Skocz do zawartości

Mogłabym mieć kochanka


Rekomendowane odpowiedzi

Panowie , dotyczy postu który założyłem. Widziałem się ze znajomym , tym samym któremu żona wyskoczyła z tekstem że mogłabym mieć kochanka. Wczoraj na drinku powiedział że żonka była na kilkugodzinnym spotkani w firmie. Wrzucił jej podsłuch. Na imprezie był gość który proponował jej bzykanie z nim albo trójkąt. Zbywała go ponoć kulturalnie ale sama też flirciarskie teksty rzucała wczesniej. Ktoś inny odwoził wszystkich do chaty a żonę znajomego na końcu . Kierowca próbował się dobrać do niej i żeby się przesiadła do przodu auta. Ona żeby przestał , chcę być w porządku i pracujemy w jednej firmie . Podjeżdżał jeszcze że myślał że będzie lepiej zaprawiona alkoholem i będzie coś więcej. Później jeszcze że może następnym razem umówią się na buziaka a ona że może mu dać za odwiezienie pod domem. Jak wróciła do domu to coś tam po alko wysypała się że gość się przystawiał na imprezie ale o tym drugim ani słowa. Potem w nocy miała taką chcicę że nawet próbowała mężowi dać w drugą dziurkę a nigdy nie chciała. Jak jest wasza ocena? 

Ja myślę że o pierwszym gościu  się wypucowała trochę, aby pokazać jaka ona porządną i się usprawiedliwić . Może nie powiedziała wszystkiego żeby nie było dymów , bo wiem że facet też potrafi długo wypominać . 

O tym drugim nawet nie podjęła ani słowem a z taka jakby radością odrzucała go. Obstawiam że ten tekst że pracują razem to był tylko dlatego że mógłby ktoś się dowiedzieć o tym. Podejrzewam że gdyby byli z różnych firm to by mogło do czegoś dojść . Kumpel che robić dym ale mówię żeby obserwował , dym nic nie da . Lepiej już jak coś to złapać na uczynku. Facet się wkurza bo ona często się tuli w domu do niego, całuje , kochanie i tego typu pierdy. Facet che wieczorem bzykania to ta ogląda filmiki a później teksty rzuca że nie ma ochoty . Ma ochotę jak odpowiednie dni cyklu są. Co do tego bzykania po powrocie to chyba tak emocje i ilość atencji jej rozsadzały piczę że musiała dać upust. 

     Jaką wasza ocena i co chłopu powiedzieć jak znowu wyleje żale?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, zyfer77 napisał:

żonka była na kilkugodzinnym spotkani w firmie. Wrzucił jej podsłuch. Na imprezie

Firmowe bankiety już tak mają, że są wylęgarnią zdrad.

 

32 minuty temu, zyfer77 napisał:

Co do tego bzykania po powrocie to chyba tak emocje i ilość atencji jej rozsadzały piczę że musiała dać upust. 

Tak, moja również czasem rozładowuje emocje poprzez sex.

 

33 minuty temu, zyfer77 napisał:

Jaką wasza ocena i co chłopu powiedzieć jak znowu wyleje żale?

Albo niech żona nie chodzi na te imprezy albo w towarzystwie męża.

Albo zmieni pracę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie sa takie same, to sie wrecz robi śmieszne jak człowiek zaczyna zauważać wzorce. ;)

Chwilę przed tym zanim mój związek się sypnął, moja też miała dużo imprez firmowych, po których wracała i byla bardzo aktywna w łóżku.

Wtedy moja zbroja byla jeszcze lśniąca, nie rozumialem podłoża sytuacji i nawet to lubilem, bo wtedy seks był inny, dziki, można bylo więcej, była aktywna a nie jak kloda. Emocje wchłonięte na mieście, wyładowane w domu. 

 

Tu masz to samo, pani go raczej JESZCZE nie zdradza, ale to już kiełkuje, gość oblewa shittesty jak ten z kochankiem, to już praktycznie równia pochyła :(

NIe wiem czy jest w stanie (i czy chce) odzyskać jeszcze ramę. Musiałby ją pozbawić totalnie atencji, bo jedyne na  tyle silne emocje jakie może jej teraz dać to raczej te negatywne. Odmówić jej kilka razy sypialni, (zwykłe nie mam nastroju, bez dalszego tłumaczenia) najlepiej po takiej imprezie kiedy jej sie chce. Ogarnąć siebie, ubrać sie ładnie (za ładnie jak dla kolegi) i wyjść na miasto z kolegą, a ona nich kmini co sie dzieje. 

 

Facet zdradza bo jest okazja, decyzja podjęta adhoc pod wpływem emocji, alkoholu, podniecenia, obojętne.

Kobieta najpierw podejmuje decyzję o zdradzie (decyzję, że już nie kocha), potem szuka okazji, a ona mam wrażenie jest już na granicy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, bzgqdn napisał:

a ona nich kmini co sie dzieje. 

Kobiety lubią się wygadać.

Jak zacznie do któregoś z amantów, a ten ją zacznie pocieszać to tylko przyspieszy jej zdradę.

Wmówi jej, że mąż ją zdradza itp

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam znajomą 39l i podobną akcję odwaliła mężowi. Lubiła chodzić raz na miesiąc do klubu a potem miała mega chcicę.

W efekcie tego na wyjeździe z koleżankami poznała włocha, który ją bolcował 2 dni w hotelu.

 

Zapytałem się czy jest coś co pomogłoby ją powstrzymać przed zdradą. Powiedziała, że nie bo to długo za nią chodziło i teraz bardziej kocha misia.

