Skocz do zawartości

Manga Anime


Druid

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 19.12.2021 o 19:22, Dworzanin.Herzoga napisał:

Korzystając z okazji, jakieś dwa lata temu pytałem, czy ktoś nie kojarzy, jaka to mogła być produkcja, ale wiem, że opis jest tak nieprecyzyjny i bełkotliwy, iż skojarzenie tego jest skrajnie mało prawdopodobne.

Chodziło o to:

 

Cytat

Pamiętam tylko, że mogłem mieć 3-5 lat kiedy to emitowali, czyli okolice 1995-1997r. Leciało na jakimś ze standardowych kanałów, żadna kablówka itd. Styl to było coś jak anime/manga.

Była tam scena pościgu przez miasto takie bardziej starodawne [osadzone w średniowieczu?]chyba na koniach popierdalali, przeciskając się przez tłum, na bruk spadła sakiewka ze złotymi monetami i rozsypała się.

Później nie pamiętam, ostatnia scena - na czarnym tle palące się świeczki, które reprezentują ile czasu życia jeszcze komu zostało, jedna z nich została zdmuchnięta, albo sama zgasła.

Inne rzeczy widzę przed oczami ew. w formie obrazów, pewnie przekłamanych przez upływający czas i nie dam rady nawet tego opisać heh.

 

Coś mnie naszło i po ponad ćwierćwieczu od obejrzenia znalazłem to czego szukałem w tamtym zacytowanym poście, chodziło o:

 

 

Pamięć trochę przekłamała, jednak podstawowe motywy które wymieniłem faktycznie w ten sposób się przewinęły, plus właśnie plus minus tak zapamiętałem

kreskę jaką to było rysowane. 😊

Edytowane przez Dworzanin.Herzoga
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
W dniu 19.12.2021 o 01:46, brat mniejszy napisał:

Nie chcę spojlerować ale wejście i zakończenie wątku jednej postaci - Escanora, wymiata

Coś te linki nie bardzo działają, wpisz sobie "izraf" i tam będziesz miał walkę Króla wampirów kontra Escanor, co nie było animowane.

(prawy klik potem i uruchom video, coś normalnie się nie odtwarza u mnie)

 

https://mega.nz/folder/Ag5EjRgb#NSm16cPiTexr4JOrElLH0g/file/Zg4iGKpb

 

Jak nie jesteś cierpliwy to możesz od 2:42 obczaić

 

https://mega.nz/folder/Ag5EjRgb#NSm16cPiTexr4JOrElLH0g/file/08BiVToD

 

Tu walka Escanor vs Meliodas.

 

Moim zdaniem te mangowe z muzyczkami są znacznie lepszej jakości od animowanych, bo te animowane zrąbane.

 

P.S Spójrz na różnicę i jaka jest cenzura, stąd warto po mangi sięgać 🙂 

Pamiętasz jak zanonimowano tą scenę, przed finałową walką?

To tu masz jak wyglądał w oryginalnej mandze i przypomnij sobie lekkie poharatania jakie były w anime.

Szkoda, że wszędzie same cenzury dają i zabijają ducha, bo czasem właśnie brutalność przekazuje ducha np poświęcenia właśnie.

f887e6f778c3ba1d496379e057b74c3a.png

 

 

 

 

Edytowane przez SzatanK
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Goodnight punpun:

Opowiada o bardzo wrażliwym chłopcu dorastającym w Japonii. Chłopak poznaje Aiko, w której się zakochuje i ta prosi go żeby razem uciekli bo jest nieszczęśliwa (jej matka jest przemocowa i należy do chrześcijańskiej sekty). Chłopak nie dotrzymuje obietnicy a później ma wyrzuty sumienia przez większość życia. To jeden z niewielu tworów jakie czytałem w życiu które porusza sposób myślenia wrażliwych osobników płci męskiej w sposób bardzo realistyczny.

 

I są tam takie rzeczy jak:

- toksyczna matka

- toksyczna miłość

- przemiana kogoś niewinnego w "złego"

- gwałt na chłopie

 

 

 

Homunculus; w skrócie bohater sobie wierci dziury w głowie bo przez to zyskuje super moce ;) 

Homunculus-by-Hideo-Yamamoto.jpg

 

(żart)

To bardzo fajna psychologiczna manga o ludziach i ich problemach.

 

 

No i berserk; kultowe dark fantasy które jest inspiracją dla gier Dark Souls i Elden Ring. Manga o przeznaczeniu, o człowieku który dosłownie był w piekle i z niego uciekł. O przyjaźni. O tym ile jesteś wstanie poświęcić dla swojego marzenia.

 

 

Edytowane przez NoHope
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bumpuje temat.

 

Polecam szczerzę Madokę. Madoka to anime trolling, dekonstrukcja gatunku magical girl, wiecie tych anime gdzie masz bandę dziewczyn, które przechodzą zjawiskowe przemiany i walczą ze złem. Z tym, że madoka to dramat psychologiczny z elementami horroru.

 

Pierwsze dwa odcinki to jak jakaś bajeczka dla małych dziewczynek, a jak kończysz oglądać to się zastanawiasz co ja właśnie zobaczyłem. Madoka ma na MALu ocenę 8.5/10 co nie dziwi.

