Mity lewicy

[wrotycz]

Znany felietonista i gawędziarz, Janusz Korwin-Mikke opowiada o sztandarowych mitach lewicy. Na początek mit "Człowieka pracy". Dlaczego należy się utożsamiać z człowiekiem zabawy lub konsumentem, raczej niż z człowiekiem pracy i jak to się ma do ekonomii.

 

 

PS. Nie wiem o czym dokładnie będą te wykłady. Ten jest bardziej o ekonomii i kulturze niż o polityce, choć słowo "lewica" sugerowałoby polityczny wątek. W razie czego można przenieść.

 

[Dworzanin.Herzoga]

@wrotycz Później sprawdzę.

 

Ale przypomniała mi się najlepsza inba na jutubie bandyckiej z korwinem w roli głównej:

 

 

😊

[Rnext]

@Dworzanin.Herzoga gdyby tylko takie picusie z grzywką poświęcały na myślenie tyle czasu co na pielęgnację fryzury to... niczego by to nie zmieniło, bo wicher im hula między uszami tak, że aż świst z małżowin słychać

[Dworzanin.Herzoga]

@RnextTen koleś z filmiku akurat zrozumiał o co chodziło korwinowi i tłumaczył to pod koniec.  

Tylko trochę zdań na początku i na końcu powiedział jako wentyl bezpieczeństwa, żeby pewne środowiska nie mogły się doczepić za ten materiał - przynajmniej ja tak odebrałem wydźwięk tego filmu. 😊

[Rnext]

3 minutes ago, Dworzanin.Herzoga said:

Ten koleś z filmiku akurat zrozumiał o co chodziło korwinowi i tłumaczył to pod koniec.

Mnie już wkurwił po paru minutach

Ja za nerwowy jestem i wtedy spuszczam taki materiał w kiblu.

 

[Król Jarosław I]

Jebać Korwina!

 

Żyd i obcy agent! Tylko nie wiem skąd ale mam trzy typy - Watykan, Telawiw, Moskwa.

[Edelgeist]

35 minut temu, Król Jarosław I napisał:

Jebać Korwina!

 

Żyd i obcy agent! Tylko nie wiem skąd ale mam trzy typy - Watykan, Telawiw, Moskwa.

 

 Watykan raczej nie, bo Korwin, przynajmniej od jakiegoś czasu, mówi, że jest deistą a nie katolikiem, co jest dziwne, biorąc pod uwagę, współtworzenie przez niego konfederacji z Braunem, który też, o dziwo, wstawił się za Jabłonką, który kiedyś deklarował się jako katolik a teraz psioczy na kler. Braun, który znany jest między innymi, z siania watykańskiej propagandy antyprotestanckiej.

 Ale co do Korwina, to podobno prawdą jest, że rozwalił parę prawicowych inicjatyw.

[wrotycz]

Wstawiłem nie dlatego, że "Korwin" a dlatego, że mądrze i prosto, i zrozumiale gada. Nie musisz oglądać,  możesz posłuchać.

 

Gdybym chciał epatować Korwinem to bym się posłużył Sargonem z Akkadu., tylko po co? Nie podoba się morda nauczyciela to nie oglądaj, chociaż posłuchaj.

 

[Obliteraror]

Ciekawy materiał, mało odkrywczy, ale "klasyczny" jak dla mnie trochę za bardzo. Z wielu powodów: nie każdy model biznesowy jest oparty na modelu lidera kosztowego i efekcie skali, konkurencja głównie ceną to z czasem prosta droga do zagłady biznesu + standardowe kwiatki Korwina o "wyzysku" i pieprzenie o homo ludens.

 

Nie, praca nie jest tylko po to, by zarobić pieniądze. Jak jest tylko po to, to prędzej czy później dla Was stanie się koszmarem.

A tego nikomu nie życzę.

 

O najważniejszym bym zapomniał, chyba najtrafniejsza myśl w tym materiale - wielcy kapitaliści wcale nie chcą kapitalizmu. Tu w samo sedno

Edytowane 24 Stycznia 2022 przez Obliteraror

[Ace of Spades]

A co z mitem "niewidzialnej ręki wolnego rynku"?

