Co zrobiłbyś w przypadku konfliktu zbrojnego na terenie Polski [ankieta]?

[cst9191]

Do tych wielce bohaterów, którzy ginęliby za kraj. Skończyłoby się to tak jak przeważnie w ostatnich 400 latach, czyli:

 

Nawet raz byście nie strzelili z karabinu.

[SzatanK]

25 minut temu, Libertyn napisał:

50 minut temu, SzatanK napisał:

Rozumiem, że według Ciebie należałoby ich wpuścić pomijając już Twoje zapytania.

Moim zdaniem powinno się  tych co koczowali wpuścić i trzymać pod nadzorem do chwili gdy wyjaśni się to kim są i co robią. I wtedy ewentualnie wydalić lub zostawić w zależności od przydatności ich sytuacji. 

Ale ile tych namiotów chcesz wybudować kosztem podatnika 50k? po całej polsce. Jak pisałem, czy wpuściłbyś ich wszystkich? Co z kobietami, które bały by się tych ludzi? Jesteś zdolny poswięcic spokój kobiety na rzecz obcych ludzi, których motywów nie znasz i są nam inni kulturowo?

Z 40k zaraz masz 100k potem milion, ile tych namiotów?

I pytanie na które nie odpowiedziałeś. Co jak zgwałci Ci dziecko? Piszę - Twoje, bo to daje lepsze wyobrażenie niż "kogoś". A trzeba się liczyć z takimi wybrykami

Tam są chłopaki z wysokim testo i jeden może nie wytrzymać. Co jeśli namiot wybudują koło Ciebie i Twoje mieszkanie straci 70% na wartości? 

Jak tych ludzi w ogóle sprawdzać?

25 minut temu, Libertyn napisał:

Cytat

Wiesz, że według Twojej logiki należałoby również wpuścić Afrykę do Europy bo głoduje?

Należałoby przestać dotować rolnictwo w Europie. Przestać eksploatować ich kopaliny

Ominąłeś to bo to niewygodne dla lewicy pytanie. Dlaczego, nie przyjmować ich wszystkich?

Dlaczego szarżujesz jednym życiem nad drugie, dlaczego murzyn jest gorszy od palestyńczyka czy skąd tam oni uciekali.

25 minut temu, Libertyn napisał:

Bo Niemcom się to nie opłaca. Niemców na to nie stać. Ale jak już ktoś się pofatygował to go opieką objętpWallenberg rozdający szwedzkie paszporty w wagonach do Auschwitz, też podróży nie fundował. Ale dawał możliwość i nadzieję. 

Nie opłaca? A to gnoje Ci socjaliści, pieniądze ważniejsze od życia ludzkiego?

Gdzie tu ideały o równości i godnym równym życiu dla wszystkich? Co z prawami człowieka?

25 minut temu, Libertyn napisał:

A znasz takich co nie są wybiórczy? 

Cytat

TAK, socjaliści i lewica, bo mówi o RÓWNOŚCI. Lewicy polityka zawsze dotyczy ZRÓWNYWANIA, stąd lewica nie powinna wybierać jednych nad drugich. Nie wybierać żadnego albo wszystkich chętnych powinni brać - według własnej ideologii oczywiście, zgodnie z ideologią. 

25 minut temu, Libertyn napisał:

A pomaganie Tobie podlegało pod ratyfikowane konwencje międzynarodowe? 

Cytat

Nie no ja już tam nie pamiętam ale można było jakąś pomoc dostać. 

25 minut temu, Libertyn napisał:

Z czym się Ci kojarzy neoliberalizm? 

Ze zagubionymi ludźmi.

Edytowane 16 Lutego 2022 przez SzatanK

[$Szarak$]

@Libertyn Ale to nie ma co się zastanawiać czy przyjąć czy nie. Zacznijmy od tego, że wartości powinny być całkiem inne i wgl nie spierd@lać. Teraz Europa wychodowała bandę tchórzy. Nie wiem, jak te wojska europejskie by się sprawdziły teraz. Przecież w większości ci ludzie nie mają doświadczenia, nawet z przemocą a co dopiero z psychiką silną. Wojsko powinno walczyć a nie być w takiej stagnacji. Dużo osób stąd narzeka na Unie europejską, ale to przecież Unia uczy tchórzostwa i tchórzostwo wynagradza lol. Kiedyś zabijali takich co uciekali a teraz nagroda. I to był klucz tego, że Europejczycy byli tacy silni - a teraz są tak słabi. Armia ciapakow z kalachami by cała Europę podbiła. 

 

Nie wiem, jak można nazywać wojsko - wojskiem skoro w zdecydowanej większości są w takiej stagnacji. Ci zwykli żołnierze to mają zazwyczaj słaby mental i nie wiedzą nawet z czym wiąże się tak naprawdę służba w wojsku. 

[Libertyn]

18 minut temu, SzatanK napisał:

Nie lepiej od nie jednego uczestnika tego forum. Część z nich była wyglancowana,

W 1918 miałeś uchodźców co nosili brylanty i złoto i czasem służbę. I lądowali w pałacach albo  willach. 

 

Pradziadek jak w 39 uciekał  to się codziennie golił. 

Cytat

obstrzyżona tak nie wygląda biedny człowiek @Libertyn

Skąd przekonanie że uchodźca jest biedny? On jest raczej bogaty. Biedota nie ma za co uciec. Ucieka kto może. Kogo stać na ucieczkę. Ludzie co do Europy przychodzą to często całe majątki sprzedają. A jak nie mają co sprzedać to siedzą na miejscu. 

