Skocz do zawartości

Śmiech to zdrowie, czy każdy Ci to powie?


Rekomendowane odpowiedzi

Niestety nie każdy! Niektórzy mają zbyt dużego przysłowiowego kija w dupie...ale dziś nie o tym. Mówimy dość negatywnemu nastawieniu, negatywnym tematom i komentarzom w całym internecie!

ugWcB4May7TW.jpg

 

Dziś będzie o zdrowiu, a ściślej rzecz ujmując o zarazie jaką jest śmiech. Śmiech jest zaraźliwy i to bardzo, jest o wiele bardziej zaraźliwy niż "covid", bardziej niż wszelkie "wirusy i bakterie" które w sumie tak naprawdę nie powodują żadnych chorób.

 

Cytat

Śmiech – w fizjologii wyraz twarzy, w psychiatrii i psychologii afekt, który jest ekspresją emocji i nastrojów; powstaje przez napięcie mięśni przede wszystkim w okolicach kącików ust, lecz również wokół oczu i opróżnianiu powietrza z płuc. Śmiech jest u ludzi jednym z przejawów radości lub szczęścia

 

Cytat

Śmiech i uśmiech, podobnie jak muzyka, wiążą się z wydzielaniem endorfiny, która zmniejsza ból fizyczny i cierpienie psychiczne oraz zwiększa poczucie zadowolenia[10]. Wydzielenie endorfin może być reakcją obronną organizmu w sytuacji, gdy odbierze on bodziec, który zinterpretuje jako zagrożenie i się go zlęknie[11]. W badaniach eksperymentalnych u osób, które wykonywały muzykę lub oglądały komedie, śmiejąc się przy tym, zwiększała się granica bólu. W przypadku śmiechu granica bólu jest podnoszona, gdyż jest on wyczerpujący dla organizmu, obciąża przeponę i mięśnie klatki piersiowej oraz prowadzi do opróżnienia płuc

 

Więcej o właściwościach zdrowotnych chyba nie trzeba się rozpisywać, każdy tego doświadczył na sobie tylko czasem nie patrzymy na to co jest ważne w życiu.

 

Wyjaśniając zresztą pobieżnie trzeba przypomnieć że nigdy nie wyizolowano covida i żadnego innego wirusa który powodują "te" ciężkie choroby z którymi "doktorzy i naukowcy" zaciekle walczą od czasów takich oszustów jak Pasteur, Koch i inni podobni. Plandemia to nic nowego, to działo się w przeszłości za każdym razem i za każdym razem (w jakiś magiczny sposób) nie działało na tych co byli zarażeni radością życia. W sumie czyż nie tak jak teraz?

 

Jako "nauczkę" można przytoczyć że te same "braki w dowodach" dzieje się z innymi dziedzinami "nauki" i przykładami takimi jak: brak form pośrednich w ewolucji, brak zdjęć ziemi z kosmosu, brak samolotów w wtc 11 września i broni atomowej w iraku i "zjadliwe" braki dowodów w przyszłych plandemiach.

Taką "predyktywną" i dołującą propagandę jak Resident Evil, Dzień żywych trupów, Było sobie życie itp możecie wyrzucić do kosza pod nazwą fantastyka nie naukowa. Plus całą literaturę akademicko naukową. Bo jak sami widzicie (?) można ją tylko o kant dupy rozbić.

 

Zalecam więc brać dawki przypominające w stanach gorszego samopoczucia.

 

A teraz zarażę Was śmiechem:

 

 

 

 

Tak jak już widzicie "nie trzeba już się go bać, jest w odwrocie..."

5016931339_1db5cc145d.jpg

  • Like 6
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.