Skocz do zawartości

Bunt Kazachów po podwyżkach cen prądu i gazu!


Rekomendowane odpowiedzi

A ja mysle ze to planowane rządy podadzą się do dymisji a na ich miejsce wejdzie nowy światowy rzad z rotschildami na czele.

9 minut temu, nesq napisał:

Zaczynam się powoli niepokoić. 

 

1) Nowy Srał, inflacja 

2) Roszady na arenie międzynarodowej 

3) covidovo 

 

Za dużo tego.

Uderza z trzech stron krach gosposarczy wojna i pandemia. Spokojnie ludziom sie wylaczy prad. Sami mowia ze musi byc chaos zeby ludzie przyjeli nowy porządek swiata

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Iceman84PL napisał:

Polacy powinni uczyć się od Kazachów jak rozwiązuję się problemy z władzą, która szkodzi obywatelom.

 

Niestety, ale większość takich "spontanicznych buntów" jest finansowana i inicjowana z zewnątrz. Nie wiemy, kto stoi za tym ruchem.

 

Nic nie dzieje się bez przypadku. Albo Amerykanie lub Chińczycy mieszali swoje palce, by w razie inwazji Rosji na Ukrainę, zrobić Moskalom koło pióra w tamtej części regionu. Rosjanie zdali sobie sprawy i woleli sprawę załatwić od razu, gra na szachownicy służ

 

Pamiętacie jak Erdogan ładnie załatwił opozycję inicjując fejkowy pucz? Wyczyścił resorty siłowe z ewentualnych problemów.

 

To jest jedna wielka, światowa polityka do której wykorzystuje się maluczkich, czyli obywateli. 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez Perun82
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Perun82 napisał:

Niestety, ale większość takich "spontanicznych buntów" jest finansowana i inicjowana z zewnątrz. Nie wiemy, kto stoi za tym ruchem.

Chyba raczej wiemy, jak właśnie podobno jakieś wojska Federacji Rosyjskiej wkroczyły z "bratnią pomocą".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja polecam ten komentarz Jurasza, a szczególnie tę jego część, świadczącą, iż jesteśmy tylko przedmiotem, a nie podmiotem w grze międzynarodowej:

 

Rosyjskie i białoruskie media wprost oskarżają redakcję Nexta o to, że jest finansowana przez polskie służby specjalne. Były redaktor naczelny Nexty Roman Protasiewicz, który został uprowadzony przez władze białoruskie, gdy Białoruś zmusiła do lądowania lecący na Litwę samolot pasażerski, również stwierdził, że kanał finansowany był przez m.in. polskie służby specjalne. Wiarygodność białoruskich i rosyjskich mediów państwowych jest znikoma. Słowa Protasiewicza, zważywszy na jego sytuację (groźbę wieloletniego więzienia, uwięzienie jego partnerki i ślady pobicia), również nie są wiarygodne. Nie zmienia to faktu, że w powszechnym przekonaniu nie tylko na Wschodzie, ale i na Zachodzie, w tym również w unijnym i NATO-wskim korpusie dyplomatycznym akredytowanym w Warszawie, Nexta jest wspierana finansowano przez państwo polskie, choć niekoniecznie akurat przez polskie służby specjalne. Nie zmienia to faktu, że wszystko to, co robi Nexta odbierane jest - chcemy tego czy nie - jako działanie autoryzowane lub wprost zlecone przez Polskę.


Nawet pobieżna analiza treści przekazywanych w ciągu ostatnich kilku dni przez Nextę wskazuje na to, że kanał ten w odniesieniu do wydarzeń w Kazachstanie nie zachował żadnej neutralności czy też dziennikarskiego obiektywizmu. Redaktorzy kanału otwarcie wzywali Kazachów do wyjścia na ulicę. To powoduje, że Rosjanie mogą skutecznie oskarżać Polskę o to, że stała za protestami.

