Skocz do zawartości

Fajny nasz kraj... Taki sprawiedliwy xdd


Grzaniec

Rekomendowane odpowiedzi

Mój znajomy tak skończył. Był czysty. Po zajściu pojechał do rodziców. Patrol po przyjeździe zobaczył scene kobita płacze, dzieci płaczą. Szybko go zawineli.

11 minut temu, Zgredek napisał:

PS. Znajdź mi artykuł, który pozwala policjantowi Cię zatrzymać za naruszenie nietykalności cielesnej to stawiam flaszkę. 

 

Wtedy zakwalifikowali to jako "pobicie". Wiem jak brzmi artykuł. Sądzi się z wąsami trzeci rok :).

Edytowane przez Baca1980
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Grzaniec napisał:

Tworzy prawo które przeraża mężczyzn przed ozenieniem się 

Ta jasne stado simpów tylko czeka by móc założyć obrączkę, większość facetów spojrzy na ciebie jak na ufo jak przemówisz wiedzą forumową. 

35 minut temu, Zgredek napisał:

PO PIERWSZE, nikt nikogo nie wyrzuci bo sobie niuńka zadzwoniła na 112. Policjant debilem nie jest,

Gorzej jak przyjadą takie dwie 
 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Zgredek Ciekawe by było sprawdzenie ile statystycznie gównianych oskarżeń generowanych przez kobiety trafia do Wykroczeń. Mój znajomy policjant twierdzi że cała masa i z roku na rok więcej. Nie jest to oczywiście stricte przemoc, ale właśnie panie, które lecą ze wszystkim na posterunek i tam są życzliwie prowadzone przez policjantkę z jakich paragrafów zrobić oskarżenie. A w samym KW jest tego sporo. Policja potem kieruje to do sądów i sądy oceniają czy pani miała rację, czy nie, ale też w nakazówce dużo wyroków z symbolicznymi grzywnami jest na korzyść skarżących, bo wiadomo, że mało kto będzie w gównie mieszał i sprawę ciągnął. A co budżet zarobi, to jego. 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Baca1980 napisał:

Mój znajomy tak skończył. Był czysty. Po zajściu pojechał do rodziców. Patrol po przyjeździe zobaczył scene kobita płacze, dzieci płaczą. Szybko go zawineli.

 

Wtedy zakwalifikowali to jako "pobicie". Wiem jak brzmi artykuł. Sądzi się z wąsami trzeci rok :).

No i super, niedopełnienie obowiązków, kijowa kwalifikacja prawna czynu przez policjantów, skarga na zasadność i legalność zatrzymania - jak wygra to życzę żeby dostał odszkodowanie a ich zwolnili. W tej robocie nie ma miejsca dla fusów. 

9 minut temu, MaxMen napisał:

Ta jasne stado simpów tylko czeka by móc założyć obrączkę, większość facetów spojrzy na ciebie jak na ufo jak przemówisz wiedzą forumową. 

Gorzej jak przyjadą takie dwie 
 

 

Nikt jak z filmiku powyżej z art 15a nie wyrzuci z jednego powodu. Jedynie mądrzy, ogarnięci i doświadczeni policjanci potrafią go zastosować w praktyce. Rzekłbym nawet, że używają go głównie dzielnicowi. A oni to nie są patrol interwencyjny, który decyzję podejmuje w 5 minut. On robi rozeznanie wśród sąsiadów, lokatorów, z każdym rozmawia face to face więc nie wykopie kogoś na zasadzie 5 minutowego płaczu kobiety. 

9 minut temu, maroon napisał:

@Zgredek Ciekawe by było sprawdzenie ile statystycznie gównianych oskarżeń generowanych przez kobiety trafia do Wykroczeń. Mój znajomy policjant twierdzi że cała masa i z roku na rok więcej. Nie jest to oczywiście stricte przemoc, ale właśnie panie, które lecą ze wszystkim na posterunek i tam są życzliwie prowadzone przez policjantkę z jakich paragrafów zrobić oskarżenie. A w samym KW jest tego sporo. Policja potem kieruje to do sądów i sądy oceniają czy pani miała rację, czy nie, ale też w nakazówce dużo wyroków z symbolicznymi grzywnami jest na korzyść skarżących, bo wiadomo, że mało kto będzie w gównie mieszał i sprawę ciągnął. A co budżet zarobi, to jego. 

