Skocz do zawartości

Prezydent Boży jest boży, modli się


krzy_siek

Rekomendowane odpowiedzi

7 godzin temu, krzy_siek napisał:

Prezydent modli się, żeby Jacek od psa Arona miał wypadek, a żeby Major zdechł

 

Kiedyś zapowiedział, iż będzie wznosił modły aby rolnikowi Bogdanowi łapy uschły.

Powodem było to, że kśek przyjebał się do jego dzieciaka i został postawiony za to do pionu - co nie zdarza się często dla jego.

Jednak takie klątwy nie mieli mocy sprawczej w tym przypadku.

 

Co innego, gdy rok temu błagał "jeśli ukradłem majorowi 20 złotych, to skaż mnie Maryjo, skaż mnie panie boże" - po czym wypierdolił w trybie pilnym do szpitala i wyglądał

przez dłuższy czas jak śmierć na chorągwi. Ale to była tak zwana koincydencja najpewniej. 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Dworzanin.Herzoga napisał:

 

 

Co innego, gdy rok temu błagał "jeśli ukradłem majorowi 20 złotych, to skaż mnie Maryjo, skaż mnie panie boże" - po czym wypierdolił w trybie pilnym do szpitala i wyglądał

przez dłuższy czas jak śmierć na chorągwi. Ale to była tak zwana koincydencja najpewniej. 

 

 

 

Tutaj sprawa dotyczyła skradzionego komputera:

 

Klęczę... Przepraszam Ciebie... Bo to moja wina... Przyjm moją winę! [...] z całego serca obiecuję, że znajdę jego i łeb jemu opierdolę

 

Prezydent wie również jak będzie wyglądać jego śmierć:

  • Będą mnie zabierać z domu w kajdankach. W kajdankach będą wyprowadzać jak łotra, jak łotra zrobili Pana Jezusa. Ukrzyżowali, ubiczowali i dali krzyż nieść. Tak samo i policja robi to ze mną.
  • Tam będą skrobać, będziecie skrobać, jak się spalę. Łopatami będziecie rozrzucać. Wszystkim będziecie robić.
  • Coraz zbliżam się do odejście z tej planety ziemskiej, a pójść do ziemi, ciało moje będziecie zawalać, będziecie chcieli iść za mną, będziecie śmiać się, będziecie się radować, że był taki człowiek... Nauczał.
  • Bo od każdego człowieka, jak człowiek się rozkłada, czy zwierzę, to jedzie taki odór śmierci. Bo robaki jego gryzą wszędzie - od głowy, od włosów, aż po nogi, po palce nóg. On nie słyszy. On nie odgoni ich robaczków tych świętojańskich. Nie odgoni, nie powie "idźcie robaczki ode mnie". Nie!
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, cst9191 napisał:

Tutaj sprawa dotyczyła skradzionego komputera:

 

Klęczę... Przepraszam Ciebie... Bo to moja wina... Przyjm moją winę! [...] z całego serca obiecuję, że znajdę jego i łeb jemu opierdolę

 

Nasuwa się skojarzenie z klasyczkiem z "Tomaszem Terką" [tzn ktoś się podszywał pod niego]

 

Zobacz, co ja trzymam w ręku...choć jestem katolikiem wierzącym, ale do tego ty mnie zmusiłeś.

Albo tym łeb ci zjebię, albo tym. A to będzie naostrzone jak brzytew.

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.