Skocz do zawartości

Czy sex lalki miłości zastąpią wielu mężczyznom prawdziwe kobiety?


predator08

Rekomendowane odpowiedzi

Witam bracia! Tak jak w tytule. Od jakiegoś czasu widuję w internecie różnej maści tzw. sex lalek miłości, które mają odwzorować prawdziwą kobietę do pewnego stopnia, mają też różne otwory (pochwa, anal, buzia itp.) Wykonane są głównie z materiału TPE, które ponoć imitują ludzką skórę (przynajmniej w jakimś stopniu). Podobno coraz więcej mężczyzn w krajach dalekiego wschodu (tym Japonii) posiada takie lalki.

 

Co o tym myślicie? Czy u nas też będzie coraz więcej tego typu "pań"? A może jest ktoś tutaj, kto taką posiada i zechce się podzielić na temat. Czy warto taką mieć? Czy to zwykły szajs?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj.

 

Czas temu czytalem jakis artykul w tym temacie i pozniej sprawdzalem oferty na allegro (nie bylem zainteresowany zakupem) , ale zjawisko mnie zainteresowalo.

 

Mysle, ze w tym jest duzy potencjal i to bedzie wchodzic na rynek coraz mocniej, chyba ze stosunki pierdolna leb na szyje. W kazdym razie niebawem normik niechodzacy na silownie, zarabiajacy mierne pieniadze nie bedzie mial okazji w ogole, aby zaruchac. 

 

Ja poki dostrzegam w sobie potencjal na duza zmiane to ide w tym kierunku, ale mnie to nie zdziwi, jezeli laleczki zagoszcza powszechnie w polskich domach.

  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakbym był kawalarem to bym kupił i miał w dupie użerać się z Julkami.

 

Skupiłbym się na pracy zawodowej i rozwoju swoich umiejętności a po pracy robił bym to co lubię, czyli jakieś góry, Moto wyprawy i biwak w lesie. Od czasu do czasu jakaś Diva dla odmiany. 

Cudowne życie bez wrzoda na dupie.

  • Like 5
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak będzie miała automat do gotowania obiadków i będzie można zaprogramować na jakiś masaż szyi oraz sprzątanie to sobie kupię żonkę z plastiku xD Jakby mówiła po angielsku, czy w innym obcym języku i poprawiała błędy to jeszcze się przy niej czegoś nauczysz. Z drugiej strony plastikowa lala siedząca gdzieś z boku to trochę strasznie xD Dochodzi serwis, aktualizacja, typowe pierdolety maszynowe. Poza tym bałbym się o zdrowie przy długoterminowym zetknięciu z jakimkolwiek sztucznym materiałem tak szczerze mówiąc. Plus czyścić to trzeba i w ogóle, jakieś takie na raz owszem, ale trzymać to w chacie nie za bardzo. Wolałbym bardziej androida do odpierdalania niewolniczej pracy w chacie. O wtedy to bym takiego pokochał xD

  • Like 1
  • Dzięki 1
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, RealLife napisał:

Jakbym był kawalarem to bym kupił i miał w dupie użerać się z Julkami.

 

Skupiłbym się na pracy zawodowej i rozwoju swoich umiejętności a po pracy robił bym to co lubię, czyli jakieś góry, Moto wyprawy i biwak w lesie. Od czasu do czasu jakaś Diva dla odmiany. 

Cudowne życie bez wrzoda na dupie.

A wiesz, że kawaler jest w stanie ogarnąć swoją seksualność do tego stopnia, że nie potrzeba mu ejaukować? To jest dopiero siła i moc. Kontrola popędu

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie sądzę, że zastąpią cokolwiek, tak jak nie zrobiły tego porno i dmuchane lalki. Jeśli już to skomplikują sprawy bardziej, tak że prawdziwa relacja stanie się towarem deficytowym dostępnym tylko dla elity. Już powoli tak się staje. W efekcie tych przemian będziemy mieli topowych zadowolonych jak w Elizjum i całą masę w czarnej dupie. Tak działa wszelka rewolucja - biorąc w obronę mniejszość pogłębia problem i poszerza rozłamy. Ja nie widzę tego w różowych barwach. Seks sztuczny nie zastąpi seksu w prawdziwej relacji z drugim człowiekiem.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym by taka cyberlaleczka miała zdolność prowadzenia konwersacji. Mogli by jej wgrać parę podręczników z fizyki, kosmologii i wiedzy popularnonaukowej o wszechświecie do jej oprogramowania.

