Skocz do zawartości

Czemu kobiety tak rzadko realnie interesują się facetem jako człowiekiem?


Rekomendowane odpowiedzi

Czemu tak jest?

Ilekroć człowiek nie wchodzi w intereakcje z kobietą, to widać, że ją bardziej kręci ten kontekst życiowy, który pojawienie mężczyzny stworzy, w sensie, mieszkanie, dzieci, że ona też będzie mężatką, nie będzie gorsza od koleżanek, będize miała się z kimś pokazać (z kimś lepszym) etc, a tak rzadko kobiety realnie interesują się facetem jako osobą, co czuje, co myśli, jak mu idzie, etc. Mało jest takich kobiet. Najlepsze jest to, że one same tego wymagają w swoją stronę.

Widzę, że kobiety mają podejście do mężczyzn na zasadzie robota, który nie ma prawa się zepsuć, ma działać, być uśmiechnięty, w robocie ogarniać, bez prawa do słabego dnia, zarabiać, zabawiać wszystko spoko. A jak trafi się gorszy dzień, to zdziwienie co z tobą, czemu tak jest etc.

 

Strasznie to wszystko frustrujące.

  • Like 16
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo kobiety nie widzą facetów tak jak my kobiety. Tak naprawdę to kobiety traktują facetów "przedmiotowo", a nie faceci kobiety. Dla nich jesteś obiektem, który ma dostarczyć dany zasób. One patrzą dość pragmatycznie, nie mają uczuć wyższych, wrażliwość mają skierowaną tylko do dzieci i zwierząt, one tylko doceniają silnych samców. Zobacz ile kobiet interesuje się jakimś breivikiem czy innymi psychopatami, strzelcami, zabójcami.

Facet patrzy na kobietę idealistycznie - jak szukamy związku to nie patrzymy tylko dupa, cyce, nie patrzymy ile zarabia, co nam "da" związek (poza seksem). Nikt nie wiąże się z babą np tylko po to, żeby poprawić umiejętności komunikacji, zacząć jeździć na wakacje i wychodzić z domu. Doceniamy jakieś tam cechy charakteru, wybaczamy braki w wyglądzie, żyjemy nadzieją, iluzją itd.

Kobiety patrzą materialistycznie, oportunistycznie. Patrzę co facet może dać, a potem co one mogą dać. Czy da zasiegi, popularność, kase, bezpieczeństwo. One patrzą pod kątem korzyści tylko i wyłącznie. 

Dlatego trzeba zrozumieć tą różnicę i nie popełniać tego błędu jaki popełnia 90% - narzekamy na kobiety, hipergamie itd. nie rozumiejac tego, że my patrzymy na kobiety idealistycznie i tego samego oczekujemy od kobiet - wydaje nam się logiczne, że one są takie jak my! A one nie są. One są zupełnie inne. I stąd wynika większość problemów z babami, bo uwierzyliśmy w to, że jesteśmy tacy samy, ale to one są "złe" bo nie spełniają naszych standardów. Tymczasem one mają inny program biologiczny, inne kod genetyczny, komendy, funkcje, metody w DNA.

  • Like 32
  • Dzięki 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo dla kobiet mężczyzna to narzędzie/zasób do osiągniecia swojego celu, potrzeb.

Gdy mężczyzna nie ma trzech afrodyzjaków działających na kobiety jak wygląd, status, pieniądze 

to kobiety nawet nie chcą z nim rozmawiać.

Mało którą kobietę obchodzi los mężczyzn dla nich słaby mężczyzna z problemami, kompleksami, trudnym życiem

jest po prostu słaby, odrażający natomiast w drugą stronę gdy jest silny pojawia się u nich pożądanie i zaczynają kochać.

 

Najważniejsze to zrozumieć co to jest kobieta, jak działa i czego chce bo większość mężczyzn nie pojmuje natury kobiet.

To nie są istoty karmiące się romantyzmem i miłością tylko cwane, przyziemne bestie patrzące na czubek własnego nosa.

