Skocz do zawartości

Rozstanie i seks


Rekomendowane odpowiedzi

Minęły kolejne 3 tygodnie i jednak niektórzy z Was mieli rację - ona nie rucha się tylko ze mną. 

Wczoraj pojechałem do niej "na herbatę". Ona akurat brała prysznic po pracy i poprosiła mnie, czy mogę jej przynieść stringi z szuflady. Otwieram szufladę, a tam otwarte opakowanie Durexa. Więc jej pytam, co to jest, a ona mi po prostu powiedziała zmieszana, że widziała się facetem z tindera i się z nim przespała. Chyba po prostu zapomniała o tym, że tam położyła te gumki. Dodatkowo w tym opakowaniu z 3 gumek została tylko 1. Istnieje więc ryzyko, że to nie był jednorazowy seks, tylko gość ją pruł już nie raz. 

Trochę miałem o to do niej pretensję, ponieważ myślałem, że takie usługi bierze tylko u mnie. Natomiast ona się broniła tym, że nie jesteśmy razem i uprawiać seks może z kim chce i poniekąd to prawda. Czuje się jednak trochę oszukany i chce skończyć ten układ. 

 

 

  • Haha 1
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, mroczny.rycerz napisał:

Czuje się jednak trochę oszukany i chce skończyć ten układ. 

 

Dobry pomysł.

Nie każdy się nadaje do bezmyślnej rąbanki, nie ma w tym nic złego. 

 

Edit; 

Rzuciłem okiem na wskazany temat. Dobrze Ci tam napisali, robisz za dostawcę przyjemności w sytuacji, kiedy panna zrzuciła z siebie zobowiązania.

 

Niektórzy byliby szczęśliwi mając dobry seks bez zobowiązań, jej o to chodzi. Ty się w tym nie odnajdujesz, nie w sytuacji kiedy to ex. 

Olej to, będziesz się męczył. 

Edytowane przez Yolo
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, mroczny.rycerz napisał:

Trochę miałem o to do niej pretensję, ponieważ myślałem, że takie usługi bierze tylko u mnie.

 

Niestety! Wskutek częstych kontaktów z ekslaską wchłonąłeś za dużo estrogenów! Patrz, co napisałeś.
"Trochę miałem o to do niej pretensję, ponieważ myślałem, że takie usługi bierze tylko u mnie."

Noooo, panie - myślałeś sobie coś o drugim człowieku, ten człowiek nie przystawał do myślenia, a to się zezłościłeś. A to podła baba, nie jest taka, jak sobie wymyśliłeś.

 

Wygłupiam się, ale sam widzisz: Ty tylko założyłeś, że jesteś jeden jedyny. Czy była rozmowa, że to na wyłączność? Była jasno zastrzeżone? Ano, nie było. 

Oczywiście, jak powiedział wyga-poszukiwacz skarbów i do młodego Indy'ego w "Ostatniej krucjacie: "... ale to nie znaczy, że musi ci się to podobać".

 

Jeśli budzi Twój absmak moczenie na zmianę z innymi w jednej kuciapce (w pełni zrozumiałe), to wychodź z tego układu i tyle. Ważne jest, żeby umieć sobie samemu spojrzeć w twarz w lustrze i dobrze się czuć z samym sobą. Indywidualna kwestia: jedni swingują i jest to dla nich coś normalnego, innych bycie innym niż jedyny w danym czasie odrzuca. Normalna sprawa.

 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już dawno miałeś skończyć tą znajomość. 

Dodatkowo zaakceptuj to, że kobieta już ciebie nie chce. 

Ma prawo spać i uprawiać seks z kim chce. 

Przestań zachowywać się jak chłopiec, któremu ktoś zabawki zabrał i teraz ma pretensje, że musi się dzielić. 

Dorosły mężczyzna zachowuje się z godnością i honorem a nie macha rękami i tupie nogami. 