 

https://wiadomosci.onet.pl/swiat/witold-jurasz-szybka-kleska-polskich-romantykow-w-kazachstanie-komentarz/2jrk8nn

 

Edytowane przez niemlodyjoda
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, niemlodyjoda napisał:

Ja polecam ten komentarz Jurasza, a szczególnie tę jego część, świadczącą, iż jesteśmy tylko przedmiotem, a nie podmiotem w grze międzynarodowej:

Myślę, że to co widzimy teraz w Kazachstanie, jest realizacją niedawnych ustaleń Putina i Bidena. Rosja odzyskuje wpływy w Europie i Azji Środkowej za zgodą Ameryki, która chce w ten sposób przeciągnąć ją na swoją stronę przed rozprawą z Chinami.

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, cst9191 napisał:

Myślę, że to co widzimy teraz w Kazachstanie, jest realizacją niedawnych ustaleń Putina i Bidena. Rosja odzyskuje wpływy w Europie i Azji Środkowej za zgodą Ameryki, która chce w ten sposób przeciągnąć ją na swoją stronę przed rozprawą z Chinami.

 

Azja środkowa to jest tylko cześć umowy.

Pozostała część to umożliwienie sprzedaży gazu i ropy na zachód + wpływy w Pribaltice, na Ukrainie i u nas.

Jak ktoś z Was ma pełny dostęp do Strategy and Future to ostatnio, w prognozach na 2022 rok, mówił o tym Bartosiak.

 

Rosja to Państwo z problemami gospodarczymi i demograficznymi ale w układance Chiny vs USA jest potrzebna obu stronom i z kim się nie ułoży, to i tak wyjdzie na swoje.

Ciastkiem do skonsumowania jest Europa Środkowo-Wschodnia oraz uczestnictwo Rosji w "stabilizacji" naszego rejonu.

Również Bartosiak.

Edytowane przez niemlodyjoda
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, niemlodyjoda napisał:

Azja środkowa to jest tylko cześć umowy.

Kazachstan od jakiegoś czasu lawirował między Rosją i Chinami, najwidoczniej starsi bracia uznali, że trzeba coś z tym zrobić. 

 

1 minutę temu, niemlodyjoda napisał:

Pozostała część to umożliwienie sprzedaży gazu i ropy na zachód + wpływy w Pribaltice, na Ukrainie i u nas.

Rosja samym gazem jest w stanie, jak obecnie widać, rozsadzić od środka Europę i nie tylko (Kazachstan).

 

W tym samym czasie Ukraina (sojusznik podobno?) blokuje nam pociągi z Chin (embargo na wieprzowinę nadal obowiązuje?).

 

5 minut temu, niemlodyjoda napisał:

Jak ktoś z Was ma pełny dostęp do Strategy and Future to ostatnio, w prognozach na 2022 rok, mówił o tym Bartosiak.

Po co nam Bartosiak, skoro mamy Błaszczaka? 😆

 

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 hours ago, Trevor said:

Ja myślę że to już nie kwestia bania się. My od lat jesteśmy już tak zajechani że jedyne czego ludzie teraz chcą to "a zostawcie nas w spokoju" dlatego moim zdaniem iskrą do prawdziwego masowego buntu w Polsce będzie wprowadzenie oficjalnie segregacji saniternej a przede wszystkim zakaz pracy dla niezaszczepionych. 

 

Polacy zniosą wszystko, ale zabranie im srodkó do życia które z takim trudem codziennie zdobywają to będzie początek końca tej zabawy. Skoro u nas grubo ponad 40% ludzi nadal jest niezaszczepionych to politycy to widza i rozumieją że tak łatwo im w kraju nad Wisłą nie pójdzie. 

 

Nie martw się. Jak nie udało się z ciepłymi ramionami kobiet z innych kręgów kulturowych:

 

Może być zdjęciem przedstawiającym 2 osoby i ocean

 

To ukojenie znajdziesz w stalowych udach rodzimej... Bożeny:

 

 

A nie, przepraszam, ze Słowacji... whatever.

 

Nie łudź się więcej, niż już się łudziłeś. Polacy się nie zbuntują. Zresztą, przy tych podziałach i tak nie miałoby to sensu.

