Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Braci,

Wieczór rundka w Bf3 bach wolna myśl temat damy do towarzystwa.

 

Jeden z bardziej drażliwych tematów z samiczkami a więc do dzieła.

Myślę po co samiczka mnie się ciągle pytała/pyta czy bym poszedł na "kurwy" czy bywałem.

Swoją drogą raz jak tak powiedziała i zwróciłem jej uwagę że to damy do towarzystwa to miałem awanturę z 2 dni i potem z 2 kolejne zacięte milczenie.

Ale do sedna tematu.

Olśnienie podczas gry, sytuacja samiczka chcę cię ukarać przykład coś nie po jej myśli pakuję się to koniec i wyprowadza się do mamusi oczywiście potajemnie śledzi twoje poczynania, mają na to miliard możliwości.

To pytanie służy w celu czy podczas takiej kary testu skorzystasz z usług tych panien, jeśli jest utwierdzona w przekonaniu że nie jej test może długo trwać wie że nie poruchasz na lewo.

Jeśli wie że skorzystasz albo korzystałeś nie będzie się jej opłacało robić tego testu albo będzie krótki będzie się bała konsekwencji.

A więc moim zdaniem odpowiedz powinna brzmieć "Nigdy nie wykluczam takiej możliwości KOCHANIE" :D

Awantura ale za to brak testów w przyszłości.

Co sądzicie o mojej rozkminie podczas gry?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, SennaRot napisał:

Nie rozumiem dlaczego od razu Panie do towarzystwa? Przecież są inne kobiety na świecie również. Jeśli samiczka strzela fochy trzeba umówić się na randkę z ładniejszą i młodszą. Po prostu.

Wiem o tym to bardzo skuteczna metoda na zanik fochów. :)

Z czasem samiczka uważa że nic nie wywiniesz wraz ze wzrostem stażu trzeba to zmieniać co jakiś czas.

Ale pytanie było odnośnie mojego toku rozumowania słuszny ?

Swoją drogą to też ciekawostka jak raz wycięła taki numer z milczeniem 3 tygodnie to się umawiałem ze zdrową 20-tką to potem mówiła że takie mi w głowie a one takie młode nic nie wiedzą o życiu wiadomo konkurencja.

Edytowane przez "Tyran"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pani będzie zawsze chciała zdeklasować rywalkę na wszelkie możliwe sposoby. Tutaj one nie znają żadnych granic ani norm.

 

Osobiście nigdy nie przyznałbym się kobiecie z którą się spotykam do tego, że byłem albo mam zamiar iść korzystać z usług płatnych Pań. Pani wytłumaczyłaby to sobie:

- jedyne co może zrobić to iść na dziwki, na tyle go stać.... itp itd.... One gardzą Panami do towarzystwa ze zrozumiałego względu.

Zdecydowanie lepiej dać odczuć samicy powiew konkurencji i nawet wyskoczyć z ładną koleżanką do kina albo na przysłowiową kawę ;)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, lepiej dać odczuć jej powiew konkurencji...

Ale i tak najgorsza odpowiedź to: "żadnej dziwki nigdy bym nie posuwał"...tak nie można mówić...

Mówisz : "a w sumie nie wiem, czemu nie - w końcu płacę i wymagam, mam co chcę i jak chcę, i kiedy chcę!" :-)

 

Dziwkami nie tyle one gardzą, co boją się ich jak diabeł święconej wody! To tylko takie pierdolenie, żeby obrzydzić facetom "nierządnice"...

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale mimo wszystko jak pisze SennaRot - tłumaczą też sobie. Na dziwki chodzi? Musi płacić za seks? Nieudacznik. One wszystko sobie okręcą tak, by pasowały do ich pogardliwej koncepcji wobec danego samca.

Najlepsza odpowiedź to taka w której samemu nie pokazuje się pogardy do dziwek ani tak nie nazywa. Kobiety bardzo są uczulone by nie zostać tak nazwanymi. Jak bajerujemy panienke w klubie i wyjdzie taki temat, to mozemy stracic okazje mówiąc coś takiego. Kobiety wolą się czuć wyjątkowo, nawet jak zachowują się jak kurwy. Najważniejsze są słowa i spójna z nimi postawa.


Niektóre kobiety lubią jak się im dowala w stylu: przynajmniej dziwka to i to by zrobiła, ale one zawsze mają kontrę: ja mam uczucia do ciebie, ty musisz płacić.

Wszystko tymi wielkimi uczuciami załatwiają i same chcą samca, któremu inne panny klękają do stóp,tak jak im mężczyźni. Dlatego bezpośrednie kupowanie sobie kobiet nie jest zbyt dobrym pomysłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czym się różni prostytutka od tzw. "wyzwolonej kobiety"?

