Netflix zrobił na mnie kupę, kolejny raz

[bzgqdn]

Mi się podobał Gambit Królowej, ale zaznaczę że nie czytałem książki więc może tu też jakiś kanon złamany. Sam serial w klimacie filmu Piękny umysł o genialnym matematyku.

Peaky Blinders też bardzo fajny, oglądałem całą serię  już ponad rok temu, ale na pewno obejrzę jeszcze raz tym razem pod kątem redpilowym.

 

Lubię też te ich niektóre pojebajki jak, tam humor bez poprawności politycznej jeszcze się trzyma.

 

Ciekawe filmy że świata też się znajdą, np. hiszpański film Platforma, takie w klimacie starego The Cube.

 

Największe raczysko jakie tam znalazłem to serial Sense8. Pomysł na serial był niezły (sam rdzeń - ludzie na świecie połączeni w klastry w ramach których wymieniają się zdolnościami). Niestety film jest totalnie tęczowy, mamy tam w głównych rolach geja, lesbijkę, transa, ucisnioną w męskim świecie silną indyjkę i nie pamiętam co jeszcze. Nic tylko wbić dwa widelce w oczy żeby tego nie oglądać.

[PyrMen]

Jestem w trakcie oglądania sezonu 2 i jestem rozczarowany. 

 

 

[Dworzanin.Herzoga]

@Obliteraror Sapkowski wypowiedział się o tym sezonie w następujący sposób.

 

Adaptowanie książek mojego autorstwa to niełatwa sztuka i gratuluję Lauren i jej zespołowi świetnego wywiązania się z tego zadania.

Obejrzałem z dużą radością i liczę na to, że sezon 3 będzie zrobiony z jeszcze większym rozmachem – tak Andrzej Sapkowski skomentował drugi sezon "Wiedźmina".

 

Czy ta niespotykanie dyplomatyczna odpowiedź ma związek z tym, że tym razem nie wziął pieniędzy z góry? Nie wiem, choć się domyślam.  

 

Osobiście nie interesuje mnie ta produkcja, z nadchodzących rzeczy czekam na:

 

 

 

 

Edytowane 19 Grudnia 2021 przez Dworzanin.Herzoga

[bzgqdn]

Obejrzałem połowę sezonu to mogę się tez wypowiedzieć

 

Pierwszej serii jeszcze jakoś broniłem, tam moim największym zarzutem był chaos i wymieszanie zbioru opowiadań z sagą. Mogli to załatwić jakąś linia czasu żeby widz się nie pogubił.

 

Jednak z drugim sezonem odjechali. Luźna opowieść umieszczona w świecie Sapkowskiego, ale mająca niewiele wspólnego z oryginalną sagą.

NIe rozumiem tylko po co, dopisywać zupełnie nowe sceny (leszy, kurwy, monolity itd.), skoro książki zawierają odpowiednio dużo materiału. Ciekaw jestem ile Sapkowski.mial udziału w tych "nowych przygodach".

[icman]

Ja tam od jakiegoś czasu nie szukam w filmach niczego, czysta rozrywka.

 

Książki Sapkowskiego są dobre, serial też jest spoko, Geralt mógłby być brzydszy a Yen ładniejsza ale to amerykańskie standardy, że jest teatralny i „modny”.

 

Ciekawi mnie jakby wyglądał Wiedźmin Pasikowskiego lub Smarzowskiego (słyszałem, że jego ostatnie wesele niestety mocno antypolskie a szkoda bo jego weryzm zawsze mi się podobał).

 

Żebrowski był imo też zbyt ładny, może Vincent Cassel by się odnalazł, fajnie emanuje wkurwem.

 

Edytowane 19 Grudnia 2021 przez icman

[Mosze Red]

W dniu 18.12.2021 o 13:19, Obliteraror napisał:

Czego tam nie ma, panie. Prostytutki w Kaer Morhen (WTF?!, miejscu którego lokalizacji prawie nikt nie znał?), jakieś monolity, dolmeny kurwa, sny jak po paru skrętach, dinozaury, kręcące się domki, grobowce z Indiany Jonesa itp. idiotyzmy.

