Skocz do zawartości

Lekarz medycyny chińskiej


xander99

Rekomendowane odpowiedzi

Moja była chodziła do takiego. I jej siostra też. Mówił mnóstwo dziwacznych teorii typu 'nie nosić zegarka na metalowej bransolecie', wymyślał jedzenie jakichś wiórów, ustawianie mebli do stron świata i takie tam. Naprzepisywał jakiegoś zielska do picia, do wcierania, do wąchania, aż dziwne, że żadnego nie polecał wpychać do dupy.

W obydwu przypadkach skuteczność terapii wyniosła okrągłe zero.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Adams napisał:

Moja była chodziła do takiego. I jej siostra też. Mówił mnóstwo dziwacznych teorii typu 'nie nosić zegarka na metalowej bransolecie', wymyślał jedzenie jakichś wiórów, ustawianie mebli do stron świata i takie tam. Naprzepisywał jakiegoś zielska do picia, do wcierania, do wąchania, aż dziwne, że żadnego nie polecał wpychać do dupy.

W obydwu przypadkach skuteczność terapii wyniosła okrągłe zero.

https://www.google.com/search?q=jakub+dorosz&oq=jakub+dorosz+&aqs=chrome..69i57j69i59l3j35i39j46i175i199i512j0i512l2j0i22i30l2.5587j0j7&client=ms-android-samsung-gj-rev1&sourceid=chrome-mobile&ie=UTF-8 zobacz opinie ma dobre. Ale po szkole tamten był czy pierwszy lepszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie ziomek jest na emeryturze, bo ma 68 lat. Krzysztof Romanowski, na wielu forach jest poszukiwany namiar na niego stąd wnioskuję, że już nie przyjmuje. Dyplomów mu nie sprawdzałem, ale fama głosiła, że ukończył Akademię Medyczną w Wawie i zrobił specjalizację z chirurgii ogólnej. Potem pojechał do Chin i tam się uczył temtejszej medycyny tradycyjnej. Czy miał jakiś dyplom stamtąd to nie wiem. Może i miał, tylko bez znajomości chińskich realiów raczej trudno ocenić, ile jest wart jakiś chiński dyplom.

Tu jest wywiad z tym ziomem:

https://czarodziejska.wordpress.com/2014/05/19/nim-stracisz-zdrowie-rozmowa-z-lekarzem-tradycyjnej-medycyny-chinskiej/

Na jednym z forów znalazłem namiar:

dr. Krzysztof Romanowski, Warszawa, ul. Cieszkowskiego 1/3 m 190, telefon 633 70 95, dzwonić między 18.30-20.30. (https://www.nasz-bocian.pl/forum/viewtopic.php?t=209)

ale to jest wpis sprzed blisko 20 lat, więc za aktualność tych danych nie dałbym sobie włosa z pleców obciąć.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, jak w Polsce wygląda sytuacja z chińską medycyną praktykowaną przez Polaków, ale kilka lat temu kożystałem z usług Chińczyka, który miał dyplom z uczelni medycznej na Tajwanie, był uznany jako lekarz medycyny chińskiej przez krajowe stoważyszenie w kraju, w którym obecnie mieszkam i powiem tyle, że leczenie było bardzo skuteczne (akupunktura + zioła + bańki).

 

W medycynie holistycznej/chińskiej bardzo wiele zależy od osoby, która tą medycynę praktykuje. Dobrze wykonane zabiegi potrafią zdziałać bardzo wiele.

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 hours ago, xander99 said:

Witam. Czy ktoś z was był u takowego lekarza. Powiem wam ze już mam dość życia z bólem żołądka bo ci lekarze z nfz tylko ipp przepisują i każą brac najlepiej 10 lat. A ja już mam dość leków. 

