Witam bracia! Tak jak w tytule. Od jakiegoś czasu widuję w internecie różnej maści tzw. sex lalek miłości, które mają odwzorować prawdziwą kobietę do pewnego stopnia, mają też różne otwory (pochwa, anal, buzia itp.) Wykonane są głównie z materiału TPE, które ponoć imitują ludzką skórę (przynajmniej w jakimś stopniu). Podobno coraz więcej mężczyzn w krajach dalekiego wschodu (tym Japonii) posiada takie lalki.
Co o tym myślicie? Czy u nas też będzie coraz więcej tego typu "pań"? A może