Cytat

 

W sensie być na wojnie i mieć pretekst wyjazdu do Niemiec? Oczywiście, że by chciała ale to nasz sąsiedni kraj. To tak jakbyśmy chcieli w razie W sobie do Hiszpanii wyjechać.

Ale to że sąsiedni to nie ma znaczenia w tym wypadku. Socjal ma. Dlatego Niemcy a nie Słowacja

Cytat

Sąsiadujemy z 7 krajami i do tych powinniśmy się udać, jeżeli coś. 

Oczywiście, że wolałbym do Niemiec, ponieważ Niemcy to jednej z najbogatszych krajów w naszym rejonie a Ukraina jeden z najbiedniejszych, poza tym minimum Niemieckiego jeszcze pamiętam. Ale gdyby nie szło, to pojechałbym na Ukrainę. A gdyby naprawdę była wojna i byłbym na podarpaciu to wybrałbym Ukrainę, bo blisko i chciałbym przeżyć. Potem mógłbym myśleć dalej.

Wziąłbym ale nie byłoby mnie stać na flagowce.

A jakby Cię było stać? Kupujesz flagowiec, za miesiąc wojne masz. I co teraz? 

Cytat

Przy takich akcjach widać kto jest kto @Libertyn często najemnicy mają cwane mordy albo opanowane, to są przeszkoleni ludzie do zadym. 

Owszem. Jak PSZ w 1945 według komunistów

Cytat

W mojej ocenie, powinni zostać odesłani do Polscy @Libertyn i mieć zakaz wjazdu do danego kraju.

A jak nie mamy gdzie ich odesłać? 

Cytat

A gdyby jegomość się pojawił magicznie i by został schwyatny, to miałby zagwarantowaną karę śmierci. Dany kraj ma prawo się bronić i wpuszczać kogo im się podoba oraz tolerować kogo im się podoba.

Czyli można prześladować Polaków? 

Cytat

Jak Polak nabroił w danym kraju i go wygoniono a ten wraca, to mają prawo go roztrzelać na miejscu albo wsadzić do własnego więzienia, gdzie koleś powininen pracować na swoje utrzymanie i niemieckiego przykładowo podatnika a jak nie chce to kulka w czółko.

Zdefiniuj nabrojenie

Cytat

Należy respektować obyczaje danego kraju a nie robić burdel. Ale to mój prywatny pogląd. Moim zdaniem to wstyd, że jakikolwiek Polak jest w zagranicznym więzieniu. Powinni być odelegowani, bo nie godnym jest by podatnik utrzymywał takiego delikwenta.

 

 

Też tak myślę. 

[Machinator]

20 minut temu, maroon napisał:

Ucieczki przez blokady morskie były powszechne w trakcie 2 w. ś. właśnie małymi, cywilnymi jednostkami. Sporo ludzi z oblężonego Helu uciekło, np. szeroko opisywana ucieczka na kutrze SG "Batory". 

Batory zwiał. Hel 111 i Hel 117 już nie. Zmierzam do tego że na stu uciekających do celu dotrze jeden.

 

Ja się nie czepiam cywilów tylko próbuję wytłumaczyć że w wojsku mają większe szanse niż w cywilu. Zarówno w trakcie potencjalnego konfliktu jak i po nim. Zawsze tak jest.

Biorę hajs i spełnię obowiązek. I to bez żadnych górnolotnych patriotycznych treści. Zwyczajnie nie będę miał innej opcji  

 

[deleteduser134]

Pierwszy bym spierdalał, przed kobietami i dziećmi nawet, moje i bliskich dobro na 1wszym miejscu.

Szanuje zdanie innych i jeśli chcą oddawać życie w imię wspólnoty, który ma i będzie ich miała w piździe, to niech to robią. 

Ja dopóki sam nie zdecyduje, że chcę strzelić sobie w łep nie zamierzam narażać się na niebezpieczeństwo (chyba, że bezpośrednio w obronie kogoś kogo znam). 

[Libertyn]

50 minut temu, SzatanK napisał:

Ale ile tych namiotów chcesz wybudować kosztem podatnika 50k? po całej polsce.

Namioty organizuje agencja ONZ. 

Cytat

Jak pisałem, czy wpuściłbyś ich wszystkich? Co z kobietami, które bały by się tych ludzi? Jesteś zdolny poswięcic spokój kobiety na rzecz obcych ludzi, których motywów nie znasz i są nam inni kulturowo?

Czy jesteś  w stanie dla spokoju kobiet wyrżnąć grupę nieznanych osób? 

Cytat

Z 40k zaraz masz 100k potem milion, ile tych namiotów?

I pytanie na które nie odpowiedziałeś.

Tyle na ile będą fundusze. 

Cytat

Co jak zgwałci Ci dziecko? Piszę - Twoje, bo to daje lepsze wyobrażenie niż "kogoś".

Zgwałcić może też Polak. Liczą się fakty, nie  gdybania. 

Cytat

 

A trzeba się liczyć z takimi wybrykami

Tam są chłopaki z wysokim testo i jeden może nie wytrzymać. Co jeśli namiot wybudują koło Ciebie i Twoje mieszkanie straci 70% na wartości? 

Nic. Zapytam się o przepisy i poczęstuje futomaki. 

