Narodowa Redystrybucja Polskich Majątków aka MISKA RYŻU

[Martius777]

Pracownik co kupił dla firmy w szoku.

Księgowa w szoku.

Szef w szoku.

i ja w szoku.

 

Specjalny papier do zaświadczeń, 250 sztuk, podrożał o 110%.

Edytowane 13 Stycznia 2022 przez Martius777

[Klapaucjusz]

W dniu 12.01.2022 o 07:26, Rnext napisał:

Na moje oko, podatkoza i drożyzna "obowiązkowych mediów" (gaz, paliwo, prąd) jest wygodna również z innego powodu niż przepalanie i prywatyzowanie przez rząd podatków. Ściąga z rynku część nawisu inflacyjnego, dzięki czemu (wydaje im się, że) nie trzeba tak windować stóp procentowych jak się powinno. Co ma zabezpieczyć niskie koszty rolowania długu a kredyciarze tylko przy okazji chciwego państwa - zyskują.

 

Na moje oko to nie jest dobry pomysł, bo drożejąca energia przekłada się na rosnące ceny wszystkiego, co oznacza większą presje na podnoszenie stóp. Nawiasem mówiąc, śmiech mnie bierze jak słyszę w mediach że inflacja osiągnie szczyt za kilka miesięcy a potem zacznie spadać, kiedy od Nowego Roku zdrożało tyle rzeczy i te podwyżki dopiero za kilka miesięcy zaczną być rejestrowane w kosztach produkcji. Tak samo spirala cenowo-płacowa nawet jeszcze nie zaczęła się rozkręcać.

 

Ściąganiem nawisu inflacyjnego byłby raczej Polski Ład.

 

[maroon]

Tu trzeba też brać pod uwagę, że nie mamy takiej zwykłej nierównowagi finansowej jak w 2009, tylko dodatkowo zaburzoną równowagę podażowo-popytową, a tio dużo groźniejsze, bo tu jest dużo wyższa bezwładność. 

 

Hmm. Jakby prekursory Wielkiego Kryzysu to przypomina. 

[Libertyn]

31 minut temu, Personal Best napisał:

To jebnie a wiecie dlaczego? W latach 70 tych i 80 tych władza tak się chełpiła swoimi sukcesami, tą szalejącą propagandą, że w ogóle nie zauważała jak ludzie mają przegwizdane. Na nieszczeęscie (dla władzy) ludzie nie mogli tego zdzierżyć i to był ten moment zapalny.

Ale. Było to wtedy gdy było relatywnie dobrze. Protesty masowe były w latach 70 i 80. W latach gdy pokolenie dorastające i przeżywające wczesną dorosłość w międzywojniu już powoli wymierało. 

W porównaniu z latami 20 i 30 lata 80 nie były złe. Nawet ZOMO głównie pałowało. Sanacja od razu strzelała ostro

Cytat

Jeśli wydawało się Wam, że teraz jest jakiś "komunis", socjalizm czy inny "eurokouchoz" a Wy czujecie się "dyskryminowani" lub ciemiężeni a nie pamiętacie tych chujowych lat 80 tych to możemy się zaraz wszyscy przekonać jak to było w tym kraju z gówna przed 1989.
Wątpię, żeby teraz znalazł się mąż stanu i Herkules który wyczyści tę stajnię Augjasza -ktoś na miarę Mieczysława Rakowskiego lub Mieczysława Wilczka. Także rozkład będzie dramatyczny.
Cóź, lepiej już było.
 

 

W każdych czasach i przy każdym rządzie ktoś ma ujowo. Dzisiejsze czasy są wynikiem wcześniejszych. Rządy PIS są wynikiem zagospodarowania masy ludzi o których wcześniej zapominano i którzy mieli w wielu aspektach przesrane wcześniej. 

Mieć przesrane czy mieć przesrane z 500+. Oto jest pytanie. 

[Klapaucjusz]

34 minuty temu, maroon napisał:

... wiecej bezrobotnych = damy większy socjal, żeby walczyć z bezrobociem. 😁

 

To jebnie. Węgry wprowadziły tymczasem ceny regulowane na chleb, makę i coś tam jeszcze. 

 

9 minut temu, maroon napisał:

Tu trzeba też brać pod uwagę, że nie mamy takiej zwykłej nierównowagi finansowej jak w 2009, tylko dodatkowo zaburzoną równowagę podażowo-popytową, a tio dużo groźniejsze, bo tu jest dużo wyższa bezwładność. 

