Skocz do zawartości

Turcja jako miejsce do życia na następne kilka lat a może dłużej


slusa

Rekomendowane odpowiedzi

Od dłuższego czasu myślę nad emigracja, kiedyś była Szwajcaria, ale pojawiła się również i u nich padaka pamdemiczna, potem spodobała mi się Albania, teraz siedzę i myślę nad Turcja. 

 

Jest lepsza od Albanii bo ma większe znaczenie polityczne ma atom, dobra demografię, nieruchy są dla mnie w sensownej cenie (jeszcze), koszty życia są małe (w przeciwieństwie do importowanych dóbr), jest bardzo ładnie, są góry, z tego co czytam w internecie i oglądam na yt ludzie są przyjaźni, trochę gaduły bez konkretów ale niegroźni. Klimat ok, może w lato nieco za gorąco ale da się żyć. Biurokracja raczej słabo no i język dla nas dosyć trudny do nauki. 

 

Ktoś myślał nad takim kierunkiem i chciałby się podzielić spostrzeżeniami? 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też myślę o tym. Myślę jednak, że Turcję czekają duże wstrząsy. Turecka głubinka przechodzi na barter. Czuję, że to będzie Wenezuela. Dodatkwo to gospodarka, która ma dużą przewagę importu nad eksportem. Mają tanie swetry, ale żarcie będzie coraz droższe, bo importują zboża i nawozy. Ja na razie się przyglądam. Zobaczymy, czy Erdoganowi uda się to ogarnąć. Ale z tego co patrzę, to jest tylko gorzej.

 

Plus natomiast jest taki, że nikt tam nie wprowadza sanitaryzmu, bo ludzie mają zdecydowanie inne problemy niż kowid. Jeśli wprowadzą ograniczenia, to kraj wybuchnie. Ludzie i tak są mocno podminowani. Więc rządzący raczej nie będą próbowali. No i tanie nieruchomości z opcją uzyskania obywatelstwa też jest ciekawa.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z rozmowy z pewną Turczynką, moje drobne spostrzeżenia są takie:

- Opowiadała mi, że strasznie ciężko u nich o dobrą pracę. Kobieta pochodziła z Izmir (3 największe miasto) i straszny u nich wyzysk od strony pracodawcy. Obecnie ludzie boją się o swoje stanowiska pracy z uwagi na wysoką inflację; niepewność itp.;

- Mają strasznego bzika na punkcie Europy. Kobieta wykłócała się, że jest tak samo europejska jak ja i jej się należy to samo. Poruszanie tego tematu to była ostra walka na miecze;

- Kobiety są tam wciąż wychowywane w swoim kręgu kulturowym; wysoka wstrzemięźliwość; dobór partnera za porozumieniem rodziny;

- Wisienka na torcie czyli religia Islamu. Biją dzwony w mieście na znak, ludzie się nawet na ulicy modlą;

- Dla mnie osobiście Turczynki są piękne; trafiają w mój gust bardziej niż Polskie dziewczyny;

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Turcji byłem wiele lat temu, więc obserwacje mam raczej geograficzne, ale w 2015 pracowałem z Turkem w niemieckiej korporacji. On był programistą, dość konserwatywnie wychowanym i religijnym do tego. Swoją żonę i dzieci przewiózł do Niemiec i poopowiadał mi trochę jak to życie u nich wygląda. Pamiętam, jak mu pokazałem zdjęcia lasek na naszym zlocie motocyklowym myjących w bikini motocykle, to był zniesmaczony.

 

Z tym że w takich krajach, na fali wznoszącej, ja widzę problem finansowo gospodarczy dla randomowego Polaka, chcącego żyć tam z tymi kobietami. Emancypacja nastąpi na drodze dorobku, bo o ile czarna Audica w Italii, zapuszczonej 20 letnią prawie recesją gospodarczą i infrastrukturalną (większość zwykłych Francesek, czy Valerii jeździ starą lub ewentualnie nową Pandą, 500tką czy Punciakiem) może być instrumentem podrywu i dominacji, to w Turcji, gdzie większość młodych (i przystojnych) chłopaków pracuje od dawna u Hansa nikogo nie dziwi i żadnej Turczynce tym nie zaimponujesz.

