Skocz do zawartości

Jakie dobre miasta do życia w północno-zachodniej Polsce?


Rekomendowane odpowiedzi

Jakie polecicie przyjemne miasta do życia w pólnocno-zachodniej części Polski? Powoli robię sobie rozpoznanie. Obecnie z mężem mieszkamy w niewielkiej miejscowości w woj Lubelskim, która dogorywa i planujemy przeprowadzkę na drugi koniec za mniej więcej 2-3 lata. Ja pracuję zdalnie, mąż jest instalatorem i ma własną firmę, tak więc z pracą problemu nie będzie :) Interesują nas mniejsze miasta do max 100 tysięcy mieszkańców ( jesteśmy małomiasteczkowi i nie bierzemy pod uwagę Poznania czy Szczecina, szczególnie z uwagi na to, że chcemy wybudować w mieście dom).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Bird97 napisał:

Koszalin, Słupsk. Blisko morze, normalne ceny.

Z mniejszych Malbork jest piekny.

Ev Białogard, ale to trochę już zadupie.

Powodzenia

Malbork jest na pomorzu a nie pomorzu zachodnim 🤟🏻

Koszalin i Słupsk to są blokowiska, nic w nich szczególnego, no i dla małomiasteczkowych będą męczące. Koszalin to taki przemysłowy asfaltowy twór, a Słupsk jest rozciągniety i większy. Dla mnie niespecjalnie.

Nie polecam miejscowości typowo nadmorskich. Bo tam hordy turystów i ceny wybite w kosmos (co po sezonie nie spadają). 

Białogard to może być fajny wybór. Wszystko jest na miejscu, sklepy itd, blisko las, krótka droga nad morze jak ktoś potrzebuje, i generalnie piekne miasteczko, z kamienicami itd. Połczyn Zdrój też jest piękny, ale właśnie turyści 🤷🏼‍♀️

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Północno zachodnia Polska jest dobra do spędzania wakacji czy wypadu na weekend i miasta takie ja Świnoujście, , Międzyzdroje, Kołobrzeg czy Koszalin są do tego odpowiednie. 

Natomiast co do przeprowadzki i osiedlenia się na stałe poza Szczecinem nie ma to najmniejszego sensu. 

Jednak jeden z braci, który mieszkał i wychował się w Szczecinie szybko z niego wyjechał i nie zamierza wracać bo z robotą tam kiepsko. 

Jedynie sensownym rozwiązaniem na północy jest środkowa cześć Polski mianowicie trójmiasto tylko ceny mieszkań czy gruntów pod dom zwalają z nóg. 

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No offence, ale ja jako osoba która mieszkała łącznie w Rzeszowie, w Krakowie i w Warszawie. Również w tych nieco patologicznych miejscach, to nigdy nie spotkałam się z tak dużym natłokiem patologii jak w okolicach nadmorskich. Bałam się tam jeździć transportem publicznym, bo naocznie widziałam kradzież, wszczynanie zamieszek (również przez kobiety), przemoc rodzinną i podejrzanych ludzi.

 

Jakbym miałam komuś polecić nieco spokojniejsze miasto to właśnie Rzeszów. Nie jest duży. Ma prosty układ ulic. Mi się po prostu źle kojarzył, za mało się w nim działo i w moim odczuciu są tam słabe uczelnie (aczkolwiek teraz bym powiedziała, że w życiu się to za bardzo nie liczy, ale nikt w porę Cię o tym NIESTETY nie poinformuje ;)).

No i się rozwija! Za każdym razem jak tam jestem, to powstaje coś nowego. Spoko miejsce do życia dla osób, które chcą mieć dostęp do np. dobrego szpitala, lekarzy, sklepów, parków, ale jednocześnie nie chcą takiej atmosfery jaką dają duże miasta.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, melody napisał:

to nigdy nie spotkałam się z tak dużym natłokiem patologii jak w okolicach nadmorskich. Bałam się tam jeździć transportem publicznym, bo naocznie widziałam kradzież, wszczynanie zamieszek (również przez kobiety), przemoc rodzinną i podejrzanych ludzi

Całe życie spędziłam na pomorzu i nic takiego nie ma miejsca w natężeniu większym niż w innych częściach Polski 😉

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, MalVina napisał:

Całe życie spędziłam na pomorzu i nic takiego nie ma miejsca w natężeniu większym niż w innych częściach Polski 😉

 

A ja podczas dwóch niedawnych pobytów, w ścisłym centrum Gdańska. Za każdym razem gdy przemieszczałam się tramwajem, to byłam świadkiem tego typu sytuacji. Każdego dnia pobytu. Czułam się tam niebezpiecznie.

Osoby przebywające ze mną podzielały to wrażenie.

 

Najstraszniejsze było darcie się taty-dresiarza na matkę przy dzieciach, oraz kradzież i zamieszki (te były podczas jednego kursu). Młody chłopak ukradł starszemu Panu telefon, a ten gdy się zorientował to było ostro (krzyki, mało nie doszło do pobicia). Potem z kolei wsiadła babeczka z reklamówką z Kauflandu i gdy tylko wysiadła to poszła zamaszystym krokiem, rzucając przekleństwami w stronę dwóch (znów) dresiarzy, jakby chciała ich pobić.

Była też laska na rowerze wrzeszcząca na małą dziewczynkę.

 

W miejscach typu rynek, lepsze restauracje było spokojniej, ale kursowanie tramwajem powodowało niezły ścisk w gardle i brzuchu. Ja bym tak mieszkać raczej nie mogła. W innych miastach mnie takie sytuacje nigdy nie spotkały. Kocham tramwaje, jeżdżę gdy tylko mam okazję i naprawdę robię tych kursów miesięcznie sporo. W Warszawie o przeróżnych godzinach. Zdarzało mi się nawet wracać samej w okolicach 23 i zawsze było okej.

W Krakowie może nieco mniejsza kultura i droższe bilety, ale też jeździ się całkiem nieźle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Argument pracy nie ma dla mnie znaczenia :) Pracuję zdalnie, tak więc mogę zamieszkać i w środku lasu w Bieszczadach (o ile będę miała  internet). Mąż pracę również znajdzie. Poza tym obecnie mieszkamy w jednym z biedniejszych miast w Polsce, gdzie bezrobocie jest duże. Duże miasta są drogie, poza tym nie ma opcji wybudowania domu w mieście ( optymalny jest dla nas dom na działce, z której jest maksymalnie pół godziny piechotą do centrum miasta - tak właśnie mamy obecnie). 

 

Obecnie mieszkam przy granicy z Białorusią i z mężem odczuwamy zagrożenie obecną sytuacją. Na 99% wszystko w najbliższych latach się uspokoi. Ale jeśli nie, to tereny północno zachodnie zawsze będą strefą wpływu Niemiec. Tak więc nie biorę pod uwagę terenów po wschodniej stronie Wisły. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.