 

Hmm. Jakby prekursory Wielkiego Kryzysu to przypomina. 

 

W dodatku przez leczenie tego kryzysu Komuną 2.0 długo się z tego nie pozbieramy. Przez kilka lat nabijałem się z różnych wieszczy apokalipsy z KOD, którzy co miesiąc ogłaszali Wenezuelę czy Grecję przez rozdawnictwo PiS, ale teraz wyraźnie widać że idzie to w kierunku Wenezueli, z etapami pośrednimi typu Turcja, tutaj typowo erdoganowa zagrywka:

 

Cytat

Minister finansów Tadeusz Kościński uważa, że jak się dużo mówi o wysokiej inflacji, to faktycznie taka się robi. W myśl tej zasady uznał, że na specjalnej komisji sejmowej poświęconej drożyźnie raczej będzie milczał. Jego wystąpienie nie zajęło nawet 100 sekund. W tym czasie mówił m.in. o sukcesie rządu.

 

Następny etap to powołanie Narodowego Instytutu Ekonomicznego, który z każdego telewizora a nawet lodówki będzie nadawał, że podnoszenie stóp procentowych powoduje wzrost inflacji 

 

Tu nawet nie chodzi o PiS, podobnie jak z reakcją na Covid wszystkie rządy idą w podobnym kierunku, nagle ktoś na samej górze przestawił wajchę i rzeczy typu kontrola cen, które przetestowano z potwornymi skutkami od rewolucji bolszewickiej, co daje już 100 lat, okazują się sensowną polityką promowaną np. przez uznaną panią ekonomistkę w The Guardian. To samo dotyczy MMT.

 

https://www.theguardian.com/business/commentisfree/2021/dec/29/inflation-price-controls-time-we-use-it?utm_term=Autofeed&CMP=twt_gu&utm_medium&utm_source=Twitter#Echobox=1640776964

Edytowane 13 Stycznia 2022 przez Klapaucjusz

[maroon]

12 minutes ago, Klapaucjusz said:

.

 

Ściąganiem nawisu inflacyjnego byłby raczej Polski Ład.

 

Polski wał ściągnie oszczędności, zarowbo te pozostałe w formie pieniężnej, jak i te ulokowane. 

 

Po prostu jak ludzie zbiednieją, to się zaczną wyprzedawać z zasobów. As simple as it is. 

 

Gdzieś za pół roku zacznie się wzrost ogłoszeń "sprzedam ziemię", "oddam leasing". 

3 minutes ago, Libertyn said:

 

 

W każdych czasach i przy każdym rządzie ktoś ma ujowo. Dzisiejsze czasy są wynikiem wcześniejszych. Rządy PIS są wynikiem zagospodarowania masy ludzi o których wcześniej zapominano i którzy mieli w wielu aspektach przesrane wcześniej. 

Mieć przesrane czy mieć przesrane z 500+. Oto jest pytanie. 

Dlatego teraz wszyscy będą mieli przesrane w imię godności wielodzietnej Karyny i Seby z czworaków. Yupi! 

 

Ten komunizm, taki fajny, nie? Idealny dla Polaka. Ja nic nie mam, to somsiad też kurwa mieć nie będzie. 

[deleteduser165]

42 minuty temu, Klapaucjusz napisał:

Następny etap to powołanie Narodowego Instytutu Ekonomicznego, który z każdego telewizora a nawet lodówki będzie nadawał, że podnoszenie stóp procentowych powoduje wzrost inflacji 

1.

Dziś minąłem billboard sławiący
-  obniżkę podatków dla polskich rodzin,

- tarczę inflacyjną.

2.

Dwie godziny później na głównej ulicy mojego miasta minęła mnie ciężarówka antyaborcyjna. Przed nią radiowóz policyjny, za nią dwie. Chyba panowie policjanci zostali oddelegowani od innych zadań o ochrony tej inicjatywy.

 

Takie dwa obrazki pod rozwagę. 

[MG-42]

@maroon

"Ten komunizm, taki fajny, nie? Idealny dla Polaka. Ja nic nie mam, to somsiad też kurwa mieć nie będzie"

To jak w tej z jednych legend o rybaku i złotej rybce.

