Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

42 minutes ago, Taboo said:

Sory ale ten filmik to totalny bulshit. Szefową HR jednej z dużych firm farmaceutycznych w USA (nie powiązana ze szczepionkami) to moja rodzina. Nic takiego nie ma miejsca. Ciekawo ile jeszcze ludzi propaguje coś takiego, a o zgrozo jeszcze w to wierzy. Zresztą w innym temacie o covid można to zauważyć. 

Bo to forum jest pełne osób chętnych żeby przez 10 lat się przygotowywać do kryzysu i móc powiedzieć „a nie mówiłem”

Jakby zrobić skan poprzednich wpisów to wielu już wieszczyło wojnę, głód, pustki w sklepach i ogólny kryzys. Nic takiego nie wystąpiło ale jakoś nikt do tych wpisów nie wraca. 
Ot młodzież chciałaby przeżyć coś wielkiego i być tego naocznym światkiem, jakby pandemia to byłoby mało

46 minutes ago, Trevor said:

 

Już nie długo to potrwa. Spokojna głowa. 

Powiedz ile, chętnie wrócę do tego postu. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, Trevor napisał:

Ten film który wstawiłes złoto xD Powinni do tego podstawić muze z Benny Hilla xD Najbardziej mi się podobało jak typ tam wymachuje nożem do kamery xD Hahaha... Ten typ jest niebezpieczny faktycznie, ale zaróno dla siebie jak i dla otoczenia bo kretyni zazwyczaj są niebezpieczni xD Z samoobroną czy w ogóle walką to nie ma nic wspólnego. Haha :D

Tak te wymachiwanie nożem mnie też rozbawiło, a co do reszty hmm nie wiem nie wypowiadam się bo nie mam w tym polu dużego doświadczenia czyt. walka uliczna. Zobaczymy z tą krav magą jak będzie. C.Q.C (ogólnie) wydaje mi się ciekawe, ale nie znam się i tego nie ukrywam.

 

 

Edytowane przez NoHope
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz się przebranżawiam. Wolne poświęcam na naukę a około 8 miesięcy w roku na prace. Od stycznia wracam do robolstwa znów budować rzeszę. Rzygać mi się chce ale z moim wykształceniem (czyli gimnazjum :D ) nigdzie indziej nie będę miał na dziwki,steki, ciuchy, paliwo, wycieczki i życie generalnie i odłożę jeszcze 6-7k na czysto. Za kilka lat uciekam na wschód mam 29 lat jestem już stary i chcę mieć rodzinę jak będę miał z tradingu choćby kilkaset dolarów miesięcznie to jest to tam możliwe ❤️

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minutes ago, absolutarianin said:

A nie lepiej zainwestować w jakiegoś ogarniętego polskiego mężczyznę? Jest ich tu całe forum.

Oni nie spełniają standardów Melody. Te standardy spełnia MoszeRed, Niemlodyjoda, może ze 2-3 osoby jeszcze max. Nie sądzę, żeby w realu było lepiej. Ale cały dowcip polega na tym, że Melody raczej nie spełnia ich standardów. I tu jest cały tragikomizm tej sytuacji. 

 

W efekcie Melody bierze tani na razie kredyt na 25-30 lat, z niską zdolnością, pod korek. Gdy przyjdzie czas większych podwyższeń stóp, to zostanie wywalona z kapci. Może i jest inteligentna, ładna, oczytana itp, ale czeka ją najpewniej los korpo niewolnika. W zamian za swój czas i potencjał. A i tak zostanie wymieniona na młodszy model, gdy się zestarzeje i nie będzie pasować do "młodego, dynamicznego zespołu". Na jej miejsce wskoczy kolejna z podobnym myśleniem. Cykl się powtórzy, życie minie. 

 

No chyba, że znajdzie sobie providera, ale tutaj wracamy do pierwszego akapitu. 

 

 

Edit: Jedna z najlepszych inwestycji, to relacje międzyludzkie, kontakty, silne więzi rodzinne oraz silna społeczność, w której się funkcjonuje. 

Edytowane przez manygguh
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Król Jarosław I napisał:

Za kilka lat uciekam na wschód mam 29 lat jestem już stary i chcę mieć rodzinę jak będę miał z tradingu choćby kilkaset dolarów miesięcznie to jest to tam możliwe ❤️

Podobnie, a co do tradingu to polecam Rafała Zaorskiego, on jest akurat spekulantem ale typ ma głowę na karku. Bawiłem się akcjami, krypto, walutami i to jest naprawdę trudne. Poza tym no niestety jak masz mały kapitał to dużo nie zarobisz i też jak za bardzo zależy ci na kasie to stajesz się emocjonalny a jak jesteś emocjonalny to przegrasz czyt. stracisz kasę. Takie przynajmniej moje doświadczenie. Mnie uratowało na przykład to, że zainwestowałem kasę którą dosłownie mógłbym spalić w śmietniku, kilkadziesiąt tysięcy złotych, i jak był zły okres gdzie srogo straciłem to pozwoliłem sobie na przeczekanie. Czekałem pół roku aż kurs znowu dobije do tego samego poziomu i wyszedłem na zero.