[Libertyn]

38 minut temu, Obliteraror napisał:

Nie, praca nie jest tylko po to, by zarobić pieniądze. Jak jest tylko po to, to prędzej czy później dla Was stanie się koszmarem.

Aha. Ale wiesz że ten koszmar to jest normalna proza życia dla wielu? 

[Obliteraror]

1 minutę temu, Libertyn napisał:

Aha. Ale wiesz że ten koszmar to jest normalna proza życia dla wielu? 

Niestety wiem. Dlatego trzeba robić wszystko, by nie być w tej grupie.

[Libertyn]

Teraz, Obliteraror napisał:

Niestety wiem. Dlatego trzeba robić wszystko, by nie być w tej grupie.

Ktoś musi być w tej grupie. 

[wrotycz]

1 hour ago, Obliteraror said:

Ciekawy materiał, mało odkrywczy, ale "klasyczny" jak dla mnie trochę za bardzo.

 

Taki na być. To jest uproszczenie acz uproszczenie uzasadnione i merytoryczne. Niczego to nie ujmuje przekazowi. A że krótki? Będą następne a jak ktoś chce bardziej wyczerpujący wykład o narodowej ekonomii to polecam Dobry "zły" liberalizm. Książka, równie dobra a  może i lepsza bo szybciej się czyta niż ogląda film.

 

Tobie to potrzeba wykładu Rothbarda, takiego na 5 godzin, to będzie bardziej odkrywczy i mniej klasyczny.

 

[Tornado]

3 godziny temu, wrotycz napisał:

Tobie to potrzeba wykładu

Skąd czerpiesz siłę na walkę z 'betonem'?

....dawno sobie odpuściłem 'nawracanie' z przekierowaniem mocy na 'pracę u podstaw'.

 

[BumTrarara]

Cała lewica to jeden wielki mit. Mowa trawa, żeby się tylko dostać do władzy pod pozorem moralnej wyższości.

[wrotycz]

23 minutes ago, Tornado said:

Skąd czerpiesz siłę na walkę z 'betonem'?

 

Ja tylko "walczę" wśród znajomych, rodziny, w pracy, takie tam.

A siłę skąd? Każdy ma jakieś hobby, powiedzmy że to moje hobby.

 

[Taran]

Według mniejednym z najgorszych mitów lewicy jest ograniczanie i reglamentowanie dostępu do broni palnej dla zywkłych ludzi.Robienie ze społeczeństwa średniej wielkosci kraju jakim jest Polska, maniaków i psycholi którym nie mozna dac broni do reki bo sie powybijają. To jest szkodliwe i trąci hoplofobią. W Czechah na 100 osob przypada 30 szt broni palenej u  nas nie spełna 1.Mam na mysli oczywiscie normalną broń palną nie czaroprochową.

Edytowane 24 Stycznia 2022 przez Taran

[wrotycz]

33 minutes ago, Taran said:

Jednym z najgorszych mitów lewicy jest ograniczanie i reglamentowanie dostępu do broni palnej dla zywkłych ludzi

 

Pomału, nasz wykładowca może dojdzie i do tego.

 

To faktycznie jest mit utrzymywany przez władze po to by władzę utrzymać, wiadomo, za pomocą aparatu przemocy.

 

Mao Dzedong powiedział, że władza wyrasta z lufy karabinu. Tę wiekopomną zależność zauważyli przez nim, i Lenin i Hitler i  inni  wybitni przywódcy socjalistyczni, i wszyscy oni broń skonfiskowali a obecne preteksty zostały sprokurowane po II wojnie.

 

[wrotycz]

W uzupełnieniu takie, dość przyzwoite, zestawienie mitów lewicy. Są też mity "prawicy", która autor "rozumie", czyli definiuje, jako skrajne konserwy i komunistyczno-plemiennych "narodowców". No wypisz wymauj narodowi socjaliści. Taka "prawica". Ale trzeba mu oddać, że oddziela liberałów, w rozumieniu klasycznych liberałów - wolnościowców, od całej reszty.