Skocz do zawartości

Młody wilk z problemem łóżkowym


Levis

Rekomendowane odpowiedzi

Wszystko mogłoby się wydawać, że jest na miejscu, sylwetka spoko, narząd płciowy bez kompleksowy, twarz przeciętna/ładna.

Typ człowieka: raczej taki nieśmiały, co woli być zaczepiany niż żeby sam zaczepiał, trochę niepewny siebie, wrażliwy, zawsze z sportem związany, z dobrymi wynikami hormonalnymi i krwi, bez większych traum, a jednak z problem. Mianowicie podczas penetracji mój penis nie odczuwa mocnej fazy, aby się mocno pobudzić, zazwyczaj przy oralu mocno stoi, lecz gdy dochodzi do penetracji to robi się flakowato. Nie moge znalesc  problemu w psychice, czy mam zły obraz kobiety w wyobraźni, uwielbiam kobiety, uwielbiam się z nimi przytulać, bliskość, ale mimo to nie odczuwam jakiegoś " podniecenia ", być może już tak spaczone mam te uczucie przez oglądanie kiedyś pornoli, ale myślę że 2 lata to wystarczająco aby mózg już wszedł na właściwe tory i właściwe rzeczy go podniecały, koń bity też rzadko, zawsze przy biciu przy "pamięciówkach" skupiałem się tylko na czuciu. Nie wyobrażałem sobie że penetruje, czy że coś innego robię, tylko o samym odczuwaniu przyjemności cielesnej w waleniu sobie konia.

 

 

Dodam, że kiedyś przy oglądaniu pornola to miałem żądze, że patrzyłem na kobietę z pornola, pożądałem, a w prawdziwym życiu gdy czuje jej ciepło skóry, to bardziej czuje te istoty jako coś czym powiniem się zaopiekować, a nie wyruchać, bardzo proszę o pomoc, bo nie wiem czy ze mną wszystko w porządku.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Levis

 

Powinieneś zacząć od seksuologa, na pewno na mindset do zmiany.

Wygląda to na mocną wrażliwość, która utrudnia i niewielkie doświadczenie. 

Kobiety to tacy sami ludzie jak Ty i jeśli decydują się iść z Tobą do łóżka, chcą tam wrażeń a nie głaskania po głowie. 

 

1 godzinę temu, Levis napisał:

czuje te istoty jako coś czym powiniem się zaopiekować

 

Zaburzanki, narcyzki i inne harpie lubią to;) 

 

Oj, dostaniesz Ty w dupę od życia z takim myśleniem. 

 

Edytowane przez Yolo
  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Levis napisał:

Wszystko mogłoby się wydawać, że jest na miejscu, sylwetka spoko, narząd płciowy bez kompleksowy, twarz przeciętna/ładna.

Typ człowieka: raczej taki nieśmiały, co woli być zaczepiany niż żeby sam zaczepiał, trochę niepewny siebie, wrażliwy, zawsze z sportem związany, z dobrymi wynikami hormonalnymi i krwi, bez większych traum, a jednak z problem. Mianowicie podczas penetracji mój penis nie odczuwa mocnej fazy, aby się mocno pobudzić, zazwyczaj przy oralu mocno stoi, lecz gdy dochodzi do penetracji to robi się flakowato. Nie moge znalesc  problemu w psychice, czy mam zły obraz kobiety w wyobraźni, uwielbiam kobiety, uwielbiam się z nimi przytulać, bliskość, ale mimo to nie odczuwam jakiegoś " podniecenia ", być może już tak spaczone mam te uczucie przez oglądanie kiedyś pornoli, ale myślę że 2 lata to wystarczająco aby mózg już wszedł na właściwe tory i właściwe rzeczy go podniecały, koń bity też rzadko, zawsze przy biciu przy "pamięciówkach" skupiałem się tylko na czuciu. Nie wyobrażałem sobie że penetruje, czy że coś innego robię, tylko o samym odczuwaniu przyjemności cielesnej w waleniu sobie konia.

 

 

Dodam, że kiedyś przy oglądaniu pornola to miałem żądze, że patrzyłem na kobietę z pornola, pożądałem, a w prawdziwym życiu gdy czuje jej ciepło skóry, to bardziej czuje te istoty jako coś czym powiniem się zaopiekować, a nie wyruchać, bardzo proszę o pomoc, bo nie wiem czy ze mną wszystko w porządku.

 

Mam identyko Bracie.

 

Kompleks Madonny i ladacznicy - taki coś posiadamy w sobie ;) Poczytaj sobie o tym ;) Mamy po prostu ten syndrom. Ja też mam kochaną kobietę, ale nie czuję do niej wielkiego pożądania (choć jest wspaniała dla mnie) i często myślę o seksie z innymi.

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, jankowalski1727 napisał:

Mam identyko Bracie.

 

Kompleks Madonny i ladacznicy - taki coś posiadamy w sobie ;) Poczytaj sobie o tym ;) Mamy po prostu ten syndrom. Ja też mam kochaną kobietę, ale nie czuję do niej wielkiego pożądania (choć jest wspaniała dla mnie) i często myślę o seksie z innymi.

My som mlode wilki!

 

 

Mam ten sam kompleks, właśnie mnie uświadomiłeś. Zgłębiałeś temat jak z tego wyjść?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.02.2022 o 18:12, antyrefleks napisał:

My som mlode wilki!

 

 

Mam ten sam kompleks, właśnie mnie uświadomiłeś. Zgłębiałeś temat jak z tego wyjść?

Ja np. staram się myśleć o mojej stałej partnerce czasami nie jako fajnej kobiecie na poziomie, ale bardziej na poziomie zwierzęcym, że chciałbym ją zerżnąć i konkretnie potraktować, zmienia to optykę na życie erotyczne w związku (mając ten syndrom co my).

Edytowane przez jankowalski1727
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, jankowalski1727 napisał:

Ja np. staram się myśleć o mojej stałej partnerce czasami nie jako fajnej kobiecie na poziomie, ale bardziej na poziomie zwierzęcym, że chciałbym ją zerżnąć i konkretnie potraktować, zmienia to optykę na życie erotyczne w związku (mając ten syndrom co my).

U mnie też to działa, ale dopiero po jakimś etapie zwiazku. Na etapie "badania" tematu, jednak traktuje kobietę jak Madonnę i to pomimo świadomości, że to nie działa tak jak przy traktowaniu jak ladacznicy xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, antyrefleks napisał:

U mnie też to działa, ale dopiero po jakimś etapie zwiazku. Na etapie "badania" tematu, jednak traktuje kobietę jak Madonnę i to pomimo świadomości, że to nie działa tak jak przy traktowaniu jak ladacznicy xD

Mam identycznie. Ja jestem ze swoją prawie rok i dopiero teraz umiem na nią spojrzeć jak na obiekt seksualny, choć bywa ciężko.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.