 

Powiem tobie na swoim przykładzie zawsze z kobietami relacje opierały się na zasadzie biznesu czyli coś za coś.

Nigdy nie doświadczyłem tego by kobieta szczerze interesowała się moim życiem, pasjami, zainteresowaniami czy samopoczuciem.

Gdy mogłem jej coś zaoferować, dać, załatwić zawsze przy mnie były natomiast gdy miałem słabszy okres to szybciutko znikały.

 

Nie licz również na wdzięczność kobiet bo one z automatu mają przeświadczenie, że im się wszystko należy bo są takie zajebiste.

Dlatego te wszystkie absurdalne wymagania, żądania, nakazy w stronę mężczyzn, ale w drugą stronę to już nie no chyba, że ewentualnie jesteś Chadem.

 

Gdyby tylko mężczyźni przestali naskakiwać, pomagać, dawać darmową atencję wtedy kobiety były by w czarnej D i zmotywowało by jej do działania.

A tak robią co chcą, nie ponoszą odpowiedzialności, konsekwencji i kary swoich działań, czynów, słów.

Róbcie chłopy tak dalej a nic się na lepsze nie zmieni. 

 

 

 

 

 

 

 

 

  • Like 30
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zbawienne, bo możesz się uwolnić od tego całego gówna. Jesteśmy produktami, nie ludźmi. To właśnie nowoczesne społeczeństwo zrobiło ze sobą, nie tylko kobiety. Wszyscy jesteśmy kurwa siebie warci pod tym względem. Dlaczego nie weźmiesz jeden z drugim jakiejś brzydkiej? Chcecie tego samego, ale w odwróconym zwierciadle, żeby było lepiej, się z kimś pokazać, a nie istoty człowieczeństwa. A może to właśnie człowiek-produkt to istota ewolucji, naturalnie nieudanej? xD No i doszliśmy do zaklętego kręgu hipokryzji znowu.

Edytowane przez mac
  • Like 21
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie generalnie są egoistami i patrzą na czubek własnego nosa. A kobiety tak zaprogramowała biologia, że liczy się dla niej przetrwanie jej i potomstwa, mężczyźni są w tym celu tylko narzędziami i dostarczycielami dóbr, czysty pragmatyzm. Nie ma co się za to na nie obrażać, tylko trzeba przyjąć prawdę na klatę. Przez całe życie wmawiano nam co innego stąd może pojawić się złość, gorycz czy nienawiść do kobiet. Czerwona piguła jest ciężkostrawna i każdy inaczej sobie radzi z przetrawieniem prawdy. Takie są reguły gry i nie mamy na to wpływu, to jakby winić psy za to że szczekają. 

  • Like 7
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Zbychu napisał:

. Dla nich jesteś obiektem, który ma dostarczyć dany zasób. One patrzą dość pragmatycznie, nie mają uczuć wyższych, wrażliwość mają skierowaną tylko do dzieci i zwierząt, one tylko doceniają silnych samców. Zobacz ile kobiet interesuje się jakimś breivikiem czy innymi psychopatami, strzelcami, zabójcami.

Bracie to straszne co piszesz ale chyba prawdziwe. Kobiety interesują się także bardzo przystojnymi Mężczyznami, z dobrymi genami przynajmniej do łóżka, tak wynika z moich obserwacji.

A, co Mężczyznami dobrymi, uczciwymi, spokojnymi, którzy szanują Kobiety. ?. Jaka dla nich rada, stać się łajdakami ?.

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Legionista napisał:

Bracie to straszne co piszesz ale chyba prawdziwe. Kobiety interesują się także bardzo przystojnymi Mężczyznami, z dobrymi genami przynajmniej do łóżka, tak wynika z moich obserwacji.

A, co Mężczyznami dobrymi, uczciwymi, spokojnymi, którzy szanują Kobiety. ?. Jaka dla nich rada, stać się łajdakami ?.

 

 

Dla nich jest struganie pinokia i czekanie na ochłapy ze stołu po przystoniejszych (po 30stce). Blackpill w czystej postaci.

