Skocz do zawartości

Nowy wał


maroon

Rekomendowane odpowiedzi

Patrz na najlepszych i się ucz. 

 

Jarosław K. trzyma majątek w Fundacji - Instytut Lecha Kaczyńskiego, biznesy robi przez spółki z o.o. - m.in. osławioną Srebrną. Jest to tak genialne w swojej prostocie.

 

Na dokładkę majątek Fundacji nie podlega zajęciu komorniczemu - bo to nie twój majątek (no chyba, że fundacja będzie miała długi, ale tu nie robisz właśnie nic ryzykownego). W skrajnym przypadku możesz wystawiać jedną fakturę rocznie z fundacji do spółki, za używanie sprzętu i nawet nie prowadzić działalności gospodarczej w fundacji. Po drugie pobory członków zarządu fundacji nadal są bardzo korzystnie opodatkowane.

 

Myślę, że w najbliższych miesiącach/latach będzie bardzo ważne by nie stracić możliwości generowania dochodu (ważna jest nie tylko wysokość podatku, ale i moment jego płacenia) i ochronić kapitał przed różnymi dziwnymi ustawami uwłaszczeniowymi itp. (już z tego powodu warto rozważyć założenie fundacji).

 

Lada chwila powinno być możliwe powołania fundacji prywatnej, ale chyba na razie przepisy sobie, a życie sobie, podobnie jak z prostą spółką akcyjną. Może @Mosze Red jest na bieżąco. 

 

ps. warto założyć przynajmniej jedno kont dla spółki za granicą (podobnie dla siebie). W Estonii albo gdzieś gdzie nie sięgnie łapa wszechmocnych właścicieli Rzeczypospolitej. Jeśli popełnimy przestępstwo to oczywiście nam zajmą konto, ale jeśli będzie to rajd w stylu łapać kułaka, to powinno się udać przynajmniej na tyle by złapać drugi oddech. 

 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Piter_1982 Trochę się mylisz. Wynagrodzenia, to wynagrodzenia, bez względu na podmiot.

 

Do fundacji w każdej chwili może wejść kurator na podstawie decyzji sądu oraz na wniosek odpowiedniego ministra. Są nawet kuratorzy, ktorzy trzepią kasę na wyłapywaniu fundacji, które np. sprawozdanie z działalności zapomną złożyć. 

 

Fundacje mają uproszczoną, lecz pełną księgowość, ale dużo więcej obowiązków sprawozdawczych, a jak celujesz w OPP to już w ogóle. 

 

Jest też problem z zarabianiem kasy, trzeba kombinować z zapisami statutowymi. A do zapisów w każdej chwili może się sąd przyczepić i je odrzucić wedle swego widzimisię. 

 

Prowadziłem fundację, to coś tam wiem. 

 

Fundacja jest złotym biznesem jak jesteś odpowiednio "umocowany". Stąd politycy uwielbiają fundacje. 

Edytowane przez maroon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też prowadziłem. Teraz mam Stowarzyszenie (pewnie zależy od tego co robisz, mnie się bardzo opłaca, nie tylko ze względu na niższy podatek) i na pewno płacę mniejsze składki jak w spółce. Ale nie chcę wprowadzać w błąd, dlaczego dokładnie, księgowa mi po prostu ogarnia. 

 

Mnie nikt się nigdy nie przyczepił, a wręcz przeciwnie, powiedziałbym, że większa życzliwość była. Może zależy od sądu. U nas to wręcz trzeba czekać, bo nie ma kuratorów, żeby pozamykać stowarzyszenia zombie. Mocno prześledziłem w pamięci i tylko raz miałem jazdę ze skarbowym i zakończyło się bez żadnych kosztów. A w spółce, nie mówiąc o działalności non stop o coś były pretensje i dopłaty (szczególnie ZUS, nawet po zamknięciu działalności, jeszcze kilka razy kazał sobie dopłacać) .

