Skocz do zawartości

Mam rozkmine, czy wy też tak macie?


Rekomendowane odpowiedzi

Czy Wy też tak macie że co najmniej 90% poznanych kobiet nie podoba się albo wam albo wy nie podobacie się jej ? 

I odpowiem że proporcję rozkładają się mniej więcej po równo ( nie chodzi o to że jednej na sto się podobam a reszcie nie 😃).

I nie jest tez tak że mi się podobają same top laski, a ja się podobam samym pasztetom. Czasami z urody ładna dziewczyna mi się nie podoba a ona na mnie leci, a czasami mocno przeciętnej ja się nie podobam a ona podoba się mi. 

 

Ostatnio zacząłem się nad tym zastanawiam i naszły mnie takie rozkminy bo mam przerwę od poznawania kobiet i randkowania. Zastanawiam się czy to normalne, czy po prostu podświadomości coś się tak dzieje że jak przykładowo mi się jakaś panna podoba to nieświadomie wysyłam jakieś sygnały które w jej oczach mnie dyskwalifikują, natomiast gdy mi się jakaś nie podoba to mam po prostu wywalone i ciągnie je do mnie. 

 

Nie mam pojęcia co jest grane 😆

 

Oczywiście w ok 10% przypadków jest tak że jest chemia z obu stron, ale według mnie to trochę za mało...

 

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też miałem kilka sytuacji, że laski 8/10 patrzyły na mnie jak w obrazek, a ja miałem totalnie wy*ebane bo mi po prostu coś nie siedziało w nich. Jeśli chodzi o mnie to mi strasznie ciężko przychodzi typowe "love", a zwłaszcza jakaś chemia. Nie wiem do końca czy to ja wybrzydzam czy mam już tak mocną świadomość czym to pachnie, a raczej śmierdzi 😆

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.01.2022 o 07:01, nowy00 napisał:

U mnie się coś takiego zdarzało. Zazwyczaj panna która mi się jakoś podobała i chciałem z nią coś kręcić olewała mnie. Natomiast było, że kiedy laska na mnie leciała wówczas mnie ta dziewczyna nie interesowała :)

The same, irytujące to było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.01.2022 o 12:47, Wolverine1993 napisał:

Czy Wy też tak macie że co najmniej 90% poznanych kobiet nie podoba się albo wam albo wy nie podobacie się jej ? 

Przecież to, że zostałeś odrzucony w danym momencie głównie oznacza, że zostałeś odrzucony w DANYM MOMENCIE.

Co to znaczy, że Ty się jej nie podobasz. Może się podobasz ale nie na tyle / nie w tym momencie, żeby coś z tego było.

 

W dniu 13.01.2022 o 12:47, Wolverine1993 napisał:

Zastanawiam się czy to normalne, czy po prostu podświadomości coś się tak dzieje że jak przykładowo mi się jakaś panna podoba to nieświadomie wysyłam jakieś sygnały które w jej oczach mnie dyskwalifikują, natomiast gdy mi się jakaś nie podoba to mam po prostu wywalone i ciągnie je do mnie. 

 

Tu może być klucz do odpowiedzi. Może wykazujesz jakieś "beta"-zachowania, które Ciebie dyskwalifikują?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.01.2022 o 12:47, Wolverine1993 napisał:

co najmniej 90% poznanych kobiet

 

W dniu 13.01.2022 o 12:47, Wolverine1993 napisał:

podoba się mi

Ale

W dniu 13.01.2022 o 12:47, Wolverine1993 napisał:

ja się nie podobam

Dla

W dniu 13.01.2022 o 12:47, Wolverine1993 napisał:

co najmniej 90% poznanych kobiet

 

I człowiek się łudzi choć jest jak jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie.

Zastanówmy się, czy nie próbujemy się za bardzo usprawiedliwić w tym.

Kobieta zanim się zbliży to wypyta wszystkich wkoło o Ciebie, jeśli macie wspólnych znajomych będzie badać grunt w ten sposób.

