Skocz do zawartości

Rosja atakuje Ukrainę. Czy to już pełnoskalowa wojna, czy jeszcze niewielkie działania militarne by coś ugrać?


Rekomendowane odpowiedzi

6 minut temu, Libertyn napisał:

A co leży w Polskim interesie? Długoterminowym? 

 

Przetrwanie, rozwój i (przede wszystkim) bogacenie się jej obywateli. Pozostawianie w sojuszu atlantyckim na najlepszych możliwych warunkach i pivotowanie pozostałych sojuszy w zależności od własnych potrzeb. Z każdym innym państwem, które może w jakiś sposób być użyteczne i przysłuży się polskim interesom.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minutes ago, Rnext said:

Chyba nie zakładasz serio ich wysokiej, humanistycznej postawy wobec "odhumanizowanego" życia?

No nie. Ale broń obszarowa ma tą wadę, że może się w obszar jej działania załapać przypadkiem "swój" - patrząc z ich perspektywy.

Psikając muchozol na robale, możesz przypadkiem napsikać w oczy sąsiada... i się wkurzy. Pozostaje packa.

35 minutes ago, Obliteraror said:

Niemiecki interes i zarabianie na nim pieniędzy jest najważniejszy. I szlus.

Tak, to tak boleśnie proste.

Zarabianie - na kim... i dla kogo to będzie bolesne? Tej odpowiedzi nie lubię.

Nie miałbym nic przeciw, by w kwestii Polski jednak zmienili zdanie.

 

42 minutes ago, Obliteraror said:

Bo jak, za przeproszeniem, dawać na pełnej dupy w czyimś interesie, to nie za paczkę fajek. Ale sprzedać się tak drogo, jak to możliwe, jak 18-letnia Stacy przebierająca w Czadach. Tak, to takie proste. By tej polskiej "Stacy" było jak najlepiej na tej transakcji handlowej.

Jeśli takiej Stacy ma być jak najlepiej, i ma mieć maksymalizację zysków, to niech założy burdel. Pivot sojuszy co godzinę czy dwie. Albo jeden sojusz w żopu, drugi w paszczu - naraz.

Czy może jednak nie?

Bo jeden Chad - milioner może dać jej więcej, za mniejszy wysiłek, niż cała dywizja Iwanów.

Więc za co taki Chad jest skłonny dać więcej? Pytanie retoryczne na męskim Forum... za Himalajkę, za wyłączność. Za wartości niematerialne ważniejsze niż 18-letnia dupa... za wspólną historię, nawet jeśli nie było z niej dzieci. Za to że była, kiedy potrzebował pomocy. Czy nawet za wspólne pójście na imprezę swingersów... za wiedzą i zgodą.

Czym ideał państw się różni od ideału małżeństwa?

 

Jeśli Polska jest Stacy, to Chadem w naszym zasięgu jest USA, a masowym klientem - Francja.

Niemcy to klient, który chętnie wziąłby nas na żonę... byle tanio, a po ślubie - to ma być za darmo, w ramach obowiązku, bez konieczności wyrażenia zgody (Taka Unia małżeńsko-Europejska, bez prawa veta). No i u Niemca już widzieliśmy dyby, kajdanki, pejcze...

Rosja to Iwan - przyszedł, wszedł na sucho, spuścił się, w mordę przywalił, zęba wybił, nie zapłacił, ukradł kasę z portfela i powiedział że ma być gotowa, jak zechce wrócić. Są takie, co tak lubią - zero szacunku do samej siebie.

Ukraina to wtedy nasz drugi "bombelek" - na razie kupa gówna i kupa kosztów, z przewagą kupy. Z perspektywą że dobrze wychowany, kiedyś się dołoży do rachunków, i będzie utrzymywał. Być może. Jak go wcześniej Iwan nie wyrucha, bo wtedy to już na ludzi nie wyjdzie, depresja, patologia, w mordę też da, portfel ukradnie itd.

Pierwszy bombelek to wewnętrzny socjal. Szanse na rehabilitację, mniejsze niż u drugiego bombelka, bo już się wciągnął w 500+ i inne dragi.

Na to że złapiemy Chada-Chiny, nie mamy już szans, ma lepsze na oku.

 

W tej chwili, nie jesteśmy podmiotem, a przedmiotem polityki. To trzeba zmienić... i nie dokonamy tego, jeśli każdy będzie mógł nas mieć, jak jakiś przedmiot, za negocjowalną cenę. Nikt nie będzie szanował Stacy, jeśli wcześniej pół osiedla ją miało (nawet jeśli brała po kilka tysięcy za godzinę). Musimy być Himalajką... lub przynajmniej dawać na boku po cichutku, mówiąc wszem i wobec, głośno, o naszej wierności. Nawet jeśli przez to kilka "okazji" na skok w bok i zarobek, nam nie wyjdzie.