  • Like 1
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po to, żebyśmy mogli je traktować w zależności od tego ile mają lat i żeby mogły potem jęczeć smarkając w kota, że są traktowane przedmiotowo.

 

 

@jankowalski1727 fajny temat wspominałem ostatnio gdzieś o pragmatyzmie kobiet, którego tak w stosunku do siebie nienawidzą.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, KolegiKolega napisał:

Ja mam największe poczucie winy jak coś ruchnę na boku. Muszę o tym pogadać z moją Starą. Sądzicie Bracia że to dobry pomysł?

Roochaj poki pala stoi a jak ci przy zonie opada to nie miej dla niej litosci. 🙃

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, jankowalski1727 napisał:

a tak rzadko kobiety realnie interesują się facetem jako osobą, co czuje, co myśli, jak mu idzie, etc. Mało jest takich kobiet. Najlepsze jest to, że one same tego wymagają w swoją stronę

Postawiłeś teze, że tak jest, ale czy próbowałeś np. z tymi kobietami o tym rozmawiać? Coś na zasadzie"słuchaj czuje się tak i tak bo wydarzyło się to i to" "w tym idzie mi tak, dlatego bo..."

Można generalizować, jednak jeżeli sami nie zakomunikujemy potrzeby rozmowy z kobietą to może ona sama się nie domyśli? Ja często miałem sytuacje z różnymi kobietami, że one zwierzały mi się z czegoś i chciały być wysłuchane, jak robiłem to samo to dostawałem dokładnie ten sam poziom empatii, który ja włóżyłem. Jeżeli jednak tak się nie działo i byłem zlewany no cóż -> rozmowa->rozmowa-> jak nie działa tzn. ze nie szanujesz mnie i moich uczuć i next. 

Nie ma co gdybać, jak można po prostu pogadać a nie liczyć na to, że ktoś się domyśli.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jankowalski1727 kobiety są pragmatyczne to jest ich zaleta, natomiast wadą jest to, że większość z nich nie potrafi odroczyć gratyfikacji. 

 

Tak zwane romantyczne podejście do życia kończy się u kobiety w wieku między 19 a 22 rokiem życia, wtedy pragmatyzm życiowy i materializm zaczyna dominować.

 

Wracając do odraczania gratyfikacji, zobacz jak mała ilość kobiet potrafi rozplanować coś związkowo w długim przedziale czasowym, prosty przykład bardzo mało kobiet wiąże się z dobrze rokującym młodym mężczyzną i jest przy nim aż odniesie sukces, owszem zdarza się ale bardzo rzadko. Zdarzają się takie sytuacje, ale zazwyczaj te związki powstają gdy kobieta jest w romantycznej, a nie pragmatycznej fazie rozwoju, końcówka szkoły średniej, początek studiów itp.

 

Znacznie więcej z kobiet po fazie romantycznej szybko przeskakuje na inną gałąź, zamiast trzymać się dobrze rokującego misia, którego poznała np. na pierwszym roku studiów. Szybko przeskakuje na kogoś wyżej w hierarchii społecznej, np. w swojej nowej pracy, albo i kogoś z misia pracy ;) 

 

Kobieta chce konsumować szybko, dużo i na cudzy koszt, co również jest poniekąd uwarunkowane biologicznie, tyka zegar biologiczny, oczywiście można mówić, że teraz żyje się inaczej, że dzieci można mieć później, ale prawda jest taka, że górnolotne teorie swoje, a układ hormonalny swoje.

 

Do tego bombardowanie reklamami, konsumpcją, nakręcanie tej spirali.

 

Do tego konkurencja o to, żeby mieć lepiej niż siostra, koleżanki i sąsiadka za płotem.

 

Kobieta jest jak wielka korporacja, nie oczekuj od korporacji romantyzmu czy ideowości, możesz co najwyżej oczekiwać kampanii reklamowej, która to udaje ;)  

  • Like 25
  • Dzięki 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, calltoaction napisał:

Postawiłeś teze, że tak jest, ale czy próbowałeś np. z tymi kobietami o tym rozmawiać? Coś na zasadzie"słuchaj czuje się tak i tak bo wydarzyło się to i to" "w tym idzie mi tak, dlatego bo..."