Jedna jest uczciwa i każe sobie płacić "z góry", druga, mniej uczciwie, ratalnie.

 

Byłem w życiu 2 razy na bałaganie i nie mam zamiaru tego ukrywać - jeśli padnie pytanie.

"Czemu byłeś?" -  odpowiadam, zgodnie z prawdą - z ciekawości.

Edytowane przez OnTakiJakis
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 1.03.2016 o 20:23, SennaRot napisał:

Nie rozumiem dlaczego od razu Panie do towarzystwa? Przecież są inne kobiety na świecie również. Jeśli samiczka strzela fochy trzeba umówić się na randkę z ładniejszą i młodszą. Po prostu.

 

Z prostej przyczyny.

 

Prostytutki reprezentują sobą to czego panie tzw. cnotliwe nienawidzą najbardziej.

 

Dostarczają to samo co one po przystępnej cenie z pominięciem całej pierdolonej otoczki, gdzie one udają cnotliwe, a faceci udają , że nie płacą za dostęp do waginy.

 

Dodatkowo za niewielką dopłatą, a coraz częściej w cenie standardowej usługi zapewniają sex analny, oralny z połykiem i inne dodatki, wszak pań na świecie jest kilka miliardów i znacząca większość z nich zarabia udostępniając cipkę, występują jedynie lokalne różnice kulturowe w sposobie serwowania sromu.

 

Czyli prostytutki za grosze oddają to co panie "cnotliwe" sprzedają za ogromne pieniądze, wieloletnie utrzymanie, gigantyczne koszty ewentualnego rozstania, dochodzą do tego koszty emocjonalne obcowania z panią "cnotliwą".

 

Dodatkowo prostytutka nie jest zabezpieczona umową ślubną więc nie grymasi i wykonuje swoją pracę z należytą starannością, takie prawa rynku, klient niezadowolony nie wróci.

 

Natomiast panie "cnotliwe", a żony w szczególności, są jak robotnik w PRLu czy się stoi czy się leży to wypłata się należy. Daje czy nie daje, stara się czy nie stara, naiwny małżonek i tak kasę wykłada wszak to żona, która gdy się zbiesi zawinie połowę dorobku "wspólnego" i ucieknie szukać kolejne naiwnej ofiary ....... znaczy się, e tego, miałem na myśli kolejnej miłości na całe życie :lol:

 

One wiedzą, że prostytutka zrobi wszystko taniej, najczęściej lepiej (wszak doświadczenie zawodowe rośnie z dnia na dzień), bez dodatkowych wymagań i oczekiwań poza banknotem przy wyjściu. Dodatkowo wie, że prostytutkę zawsze można wybrać młodszą i atrakcyjniejszą od niej. 

 

Skąd się biorą te obawy, a stąd iż panie doskonale wiedzą (jedne są w pełni świadome/ inne czują to na poziomie podświadomości), że tak naprawdę nie oferują swemu facetowi nic innego niż ta prostytutka, tylko w gorszej jakości i wyższej cenie. Prostytutka jest skuteczną konkurencją rynkową, ot przyczyna całej nienawiści.   

  • Like 21
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozkminiam jedną rzecz tak jak napisał kolega parafianin ale to w innym poście daję tutaj:

 

"W każdym związku damsko-męskim są obecne gierki. Im bardziej nie jesteś uległy, a im mniej się kobieta ciebie boi (przyzwyczajenie, sam wyrażasz zainteresowanie) tym tych testów, gierek, prób uzależnienia od siebie, zniewolenia męskości - czyli spantoflowania jest więcej.

A to że ich nie widzisz, nie znaczy że ich nie ma."

 

Sprawa wygląda tak że tych testów to już się dużo zrobiło i są coraz trudniejsze znowu mi wycina numer z nie odzywaniem się(wyszedłem na melanż nie wróciłem tak jak mówiła wiadomo teraz kara niby dla Mnie).

Ja wiadomo milczę no i robi to dlatego że chcę ugrać swoje.

Powód 1,5 relacji zrobiła się zbyt pewna i chcę mnie złamać za wszelką cenę.

Zaczyna mnie to trochę irytować i muszę to zmienić podciąć skrzydełka samiczce.

Dodam że teraz mam zamieszanie osobiste co także osłabia moją pozycje i jestem bardziej podatny.

Mam pomysł że jedynym sposobem aby ją przystopować z tymi zagrywkami to sprawić aby się poczuła Mnie mniej pewna.

I tutaj właśnie dobrym pomysłem wydaję mi się konkurencja dla niej, dla Mnie to nie problem aby odnowić kontakty z paroma atrakcyjnymi koleżankami nie które swoją drogą miały na mnie ochotę.

