Skocz do zawartości

Święta Bożego Narodzenia po rozwodzie


pinkmartini

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie

piszę ten wątek czuwając w Wigilię nad chorą na covid mamą. Ciężko to znosi biedna. Odganiam od siebie najgorsze myśli, ale dociera do mnie, że gdyby mamy teraz zabrakło, to psychiczne byłoby cholernie ciężko. Moja dwójka dzieci spędza w tym roku święta z madką u jej rodzicieli. Na pewno jest szczęśliwa, bo dla niej jej tatuś zawsze był number one. Podsumowując to moje pierwsze święta, kiedy czuję się samotny jak pies, a przecież to dopiero początek. Wydawało mi się, że ten rok był całkiem Ok, bo psychicznie odżyłem. Niestety choroba mamy sprawiła, że wróciłem do punktu wyjścia. 

  • Smutny 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

spędza w tym roku święta z madką u jej rodzicieli

Alienacja rodzicielska jest w katolicyzmie grzechem ciężkim i to przeciw kilku przykazaniom.

Wszystkie madki oraz inne osoby biorące w tym udział (a więc również krewni, którzy taką madkę podejmują) oby trafiły do piekła...

 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykro to czytać, stary.  Wigilia to ten dzień, kiedy cała rodzina powinna się zejść razem na wspólną kolację, rozmowę, drinka.  Niestety, przez te wszystkie układy w rodzinie, sympatie, antypatie, rozbicia, ten dzień jest przykry dla wielu ludzi.

Mój syn nie spędzał ze mną Wigilii już od lat.  Dzisiaj spotkaliśmy się na moment, wymieniliśmy kartami życzeniowymi i drobiazgami i koniec.  Moja nowa partnerka ma opory przed pójściem ze mną do rodziny ze względu na silną antypatię do mojej siostry.  Czeka mnie proszenie jej o to.  Gdy się nie zgodzi i nie pójdzie, będzie to przykre dla wszystkich innych.  
Gdy sięgnę w przeszłość, to mama często kłóciła się o byle drobiazg z ojcem w ten dzień.  Gdy zabrakło dziadków, czyli jej rodziców (a była bardzo przywiązana do nich), Wigilia stała się małym “piekłem” w domu.  Czasami myślałem, że mama naprawdę potrzebowała pomocy psychologa.
Smutne to wszystko.
  • Smutny 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://youtube.com/shorts/I4EcBpOqXLw?feature=share

 

Zostawiam. 

 

Bracie, nie łam się, bądź silny. Walcz o swoje relacje z dzieckiem. To jest bardzo ważne aby dziecko miało ojca i matkę niezależnie od jego widzimisię czy kocha czy nie. To ma znaczenie dla przyszłych pokoleń aby dziecko miało Obojga rodziców. To tak pokrótce. Ureguluj kontakty w sądzie aby mieć dzieciaka chociaż jeden dzień w święta. To jest do zrobienia. Niestety jeżeli pańcia nastawia dziecko przeciwko tobie to pozostaje adwokat i droga procesowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, pinkmartini napisał:

to moje pierwsze święta, kiedy czuję się samotny jak pies, a przecież to dopiero początek.

Życie na Ziemi, "tej ziemi" (jak mawiał wiadomo kto) przystosowane jest dla twardych charakterów.

Zrozum, że nic nie jest stałe i wieczne, to matrix wkłada na do głów, aby swoje życie opierać na innych osobach, żonach, dzieciach, rodzicach.

OK 3000 osób umiera rocznie w PL wypadkach sam. Z różnych przyczyn umiera ok 5 000 dzieci do lat 14.

Żeby tu na Ziemi, "tej ziemi" nie zwariować, nie wysiąść psychicznie trzeba umieć pogodzić się z losem...

Edytowane przez Brat Jan
  • Like 4
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.12.2021 o 08:36, PyrMen napisał:

Ja jestem drugie święta bez dzieci i rodziny i da się normalnie żyć. 

Jestem widocznie inny.

 

Dla mnie to żaden problem. 

Wkurwi... się tylko ze cholerna madka alienorka robi co jej się podoba a system nie robi nic by mi pomóc. 

System jest za nią. 