Wiesz po co stworzono Getta? 

Każdy niemal Niemiec znał jakiegoś żyda, którego lubił, z którym chodził na sznapsa czy piwo. Żyda trzeba było więc zabrać do getta. By Niemiec zamiast  swojego kumpla od piwa, widział tylko bezimienną masę. Bezimienne masy łatwo mordować. Wszak to niemal jak strzelanie do kaczek. Zabić kogoś kogo znasz, z kim robiłeś parę dobrych wspomnień jest o wiele gorzej. 

 

Cytat

Jak tych ludzi w ogóle sprawdzać?

Ominąłeś to bo to niewygodne dla lewicy pytanie. Dlaczego, nie przyjmować ich wszystkich?

Mamy wóz albo przewóz. Obie opcje mają zalety i wady. Tu trzeba kalkulować. 

Cytat

Dlaczego szarżujesz jednym życiem nad drugie, dlaczego murzyn jest gorszy od palestyńczyka czy skąd tam oni uciekali.

Murzyn jest gorszy bo murzyn nikogo nie obchodzi. Palestyńczyk zaś jest użyteczny da Arabów w walce z Izraelem. Ponoć Palestyna ma większe PKB per Capita od Polski. 

Cytat

Nie opłaca? A to gnoje Ci socjaliści, pieniądze ważniejsze od życia ludzkiego?

Z pustego i Salomon nie naleje. Pieniądze trzeba mieć i wydawać z głową. A nie jak proliferzy bronić płodu a potem co będzie to będzie. Lepiej garstce realnie pomóc niż próbować wszystkim bez żadnych rezultatów. 

Cytat

Gdzie tu ideały o równości i godnym równym życiu dla wszystkich? Co z prawami człowieka?

A jakie są prawa człowieka! 

Cytat

TAK, socjaliści i lewica, bo mówi o RÓWNOŚCI. Lewicy polityka zawsze dotyczy ZRÓWNYWANIA, stąd lewica nie powinna wybierać jednych nad drugich. Nie wybierać żadnego albo wszystkich chętnych powinni brać - według własnej ideologii oczywiście, zgodnie z ideologią. 

Przeczytaj Tren Fortynbasa. Idee choćby nie wiem jak szczytne rozbijają się o rzeczywistość

Cytat

Nie no ja już tam nie pamiętam ale można było jakąś pomoc dostać. 

Czyli w czym problem? 

Cytat

Ze zagubionymi ludźmi.

A mi z optymizmem. 

[PoCoMiOko]

Obstawiam, że nas wszystkich by z domów powywlekali i marsz do woja. Zero gadki szmatki, tylko na przeszkolenie i front XD

 

[sargon]

3 godziny temu, Libertyn napisał:

 

A tu proszę. Niemal każdy będzie uciekał. Pytanie co będzie jeśli na granicy Was zawrócą do konsulatu a na dzikiej granicy natkniecie się na druty. 

 

 

 

Niemal każdy vs 40%

Wybierz jedno, bo nie możesz zjeść ciastka i mieć ciastka.  To nie kobiecy rynek smv.

 

 

 

Mi brakuje opcji - zostaje i aktywnie staram się ogarniać burdel, który niewątpliwie powstanie.

 

Dać się zabić to każdy głupi umie.

 

Francuzi mają powiedzenie "przegrywać jak Polak" - nie ocenić ryzyka, wejść na yolo w sytuację nie do wygrania, a potem z bananem na ryju snuć bajki o bohaterstwie.

 

W sytuacji konfliktu będzie krach obrony cywilnej. Tak będą prowadzone jakiekolwiek działania. Atak na infrastrukturę, bombardowanie propagandą, sabotaż, ujawnianie się śpiochów i 5 kolumny.

Trzeba będzie to ogarnąć, cywilom zapewnić schronienie, wodę, higienę, zapobiegać panice czy zamieszkom, zatrzymywać szabrowników czy sabotażystów.

 

Poza tym - demografia nadal decyduje o przyszłości i sukcesie narodów, także bez sensu się wykrwawiać jeśli nie ma szans choćby na remis.

 

Powstania śląskie i wielkopolskie udały się po dekadach cichej , spokojnej i zdeterminowanej pracy u podstaw. Tylko dlatego.

[deleteduser179]

3 godziny temu, Libertyn napisał:

Wiecie co. Najśmieszniejsze jest to że wielu z was się dziwi tym że tylu facetów koczowało przy granicy białoruskiej. Że byli dobrze poubierani, mieli smartfony. 

W końcu powinni walczyć a nie uciekać.

Taka ciekawostka: większość z tych ludzi (jeżeli nie wszyscy) nie uciekała przed wojną/bezpośrednim zagrożeniem.

 

Czasami warto zrobić research, zanim się coś napisze. Ale ogólnie przyznaję ci rację.

Edytowane 16 Lutego 2022 przez zychu

[sargon]

2 godziny temu, Machinator napisał:

 

Także chłopy, w razie W idźcie do wojska. Paradoksalnie w armii w razie konfliktu jest bezpieczniej niż gdzie indziej. Będziecie mieli broń, będziecie mieli łańcuch logistyczny,  działającą komunikację, będziecie lepiej zorientowani w sytuacji. I będziecie w grupie mniej narażonej na straty osobowe niż cywile. 

 

Ja od razu mówię że idę się strzelać bo z racji wykonywanego zawodu nie mam innego wyjścia. W razie wojny L-4 nie działa

 

Mówisz, że biorą do kuchni polowej ?