 

A ponieważ Turcja jest potęgą nie tylko demograficzną, ale i polityczno-militarną (vide akcja jak Erdogan pozostawił ursulę von der coś tam bez krzesła na spotkaniu dyplomatycznym) to ich dorobek (a za tym automatycznie zepsucie kobiet) jest kwestią czasu.  Kim musiałbyś tam być? Właścicielem pakietu mieszkań? Właścicielem acquaparku?  No i zawsze pozostaje ta groźba, że jak im pójdzie za dobrze i poczują się zbyt pewnie to wyleszczą obcych z majątków w jakiś brzydki sposób, tak jak zrobili obostrzenia w tajowie, gdzie i tak ziemi mieć nie możesz bez mariażu z jakąś tubylką i ciężko tam w ogóle wjechać, a co dopiero się dobrze zabawić, czy rwać na dłużej.

 

A z tym mariażem u półksiężyców-gastarbeiterów w EU, pomijając konieczność w ogromnej ilości przypadków konwersji na islam, to jest jeszcze ten problem, że Turcy są raczej przystojni, a ich kobiety (wiem to po córce pustyni, swojej pomocnicy z Maroka) preferują raczej rodzimy materiał męski. Ich dobre prowadzenie seksualne (powściągliwe) czy nawet dziewictwo nie przeczy zjebaniu umysłowemu przez 'wyzwolenie spod patriarchalnego ucisku' na drodze oglądania telawizji, mnóstwo i tam bojowniczek o prawa kobiet, amatorek karier i posad poza domem, zakompleksionych, które jeszcze niekoniecznie idą w parze z twoim zadowoleniem w alkowie, za to bombelków przybywa to wykarmienia. To ja już wolę Włoszkę ze wsi, dużo większy powiew normalności, brak tego bólu dupy, kompleksów i o dziwo... wychodzi o wiele taniej.

 

Ogólnie jeżeli nie jesteś zawodowym cwanym spekulantem z dużym kapitałem, to bym się tam nie pchał, a przynajmniej nie pchał parkować mająt. Ryzyko duże, a profity wydają się być wątpliwe, jeżeli chodzi o życie i (trudną) asymilację.

 

      

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

Erdogan to największy idiota jaki obecnie rządzi jakimś dużym krajem.

 

Ten imbecyl skończył ekonomię a walczy z inflacją obniżając stopy procentowe bo jego zdaniem tańszy kredyt pobudzi gospodarkę, która w ten sposób wyjdzie z kryzysu. Pracę straciło w między czasie 1 albo dwóch prezesów banków centralnych i bodajże 4 szefów odpowiednika naszego GUS.

 

Bóg wie co mu jeszcze może strzelić do łba, wywłaszczanie majątku cudzoziemców wcale nie wydaje się tam czymś niemożliwym.

 

Ja bym się w ogóle nie pchał do ciapatych jakichkolwiek. Są potwornie zakompleksieni, nie grzeszą inteligencją i oczywiście wiadomo ich religia/kultura jest "naj".

 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.12.2021 o 12:43, slusa napisał:

dobra demografię,

Po co ci do szczęścia demografia ?

8 godzin temu, Casus Secundus napisał:

Tu jest wszystko czego potrzebę się zgłasza: tanio i piękne kobiety!

Piękne kobiety mogliby sobie darować, wówczas będzie jak w Polsce jest teraz.

 

http://oburzeni.pl/nadmiar-mezczyzn-w-polsce/

W dniu 22.12.2021 o 12:43, slusa napisał:

, trochę gaduły bez konkretów ale niegroźni.

Ale i tak będziesz obcy, dodaj inna religię, kod kulturowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minutes ago, Druid said:

Po co ci do szczęścia demografia ?