Edytowane przez Piter_1982
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minutes ago, Piter_1982 said:

Też prowadziłem. Teraz mam Stowarzyszenie (pewnie zależy od tego co robisz, mnie się bardzo opłaca, nie tylko ze względu na niższy podatek) i na pewno płacę mniejsze składki jak w spółce. Ale nie chcę wprowadzać w błąd, dlaczego dokładnie, księgowa mi po prostu ogarnia. 

 

Mnie nikt się nigdy nie przyczepił, a wręcz przeciwnie, powiedziałbym, że większa życzliwość była. Może zależy od sądu. U nas to wręcz trzeba czekać, bo nie ma kuratorów, żeby pozamykać stowarzyszenia zombie. Mocno prześledziłem w pamięci i tylko raz miałem jazdę ze skarbowym i zakończyło się bez żadnych kosztów. A w spółce, nie mówiąc o działalności non stop o coś były pretensje i dopłaty (szczególnie ZUS, nawet po zamknięciu działalności, jeszcze kilka razy kazał sobie dopłacać) .

 

Stowarzyszenie. A członkowie to rodzina? Bo jak obce osoby, to na WZ mogą wywalić zarząd w każdej chwili. 

 

Wszystko jest piękne dopóki jest piękne. 

 

Nie możesz płacić mniejszych składek od wynagrodzenia. 😁 Ew. jakieś kombinacje z zakładami pracy chronionej. Albo umowy o dzieło, które obecnie trzeba rejestrować, a w przypadku ku 50% jest limit, chyba 40+k rocznie.

 

Druga sprawa fundacje i stowarzyszenia nie mogą bezpośrednio prowadzić działalności gospodarczej, jedynie dodatkowo do działalności statutowej. 

 

Jak masz coś małego to i nikt się nie interesuje co tam sobie ogarniasz, byle kwity były na koniec roku. Ale jak się robi większe, to i zainteresowanie, w tym urzędów rośnie. A jak jeszcze ciągniesz dofinansowania i fundusze (a po to 90% fundacji i stowarzyszeń powstaje) to i ryzyko od razu skacze. 

 

Edytowane przez maroon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będę nikogo przekonywał na siłę. Zwróć tylko uwagę, że teraz to 7 osób wystarczy do prowadzenia stowarzyszenia (oczywiście lepiej mieć więcej, bo jak ktoś zejdzie to stowarzyszenie automatycznie jest rozwiązywane), plus odpowiednio napisany statut. Oczywiście zawsze może się coś zdarzyć. 

 

Jeśli chodzi o składki, to są niższe jeśli praca dotyczy członka zarządu - kluczowe jest to, że zostajesz na to stanowisko powołany uchwałą - a nie podpisując umowę. Nawet jeśli dostajesz potem pieniądze. Więc nie chodzi o podmiot, a podstawę wypłacania wynagrodzenia. Jeśli wykonujesz inne prace na rzecz stowarzyszenia to rzeczywiście płacisz pełne składki. 

 

Mnie pasuje, z wielu względów. Bardzo często zrobisz coś czego nie byłbyś w stanie na firmę. 

 

 

Edytowane przez Piter_1982
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Piter_1982 inaczej zapytam. Masz w KRS wpisaną działalność gospodarczą Stowarzyszenia z odpowiednimi PKD?

 

Jak nie masz to wystawiasz f-ry nielegalnie, bo prowadząc tylko działalność statutową odplatną nie możesz być płatnikiem vat. 😁 Więc pozostaje tylko zwolnienie podmiotowe z vat, a to przychody do 200 tys pln w bieżącym roku. Czyli żyć z tego można, ale nic na większą skalę nie poprowadzisz. 

 

No chyba że działalność polega głównie na koszeniu dotacji i dofinansowań. Jak masz niszę (zwłaszcza modną - eko, lgbt) i dobrego fundrisera, to faktycznie można wygodnie żyć. 

