Skocz do zawartości

I kto tu jest bardziej emocjonalny?


Rekomendowane odpowiedzi

https://www.poradnikzdrowie.pl/aktualnosci/badania-potwierdzaja-ze-mezczyzni-bardziej-przezywaja-rozstania-i-samotne-zycie-aa-37xc-3zcz-AWhC.html

 

Zasatnawiam się, czy w ogóle używanie pojęcia emocji wobec kobiet ma sens. Emocje to coś głębszego. Wystarczyłoby mówić o bodźcach. Jak pies Pawłowa - zobaczy szynkę, to się ślini. 😁

  • Like 2
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, maroon napisał:

https://www.poradnikzdrowie.pl/aktualnosci/badania-potwierdzaja-ze-mezczyzni-bardziej-przezywaja-rozstania-i-samotne-zycie-aa-37xc-3zcz-AWhC.html

 

Zasatnawiam się, czy w ogóle używanie pojęcia emocji wobec kobiet ma sens. Emocje to coś głębszego. Wystarczyłoby mówić o bodźcach. Jak pies Pawłowa - zobaczy szynkę, to się ślini. 😁

Maroon, Ciebie to dziwi? 

 

Był temat omawiany pod kątem ilości samobójstw etc.

 

Ja moje rozstanie przeżywałem niczym zbity pies, podczas gdy moja ex małża szukała kolejnej gałęzi - bo ta, która miała być "pewna" się złamała.

 

Z tymi emocjami to pewne spłycenie (PUAsi o tym pierdolą w górę i wszerz), ja się z tobą zgadzam. Chodzi o ich wygenerowanie u kobiety, wiadomo, że bolcow... wróć... bodźcowanie działa na to najlepiej :D 

 

Ja sobie nie wyobrażam, aby jakaś panna przeżywała rozstanie i ubolewała z powodu rozwalonego małżeństwa jak ja xD przeszło względnie szybko... negatywne emocje przekułem w pożyteczne rzeczy, ale kurwa, one nie mają skrupułów, bo nie mogą ich mieć (co już wiemy).

 

 

 

Od drugiej strony, bardziej TECHNICZNEJ

 

Jak pańcia ma przeżywać rozstanie, jak zakłada tindera i ma 5 typa do bolcowania na już? Moja ex małża mi pokazywała jak jej w tindery idzie i porownywalem do swoich wynikow. Oczywiście musiałem ją odpowiednio pokarać za to "poniewieranie" mnie. Tam padały jednoznaczne propozycje i to od dość błyskotliwych gości ("oni są przezabawni"), dziewczyna wysoko na suwaku SMV.

 

Samotne życie? to samo, pisze do jednego, drugiego i jedzie do niej z kanapeczkami i winkiem na wieczór, albo zabiera ją na kolacje. Ex'ka dorwala w koncu beciaka na tinderku, ktory ja zabieral do knajpy (czasem bezposrednio od spotkan ze mna, ciekawe czy sie z nim całowała? Zęby zdążyła umyć jakby co 🙄) i placil za wszystkie mozliwe posilki, desery przekąski i chuj wie co jeszcze xD. Pozniej mi opowiadala, "ale sie najadlam" hahaha. [Kolej chłopaka, niech działa, życzę bombli i dobrodziejstwa ślubu!]

 

 

Facet żeby zaruchać zapłaci, poświęci czas (straznik zwiazku) to w koncu daje wymierna zachete dla pani (on sie angazuje/inwestuje, pewnie jest zainteresowany ltr), wiec sila rzeczy KOBIETY stoja na wygranej pozycji od poczatku, bo to faceet musi inwestowac.

 

Zadna kobieta nie bedzie inwestowac w faceta bezinteresownie (nie liczac tych 10% chadow), stad niestety facet musi wykazac zaangazowanie. W czasie gdy ładowałem kliny po zakonczonym zwiazku, to kazda relacja moja gdzie mialem łubu dubu zaczynała się od tego, że musiałem coś zainwestowac (na szczęscie nie dużo). Obecnie mi się nie chce. Póki nasienie nie uderza mi do głowy, to robić tego nie zamierzam. Ale mówię nie ma inwestycji = nie ma relacji z kobietą. A kobieta bez inwestycji ma wszystko = relacje z facetem, sex.