Ruszaj z życiem do przodu i nie oglądaj się na nią bo to już koniec. 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, Casus Secundus napisał:

Noooo, panie - myślałeś sobie coś o drugim człowieku, ten człowiek nie przystawał do myślenia

To jest jeden z głównych problemów nie tyle co mężczyzn, ale i ogółu - oczekiwania. Jak coś nie mieści się w oczekiwaniach, które są gdzieś tam głęboko ukryte, to całą winę zwala się na tą drugą osobę. Stąd też często czytamy jakie to kobiety złe, bo nie podchodzą pod wyobrażenie tej jedynej, nieskalanej, pięknej himalajki. A skąd te wyobrażenia to dokładnie wiemy. 

 

Autor wątku nie jest psychicznie gotowy na takie akcje. Myślę że mało kto by był ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszą zasadą po zerwaniu jest to, żeby całkowicie zerwać kontakt i wszelkie możliwe powiązania z byłą.

Utrzymywanie kontaktu, a tym bardziej seks z ex to zawsze jest zły pomysł. Nigdy nie kończy się dobrze, zwłaszcza dla mężczyzny.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Demon, prawda.

 

Kobiety mają inną konstrukcję jeśli chodzi o seks.

One słaba płeć? 🤦‍♂️🤣

Bzdura. 

 

Będą się rypać na prawo i lewo a ich mózg i tak będzie twierdził że to jest właściwe itp. że teraz z TYM misiem zasługują na białą suknię itp. 

 

Kobiety w większości nie mają zasad ani jakiegokolwiek kręgosłupa moralnego.

 

Nie pytać o przebiegi itp. bo i tak pójdzie zaniżona cyfra. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Im więcej jakaś mówi o zasadach, tym większe można mieć podejrzenia, że ich nie przestrzega. Ludzie posiadają ogromną elastyczność w racjonalizowaniu swojego postępowania.

 

Ktokolwiek usłyszał kiedyś „nie wiem, co się ze mną stało”, „nie byłam sobą”, „jakoś tak wyszło” lub „nie wiedziałam, co zrobić”, ten wie o czym mówię.

Edytowane przez Demon
Poprawa literówek
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Demon napisał:

Pierwszą zasadą po zerwaniu jest to, żeby całkowicie zerwać kontakt i wszelkie możliwe powiązania z byłą.

Utrzymywanie kontaktu, a tym bardziej seks z ex to zawsze jest zły pomysł. Nigdy nie kończy się dobrze, zwłaszcza dla mężczyzny.

Dlaczego? Ja ze swoją byłą żoną czasem spotykam się by się pobzykać. Jestem po rozwodzie 3 lata i obydwoje nie widzimy w tym problemu więc nie bardzo wiem dlaczego tak mówisz 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widzicie problemu JESZCZE.

Statystyki mówią, że to częściej problem dla mężczyzn.

Myślisz, że po rozwodzie sex jest za darmo?

To zawsze był kredyt do spłacenia z ciężkimi odsetkami, chyba że u profesjonalistek.

Te dla odmiany na kredyt nie dają.

 

Co do dziwnych pretensji autora wątku:

Jakim cudem można mieć pretensję o to, że ktoś obcy się bzyka?

No bo ona jest obca, ten fakt chyba jest oczywisty.

W ciągu życia pewnie nie raz jeszcze się rozstaniesz.

Wszystkie twoje ex mają pozostać w cnocie i żałobie po tobie?

Coś nie tak z logiką.

Problem się zacznie jak ona tobie przestanie dawać.

Sądzisz, że nie przestanie?

To będzie cios.

Dlatego właśnie dostajesz mądre rady, ale nauki najlepiej wchodzą przez d*pę, jak to mówili nauczyciele, gdy jeszcze mogli się tak wyrażać.

 

Edytowane przez JoeBlue
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, JoeBlue napisał:

Nie widzicie problemu JESZCZE.

Statystyki mówią, że to częściej problem dla mężczyzn.

Myślisz, że po rozwodzie sex jest za darmo?

To zawsze był kredyt do spłacenia z ciężkimi odsetkami, chyba że u profesjonalistek.

Te dla odmiany na kredyt nie dają.

 

Stary zupełnie szczerze nie mam pojęcia o jakich Ty kosztach mówisz... Jakie ciężkie kredyty? Wyobraź siebie, że normalnie można się raz na jakiś czas zobaczyć z byłą żoną. Pogadać, czasem wylądować w łóżku. Może i nietypowe ale można 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.