Skocz do zawartości

35-latka: co poszło nie tak? Czemu jestem sama?


Rekomendowane odpowiedzi

6 godzin temu, SamiecGamma napisał:

 

Hmm, znam gościa, jest szarmancki: pojechał po nią, spotkali się, potem ją odwiózł, był miły, ale nie jakiś wpatrzony czy napalony. Jak zależy Ci na tym, żeby kogoś poznać, to nie okazujesz zainteresowania? Sam miałem jakiś czas temu taką sytuację: dziewczyna z pracy mnie zaczepiła, coś tam zagadnęła (pracujemy w innych działach, motyw, że czegoś chciała odpada, ale nie będę się rozpisywał), postawiła mi obiad (nic drogiego, ale miły gest), zaproponowała, że mnie podwiezie (inna sprawa, że tu podziękowałem i to spieprzyłem, po prostu za późno się zorientowałem i okienko czasowe na mnie się skończyło, jak się później okazało, ale to inny temat). To też była needy? Ja sam też jestem taki, że jak mi się ktoś podoba, to okazuję zainteresowanie. Nie simpuję, nie narzucam się, ale zrobię jakiś miły gest, poświęcę odrobinę czasu, okażę zainteresowanie bez jakichś jebanych gierek. To już jest needy? W dzisiejszym świecie serio już nie można być prostolinijnym (nie mylić z naiwnym)?

 

 

 

Dwie sprawy po pierwsze to  nie jest o mnie ale jeśli już pytasz to  okazuje zainteresowanie poprzez SŁUCHANIE być może Twój kolega za bardzo się obnażał na tych spotkaniach, za dużo było o nim. Być może był niezintegrowany z tym co mówi i robi. Kobiety to czytaja błyskawicznie. 
Druga sprawa, zawsze może być tak że nie przypasujesz kobiecie. Naprawdę bycie dla kogoś 8 czy 9 (cokolwiek to znaczy)  nie oznacza, że dla kogoś innego będzie sie choćby 6/10.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, SamiecGamma napisał:

Hmm, znam gościa, jest szarmancki: pojechał po nią, spotkali się, potem ją odwiózł, był miły, ale nie jakiś wpatrzony czy napalony. Jak zależy Ci na tym, żeby kogoś poznać, to nie okazujesz zainteresowania? Sam miałem jakiś czas temu taką sytuację: dziewczyna z pracy mnie zaczepiła, coś tam zagadnęła (pracujemy w innych działach, motyw, że czegoś chciała odpada, ale nie będę się rozpisywał), postawiła mi obiad (nic drogiego, ale miły gest), zaproponowała, że mnie podwiezie (inna sprawa, że tu podziękowałem i to spieprzyłem, po prostu za późno się zorientowałem i okienko czasowe na mnie się skończyło, jak się później okazało, ale to inny temat). To też była needy? Ja sam też jestem taki, że jak mi się ktoś podoba, to okazuję zainteresowanie. Nie simpuję, nie narzucam się, ale zrobię jakiś miły gest, poświęcę odrobinę czasu, okażę zainteresowanie bez jakichś jebanych gierek. To już jest needy? W dzisiejszym świecie serio już nie można być prostolinijnym (nie mylić z naiwnym)?

Na moje to ta twoja chciała się nadziać :D 

 

Moim zdaniem dobrze postepujesz. Ja mam wrazenie, ze niektore kobiety sa zaciekawione "beda chcialy poznac faceta" co nie oznacza, ze z gory na niego leca i mu sie oddaja. Trzeba byc soba i wszystko wysrodkowac. Naturalnosc zawsze jest w cenie. One nie lubia gdy sie wokol nich lata ,biega. ONE LUBIA ZDOBYWAC zglebiam temat ale tak mi sie wydaje :D 

Edytowane przez antyrefleks
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.01.2022 o 23:29, maroon napisał:

Czy niezajęty facet w wieku 35+ jest jeszcze wartościowy, czy nie? 🤔

 

Bo z tego wynika, że wartościowość implikuje jak najwcześniejsze zaobrączkowanie. 

Wydaje mi się że kawaler 35+ może być źle odbierany jeśli nie jest bogatym chadem.

Mamy przecież takie cos jak preselekcja. Skoro nie ma albo nie miał żony to coś z nim chyba nie tak? No bo żadna go nie chciała??

Z perspektywy pań patrzac ;)

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Garrett napisał:

Wydaje mi się że kawaler 35+ może być źle odbierany jeśli nie jest bogatym chadem.

Mamy przecież takie cos jak preselekcja. Skoro nie ma albo nie miał żony to coś z nim chyba nie tak? No bo żadna go nie chciała??

Z perspektywy pań patrzac ;)

 

Z perspektywy Pań. 

Zasuwaj do szeregu kmiocie, bo nie mamy z Ciebie pożytku.

Poza tym pokazujesz innym, że można się nie żenić i przez Ciebie możemy stracić kolejnych.

Dajesz zły przykład. 