 

Zapytacie się jak to jest, że baba mi swój warsztat pokazuje? Po prostu jako świadomy RP wyrobiłem sobie umiejętność gadania z babami i wyciągania od nich ciekawostek. Dlatego zawsze polecam posiadanie koleżanek, ale bez simpienia.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Brat Jan napisał:

Jak zacznie do któregoś z amantów, a ten ją zacznie pocieszać to tylko przyspieszy jej zdradę.

Wmówi jej, że mąż ją zdradza itp

Czekając jak się pani ogarnie też nic nie zdziała.

To ostatnia prosta, u mnie to było jakiś rok przed końcem, może nawet mniej.

 

Albo ruszy dupę i cos zrobi, albo moze zbierac kasę na adwokata. 

Od 15 minuty - ale do tego trzeba wyciągnąć jaja ze słoika, bo to wóz albo przewóz. Pani się podporzadkuje lub wykorzysta to jako wymówkę żeby się puścić tak jak @Brat Jan pisze.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedziałem mu żeby nie mówił że wie tylko kontrolował. Tak się wysypie, a ona będzie wiedziała że ja śledził , że mu zależy . Znając schemat to ona powie że bardzo się zawiodła tym że ja sprawdzał, że jej nie ufał, wręcz pokazała że jest ,,porządną,,. Mówiłem mu żeby zapisał się na kurs tańca towarzyskiego , oraz olał ją. Wóz albo przewóz . 

Edytowane przez zyfer77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Mała aktualizacja. Facet zrobił parę prowokacji ,plus na imprezie z koleżankami został podstawiony dla żony podrywacz który podoba się babkom i ma bajer. Zatańczył kilka razy i próbował bajerowac plus wyciągnąć kontakt ale mu nie poszło . Powiedziała że nie jest zainteresowana. Znajomy poszedł na kurs tańca jak mu poleciłem ale ma suszona głowę przez żonę. Że ona nie chce żeby dotykał inne kobiety w tańcu , bo tak jak ,,w tańcu z gwiazdami,,  sypią się związki i ludzie się zdradzają . Porozmawiali, przedstawił oczekiwania że potrzebuje też jej bliskości , ma potrzeby seksualne, a nie tylko w te dni które ona chce. Po rozmowie powiedziała że rozumie, ale dalej ma wyjebane na jego potrzeby. Za to szantażuje że jak nie zrezygnuje z tańca to rozwali związek i on już jej nie dotknie. Jak mu wytłumaczyć żeby nie rezygnowal, oraz to że ona niby zrozumiała jakie on ma potrzeby, ale nadal ma wywalone. Czy faktycznie w odczuciu może być tak że ona nie chce żeby jakiejś innej kobiety dotykał. Dla mnie ona boi się utraty zasobów o nic więcej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
On 11/7/2022 at 12:12 PM, zyfer77 said:

Mała aktualizacja. Facet zrobił parę prowokacji ,plus na imprezie z koleżankami został podstawiony dla żony podrywacz który podoba się babkom i ma bajer. Zatańczył kilka razy i próbował bajerowac plus wyciągnąć kontakt ale mu nie poszło . Powiedziała że nie jest zainteresowana. Znajomy poszedł na kurs tańca jak mu poleciłem ale ma suszona głowę przez żonę. Że ona nie chce żeby dotykał inne kobiety w tańcu , bo tak jak ,,w tańcu z gwiazdami,,  sypią się związki i ludzie się zdradzają . Porozmawiali, przedstawił oczekiwania że potrzebuje też jej bliskości , ma potrzeby seksualne, a nie tylko w te dni które ona chce. Po rozmowie powiedziała że rozumie, ale dalej ma wyjebane na jego potrzeby. Za to szantażuje że jak nie zrezygnuje z tańca to rozwali związek i on już jej nie dotknie. Jak mu wytłumaczyć żeby nie rezygnowal, oraz to że ona niby zrozumiała jakie on ma potrzeby, ale nadal ma wywalone. Czy faktycznie w odczuciu może być tak że ona nie chce żeby jakiejś innej kobiety dotykał. Dla mnie ona boi się utraty zasobów o nic więcej. 

Prowokacja moim zdaniem,to kiepski pomysł, to dodatkowe pompowanie jej ego.

W którymś momencie może pęknąć, pewnie to tylko kwestia czasu i odpowiedniego gościa, który popracuje nad nią dłużej, nie tak , że tu i teraz.

Kobieta potrzebuje emocji i bliskości emocjonalnej z facetem,by iść na całość.

Tak jest przynajmniej w większości przypadków. 

To, że odmawia na propozycje przypadkowego seksu,to żaden wyczyn dla kobiety.

Co do tego, że jest zazdrosna, że mógłby tańczyć na kursie z jedną partnerką dłuższy okres,to jest jej tzw kobieca intuicja hehe.

A tak naprawdę jest świadoma tego, co może się wydarzyć, jeśli jej mąż nawiąże jakąś więź emocjonalną ze swoją partnerką do tańca.

Kobiety wbrew pozorom nie są wcale takie głupie (czasami) 😁

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie zasadnicze brzmi: czy dla seksu warto teraz tyle cierpieć?

Nie spać po nocach i myśleć czy dała komuś innemu czy nie dała?

Odpierdalać jakiś szajs by "utrzymać ramę" i pokazać że jest (się) maczo?

Na dłuższą metę powstanie z tego choroba/konflikt który mocno odbije się na zdrowiu fizycznym i psychicznym. Od tego momentu jest już równia pochyła w chłodny dół...

 

meme_h9uJ7osV8PjI0BrRe6n5nDaaM.jpeg

  • Like 3
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.