 

Gotowałaby mi rosołek, przed snem opowiadała o dalekich gwiazdach i galaktykach, czytałbym jej memy o p0lkach, a ona zanosiłaby się śmiechem.

 

No właśnie.

 

Mówi się tylko o alternatywie realnych babiszonów, a nic o męskim odpowiedniku typu model Cyberchad 2034CR z wbudowaną tytanową, kwadratową szczęką, afrykańskich rozmiarów pytonem i takim, który co jakiś czas wyzwie, lekko zdzieli po tyłku ( a może i w pysk, zależy od preferencji p0lki) będzie miał taki wzrost, że będzie musiał na czworakach do pokoju wchodzić, żeby łbem w ścianę nie przypierdolić xD

 

Może jakieś ufole tak żyją na jakieś dalekiej planecie. Stworzyli alternatywę dla bab i uznali, że nie są im w ogóle potrzebne. Następnie je uśmiercili albo zamknęli w rezerwatach i mają teraz cybermałże, które sobie co jakiś czas wymieniają na inny model, a stary unicestwiają. Dzieciaki z jakichś drukarek 3D albo z bioreaktorów robione na zamówienie xD

 

Niby się wydaje to strasznie popierdolone, ale uwierzcie mi, że nie ma we wszechświecie bardziej gównianego modelu niż ten nasz rodzimy. Tyranie na bombelki, kredyt i roszczeniową małże z miną wiecznie srającego kota. Jak kiedyś ufole zrobią inwazje to będzie przed nimi wstyd jak skurwysyn za tych wszystkich kukoldów i beciaków.

Edytowane przez Infernal Dopamine
  • Haha 16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym proponował zamiast lalek Wielką Państwową Loterię Miłości. 

 

Każdy obywatel i obywatelka w wieku 18-45 i nie będący w formalnym związku byliby raz w tygodniu losowani do odbycia stosunku. Pełna randomizacja. Odmowa zbliżenia z wylosowaną osobą zagrożona karą aresztu bądź wysokiej grzywny. Za odbycie stosunku dodawałyby się punkty do social score. Dokumentacja video kopulacji byłaby przechowywana na rządowych serwerach. Wylosowanym przysługiwałaby jedna darmowa prezerwatywa. 😁

  • Haha 14
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha ha, jasnowidz Nostradamus mówił o sztucznych ludziach, które będą nie do odróżnienia od żywych. Będą pracować i przygotowywać planety do kolonizacji.

 

Będą E-Karyny co będą znać fizykę kwantową, 1069 pozycji i jeszcze wybudują ci dom :D

 

Mają być sztuczne macice. Kobiety będą oddawać zarodki do macicy i problem ciąży rozwiązany - taki wynalazek dopiero za 400 lat :D:D:D

 

Ten temat mnie rozbawił :D

Edytowane przez Martius777
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minutes ago, maroon said:

Każdy obywatel i obywatelka w wieku 18-45 i nie będący w formalnym związku byliby raz w tygodniu losowani do odbycia stosunku.

Eee, Wałęsa to potrafił kilka razy pod rząd w totka wygrywać.

Węszę szwindel w takim rozwiązaniu ;)

  • Like 1
  • Haha 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Martius777 said:

taki wynalazek dopiero za 400 lat

Już jest to technicznie wykonalne. Od czterech lat co najmniej.

https://www.komputerswiat.pl/aktualnosci/wydarzenia/naukowcy-stworzyli-sztuczna-macice-w-ktorej-hoduja-owce/wrmv86v

9Yjk9kpTURBXy8wMjJlMDJmMmVkNTRhNGI0OGE1N

 

Co prawda brakuje "otworu wlotowego", ale na coś takiego da się zamienić aktualny model inkubatora biologicznego.

Dodajemy do tego mechanikę i oprogramowanie z Boston Dynamics, głośnik "Alexa" Amazonu, i zrobioną na zamówienie nakładkę z silikonu... i gotowe. Feminizm roszczeniowy przechodzi do historii... a na pytanie feministki "wiesz jak bardzo mnie trzeba cenić" zamiast zamawiać pierścionek i cyrograf, otworzy się apkę i odpowie - "z dostawą czy bez"?

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.