Rybka do rybaka "spełnię twoje życzenie pod warunkiem że sąsiad dostanie drugie tyle"

Rybak odpowiedział "to ja nie chcę mieć jednego oka"

😉

[maroon]

6 minutes ago, MG-42 said:

 

Rybak odpowiedział "to ja nie chcę mieć jednego oka"

😉

W relacjach są zasadniczo 4 opcje:

- ja zyskuję, ty zyskujesz

- ja nie tracę, ty nie tracisz

- ja zyskuję, ty tracisz

- ja tracę, ty tracisz. 

 

W pl wszyscy się wręcz onanizują opcją nr 4 i nr 3 zgodnie z mottem: "ale wyrooochałem frajera", "no i git, ten choooj też nic nie będzie miał". 

 

Teraz pytanie co można zbudować na takim mentalu? 

[Kespert]

1 hour ago, Personal Best said:

Wątpię, żeby teraz znalazł się mąż stanu

A ja mam nieodparte wrażenie, że nowe motorówki WP są już naszykowane, wraz z nowymi "mężami stanu", skaczącymi przez płot "na ratunek zwykłym ludziom".

Do demokratycznego wyboru.

 

1 hour ago, maroon said:

jebutną cyfrową walutę

Albo zostaniemy jebutnęci rykoszetem, "my nie chcielim - to ONI". Oficjalnie PiS nadal podąża ku wprowadzeniu Euro... jakiegoś.

 

55 minutes ago, Libertyn said:

Mieć przesrane czy mieć przesrane z 500+. Oto jest pytanie.

Odpowiedzią będzie powszechne przyzwolenie na ograniczenie praw wyborczych. Na przykład od 1 zł odprowadzonego podatku w górę, możesz głosować. Demokracja, a nie ochlokracja.

[Libertyn]

Godzinę temu, maroon napisał:

 

Dlatego teraz wszyscy będą mieli przesrane w imię godności wielodzietnej Karyny i Seby z czworaków. Yupi! 

 

Ten komunizm, taki fajny, nie? Idealny dla Polaka. Ja nic nie mam, to somsiad też kurwa mieć nie będzie. 

Demokracja i prywata. Ot co. Komunizmu nie ma. Rozdawnictwo to nie komunizm. Oktawian komunistą nie był a rozdawał chleb. 

 

Jakby komunizm był to byś nie miał już biznesu

13 minut temu, Kespert napisał:

Odpowiedzią będzie powszechne przyzwolenie na ograniczenie praw wyborczych. Na przykład od 1 zł odprowadzonego podatku w górę, możesz głosować. Demokracja, a nie ochlokracja.

Żeby to nastąpiło to by musiano conajmniej przeprowadzić referendum. 

No i z kwotą wolną 30k odpada masa emerytów, studentów, rencistów. 

[Rnext]

1 hour ago, Klapaucjusz said:

Ściąganiem nawisu inflacyjnego byłby raczej Polski Ład.

Dorzynanie jest zaplanowane na wielu frontach.

1 hour ago, Klapaucjusz said:

Minister finansów Tadeusz Kościński uważa, że jak się dużo mówi o wysokiej inflacji, to faktycznie taka się robi.

No bo inflacja się od gadania robi

[bassfreak]

@Kespert

 

Wiesz o tym że 90% mieszkań w Wielkiej płycie nadaje się wyłącznie do Generalki? Tam nie ma czego poprawiać albo robić etapami tam trzeba wrzucić granat, skuć ściany i podłogi do betonowej płyty i wszystko od ZERA. 

 

Co każdemu banki dają kredyty? Każdy ma umowę o pracę na czas nieokreślony? Worki z gruzem się nie kończą pod klatkami na ich miejsca ciągle nowe a ekipy budowlane mają terminy na rok w przód? No ale Polacy nie mają kasy. 

 

Wiele osób tego sama nie zrobi bo ale nie umie albo nie ma narzędzi no albo jed o i drugie. Ja np rzuciłem budowlankę w pizdu bo to nie moja bajka ja nie mam do tego rąk a męczyłem się dobry rok. 

 

 

Edytowane 13 Stycznia 2022 przez bassfreak

[maroon]

4 minutes ago, bassfreak said:

 

Worki z gruzem się nie kończą pod klatkami na ich miejsca ciągle nowe a ekipy budowlane mają terminy na rok w przód? 

Remonty wielkich płyt i innych staroci napędziła bańka na nieruchomościach oraz (zwłaszcza) flipy i flipki. To mocno przyhamuje już niedługo. 

