Skocz do zawartości

Rosja atakuje Ukrainę. Czy to już pełnoskalowa wojna, czy jeszcze niewielkie działania militarne by coś ugrać?


Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Imiennik napisał:

Ty myślisz że ustawą utworzysz utopię, podobnie myśleli komuniści.

 

Kiedyś ustawą chciano znieść biedę. :).

1 godzinę temu, Redbad napisał:

Czyli to co pisałem tutaj 21.03 bardzo szybko się materializuje:

 

Motłoch dopiero wtedy zrozumie gdy dostanie pałą po łbie.

 W zasadzie na jej podstawie na listę sankcyjną mogliby trafiać także obywatele i firmy polskie, wobec których kierowano by zarzut "zagrożenia dla bezpieczeństwa państwa". Definicja tej przesłanki jest, można powiedzieć, nieograniczona i można do niej dopasować bardzo wiele sytuacji.

 

 

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, maroon said:

Rosyjskie "za" tłumaczy się na angielskie "for", które w zależności od kontekstu może znaczyć "za" lub "dla". 

 

For the glory - dla chwały, ale

For the country - dla kraju/za kraj. 

 

I teraz jeżeli tłumaczy jakiś ptyś niedojeb tłumaczem google, to wychodzą koszmarki. Szczególnie przy translacji ru -> en -> pl. 

Nie czepiajcie się, niedouczeni "studenci" zaocznego dziennikarstwa na bezpłatnym stażu nie znają rosyjskiego, więc przetłumaczyli z angielskiego tak jak umieli. A że angielski też chujowo znają...

 

Polskie dziennikarstwo w całej swojej marnej urodzie.

 

EDIT:

A skoro mowa o dziennikarzach, to mam nadzieję, że ruskie zażądały podwyżek, bo widać, że na polu propagandy mają pracę w warunkach trudnych dla zdrowia. Rano trzeba grzać temat chirurgicznej precyzji ataku na pociąg ze sprzętem wojskowym w Kramatorsku, po południu twierdzić, że to Ukraińcy sami siebie bombardują... Ciężka praca, nie zazdroszczę.

 

Najbardziej mnie bawi grzany przez ruskie trolle mem o tym, że Ruskie nie mają Toczka-U, więc to na pewno nie oni.

 

Edytowane przez Sundance Kid
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Baca1980 napisał:

Definicja tej przesłanki jest, można powiedzieć, nieograniczona i można do niej dopasować bardzo wiele sytuacji.

Kwestia zmiany warunków. Jest takie mądre powiedzenie:

"Jeśli pozwolisz politykom łamać prawo w sytuacjach wyjątkowych, to będą stwarzać sytuacje wyjątkowe by łamać prawo".

Wystarczy wykreować nowego wroga, podlać to sosem propagandy legitymizujacej rozwiązania awaryjne i można w zasadzie wszystko. Balonem próbnym była pandemia, teraz okazało się że i wojna, co następne? Religia ekologizmu i odbieranie mienia i praw w imię dobra matki natury? Przecież hasło "nic nie będziesz miał a będziesz szczęśliwy" to jeszcze nie prawo, ale już ocieplenie koncepcji, że właśnie nic nie będziesz miał (jeszcze na razie nie zabierzemy, spokojnie), ale na pewno będziesz szczęśliwy. Tak się kładzie podwaliny pod rewolucje, które gawiedzi mogą się nie spodobać.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę przyznać że byłem sceptycznie nastawiony do zbrodni jakich dopuszczali się Rosjanie, ale po skali tego haniebnego "zjawiska", wysłuchaniu przechwyconych przez Ukraińców rozmów telefonicznych i radiowych, oraz starych nagrań wideo jak Rosjanie rozstrzeliwali cywilów wnioskuję że to się naprawdę tam dzieje. Dochodzę do tego wniosku dopiero po czasie bo zanim w cokolwiek uwierzę (szczególnie w tego typu doniesienia) wolę to sam sprawdzić kilkukrotnie, i w różnych źródłach.

 

 

40 minutes ago, Redbad said:

właśnie nic nie będziesz miał 

 

Każdy z nas myślał że hasło "Nie bedziesz miał nic i będziesz szczęśliwy" to będzie wporwadzenie nowej techno komuny, a tak naprawdę "nie będziesz miał nic i będziesz szczęśliwy... że żyjesz".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Trevor napisał:

Każdy z nas myślał że hasło "Nie bedziesz miał nic i będziesz szczęśliwy" to będzie wporwadzenie nowej techno komuny, a tak naprawdę "nie będziesz miał nic i będziesz szczęśliwy... że żyjesz".