Można generalizować, jednak jeżeli sami nie zakomunikujemy potrzeby rozmowy z kobietą to może ona sama się nie domyśli? Ja często miałem sytuacje z różnymi kobietami, że one zwierzały mi się z czegoś i chciały być wysłuchane, jak robiłem to samo to dostawałem dokładnie ten sam poziom empatii, który ja włóżyłem. Jeżeli jednak tak się nie działo i byłem zlewany no cóż -> rozmowa->rozmowa-> jak nie działa tzn. ze nie szanujesz mnie i moich uczuć i next. 

Nie ma co gdybać, jak można po prostu pogadać a nie liczyć na to, że ktoś się domyśli.

Zwierzenie się kobiecie ze swoich głębokich uczuć (co zazwyczaj jest zwierzęciem się ze słabości) sprawia, że jej gadzi mózg uznaje Cię za slabego, nie znam przypadku by facet mówił kobiecie że cierpi, że sobie nie radzi i by to poprawiło jakość jego relacji... A już na pewno nie da więcej sexu. Po prostu kobieta tak nie działa...

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Mmario napisał:

Zwierzenie się kobiecie ze swoich głębokich uczuć (co zazwyczaj jest zwierzęciem się ze słabości) sprawia, że jej gadzi mózg uznaje Cię za slabego, nie znam przypadku by facet mówił kobiecie że cierpi, że sobie nie radzi i by to poprawiło jakość jego relacji... A już na pewno nie da więcej sexu. Po prostu kobieta tak nie działa...

DOKŁADNIE!

29 minut temu, calltoaction napisał:

Postawiłeś teze, że tak jest, ale czy próbowałeś np. z tymi kobietami o tym rozmawiać? Coś na zasadzie"słuchaj czuje się tak i tak bo wydarzyło się to i to" "w tym idzie mi tak, dlatego bo..."

Można generalizować, jednak jeżeli sami nie zakomunikujemy potrzeby rozmowy z kobietą to może ona sama się nie domyśli? Ja często miałem sytuacje z różnymi kobietami, że one zwierzały mi się z czegoś i chciały być wysłuchane, jak robiłem to samo to dostawałem dokładnie ten sam poziom empatii, który ja włóżyłem. Jeżeli jednak tak się nie działo i byłem zlewany no cóż -> rozmowa->rozmowa-> jak nie działa tzn. ze nie szanujesz mnie i moich uczuć i next. 

Nie ma co gdybać, jak można po prostu pogadać a nie liczyć na to, że ktoś się domyśli.

W żadnym wypadku tak nie można robić. Może miałeś farta, albo panna była w fazie romantycznej, ale w moim wieku 30+ takie coś to samobój rozłożony w czasie w relacji z kobietą. Co też mnie dusi..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie powiedziałbym, że kobieta nie jest zdolna do współczucia mężczyźnie. Przypuszczam, że chodzi tutaj raczej o kulturę, która nie promuje kierowania się rozumem ale emocjami. Naturalnie emocje kobiece skierowane są w stronę zwierząt i dzieci (łatwych w zrozumieniu i kontroli), natomiast mężczyźni - jako pewna niewiadoma - stanowią często przedmiot lęku. Z tego lęku bierze się też brak współczucia. Można jednak się go uczyć. My mężczyźni też często możemy mieć problem ze zrozumieniem kobiety, ale staramy się tego uczyć. Kobiety nie są uczone odpowiedniego stosunku do mężczyzn. Właśnie dlatego mężczyzna jest dla nich jedynie przedmiotem, który trzeba kontrolować (aby opanować niewiadomą) niż rozumieć i kochać.

Edytowane przez I1ariusz
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Edelgeist napisał:

Jak to się nie interesują człowiekiem? A np panie z opieki społecznej to co?

Mną jeszcze się nie interesują... Ale może trzeba zacząć działać, pracy przejść na zasiłek i jeszcze się nie myć a taka zacna pani mnie odnajdzie po zapachu 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.