 

No cóż, Policja ma obowiązek przyjąć zawiadomienie. Na normalnym komisariacie wykroczeniowcy umażają gówniane zawiadomienia - nie ma dowodów to nara część jak czapka.

Edytowane przez Zgredek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, MaxMen napisał:

Gorzej jak przyjadą takie dwie 

 

Adekwatny komentarz.

Takie sprawy przekazuje się do Prokuratury i dodatkowo do Wydziału Kontroli KGP, szczególnie ci drudzy uwielbiają sprawy związane z "pracą i kompetencjami" funkcjonariuszy...

 

Podobnie robię ze wszelkiego rodzaju urzędasami. Najmniejsze uchybienie "wystarczy że pani była(według mnie) opryskliwa". I już leci skarga.

Cytując klasyka "niech ginie".

2 minuty temu, Zgredek napisał:

a ich zwolnili.

Wąsy z patrolu od dwóch lat na emeryturze. Cóż za przypadek :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minutes ago, Zgredek said:

 - nie ma dowodów to nara część jak czapka.

Wystarczy, że jest zeznanie świadka, najczęściej dobrej koleżanki, przyjaciółki czy sąsiadki i już nie mogą umorzyć. Jak pani chce komuś pocisnąć, a z racji bycia mamą na pełny etat ma za dużo wolnego, to zrobi to bez problemu. Co ciekawe sądy najczęściej dają wiarę farmazonom produkowanym przez kobiety i trzeba dopiero sprawy na wokandę wyciągać, żeby się okazało, że panie sobie fantazjują, jak to w zwyczaju mają. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawostka z życia. Ostatnio gość u mnie w domu trochę dłubał, kwestie techniczne. I zaczęliśmy sobie rozmawiać i właśnie wyszedł ten temat, że baba może z chaty wyjebać za przemoc. Podyskutowaliśmy, czym jest przemoc, czyli zwykłe spojrzenie zmęczenia u gościa, czy potoczne spierdalaj. Się pośmialiśmy i chłop mi jasno powiedział, żebym się nie żenił. Wszystko idzie w świat. Koleś na totalnym zadupiu rozumie, w czym leży problem. A takie tematy zaczyna się poruszać już w zwykłych sytuacjach. Mnie to trochę zaskoczyło. Aż sobie pomyślałem, że jakiś brat samiec się pojawił u mnie. Kolesie wolno się uczą, ale się uczą.

 

Czasy się zmieniły, bo stary kawaler to już nie powód do wstydu, wręcz oznaka mądrości. Z chłopem poza tym się zgodziliśmy, że najważniejszy jest w życiu spokój od pierdolenia nad głową. Nawet, jak się tak zastanowić nad tym sądem rodzinnym, rynkiem rozwodowym, tym prawem to po chuj to komu potrzebne, żeby się jeszcze stresować? Jakby za mało problemów było na co dzień. Nie zamierzam iść do żadnego sądu tłumaczyć się z własnych wyborów związkowych, chyba pojebało. Dla mnie to jest nieporozumienie, niemożliwe do przeskoczenia świadomością. Ustawa antyprzemocowa to tylko komuszy gwóźdź do trumny. Ten kraj jest już na demograficznej ścieżce upadku. Polacy z czasem wymrą i znikną. To już jest nie do naprawienia.

  • Like 5
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Grzaniec napisał:

PiS popełnia same błędy - 

chce więcej dzieci... To zakazuje aborcji co jeszcze bardziej przeraża kobiety przed ich rodzeniem

Chce mieć więcej ślubów... Tworzy prawo które przeraża mężczyzn przed ozenieniem się 

 

zajebiście 

Nie martw się, niedługo opozycja wróci do władzy i wszystko wróci do normy.

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, mac napisał:

Polacy z czasem wymrą i znikną. To już jest nie do naprawienia.