 

Monolity wzięli z pierwszej części gry, znaki te, które nałożyły elfy żeby uśmiercić pierworodnych też z pierwszej części gry tyle, że tam inne zastosowanie miały.

 

Wizje Ciri też z gry, zbroja Geralta też inspirowana grą.

 

W sumie zmieszali dość losowo elementy książki z elementami serii gier i wyszła tandeta.

 

Jakby się nie mogli zdecydować, czy oprzeć to o książki czy grę. 

 

Wiedźmina powinni zrobić jak władcę pierścieni, pełnometrażowe, długie filmy (1 lub 2  części na tom). 

 

 

[Arthur Morgan]

Co prawda dawno temu oglądałem ale wydaję mi się ze nasz Wiedźmin z Żebrowskim pod względem klimatu był bardzo spoko. Jedynie budżet a przez to efekty specjalne kulały.

[NoHope]

W dniu 18.12.2021 o 13:19, Obliteraror napisał:

Nosz ja pierdolę : //

Ja tego świadomie nie oglądam by się właśnie nie denerwować jak ty. Serial jest z tego co wiem pisany przez jakąś scenarzystkę feministkę i wiadomo w jakim kierunku to pójdzie.

W dniu 18.12.2021 o 20:31, bzgqdn napisał:

Mi się podobał Gambit Królowej, ale zaznaczę że nie czytałem książki więc może tu też jakiś kanon złamany. Sam serial w klimacie filmu Piękny umysł o genialnym matematyku.

Mi też, ale to jest czysta fantastyka 😛 I to mnie trochę denerwowało. Nie tak wyglądają szachy.

W dniu 18.12.2021 o 20:31, bzgqdn napisał:

Największe raczysko jakie tam znalazłem to serial Sense8. Pomysł na serial był niezły (sam rdzeń - ludzie na świecie połączeni w klastry w ramach których wymieniają się zdolnościami). Niestety film jest totalnie tęczowy, mamy tam w głównych rolach geja, lesbijkę, transa, ucisnioną w męskim świecie silną indyjkę i nie pamiętam co jeszcze. Nic tylko wbić dwa widelce w oczy żeby tego nie oglądać.

Hmm zgadzam się, że serial nawet niezły, ale trochę przegięli z tymi orgiami. Taka Euforia, też serial LGBT, ale naprawdę polecam.

[Yolo]

19 minut temu, Mosze Red napisał:

Wiedźmina powinni zrobić jak władcę pierścieni, pełnometrażowe, długie filmy (1 lub 2  części na tom). 

 

Też tak kiedyś myślałem, ale to wciąż zachodnia produkcja, nie ten klimat. 

 

Geralt to pomieszanie idealisty, sabotujacego się człowieka z kompleksem odrzucenia, głodem akceptacji a przy tym całkiem inteligentnej maszynki do zabijania. 

 

Tu jest ogromny potencjał, można by stworzyć na podstawie tych książek filmy w których każdy odnalazłby coś dla siebie. Od widowiskowej rąbanki, po trzecie czy czwarte dno, pod którym się kryją działania bohaterów. 

Też mi się marzy, jak chyba @Obliteraror, wykorzystanie smaczków które byłyby odniesieniem do klimatu książek.

Niestety, kasa musi się zgadzać. 

 

Obejrzę, szykuje mi się trochę więcej wolnego czasu. Choć pewnie lepiej bym zrobił czytając kolejny raz tę historię. 

 

Ps. Jeśli chodzi o ekranizację, bardziej bym to widział w stylu "Obcego", który zerwał z dotychczasową konwencją. Tam pojawiło się miejsce na brud, smród i samotność wśród ludzi. 

[NoHope]

42 minuty temu, Mosze Red napisał:

Wiedźmina powinni zrobić jak władcę pierścieni, pełnometrażowe, długie filmy (1 lub 2  części na tom). 

Moim zdaniem formuła gry o tron by była najlepsza. Brudne, całkiem realistyczne fantasy gdzie największymi potworami są ludzie.