 

Zanim pójdziesz do kolejnego przedsiębiorcy, zapoznaj się na własną rękę z możliwością leczenia schorzeń układu pokarmowego, chórów autoimmunologicznych, migrena i innymi za pomocą postu. W skrócie: nie masz nic w brzuszku więc może w końcu zająć się jego regeneracja. Tak samo jak na ranę na palcu położysz coś co nie oddycha zacznie się paskudzić, tak samo jak w jelitach zalega Ci syf i często jesz to ciężko żeby bym w sranie się wyleczyć. Ja dzięki temu bardzo duża różnice odczułem w alergii, sprawdź sobie np. Dr Berg na yt

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam filmy tego pana:
 

 

 

I np. dla odmiany film tej pani (spotkałem ją fizycznie na wykładzie tego pana powyżej parę lat temu tak BTW)



Z Totalnej Biologii / Recal Healing:
https://www.totalna-biologia.pl/choroby/zoladek-wrzody-zoladka
https://www.totalna-biologia.pl/choroby/refluks-zgaga 

Edytowane przez t0rek
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widzę sensu w chodzeniu do takich Chińczyków, 1/10 pewnie się trafi sensowny przy dobrych wiatrach.

 

W dzisiejszych czasach chorób się nie leczy tylko pielęgnuje, więc nie dziw się za NFZ ci nic sensownego nie poradzi 

 

Jak bracia wyżej pisali, unormować dietę, jedną stałą i nie zmieniać przez min miesiąc, flra bakteryjną musi się dostosować. Posty to też niezły pomysł.

 

Z innej beczki, znam człowieka,  który też się bujał po lekarzach gastroskopiach itp przez kilka lat, jadł leki garściami, aż raz ktoś go namówił na wypicie którejś z tych wód takich siarkowych (Jan, Zuber, itp ) po kilku dniach wszystko przeszło jak ręką odjął, a teraz profilaktycznie wypija taka butelkę wody jak poczuje byle zgagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, bzgqdn napisał:

Nie widzę sensu w chodzeniu do takich Chińczyków, 1/10 pewnie się trafi sensowny przy dobrych wiatrach.

 

W dzisiejszych czasach chorób się nie leczy tylko pielęgnuje, więc nie dziw się za NFZ ci nic sensownego nie poradzi 

 

Jak bracia wyżej pisali, unormować dietę, jedną stałą i nie zmieniać przez min miesiąc, flra bakteryjną musi się dostosować. Posty to też niezły pomysł.

 

Z innej beczki, znam człowieka,  który też się bujał po lekarzach gastroskopiach itp przez kilka lat, jadł leki garściami, aż raz ktoś go namówił na wypicie którejś z tych wód takich siarkowych (Jan, Zuber, itp ) po kilku dniach wszystko przeszło jak ręką odjął, a teraz profilaktycznie wypija taka butelkę wody jak poczuje byle zgagę.

Tylko to polak jest. Opinie ma dobre niby bo tam ludzie piszą. Ja mam zapalenie żołądka po nimesilu. Nie mogę nic jeść żadnych leków nie biorę.

 

Godzinę temu, slusa napisał:

 

Zanim pójdziesz do kolejnego przedsiębiorcy, zapoznaj się na własną rękę z możliwością leczenia schorzeń układu pokarmowego, chórów autoimmunologicznych, migrena i innymi za pomocą postu. W skrócie: nie masz nic w brzuszku więc może w końcu zająć się jego regeneracja. Tak samo jak na ranę na palcu położysz coś co nie oddycha zacznie się paskudzić, tak samo jak w jelitach zalega Ci syf i często jesz to ciężko żeby bym w sranie się wyleczyć. Ja dzięki temu bardzo duża różnice odczułem w alergii, sprawdź sobie np. Dr Berg na yt

Panie ja jestem na forach na facebooku czytam i tego zapalenia chyba nigdy nie wylecze sam. Jakieś zioła by się przydały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, xander99 napisał:

Panie ja jestem na forach na facebooku czytam i tego zapalenia chyba nigdy nie wylecze sam. Jakieś zioła by się przydały.