Jeżeli bywacie w tych samych miejscach, to będzie Ciebie obserwować. Idę o zakład, że zanim zorientujesz się jeden z drugim, że kobieta jest Wami zainteresowana to ona już "po cichu" zdąży zrobić wywiad środowiskowy, zapyta dzielnicowego, sąsiadkę, itp itd... (żartuję oczywiście).

 

Wrzucę Wam coś, co przed chwilką obejrzałem.

 

Wniosek, który mam po obejrzeniu filmu.

Warto rozważyć używanie narzędzi, które stosują dziś kobiety.

Tych efektywnych narzędzi, za pomocą których kobiety łączą się w społeczność. Tu jest mowa o Instagramie.

Jest to robienie czegoś na pokaz? Oczywiście. Jest to rezygnacja z prywatności? Z pewnością tak.

Chociaż ja sam uważam, że te socialmediowe rzeczy nie kręcą mnie w żaden sposób, to... skoro miałoby to pomóc?

 

Po pewnych doświadczeniach mogę tez powiedzieć, że czasem warto sprawdzić ślad osoby w internecie. Zdarzyło mi się w pewnych okolicznościach sprawdzać czy osoba, którą jestem zainteresowany mówi prawdę o sobie, o swoim kręgu znajomych o swoich zainteresowaniach i potwierdzenia tych informacji dało się znalezć (lub nie) właśnie na FB, Insta, Google.

 

Sam stawiałbym jednak na to, że nie chciałbym trafiać na kobiecą wersję oszołomki, która jest 24/7 przyklejona do smartfona (a takie z pewnością ciekawy profil by przyciągnął). Nie miałbym czasu, by regularnie wklejać zdjęcia, dla mnie byłoby to chwalenie się bez sensu.

Ale... 

No właśnie... cel uświęca środki?

 

Pomysł Nas odrzuca? Hm... dlaczego?

Mam za mało cech alfa?

Nie mam nic ciekawego do zaprezentowania?

Krępuję się?

Nie chcę się wystawiać na oceny?

 

To może sporo o Nas samych Nam powiedzieć.

Edytowane przez Miszka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie to samo zauważyłem u siebie @Wolverine1993. Jak mi laska się nie podoba to one piszą pierwsze , pytają jak było i czy coś chce więcej. Natomiast jak mi się podoba kobieta to nawet mimo tego że nie simpie do niej , zachowuję się całkowicie normalnie i jestem odprężony to znowu one nie są zainteresowane. Dziwne zjawisko.

 

W Sumie dwa tyg temu pisałem z laską na badoo i po paru godzinach stwierdziła żebym na następny dzień wpadł do niej na chatę. Zdziwiło mnie to ale stwierdziłem że co mi tam , spróbuję , może nawet porucham. Okazało się że na żywo juz taka piękna nie była i gadka się już tak nie kleiła. 

 

Po dwóch godzinach powiedziała że pasuję żebym się zbierał bo idzie do siostry dzieci pilnować ale ja wiedziałem że to farmazon i się już nie spotkamy...  Dlatego na koniec przed samym wyjściem spierdoliłem się siarczyście na odchodne 😎

 

Edytowane przez Arthur Morgan
  • Like 1
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Król Jarosław I Mam całkiem podobnie. 😁

 

 

31 minut temu, Arthur Morgan napisał:

Dlatego na koniec przed samym wyjściem spierdoliłem się siarczyście na odchodne 😎

 

Hahahah dobre. Może podświadomie w ten sposób oznaczyłeś swoje terytorium :):);)

Edytowane przez Kiroviets
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, Arthur Morgan napisał:

Jak mi laska się nie podoba to one piszą pierwsze , pytają jak było i czy coś chce więcej. Natomiast jak mi się podoba kobieta to nawet mimo tego że nie simpie do niej , zachowuję się całkowicie normalnie i jestem odprężony to znowu one nie są zainteresowane. Dziwne zjawisko.

To elementarne, drogi Watsonie.

Ona jest zainteresowana bo widzi, że ty nie jesteś.

Ty jesteś zainteresowany bo, ona nie jest.

I wszyscy są bezpieczni. 😎

 

 

Też tak mam. Jak panna na mnie ewidentnie leci, mam ją zwykle za wariatkę. :D

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.