W dniu 18.12.2021 o 19:07, jankowalski1727 napisał:

Netflix poza paroma pozycjami i kilkoma klasykami to gówno śmierdzące dla prostych Dagmar i Andźelik, ewentualnie wysublimowanych korporacyjnych Anet, które za wszelką ceną chcą być modne.

Hmm na netfliksie jest całkiem dużo fajnych dokumentów, i seriale nieprodukowane przez netfliksa są tam całkiem spoko. No ale masz rację. HBO robi najlepsze seriale tylko niestety jest ich bardzo mało i tak średnio opłaca się płacić za HBO Go.

 

Co polecam to seriale  dokumentalne sportowane jak ostatni taniec czy formuła 1. Sztos.

 

I ciekawa sprawa; anime i produkcje dla wschodu są pozbawione praktycznie tematyki LGBT. Ta jest specjalnie targetowana na zachód. Takie Squid Game chyba nie ma ani jednego geja (produkcja koreańska). Takie Alice in Borderland (japonia) to samo.

 

W JoJo (anime, produkcja nienetfliksowa) to masz 100% męskości - umięśnione chady 2 metry wzrostu i cycate piękne dziunie xD

Edytowane 19 Grudnia 2021 przez NoHope

[horseman]

W dniu 18.12.2021 o 18:42, Miszka napisał:

Panowie. Spokojnie.

Netflix to ogólnie kupa. Ich własne produkcje nie są ciekawe pod żadnym względem przecież. Taka wersja block busterów. Wszystkiego tam pełno. I ta poprawność polityczna... o Matko, tego się nie da strawić...

Moje odczucia po filmach ich produkcji jest taka, że jest tam za dużo wszystkiego, byle więcej, to więcej ludzi będzie to oglądać. Trochę to trąci PatrykoVeganizmem jak dla mnie ale szerzej. Ogólnie charakterystyka "Wszystkiego ma być więcej, to każdy znajdzie w tym coś dla siebie". Masakryczna tandeta i masówka.

 

Punisher i Daredevil od Netflixa to bardzo dobre seriale. 

 

Wracając do tematu.

 

Nie skończyłem nawet pierwszego sezonu. od początku to było rakowisko i ch0jnia. Gdyby nie gry z uniwersum Wiedźmina, które ludzie lubili głównie za fabułę to serial byłby oceniany o wiele gorzej. 

[Obliteraror]

9 godzin temu, Mosze Red napisał:

Monolity wzięli z pierwszej części gry, znaki te, które nałożyły elfy żeby uśmiercić pierworodnych też z pierwszej części gry tyle, że tam inne zastosowanie miały.

 

Całkiem prawdopodobne. Wiesz, ja nie mam nic przeciw adaptacjom. Ale tylko wtedy, jak jest to pisane przez kogoś z talentem. I przynajmniej tak samo dobre, jak materiał źródłowy. Nie mierne, jak na załączonym obrazku. Ale to w jakiś sposób dziwne - mając zamkniętą całość, 5 tomów (coś, co nie było możliwe w przypadku kręcenia GOT-u z wiadomych powodów), ktoś (a gros scenarzystów serialu nie ma wiele branżowego doświadczenia, albo nic) myśli, że napisze coś lepszego, niż Sapkowski napisał w swoim czasie Przecież na kartach książki filmowa scena goni następną. Jak pisarz to jest mistrz słowa (jeszcze lepiej to było widać w trylogii husyckiej). I zupełnie nie w konwencji PEGI-13.

 

Zamiast tego widzom oferuje się generyczny serial fantasy w dolnej strefie stanów średnich, w którym bohaterom pozostały głownie imiona (i to nie każdemu).

Nawet pierdolec ideologiczny Netflixa Sapkowski zaspokaja idealnie, nie trzeba już było w nim mieszać po swojemu, swoim dydaktyczno - ideologicznym smrodkiem.