 

 

 

Polecam też Shiki.

Shiki to anime opowiadające o tym jak czarnookie wampiry przejmują miasteczko, ale jest bardzo nietypowe, nie chce spoilować. Zadaje pytanie czym jest bestia, i kto tak naprawdę nią jest. Konflikt w anime jest ukazany jako tragiczna walka dwóch różnych istot, które nie mogą żyć w zgodzie ze sobą. Horror.

Do tego kapitalny soundtrack.

 

Edytowane przez NoHope
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Znalazłem w necie:

Q2Z60l4cWE8VDD7qVJUE7aKYFVsgC82V.png

 

Teraz spoiler na biało: Anime to "Shield Hero", a pokazana na zdjęciu księżniczka udając pokrzywdzoną, oskarża fałszywie głównego bohatera o gwałt, jednocześnie sama okradając go. "Wszyscy" słowom kobiety wierzą, bez żadnych dowodów, więc główny bohater od początku ma przechlapane...

I jak tu twierdzić, że anime jest oderwane od życia ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

 

Naprawdę bardzo fajny film anime, bardziej wizualnie niż fabularnie, ale mega mi się podobał.

Też gnije bo miałem przedmiot na studiach "Historia i kultura japonii" i tam babka dawała NGE jako przykład, że anime jest dla dzieci. To chciałem jej to pokazać:

 

Edytowane przez NoHope
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anime, które obejrzałem i polecam:

 

Notatnik śmierci - porusza ciekawy problem sprawiedliwości i moralności. Zadaje tez pytanie na temat co by się stało gdybyśmy nagle mogli decydować o życiu i śmierci niczym bóg. Serial stoi ciętymi dyskusjami, podchwytliwymi pytaniami, śledztwem i wieloodcinkowymi dyskusjami. Anime nie jest jednowymiarowe i nie ocenia bohaterów, dla oglądających główny bohater może jawić się jako pozytywna osoba a dla innych będzie zbrodniarzem.

 

Blue exorcist - mieszanko azjatycko-chrześcijańskiej religii ze szczyptą wariackiego japońsko-niemieckiego... Hogwartu :D Trzeba zobaczyć ten wariacki miks na własne oczy, zwłaszcza dla kreacji Mefisto-Dumbledore'a mówiącego Eins, zwei, drei! Syn Szatana zostaje egzorcystą :D Nie brakuje poważnych tematów i dylematów moralnych. W jednym odcinku demon zostawia krwawą wiadomość na ścianie w języku... polskim (!!!).

 

Madoka magica - serial ma 2 warstwy - dla dzieci i dorosłych. niech was nie zmyli cukierkowa oprawa bo zawiera ciężkie tematy. Dzieci absolutnie nie wyłapią dwuznaczności, tych obrazów podczas "polowania" na czarownice. Dopiero chyba przedostatni odcinek wyjawia sekrety, daje wskazówkę dla dorosłych co oznaczały obrazy podczas polowania na czarownice (np dla dzieci tańczące strzykawki będą oznaczać strach przed nimi a dla dorosłych smutną prawdę - brała narkotyki). Warto zwrócić uwagę na to co mówi "słodki" kotek, który tak naprawdę jest obcym i traktuje ludzi jako pożywienie. Zakończenie to katharsis.

 

Miecz demonów - mistyczne walki, wciąga kilkoma wątkami, nietuzinkowi bohaterowie. jedynie co wkurza to fakt, że walka potrafi trwać od 2 do 5 odcinków...

 

Eden zero - uroczy serial, wzruszający, opowiada przede wszystkim o tym czym jest solidarność i przyjaźń.

 

Smoczy książę - anime dla wszystkich, ciekawi bohaterzy, którzy nie są jednowymiarowi, moją uwagę zwróciła kobieta, która posługuje się językiem migowym co jest naprawdę rodzynkiem w świecie anime - tu dowodzi armią, walczy, kreuje swój los, ba nawet w filmie jest fragment nieprzetłumaczony i zrozumiały jedynie dla głuchych - jak miga podczas modlitwy.

 

The end of evangelion - arcydzieło okazujące tematykę powrotu wszystkich dusz w jedność, do boga. Początek absolutnie nie zapowiada tak głębokiego serialu. Warto po zakończeniu serialu zobaczyć film o tym samym tytule aby zobaczyć scenę powrotu dusz w jedność. Zawiera dużo symbolizmu.

  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Obejrzałem 1 sezon Kakegurui w formie anime. (Istnieje też wersja filmowa ale jeszcze nie oglądałem jej).

 

Sedno hazardu, ten obłęd w oczach, okazuje się, że każda gra ma haczyki i mozna oszukiwać/wyliczyć wygranę.

 

Obrzydliwie bogaci ludzie szastają milionami aby poczuć dreszczyk emocji. Są bez skrupułów, niektórzy wręcz ocierają się o śmierć proponując rosyjską ruletkę - jedna nabija 2 a druga przeciwniczka nabija wszystkie komory... Ta scena to geniusz obliczeniowy głównej bohaterki.