 

Wymrzeć nie wymrą. Za to spełni się mokry sen Bismarcka czyli koncepcja Mitteleuropa. Czyli populacja 10-15 mln Słowian czyt. Polaków. Akurat tyle aby kto miał pracować w montowniach, usługach czy na roli. Na całe szczęście za 20-30 lat już będę wąchał kwiatki od dołu. Tak że j.ebać to :).

12 minut temu, Ace of Spades napisał:

Nie martw się, niedługo opozycja wróci do władzy i wszystko wróci do normy.

 

Słowo klucz 9 mln emerytów i rencistów.  A większość to homo sovieticus.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, mac napisał:

Polacy z czasem wymrą i znikną. To już jest nie do naprawienia.

A kto wtedy w Europie będzie robił za dyżurnego frajera od brudnej roboty albo od zmywania kibli arabom w UK, kto będzie się poświęcał za wolność przeważnie waszą - nie myślisz perspektywicznie chłopie.

10 minut temu, Baca1980 napisał:

Słowo klucz 9 mln emerytów i rencistów.  A większość to homo sovieticus.

Akurat renciści to gówno dostają a nie pieniądze, natomiast są resortowi emeryci, których swego czasu bronił Janusz (nomen-omen) Mikke a oni już dostają nie mały szmal za nic nierobienie w PRLu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, maroon napisał:

@Zgredek Ciekawe by było sprawdzenie ile statystycznie gównianych oskarżeń generowanych przez kobiety trafia do Wykroczeń. 

 

Znam taki jeden przypadek który wydarzył się w lecie, w moim mieście. Kolega z pracy opowiadał. 

Typek przespał się z dziewczyną na imprezie. Następnego dnia dziewczyna poszła na psiarskie i oskarżyła go o gwałt. 

Co najgorsze, śmiała się później z tego ze swoimi koleżankami. 

 

Czaisz to? Wniosła tak poważne oskarżenie, które może spowodować, że wypierdolą go ze szkoły (bo chodzi do liceum), znajomi się od niego odwrócą, a może nawet rodzina. Typ realnie w takiej sytuacji może popełnić samobójstwo... Bo nikt mu nie chce wierzyć, wszyscy są przeciwko niemu. 

Zrobiła to DLA ŻARTU. Dla ŻARTU mogła spowodować, że człowiek się zabije. 

 

Jak usłyszałem to, myślałem że padnę. 

 

Nigdy jeszcze nie słyszałem o czymś takim od gościa w cztery oczy. Nigdy. Cały czas słyszałem o fałszywych oskarżeniach o gwałt ale tak sobie myślałem ,,eeee... To nie może spotkać Lubelskie. Te rzeczy dzieją się gdzieś daleko, ale na pewno nie u mnie". 

Kurwa 

 

 

25 minut temu, Baca1980 napisał:

 

 Na całe szczęście za 20-30 lat już będę wąchał kwiatki od dołu. 

Muszę się zapytać bo mnie to ciekawi - czy w PRLu były przypadki fałszywego oskarżenia o gwałt? Wśród twoich znajomych, czy w ogóle w twoim mieście? 

Jeżeli były - jak reagowało otoczenie? Czy od razu uznawało takiego gościa jako winnego? Ostracyzowało go?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Grzaniec

Kurła za "komuny" to ja smarkiem byłem. Jeśli chodzi o historie Twojego znajomego to w dzisiejszych czasach nic mnie nie zdziwi.

Według mnie oskarżenie o gwałt zawsze wiąże się z ostracyzmem. Bez względu na ustrój polityczny czy obowiązującą religie.

Nawet w Islam surowo karze za gwałt. Z karą śmierci włącznie,

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Zgredek napisał:

 

1 godzinę temu, Zgredek napisał:

PO PIERWSZE, nikt nikogo nie wyrzuci bo sobie niuńka zadzwoniła na 112. Policjant debilem nie jest, w ciągu miesiąca ogarniamy dziesiątki tzw. Domówek.

W ciągu miesiąca ogarniacie DZIESIĄTKI kłótni domowych ? Przecież to jest znacznie gorzej niż sądziłem. 