Cholera wie co dobrego neokomuna szykuje dla dobra poddanych. Ale widać po przeciekach (jak hasełka, agendy) że nie ma co liczyć na swietlaną przyszłość, a może i przebiją swoich czerwonych protoplastów? W końcu cyfrowy system oceniana obywatela w swym wyrafinowaniu zdaje się być gorszym scierwem niż "teczki" i donosy, w końcu oczy Wielkiego e-Brata mają dużo większy zasięg niż oczy zawistnego sąsiada podpierdalaczyka.

Edytowane przez Redbad
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Trevor napisał:

wysłuchaniu przechwyconych przez Ukraińców rozmów telefonicznych

Akurat co do rozmów żołnierzy z matkami/żonami na temat tego co ukradli uważam to za fejk z jednego powodu... który facet pochwaliłby się swojej żonie na zasadzie:

"Hej, zabraliśmy takim i takim laptopa"? Jeżeli nawet by do czegoś takiego doszła do kobita/matka oburzałaby się choćby NA POKAZ, aby przed samą siebie zgrywać świętą.

A żołnierz łgałby jak pies mówiąc, że "a tu wiesz, tutaj znaleźliśmy taką i taką opuszczoną chatkę no i tam były te wszystkie rzeczy".

Tak więc podsumowując.

Czy dochodzi do grabieży, mordów, gwałtów? Tak

Czy przechwycone nagrania, w których żołnierze mówią swoim kobitom jak bardzo są obs***, nakradli i nazabijali są materiałami propagandowymi stworzonymi przez Ukraińców? Powiedziałbym, że nie wszystkie, ale zdecydowana większość pewnie taka.

Żaden złodziej nie powie komukolwiek, że jest złodziejem, choćby dowody trzymał we własnych rękach i było wiadome, że to nie jego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minutes ago, Hubertius said:

Akurat co do rozmów żołnierzy z matkami/żonami na temat tego co ukradli uważam to za fejk z jednego powodu... który facet pochwaliłby się swojej żonie na zasadzie:

"Hej, zabraliśmy takim i takim laptopa"? Jeżeli nawet by do czegoś takiego doszła do kobita/matka oburzałaby się choćby NA POKAZ, aby przed samą siebie zgrywać świętą.

A żołnierz łgałby jak pies mówiąc, że "a tu wiesz, tutaj znaleźliśmy taką i taką opuszczoną chatkę no i tam były te wszystkie rzeczy".

Tak więc podsumowując.

Czy dochodzi do grabieży, mordów, gwałtów? Tak

Czy przechwycone nagrania, w których żołnierze mówią swoim kobitom jak bardzo są obs***, nakradli i nazabijali są materiałami propagandowymi stworzonymi przez Ukraińców? Powiedziałbym, że nie wszystkie, ale zdecydowana większość pewnie taka.

Żaden złodziej nie powie komukolwiek, że jest złodziejem, choćby dowody trzymał we własnych rękach i było wiadome, że to nie jego.

 

Uważam twoje rozumowanie za błędne bowiem kierujesz się naszym punktem widzenia.

 

1).

Pamiętaj, że wg przekazu ruski żołnierz walczy tam z podłymi nazistami, mordercami Rosjan, sługusami Ameryki którzy czyhają tylko aby zniszczyć Rosję. Okraść takiego nazistę to akt bohaterstwa. 

 

Dlatego owa ruska kobieta, mentalnością zbliżona do jej żołdaka, będzie mu gratulowała i się cieszyła że dostanie zdobyczny prezent. W końcu jej się należy bo należał do nazisty. 

 

2). 

Rusjanje mają inną mentalność wynikająca z innej etyki. Jest ona ukształtowana przez całe wieki totalitaryzmu i wojen. To dziki kraj z dzikimi ludzmi gdzie łup wojenny jest cennym środkiem wzbogacenia się. W biednych i dzikich krajach wyznacznikiem prestiżu jest zmywarka albo futro z lisów. Taka prosta rosyjska baba to się cieszy z tego futra bo to przejaw prestiżu. 

 

Często się teraz odgrzebuje pojęcie cywilizacji Turańskiej (stepowej). Pojęcia ukutego przez F. Konecznego, chyba ze 100 lat temu. 

