Skąd 22-letnia dziunia z biednego małego miasteczka ma apartament za milion?

[maroon]

No strzelajcie. 😎

[Lucjusz]

Podział majątku? Nie wiem strzelam

[maroon]

Nie. 😁 Case jest b. ciekawy. 😁

[thyr]

Sprzedaje zlota muszelke na internetach.

[cst9191]

Czyjaś utrzymanka.

[mac]

Bogaty frajer jej udostępnia w zamian za ruchanie. Założę się, że jestem bardzo blisko prawidłowej odpowiedzi xD

[maroon]

@cst9191 blisko, ale to zbyt proste.

 

Podpowiem. Pani przyjeżdza w wieku 19 lat robić karierę w wielkim mieście. Zaczepia się w redakcji czasopisma biznesowego... 

 

Dodam, że pani bardzo ładna. 😎

 

@mac też blisko 😎

Edytowane 28 Listopada 2021 przez maroon

[cst9191]

Teraz, maroon napisał:

@cst9191 blisko, ale to zbyt proste.

 

Podpowiem. Pani przyhezdzayw wieku 19 lat robić karierę w wielkim mieście. Zaczepia się w redakcji czasopisma biznesowego... 

 

Dodam, że pani bardzo ładna. 😎

 

Szantażyk?

[maroon]

1 minute ago, cst9191 said:

 

Szantażyk?

Ciepło, ciepło 😁

[cst9191]

1 minutę temu, maroon napisał:

Ciepło, ciepło 😁

 

Gość ma żonkę, a młoda dama materiały, które mogą mu poważnie zaszkodzić

 

 

[Krugerrand]

Roksę już zamknęli...

Zdążyła się załapać na frukty.

Edytowane 28 Listopada 2021 przez Krugerrand

[antyrefleks]

onlyfans

[thyr]

1 minutę temu, cst9191 napisał:

 

Gość ma żonkę, a młoda dama materiały, które mogą mu poważnie zaszkodzić

 

 

Eee skoro wy juz to wiecie to jego stara tyz 🤣.

[maroon]

No dobra 😁

 

Pani poznaje sytuowanego biznesmena w wieku 50+, żonatego + dzieci. I nie nie, nie daje mu dupy ot tak. 😁

 

Pani rozkochuje w sobie amanta, po czym, za dostęp do groty, życzy sobie przytulnego mieszkanka na warszawskim Powiślu. 

 

Życzenie zostaje spełnione... 

 

Ale, to nie koniec historii. 😁

Edytowane 28 Listopada 2021 przez maroon

[balin]

Jak oni to przed zonami i wspólnikami ukrywają ? Przecież to idzie masę kasy. 

[sargon]

Mnie jedynie ciekawi, jak to zostało rozwiązane podatkowo.

 

"Mieciu", po co zrobiłeś darowiznę na Fundację "Złota Grota" w zeszłym roku ? To ci od raka bombelków ?

Edytowane 28 Listopada 2021 przez sargon

[maroon]

 

Po podpisaniu aktu notarialnego pani stwierdza, że ukochany musi jeszcze chwilę poczekać, bo ona chce żeby ten ich pierwszy raz był wyjątkowy, a ona nie z tych ruchawic przecież. 😎

 

I teraz clou. Pan czeka, a pani szybciutko finalizuje transakcję sprzedaży mieszkanka i z gotóweczką znika. 

 

Wypływa pół roku później w słonecznej Portugalii, w objęciach opalonych windsurferów. 😁

 

Gość podobno chciał się wieszać. Jak ochłonął, to zaczął latać po prawnikach czy można jakoś pannę dojechać, ale żeby żona się przypadkiem nie dowiedziała. 😁

 

Myślałem, że nie można być aż tak głupim. Ale okazuje się, że jednak. 🤔

 

 

 

Just now, sargon said:

Mnie jedynie ciekawi, jak to zostało rozwiązane podatkowo.

 

Mogę jedynie przypuszczać, że podatek też został zapłacony. 

 

3 minutes ago, balin said:

Jak oni to przed zonami i wspólnikami ukrywają ? Przecież to idzie masę kasy. 

 

Znam gościa, ktory ma hurtownię spożywczą. Niedużą, ok. 8000m2 wysokiego składu. 

 

Miesięcznie ma na czysto 200-300 tys. On nie wie co z kasą robić. Jak inwestował w startupy i popłynął bańkę, to nawet tego nie poczuł. 

[thyr]

Byc moze gosc jest jednym z tych milionerow z pochodzenia jak nasze resortowe.

[Vlad_Lokietnichuk]

Ja yebię! Jak w jakimś słabym filmie Papryka Vege

 

Swoją drogą wycisnęła z kurewskiej profesji wszystko co się da. Z głową to zrobiła.

[Imiennik]

To ja polecę klasyką:

z dupy. Dosłownie.

 

Edit: 

Teraz doczytałem wątek. Cóż, zgadlem. Gdyby nie pewne atuty to figę z makiem by dostała.

Edytowane 28 Listopada 2021 przez Imiennik

[maroon]

2 minutes ago, Vlad_Lokietnichuk said:

 

Swoją drogą wycisnęła z kurewskiej profesji wszystko co się da. Z głową to zrobiła.

Prawda? 

 

Ale jakie to musi być wyrachowanie, zimna krew i przede wszystkim UMIEJĘTNOŚĆ znalezienia odpowiedniego frajera. 

 

I w zasadzie wszystko na legalu. 😁

 

A potem:

Zosia, skąd masz tyle hajsu?

Ach, kochanie, spadek po babci dostałam. 

 

Wiadomo, że to historie z cyklu raz na sto tysięcy, ale.. 

13 minutes ago, sargon said:

Mnie jedynie ciekawi, jak to zostało rozwiązane podatkowo.

 

"Mieciu", po co zrobiłeś darowiznę na Fundację "Złota Grota" w zeszłym roku ? To ci od raka bombelków ?

Weź jeszcze pod uwagę, że to są często żony od leżenia i pachnienia. Niepracujące, do wszystkiego pomoc, całe dnie u kosmetyczki i na ploteczkach. One się biznesem nie interesują. Równie dobrze gość mógł mieć rogi robione. 

[manygguh]

23 minutes ago, maroon said:

Pani rozkochuje w sobie amanta, po czym, za dostęp do groty, życzy sobie przytulnego mieszkanka na warszawskim Powiślu

Ja za swoją grotę nie dostałbym nawet pół kawalerki w Zgierzu. 

 

 

[maroon]

7 minutes ago, Imiennik said:

To ja polecę klasyką:

z dupy. Dosłownie.

 

Edit: 

Teraz doczytałem wątek. Cóż, zgadlem. Gdyby nie pewne atuty to figę z makiem by dostała.

 

Żeby był jakiś morał, to zadam pytanie:

 

Czy ładna i zdeterminowana panna (czyli np. z małej miejscowości, biednej rodziny) wiedząc, że umiejętnym posługiwaniem się tzipą może wygrać "życie", będzie miała jakieś opory żeby tego nie wykorzystać? 

 

Mowa oczywiście o paniach posiadających warunki fizyczne i elementarną lotność umysłu. 

[Oldman]

Takich pań co to potrafią się ustawić tyłkiem jest multum 

[SzatanK]

Moim zdaniem to do czasu. Jak koleś ma takie wypływy to przedsiębiorcze dziewczę może magicznie zginąć w Portugalii lub facet weźmie za co zapłacił i dopiero potem "przypadkiem" się utopi.

 

Wszystko zależy kogo wkurwiła.