Posłuchaj na tych filmach, że większość ludzi z refluksem ma niedobór, a nie nadmiar kwasu żołądkowego. Lekarze, przepisując IPP, często gaszą pożar benzyną. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@xander99 Tak czy siak poleciałbym psychosomatycznie - nie zaszkodzi. Przeleć sobie w głowie ile masz tematów typu "nie trawię tego, do kurwy nędzy", nieprzepracowanej złości itp. Może jakiś taki temat pojawił się przed chorobą? Ewentualnie czy w rodzinie były takie choroby i konflikty.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 31.12.2021 o 16:47, t0rek napisał:

@xander99 Tak czy siak poleciałbym psychosomatycznie - nie zaszkodzi. Przeleć sobie w głowie ile masz tematów typu "nie trawię tego, do kurwy nędzy", nieprzepracowanej złości itp. Może jakiś taki temat pojawił się przed chorobą? Ewentualnie czy w rodzinie były takie choroby i konflikty.

 

W dniu 31.12.2021 o 16:37, vodkas85 napisał:

 

W dniu 31.12.2021 o 15:58, bzgqdn napisał:

Nie widzę sensu w chodzeniu do takich Chińczyków, 1/10 pewnie się trafi sensowny przy dobrych wiatrach.

 

W dzisiejszych czasach chorób się nie leczy tylko pielęgnuje, więc nie dziw się za NFZ ci nic sensownego nie poradzi 

 

Jak bracia wyżej pisali, unormować dietę, jedną stałą i nie zmieniać przez min miesiąc, flra bakteryjną musi się dostosować. Posty to też niezły pomysł.

 

Z innej beczki, znam człowieka,  który też się bujał po lekarzach gastroskopiach itp przez kilka lat, jadł leki garściami, aż raz ktoś go namówił na wypicie którejś z tych wód takich siarkowych (Jan, Zuber, itp ) po kilku dniach wszystko przeszło jak ręką odjął, a teraz profilaktycznie wypija taka butelkę wody jak poczuje byle zgagę.

 

W dniu 30.12.2021 o 22:25, xander99 napisał:

Tylko niestety po szczepieniu mam teraz gesta krew w zime mam cale nogi czerwone bo pekaja mi naczynia.

Moze jest jakas znachorska metoda

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Egregor Zeta napisał:

Co to było za szczepienie?

Pfizer na korone jedna dawka wystarczyła aby mieć ddimery na poziomie 1300. Aby u mnie to wystąpiło z rodziny kazdybsie szczepil i bylo ok

 

12 godzin temu, t0rek napisał:

Znachorskich metod jest dużo, ale jak po szczepionce, to już nie jesteś "naturalny". Takich bardziej manualnych korekcji bym szukał jak klawiterapia (w skrócie taka rozszerzona akupunktura).

Moze da sie jakos przefiltrowac krew.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@xander99 No ziomek, jak na twój wiek to masz dość spore problemy ze zdrowiem - czytając inne wątki.

 

Najlepiej by było, gdybyś założył jeden duży temat o problemach zdrowotnych, napisał, jak się odżywiasz, ile lat masz, waga, wzrost, styl życia i coś by można było doradzić. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, $Szarak$ napisał:

@xander99 No ziomek, jak na twój wiek to masz dość spore problemy ze zdrowiem - czytając inne wątki.

 

Najlepiej by było, gdybyś założył jeden duży temat o problemach zdrowotnych, napisał, jak się odżywiasz, ile lat masz, waga, wzrost, styl życia i coś by można było doradzić. 

Mordo nwm czy nie nauprzykrzam się wam. Dostalem duzo porad. Rok temu zachorowałem na angine a koronawirus i szczepionka dodaly cos dla mnie i pyk rozwalony organizm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
W dniu 30.12.2021 o 16:22, Adams napisał:

Moja była chodziła do takiego. I jej siostra też. Mówił mnóstwo dziwacznych teorii typu 'nie nosić zegarka na metalowej bransolecie', wymyślał jedzenie jakichś wiórów, ustawianie mebli do stron świata i takie tam. Naprzepisywał jakiegoś zielska do picia, do wcierania, do wąchania, aż dziwne, że żadnego nie polecał wpychać do dupy.