 

Dlatego po rozstaniu są na wygranej pozycji i mają szeroki wachlarz możliwości. Oferują sex, a to jest duża zachęta dla płci przeciwnej. Oczywiście dla większości nie radzących sobie z emocjami kobietek kończy się to karuzelą kutanguf, bo przeciez ona nie znajdzie rownego sposobu na przepalenie emocji zwiazanych z rozstaniem. U mnie byly to horrendalne ilości sportu, nie wyobrazam sobie, aby kobieta mogla zrobic cos podobnego, lepiej skorzystac z tego co matka natura dała, a często gęsto dała dużo :)

 

A facetowi pozostaje płakać w poduszkę albo rzuci się w wir przemiany, co i tak trwa dłużej :) 

  • Like 6
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, maroon napisał:

https://www.poradnikzdrowie.pl/aktualnosci/badania-potwierdzaja-ze-mezczyzni-bardziej-przezywaja-rozstania-i-samotne-zycie-aa-37xc-3zcz-AWhC.html

 

Zasatnawiam się, czy w ogóle używanie pojęcia emocji wobec kobiet ma sens. Emocje to coś głębszego. Wystarczyłoby mówić o bodźcach. Jak pies Pawłowa - zobaczy szynkę, to się ślini. 😁

 

Emocji - jak najbardziej.

Bo jest istotna różnica pomiędzy emocjami, a uczuciami.

Emocje to stany przejściowe, płytkie - np. radość, gniew, lęk, wzburzenie, itp

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejna badania, które potwierdziły, że mężczyźni są mniej odporni psychicznie. U kobiet jest cała gama mechanizmów obronnych. Jak wspomniano powyżej, powierzchownych i przejściowych. Mylnie ocenianych jako uczuciowe, a są one z reguły jedynie emocjonalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mężczyźni bardziej przeżywają rozstanie z kobietami bo boją się odrzucenia i tego, że nie są już potrzebni. 

Kobiety świetnie sobie zdają z tego sprawę i robią wszystko tak by ugrać jak najwięcej dla siebie stosując przemoc psychiczną każdego dnia na zasadzie jak czegoś nie zrobisz czy dasz to odejdę. 

Mężczyźni są romantykami, relacje z kobietami postrzegają idealistycznie dlatego sobie tłumaczą, że kobieta jest taką biedną istotką, która trzeba się opiekować czy o nią zadbać🤭

Niewiedza mężczyzn na temat natury kobiet kończy się bolesnym upadkiem na samo dno. 

 

  • Like 6
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, maroon napisał:

@sargon

 

bodziec

emocja

uczucie

 

Emocje to stan pośredni między reakcją na bodziec, a uczuciem. 

 

A panie według mnie przejawiają tylko reakcje na bodźce, nie rozwijając żadnych stanów wyższych. 

https://imotions.com/blog/difference-feelings-emotions/

 

"While emotions are associated with bodily reactions that are activated through neurotransmitters and hormones released by the brain, feelings are the conscious experience of emotional reactions."

"Feelings are more “cognitively saturated” as the emotion chemicals are processed in our brains & bodies. Feelings are often fueled by a mix of emotions, and last for longer than emotions."

 

Emocje to nawet zwierzęta odczuwają (ssaki), także niekoniecznie przypisywałbym emocjom jakąś głębię.

 

Jeszcze mamy kategorię uczuć wyższych, czy stanów refleksji i zadumy.

 

Np. nie widziałem nigdy, aby kobiety odczuwały autentyczną litość (np. nad pokonanym czy słabym).

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Iceman84PL napisał:

Niewiedza mężczyzn na temat natury kobiet kończy się bolesnym upadkiem na samo dno. 

 

Dokładnie. Wiedza w temacie ich wyobrażeń i oczekiwań daje ogromne możliwości. Ostatnio oglądałem film Oszust z Tindera. Facet niewysoki, nie bardzo przystojny oszukał kobiety na 10 mln dolarów.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Iceman84PL napisał:

Mężczyźni bardziej przeżywają rozstanie z kobietami bo boją się odrzucenia i tego, że nie są już potrzebni. 

Kobiety świetnie sobie zdają z tego sprawę i robią wszystko tak by ugrać jak najwięcej dla siebie stosując przemoc psychiczną każdego dnia na zasadzie jak czegoś nie zrobisz czy dasz to odejdę. 

Mężczyźni są romantykami, relacje z kobietami postrzegają idealistycznie dlatego sobie tłumaczą, że kobieta jest taką biedną istotką, która trzeba się opiekować czy o nią zadbać🤭

Niewiedza mężczyzn na temat natury kobiet kończy się bolesnym upadkiem na samo dno. 

 

Dobry klin łagodzi stan 'depresyjny" pytanie czy stać faceta na dobry klin? :) 

 

Nie powiesz mi, ze facet bedzie tesknil za pania 6/10, jezeli zaspokoi nadmiar teścia w pannie 9/10. no nie :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@antyrefleks

Przecietne kobiety chodzące po ulicach w Polsce to 3-6/10 SMV a dostęp do 9 ma tylko 5% top mężczyzn. 