Przez takich jak Ty normalne kobiety nie mogą mieć rodziny. i takie tam bla bla.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Garrett napisał:

Wydaje mi się że kawaler 35+ może być źle odbierany jeśli nie jest bogatym chadem.

Myślę że każdy singiel nie będąc minimum powyżej przeciętnej jest tak odbierany. 

No chyba że jest bogaty.

 

Już kobiety zrobią z niego szura/geja/pedo i będzie odbierany na poziomie źle pachnącego Pana pod sklepem który ma problem z alkoholem. 

 

Możesz nie mieć wtedy żadnych nałogów, być wzorem cnót i będziesz zwykłym gównem dla nich.

 

Już ten pijak ma więcej serca od nich.

  • Dzięki 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, Miszka napisał:

Poza tym pokazujesz innym, że można się nie żenić i przez Ciebie możemy stracić kolejnych.

Dajesz zły przykład. 

Przez takich jak Ty normalne kobiety nie mogą mieć rodziny. i takie tam bla bla.

Wrzuciłem w innym wątku (przez nieuwagę odkopałem stary temat) taką oto pastę z wykopu o murzynie:

 

 

  • Dzięki 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, SamiecGamma napisał:

 

Tak mogło być. To samo miałem ja z panną z pracy. Teraz, po czasie, widzę, że prawie na pewno była zainteresowana, ale za wolno się za to zabrałem. Tak naprawde ona dała mi 2 szanse, a ja byłem mega ostrożny i obu nie wykorzystałem. Ale to też nie takie proste, choćby dlatego, że to jednak praca. Za 3. razem już zagadałem wprost, no i spuściła mnie na drzewo. Zresztą dość niezręcznie było, widziałem to też po niej, no ale sprawa zamknięta. Okno czasowe i tak miałem dość długie, a nie wykorzystałem.

 

U niego, z opisu tej dziewczyny na Badoo, wynikało, że lubi energicznych, zdecydowanych facetów. Jego pewnie uznała za zbyt ostrożnego.

 

Co za zjebane czasy! Kiedyś ludzie się spotykali, poznawali normalnym tempem. Kumpel, żonaty (małżeństwo już ponad 13 lat trwa, dwójka dzieci), poznawał swoją kobietę przez pół roku w czasach studenckich zanim doszło do seksu. Oczywiście jakieś lżejsze rzeczy typu lizanko itp. były wcześniej, ale sam seks dopiero po tak długim czasie. A dziś jak nie rozegrasz na pierwszej/drugiej randce na grubo, to jesteś spuszczany na drzewo... 

A jakie znaki Ci dawała?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.01.2022 o 22:19, Miszka napisał:

A tu masz film o tym samym z omówieniem.

 

 

 

Szanuje tego czarnucha w chuj bez dwóch zdań.

 

Chciałbym go zaprosić na steka do dobrej kanjpy, żadne tam prostackie kobe.

 

Na mój koszt.

 

Jest inteligentniejszy niż 99% białych, których w życiu spotkałem.

 

Darek ma ode mnie suba mimo, że nie specjalnie zamierzam go jakoś namiętnie oglądać ale jednak zasługuje.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@antyrefleks @MarkoBe

Kobiety by chciały mieć ciastko i zjeść ciastko a tak się nie da z mężczyznami.

Albo Alfa, który daje masę emocji albo beta miły, serdeczny, zarabiający na rodzinę.

Zauważyliście, że kobiety szukają w mężczyznach tego czego same nie mają lub im brakuje😉

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Iceman84PL napisał:

@antyrefleks @MarkoBe

Kobiety by chciały mieć ciastko i zjeść ciastko a tak się nie da z mężczyznami.

Albo Alfa, który daje masę emocji albo beta miły, serdeczny, zarabiający na rodzinę.

Zauważyliście, że kobiety szukają w mężczyznach tego czego same nie mają lub im brakuje😉

Z niektórymi sie da :D Jak dobra zawodniczka, to pobawi sie w ten sposob przynajmniej przez jakis czas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 hours ago, Garrett said:

No bo żadna go nie chciała??

 

A jeżeli on żadnej nie chciał ze względu na mierną wartość materiału? 🤔

 

A już wiem. Piotruś pan i rozwydrzony gówniarz, co nie chciał "beczki soli jeść", jak to jedna pani w rezerwacie ładnie napisała. Opcjonalnie zarzucić krzyża na ramię i dzielnie go nieść. 

 

Ujmę to prosto. 

 

Życie i tak jest wystarczająco ciężkie, na chooj komu jeszcze użeranie się z witaminką i spełnianie jej zachcianek. 