[mac]

12 godzin temu, Arthur Morgan napisał:

Co prawda dawno temu oglądałem ale wydaję mi się ze nasz Wiedźmin z Żebrowskim

Żebrowski przede wszystkim pasował do roli, a ten aktor amerykański nie pasuje za chuja. Dla mnie gnicie od samego początku, że taki koks został wiedźminem. Przecież to komiczne. Nawet nie dotknąłem tego serialu, ale i tak dziękuję za ostrzeżenie. Niby śmieszny ten polski, ale miał klimat. Pamiętam, że przy pierwszym sezonie trolle zamieniły polskiego wiedźmiaka z netflixowym. Ciekawe, ile osób uwierzyło i obejrzało zamiast oryginalnego xD

[Orybazy]

On 12/18/2021 at 1:19 PM, Obliteraror said:

Jak ktos myślał, że już w pierwszym sezonie było bogato, to się zdziwi mocno, in minus : )

Już w pierwszym sezonie było tego tyle że nie byłem w stanie obejrzeć sezonu do końca.

Zlikwidowałem Netflixa, nie ma co płacić za propagandę PC.

[Fury King]

Rewolucja zjada własne dzieci.

[Mosze Red]

@mac jakby to powiedział wielki nieobecny, specjalista od black pilla i badań naukowych, w tym wiedźminie za dużo Chada, a za mało bad boya xd

[Rnext]

Ewolucja ma swoje cele. Zbędne cechy redukuje a inne ubogaca. Kulturowo

Np. syn Supermena nabył nową moc, całkowicie niedostępną przestarzałemu ojcu - może już przeruchać wszystko.

 

Najbardziej w tym całym fotopowielaczu Gramsci'zmu, zależy na realizacji celu dywersji ideologicznej i moralnej (przed czym przestrzegał "zachód" już dekady temu poczciwy KaGieBista Jurij Biezmienov) by społeczeństwa osłabić i przejąć nad nimi kontrolę. Nie idzie o żaden humanizm, oświecenie i wychowanie "lepszego" człowieka, tylko troglodytę przeświadczonego o swojej wyjątkowości i wolności, najpospolitszego tępego wyrobniko-niewolnika, reagującego jak należy na proste impulsy a który będzie zachwycony na widok stawianych wszędzie pomników cywilizacji z gówna. Zasadniczo, nieskażonych dywersją wiadomo co czeka, przy radosnym chłeptaniu przez przecwelowane umysły, ścieku pełnego fekaliów i powtarzaniu chórem, że pyszne.

 

Sapkowskiego w ogóle nie jestem w stanie czytać. Parę podejść kończyło się znudzeniem po paru stronach książki. Ale ja zasnąłem nawet w pierwszych kilkunastu minutach "Władcy Pierścieni". To po prostu nie jest mój język konwersacji z literaturą. Tak że niezależnie, czy film byłby zrobiony dobrze czy źle, jak żadnego nie oglądałem, tak nawet nie zamierzam go obejrzeć. 

[SzatanK]

Co do serii jeszcze dodam:

 

https://www.gram.pl/news/petycja-w-sprawie-wiedzmina-od-netflixa-fani-zadaja-odwolania-showrunnerki

 

Nie czytałem książek grałem tylko w trzecią część. Jednak wierzę, że fani serii mogli poczuć się urażeni - nie byłoby to pierwszy raz, gdy w ten sposób się psuję świetną serię.

Musicie zrozumieć jedno, że to nie jest kręcone by wam było miło tylko stoją za tym socjotechniczne techniki, które mają zmieniać myślenie. Mało jest serii, które są własnym tworem od autora, tylko tworem gdzie narzuca się sposób myślenia ludzi chcących coś ugrać. 

 

Netflix jest właśnoscią pewnych ludzi, chcących szerzyć pewne tory myślenia i choćby nie wiem co to będą wplatać te swoje ideały, gdzie się i jak się da.

Popusta świetna seria? Obojętnie, liczy się rezultat i wpływanie na pokolenia. 