Edytowane przez NoHope
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie nie chodziło do końca o to, by ona sobie stąd partnera romantycznego brała, tylko by wspierała WŁASNOŚĆ PRYWATNĄ żYWYCH LUDZI, a nie korporacyjną hydrę. Ludzie zniewoleni nie zdają sobie sprawy z tego, że odkąd ich rodzice zanieśli ich akt urodzenia do urzędu, jeżeli się nie zbuntują i zażądają z powrotem swoich praw istoty żywej nic nie należy do nich, wszystko jest długiem. Z którego nigdy się nie wyzwolą, nie ważne, czy mają kredyty, czy nie, wystarczy że mają firmę i już tracą swoje siły życiowe i młodość jak @melody łudzac się, że to będzie zamienione na coś realnego. Obudzą się jak te podstarzałe feministki po corporate ladder. Nie wiedzą, jak funkcjonują banki, korporacje, że to wszysto należy od setek lat do watykanistów na mocy prawa rzymskiego. Uważają również, że nie ma alternatywy, poza foliową czapeczką.

 

---------------------------------------------------

 

Kiedy rodzi się dziecko rodzice, udają się z nim do Urzędu rejestru, a tam na podstawie papieru wydanego przez szpital powstanie zaświadczenie o rejestracji. Po wystawieniu wykresu noworodka ładunek bez celny (łożysko pszczele) wpisuje się na własność inwentaryzacji imperium. A państwo jest odpowiedzialne za ładunek zgodnie z prawem Cestu Que Vie z 1666 r, dopóki jego prawdziwy właściciel nie zgłosi się do niego w formie odszkodowania (płód + dusza). ( Cestui que vie to Francuz dla tego, który żyje. Jest to termin prawny dla osoby fizycznej, która jest beneficjentem trustu lub polisy ubezpieczeniowej, z prawami własności oraz dochodami i zyskami, jakie zapewnia nieruchomość. Cestui que trust to osoba uprawniona do słusznego, a nie prawnego zaufania do majątku spadkowego. Pojęcie to jest stosowane we współczesnych polisach na życie i ubezpieczenia zdrowotne, gdzie cestui que vie to osoba, której życie mierzy czas trwania umowy ubezpieczenia. W tych umowach cestui que vie jest określany jako posiadacz polisy, ubezpieczony lub właściciel polisy.). Według prawa Rzymskiego woda morska jest święta, tak jak woda płodowa uważana jest za morze w sensie prawnym, to jest też święte.
Dusza pływa po wodach łona matki, statkiem, dopóki dziecko się nie urodzi. Trzeba to zrozumieć w sensie prawnym. Kanał urodzeniowy jest dokiem portu. Gdy statek (dziecko) wchodzi do portu, ładunek jest zarejestrowany, ustala się jego wielkość, masę itd. W ten sam sposób, gdy dusza, ′′ ładunek ′′ wjeżdża w ciało, w ′′ statku ′′ do portu, ′′ kanał rodny ", jest rozładowywany na brzegu w ′′ sali narodzin ". Według prawa płód uważany jest za dziecko od momentu poczęcia- własność państwa, a państwo jest prawdziwym strażnikiem płodu. Przedstawiciel państwowy, notariusz, którego notariusz jest prawnie wymagany, namawia rodziców, aby łaskawie zarejestrowały ładunek w skarbcu państwa jako zasób ludzki.
Dają mu imię wielkimi literami, to będzie jego NAZWA FIRMY lub PRAWNA OSOBOWOŚĆ, tracąc suwerenność i wymieniając swoje prawa człowieka (naturalne) na prawa osobiste. Obywatel jest legitymacją PRAWNO-FIZYCZNĄ [osoba fizyczna oznacza przewoźnik danych zwany dowodem osobistym]. Ponieważ obywatel nie może posiadać wyłącznej własności nad niczym, nawet nad własnym dzieckiem. Od dziś państwo automatycznie podaje mu tożsamość [dowód osobisty i uznaje za zmarłego].
