Skocz do zawartości

Wkurzają mnie białorycerze, nieruchacze i podlizuchy.


ABCDE

Rekomendowane odpowiedzi

9 godzin temu, Subiektywny napisał:

 

Natomiast do zdania 'kobieta jest gorszym stworzeniem od mężczyzny' muszę się przyczepić, jak rzep do psiego ogona ;)

Nie jest ani lepsza ani gorsza. Jest INNA. Inna - to nie znaczy pejoratywnie gorsza. Po prostu inna!

Mierzenie ją miarą własną, miarą męską tj. m.in. wymagania respektowania reguł, dotrzymywania słowa, logiczności zachowań mających fundament w elementarnym rachunku prawdopodobieństwa - to błąd który często-gęsto popełniamy.

 

Kobieta jest trochę jak duże dziecko. Wymaga specyficznego nadzoru, monitorowania oraz zaawansowanych instrumentów utrzymywania u niej szacunku i posłuchu.

Pisząc 'gorsza' - niepotrzebnie wpadamy w dogmatyzm i de facto - dajemy oręż do ręki naszym przeciwniczkom i ich manginom-pomagierom. Po co im pomagać?

 

S.

 

 

 

"Duże dziecko" czyli jak lekko upośledzona osoba, czyli taka której nie można powierzać żadnych obowiązków i odpowiedzialnych funkcji ???

 

Białorycerzykujesz Subiektywny...

 

 

 

 

 

Edytowane przez Brat Jan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Masz @subiektywny całkowitą rację. Dodam jeszcze, że to Nasza Samcza wina, że nie ustawiliśmy odpowiednio kobiet i mamy to co dzisiaj mamy. Są inne ale nie są skomplikowane i co najważniejsze działają według tych samych schematów. Niezbyt skomplikowane aby manipulować pod warunkiem, że sami jesteśmy w stanie zapanować nad swoimi emocjami jakie one wywołują."

 

Majstersztyk samiczka działa w określonym celu aby w nas wzbudzić odpowiednie dla niej emocje i osiągnąć zamierzony dla SWOJEGO DOBRA CEL.

(Ktoś kiedyś napisał na forum to nie jest aktualny stan emocjonalny samiczki to manipulacja aby osiągnąć zamierzony u Ciebie stan = masz cierpieć generalnie!!!, nie możesz mieć dla stworzenia litości które specjalnie sprawia byś cierpiał dla swojej wygody choć czekaj one to nazywają miłością koń by się uśmiał).

Dla tego mając wiedzę, mając odpowiednie wzorce, cierpliwość to ty trzymasz je w szachu.

"Znając siebie oraz przeciwnika wygrasz każdą bitwę."

Edytowane przez "Tyran"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Brat Jan napisał:

Białorycerzykujesz Subiektywny...
 

 

Bracie Janie,

 

Przeczytałem sobie dla przypomnienia swój wcześniejszy wpis, po tym - na wszelki wypadek drugi raz.

Osobiście uważam, że nie jest to białorycerzykowanie choć doskonale zdaję sobie sprawę, że kwestia jest subiektywnie mocno ocenna. Dla jednej osoby może być,

dla innej nie, a z kolei trzecia w ogóle nie będzie miała wyrobionego zdania. Szanuję Twoją opinię i biorę ją pod uwagę, nawet jeśli się co do zasady z nią nie zgadzam :)

 

Pozdrawiam, S.

 

white-knight-laundry.png

Edytowane przez Subiektywny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oświecony i On jakiś tam jestem robolem i nie mam problemów z księżniczkami z biura 

Wracacie do punktu wyjścia PEWNOŚĆ SIEBIE ,CHAMSTWO I NIEDOSTĘPNOŚĆ nadąsana panienka z biura uważa się z racji stanowiska za lepszą powyższe czynniki wybijają takie paniusie z rytmu

 

Co z tego że zarabiasz w chuj masz piękne mieszkanie auto jak babka widzi w tobie tylko zakompleksionego karierowicza do wycyckania z kaski może da ci dupska ale słono za to zapłacisz

A sex będzie wątpliwej jakości

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie Tarnawa, można byc prezesem firmy i walic konia codziennie, a mozna byc Marianem od palety i ruchać ile sie da...Kwestia samooceny, nonszalanci i meskiego zdecydowania...

Prezes moze byc dobry do spłaty kredytu Pani, sex dostanie watpliwej jakosci i jest zadowolony, bo jedyne porownanie jakie ma, to z własna ręką...

Marian jest pewny siebie, wolny chamski i wesoło bezczelny, uderza centralnie w kobiece emocje...?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
On 29/02/2016 at 10:05 PM, Mosze Red said:

Ja mam prostą metodę na takie "księżniczki", które białorycerstwo wpędziło w skrajny samozachwyt.

 

Nie trzeba wiele, żeby wyrównać je do poziomu gleby.

 

Wersja 1:

 

"Nie świruj, jesteś brzydka i biedna"

 

Wersja 2:

 

"Pojebało cię, jesteś brzydka, biedna i stara"

 

I po księżniczkowaniu albo jest totalny szok, albo płacz.

 

 

:D:D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.