 

Ludzie chcący obejrzeć filmy czy seriale albo pograć w gry, bez tego całego LGBT+ i innych raków po prostu powinni globalnie stworzyć platformę podobną i konkurencyjną do netflixa i tam ładować i tworzyć serie, która mają tyle wspólnego z poprawnością co nic. Na takiej platformie byłaby przedstawiona wizja autora i zamiast tworzyć przykładowo 5 komandosek, które ratują świat przy tym mając problemy lesbijskie i inne tego typu sprawy to autor z podobnym scenariuszem i serią zrobiłby postacie fajnie napisane, którą robią to samo czyli ratują świat ale nie przy tym bawiąc się w LGBTQ i mając własne inwidualne problemy - niech nawet będą to problemy LGBTQ ale niech to będzie wizja autora lub autorki a nie propaganda wtłaczana na siłę.

 

Rozwiązania są ale to musiałby wyjść inicjatywa wręcz światowa i musiałaby być chroniona, by jej nie zatopiły lobby ponieważ było to nie na rękę włodarzom i właścicielom instytucji, które chcą wpływać w szczególności na młode pokolenia. Zobaczcie zresztą już przywykliśmy do czarnego geja spidermana czy innych tego typu wynaturzeń. Jeśli oglądamy takie rzeczy to stwierdzają, że widocznie nam sie podoba i ludzie chcą tego.

 

Zamiast wpływać na nasz odbiór rzeczywistości, wielu z nas po prostu chciałoby by obejrzeć oryginalną wizję autora no ale cóż, prawdę mówiąc każdy z nas wspiera te platformy bo oglądamy, gdybyśmy powiedzieli stanowcze NIE, to przynajmniej by poszedł sygnał, że ludzie mają dosyć i chcą "normalności".

Ja sam obejrzałem nowego wiedzmina zdając sobie sprawę z naplucia na oryginalny scenariusz ale dla mnie był "ok" nie jakiś super ale "ok".

 

Czy to prawda, że Pan Sapkowski uznał że serial jest świetny? Pewnie tak - nie bardzo miał wybór i wpływ oraz hajs się musi zgadzać.

Więc pewno przytakuje - tak obstawiam. 

Ale nie ma co robić z niego czarnego konia tego wyścigu, każdy z nas może przestać sponsorować od dziś netflixa i czekać lub stworzyć własną platformę - ale kogo stać?

I kto chce powiedzieć realnie NIE, platformie która zawiodła jego oczekiwania?

Edytowane 21 Grudnia 2021 przez SzatanKrieger

[bzgqdn]

6 godzin temu, SzatanKrieger napisał:

Ludzie chcący obejrzeć filmy czy seriale albo pograć w gry, bez tego całego LGBT+ i innych raków po prostu powinni globalnie stworzyć platformę podobną i konkurencyjną do netflixa i tam ładować i tworzyć serie, która mają tyle wspólnego z poprawnością co nic.

W dzisiejszym świecie, zaraz jakiś "twórca" chciałby tam wrzucić jakiś mocno lewacki / gejowski / lesbijski / transowski (niepotrzebne skreślić) materiał, a gdybyś odmówił, to byłoby hurr durr dyskryminacja.

 

Pamiętasz ostatni miniserial o Czarnobylu? Tam też były zarzuty że nie było czarnych, w 85 na Ukrainie . Cd projekt też atakowali o brak różnorodności w wiedźminie.

 

My jeszcze widzimy takie rzeczy, ale nasze dzieci już nie zauważą tego. Dla nich to będzie normalne.

To już się dzieje, każde pokolenie ma swój "odchył", rodzaj buntu i zwrócenia uwagi na siebie. Jeszcze niedawno to było emo (zauważ że zniknęli, wszyscy), dziś w każdej szkole jest kilka osób niebinarnych, bi, homo itp. To jest po prostu teraz modne i ma tym pewne firmy, w tym Netflix robią kasę.

[SzatanK]

1 godzinę temu, bzgqdn napisał:

W dzisiejszym świecie, zaraz jakiś "twórca" chciałby tam wrzucić jakiś mocno lewacki / gejowski / lesbijski / transowski (niepotrzebne skreślić) materiał, a gdybyś odmówił, to byłoby hurr durr dyskryminacja.