Próbowałeś to ?

KRiO Art. 111. § 1. Jeżeli władza rodzicielska nie może być wykonywana z powodu trwałej przeszkody albo jeżeli rodzice nadużywają władzy rodzicielskiej lub w sposób rażący zaniedbują swe obowiązki względem dziecka (obowiązkiem jest wydanie dziecka na kontakty), sąd opiekuńczy pozbawi rodziców władzy rodzicielskiej. Pozbawienie władzy rodzicielskiej może być orzeczone także w stosunku do jednego z rodziców.

Edytowane przez Veneziano
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, PyrMen napisał:

@Veneziano ona dba o dzieci jeśli chodzi o ubieranie, żywienie itd.

Ona od dwóch lat nue pozwala mi się z nimi spotkać, argumentując, że one sobie tego nie życzą.. 

 

Ja już jestem bezradny i pogodzony. 

 

@PyrMen na wstępie zaznaczę, że każdemu jest łatwo wymądrzać się, gdy jego to nie dotyczy. Akurat ja ten temat trochę znam i ćwiczyłem, ponieważ moja ex pańcia próbowała alienacji ale została przytemperowana i zarzuciła tych praktyk widząc mój upór. Z racji na powyższe, nawet nie wiesz jak Ci współczuję i normalnie gotuję się w sobie, stąd trochę emocjonalny ton wypowiedzi.

 

Dbanie o kwestie materialne i żywieniowe nie wyczerpuje definicji dobrego rodzicielstwa. Administracja obozów koncentracyjnych też dbała o swoich podopiecznych: wyżywienie, odzienie, itp "rozrywki" - do niczego nie można się przyczepić. Twierdzenie, że dzieci nie chcą się z Tobą spotykać, więc ona Ci ich nie wydaje, jest koronnym dowodem niewydolności rodzicielskiej Matki - zarazem i niewydolności obywatelskiej skoro jest postanowienie sądu, którego nie respektuje. Jeszcze raz z całą stanowczością podkreślam: Twoja ex jest niewydolna wychowawczo! Jeżeli dzieci nie chciałyby chodzić do szkoły - przecież to przykry obowiązek - to też by pozwalała im na opuszczanie zajęć - bo dzieci tak chcą? Mój mały nie chce myć zębów przed snem, więc mam na to pozwalać - bo On tak chce? Dzieci guzik mają tutaj do gadania! Jesteś w pełni praw obywatelskich ? Jesteś ! Jesteś skazany, karany, notowany,  alkoholizm, narkomania, choroba psychiczna? Zakładam, że nie! Nie ma żadnych podstaw, by dzieci nie chciały się z Tobą widywać, prócz tych wymyślanych przez pańcię. Twoim prawem i obowiązkiem jest utrzymywanie kontaków z dziećmi. Każdy świadomy rodzić powinien dbać o wieź jego dziecka z drugim rodzicem. Słaba wieź dziecka z jednym z rodziców powinna być zachętą do pracy nad tą więzią przez rodzica pierwszoplanowego. 

 

Jeżeli rozwód trwa, to zapewne masz prawnika i on powinien to ogarniać. Jeżeli nie ogarnia to jest pi...a i znajdź kogoś innego. Nie żałuj złota. Jeżeli prowadzisz rozwód osobiście to podpowiadam. Wybacz, że będzie to zlepek myśli, ale na codzienne życie brakuje mi czasu, a widząc Twoją sytuację nie mogę przejść obojętnie:

1. Lektura Kodeksu Postępowania Cywilnego.

2. Lektura Kodeksu Rodzinnego i Opiekuńczego.

3. Zakup książki pt.: Pisma procesowe w sprawach rodzinnych na przykładach i wzorach wyd, CH Beck lub inne podobne wydawnictwa (proszę wybaczyć  reklamę).

4. Zakup książki pt.:Pisma procesowe w sprawach cywilnych.

5. Uzyskanie z sądu tytułu wykonawczego do posiadanego przez Ciebie postanowienia o kontaktach - podstawa do pkt. 7).

6. Każdy niezrealizowany kontakt dokumentować przez policję. Wzywać policję przez 112 i bajdurzyć, że dzieci wyglądają na zaniedbane. Telefony bezpośrednio do dyżurnego na komendzie będą zamiatane pod dywan. W przypadku odmów podejmowania przez policję interwencji pisać skargę do Komendanta Głównego Policji/Komendanta Wojewódzkiego.