Formularz zgłoszeniowy składa się ze wszystkich czarnych liter, a podpis musi być zapisany w czarnej prostokątnej ramce z czarnym piórem. To automatycznie oznacza, że straciłeś i straciłeś swoje prawa człowieka i własności. W sensie prawnym rodzice będą podwykonawcami państwa, którzy podejmują się wychowywania dziecka, a co za tym idzie, otrzymują świadczenia finansowe. Robota skończona, dostaję wypłatę. Nie mówią tego publicznie, Dziecku wydawany jest akt urodzenia, a rodzic otrzymuje wyciąg wiążący przez państwo [nazwa: papier państwowy] i powstaje numer ID. Obligacja ta jest sprzedawana przez państwo na nowojorskim giełdzie jako list do prywatnych dynastii bankowych. Wszystkie obligacje oznaczają 2 i 7 mln euro kredytu dla państwa. Robią z człowieka niewolników, a handel niewolnikiem [owce, stada, inwentarz] może się rozpocząć. Pożyczka jest udzielana przez państwo, ale osoba na wyciągu z rejestru nie otrzymuje z tego ani jednego euro , ponieważ państwo jest owocem ciała własnej nieruchomości i zarządcy nieruchomości. Dopóki prawdziwy właściciel nie wejdzie na terytorium [dusza + człowiek]. Ponieważ państwo jest opiekunem, umowa może zobowiązywać rodziców do uczęszczania dzieci do szkoły na podstawie określonego programu nauczania na określony okres czasu. Nie ma darmowej edukacji, dziecko musi płacić poważne podatki za niewiedzę rodziców. Jeśli rodzic sprzeciwia się umowie, państwo może odebrać dziecko rodzicowi jako opiekunowi dziecka, przytaczając paragraf za zagrożenie dziecka. Opiekun, państwo może też zlecić zarażenie dziecka przez wstrzyknięcie pochodnych rtęci pod tytułem obowiązkowego szxxxxxxnia. Ludzie są jak owce. Papież Watykanu mówi też tak: przyjdź do stada.
Wybór padł na owce, bo to głupie zwierzę, nie stawia oporu. Wełna symbolizuje podatek VAT itp., jak wymyślony ′′ GRZECH ORYGINALNY ′′ oznacza KARMICZNY ŚWIAT DŁUGU i pokazuje. Kiedy owca jest już starsza chora, ich włosy nie rosną i wzrosną koszty weterynarza, opiekun oznacza, że państwo decyduje, że nie ma już świadczenia na tym zwierzęciu, tworzy stratę, może iść na patelnię. Po śmierci zostanie wystawiony akt zgonu, na podstawie wszystkich aktywów, które zostały nagromadzone, ostatecznie usuną obligację na podstawie aktu urodzenia z giełdy, a bankierzy będą całkowicie kieszeni. Ponadto przemysł farmaceutyczny to nadal dobry biznes dla zainteresowanych grup.
′′ Kiedy stoimy na ziemi, uświadamiamy sobie, czym jest prawdziwa wolność.". Unieważnienie obywatelstwa polega na utracie wszystkiego, co rzeczywiście należy do Ciebie i przekazaniu całej własności posiadanej przez państwo do banku, państwa i Watykanu. To nie jest dobre rozwiązanie. Suwerenny człowiek nigdy nie jest beneficjentem, ale wierzycielem. Suweren potrafi rozpoznać kim naprawdę jest, czego jest częścią, skąd pochodzi, jakie jest jego pochodzenie."Fundamentem obecnej konstrukcji korporacyjnej jest Kościół Rzymskokatolicki, którego głową jest PONTIFEX MAXIMUS dla życia pozagrobowego. Wartość tego najwyższego kapłana została odziedziczona w 378 r. Od cesarza rzymskiego do biskupa wczesnego Kościoła katolickiego i do dziś pozostaje papieskim poganinem. Papież i Bóg są jednym i tym samym, więc ma wszelką moc w niebie i na ziemi! - Pavi Pius V. Podstawą wszystkich przepisów cywilnych jest prawo rzymskie, a w prawie rzymskim status ten jest statusem niewolnika. Definicja człowieka pochodzi od łacińskiego słowa Humanus: niższy mężczyzna lub kobieta, zdefiniowany zwierzęciem i / lub bestią, w przeciwieństwie do rzymskich wyrażeń jeszcze (przed Watykanem) homo =man. XXI wiek opisuje podstawową fikcję prawną, jaką jest edukacja zwierząt wewnętrznego mężczyzny lub kobiety (zgodnie z dekretem papieża), i dlatego nie podlega prawom wolnych ludzi, lecz prawom własność.
Ponadto VIII. Papież Bonif ác 1302 Unam Sanctam byk [umowa]:
′′ jest stado i pasterz ′′
′′ Ponadto deklarujemy i definiujemy, że zbawienie jest absolutnie konieczne, aby wszystkie ludzkie stworzenia (krótko mówiąc: człowiek = dobry obywatel) postanowienie papieża.".