 

Nie mogę teraz linka wkleić ale jak wpiszesz w google: cywilizacja Turańska site:czasopisma.marszalek.com.pl

 

To jest zwięzły pdf do pobrania. 

Edytowane przez RealLife
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Trevor napisał:

Muszę przyznać że byłem sceptycznie nastawiony do zbrodni jakich dopuszczali się Rosjanie, ale po skali tego haniebnego "zjawiska", wysłuchaniu przechwyconych przez Ukraińców rozmów telefonicznych i radiowych, oraz starych nagrań wideo jak Rosjanie rozstrzeliwali cywilów wnioskuję że to się naprawdę tam dzieje. Dochodzę do tego wniosku dopiero po czasie bo zanim w cokolwiek uwierzę (szczególnie w tego typu doniesienia) wolę to sam sprawdzić kilkukrotnie, i w różnych źródłach.

 

 

 

Każdy z nas myślał że hasło "Nie bedziesz miał nic i będziesz szczęśliwy" to będzie wporwadzenie nowej techno komuny, a tak naprawdę "nie będziesz miał nic i będziesz szczęśliwy... że żyjesz".

 

 Mówisz o jakichś rozmowach "przechwyconych przez Ukraińców" (rzekomo dziennikarzy), a co z  rozmowami przechwyconymi przez niezależne źródła? I nie zastanawia nikogo, że "zbrodnie" wypłynęły po półtora miesiąca? Pozdrawiam samodzielnie myślących...👋👋👋

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Throgg napisał:

 

A to kiedy wg Ciebie powinny ,,wypłynąć"?

 

 Od razu, w dwa tyg max. Tym bardziej, że ukry przechwycili rozmowy i czekali 6 tyg na pochwalenie się. I ani jedna ofiara niewymieniona z imienia, czy nazwiska. Chyba, że coś przeoczyłem...

 

Kolejny popis fantazji: https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-ukraina-rosja/aktualnosci/news-rzeczniczka-praw-czlowieka-rosjanie-gwalcili-dzieci-na-oczac,nId,5947769

 

Nosz kurła ci ruscy zebrali samych pedofili i wysłali na ukrainę...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Hubertius said:

Akurat co do rozmów żołnierzy z matkami/żonami na temat tego co ukradli uważam to za fejk z jednego powodu... który facet pochwaliłby się swojej żonie na zasadzie:

"Hej, zabraliśmy takim i takim laptopa"? Jeżeli nawet by do czegoś takiego doszła do kobita/matka oburzałaby się choćby NA POKAZ, aby przed samą siebie zgrywać świętą.

A żołnierz łgałby jak pies mówiąc, że "a tu wiesz, tutaj znaleźliśmy taką i taką opuszczoną chatkę no i tam były te wszystkie rzeczy".

Tak więc podsumowując.

Czy dochodzi do grabieży, mordów, gwałtów? Tak

Czy przechwycone nagrania, w których żołnierze mówią swoim kobitom jak bardzo są obs***, nakradli i nazabijali są materiałami propagandowymi stworzonymi przez Ukraińców? Powiedziałbym, że nie wszystkie, ale zdecydowana większość pewnie taka.

Żaden złodziej nie powie komukolwiek, że jest złodziejem, choćby dowody trzymał we własnych rękach i było wiadome, że to nie jego.

 

No nie wiem. Zbyt dużo szczegółów. Intonacja przy wymawianiu też zdradza emocje. Takie coś ciężko podrobić. Na tej stronie jest więcej matariałów. Część to pewnie fake ale nie wszystkie moim zdaniem. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Edelgeist napisał:

Od razu, w dwa tyg max. Tym bardziej, że ukry przechwycili rozmowy i czekali 6 tyg na pochwalenie się. I ani jedna ofiara niewymieniona z imienia, czy nazwiska. Chyba, że coś przeoczyłem...

 

Przecież doniesienia o tym, że Rosjanie mordują cywilów pojawiały się od początku wojny, tylko że wszyscy darli japę, że to ,,ukraińska propaganda" i że ,,to trzeba na spokojnie" - teraz z kolei dowiaduję się, że Ukraińcy za późno te zbrodnie wywlekli na światło dzienne i stąd właśnie moje pytanie, kiedy mieli to zrobić, skoro dopiero tydzień temu Rosjanie wycofali się z okupowanych pozycji?

Edytowane przez Throgg
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Edelgeist said:

I nie zastanawia nikogo, że "zbrodnie" wypłynęły po półtora miesiąca? Pozdrawiam samodzielnie myślących...👋👋👋

Od miesiąca jest gadane, że zbrodnie są popełniane, co chwila coś wychodziło na jaw, a ty dopiero teraz się zorientowałeś, że o tym jest mowa?