Jak wygląda nasycenie ZAWODOWYCH jednostek w wyposażenie osobiste w Polsce ?

Noktowizja, kamizelki, hełmy młodsze niż 50 lat, łączność odporna na EW, drony, itp ?

 

vs. jak wygląda nasycenie wojska oficerami w proporcji do zwykłych, pracowitych trepów ?

 

No ja nie sądzę, żebyśmy mieli wyposażone wszystkie jednostki zawodowe na poziomie np. Rosjan. Kilka oddziałów WOT ma jakieś zabawki ewentualnie.

 

Ale pobór ? Dadzą mi kałacha i mundur z lat 70 i mnie z całym oddziałem wystrzela w nocy dwóch ruskich snajperów.

 

Już widzę te opory vs. jakakolwiek reforma.

Reformatorzy proponują wojsko zawodowe wysycone dobrym sprzętem osobistym, tak że mogą stawać przeciwko wrażej piechocie jak równy z równym.

A Kaczyński z Błaszczakiem pierdolą coś o poborze 200 tysięcy.

Mamy tyle butów w ogóle ?

 

A ma nas kto obronić z powietrza ?

Czy mnie rozpierdoli ruski dron jak będę skrobał ziemniaki, bo akurat zużyjemy wszystkie 10 rakiet plot na jednostkę w pierwszej godzinie walk.

 

Bronić się i wypełniać obowiązek to jedno.

Dać się zabić za niekompetencje i ambicje kilku kretynów na górze to drugie.

Bardzo chętnie będę stawał , tylko najpierw niech mam sprzęt, niech się go nauczę używać przez 3-4 lata, mogę chodzić na zbiórki "milicji" w kilka weekendów w roku, proszę bardzo. Tylko żebym mógł wystrzelić chociaż 10 pocisków, bo na sucho to słabo się uczy celności.

[Obliteraror]

2 godziny temu, Libertyn napisał:

A jak wyglądają? Jak?  Jutro wybucha wojna. W ile czasu dojdziesz do granicy z DE

Tak, jutro wybucha. W Call od Duty czy innym Counter Strike

 

Mam czasem wrażenie, jakby niektórzy podświadomie oczekiwali totalnego rozpierdolu, który (w ich naiwnym myśleniu) byłby jedyną szansą na zrobienie czegoś konkretnego w swoim życiu. Nie o to Tobie akurat myślałem, @Libertyn. Oczywistym jest jednak, że nie buduje się arki jak już deszcz wali Ci na głowę, bo to dalece trudniejsze zadanie.

 

[deleteduser179]

2 godziny temu, $Szarak$ napisał:

tam jest wiecznie praktycznie wojna

Były takie czasy, że i w Europie ciągle wybuchały wojny. Na ile to wina mocarstw, a na ile tubylców - to już trzeba osobno badać.

2 godziny temu, Machinator napisał:

w razie W idźcie do wojska. Paradoksalnie w armii w razie konfliktu jest bezpieczniej niż gdzie indziej. Będziecie mieli broń, będziecie mieli łańcuch logistyczny,  działającą komunikację, będziecie lepiej zorientowani w sytuacji. I będziecie w grupie mniej narażonej na straty osobowe niż cywile.

Zwłaszcza logistyka i komunikacja mnie rozbawiły. 😆

Na pewno wszystko będzie działać bez zarzutu.

Edytowane 16 Lutego 2022 przez zychu

[SzatanK]

Wiem @Libertyn że chcesz dobrze i masz w gruncie rzeczy dobre serce i jesteś również oczytanym człowiekiem jednak, brakuje Ci moim bezpośrednio doświadczenia z "biednym młodym imigrantem". Zapytaj rezerwatek czy chciałby mieszkać przy jednym z takich namiotów, który mieści dajmy na to 50 albo dwa namioty o ilości około 100 osób płci męskiej. Czy życzyłby sobie tego by zakłócać im spokój i czy by były na tyle odważne by iść po 22:00 ciemną alejką do żabki po nie wiem chipsy i dlaczego za pomocą ich podatków chcesz je terroryzować przybyszami?

Gdybyś zobaczył biednego imigranta w butach za ponad 250 złotych, z jednym z najnowszych smartfonów, który ma fryzurkę jakby wyszedł prosto od droższego fryzjera, który ma ubrania droższe od Twoich to byś zrozumiał i połknął gorzką pigułkę prawdy i zapaliła by Ci się lampka, że coś jest nie halo. Nie mówię, że wszyscy tacy są, bo to oczywiście by było skrajnym idiotyzmem. Tam są poczciwi ludzie ale to ekonomiczni imigranci nie azylanci. Oni chcą Euro a nie złotówek, gdyby zależałoby im na pokoju, Ci co uciekli do Niemiec by nie uciekli tylko pozostali i traktowali z szacunkiem swój nowy dom, może i tymczasowy ale czuli by wdzięczność i ostatnie co by chcieli to robić przypały w naszym kraju. Tu zostawiam "biednego imigranta" z siekierą zdaje się świetnej jakości, podejrzewam że taka kosztuje z między 500-1000 zł. Nie mówię, również że wszyscy mają takie drogie ubrania bo nie mają tylko to wszystko jest podejrzane. 