[Obliteraror]

10 minut temu, bassfreak napisał:

Wiesz o tym że 90% mieszkań w Wielkiej płycie nadaje się wyłącznie do Generalki?

 

Nie przesadzałbym Wielka płyta, budowana za Gierka i Jaruzela przy całych swoich niedoskonałościach jeszcze przeżyje i mnie i Ciebie, gdy już dawno szlag trafi te nowe, deweloperskie cuda natury.

[Kespert]

31 minutes ago, Libertyn said:

Żeby to nastąpiło to by musiano conajmniej przeprowadzić referendum.

A zanim zrobi się referendum, to stworzy się takie warunki, że ludzie sami zażądają tej zmiany. Wprowadzanie tegoż "zapotrzebowania społecznego" widzimy za oknem...

19 minutes ago, bassfreak said:

tam trzeba wrzucić granat

Nie myślę o blokach, gdzie wszyscy mieszkańcy chcą wrzucić granat a potem zrobić remont, a sąsiedzi - po prostu wrzucić granat.

W przeciętnym bloku większość mieszkań - nie socjalnych czy komunalnych - jest w stanie jako-takim. No i @maroon ma rację, sporo remontów to flipy. Nie zawsze "krwiożerczych funduszy" - czasami to Zenek robi na flipie jeden "interes życia", ładując w remont efekt kilku lat pracy na magazynie w UK.

20 minutes ago, bassfreak said:

No ale Polacy nie mają kasy.

Większość ludzi nie ma tyle, ile by chcieli. A że dla jednego "brakuje" 1k, dla drugiego 10k, a Rydzyk liczy w milionach - to już szczegóły jednostkowe.

15 minutes ago, Obliteraror said:

Wielka płyta, budowana za Gierka i Jaruzela

Za Gierka nie wiem, ale za Jaruzela to czasami do następnego budynku leciały materiały już użyte w poprzednim, oddanym... I miałeś sześć budynków zgodnie z planem, i kilkanaście domków dla czerwonej hołoty "gratis" - w tym samym rozliczeniu towarowym.

[Perun82]

 

Cytat

Globalna inflacja będzie prawdopodobnie podwyższona przez 5-10 lat - uważa Mateusz Walewski, główny ekonomista Banku Gospodarstwa Krajowego. Jego zdaniem będą ją powodować między innymi wyższe wydatki rządów i polityka banków centralnych oraz prawdopodobny koszt "koniecznej" polityki klimatycznej. Co nas czeka?

 

https://www.money.pl/gospodarka/lapmy-sie-za-kieszenie-wyzsza-inflacja-moze-potrwac-nawet-10-lat-6725957264583648a.html

 

akurat do 2030 roku

[Kespert]

1 minute ago, Perun82 said:

akurat do 2030 roku

Im wystarczy - do skutku.

[Orybazy]

1 hour ago, Libertyn said:

Rozdawnictwo to nie komunizm. Oktawian komunistą nie był a rozdawał chleb. 

Zgadza się, rozdawnictwo to socjalizm (każdemu według potrzeb). Celem socjalizmu jest komunizm, jak uważał Lenin.

W pełnym komunizmie (tym Trockistowskim, mienszewicy) nie ma wartości prywatnej. Nikomu się nic nie zabiera bo nikt nic nie ma, wszystko jest wspólne.

To nie przeszło nawet w Rosji i bolszewicy pozostali przy wersji lekkiej komunizmu, gdzie tylko środki produkcji (fabryki, elektrownie itd.) były państwowe.

Człowiek wciąż był właścicielem własnych gaci ale już nie traktora czy ziemi w PGRze.

 

Co do Oktawiana Augusta, chleb i igrzyska dla pospólstwa to było narzędzie zapobiegania buntom w Rzymie, nie polityka dla całego cesarstwa.  

2 hours ago, Kespert said:

Na przykład od 1 zł odprowadzonego podatku w górę, możesz głosować. Demokracja, a nie ochlokracja.

Też tak zawsze myślałem, jak bierzesz więcej niż ci zabierają, nie głosujesz.

Ile kosztuje państwo już policzone:

https://for.org.pl/pl/a/8409,rachunek-od-panstwa-za-2020-rok

 

30k PLN od łebka, odejmujemy zapłacone podatki, dodajemy zasiłki. Jak plusik to głosujemy.