Szczerze ci teraz mówię - nie miałem pojęcia, że może być ich taka masa 

1 godzinę temu, Zgredek napisał:

Często widać, że kobieta jest walnięta i nie ma żadnych argumentów, zdarzało mi się nawet takiej niuńce wystawić mandat na 500 złotych za bezpodstawne wzywanie służb. W każdym razie w sytuacji, w której masz naprawdę poważne awantury a jegomość jest trzeźwy, bez tego artykułu nie można było mu zrobić NIC (Za mało materiału dowodowego na zgłoszenie znęcania się, za dużo żeby olać interwencję). 

 

Więc tak, ten artykuł był potrzebny - ale Policja to nie jest pizza na telefon, że niuńcia sobie zadzwoni i wywala się gościa. Musza być solidne podstawy, żeby użyć art. 15a - więc skończcie ten lament i komentowanie jakie to prawo jest kiepskie. 

Tylko z drugiej strony popatrz na to w ten sposób - ile jest mężów którzy są maltretowani psychicznie przez lata? Docinanie, wyśmiewanie jego osiągnięć przed znajomymi, limitowanie seksu, krzyczenie na niego, nieustanne kłótnie, izolowanie go od kolegów ? 

Oni oczywiście nic nie pisną bo ,,facet ma być twardy, silny i nie bać się " + boi się komentarzy typu ,,żona cię bije? Ale z ciebie baba" ,,jak możesz się dawać obrażać żonie?"

Nie sądzisz, że wiele z tych bójek domowych, które rzeczywiście się wydarzyły, były efektem przemocy psychicznej w wykonaniu kobiety która trwała przez lata ? 

4 minuty temu, Baca1980 napisał:

@Grzaniec

Kurła za "komuny" to ja smarkiem byłem. Jeśli chodzi o historie Twojego znajomego to w dzisiejszych czasach nic mnie nie zdziwi.

Mnie ta historia bardzo zdziwiła. 

Byłem już wtedy zredpillowany ale tak jak powiedziałem - postrzegałem te fałszywe oskarżenia jako coś odległego. Coś co nie dosięgnie mojego miasta. 

4 minuty temu, Baca1980 napisał:

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Grzaniec

Sporo jest. 3/4 to typowa patologia, w przypadku 1/4 to normalne rodziny. Zaczynałem od takich domówek mając 21 lat, często musiałem ogarniać małżeństwa ze stażem takim, ile ja miałem lat - takie życie. Robota jednak nauczyła mnie od samego początku, żeby wysłuchać na osobno dwie strony - nigdy nie wierzy się w to co jest napisane w zgłoszeniu. 

 

Najłatwiej jak jest to kłótnia kiedy oboje partnerów są pod wpływem. Mówisz wtedy, że jeszcze jeden telefon i oboje lecą na izbę - działa wyśmienicie. 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, mac napisał:

Ciekawostka z życia. Ostatnio gość u mnie w domu trochę dłubał, kwestie techniczne. I zaczęliśmy sobie rozmawiać i właśnie wyszedł ten temat, że baba może z chaty wyjebać za przemoc. Podyskutowaliśmy, czym jest przemoc, czyli zwykłe spojrzenie zmęczenia u gościa, czy potoczne spierdalaj. Się pośmialiśmy i chłop mi jasno powiedział, żebym się nie żenił. Wszystko idzie w świat. Koleś na totalnym zadupiu rozumie, w czym leży problem. A takie tematy zaczyna się poruszać już w zwykłych sytuacjach. Mnie to trochę zaskoczyło. Aż sobie pomyślałem, że jakiś brat samiec się pojawił u mnie. Kolesie wolno się uczą, ale się uczą.

 

Czasy się zmieniły, bo stary kawaler to już nie powód do wstydu, wręcz oznaka mądrości. Z chłopem poza tym się zgodziliśmy, że najważniejszy jest w życiu spokój od pierdolenia nad głową. Nawet, jak się tak zastanowić nad tym sądem rodzinnym, rynkiem rozwodowym, tym prawem to po chuj to komu potrzebne, żeby się jeszcze stresować? Jakby za mało problemów było na co dzień. Nie zamierzam iść do żadnego sądu tłumaczyć się z własnych wyborów związkowych, chyba pojebało. Dla mnie to jest nieporozumienie, niemożliwe do przeskoczenia świadomością. Ustawa antyprzemocowa to tylko komuszy gwóźdź do trumny. Ten kraj jest już na demograficznej ścieżce upadku. Polacy z czasem wymrą i znikną. To już jest nie do naprawienia.