 

Proszę kurtka biednego imigranta:

Edytowane 16 Lutego 2022 przez SzatanK

[samotny_wilk]

34 minuty temu, sargon napisał:

Bronić się i wypełniać obowiązek to jedno.

Dać się zabić za niekompetencje i ambicje kilku kretynów na górze to drugie.

Bardzo chętnie będę stawał , tylko najpierw niech mam sprzęt, niech się go nauczę używać przez 3-4 lata, mogę chodzić na zbiórki "milicji" w kilka weekendów w roku, proszę bardzo. Tylko żebym mógł wystrzelić chociaż 10 pocisków, bo na sucho to słabo się uczy celności.

Otóż to, kłania się system szwajcarski. Masz całe oporządzenie i broń u siebie w domu. Co jakiś czas stawiasz się na weekendowe ćwiczenia, jesteś jako tako przygotowany. W każdym domu gdzie mieszka dorosły mężczyzna jest broń (a przynajmniej w dużej części), jest przeszkolony partyzant z ekwipunkiem, wygląda to trochę lepiej niż nasz komunistyczny pobór. No i ćwiczenia nie jak w naszym woju z maszerowania w rytm marsza generalskiego tylko prawdziwe ćwiczenia ze strzelania i taktyki. My jesteśmy rozbrojeni jako naród. Ja strzelałem tylko z pistoletu na kulki, wiatrówki i procy - nie ma co, mocny ze mnie wojak.

Btw. wracając do obowiązkowej służby wojskowej. Mój ociec był w woju w latach 80-tych. Wtedy trwało to ponad rok, nie wiem czy nie dłużej ale do czego zmierzam... mówił, że przez ten cały okres może ze 3 razy byli na poligonie na strzelaniach i może wystrzelali w sumie po 15 nabojów. W jego opinii to czas wyjęty z życiorysu, głupota, bylejakość i nic przydatnego do życia. Co to za wojsko, to ludzie na strzelnicy prywatnie wywalą po kilka magazynków w czasie jednego treningu.

[Januszek852]

Nie mam pojęcia. Każda opcja jest zła.

 

Jedynym krajem, który nam zagraża, to Rosja. Nie mamy szans z tym krajem. Po to wstąpiliśmy do NATO.

 

Jeżeli NATO zadziała, to i tak skończy się globalną wojną termojądrową, więc tak naprawdę nie ma znaczenia, co wybraliśmy, bo i tak umrzemy jak szczury (oglądaliście Threads ?)

 

Jeżeli NATO nie zadziała i zostaniemy sprzedani jak w 1939, to nie mamy szans w konwencjonalnej wojnie z wielokrotnie większą armią. Więc proponuję, by skupić się na tym, by Polska odbudowała się po wojnie, kiedy by się ona nie skończyła. A do tego trzeba pozostawać żywym. Ochrona życia swojego i rodziny oraz odbudowa kraju po wojnie - takie są zadania cywili.

 

Hasanie z kałaszkiem po lasach zostawiam fantastom. Starczy parę dronów albo rusek z termowizją.

Edytowane 16 Lutego 2022 przez Januszek852

[Machinator]

40 minut temu, sargon napisał:

Jak wygląda nasycenie ZAWODOWYCH jednostek w wyposażenie osobiste w Polsce ?

Noktowizja, kamizelki, hełmy młodsze niż 50 lat, łączność odporna na EW, drony, itp ?

Noktowizja wciąż słabo jak na standardy armii zachodnich acz w ostatnich lata się poprawia. Kiedyś standardem było że dowódca drużyny miał noktowizor albo lornetkę noktowizyjną a strzelec wyborowy optykę. W dodatku obaj to mieli na papierze bo w praktyce to był noktowizor bez baterii na pluton. Dzisiaj Kosy i Kolibry nie są żadnym cudem który trzeba chować bo znikną. Kamizelki to norma. Z pięć lat temu musiałem sam sobie kupować wkłady do kamizelki, dzisiaj nie ma z tym problemu. Z hełmów to najczęściej masz wz 2005, powoli wchodzą HP z Maskpolu, dużo się wala po magazynach wz.2000. Orzeszki też są, na magazynach głównie a nie u żołnierzy ale są. Wciąż trafiają się cuda jeśli chodzi o wyposażenie. Do Wista swego czasu nosiłem kaburę udową z kamuflażem pustynnym bo tak. Innych nie ma i co nam zrobisz. Z ZSZW jest Jaśmin, bardzo dobry system, jest Topaz również bardzo dobry. Problemem WP jeśli chodzi o łączność jest duża ilość różnych systemów często nie współpracujących ze sobą. Tutaj mamy lata do nadrobienia. O dronach się nie rozpisuję bo jest słabiutko. 

 

Generalnie Rosjanie jeśli chodzi o indywidualne wyposażenie żołnierzy są dalej niż my w wielu aspektach, w innych my mamy lepiej. No i przypominam że ja nie mówię że wojsko jest zajebiste i zaraz wygra z każdym. Ja mówię że lepiej być w wojsku w czasie wojny niż nie być.

 

Godzinę temu, zychu napisał:

Zwłaszcza logistyka i komunikacja mnie rozbawiły. 😆

Na pewno wszystko będzie działać bez zarzutu.

Tego nie powiedziałem. Twierdzę tylko że logistyka i komunikacja dla wojska w ogóle będzie działać. Dla cywilów nie.