W wieku 20-34 lata mężczyzn w Polsce jest więcej od kobiet o jakieś 130 tyś a nawet jedna kobieta "naukowiec" twierdzi, że może być to liczba 300 tyś. Na świecie ten współczynnik wynosi 23 miliony a w Chinach czy Indiach to chyba co trzeci mężczyzna nie ma kobiety bo w ich kulturze w dawnych czasach stawiało się na mężczyzn a nie kobiety dlatego sprowadzają z krajów trzeciego świata by w ogóle zachować demografię. 

I teraz mężczyźni nie mając dostępu do najatrakcyjniejszych kobiet zadowalają się okruchami z pańskiego stołu. 

Więc wielu się poniża i tęskni za byle czym bo mają przeświadczenie, że już takiej nie znajdą. 

Dowodów masz wiele choćby na naszym forum co drugi temat walkowany o kobietach. 

Dobry klin łagodzi te, stany tylko prawda jest, że niewielu na to stać. 

  • Like 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Iceman84PL napisał:

@antyrefleks

 

Dobry klin łagodzi te, stany tylko prawda jest, że niewielu na to stać. 

I to jest sedno problemu.

 

Po przeciwnym biegunie. Kobieta zalicza od razu bad boya/fuckboya, ktory jest bardziej wartosciowy od misia. Sylwetka często status. To wystarcza, aby rozładować ładunek emocjonalny związany z zakończeniem związku.

Facet, zeby znalezc dobry worek na spe... rozładowanie emocji, tak jak mowisz musi być w 5-10%. Dobry klin to nawet i osobie WWO uśmierzy ból. Liczy się wnętrzne ;) Krata na brzuchu mowi jednak co innego ;D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem leży gdzie indziej - brak właściwej roli Ojca, roli separacyjnej Syna od Matki w wieku dojrzewania, dlatego większość mężczyzn traktuje relacje z kobietami jak przedłużenie relacji z Matką, w takiej sytuacji odejście kobiety jest przezywane przez mężczyznę niemal jak strata Matki - stąd ten dramat.

 

  • Like 2
  • Dzięki 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Ace of Spades napisał:

Problem leży gdzie indziej - brak właściwej roli Ojca, roli separacyjnej Syna od Matki w wieku dojrzewania, dlatego większość mężczyzn traktuje relacje z kobietami jak przedłużenie relacji z Matką, w takiej sytuacji odejście kobiety jest przezywane przez mężczyznę niemal jak strata Matki - stąd ten dramat.

 

 

Dokładnie to tu leży problem o którym dużo osób zapomina. 

Nie możecie traktować swoich kobiet jak matki, przedłużać tej relacji, pępowinę się odcina a nie szuka dostępu do innej. 

Mężczyzna sam się upośledza w momencie w którym projektuje swoje uczucia nawet podświadomie z matki na kobietę. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Jonash napisał:

Nie możecie traktować swoich kobiet jak matki, przedłużać tej relacji, pępowinę się odcina a nie szuka dostępu do innej.

Problem w tym, że młody mężczyzna sam nie potrafi tego zrobić, dlatego tak ważna jest rola Ojca, Wujka, Dziadka, Starszego Brata, Kuzyna itp

Edytowane przez Ace of Spades
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 lata temu, jak się jeszcze w to bawiłem, odmówiłem pewnej kobiecie. Nic szczególnego, takie 6.5/10 góra, zadbana trochę powyżej przeciętnej, ale po 30-tce. W każdym razie: ona zrobiła pierwszy krok, była dość nakręcona. Ja jednak z kilku powodów nie chciałem, mniejsza o to, ale w temacie: mnie było bardziej smutno, skoro przez 2 tygodnie dziwnie mi było, mimo, że nic do niej nie czułem. Ale tylko wydawało mi się, że mi jest bardziej smutno... Jakieś 3 czy 4 tygodnie minęły i panna na Fb wrzuciła sobie zdjęcie z nowym misiem :D

 

One nie mają głębszych uczuć. Tylko instynkt i emocje.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo kobiety na każdym rozstaniu wygrywają więc o co mają się martwić, chociażby przy rozwodach gdzie myszka zgarnia wszystko a chłop zero. Prosty przykład w kwestii ekonomicznej, jest sobie małżenstwo z dzieckiem, żoneczka się puszcza z kukoldem i wprowadza się do niego i teraz patrzcie, jeśli ona pracuje to ma nagle 4 źródła z których bierze kasę, swoją pracę i kukolda, 500+ i alimenty. No żyć nie umierać i lepiej niż w normalnym małżeństwie więc czym ona ma się przejmować. Chłop nagle zostaje niczym bo i tej stówki z 500+ nie zobaczy nigdy i musi bulić alimenty a myszka konkretny zastrzyk gotówki. Rozwód dla kobiet to zysk a facet przeżywa. Przy normalnych rozstaniach jest podobnie, panna ogarnia nowego boya na tinderze w ciągu jednej nocy a facet nieraz lata siedzi sam zanim kogoś znów pozna...