Obywatele nie mogą sprzeciwiać się tym umownym warunkom, ponieważ są prywatnie własnością państwa jako franczyza. Każdy obywatel zobowiązał się, poprzez oszustwo- rejestracja, chrzest stać niewolnikiem papieża i państwa. I stąd jest niewolnikiem kościoła. Pierwotnym właścicielem jest kościół, ponieważ w każdej spółce zarządzającej nieruchomościami znajduje się każdy stan, który został usunięty z firmy, jego własności. Od teraz, jeśli jesteś obywatelem i myślisz 🤣, że nieruchomość to Twoja własność lub samochód, który kupiłeś, to grubo się mylisz. Rozjaśnię Ci humorem i powiem, że to nie Twoja, nie Twoja własność 😅. Wszystko należy do państwa i kościoła.
Ważna uwaga: wszystkie umowy stają się nieważne, gdy naruszają przepisy naturalne. Interpretacja ustawodawców staje się niczym.
Jedyny ′′ immunitet, z którym należy sobie poradzić, to ich oszustwo. KAŻDY NA ŚWIECIE MA TAKIE ′′ SOUVER IMMUNITY ′′ OD TEGO BOSKIEGO POCZĄTKU / ORYGINALNEGO.
Ius cogens: Norma wiążąca (ius cogens po łacinie, czyli ′′ prawo przymusu ′′) to zasada prawa międzynarodowego. Różne przestępstwa międzynarodowe mogą być wymienione jako przykład; państwo narusza międzynarodowe prawo zwyczajowe, jeśli pozwala lub zatrudnia niewolnictwo, tortury, ludobójstwo, obraźliwe wojny lub zbrodnie przeciwko ludzkości.
Ius Cogens i międzynarodowe prawo obyczajowe nie można zastąpić. Wszystkie ius cogens są międzynarodowymi prawami celnymi poprzez dostosowywanie stanów, ale nie wszystkie międzynarodowe prawa celne podnoszą się do poziomu wiążących standardów. Stany mogą różnić się od zwyczajowego prawa międzynarodowego przez konwencje i prawa, ale ius cogens nie może być obchodzony. Mądrości używane przez "świętych" z protekcji Watykanu doprowadziły do ustanowienia przez Watykan ekstremistycznego systemu = (wszystkie drogi prowadzą do Rzymu). Ten ekstremistyczny system, nigdy nie miał połączenia z Bogiem i prawami natury, zostanie zakończony. Wszystkie Rzymskie fikcje, dogmaty i hity z satelity lecą już jawnie prosto na ryj, to fikcyjne tworzenie oparte na kreacji wroga człowieka. To nie jest i nie istnieje w naturze, zostanie wymiecione jako środowisko wysoce toksyczne.
Ponadto człowiek jest boskim stworzeniem, dlatego nie można go uznać za ′′ jurysdykcję ".
To trwa do tej pory: ′′ Ale człowiek duchowy wszystko osądza, ale nie narzuca sobie wyroku ′′ (1 Koryntian 2,15)
Sześcian się odwraca!. "Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie miało być ujawnione, ani nic tajemnego, co by nie było poznane i na jaw nie wyszło."
>Są dwa rodzaje osób: osoba fizyczna i osoba prawna.
Obie osoby to fikcja, więc nie ma to nic wspólnego z rzeczywistością.
Obaj mają status prawny i obaj mają właścicieli. Tworzenie osoby fizycznej jest następujące:
Matka i ojciec wymyślają imię dla dziecka, które określa go po imieniu. Potem dziecko dostaje datę urodzenia, która jest w większości datą premiery Firmy, a nie urodzenia. Dziecko ma więc dane przekazane przez rodziców. Oznacza to, że osoba fizyczna jest prywatną własnością człowieka.
Po utworzeniu osoby prawnej następuje:
Po odejściu od matki dziecka ′′po porodzie " lekarz wykazuje wykres noworodka według zbioru danych, który określa dziecko, z którym tworzy osobę prawną. Lekarz jest urzędnikiem publicznym, jednym z pracowników państwa. Państwo to prywatna firma. Na podstawie tego dokumentu urzędnik państwowy, czyli rejestrujący wyda akt urodzenia, który oznacza, że państwo wykorzystało dane dziecka i stworzyło osobę, która jest jego własnością. Osoba prawna ma za zadanie nawiązać kontakt z takimi organizacjami fikcyjnymi jak: państwowe czy niepaństwowe. Prawo mające zastosowanie do osoby prawnej to prawo cywilne (zob. Cywilis = obywatel), prawo prawa system prawa publicznego), ale przede wszystkim te prawa nazywane są także prawem w morzu lub prawem godności, które powstaje zgodnie z prawem kościelnym (prawem kanonicznym), a podstawą tego prawa jest Talmud. Polecam:
Santos Bonacciego śledzi filmy edukacyjne na youtube:
1. odzyskiwanie Dominium część 1 https://www.youtube.com/watch?v=zz77ZKOasv0
 