 

Italiańce dużo bardziej dymili na ulicach, a mają segregację sanitarną - tylko z kennkartą na robotę, do pociągu. Niebawem do sklepów.

 

Mówiłem wam już rok temu, albo i wcześniej - spieprzajcie bez względu na koszty, nie traćcie swoich młodych żyć, lat. Spieprzajcie - gdzie możecie, bo kaskę i tak stracicie. Wyprzedzajcie ruchy przeciwnika. Lepiej samemu skoczyć, niż krzywo upaść. Jeżeli nie stać was poza Europę, spieprzajcie do luźniejszego/biedniejszego kraju, gdzie implementacja totalitaryzmu ma mniejsze szanse się udać, ze względu na braki na infrastrukturze, mentalność ludzką lub tam, gdzie egzekwowanie srowid policy będzie bareją. Polska do takich krajów nie należy!!! Infrastrukturę IT ma nową, a psy bezczelne. Ekonomicznie - dno. Kobiety - niewdzięczne. Żaden oddolny pucz się tam nie uda, za dużo zainteresowanych. W ostateczności - spieprzajcie tam, gdzie będzięcie mieli minimum oddziaływań z upadającym społeczeństwem, wściekłymi kobietami, głodnym sąsiadem, spieprzajcie do niszy, na peryfera, gdzie rozpaczliwa chęć utrzymywania status quo waszego, złudnej strefy komfortu, w miastach przy szalejących wskaźnikach ekonomicznych nie obedrze was z godności i resztek włosów na głowie.      

 

Za problemy ekonomiczne, bankructwa, wojny o pokój nikt ci pod koniec życia nie zapłaci, a całkiem możliwe, że nie usłyszysz nawet zwykłego - dziękuję.

 

 

  • Like 3
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 hours ago, Dassler89 said:

Segregacja sanitarna wypchnie ludzi ale ostatecznie do punktów szczepień.

 

Zobaczymy. Część na pewno na to pójdzie, ale myślę że będzie duża grupa tych którzy będa się opierać. Ja sobie obiecałem. Nie zaszczepię się. Jak będzie bardzo źle to będę kombinował jak przetrwać. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaki wpływ ma kazachski rząd na ceny energii które rosną jak ogłupiałe na całym świecie? Bo ja myślę że taki sam jak i nasz rząd. I ludzie myślą że zmiana rządu jakiekolwiek i gdziekolwiek coś zmieni.

Wiadomo ze dla takiego Kazacha podwyżka będzie bardziej odczuwalna niż dla Niemca ale mimo wszystko nikt cudotwórcą nie jest.

  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, absolutarianin said:

Spieprzajcie - gdzie możecie, bo kaskę i tak stracicie. Wyprzedzajcie ruchy przeciwnika. Lepiej samemu skoczyć, niż krzywo upaść. Jeżeli nie stać was poza Europę, spieprzajcie do luźniejszego/biedniejszego kraju, gdzie implementacja totalitaryzmu ma mniejsze szanse się udać, ze względu na braki na infrastrukturze, mentalność ludzką lub tam, gdzie egzekwowanie srowid policy będzie bareją

 

Proszę abyś napisał jakie masz kraje na myśli w takim razie. Konkretne przykłady.

Bo rozumiem że nie chodzi ci o państwa Europy zachodniej typu Niemcy, Holandia, Francja.

Przecież tam to jest kompletny odlot covidiański.

 

Ja popełniłem w zeszłym roku największy błąd w swoim dotychczasowym życiu i wróciłem z Niemiec do Polski.

Pocieszam sie jedynie tym, że O DZIWO nie ma tu jeszcze takiej nagonki na szczepienia jak w innych państwach.

Co mnie strasznie dziwi, bo na początku tego przedstawienia było całkiem na odwrót.

To tutaj w Polsce były jakieś jazdy, maseczki na ulicy, zakaz wychodzenia z domu.