Dodam że kiedyś byłem tak głupi że zrezygnowałem z kontaktu z nimi dla samiczki(kiedyś myślałem że to słuszne).

Dzisiaj widzę co na celu miało takie działanie z jej strony.

Jak myślicie takie zachowanie przywoła ją do pionu?

Edytowane przez Tyran
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, RedBull1973 napisał:

Tak, lepiej dać odczuć jej powiew konkurencji...

Ale i tak najgorsza odpowiedź to: "żadnej dziwki nigdy bym nie posuwał"...tak nie można mówić...

Mówisz : "a w sumie nie wiem, czemu nie - w końcu płacę i wymagam, mam co chcę i jak chcę, i kiedy chcę!" :-)

 

Dziwkami nie tyle one gardzą, co boją się ich jak diabeł święconej wody! To tylko takie pierdolenie, żeby obrzydzić facetom "nierządnice"...

Bo prostytutka odbiera im wladze...Jajca opróżnione, to samca szantazowac i manipulowac dupą juz nie tak łatwo...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jednak wolę prostytutki klubowe (te niejawne znaczy się które łatwo udostępniają tyłek). Jeszcze tansze są, a i można porozmawiać, prędzej też pocałujesz i cipke wyliżesz. Mało tego. Sama nie bedzie chciała uznać się za dziwkę, więc na jednym seksie sie zazwyczaj nie konczy i sama bedzie proponowała nastepne spotkania - nawet potajemnie, co jeszcze ją nakręci bardziej. Wszystko zależy czy się ma bajer, jak ma, to po co płacić?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TestosteroneBoy nie każdemu dają tylko tym, którzy umieją bajerować. Jest to mniejszy niż większy procent. Raczej tam kobiety są zażenowane poziomem "klubowiczuf".
Nawet jak liczba którym udostępniły stanie na 20stu to jest to więcej niż 2000 prostytutki, ale i do klubów chodzą przeciętne dziewczyny - które docierają do granicy 10.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, RedBull1973 napisał:

Każdy mężczyzna powinien raz na jakiś czas przelecieć prostytutkę, jeśli NIC nie bzyka na boku!

Po to, aby sobie przypomniał, że seks to nie jest nie wiadomo jakie "halo", i że w dodatku jest dostępny ZAWSZE,  od ręki , i za niewielką opłatą!

 

 

 

FF i orbiterki rozwiązują problem. Ale ogólnie racja - nic gorszego niż umawianie się z babami "na ciśnieniu".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

@AdamPogadam Orbiter/orbiterka - ktos kogo trzymasz w razie jak ci nie pojdzie z twoimi glownymi obiektami podrywu. U lasek to taki koles co na kawe czasem, piwo, ona mu da od czasu do czasu jakis znak, ze ma szanse, zeby nie odszedl za daleko, ale i tak siedzi na rezerwowej na gorsze czasy. Analogicznie u mezczyzn, chociaz rzadziej wykorzystuja swoje orbiterki tak jak kobiety wykorzystuja swoich przydupasow.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy jest, ale glowne w dyskusji co uzywamy to:

SMV - sexual market value (wartosc na rynku matrymonialnym - bardzo wiele skladowych - uroda, zasoby, potencjal)
FF - fuck friend (przyjaciel tylko do seksu)
ONS - one night stand (jednonocna przygoda)
LTR - long term relationship (zwiazek)
stulejarz/bialy rycerz - upodli sie, zrobi z siebie szmate byle stanac w obronie kobiet, bedzie bronil zawsze, pierwszy w kolejce zeby zostac orbiterem, ale tez taki cos zrobi rozpierdol i bojke jak tylko ktos karyne obrazi bo kobiet nie wolno obrazac (taki matrix). Dmuchany dzentelmen do porzygu.

Nie przychodzi mi nic wiecej na razie. Wiele z nich funkcjonuje w slowniku PUA (wujek google). Uzywaj wyszukiwania jak nie wiesz czegos, z kontekstu na pewno wywnioskujesz.

Edytowane przez Tomko
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
On 3/3/2016 at 8:29 AM, wroński said:

Idea jest szczytna, potem już tylko krok do czyszczenia językiem podłogi w kiblu.

 

Quote

 

STIs that are commonly caught through oral sex are:

Infections that are less frequently passed on through oral sex include:

 

Quote

The high-risk HPV types are also passed on through vaginal and anal sex, and are linked to:

  • Takie kontakty z kobietami rozwiązłymi to świetna sprawa żeby złapać chorobę weneryczną, a co ciekawe można podlapać nawet kilka rodzajów nowotworów wywołanych przez wirus HPV w wyniku seksu oralnego. Lizanie deski klozetowej jest przypuszczam zdrowsze:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.