Raz poszedłem do takiego parku posłuchać muzyki (obok jest hotel gdzie w lecie są organizowane takie potańcówki na świeżym powietrzu).

Mialem wtedy 16-18 lat. 

Podszedłem do stolika przy którym siedziało dwóch starych gości koło 40stki i zapytałem się czy mogę się dosiąść. 

(Zawsze bardziej ufałem starym ludziom niż młodym ludziom w moim wieku - nie pytaj czemu) 

Zgodzili się. Coś tam popiliśmy, pojaralismy fajki. 

I w pewnym momencie zaczęli ze sobą gadać na temat własnych byłych żon. 

Obaj się rozwiedli, a jeden jeszcze wspomniał coś, że stracił DOM i mieszka w motelu. 

 

Wtedy olałem to o czym mówili, ale dzisiaj jestem zajebiście wyczulony na takie uwagi. Gość stracił DOM rozumiesz to? Stracił najcenniejszą rzecz którą człowiek posiada, która daje mu podstawowe poczucie bezpieczeństwa...a to wszystko dlatego bo trzymał w nim wroga - kogoś kto niby mówił mu w kościele, że go kocha i go nie opuści aż do śmierci. 

 

 

10 minut temu, Baca1980 napisał:

 

Spotkały ją jakieś sankcje? Bo za takie coś jest paragraf. I spokojnie można założyć sprawę z powództwa cywilnego o np. zniesławienie.

Gdyby coś takiego miało miejsce, na pewno bym dowiedział się o tym w pracy (bo przecież takie przypadki nie zdarzają się często no nie? Albo przynajmniej nie są liczone w dziesiątkach na dzień). Ale na tym się skończyło - dziewczyna go oskarżyła, pośmiała się ze swoimi zdzirami  i tyle mi wiadomo. 

 

Ja też nie chce się dopytywać o szczegóły bo nie chce wyjść na wścibskiego. Mam dobre relacje z tym gościem, ale to kolega z pracy... To nie jest jakiś gość którego znam z przedszkola. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja z czapki po wymyślała najróżniejsze oskarżenia i nic nie zostało umorzone.

Że nikt nie pomyślał, że byłem czysty całe życie, a tu mam pełen wachlarz oskarżeń. Że nikt nie pomyślał że oskarżenia zaczęły wyjeżdżać pół roku (!!!) po mojej wyprowadce plus to ja wystąpiłem kuźwa o rozwód. 

Polizaje byli u nas raz, przez kilkanaście lat, również już po tym jak się wyprowadziłem.. 

 

Sprawa w prokurarurze, pierwsze starcie w grudniu. Cały system przeciwko mnie. 

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minutes ago, Baca1980 said:

 

Spotkały ją jakieś sankcje? Bo za takie coś jest paragraf. I spokojnie można założyć sprawę z powództwa cywilnego o np. zniesławienie.

234 k. k., o ile pamiętam. Ale to ty musisz wystąpić z wnioskiem o ściganie, a w praktyce ten paragraf jest martwy, prokuratury umarzają i jest dowolność plecenia farmazonów. 

 

Ja może na prostym przykładzie pokażę jak to działa. 

 

Masz sąsiada/sąsiadkę która ci np. napierdala muzyką przez ścianę. 

 

Chodzisz i uprzejmie zwracasz uwagę, bez efektów. 

 

Wkurwiony sam odpalasz basy. 

 

Za jakiś czas dostajesz wezwanie na komendę, gdzie dowiadujesz się, że jesteś oskarżony przez sąsiada/kę w sprawie werbalnego obrażania i zakłócania miru domowego, co potwierdzają zeznania innego sąsiada/ki. 

 

Do tego jest opinia dzielnicowego, standardowo, że połowa sąsiadów ma na ciebie wyjebane, a połowie przeszkadzasz (to zazwyczaj ci co im jakieś uwagi kiedyś zwracałeś, ale też różne zawistne skurwiesyny, które ci np. fury czy moto zazdroszczą). 