 

Niestety to nie jest takie proste, bo pytanie brzmi gdzie postawić linię w czym co jest dopuszczalne a co nie. 

 

Bo trzeba by sobie wyobrazić dwie skrajności, że na portalu możesz mieć przysłowiową pszczółkę maję i obok zaraz dostęp do w zasadzie filmów o pedofili.

No i teraz pytanie czy powinniśmy moderować? A jeśli moderujemy, czy nie ograniczamy wolności? Czy powinniśmy moderować to co jest umieszczane?

 

Można by najwyżej zrobić wersję lekką i ciężką platformy no ale to nie jest takie proste, więc w jakimś sensie rozumiem netflixa za ich politykę. 

Bo przykładowo jestem właścicielką takiego portalu i podniecają mnie Chińczyki geje, więc siłą rzeczy chcę by w tych filmach występowały chińczyki geje lub, jestem w porozumieniu z siłami, gdzie nie mam wyboru i muszę tych Chińczyków gejów umieszczać bo zrobią krzywdę mi i rodzinie powiedział smutny pan z ofertą nie do odrzucenia.

To nie jest takie wszystko proste, jakim wygląda - tam są grupy interesów i grube hajsy zainwestowane.

1 godzinę temu, bzgqdn napisał:

Pamiętasz ostatni miniserial o Czarnobylu? Tam też były zarzuty że nie było czarnych, w 85 na Ukrainie . Cd projekt też atakowali o brak różnorodności w wiedźminie.

 

Oni dbają o swój interes i będą chcieć zrobić czarną husarię za ileś tam lat im się to marzy prędzej czy później takie jazdy odpalą, dziś jeszcze nie ale za X lat będą nalegać, bo jak wszyscy to wszyscy - my nie dbamy o nasz interes i rozkosz oczu, odczuć i pozwalamy by nam dyktowali co mamy oglądać i co mamy sądzić, no i niestety coś tam burczymy ale koniec końców idziemy do kina czy kupujemy konta premium i nasze skomlenie o odpuszczenie różnorodności w takim wiedźminie, znika niczym pierd w polu. Natomiast gdyby 500.000 użytkowników powiedziało, że od stycznia subskrybcji nie będzie kupione to nagle 500.000x40= już jest inna rozmowa i poważne podejście do zażalenia i poważne potraktowanie klientów oraz poważne zastanowienie się nad dalszą działalnością tego portalu, który na chama zmienia scenariusz i wciska swoją ideologię.

 

Gdybym był właścicielem Cd projektu, powiedziałbym by spadali z tymi swoimi żalami i nie kupowali jak im się nie podoba. Miałbym wrogów ale również gorących fanów - życie. 

 

Moim zdaniem jednak liczy się przekaz oryginalny i właśnie smutne jest to, że on ginie w odmętach polityki ale jeśli chcemy coś zmienić to faktycznie to już jest zależne i powinno być od autora książki czy własności intelektualnej. On/ona daje zielone światło na umieszczenie gejów krasnoludów w "swojej" historii, w której oryginalnie walczyli mieczami a reżyser/rka postanowił/a zmienić, że strzelają do siebie pistoletami na wodę. Więc jeśli autor historii pozwala i godzi się oraz sprzedaje swoją historię jako do wynajęcia z możliwością modyfikacji to mimo wszystko taki netflix może zrobić z historią co chce a taki Pan Sapkowski może tylko pokazywać kciuk w górę i twierdzić, że to co przedstawili jest nawet lepsze od jego dzieła.

1 godzinę temu, bzgqdn napisał:

My jeszcze widzimy takie rzeczy, ale nasze dzieci już nie zauważą tego. Dla nich to będzie normalne.

Niestety, to jest właśnie problemem. 

My też już jesteśmy zmiękczeni i zrezygnowani jakby nie patrzeć.

1 godzinę temu, bzgqdn napisał:

To już się dzieje, każde pokolenie ma swój "odchył", rodzaj buntu i zwrócenia uwagi na siebie. Jeszcze niedawno to było emo (zauważ że zniknęli, wszyscy), dziś w każdej szkole jest kilka osób niebinarnych, bi, homo itp. To jest po prostu teraz modne i ma tym pewne firmy, w tym Netflix robią kasę.