Gdzie byłeś przez ostatni miesiąc??

 

Teraz zmieniło się tylko to, że dostęp do informacji jest większy, bo Ruskie (a konkretnie to nie Ruskie, bo w armii większość to różne Uzbeki, Tadżyki, Kazachy, Buriaty i inne mniejszości) musiały się wycofać i zostawili to co zostawili. To nie są tylko filmiki low quality na twitterku, to są ustne informacje od osób przesłuchiwanych przez prokuraturę, przekazujacych informacje NGOsom i opowiadających co się wydarzyło rodzinom.

 

Mój brat prowadzi firmę. Zatrudnia sporo Ukraińców, bo to są robotne i porządne chłopaki. Pomagaliśmy im i nadal pomagamy, ściągali tu rodziny od razu jak się zaczęła wojna. Jeden z chłopaków z firmy brata ma jakąś dalszą rodzinę w tamtej okolicy - nie z samej Buczy, tylko z jakiegoś zadupia w pobliżu. Dopiero teraz udało mu się nawiązać kontakt z kuzynem - losy reszty rodziny są nieznane, jedna osoba prawie na pewno nie żyje. Jeśli to, co kuzyn przekazał temu Ukraińcowi, jest prawdą (a nie mam powodów, żeby zakładać, że nie jest), to tam się działy jeszcze gorsze rzeczy, aniżeli dziennikarze piszą. Więc wybacz, ale bardziej daję wiarę żywym ludziom którzy byli na miejscu, aniżeli jakimś miśkom, które zza klawiatury "samodzielnie myślą".

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W raporcie ministerstwa obrony USA pt "Source and Use of Firearms Involved in Crimes: Survey of Prison Inmates, 2016" stwierdza się, co następuje:


About 21% of state and 20% of federal prisoners said they possessed a gun during their offense, while 79% of state and 80% of federal prisoners did not.
About 1.3% of prisoners obtained a gun from a retail source and used it during their offense.
Among prisoners who possessed a gun during their offense, 90% did not obtain it from a retail source.

 

Bandyta chcący użyć broni weźmie ją z nielegalnego, nierejestrowanego źródła. W ten sposób zabezpiecza się przed wpadką. W zasadzie należy się zastanowić, co mieli w głowie ci, którzy do przestępstwa użyli broni legalnej?

 

Jeśli ktoś twierdzi, że brak dostępu do broni służy obywatelom to albo wierzy w bajki, które mu naopowiadali, co świadczy o naiwności; a to dzieci są naiwne, albo zwyczajnie łże. Tego już komentować chyba nie muszę.

 

Edytowane przez wrotycz
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Throgg napisał:

 

Przecież doniesienia o tym, że Rosjanie mordują cywilów pojawiały się od początku wojny, tylko że wszyscy darli japę, że to ,,ukraińska propaganda" i że ,,to trzeba na spokojnie" - teraz z kolei dowiaduję się, że Ukraińcy za późno te zbrodnie wywlekli na światło dzienne i stąd właśnie moje pytanie, kiedy mieli to zrobić, skoro dopiero tydzień temu Rosjanie wycofali się z okupowanych pozycji?

 

 Nie, nie było takich doniesień. Wtedy śmiano się z młodych poborowych, którzy tankowali wóz pancerny na stacji. Albo śmiano się z "głupich ruskich", którzy dali się okraść z czołgu cyganom. Nie było hasła "bucz", "bucza". A teraz, kiedy "tryumf" się przeciąga, pojawiają się nowe hasła propagandowe, do chwytania za serduszka, bez doprecyzowania kto, gdzie, kiedy. Bo jakiś młody wojak napisał na "wkontaktje", że "dwoje uszu" przywiezie. Ja też mogę napisać, że kubełek ze złotem przywiozę...

 To trochę, jakby przyszedł gość z pomalowanymi oczami i mówi, że mu oczy podbiłeś i chce pieniądze, bo inaczej pójdzie dovsądu. A Tu mu mówisz, że go na obdukcję zaprowadzisz. A on drze japę, że "uprawiasz propagandę".