Edytowane przez Muatafaraj
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda, że jesteśmy emocjonalnie słabsi. Nie mamy łatwości stosowania tych mechanizmów obronnych (np. wyparcie, zaprzeczenie) jak kobiety. 

 

Podobnie jak obracanie talerzami. Kobiecie lawirowanie pomiędzy 2-3 orbiterami + stałym partnerem idzie łatwo, czuje się jak ryba w wodzie.

 

Mężczyzna, po podbiciu ego z tytułu pukania więcej niż jednej kobiety, bardzo szybko się męczy i gubi się zwyczajnie. 

 

Dlatego moim zdaniem mężczyzna powinien unikać wszelkich dram, emocjonalnych rozstań i powrotów a po rozstaniu z kobietą należy zupełnie się od niej odciąć (przejebane gdy jest dziecko). 

 

Święty spokój który przerodzi się w spokój stoicki jest lekiem dla nas. 

 

Sam się tak leczyłem. Działa. 

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, antyrefleks napisał:

Byle janusz z pod budki z piwem nie ogarnie solidnego lachona, a mówimy o smakowitej karynce, a nie śmierdzącej jadzi :D 

Opowiadałem już to historyjkę tutaj. Na jakiejś tam wiejskiej imprezie w podkarpackim, przyjechały kobity z Rzeszowa (pachnące karyny). Na początku psioczyły, że wiocha, że disco polo itd. Potem trochę popiły i się wyluzowały. Na końcu imprezy gdy większość poszła do domu, pijane posuwał je kto chciał i komu konar płonął, janusze i nie janusze.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak można zajeżdżać się psychicznie tudzież fizycznie przez babę.Słyszałem o przypadkach cięcia się kolesi przez to że zostawiła ich dziewczyna np.Takie właśnie przypadki pokazują stan emocjonalny tych gości.Niestety indoktrynacja od najmłodszych lat robi swoje.To właśnie też popsuło rynek matrymonialny,bo Janusz zrobi "wszysko"dla swojej Karyny a weź zwróć mu uwagę że źle robi to jeszcze z ryjem wyskoczy że on nie będzie sam siedział jak jakiś pedał.To mówię mu,dobra pokaż gdzie ta twoja dziewczyna co ci tak psychę ryje.Pokazuje a tam kurdupel metr sześćdziesiąt i piętnaście kilo nadwagi.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.02.2022 o 12:31, Znamienity Wojennik napisał:

Jak można zajeżdżać się psychicznie tudzież fizycznie przez babę.Słyszałem o przypadkach cięcia się kolesi przez to że zostawiła ich dziewczyna np.Takie właśnie przypadki pokazują stan emocjonalny tych gości.Niestety indoktrynacja od najmłodszych lat robi swoje.To właśnie też popsuło rynek matrymonialny,bo Janusz zrobi "wszysko"dla swojej Karyny a weź zwróć mu uwagę że źle robi to jeszcze z ryjem wyskoczy że on nie będzie sam siedział jak jakiś pedał.To mówię mu,dobra pokaż gdzie ta twoja dziewczyna co ci tak psychę ryje.Pokazuje a tam kurdupel metr sześćdziesiąt i piętnaście kilo nadwagi.

 

Mój kumpel z którym chodziłem do klasy rzucił się pod pociag gdy dowiedział się że laska go zdradziła, akurat był na imprezie więc alkohol też zrobił swoje, wracał do domu, rozmawiał z panną przez fona, jechał pociąg, jedna głupia decyzja i chłopaka nie ma, było to niedaleko mojego domu, nawet ciało widziałem, przykre... Inny znajomy był na domówce, robili ognisko obok domu, jakaś akcja była pomiędzy nim a jego panną, szczegółów nie znam o co poszło ale nagle gość zniknął, wrócił z benzyną, oblał się i podpalił, po 3 dniach w szpitalu zmarł, alko na pewno też zrobiło swoje. Gdy ja się dowiedziałem o zdradzie to też emocje mną targały bardzo, bardzo silne, na swoje życie nigdy bym się nie targnął ale pamiętam te emocje. Niektórzy w takich chwilach po prostu nie potrafią sobie poradzić i pod wpływem chwili popełniają mega głupie decyzje.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.