2. odzyskiwanie Dominium część 2 https://www.youtube.com/watch?v=ZYDCGkvjUHo
 
Osoba prawna jest pracownikiem państwa, nie wolno dochodzić jej żadnych praw, a państwo oferuje jej tzw. przywileje świadczenia) w państwie. W głowie tych ′′ świadczeń ′′ muszą wyrzec się praw niezbywalnych przez człowieka. Osoba prawna jest niewolnikiem rządu. Osoba prawna jest istotą prawa, sztucznego podmiotu, ens legis. Wychodzi na jaw ten ′′ dane noworodka. Osoba prawna należy do rządu, jest urzędnikiem publicznym, podlegającym jurysdykcji sądów administracyjnych. To jest agencja rządowa stworzona według jego zasad i stworzona, aby chronić rząd. Z jednej strony osoba prawna ma ′′ świadczenia ′′ i prawa franczyzowe, z drugiej strony ma obowiązki.
Osoba zameldowana, prywatna, obywatel, komercyjna i biznesowa. Istnieje w ramach prawa 😊 statut to umowy spółki, które są formułowane przez odpowiednie przepisy) i znajdujące się na bogactwie przedsiębiorstwa (gruntach). Status handlowy osoby prawnej jest DŁUG i musi spłacić ten dług krajowy. Aby zrekompensować posiadane licencje i przywileje. Łącznie z posesją, samochodem i całą resztą pod nazwiskiem osoby prawnej. Celem osoby prawnej jest wsparcie rządu w celu zwiększenia przychodów podatkowych i praktykowania kontroli nad ludźmi. Zdobywając przywileje od rządu, osoba prawna straciła wszystkie niezbywalne prawa i zgodnie z interpretacją fikcyjnej firmy osoba stała się przedmiotem.
Wszystkie prawa rządzących są ważne w rządzie, ale rząd nie ma terytorium, bo firma jest pod bankructwem i egzekucją, nie ma obszaru geograficznego (przez banki). Dlatego rezydencja osoby prawnej jest jej adresem i ten tytuł jest tylko jurysdykcją rządu, a nie miejsca geograficznego. Osoba prawna jest agentem publicznym. Pracownik urzędnika publicznego to pracownik, który prowadzi działalność handlową, dostarcza towary i usługi, umowy, podejmuje wszystkie zobowiązania i obowiązki handlowe oraz uczestniczy w tych działaniach handlowych z innymi długami, firmami i sztucznymi osobami.
System korporacyjny państwa chce, byśmy uwierzyli, że człowiek jest taki sam jak osoba prawna. Istnieje własność publiczna (własność korporacyjna) i (własność prywatna mienie ludzkie). Istnieje prawo publiczne prawo korporacyjne = prawo państwowe i prawo prywatne niezbywalne prawa człowieka.
Jest osoba fizyczna, czyli osoba prywatna i osoba prawna będąca osobą publiczną, publiczna w sensie, że należy do polskiej firmy.
Wszystkie prawa prywatne dotyczą obszaru geograficznego. Rezydencja osoby fizycznej osoby prywatnej jest zatem miejscem geograficznym w Warszawie, lub w innej miejscowości.
Wszelkie prawa pochodzące z franczyzy należącej do urzędnika publicznego podlegają zasadom franczyzowym reguły korporacyjne = prawo państwowe.
Nie mają one geograficznego położenia i znajdują się na obszarze fikcyjnym (obszar jurysdykcji). Rezydencja urzędnika publicznego to siedziba jurysdykcji obszar fikcyjny, na którym sędzia lub sąd sprawuje swoją władzę), który jest fikcyjnym, a nie realnym obszarem. Państwo to firma bez obszaru geograficznego. Nasze ciała są jednak w jednym obszarze i nie w stanie fikcyjnym.
Osobą prawną jest obywatel i urzędnik państwowy należący do personelu firmy. Prawo publiczne prawo spółki) nie podlega prawu prywatnemu.
Człowiek (Anglik), który jest suwerennym stworzeniem, nie należy do żadnego fikcyjnego podmiotu, takiego jak państwo czy jego instytucje. W konsekwencji prawa ludzkie nie mogą mieć zastosowania do ludzi.
Rodzisz się z prawem maksymalnym, bo przestrzegasz jedynie praw natury, które można nazwać ′′ prawem naturalnym ′′ lub ′′ kosmicznymi ′′ i prawem moralnym.wszystko więc jest oszustem. Jana 5:18 - Wiemy, że ci, którzy się z Boga narodzili, nie pozostają w grzechu (dług karmiczny). Syn Boży (przejście z fikcji w realny świat = powrót z obywatela do suwerennego siebie) uchroni dzieci Boga od złego. W katolickim kościele Jezusa przedstawiają w krzywym zwierciadle; Jezusa w prawie: wznoszący się z morza handlowego do ziemi. Wyjście z morza handlowego na ląd. Powrót do prawa naturalnego jest tam prymitywnie, celowo fałszywie przedstawione w ustawodawstwach, kanonach, stworzone przez wroga Człowieka. Dopóki jesteśmy obywatelami, państwo reprezentuje nad nami władzę, opiekę. Państwo domaga się podatków i obowiązków, poprzez swoje samorządy i organy podatkowe, oraz organy ścigania, kościoły. Zobowiązania są narzucane przez akceptację odsłoniętego kontraktu poza naszą wiedzą. Została przyjęta dokładnie przez naszą mamę i tatę, prawdopodobnie nieświadomie, poza ich wiedzą.. To oszustwo, które stało się "legalne".
To prywatne firmy: zarówno "państwo", jak i samorządy, policja, sądy, które są na usługach korporacji---> Rzymu itp.
Wszystkie fikcyjne organizacje to fikcja. To nie jest prawdziwe ani żywe.
Każdy może wrócić do prawdziwego pochodzenia i odzyskać tytuł suwerenności, który pochodzi z narodzin każdej Istoty.
′′ 1. Koryntian 13:10 Gdy nadejdzie idealne, przeminą kruche rzeczy."
′′ 1. Koryntian 13:12 "Teraz widzimy jakby w zwierciadle, niejasno; wtedy zaś [zobaczymy] twarzą w twarz: Teraz poznaję po części, wtedy zaś poznam tak, jak i zostałem poznany."
Rozwiązanie: musimy wrócić do KORZENI i upomnieć się o swój początek.
Tylko wtedy będziemy całkowicie kompletni.<

---------------------------------------------------

 

  • Dzięki 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Król Jarosław I napisał:

mnie Zaorski nie intersuje w ogóle ale dziękuje ;)

Polecam te dwie książki, zwłaszcza finansowa forteca.

Zh7ukDd.jpg

 

Zaorski jest akurat moim obecnym mentorem bo mnie interesuje bardziej spekulacja od inwestowania. Lubię gry po prostu ;) Ale rozumiem, że dla zwykłego inwestora to średnio atrakcyjna postać.