 

Przy okazji jest czytelna aluzja do grupy z Davos...

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

When they cry.

 

To serial dla osób, które mają analityczny umysł i duże skupienie na faktach, wydarzeniach, potrafią ułożyć kolejność wydarzeń.

 

Serial rzuca kawałek po kawałku elementy puzzle. Musimy sami ułożyć z tego obraz. Pomimo obejrzeniu I sezonu cały obraz posiada dziury informacyjne i trzeba samemu dopowiedzieć resztę.

 

O dziwo sam trailer serialu uzupełnia dziury, wystarczy sprawdzić symbolikę wedle ludzi wschodu i wszystko staje się jasne.

 

Najbardziej przejmujący był wątek jednej bliźniaczki, nie będę spoilerować, ale gwarantuję dużą huśtawkę emocji i solidarność z nią, ten wątek zapadł mi w pamięć tym w jaki sposób rodzina doprowadziła dobrą osobę do zła.

 

881e81957bc9309c8af51f5337d3abd7.jpg

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kespert To fakt, też jest przemoc, skupiłem się na informacji aby przygotować się na łączenie faktów i wydarzeń bo bez tego można odbić się od serialu po zaliczeniu "pierwszej księgi" i rozpoczęciu kolejnej a tu nagle "reset" historii, kolejna"księga" i zonk, inna perspektywa i inny kąt historii i kolejna "księga"... zonk :)

 

Czytałem na forum anime i na filmwebie, że dużo ludzi odbiło się do tego serialu bo nie lubią poszmerglowanej historii, lubią logiczną retrospekcję lub z minimalnymi przetasowaniami. W serialu poszli na całość, wręcz dają po kilka kawałków puzzli i ułóż to sam :)

 

Niewinna, słodka kreska do brutalnej historii - tylko Azjaci to potrafią.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minutes ago, Martius777 said:

dużo ludzi odbiło się do tego serialu

Ja się odbiłem. Nie przez historię, a przez dysonans przemocy i kreski.

Mówiąc wprost, koniec pierwszej części przetrwałem jakoś bez rzygania do wiaderka, ale drugiej już odpuściłem, bo bym puścił pawia.

Może za stary się robię - Elfen Lied, Akame ga Kill, Attack on Titan, Blood+, Claymore, czy Goblin Slayer nie robiły żadnego wrażenia.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, Kespert napisał:

Ja się odbiłem. Nie przez historię, a przez dysonans przemocy i kreski.

Mówiąc wprost, koniec pierwszej części przetrwałem jakoś bez rzygania do wiaderka, ale drugiej już odpuściłem, bo bym puścił pawia.

 

To jest ciekawe. Czyżby ludzki mózg był wrażliwy na duże dysonanse poznawcze? Czy to właśnie dlatego najbardziej nas straszą dzieci co przejawiają okrucieństwo czy dokonują mordu - chcemy wierzyć, że są "tabula rasa", niewinne jak aniołki?

 

Czy boimy się, ze nasze dziecko też może to zrobić? Czy historia skrzywdzonej Shion nie dobija rodziców co mają świadomość swoich braków wychowawczych i mogą skończyć jak jej babcia czy siostra? Co jeśli dziecko mnie znienawidzi?

 

Dlaczego w umysłach oddzielamy dzieci od dorosłych grubą kreską jakby to były odrębne gatunki? Wedle badań dzieci też są zdolne do tych samych rzeczy co dorośli ale bywają za słabe fizycznie aby je wykonywać.

 

Czemu niepokoi nas urocza, dziecinna kreska na tle krwawych scen?

 

Czyżby wydobywała z naszych zakamarków to co jest ukryte, wyparte i schowane do skrzyni zamkniętej na kilkadziesiąt zamków?

 

Piękno i brzydota łączy się w tej kresce. To anime jest jak pryzmat rozszczepiające spektrum kolorów piekła ludzkich namiętności. Dosłownie tam jest wszystko - radość, beztroska, zmartwienie, zabawa, nienawiść, współczucie, miłość.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minutes ago, Martius777 said:

Czyżby ludzki mózg

Nie stanowię tu przykładu "normy", a ekstremum. Lepiej nie wyciągać wniosków.

9 minutes ago, Martius777 said:

chcemy wierzyć, że są "tabula rasa", niewinne jak aniołki?

Dzieci są z zasady "złe", ponieważ normy społeczne są konstruktami nauczonymi...

12 minutes ago, Martius777 said:

Czemu niepokoi nas urocza, dziecinna kreska na tle krwawych scen?

Happy Tree Friends to niby ten sam poziom "gore", a nie działa aż tak, jak widok dziewczynki, która opiera nóż rękojeścią o ścianę, i zaczyna rytmicznie uderzać głową w ostrze...

A generalnie, boimy się pokus. Tego co zakazane, a moglibyśmy polubić. A także tego, że któregoś razu otworzymy oczy, i obraz jaki zobaczymy w lustrze nam się nie spodoba. Notabene to najsilniejszy motywator Pań, vel "ja taka nie jestem", czy potrzeba samookłamywania.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.