 

Wypłata wynagrodzenia na mocy powołania uchwałą nie obejmuje składek ZUS - jeszcze nie obejmuje, no chyba że organizacje pozarządowe w nowym wale uwzględnili. 😁 Ale PIT musisz płacić jak każdy. 

 

Jak A+B nie spełniasz, to zmień księgową, bo kłopoty na horyzoncie. . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://businessinsider.com.pl/polityka/pis-juz-rozsyla-ulotki-do-polakow-w-sumie-wysle-ponad-15-mln-sztuk/k4r799l

 

Przeczytajcie sobie dokładnie ulotkę.

Według niej i rządu to z moimi zarobkami. To ja jestem j.ebanym krezusem. Całe dnie popalam cygara i jem kawior pod wódeczkę.

  • Like 3
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Baca1980 napisał:

Według niej i rządu to z moimi zarobkami. To ja jestem j.ebanym krezusem

 

Spoko, dla władzy od dawna jestem minimum baronem paliwowym, albo panem rodem z karykatur "Krokodyla" : )

 

PS. A, jak kurwa ta szczęśliwa rodzina z ulotki 2+2 spina budżet domowy za 6500 brutto? xD

 

1*MSbtPO2T_m6OYGBtMxArww.jpeg

 

soviet-propaganda-poster-capitalist-pig-

Edytowane przez Obliteraror
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Współpracowałem z kilkoma agencjami nieruchomości, które działały w ramach fundacji. Normalnie komercyjna działalność, ale mieli wpisaną pomoc Ukraińcom i innym nacjom. Aklimatyzacja w nowym kraju. Później właśnie odkryłem, że na fundacji mają preferencyjne składki i wszystko. Jakim cudem to działa, nie mam pojęcia. Do pierwszej poważniejszej kontroli podejrzewam. Agencja nieruchomości fundacja. Ciekawe, jakie kwiatki niedługo powstaną :)

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak napisałem wiem co robię, natomiast na forum nie będę się rozpisywał. 

 

Stowarzyszenie/fundacja w układzie ze spółką ma dla mnie sens jeśli chodzi o biznes. I tak jak napisałem bardziej chodzi o moment odprowadzenia podatku niż sam fakt niższego. 

 

Akurat usługi mam dość specjalistyczne. Nigdy nie interesowało mnie kopanie się na masę z jak najniższą ceną. 

 

Z tego co księgowa mówiła i sam szukałem, na chwilę obecną nowy wał nie obejmie zarządów stowarzyszeń ani fundacji. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, mac napisał:

Współpracowałem z kilkoma agencjami nieruchomości, które działały w ramach fundacji. Normalnie komercyjna działalność, ale mieli wpisaną pomoc Ukraińcom i innym nacjom. Aklimatyzacja w nowym kraju. Później właśnie odkryłem, że na fundacji mają preferencyjne składki i wszystko. Jakim cudem to działa, nie mam pojęcia. Do pierwszej poważniejszej kontroli podejrzewam. Agencja nieruchomości fundacja. Ciekawe, jakie kwiatki niedługo powstaną :)

 

Właśnie działa. U mnie działa, znam ludzi, którym dział. Oczywiście trzeba wszystkiego pilnować, ale się da. I tak jak napisałem majątek jest chroniony przed egzekucją. Znam gościa co mieszka w mieszkaniu fundacji, bo jest w niej wolontariuszem.

 

Jeśli czynisz dobro to przecież nie ma znaczenia jakie koszty ponosi fundacja i tak jest zysk dla społeczeństwa. Taki był zamysł ustawy, a co wyszło wiadomo.

 

Taki ojciec Tadeusz. Jego fundacja Wspiera Kościół w głoszeniu dobrej nowiny - to jej cel statutowy. Spróbuj udowodnić, że dobro, które czyni nie jest warte wożenia tyłka fajną bryką. 

 

ps. to nie jest tylko specyfika Polski, z tego co pamiętam prawnik w Breaking Bad miał fundację Polarna Zebra ;).