[MG-42]

Nie raz mi przychodziły myśli jak to jest, że jak nie będę chciał iść na mobilizację albo dezercja to może być kula w łeb. A jak się walczy z przeciwnikiem to jak wyciągnie ręce do góry albo białą flagę to już nie można go zabić, a przed chwilą przeciwnik  mógł mnie zabić. To jak to jest swój swojego może zabić dlatego że nie chce innych ludzi zabijać? Pokręcone to.

[Rnext]

3 hours ago, Machinator said:

Ty się orientujesz posiadaczu broni że w razie wojny ona ulega konfiskacie?

Zakładam, że "państwo" jest tej samej jakości co "wojsko", niech więc szuka tej broni do konfiskaty, Bo gdybyś miał odrobinę wyobraźni, wiedziałbyś że mam na myśli to czego nie może skonfiskować w myśl UoBiA. 

 

3 hours ago, Machinator said:

A i będę się mądrzył ile będę chciał.

Właśnie widzę. Przynajmniej rób to skuteczniej. To, że jesteś w armii krojonej przez PiS wyłącznie na potrzeby pacyfikacji localsów z zerową zdolnością obronną (ostatni raport) przed wrogiem z zewnątrz, jak najbardziej Cię uprawnia.

22 minutes ago, Machinator said:

Twierdzę tylko że logistyka i komunikacja dla wojska w ogóle będzie działać. Dla cywilów nie.

Słyszałeś o krótkofalowcach, nie?

[Januszek852]

21 minut temu, MG-42 napisał:

To jak to jest swój swojego może zabić dlatego że nie chce innych ludzi zabijać?

Gdyby nie było takiego "prawa", to politycy, królowie i inni darmozjadzi mogliby nie nagonić dostateczną ilość mięsa armatniego, by realizować swoje chore ambicje

[SzatanK]

2 godziny temu, Libertyn napisał:

Cytat

Ze zagubionymi ludźmi.

A mi z optymizmem. 

Rozumiem, po prostu z mojej perspektywy to to wszystko nadal jest raczkowanie rasy ludzkiej i szukanie rozwiązań problemów, które nie istnieją w naturze. 

 

Poza tym @Libertyn mam nadzieję, że rozumiesz jedno z naszej rozmowy, że odnoszę się z szacunkiem i wymianą poglądów. Nie jest mi śmieszno Ci dowalać czy szydzić bo mnie to ani bawi ani nic. Wiem, że jesteś za lewicą i ja nie mam nic przeciwko temu. Masz swoją ideologię i wierzysz w pewne sprawy, może i masz w tym wszystkim rację, może i ja mam - tylko nie o rację w tym wszystkim chodzi a o życia ludzkie, które mogą zostać realnie zagrożone. Musisz się liczyć z tym, że wpuszczając takich ludzi, na swoje podwórko w takich ilościach to: coś Ci zginie, coś zostanie zepsute, coś zostanie skradzione, ktoś zostanie bez zębów, jakaś pani zostanie zgwałcona, komuś ukradną pieniądze, komuś porwą dzieci, komuś zniszczą mienię itd, itp - tylko dlatego, że chcieliśmy dobrze. Musisz zbadać co niesie za sobą wybór, gdybyś był rządzącym dla swoich ludzi, dobry lider musi troszczyć się wpierw o swoją rodzinę, kobietę, dzieci, najbliższych, klan, państwo, potem dopiero o innych. Jak sam jesteś cienkim, to nikomu nie pomożesz na dobrą sprawę.

Nie możemy poświęcać w mojej ocenie spokoju podatnika i ryzykować życia kogoś od nas, by Ci nie znani w ilościach bóg wie jakich mieli lepiej, kosztem przeciętnej osoby, która łożyła się na nasze wspólne dobro. To nie jest normalne zresztą wpuszczać takie hordy ludzi, których nie upilnujesz. Stąd my możemy jako kraj zrobić zrzutkę, zapewnić koce, jedzenie na granicy ale powiedzieć, że niestety ale nie będziemy ich wpuszczać przez naszą granicę lub możemy ich wpuszczać (jak kto tam hipotetycznie woli)

Ja uważam, że lepiej będzie dla rezerwatki tego forum jak jednak nikt nieznajomy nie będzie się koło nich szwędał dzień w dzień i myślę, że Ty też tak uważasz - ale dałem przykład  

Po prostu wybierajmy wpierw siebie, zanim wybierzemy innych i zrobimy sami sobie krzywdę tym wyborem, bo pamiętaj za jednymi przyjdą drudzy.

 

Z mojej strony tyle, dzięki za rozmowę @Libertyn

P.S Pamiętaj o zdrowieniu jako infp  

Edytowane 16 Lutego 2022 przez SzatanK

[sargon]

32 minuty temu, Machinator napisał:

1.Z pięć lat temu musiałem sam sobie kupować wkłady do kamizelki, dzisiaj nie ma z tym problemu.

2.(...) Orzeszki też są, na magazynach głównie a nie u żołnierzy ale są. Wciąż trafiają się cuda jeśli chodzi o wyposażenie.

3.(...) Problemem WP jeśli chodzi o łączność jest duża ilość różnych systemów często nie współpracujących ze sobą. Tutaj mamy lata do nadrobienia. O dronach się nie rozpisuję bo jest słabiutko. 

 

4.Generalnie Rosjanie jeśli chodzi o indywidualne wyposażenie żołnierzy są dalej niż my w wielu aspektach, w innych my mamy lepiej. No i przypominam że ja nie mówię że wojsko jest zajebiste i zaraz wygra z każdym.