W obydwu przypadkach skuteczność terapii wyniosła okrągłe zero.

 

W dniu 31.12.2021 o 15:58, bzgqdn napisał:

Nie widzę sensu w chodzeniu do takich Chińczyków, 1/10 pewnie się trafi sensowny przy dobrych wiatrach.

 

W dzisiejszych czasach chorób się nie leczy tylko pielęgnuje, więc nie dziw się za NFZ ci nic sensownego nie poradzi 

 

Jak bracia wyżej pisali, unormować dietę, jedną stałą i nie zmieniać przez min miesiąc, flra bakteryjną musi się dostosować. Posty to też niezły pomysł.

 

Z innej beczki, znam człowieka,  który też się bujał po lekarzach gastroskopiach itp przez kilka lat, jadł leki garściami, aż raz ktoś go namówił na wypicie którejś z tych wód takich siarkowych (Jan, Zuber, itp ) po kilku dniach wszystko przeszło jak ręką odjął, a teraz profilaktycznie wypija taka butelkę wody jak poczuje byle zgagę.

 

W dniu 31.12.2021 o 16:47, t0rek napisał:

@xander99 Tak czy siak poleciałbym psychosomatycznie - nie zaszkodzi. Przeleć sobie w głowie ile masz tematów typu "nie trawię tego, do kurwy nędzy", nieprzepracowanej złości itp. Może jakiś taki temat pojawił się przed chorobą? Ewentualnie czy w rodzinie były takie choroby i konflikty.

 

W dniu 31.12.2021 o 15:15, oxy napisał:

Nie wiem, jak w Polsce wygląda sytuacja z chińską medycyną praktykowaną przez Polaków, ale kilka lat temu kożystałem z usług Chińczyka, który miał dyplom z uczelni medycznej na Tajwanie, był uznany jako lekarz medycyny chińskiej przez krajowe stoważyszenie w kraju, w którym obecnie mieszkam i powiem tyle, że leczenie było bardzo skuteczne (akupunktura + zioła + bańki).

 

W medycynie holistycznej/chińskiej bardzo wiele zależy od osoby, która tą medycynę praktykuje. Dobrze wykonane zabiegi potrafią zdziałać bardzo wiele.

 

Bylem u lekarza medycyny chinskiej i poprzez puls wyczul  to co pokazal holter dal ziola na rozcieńczenie krwi i wzmocnienie serca. Mowi ze najpierw trzeba to wyleczyc i dal ziola na odporność. Powiedział że choruje bo mam dużo w sobie wilgoci.zastanaqiam sie nad wyrzuceniem chleba z diety. Dal jakies chinskie ziola troche sie boje ze bede mial sraczke po tym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.02.2022 o 12:38, bzgqdn napisał:

Trochę bym się bał takich nieznanych ziół.

Wywalenie/ograniczenie chleba i ogólnie glutenu lub nawet całkowicie węgli, czyli lowcarb lub keto to świetny pomysł. My samcy potrzebujemy tłuszczu i cholesterolu właśnie ze względu na testosteron.

Czemu bys sie bal takich ziol

Ja bym sie bal lekow po nimesilu dostalem zapalenie zoladka a szczepionce arytmii i zakrzepicy

Ja juz nie wiem jakie leki brac na te zapalenie bo nie chce brac ipp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nie wiem czemu bym się bał, taki odruch przed nieznanym zielskiem, nie każdy jest uczciwy, a jak nie ma producenta to nawet nie ma na kogo pomstować.

Ale kurcze, co racja to racja, leki niby takie przebadane, a i tak w cholerę skutków ubocznych.

 

Pozostaje zdrowa dieta, która przy wszechobecnej chemii też nie jest łatwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.