Edytowane przez Piter_1982
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.11.2021 o 17:51, Casus Secundus napisał:

 

A ja myślałem, że wszelkie wpływy z podatku dochodowego są do podziału między skarb państwa a jednostkę samorządu terytorialnego, niezależnie od formy opodatkowania (skala, liniowy, ryczałt, karta podatkowa). Innymi słowy, forma opodatkowania podatkiem dochodowym od osób fizycznych nie ma znaczenia dla kwestii zasilania wpływami z podatku danego podmiotu.

Mógłbyś wyjaśnić?

wiesz co ja nwm ja się jeszcze uczę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 hours ago, mac said:

. Jakim cudem to działa, nie mam pojęcia. Do pierwszej poważniejszej kontroli podejrzewam.

 

Działa, bo ustawa o fundacjach ma dwie strony. Co Statut zezwala, a sąd klepnie, to się dzieje, ale... 

 

Byłem kilka lat w zarządzie fundacji opracowującej pewne analizy rynku. Nie byle popierdółki, bo z naszych opracowań korzystali mi. in. Łazarski, SGH, UW, Bloomberg, Fundacja Batorego i parę innych instytucji. Ba nawet w swoim czasie wywiadów udzielałem. 😎

 

Problem był w tym, że chcieliśmy być zbyt uczciwi i w jednym opracowaniu mocno nadepnęliśmy na odcisk dwóm dużym graczom na rynku usług B2B. 

 

W efekcie "sporu" do fundacji nagle zawitał kurator, a zarząd, decyzją sądu, został zawieszony. :) Znaleźli jakieś "uchybienie" w raportach z działalności. 😁

 

W efekcie 2 letnich przepychanek sądowych, kiurator praktycznie zlikwidował fundację, a następnie sąd, na wniosek kuratora odpalił postępowanie likwidacyjne. I tyle. :)

 

To nie s-f tylko realia działań na trochę większą skalę. Trzeba mieć oczy w doopie i dookoła głowy, żeby się komuś nie narazić. 

 

Także powtórzę, wszystko jest pięknie, dopóki jest pięknie. 

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 23.11.2021 o 14:07, mac napisał:

Współpracowałem z kilkoma agencjami nieruchomości, które działały w ramach fundacji. Normalnie komercyjna działalność, ale mieli wpisaną pomoc Ukraińcom i innym nacjom. Aklimatyzacja w nowym kraju. Później właśnie odkryłem, że na fundacji mają preferencyjne składki i wszystko. Jakim cudem to działa, nie mam pojęcia. Do pierwszej poważniejszej kontroli podejrzewam. Agencja nieruchomości fundacja. Ciekawe, jakie kwiatki niedługo powstaną :)

 

BTW

"Redaktor" Konona przerejestrował jedną swoją para-działalność jako biuro podróży i pozgarniał dodatków covidowych za brak ruchu w interesie, tak się to prezentuje:

 

IgAvJw53royhQLsKLp-0Bns446B8OWFMHpfVm-7e

 

Rafał Kosno Przygody i Podróże, Zdrowie i Szczęście, Adventures and Travels, Wellness and Happiness Gnieciuki 43 16-060 Gnieciuki Poland

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Dworzanin.Herzoga napisał:

 

BTW

"Redaktor" Konona przerejestrował jedną swoją para-działalność jako biuro podróży i pozgarniał dodatków covidowych za brak ruchu w interesie, tak się to prezentuje:

 

IgAvJw53royhQLsKLp-0Bns446B8OWFMHpfVm-7e

 

Rafał Kosno Przygody i Podróże, Zdrowie i Szczęście, Adventures and Travels, Wellness and Happiness Gnieciuki 43 16-060 Gnieciuki Poland

 

 

 

Jego biuro podróży na chwilę obecną oferuje wyłącznie wyjazd do Choroszczy. Słyszałem, że rozważają poszerzenie oferty o wyjazd do Wilkowa.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.