Edytowane przez NoHope
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@NoHope

Mam książki Iwucia. Iwucia i jego doradców chętnie oglądałam i czytałam, gdy przymierzałam się do kupna mieszkania. Nie wyszło z kupnem mieszkania, więc już nie śledzę działalności owego pana.

 

@absolutarianin

Ok, ale co można mieć z trochę ogarniającego chłopa i dziecka na świecie? 

Wiesz, "wyjście z systemu" jest niemożliwe. Gęby trzeba wykarmić, dom ogrzać, a pensja głowy rodziny na to nie wystarcza.

 

Podoba mi się wizja zostania w domu z dzieckiem i skupieniem się na rodzinie, ognisku domowym, kuchnii, ale...

To nie zadziała. Kobieta musi iść do korpo/pracy, by chociażby na starość zostać chociaż z głodową pensją. Mężczyźni żyją krócej, więc i tak trzeba mieć głodową emeryturę, na którą trzeba było pracować kilka dekad.

Niech będzie, że matrix mnie przejął, ale mierzę siły na zamiary. 

Duże oszczędności i spokojne macierzyństwo na mnie nie czeka, w sumie większość kobiet to czeka - praca zawodowa do późnego wieku.

Promil kobiet może mieć dobrze rozegrane życie : mężczyzna zarabiający dobre pieniądze, zajmujący się zewnętrznymi sprawami rodziny, a ona skupiająca się na wewnętrznych sprawach rodzinnych. 

Ładna wizja. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, maggienovak napisał:

To nie zadziała. Kobieta musi iść do korpo/pracy, by chociażby na starość zostać chociaż z głodową pensją. Mężczyźni żyją krócej, więc i tak trzeba mieć głodową emeryturę, na którą trzeba było pracować kilka dekad.

Trochę nieprawda. W sensie z wiekiem masz rację, ale z głodową emeryturą no nie wiem. Moim zdaniem powoli wyrasta nowe pokolenie, którego ja może trochę arogancko ale uważam się za część. Pokolenie które nie wierzy w emeryturę i zus. Taki chłop czy kobieta będą starali się zabezpieczyć finansową przyszłość swoich najbliższych. Złoto, nieruchomości, akcje, krypto w przypadku śmierci zawsze można to sprzedać i mieć za co żyć.

 

No i też kwestia dzieci, dobrze wychowane dzieci tobie pomogą, singli/bezdzietnych których pewnie będzie większość to jednak nie dotyczy.

Edytowane przez NoHope
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, maggienovak napisał:

Wiesz, "wyjście z systemu" jest niemożliwe. Gęby trzeba wykarmić, dom ogrzać, a pensja głowy rodziny na to nie wystarcza.

Człowiek bez systemu nie przetrwa. Człowiek tworzy system. By wyrwać się z systemu trzeba spaść na jego dno. Ludzi którzy żyją autentycznie poza systemem, chociaż w jego okolicach, znamy pod nazwą N. N

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, maggienovak napisał:

Promil kobiet może mieć dobrze rozegrane życie : mężczyzna zarabiający dobre pieniądze, zajmujący się zewnętrznymi sprawami rodziny, a ona skupiająca się na wewnętrznych sprawach rodzinnych. 

 

Ta wizja jest realna, ale z tego co widzę lata propagandy psującej relacje międzypłciowe zaowocowały. Kobiety są nieufne, faceci też. Rynek matrymonialny to rynek oszustów. Łamanie umowy nie wiążę się z karą a dla kobiet czasami jest wręcz korzystne. To powoduje, że faceci nie chcą inwestować w rodzinę i kobiety, a kobiety starają się być właśnie samodzielne na wypadek bycia porzuconym. Efektem jest raczej to, że nie masz ani kariery dobrej ani rodziny. Prawda jest brutalna. Zrobienie dobrej kariery jest szalenie trudne i raczej nielicznym się uda. Z drugiej strony jeśli oboje małżonków pracuje to masz moim zdaniem powolny rozpad rodziny zwłaszcza jeśli masz dzieci. Na rodzinę trzeba mieć czas a oddawanie dzieci do żłobków a później szkoły to nie jest rozwiązanie.

  • Like 5
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Trevor napisał:

Już nie długo to potrwa. Spokojna głowa. 

 

Chętnie poznam więcej szczegółów, dlaczego długo nie potrwa, bo szczerze mówiąc, bawią mnie te kasandryczne wizje od długiego już czasu. Są rodem z dowcipu o Apaczach, co chrust zbierają n-ty rok :) Dla młodzieży i potomności go przypomnę:

 

Wioska indiańska w Ameryce. Przychodzą Apacze do swego szamana i pytają:
- Jaka będzie w tym roku zima szamanie?
- Bardzo, bardzo ostra!
Apacze zaczęli zbierać chrust, ale zima była łagodna. Następnej jesieni znowu przychodzą Apacze i pytają szamana:
- Jaka będzie w tym roku zima?
- Bardzo, oj bardzo ostra!
Zima znów była łagodna, a Apacze nazbierali górę chrustu. Następnej jesieni przychodzą wściekli Apacze do szamana i pytają się go o to samo, ale grożą mu, że go oskalpują jeżeli się pomyli i że ma całą noc by się namyśleć. W nocy szaman wymknął się do instytutu meteorologicznego i pyta synoptyków:
- Jaka będzie w tym roku zima?
- Bardzo ostra, oj ostra - odpowiadają.
- Skąd wiecie? - pyta szaman.
- Bo Apacze od 2 lat chrust zbierają!