 Albo jeszcze lepszy przykład. Kiedyś siedziałem na ławce i podchodzi do mnie, starszy muskujący się (elegancka koszula, czyste spodnie, gość ogólnie był na pierwszy rzut oka schludny) żul. Podchodzi do mnie i macha jakimś papierem: "Tu jest moja recepta, ja jestem chorym człowiekiem". Ja do niego: "pan pokaże tą receptę, może panu wykupię". A żul drze na mie japę: "panie co pan chce oglądać? Ja jestem chorym człowiekiem". Żul zaczepił parę osób jeszcze, aż "wspomógł" go ksiądz. Żul zniknął na ok godziny. Po czym ponownie, dyskretnie "sunie" z "glejtem" w garści...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam teraz artykuły na temat  ideologa rosyjskiego neoimperializmu  Aleksanda Dugina  oraz bardzo ogólnie i w skrócie przedstawione założenia jego pomysłów i wizji. Jedna z jego książek ''Podstawy geopolityki. Geopolityczna przyszłość Rosji'' to ponoć  podstawowy podręcznik poświęcony geopolityce i jest lekturą obowiązkową na uniwersytetach i wyższych uczelniach wojskowych .  Niby jest dość popularna wśród zwykłych mieszkańców Rosji.                                                                            

Szczerze mówiąc to co jest tam napisane przypomina poniekąd ostatnie 20 lat polityki zagranicznej uprawianej przez Putina. To co Putin mówił w orędziu do Narodu na temat Ukrainy przypomina to co Dugin mówił o Ukrainie  w swoich książkach.

 

Co ciekawe to ta ideologia polityczna proponowana przez Dugina  w jego książkach  to mieszanka :  komunizmu, nazizmu, konserwazmu i faszyzmu. Bierze pod uwagę te ideologię, ponieważ mają one ważny punkt wspólny : antyliberalizm . Dugin stwierdził ,że każda z tych ideologii pojedynczo była zbyt słaba ,aby wyeliminować całkowicie liberalizm więc połączenie ich elementów  w jedną ideologie sprawi ,że liberalizm zostanie całkowicie zniszczony.

 

W latach 90-dziesiątych Dugin należał przez jakiś czas  do Partii Narodowo-Bolszewickiej. Mieli dziwną  flagę bo wyglądała prawie tak samo jak flaga III Rzeszy. Jest białe koło na czerwonym tle ,ale zamiast swastyki w środku białego koła znajduje się tam  sierp i młot. Dlaczego taka flaga tej partii? 

Sama ta ideologia pojawiła się już wiele lat temu i co ciekawe była obecna między innymi jako odrębny nurt w  partii nazistowskiej  i  był to tzw. Strasseryzm od nazwiska jego twórcy czyli Gregora Strassera. Do roku 1934 w NSDAP ścierał się nurt Hitleryzmu ze Strasseryzmem ,ale dziś mało kto o tym mówi.  Między innymi z tego powodu doszło później  do 'nocy długich noży' czyli czystek partyjnych dokonanych przez Hitlera.. Strasseryzm był po prostu kierunkiem politycznym, który się wykształcił wewnątrz NSDAP. Zakładał całkowite odrzucenie kapitalizmu na rzecz socjalizmu. W dużej mierze ,ale w bardziej radykalny sposób  nawoływał do programu politycznego opisanego w Mein Kampf od którego Hitler w późniejszych latach  trochę odszedł plus doszły jakieś bardziej radykalne pomysły w sferze gospodarczej nawiązujące wręcz do gospodarki komunistycznej.    To też wynikało z tego ,że choćby do nazistowskiej bojówki politycznej SA dołączało sporo Niemców, którzy w sferze gospodarczej mieli poglądy socjalistyczne lub komunistyczne. Było po prostu sporo nawróconych byłych komunistów i socjalistów, którym pozostały socjalistyczne lub komunistyczne poglądy gospodarcze.. Niektórzy z nich wstępowali też do partii i stanowili tzw. 'lewicowe skrzydło' NSDAP czyli właśnie tzw. strasseryści.  Z poglądami Strassera nie zgadzał się Hitler , ponieważ potrzebował sojuszu z kapitalistami. Będący wtedy prezydentem Hinderburg mocno naciskał na Hitlera, aby zrobić porządek z głoszącymi socjalistyczne hasła członkami SA oraz członkami NSDAP i stąd doszło do ''Nocy długich noży'' i wyeliminowania lewicowego skrzydła NSDAP oraz  SA Oczywiście była też kwestia Rohma, który chciał,aby armią niemiecką nie był Wehrmacht, ale jego SA, ale to inna bajka. 