 

Edytowane przez maroon
  • Like 2
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, antyrefleks napisał:

Na moje to ta twoja chciała się nadziać :D 

 

Któż ją tam może wiedzieć. Równie dobrze po prostu chciała być miła, bo byłem "nowy" - i tę tezę też dałoby się wybronić. Ale jak dla mnie szukała kontaktu, tylko to dziewczyna, która opiera swoje wybory o emocje - tego akurat jestem pewien. Ja chciałem rozwijać znajomość powoli, na spokojnie. Ona na szybko, bo taki miała kaprys. Zirytowała się, że nie poszło po jej myśli, a że jest 7/10, może 7.5/10 SMV i wciąż przed ścianą (26 lat), to wie, że będzie miała na pstryknięcie palcem całe stado następnych 🤷‍♂️ Niech sobie żyje po swojemu, szczęścia jej!

 

Cytat

Moim zdaniem dobrze postepujesz. Ja mam wrazenie, ze niektore kobiety sa zaciekawione "beda chcialy poznac faceta" co nie oznacza, ze z gory na niego leca i mu sie oddaja. Trzeba byc soba i wszystko wysrodkowac. Naturalnosc zawsze jest w cenie.

 

Ja nie lubię szybkich deali. Działam na spokojnie. Zawsze. Emocjom się nie poddaję. Chłodny, analityczny umysł - to jest moja naturalność i nie zamierzam się zmieniać. Jak ktoś nie docenia - jego (w tym przypadku: jej) problem.

 

Cytat

One nie lubia gdy sie wokol nich lata ,biega. ONE LUBIA ZDOBYWAC zglebiam temat ale tak mi sie wydaje :D 

 

A to tak, ale do pewnego momentu. Jak nie pokażesz żadnego zainteresowania, to zwyczajnie może pomyśleć, że dajesz jej kosza. Wtedy emocje jej opadną, okno czasowe kończy się i pozamiatane 🤷‍♂️

 

Cytat

Kobiety by chciały mieć ciastko i zjeść ciastko a tak się nie da z mężczyznami.

 

A to wiadomo nie od dziś. Szukanie sprzecznych cech, niemożliwych do pogodzenia w jednej osobie - standard.

 

Cytat

Albo Alfa, który daje masę emocji albo beta miły, serdeczny, zarabiający na rodzinę.

Zauważyliście, że kobiety szukają w mężczyznach tego czego same nie mają lub im brakuje😉

 

Oczywiście, że tak! Ma być spontaniczny, ekstrawertyczny, dusza towarzystwa (alfa), ale jednocześnie stały w uczuciach, oddany, poukładany, zarabiający facet sukcesu. Nie da się tych cech pogodzić. Albo ku**a jesteś ekstrawertykiem albo introwertykiem, czy to tak trudno zrozumieć?!

 

35 minut temu, maroon napisał:

A jeżeli on żadnej nie chciał ze względu na mierną wartość materiału? 🤔

 

A już wiem. Piotruś pan i rozwydrzony gówniarz, co nie chciał "beczki soli jeść", jak to jedna pani w rezerwacie ładnie napisała. Opcjonalnie zarzucić krzyża na ramię i dzielnie go nieść. 

 

Tu jest jeszcze jeden temat: różnica jakości kobiet z pokolenia naszych rodziców czy nawet odrobinę później, a tych współczesnych. Ona pisała, że jej mama pracowała na 2 etaty jak było ciężko. Nie mam powodów, żeby nie wierzyć, bo takich kobiet w tamtych czasach było sporo. Moja mama np. całe życie pracowała na etat, a jednocześnie miała czas na gotowanie (krezusami nie byli, żeby zamawiać jedzenie z restauracji, szczególnie jak ja byłem mały - lata 80/90), sprzątanie i wychowywanie mnie. Pokaż mi dziś kobietę, która tyle tematów ogarnie i nie będzie stroić fochów?

 

Witaminka ci powie: jak pracuję zawodowo, to w domu nic nie będę robić. I nie ważne, czy to faktycznie jest jakaś ambitna praca za konkretną kasę, czy totalnie nierozwojowa gówno-praca za marny grosz. Ona pracuje - ona sprzątać/gotować/prać nie będzie! I koniec. Takie czasy! 🤷‍♂️

 

Cytat

Życie i tak jest wystarczająco ciężkie, na chooj komu jeszcze użeranie się z witaminką i spełnianie jej zachcianek. 

 

Im starszy i bardziej dowartościowany jesteś, tym mniej masz ochotę się użerać. Szukasz wysokiej jakości materiału do współpracy, a jeśli takiego nie znajdujesz - zajmujesz się sobą i swoim życiem. Proste.

 

Edytowane przez SamiecGamma
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Miszka napisał:

 

Z perspektywy Pań. 

Zasuwaj do szeregu kmiocie, bo nie mamy z Ciebie pożytku.

Poza tym pokazujesz innym, że można się nie żenić i przez Ciebie możemy stracić kolejnych.

Dajesz zły przykład. 

Przez takich jak Ty normalne kobiety nie mogą mieć rodziny. i takie tam bla bla.

 

Też może być, że ten 35-latek może nie być atrakcyjny z wyglądu dla kobiet i do tej pory nie miał dziewczyny, ale pewnie będą wtedy odpowiedzi, że jest wybredny itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.