 

5.Ja mówię że lepiej być w wojsku w czasie wojny niż nie być.

1. No widzisz, kupiłeś pewnie, bo jechałeś na misję, i wolałeś wrócić w jednym kawałku.

Widziałem, jak się czasem rodziny zrzucały na doposażenie.

No chyba nie tak to powinno wyglądać, prawda ?

2. Słyszałem, że wzywani dostaje szmelc właśnie na ćwiczenia. Tak, pewnie się boją, żeby nie zniszczyli, ale skoro to nie ma być sprzęt, w którym mają teoretycznie walczyć, to czemu mają się nie szkolić na sprzęcie docelowym, przyzwyczaić się ?

3. No to to brzmi dokładnie jak burdel z 1939. Poszło by nam znacznie lepiej, jakby była jakakolwiek sprawna łączność i decyzyjność rozprowadzona do wszystkich oddziałów. A tak przez całe tygodnie całe dywizje nie wiedziały co robić albo miały stare rozkazy.

Właśnie to chyba Topaz miał same pochwały, nawet amerykanie coś kupili. I nie rozumiem właśnie, czemu nie zostawić kasy w Polsce i oprzeć coś na jednym systemie, żeby była kompatybilność, części, przeszkolenie, itp. Podobno jakoś opornie idą przetargi....

 

4. Tak, ale mają trochę większą tą armię zawodową. Mobilną, ofensywną...a przede wszystkim szkolącą się.

Także mimo że nie mają wszystkich osprzętowionych, to nadal więcej niż my.

Ostatnie manewry - oceny są wysokie, są bardzo dobrze skoordynowani. To już świadczy że nie będzie lekko z poziomu zgrania i wyszkolenia.

 

5. No tak, jako zawodowy to może. Albo w sztabie, to najlepiej.

Chociaż jak widziałem relacje ze Słowiańska i Debalcewa, to nie bardzo. W 30 minut ogniem precyzyjnej artylerii rakietowej z kilkudziesięciu km rozwalili same najlepsze jednostki ukraińskie. Zza granicy. Laser, dron, satelita - pyk, pyk, po batalionie.

Ukrom została statyczna w okopach z desperacji.

W Syrii też pokazali ruscy że umieją w artylerię i rakiety.

 

Ukraińcom USA odmówiło obrazu z satelitów. A my mamy jakieś ?  Turcja ma nawet.

To ja sobie będę siedział w lesie z oddziałem, namierzy mnie termowizja, dron oznaczy, i nawet nie zauważę jak mnie nie będzie.

Taki na razie mam obraz "bycia w wojsku" na obecną chwilę.

Jakieś zabawy w ciężkie Abramsy, jak nie ma nawet w miarę szybkiego poglądu na sytuację, o podstawowej obronie plot nie mówię.

 

Ja nawet nie jestem totalnie zielony - kilka razy strzelałem, za własną kasę.

Ale nawet goście od ASG mają lepsze ogarnięcie taktyki ode mnie, a ile osób nawet na ASG czy paintballa nie chodzi ?

Dla mnie obecność w woju podczas wojny - to raczej większe ryzyko głupiej i zbędnej śmierci.

Zaplecze ? Punkt strategiczny, taktyczna atomówka.

Front ? Ostrzał z daleka, konfrontacja z zawodowym ruskim trepem - śmierć tak czy siak.

 

Dlatego wolałbym, żeby rząd zrobił chociaż coś, żeby zatrzymać zawodowych, zmienił ścieżki awansowe, cokolwiek, bo tylko tacy mają szansę w profesjonalnej wojnie.

[DOHC]

9 godzin temu, I1ariusz napisał:

Z całym szacunkiem Bracia, ale opinie które tutaj wyrażacie są jak najbardziej spójne z tym: mamy takich rządzących na jakich zasługujemy. Krytykujecie postawy w rządzących dokładnie takie same jakie reprezentujecie. Co było pierwsze - jajko czy kura? Czy to rządy tych ludzi nas takimi uczyniły, czy też będąc takimi właśnie takich rządzących wydaliśmy? Jak to się ma zmienić przy takiej postawie to ja nie wiem.

Śmiem się nie zgodzić. Ja chciałem pracować, ale te kurwiska pisowskie zamknęły gospodarkę i firma padła. 

 

A w międzyczasie oni się bawili, jeździli na narty, brali premie i się śmiali ludziom w twarz, mówiąc że wszyscy w tym jesteśmy... Tak, cała budżetówka czy się stoi czy się leży nachodziła przedsiębiorców, karała i pałowała. SSanepid nakładał nielegalne kary po 30 000zł, pislicja polityczna karała i karze do tej pory nielegalnie za brak maseczki.

 

Jak możesz uczciwych ludzi porównywać do tych skurwieli? 

 

Przecież na każdym kroku Polak ma przejebane, podatki, te niemiłe baby w urzędach, szpitalach, mandaty, utrudnienia i biurokracja... 

Weź jedź gdzieś w świat, zobacz jak się żyje, jak jest traktowany obywatel. To jesteśmy wrogo traktowani i dlatego nikt nie chce o ten syf walczyć. 

 

Ważne pytanie: gdybyś się urodził w rosji radzieckiej za Stalina, też byś walczył o komunistyczny ściek? 