 

 

 

 

 

Edytowane przez Everson
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, Edelgeist said:

Nie, nie było takich doniesień. Wtedy śmiano się z młodych poborowych, którzy tankowali wóz pancerny na stacji. Albo śmiano się z "głupich ruskich", którzy dali się okraść z czołgu cyganom. Nie było hasła "bucz", "bucza".

 

Co za bzdury. Cały czas się mówiło o zbrodniach na cywilach. Zelenski mówił to dosyć wcześnie. 

 

To na tym forum między innymi niektórzy próbowali udowodnić że to propaganda a ruskie robią tylko ostrzał precyzyjny. 

 

Bucza, Hostomel i inne miejscowości były zajęte przez Ruskich więc nie można było sobie tak pojechać i zebrać trupów. Dopiero jak się ruskie wycofały to mozna było tam wejść i zdać relację. 

 

Przygotuj się na Mariupol abyś później nie mówił że "nie mówiło się o zbrodniach w Mariupolu". 

 

Ruskie mają taką naturę, że kulminacja zniszczeń następuje jak się wycofują. Tak było i w Polsce. Jak się ruski wycofywał czołgiem z Polskiej wsi to ujechał kilkaset metrów, odwracał lufę i strzelał we wszystko co stało. 

 

Nie dziwi mnie twoja negacja faktów bo tak samo było w obozami koncentracyjnymi, ludobójstwem w Rwandzie, czystkami w Bośni i Hercegowinie. Do dzisiaj jest masa ludzi którzy to kwestionują. 

 

Na szczęście na Ukrainie są międzynarodowi śledczy sądowi (patolodzy, prokuratorzy) dokumentujący zbrodnie sowietów. 

 

Myślę, że nie było ci dane poznać relacji Polaków którzy przeżyli Drugą Wojnę i opowiadali co to za ruska dzicz. Niestety wraz z czasem, świadków ubywa a kolejnych pokoleń nie ma kto ostrzegać. 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Strusprawa1 napisał:

Własną nacje by zabijali?! Wiesz, że w Buczy mieszkali Ukraińcy?

Kompletnie nie rozumiem tej wypowiedzi.

Mój tekst dotyczył filmu ze znęcania się nad cywilem. Pod nim była inf., że ten bity to nie był ukr. A na pytanie o możliwy powód takich zachowań rezunów podałem aktualny w 1943 i 2022 tekst...a do czego sie odniosłeś to ja nie wiem...

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 hours ago, Throgg said:

Względna stabilność amerykańskiego ładu bierze się więc z tego, że choć obywatele mają broń, to mają też świadomość, że w przypadku zbrojnego wystąpienia przeciwko władzy, zostaną zmiażdżeni bez jakiejkolwiek taryfy ulgowej.

Chodzi właśnie o tą stabilność. Policja wie że jeśli będzie działać przeciw społeczności to poniesie konsekwencje. Zwłaszcza w małych społecznościach wiedzą że nie są anonimowi i jeśli będą sobie robić wrogów to do nich wróci. W Polsce jest Pan-Władza i obywatel-poddany.

 

3 hours ago, RealLife said:

Bucza, Hostomel i inne miejscowości były zajęte przez Ruskich więc nie można było sobie tak pojechać i zebrać trupów. Dopiero jak się ruskie wycofały to mozna było tam wejść i zdać relację. 

O czym wy rozprawiacie?! Jest wojna, pierwszą ofiarą jest prawda. II WŚ zaczęła Polska atakując w Gliwicach radiostację, w Katyniu zabijali Niemcy.

Poczekajcie kilka lat aż się wyjaśni co było co.

Teraz dyskutujecie o tym kto ma sprawniejszą propagandę!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Edelgeist napisał:

Nie, nie było takich doniesień.

 

Na dzień 13 marca, było już 1717 wszczętych postępowań karnych, w związku z doniesieniami o zbrodniach wojennych Rosjan, więc najzwyczajniej w świecie kłamiesz.

https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C1113532%2Cprokuratura-generalna-ukrainy-prowadzi-1717-postepowan-karnych-za-zbrodnie

 

5 minut temu, Orybazy napisał:

Chodzi właśnie o tą stabilność. Policja wie że jeśli będzie działać przeciw społeczności to poniesie konsekwencje.

Ale w USA wszyscy karnie chodzili w maseczkach i przestrzegali lockdownu - tam nikomu nie przeszło przez myśl grozić policji bronią, bo by prostu dostaliby kulę w łeb, a nie wezwanie do sądu.

 

Czujesz to? Kula w łeb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.