Nie wiem czy to modne, raczej jest forsowane. 

Ludzie w 99% to istoty stadne i nie chcą zbyt odbiegać od normy, większość chce przynależeć do czegoś, jakieś idei, filozofii czy miejsca stąd wielu się upodabnia. Może zniknęło "emo" ale na jego miejsce powstało "omo" czy tam inna "onomatopeja".

 

Podobnie masz ludzi noszących spodnie z dziurami. Ty masz dziurę na kolanie, ja mam dziurę na kolanie - więc jesteśmy "aktualni" i zajebiści, chodzi o znalezienie swojej niszy, chyba każdy ma jakąś a nawet jak nie ma to wielu udaje tych bystrzejszych by mieć święty spokój. 

Warto też dodać, że czasem wręcz musisz mieć dane uczesanie bo kobieta nie uzna Cię za wystarczającego - jest jak jest, nie ma co tam roztrząsać. 

Nie jeden chłopak "Skate" miał branie, tylko bo jeżdził na rolce i nosił spodnie zakotwiczone na jajkach - a gdyby "zdjął swoją przynależność" nagle by się mogło okazać, że Kasia już nie patrzy na Tomka, w taki sposób jak wcześniej. 

 

Jest jak jest, ludzie są jacy są - nie ma co więcej roztrząsać, chyba?  

 

Pozdrawiam.

Edytowane 21 Grudnia 2021 przez SzatanKrieger

[bzgqdn]

@SzatanKrieger, dokładnie o tym mówię, za 10-15 ok lat większość z tych omo/niebinarnych zniknie. Pójdą do pracy, założą rodziny, zostana niedobitki. Natomiast jakaś inna ideologia/grupa przynależności się wyforsuje.

 

 

[NoHope]

W dniu 21.12.2021 o 23:19, bzgqdn napisał:

dokładnie o tym mówię, za 10-15 ok lat większość z tych omo/niebinarnych zniknie. Pójdą do pracy, założą rodziny, zostana niedobitki. Natomiast jakaś inna ideologia/grupa przynależności się wyforsuje.

Dużo lasek jest bi i nie ma co tego ukrywać. A z tym założeniem rodziny to jesteś duży optymista. Pisałem o tym gdzieś indziej, ale uważam, że będzie coraz więcej transów; jakiś procent ma rzeczywiście zaburzenia tożsamości płciowej ale będzie coraz większa grupa która będzie zmieniała płeć bo to jest zwyczajnie opłacalne. Zobaczymy jak to będzie, ale wątpię, że coś się magicznie zmieni.

[bzgqdn]

Pytanie tylko czy to co obserwujemy to już szczyt spierdolenia, czy może jeszcze się wspinamy pod górkę. Świat się naprostuje, raczej nie w ciągu jednego, czy dwóch pokoleń i może trzeba będzie jakiegoś bodźca (np. wojna) ale jednak.

[Armengar]

W dniu 18.12.2021 o 17:27, MvP napisał:

Obliteraror wylewasz wiadro pomyj na serial a Sapkowski uważa że dobrze wywiązali się z roboty.

https://www.komputerswiat.pl/gamezilla/aktualnosci/andrzej-sapkowski-ocenia-2-sezon-wiedzmina-adaptowanie-moich-ksiazek-to-nielatwa/vs9pl6l.amp

 

Bo ma z tego kasę. 

 

Poza tym Sapkowski to nie jest spoko gość. Pluł na gry Wiedźmin, choć to one przyniosły mu międzynarodową popularność. 

[Pyrkosz]

W dniu 20.12.2021 o 10:59, mac napisał:

Dla mnie gnicie od samego początku, że taki koks został wiedźminem.

A mnie się to kompletnie nie kłóci. Trenował od małego żeby zostać zabójcą potworów to nie mógł być chucherkiem wg mnie.

Natomiast, po co wplątano w to jakąś wiedźmę nie mam pojęcia.