 

A w co warto inwestować zawsze? W siebie. W swoje umiejętności i kwalifikacje. W kilku dziedzinach, w których najlepiej się czujemy, by potem z mniejszym problemem się spivotować. Dodatkowo w umiejętności miękkie też warto, niezależnie od własnego stopnia introwertyzmu.

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Obliteraror napisał:

Chętnie poznam więcej szczegółów, dlaczego długo nie potrwa, bo szczerze mówiąc, bawią mnie te kasandryczne wizje od długiego już czasu. Są rodem z dowcipu o Apaczach, co chrust zbierają n-ty rok :) Dla młodzieży i potomności.

Apaczów już nie ma, zabili ich angole. To chyba wystarczający dowód. Nie ma czegoś takiego jak koniec per se, moim zdaniem, ale są zmiany i zmiany na tyle duże, że mogą wykosić dużą grupę ludzi. Nawet COVID to dobry przykład. 2019 normalny, 2020 wszystko korwa stanęło, zatrzymali gospodarkę co wydawało mi się nierealne prawdę mówiąc, 2021 jebnęła inflacja, 2022 co będzie? chuj wie. Nie wiem jak cię mogą bawić kasandryczne wizje jak na własne oczy widzisz zablokowaną gospodarkę, lockdowny, ludzi w maskach, opustoszałe miasta i tak dalej. W 2020 roku to się czułem trochę jak w jakimś falloutcie.

 

Film dobrze podsumowuje 2020 rok

 

Edytowane przez NoHope
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, NoHope napisał:

Nie wiem jak cię mogą bawić kasandryczne wizje jak na własne oczy widzisz zablokowaną gospodarkę, lockdowny, ludzi w maskach, opustoszałe miasta i tak dalej. W 2020 roku to się czułem trochę jak w jakimś falloutcie.

 

Nic w tym zabawnego nie ma, podobnie jak w stanie pandemii. Rzeczywistość, którą opisałeś to jej konsekwencje, vide przerwane łańcuchy dostaw, oczekiwanie na nowy samochód c.a. prawie rok czasu, czy te surrealistyczne miasta w 2020 r. Zamykanie oczu nie powoduje, że rzeczywistość wokół nas przestaje istnieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Egregor Zeta napisał:

a jakie masz dowody na to, które można samemu sprawdzić?

To jest tak kurna tajne że no nie mogę, wybacz. Zostaje Ci wierzyć w to co randomowa osoba wrzuciła do internetu. 

 

ps. jeden dowód już podałem w poprzednim komentarzu, ale ja w sumie też jestem randomem z neta, przecież wcale nie muszę mieć takich informacji od ludzi którzy są bliżej tego zagadnienia. Więc nadal zostaje Tobie wierzyć w filmik randoma z neta. Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Obliteraror napisał:

Zamykanie oczu nie powoduje, że rzeczywistość wokół nas przestaje istnieć.

Tak, ale właśnie kasandryczne wizje się spełniają. Człowiek wywołał srogie zmiany klimatyczne, nie wiem czy zauważyłeś ale w PL od jakiegoś czasu nie ma zimy, mamy defacto 3 pory roku. Z niewiadomych powodów pszczoły masowo wymierają i masz też zjawisko gdzie masz całe plaże wypełnione martwymi rybami, jedna z hipotez jest taka, że człowiek tak zanieczyścił morze i oceany, że spowodował wymarcie podwodnej roślinności i woda jest niedotleniona prawidłowo i przez to ryby się duszą i zdychają, ale kto wie o co tu chodzi.

 

bi4drv_dead-fish-lake-qaraoun-lebanon-re

 

Przez ocieplenie klimatu masz coraz więcej pożarów i gwałtownych zjawisk pogodowych tornada.

 

Przez złą politykę pieniężną masz teraz inflacje.

 

Gospodarka jest oparta na optymizmie, wystarczy kilka lat chudych i wszystko się zaczyna sypać.

 

Żyjemy w "kasandrycznych czasach". Już nie można ignorować problemów jak to się wcześniej robiło. Teraz prawie pewne jest to, że przyszłe pokolenia będą żyły gorzej niż poprzednie.

 

Końca świata nie będzie, ale nie będzie też tak fajnie jak było w latach 1989-2019 (mówię o PL)

Edytowane przez NoHope
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@NoHope, to nie jest temat o klimatycznej hucpie i zielonym przekręcie, więc nie będę się tutaj o nim produkował :) Jako klimatyczny "szur totalny" napiszę tylko tyle, że kto zgodzi się na dekarbonizację kraju/krajów, których bezpieczeństwo energetyczne bazuje w przewadze na energetyce węglowej, jest zdrajcą interesu narodowego i jak zdrajca powinien zostać potraktowany

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@maggienovak  szanuje bardzo za myślenie do przodu, widać że ciężko pracujesz i za to brawa!