7. Wnioskowanie o ukaranie grzywną (kwota maksymalna z kosmosu) za utrudnianie kontaktów. Opis procedury znajdziesz w internecie.

8. Jeżeli trwa rozwód, to wnioskować o zmianę zabezpieczenia o miejscu pobytu dzieci, ze względu na utrudnianie kontaktów. Dodatkowo ograniczenie władzy rodzicielskiej na podstawie KRiO Art. 111. § 1 za utrudnianie kontaktów.  Będą Ci odradzać ale próbuj. I tak dzieciaków nie widzisz. Co masz do stracenia?

9. Pozew w kierunku pańci o podział majątku. Związać ją walką na kilku frontach. 

10. Zakładaj jej sprawy cywilne za to co tylko przychodzi Ci do głowy. Bezumowne korzystanie z Twojego internetu, telefonu, samochodu itp.

11. Jeżeli prowadzi działalność gospodarczą to robisz donosy do: ZUS, Inspekcji Pracy, Sanepidu, i innych "czerwonych tabliczek", że ma w firmie nieprawidłowości. Masz wyobraźnie to działaj.

12. Jeżeli prowadzi działalność gospodarczą i wiesz, że ma kredyty/leasingi donosisz do instytucji finansowej, że pani ma problemy z płynnością i nie reguluje zobowiązań wobec kontrahentów. Wielu leasingodawców przemyca w umowach następujący zapis: ..możliwe jest wypowiedzenie umowy w  przypadku:  pogorszenia  się  sytuacji  finansowej  Korzystającego,  nie  ustanowienia  przez  Korzystającego  we  wskazanym terminie  dodatkowych  zabezpieczeń  do  Umowy  Leasingu,  lub  niedostarczenia  we  wskazanym  terminie,  dokumentów finansowych  wymaganych  przez  Finansującego." Kolejny kamyczek do jej ogródka.
13. Donosy do straży miejskiej, policji, "ochrony środowiska", prokuratury, że pali śmieci w piecu. Jakie tylko łajdactwo przychodzi Ci do głowy - donoś! Wszystko anonimowo lub nie - jak wolisz :) 

14. Donosy do dostawców mediów: energetyka, wodociągi, gazownia, że obchodzi układy pomiarowe i dokonuje kradzieży.

15. Sprawa cywilna przeciwko pańci z tytułu zadośćuczynienie za zerwane więzi z dzieckiem. Kwota roszczenia według Twojego uznania. Kwota roszczenia będzie implikować rodzaj sądu, który będzie to rozpatrywał. Adwokaci będą się wykręcać, że nie podejmą się tej sprawy, ale na pewno kogoś znajdziesz kto się podejmie. Bez adwokata sam też sporządzisz stosowny pozew po lekturze pkt. 1) i 2). Nawet jeżeli sprawa jest przegrana to pociągasz ją po sądach. Do apelacji łącznie. Nie bój się procedur sądowych. Jeżeli uchybisz jakimś procedurom zazwyczaj zostaniesz wezwany do uzupełnienia braków. Załóż sobie konto w portalu informacji sądowej danej apelacji.

16. We wszelkie sprawy - najlepiej niech będzie ich jak najwięcej - przed sądami, policją, prokuraturą angażuj/powołuj na świadka jej rodzinę, przyjaciół, kochanka. Im dany delikwent mieszka dalej tym lepiej, Nawet z zagranicy. Mogą mieć w sprawie do powiedzenia całe g....Jeżeli będą zmuszeni przyjeżdżać na dziesiątki rozprawy z UK, to może ktoś z rodziny/znajomych przetłumaczy jej do rozumu. 

17. Wniosek do Sądu Rejonowego Wydział Rodzinny i Nieletnich o ustanowienie kuratora do nadzoru nad realizacją postanowienia o kontaktach. Wnioskuj o zwolnienie z kosztów kuratora lub obciążenie nimi pańcię. Państwowy urzędnik może doprowadzi do rozpoczęcia realizacji kontaktów. Jeżeli to nie poskutkuje to będzie kolejną osobą dokumentującą alienację rodzicielską, co przyda się do KRiO Art. 111. § 1.