 

Dobra demografia to rosnący rynek nieruchomości, zwiększający się popyt na mieszkania ze strony powstających rodzin, zwiększająca się baza klientów, a bardzo długoterminowo rosnąca ekonomia ogólnie

 

Do Turcji nie jadę, wylądowałem w Gruzji, jest oddzielny temat

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Leniwiec Andora to jest dobra opcja na permanentną rezydenturę, która występuje w kilku opcjach zależnie od tego czy chcesz pracować czy tylko tam żyć.

 

Jest to też bardzo dobra opcja na korzystanie z bankowości na wysokim poziomie, jednej z najlepszych i najbezpieczniejszych na świecie, dodatkowo prowadzonej w wielu walutach więc nie tracisz np. na opłatach za przewalutowanie bo masz np. subkonta w najważniejszych światowych walutach w obrębie jednego rachunku.  

 

I bardzo dobra opcja na optymalizację podatkową, Andora oficjalnie nie jest uznawana za raj podatkowy (przez państwa i instytucje), a oferuje wiele rozwiązań podatkowych typowych dla raju podatkowego (złośliwi mogliby stwierdzić, że zbyt wielu z ruling class trzyma tam kasę i dlatego nie jest uznawana za "zły raj podatkowy"). Więc wybór rezydencji podatkowej w Andorze to dobry wybór. 

 

Andora jest świetnym miejscem do mieszkania i prowadzenia biznesu, świetnym miejscem do optymalizacji podatków i dającym duże poczucie bezpieczeństwa zgromadzonych środków. 

 

 

Minusy są takie, że jak chcesz mieć rezydencję pasywną to musisz zainwestować 400k ojro z ogonkiem i musisz tam spędzać 90 dni w roku. Plus jest taki, że możesz zarządzać majątkiem zagranicznym i płacić podatki w Andorze. 

 

W aktywnej musisz spędzać ponad 180 dni w roku (nie pamiętam dokładnie ile), płacić składki na ubezpieczenie i odprowadzać jakąś sumę podatku rocznie. 

 

Więc to nie jest typ rezydentury, który raz załatwisz, schowasz ID do szuflady i masz "na wszelki wypadek", żeby np. w razie W ewakuować się z PL. Musisz aktywnie tam bytować przynajmniej część roku.   

 

Natomiast jeśli chodzi o uzyskanie obywatelstwa, to opcje są mocno ograniczone, jesteś rezydentem przez 20 lat, albo przez małżeństwo, wtedy 3 lata. 

 

Dodatkowo Andora nie wspiera posiadania wielu obywatelstw co jest jedynym minusem tego miejsca, żeby uzyskać obywatelstwo andorskie musisz zrzec się wszystkich innych. 

 

 

Generalnie dobre miejsce żeby się osiedlić, jeśli ktoś chce mieć spokojne miejsce do życia, a nie chce opuszczać Europy. 

 

Jak twój styl życia pozwala na skakanie między kilkoma krajami na świecie i spędzanie w nich czasu, albo chcesz uczynić z Andory centrum swoich interesów życiowych to będzie dobry wybór. 

 

 

Gdyby nie długi okres oczekiwania na możliwość uzyskania obywatelstwa oraz to że nie uznają posiadania kilku paszportów, to byłby jeden z lepszych wyborów na świecie. 

 

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Turcje czekają wstrząsy geopolityczne, jest tam mnóstwo uchodżców, problem Kurdyjski, Islam w rządowym nawrocie choć kobiety chcą być europejskie. Potencjalnie zamachy stanu, inflacja, bieda (gdzieś po internecie fruwało niedawno zdjęcie ze specjalnie zabiezpieczonym przed kradzieżą jedzeniem dla niemowlaków w supermarkecie)

 

Państwo jest wielkie ale spora część górzysta, niezdatna do zamieszkania/użytkowania- plus problem kurdyjski (potencjalnie terroryzm/wojna domowa)

Edytowane przez Tamerlan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.