A na zachodzie pełen luzik. Tylko odstęp 1,5m proszę.

 

Ale kurwa, tu się nie da normalnie funkcjonować. Przynajmniej nie po tym czego doświadczyłem za granicą.

I chce się stąd ewakuować. Pare tysięcy euro jest w zapasie, więc na bilet "gdzieś tam" wystarczy.

Nie chce tylko wchodzić w ten syf masek, testów, czterech dawek eliksiru. Więc powrót do Niemiec mi nie po drodze.

 

Nawet mam od dwóch lat bilet do USA leżeć, ale nie moge go wykorzystać. Bo 2 dni po tym jak go kupiłem wujek Trump ogłosił że jest zakaz wlotów dla turystów, a jak Biden odwołał to wymagane szczepienia.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polska dwa razy za bardzo się cofnęła w rozwoju - rozbiory i 1939r., za bardzo nas to cofnęło i teraz jesteśmy przedmiotem a nie podmiotem światowej polityki, za słabi gospodarczo (całkiem dobici po 1989r.), militarnie i politycznie (rządy różnych zagranicznych agentur), naród został skutecznie ogłupiony i podzielony, łatwo się nim manipuluje, brak jakiejkolwiek alternatywy dla odgórnie sztucznie stworzonego mainstreamu, żadna siła polityczna nie powstała oddolnie, możni tego świata nie pozwolą nam na żaden rozwój (Niemcy, Rosja, Wall Street itd) ich interesuje słaba skłócona "polska", tania siła robocza, niewybredny rynek zbytu, spekulacje i drenowanie finansowe, geopolityczny potencjał przetargowy itd

 

To samo zrobili z Ukrainą - zabrali im broń nuklearną, agentura, wydymali ekonomicznie bo wiedzieli, że sojusz Polski i Ukrainy z bronią nuklearną + np Turcja rozwaliłby całkowicie istniejący porządek geopolityczny.

Edytowane przez Ace of Spades
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Indywidualista said:

Proszę abyś napisał jakie masz kraje na myśli w takim razie. Konkretne przykłady.

Bo rozumiem że nie chodzi ci o państwa Europy zachodniej typu Niemcy, Holandia, Francja.

Przecież tam to jest kompletny odlot covidiański.

 

Bałkany, Ameryka płd, może Sri Lanka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Trevor napisał:

 

Ja myślę że to już nie kwestia bania się. My od lat jesteśmy już tak zajechani że jedyne czego ludzie teraz chcą to "a zostawcie nas w spokoju" dlatego moim zdaniem iskrą do prawdziwego masowego buntu w Polsce będzie wprowadzenie oficjalnie segregacji saniternej a przede wszystkim zakaz pracy dla niezaszczepionych. 

 

Polacy zniosą wszystko, ale zabranie im srodkó do życia które z takim trudem codziennie zdobywają to będzie początek końca tej zabawy. Skoro u nas grubo ponad 40% ludzi nadal jest niezaszczepionych to politycy to widza i rozumieją że tak łatwo im w kraju nad Wisłą nie pójdzie. 

 

Mamy impas. Połowa ludzi nie zgadza się z retoryką. Pytanie co zrobi ok 20% z tych którzy nie chcą się szczpić i jak dużo są w stanie poświęcić żeby tego nie robić. Moim zdaniem Jeśli dojdzie do zaszczepienia 70% ogółu populacji to zacznie się oficjalna nagonka na niezaszczepionych, publiczny ostracyzm (jak to ma miejsce we Francji i Kanadzie) i wykluczenie niezaszczepionych z życia, i zamykanie ich w domach (tak jak to ma miejsce w Austrii).

 

Na ten przypadek są dwie metody :

- metoda salami - powolne rozszerzanie obowiązku na kolejne grupy społeczne - jest to robione np. we Włoszech.

- Valneva, ewentualnie Novavax - pierwsza faktycznie szczepionka, a nie preparat genetyczny, bo oparta na dezaktywowanym wirusie, druga niby też, ale wirus jest pozyskiwany z GMO pożywki owadziej.