 

@Machinator tak masz rację, najwięcej na wojnie ginie cywili więc statystycznie w wojsku są szanse przeżycia, ale statystyka to kiedy ja jem mięso a Ty kapustę to obaj jemy gołąbki, albo ja nie mam żony a Ty bijesz swoją codziennie i statystycznie obaj ją bijemy co drugi dzień. 

 

Przeczytaj co napisałem na samym początku. Tu nie chodzi o żadne chuj wie co, wiesz o co chodzi?

 

Ludzie nie chcą walczyć bo się nie opłaca, nie ma po co...

Tak! To cała prawda. Jesteśmy traktowani gorzej niż zwierzęta, podatkami doprowadzą nas do upadku... Naprawdę żyję tu ileś lat, ale im dłużej żyję tym jest coraz gorzej. 

 

Niech się idą bić politycy i beneficjenci 500 plus, ja pierdolę dlatego że jest tu chujowo. Ja wiem że rozbiory, wojna i komuna, ale do chuja: podatki, mandaty, stosunek do obywatela. Tu jest kurwa obóz koncentracyjny i na tym poprzestanę, bo nie chcę się nakręcać i na noc kłaść się nabuzowany.

[Januszek852]

Walczyć zawsze można, o ile istnieją przesłanki ku temu, że coś tym osiągniemy.

 

Już jako prymitywne zwierzęta zostaliśmy wyposażeni (przez ewolucję/Boga/cokolwiek, w co wierzycie) we współczulny układ nerwowy - wywołujący reakcję walki lub ucieczki. Nie samej walki - ucieczka zawsze wchodziła w grę i gdy za pomocą zmysłów wychodziło, że dupa, walka nie ma sensu - brało się nogi za pas.

 

Z tego dość racjonalnego systemu zrobiono parodię, gdy doszedł narzut kulturowy. Ucieczka jest niegodna, a z przeważającymi siłami wroga trzeba walczyć, bo... no, bo trzeba. Bo to godne i sprawiedliwe. Bo pan polityk to popiera. Ten sam, który spierdala do Rumunii przy pierwszej okazji.

 

Nie widzę niczego złego we wzięciu nóg za pas, gdy jest to racjonalne. Na przykład - gdy jesteśmy tylko cywilem w kraju, na który najechało supermocarstwo atomowe. Możemy popisać się heroizmem i pójść do piachu, albo - na ten przykład - realnie pomóc w odbudowie tego kraju, gdy już minie całe to szaleństwo. Pozostawiam czytającemu te słowa ustosunkowanie się do nich i zadecydowanie, z czego będzie więcej pożytku dla Polaków.

[Machinator]

59 minut temu, Rnext napisał:

Zakładam, że "państwo" jest tej samej jakości co "wojsko", niech więc szuka tej broni do konfiskaty, Bo gdybyś miał odrobinę wyobraźni, wiedziałbyś że mam na myśli to czego nie może skonfiskować w myśl UoBiA. 

Jak się domyślam masz oprócz legalnie posiadanych jednostek dodatkowo arsenał na taką ewentualność. Do tego krótkofalówkę i zamaskowaną antenę w topoli na podwórku. Plus mieszkasz na odludziu gdzie regularna armia nie dojdzie a szabrowników i luźne bandy pogonisz. Armia w tym czasie polegnie bez sprzętu, łączności zaopatrzenia a umierając przypomnę sobie tą dyskusję i pozazdroszczę. Życzę naprawdę szczerze żebyś nie musiał sprawdzać w praktyce czy Twój plan zadziała.

 

27 minut temu, sargon napisał:

Chociaż jak widziałem relacje ze Słowiańska i Debalcewa, to nie bardzo. W 30 minut ogniem precyzyjnej artylerii rakietowej z kilkudziesięciu km rozwalili same najlepsze jednostki ukraińskie. Zza granicy. Laser, dron, satelita - pyk, pyk, po batalionie.

Trzeba wziąć poprawkę że Rosjanie swoje siły zbrojne ćwiczą i rozwijają konsekwentnie od dziesięciu lat. Mają wizję, mają plan i mają Szojgu. U nas co władza to zmiana koncepcji. Poszło to wszystko do przodu ale startowaliśmy dużo później niż oni. Modernizacja WP to temat rzeka. 

To jak Rosjanie używali artylerii na Ukrainie sprawiło że nawet amerykanom szczęki poopadały a co dopiero nam. Nowoczesna wojna na mniej nowoczesnym sprzęcie. W ogóle Rosjanie mistrzowsko korzystają ze sprzętu z zeszłej epoki. Modernizację też robią na swoje możliwości bardzo udane.

Amerykanie chcieli wpływać na wojnę na Ukrainie właśnie udostępniając bądź nie rozpoznanie Ukraińcom. A potem się okazało że armia rosyjska jest naprawdę bardzo skuteczna i pomysł kowbojów zwyczajnie nie wypalił. Za szybko Ukraina wpierdol zbierała. Nasza armia korzysta z rozpoznania NATO, mamy koncesję na obraz z satelity bodaj azerskiego, idą prace nad projektem PIAST i kilkoma związanymi z nanosatelitami. Jesteśmy do tyłu ale coś się dzieje.

 

 

Ja powtarzam. Ja nie zachęcam do biegu z kosą osadzoną na sztorc na ruskie czołgi i śmierci tyleż bohaterskiej co zbędnej. Ja głoszę tezę że wojsko daje większą szansę niż cokolwiek innego w takiej sytuacji.