Skocz do zawartości

Mam problem ze sobą w kontekście mojej relacji z kobietą, ciągłe analizowanie


Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 21.01.2022 o 18:20, antyrefleks napisał:

Moim zdaniem dobrze jest wychodzić od takiego stanu. Grunt to sie dobrze wypierdolic z matrixa, bo o to chodzi, zeby do niego nie wrocic.

Ciekawe porównanie....niczym Małysz z progu?!

 

Teraz miałeś na myśli przepaść i lot koszący w dół?....czy może rozpęd(przyspieszenie) i wyjście z progu?

....aby się osunąc 5m wystarczy. 

Analizująć to 'rage' jest takim DOPALACZEM siły ciągu?!

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.01.2022 o 20:27, jankowalski1727 napisał:

Otóż nie mogę do końca się wyluzować w kontekście mojej relacji z partnerką. Myślę nad każdym słowem które wypowiem czy napiszę, myślę ciągle o swoim zachowaniu na spotkaniach, żeby wypaść jak najlepiej, jak najbardziej męsko, co potęguje moją nerwicę. Redpill za mocno mi wszedł... Nie potrafię z tego wyjść i wrócić do naturalności, takiej fajnej męskiej luzackiej naturalności, tylko ciągle spina i czekanie na testy, żeby jak najlepiej je odbić.

Non stop analizuje moje rozmowy z nią, czy nie było haków, czy wyszedłem z twarzą, czy w jej oczach nadal jestem męski i twardy, czy mam jej szacunek... Cholernie zwracam uwagę na to, czy ją interesuje co u mnie słychać, czy się interesuje. Tworzę projekcje w głowie, gdybym miał jakiś kryzys to czy byłaby dla mnie wsparciem, czy zaczęła się odsuwać, dzisiaj połowę dnia o tym myślałem.

Dziwne, nie ? Ogólnie lubię siebie, dobrze się ze sobą czuję, tylko redpill mi odwalił, na dodatek jestem trochę WWO i momentalnie wychwytuje bodźce i szczegółowo analizuję.

Dodatkowo moja kobieta ogólnie podoba mi się tak w 60-70% podniecenie jest, seks okej, tylko są elementy jej ciała które mi się nie podobają... Kuźwa, trochę mi to siedzi w głowie, bo trochę jest to problem, ale z drugiej strony nie uwalę fajnej dziewuchy przez taką rzeczy...

 

Jak sobie ulżyć z tym wszystkim?

 

 

A ja ci powiem coś od serca , są ludzie którzy powinni być sami dla swojego dobra i może ty do takich należysz ? Przecież na świecie tez musza być starzy kawalerowie i uwierz mi ze to nic złego , nie znam starego kawalera który jest rozpity nerwowy itp , za to rozwodników mnustwo , także pomysł o tym i i nie mówię tu po złości bracie 😅

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, powerade napisał:

A ja ci powiem coś od serca , są ludzie którzy powinni być sami dla swojego dobra i może ty do takich należysz ? Przecież na świecie tez musza być starzy kawalerowie i uwierz mi ze to nic złego , nie znam starego kawalera który jest rozpity nerwowy itp , za to rozwodników mnustwo , także pomysł o tym i i nie mówię tu po złości bracie 😅

Rozumiem Cię. Tylko pytanie skąd te wnioski w przypadku tego tematu?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, maroon napisał:

@jankowalski1727 na razie synek to ty masz wielki ból dupska do każdego praktycznie 😂

 

Idź tam porozkminiaj czy wystarczająco ramkę trzymasz 😂

 

A potem tu popłacz sobie. 😂

Pierdol mi, pierdol leszczu. :D Tyle możesz się odpysknąć, bo w poprzednim temacie sam się koncertowo wyłożyłeś :D kuźwa, podrabianiec :D

Był tu taki rengersik, w temacie o depresji wysrałem go jak peta, bronił się identycznie jak ty - chyba jakiś wspólny "samczy" schemat :D 

Nie pogrążaj się.

7 minut temu, powerade napisał:

Poprostu masz słaby charakter do bycia w związku. Niektórzy tak maja .

Bolesne, ale do przemyślenia.

Edytowane przez jankowalski1727
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, maroon napisał:

Lista ignorowanych niedojebów się powiększa. 😁

 

Zdrówka rycerzyku! Nie płacz tyle. :)

I to jest tyle, co możesz wysrać w fazie swojej bezradności. Klasyk nad klasykami. Na razie to ty płaczesz leszczu bez jaj i honoru, kreujesz się na znawcę, a mała uwaga zaklinowała się w tobie, czego nie mogłeś sobie odpuścić.

 

Czekaj na telefon od psiapsióły, będzie musiała się wysrać na jakiegoś peta w fazie PMS, a że jesteś od lat pod ręką.... 

 

Czuwaj hipokryto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.