 

W związku z tym sprawa idzie do sądu. 

 

Sąd zaocznie rozstrzyga na twoją niekorzyść, bo powód/powódka ma zeznania świadka (dotyczy spraw z kw, bo z kk musi być rozprawa). 

 

Sąd ustala grzywnę np. 200 zeta. 

 

Ciebie kurew trafia i robisz sprzeciw. 

 

Już za rok dwa sprawa trafia na wokandę. Jak masz jakieś dowody, to wygrasz, jak nie masz to chooj, bo druga strona ma świadka. 

 

Jak wygrasz, możesz złożyć do prokuratury z 234 kk (fałszywe oskarżenia) oraz z powództwa cywilnego o odszkodowanie. 

 

Prokuratura umorzy, a sąd już za dwa lata przyzna ci 100 pln albo nic ze wzgledu na znikomą szkodliwość. Na umorzenie możesz złożyć zażalenie, na co dowiesz się, że "sprawa nie wyczerpała znamion czynu zabronionego, gdyż oskarzenie z par. xx może wnieść każdy, niekoniecznie w złej wierze", co tłumacząc na polski znaczy: nie zawracaj nam kurwa dupy pierdołami. 

 

Generalna zasada jest w takich sprawach taka, że kto pierwszy złoży zawiadomienie na Policji to ma +1000 do mocy. 

 

Ps. Przerabiałem kiedyś temat na kwadracie, za ścianą mieszkała samotna madka. Impry z gachami co weekend, a w dzień discopolo na full. Po 3 latach sąd stwierdził znikomą szkodliwość. 

Edytowane przez maroon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, PyrMen napisał:

Moja z czapki po wymyślała najróżniejsze oskarżenia i nic nie zostało umorzone.

Że nikt nie pomyślał, że byłem czysty całe życie, a tu mam pełen wachlarz oskarżeń. Że nikt nie pomyślał że oskarżenia zaczęły wyjeżdżać pół roku (!!!) po mojej wyprowadce plus to ja wystąpiłem kuźwa o rozwód. 

Polizaje byli u nas raz, przez kilkanaście lat, również już po tym jak się wyprowadziłem.. 

 

Sprawa w prokurarurze, pierwsze starcie w grudniu. Cały system przeciwko mnie. 

po rozwodzie takie akcje czy jeszcze przed?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Baca1980 napisał:

 

Jasne. Załóżmy że dostaje od kobiety w łeb patelnią. Zgłaszam to na policje. Śmichy chichy. Co? z babą pan sobie nie radzi? Wąsy mają przynajmniej radochę na służbie. Następnym razem gdy bierze patelnie wypłacam jej plaskacza. Ląduje na "dołku" jako damski bokser. Kurtyna.

Myślę właśnie podobnie. Ludzie mają nadal w głowach stare przekonanie, że facet to ten ,,zły, silny który niczego się nie boi i stoi za wszelką przemocą", a kobieta to ta ,,niewinna, słaba istota która nic nie robi jedynie siedzi w kącie i płacze" 

Policjanci i sędziowie to przecież też ludzie. Też potrafią działać nielogicznie, bronić kobietę tylko dlatego bo ma dziurę między nogami 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żyjemy w kraju gdzie panuje ginocentryzm emocjonalny i kult kobiety czyli matriarchat.

Kobieta w Polsce jest nietykalna, chroni ją prawo, może bezpodstawnie pomawiać i oskarżać do tego ma odpowiednie organy państwowe, narzędzia do egzekwowania kary na mężczyznach.

Liczba rozwodów mówi sama za siebie tak samo brak chęci ze strony mężczyzn do małżeństwa, z którego ilość zysków dla mężczyzn równa się zero.

Dlatego mężczyźni nie kwapią się do ożenku bo to nieopłacalny interes a kobiety robią sobie co chcą, nie szanują mężczyzn bo państwo przejęło ich rolę, dodatkowo nie są karane za przestępstwa.