18. Wniosek do Sądu Rejonowego Wydział Rodzinny i Nieletnich, że dzieciakom dzieje się krzywda. Uwierz mi, że nigdy nie wiesz kto czyta twoje wnioski/pozwy/donosy. Możesz trafić na sędzinę, która właśnie od roku nie widzi wnuczków przez podobną alienatorkę i sprawa przyjmie korzystny dla Ciebie obrót.

19. Zawiadomienie prokuratury o znęcaniu psychicznym nad dzieciakami i stosowaniu wobec nich przemocy. Utrudnianie kontaktów jest formą przemocy psychicznej. Patrz opinia Wiceprezesa SO w Ostrołęce - w załączeniu (możesz do nich wystąpić o odpis). Prokurator będzie musiał uzasadnić odmowę wszczęcia postępowania. Odmowę będziesz skarżyć do każdej wyższej instancji.

20. Prowadź czary PR w jej środowisku zamieszkania i pracy.

21. Donosy do MOPSu, że dzieciaki są zaniedbane i chcesz uczestniczyć w interwencji w ich miejscu zamieszkania - razem z pracownikami MOPS.

22. Przy wnioskowaniu do sądu o uregulowanie kontaktu pamiętać o prośbie, by sąd już w postanowieniu pouczył matkę o zagrożeniu karą np 2000 zł za niezrealizowany kontakt. Przyśpieszy to nałożenie grzywny na mamusię. Wnioskować też o uregulowaniu przez sąd w postanowieniu kontaktów zamiennych na wypadek choroby lub innego powodu niezrealizowania kontaktów. Jeżeli nie będzie Ci wydawać dzieci przez miesiąc to okaże się, że z kontaktów zamiennych uzbiera się możliwość zamieszkiwania dzieci u Ciebie przez długi okres.

 

Podsumowując:

Wytocz jej WOJNĘ HYBRYDOWĄ. Tłumacząc na język ludzki: nap.......j w nią każdym działaniem, której jest jest o milimetr poniżej kinetycznego przy..........e w jej alienatorski ryj.

Przemocy nie popieram i nie wolno jej stosować.

 

Brzmię jak desperat? Nie. Moja pańcia wie, że w przypadku prób izolowania mnie od syna wszystko co powyżej byłoby jej udziałem (część własnie jest :) ), dlatego nie mam z tym problemu. Może to alienatorka niższego kalibru ?:) Mój rozwód jest w trakcie. Dam znać jak wyszło finalnie. 

 

Zrób z jej życia jedno wielkie gówno. Niech konieczność szarpania się z tobą na tylu frontach odbierze jej radość życia. Ona musi pęknąć pierwsza - nie Ty!. Usłyszysz wiele głosów, że nie warto. To nic nie da. Miej wyjebane a będzie Ci dane - ta jasne. Ona tylko czeka żebyś Ty zapomniał . Jeżeli zrobisz cokolwiek z powyższej listy, może uzyskasz dostęp do dzieciaków. Jeżeli nie zrobisz nic to masz 100 % pewność, że kolejne święta spędzisz bez dzieciaków, Zachęcam do bycia Ojcem niezłomnym i ruszenia 4 liter. Wystarczy Twoja bierność by zło zwyciężyło.

 

P. S.

Nie znam wielu faktów, z Twojego życia i mogłem być niesprawiedliwy w osądach.

 

Trzymaj się! Po covidiańsku: Dbaj o siebie!

SOostroleka.jpg

Edytowane przez Veneziano
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Veneziano@Veneziano@Veneziano@Veneziano@Veneziano@Veneziano@Veneziano@Veneziano, cud neta. 

 

Bardzo Tobie dziękuję. 

 

Jawisz się jednym z człowiekiem który pojawia się nie wiadomo z skąd i zmienia życie. 

 

Przynajmniej, robisz wszystko żeby tak się stało. 

 

Dziękuję stary. 

 

Piłka w grze, nie poddam się. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.