Mam jednak wrażenie, że trochę za bardzo się spinasz (nie dziwię ci się, sam po matce mam taką naturę, że martwię się sprawami i zostawiam jak najmniej losowi). Wiem, że to się łatwo mówi, ale mama w wieku 50 lat ja już poważne problemy z ciśnieniem i jestem pewien, że to głównie wynika z jej usposobienia (heh też ciekawe, że babcia jest dokładnie taka sama pod tym względem). Polecam trochę wyluzować, wiem że nie masz na to czasu dlatego dobrze byłoby poświęcić chociaż kilkanaście minut dziennie na medytacje albo nawet nagranie marka dotyczące odpoczynku. 

Wybrankę czy wybranka serca można zmienić, ale samej w sobie pikawy niestety się nie da😀

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Obliteraror napisał:

ako klimatyczny "szur totalny" napiszę tylko tyle, że kto zgodzi się na dekarbonizację kraju/krajów, których bezpieczeństwo energetyczne bazuje w przewadze na energetyce węglowej, jest zdrajcą interesu narodowego i jak zdrajca powinien zostać potraktowany

Zabrzmię jak lewak, ale to jest wina kapitalizmu i kapitalizm w obecnej formie spowoduje duże zmiany klimatyczne i w konsekwencji śmierć bardzo wielu ludzi. Może nawet kilku miliardów.

 

Na zdrowy rozum, za komuny miałeś pralkę która wytrzymywała 20-30 lat pracy, pierwsze żarówki około 100 lat, ale to jest "finansowo" nieoptymalne. Tworzenie rzeczy trwałych i trudno psujących się, więc żeby ludzie mieli pracę, żeby był rozwój szybki to trzeba wszystko postarzać. To powoduje masę śmieci, śmieci których nie da się zrecyklingować, recykling to jest żart. Te śmieci są zakopywane, wyrzucane do morza i oceanów. Sam blisko kiedyś mieszkałem miejsca gdzie były wylewane ścieki do morza bałtyckiego na własne oczy widziałem ten śmierdzący syf.

 

Postęp technologiczny i przemysłowy spowodował większe zapotrzebowanie na energię, problem jest tylko taki, że ekologiczna energia jest niewystarczająca i też pseudo eko bo takie wiatraki dość że mało wydajne to jeszcze nie da się tego zrecyklingować. Znowu energia z paliw kopalnych i węgla zanieczyszcza atmosferę i powoduje sztuczne ocieplenie klimatu. Ocieplenie klimatu samo w sobie nie jest złe, były ery w "życiu ziemii" gdzie było i gorąco i zimno, ale zmiany tych er często wiązały się z wymarciem wielu gatunków. Wymieranie gatunków jest naturalne. Teraz żyjemy w erze zimnej i powinno być z tego co pamiętam jeszcze zimniej, ale człowiek zmienił klimat. Co spowoduje oczywiście zalania miast znajdujących się przy morzach i oceanach, i właśnie wywoła gwałtowne reakcje pogodowe.

 

Oczywiście ekologia w obecnym klimacie nie ma sensu bo każdy kraj który zacznie być eko przegra gospodarczo z krajem który nie będzie eko i tu mamy problem. Srogi. 

 

Natura działa optymalnie; martwe ciała, kał wszystko jest wykorzystywane. Ludzkie systemy są nieoptymalne. Najgorszy wymysł ostatnich lat to plastik, drobiny plastiku są dosłownie wszędzie nawet w wodzie którą pijemy. Tego gówna szybko się nie pozbędziemy. Ale plastik był tani więc idioci przemysłowcy zaczęli używać go wszędzie i teraz toniemy w morzu plastiku który jak się okazuje jest coraz bardziej niezdrowy.

 

Zawartość żołądka martwego ptaka:

16x9_s.jpg?mw=1290&hash=229140B2DF3795C7

 

Każda decyzja ma konsekwencje, tylko że te konsekwencje są odłożone w czasie. Teraz po prawie 100 latach trucia ziemii pojawiają się właśnie efekty kapitalizmu konsumpcyjnego, ślepego nastawienia na progres kosztem wszystkiego.

Edytowane przez NoHope
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Staram się jak mogę w obecnym miejscu pracy (IT), bo jak zdobędę jeszcze trochę doświadczenia, przejdę na nieco bardziej zarządcze stanowisko I opanuje w końcu biegle angielski, będę mieć ogromne pole do robienia ruchów. Docelowo jakiś nieduży domek z własnym ogródkiem warzywnym gdzieś na południu, Beskid, Bieszczady, Karpaty. Maksymalizacja zysków i minimalizacja wydatków. 

 

Rodzinnie przekonanie ojca do wykonania w końcu pewnych ruchów, dzięki czemu już może w następnym roku mi coś "skapnie", co pozwoli zrealizować plan swoje miejsce na ziemi. 

 

Z takich praktyczno przyziemnych rzeczy kupiłem trochę jedzenia na zapas, chce kupić jeszcze palnik turystyczny, trochę wody i dokupić jedzenia. Ale bez przesady. 

 

I obowiązkowo jakoś niedługo lecznicza sesja psylocybinowa. 

 

Swoją drogą, @maggienovak, mąż Ci w tym wszystkim nie pomaga? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.