 

8 godzin temu, Grzaniec napisał:

PiS popełnia same błędy

 

Rządzący dobrze wiedzą co robią, wypełniają wytyczne swoich mocodawców.

Nie dążą do tego by ludziom było dobrze bo na szczęśliwych ludziach nikt nie zarabia.

Ludzie mają być chorzy, sfrustrowani poczuciem braku, winy dlatego są dobrymi niewolnikami i konsumentami.

Każda władza działa na korzyść kobiet i zauważ, że programy partii skierowane są i skupione na kobietach.

Bez poparcia kobiet żadna partia nie wygra wyborów bo wystarczy, że zrobią coś przeciwko na korzyść mężczyzn

to kobiety zagłosują na opozycję i pozamiatane.

Z mężczyznami nikt się nie liczy, dla kobiet i systemu mężczyźni mają zamknąć japy i utrzymywać wszystkich płacąc podatki.

Co w zamian oczywiście same wyrzeczenia, obowiązki, zadania a jak się postawisz zostajesz ukarany.

 

8 godzin temu, Grzaniec napisał:

chce więcej dzieci... To zakazuje aborcji co jeszcze bardziej przeraża kobiety przed ich rodzeniem

 

Jakoś p0lki nie mają oporów rodzenia w UK gdzie bodajże są drugą nacją zaraz po arabkach w liczbie urodzeń.

Nie chcą rodzić dla Polaków bo jesteśmy dla nich be.

Dzisiaj na topie są ciapate i afrykany.

Aborcja to tylko pretekst by tego nie robić a prawda jest taka, że kobiety poprzez aborcję chcą mieć kontrolę i same decydować.

Jak się trafi wpadka z brzydalem lub jej się odmieni to chce usuwać bez żadnych przeszkód do tego zachować anonimowość by nie wyjść na puszczalską.

Tam gdzie ich interes zagrożony tam nie mają sentymentów.

Przecież jak krzyczały w zeszłym roku cytuje. " Moja macica moja sprawa".

Mężczyzna nie ma nic do gadania tylko ciekawe kto mu zwróci ejakulat?

 

8 godzin temu, Grzaniec napisał:

Chce mieć więcej ślubów... Tworzy prawo które przeraża mężczyzn przed ozenieniem się

 

Mężczyźni w większości nie wiedzą tego co my na forum BS.

Świadomych mężczyzn jest w porywach kilka tysięcy max.

Reszta i tak dalej będzie się żenić i ponosić konsekwencje swoich decyzji.

Czy zrozumieją swój błąd i przejrzą na oczy a to zależy jak im się życie ułoży.

 

Władza w tym kraju jak i w cywilizacji zachodniej nie dąży do zwiększenia dzietności czy dobrobytu społeczeństwa.

Nikt nie jest zainteresowany przecież możni tego świata nie po to planowali depopulacje i zmniejszenie liczby ludności  

do 500 mln by teraz bawić się w rozmnażanie. 

Mniejszą grupą jest łatwiej sterować tak samo jak skłóconymi płciami.

 

  

  • Like 1
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, manygguh napisał:

@Zgredek Naprawdę bullshit? A jak skomentsz to poniżej? Zobacz co zgnojone kobiety sobie doradzają:

 

 

No to, że sobie piszą to jedno. Codziennie jeżdżę na takie pomówienia a w skali roku mogę na spokojnie powiedzieć, że na 60 takich domówek jeżdżę. I co? Tylko 2 skończyły się zatrzymaniem jegomościa bo były ku temu solidne podstawy (zbita kobieta na kwaśne jabłko). 58 chłopa mimo tej ustawy dalej śpi spokojnie. 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minutes ago, Zgredek said:

No to, że sobie piszą to jedno. Codziennie jeżdżę na takie pomówienia a w skali roku mogę na spokojnie powiedzieć, że na 60 takich domówek jeżdżę. I co? Tylko 2 skończyły się zatrzymaniem jegomościa bo były ku temu solidne podstawy (zbita kobieta na kwaśne jabłko). 58 chłopa mimo tej ustawy dalej śpi spokojnie. 

Czyli co, źle doradzają sobie nawzajem? Jak tak, to beka z nich. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.