 

W pewnym sensie taki system był kiedyś w UK. Głosowałeś tylko jeśli byłeś współwłaścicielem kraju, znaczy miałeś prawo do jakiekolwiek nieruchomości (czy części).

Jeśli nie, to nie możesz decydować o czymś do czego nie masz prawa własności. 

[Baca1980]

6 godzin temu, Kespert napisał:

... ahem, ahem, tego-roczną...

 

Nie sądzę. Naczelnik ma uraz do przyśpieszonych wyborów. 

[Kespert]

16 minutes ago, Baca1980 said:

Naczelnik ma uraz do przyśpieszonych wyborów. 

Od tegoż urazu, ma jeszcze większy - do wydawania partyjnej kasy. A tą już wydają... teraz, na maj.

O wiele można ich posądzać, ale o rozrzutność za swoje - raczej nie chociaż oczywiście - w zasadzie wolałbym się mylić.

[maroon]

2 hours ago, Orybazy said:

.

To nie przeszło nawet w Rosji i bolszewicy pozostali przy wersji lekkiej komunizmu, gdzie tylko środki produkcji (fabryki, elektrownie itd.) były państwowe.

Człowiek wciąż był właścicielem własnych gaci ale już nie traktora czy ziemi w PGRze.

W Rosji nawet w czasach najgorszego zamordyzmu było sporo własności prywatnej - chałupy na wsiach i działki przy nich, dacze i mieszkania, nieliczne środki transportu indywidualnego - samochody, motocykle i rowery. 

 

A teraz do równania zamiast "państwo" podstawiamy "bank" i może się okazać, że nawet gacie nie są twoje, bo je spłacasz ratką "0%".

 

Jak się zatem nazywa system, w którym powszechna własność jest bankowa? 

[Rnext]

3 hours ago, Orybazy said:

Ile kosztuje państwo już policzone:

https://for.org.pl/pl/a/8409,rachunek-od-panstwa-za-2020-rok

30k PLN od łebka, odejmujemy zapłacone podatki, dodajemy zasiłki. Jak plusik to głosujemy.

PKB za 2020 to ok 57k na łebka.

Państwo wydaje 30k na łebka.

Czyli łebkowi zostaje 27k.

I to mimo, że państwo jest wielokrotnie mniejsze od "pogłowia łebków", przepala niemal 60% PKB. 

Pytanie pomocnicze - skąd bierze resztę kapusty, skoro w PL nie zostaje w formie podatków 60% PKB. Podpowiem - wszystkie wpływy podatkowe to... 11k od łebka. Tym samym, państwo wydając 30k musi pożyczyć 20k. Biznes normalnie złoty.

[Baca1980]

No i po "czternastej" emeryturze.

https://businessinsider.com.pl/twoje-pieniadze/czternasta-emerytura-w-2022-r-nie-bedzie-tego-swiadczenia/dtk5cbs

 

W sobotę na antenie TVP Info minister finansów Tadeusz Kościński był pytany, czy w tym roku utrzymane będą 13. i 14. emerytury. "Czternastej emerytury nie będzie w tym roku, ja jestem od polityki fiskalnej, to nie w naszej kompetencji, żeby decydować. [...] O ile mi wiadomo, to czternastki nie będzie w tym roku" - powiedział Kościński.

[icman]

Martwi mnie najbardziej to, że dławią naszą inicjatywę gospodarczą, pomijam czy celowo czy z ignorancji czy z jeszcze innego powodu, tak byliśmy od jakiegoś czasu ogniwem pośrednim bo produkcja surowców została przejęta już dawno. 
Po rozmowie z przedsiębiorcami widzę rezygnację i pesymizm co do najbliższej przyszłości.

Niestety, wiadomo kto skorzysta - ci których stać by teraz przejąć to co upada bo popyt wewnętrzny jeszcze jest, zwłaszcza, że ludzie uciekają z gotówki.

 

Wygrani są ci co mają technologię i energię a tego już dawno nie mamy dlatego jesteśmy tacy wrażliwi na byle podmuchy.

 

Co do tego rzadu to powiem szczerze, że nie mam pojęcia co kombinują ale mam wrażenie, że znowu jesteśmy między młotem a kowadłem.

 

Gdzieś kiedyś czytałem, że o jakości państwa w dużej mierze decyduje średni i niski szczebel urzędniczy - to mnie trochę cieszy bo widzę zmianę na plus od jakiegoś czasu w tym aspekcie.

Edytowane 13 Stycznia 2022 przez icman