To powinno uspokoić sporą część ludzi czytających prace naukowe i analizujących sprawy bez podejścia histerycznego, w odróżnieniu od potulnych bękartów Milgrama, czy innych dobrych posłusznych nazistów pełnych troski społecznej.

 

Oczywiście zaszczepienie nie jest celem, tylko drogą - co pokazują reakcje typu ciągłe zmiany definicji zaszczepienia, odporności, no i nacisk na paszporty.

Izrael oficjalnie 4 dawki, a Mark Rutte (premier NL) już mówi o koniecznych 6. Czy to wygląda na jakiś plan finiszu ?  No nie bardzo.

 

Rządom bardzo się spodobał pomysł cyfrowego totalitaryzmu, widać zresztą gdzie jest parcie na paszporty - Eurokołchoz, USA się spiera wewnętrznie, Azja - mieszane poparcie, ale Chiny bardzo na tak, Afryka - ma wyjebane w ogóle na kowida, Australia - full totalitaryzm, Ameryka Pd i Łacińska - po części wyjebka i oficjalny sprzeciw, po części czekają co powie USA.

 

Całość jest pięknie opisywana od dawna przez think-tanki dużych korpo i fundacji bogatych ludzi. Tożsamość cyfrowa, pełna rejestracja stanu zdrowia, portfel cyfrowy, punkty limitujące zużycie CO2, pewnie jeszcze dojdzie kwalifikacja kastowa na końcu.

Wszystko dla naszego dobra / dobra planety.

A ponieważ społeczeństwa demokratyczne i zachodnie są przyzwyczajone do pewnych swobód, to trzeba im najpierw przywalić pałką kowida po głowie - trochę rozhisteryzować, trochę postraszyć, trochę zastosować eksperyment więzienny.

 

Oczywiście jakby poczekać, to całe to ratowanie planety samo się rozwiąże - do 2100 dodatni przyrost będzie tylko w niektórych regionach Afryki, potem będzie ogólne minimum populacyjne, spowodowane zmianami kulturowymi i ekonomicznymi.

Jedyne co mnie zastanawia, czy chodzi o zwykłe przejęcie kontroli nad procesem, dzięki czemu część elit pozostanie na szczycie, czy też odwrotnie - o sztuczne przyspieszenie minimum, przesilenie, kryzys, zmianę wartości, i nagły peak populacyjny w wybranych regionach.

Bo ewidentnie Europa ma inne plany niż Azja, ale w samej Europie takie Niemcy grają na wielu frontach, bo z pewnością chcą utrzymać własną wysoką populację za wszelką cenę.

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Iceman84PL napisał:

Dopóki jest dobrze jest ok

 

Dlatego od 1989 r. Każdy kolejny rząd gra z Polakami w grę pt. "Za mało by żyć. Za dużo by umrzeć".

 Dzięki czemu w Polsce do tej pory nie powstała gruba warstwa klasy średniej. Która jest całkowicie niezależna od  władzy. I z drugiej strony żaden rząd nie dopuścił do sytuacji w której obywatele nie mają nic do stracenia. Takim idealnym zaworem bezpieczeństwa okazała się możliwość emigracji zarobkowej. Po wejściu Polski do EU.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bunt buntem... Juz tam jest kilka tysięcy żołnierzy ruskich. Prezydent Kazachstanu, powiedział, że wojsko ma strzelać z ostrej amunicji. Nie wiem w takim razie, czy branie z nich przykładu, jest dobre, bo w końcu wyjdzie na to, że nic nie ugrają a strcą zdrowie i jeszcze gorzej ekonomicznie będą stać...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.01.2022 o 00:09, matthewx napisał:

Ktoś jeszcze wierzy w te demokratyczne bzdury? Gdyby wybory mogły coś zmienić dawno byłyby zakazane.

Podejrzewam ,że większość tego forum z uśmiechem na ustach podczas następnych wyrobów pójdzie oddać głos bo "bez tego nie ma prawa narzekać".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.