 

Oczywiście sytuacja się odwróci, gdy już podmiotem będziemy... wtedy, pivoting sojuszy vel hipergamia, czy negocjowanie afektu ma jak najbardziej sens. Ale dopiero wtedy.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się zastanawiam, obserwuje reakcje ludzi na to co się dzieje tam, na wschodzie. Czy ludzie wieszający psy na korporacji o nazwie ROSJA, na jego mieszkańcach ,na człowieku nazwiskiem Putin, dosłownie rzygający jadem i ze wściekłością na ustach opowiadający o tym co to by oni mu nie zrobili zdają sobie sprawę, że to jest nasz sąsiad. Ci ludzie mają lub mieć będą dzieci (może) ich dzieci przecież też tutaj będą mieszkać. Jaką przyszłość będą miały te dzieci jeśli będziemy we wrogich stosunkach z jednym z największych sąsiadów? 

Czy oni o tym myślą? Wątpię, liczy się hejt, lejący się jad, bo w TV tak mówią więc tak i oni myślą. A znajomy prezes korporacji niemieckiej po cichutku robi interesy z rosjanami. Po cichu. 

Czasami słyszę, że "noo dobrze ,że ukraińcy walczą z ruskimi ,robią to żebyśmy my nie musieli". Zapala mi się wtedy lampka jak  wtedy gdy słyszałem "zaszczepiłem się dla ciebie, noszę maskę żebyś ty był zdrowy"- kompletne odrealnienie mam wrażenie. 

 

 

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Obliteraror napisał:

 

Przetrwanie, rozwój i (przede wszystkim) bogacenie się jej obywateli. Pozostawianie w sojuszu atlantyckim na najlepszych możliwych warunkach i pivotowanie pozostałych sojuszy w zależności od własnych potrzeb. Z każdym innym państwem, które może w jakiś sposób być użyteczne i przysłuży się polskim interesom.

Czyli? Bo to ogólniki pod którymi mógłby się podpisać ktokolwiek włączając mego kolegę posła PiS

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 hours ago, Obliteraror said:

Przetrwanie, rozwój i (przede wszystkim) bogacenie się jej obywateli. Pozostawianie w sojuszu atlantyckim na najlepszych możliwych warunkach i pivotowanie pozostałych sojuszy w zależności od własnych potrzeb. Z każdym innym państwem, które może w jakiś sposób być użyteczne i przysłuży się polskim interesom.

Ależ nie wyręczaj @Libertyn, niech pokaże jak strategicznie myśli zamiast kontrować i mędrkować po próżnicy.

 

2 minutes ago, Libertyn said:

Czyli? Bo to ogólniki pod którymi mógłby...

No mógłby, każdy, ale Ty nie przedstawiasz żadnej propozycji. Wiem, że Ty to nie każdy ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Kespert napisał:

Zarabianie - na kim... i dla kogo to będzie bolesne? Tej odpowiedzi nie lubię.

Tak, dla nas może być bolesne. Bardzo chciałbym, by polscy decydenci przyswoili sobie tę zasadę. Z polskiego punktu widzenia.

 

3 godziny temu, Kespert napisał:

Czym ideał państw się różni od ideału małżeństwa?

Chryste Panie w niebiesiech, oczywiście że się różni :) 

 

W Obliterarorze @Kespert może mieć kumpla. Ba, może nawet i mógłby mieć przyjaciela. W człowieku :)

W Obliterarorze decydencie państwa polskiego @Kespert, decydent państwa X (załóżmy na tę chwilę zabawy logicznej) nigdy kumpla mieć nie będzie. Przyjaciela tym bardziej. Może mieć jedynie partnera biznesowego, którego łączy na dłuższą bądź krótszą chwilę N wspólnota interesów. Decydent Obliteraror pomoże decydentowi Kespertowi tylko wtedy, jak będzie widział w tym interes narodu, który Obliterarora wynajął do pełnienia jego funkcji. Przed tym narodem Obliteraror jest odpowiedzialny i tylko interesy tego narodu go interesują. Obliterarora ciężko przekupić, bo wszedł do polityki nie w ramach programu "pierwsza praca" i nie musi się na niej dorabiać.

 

Jeżeli więc Obliteraror uzna, że w interesie narodu jest @Kespert zaszkodzić, albo pomóc, to to zrobi. Po przekalkulowaniu, co mu się bardziej opłaca i gdzie osiągnie większą korzyść.

 

Ale nie dlatego, że go w jakiś sposób lubi @Kespert, czy jakiegokolwiek innego przywódcę.

Nic osobistego, to nie kontakty międzyludzko- kumpelsko - przyjacielskie. Ani nawet relacje biznesowe, gdzie czynnik ludzki i sympatii też pełni czasem dużą rolę.

Ale nie tam, gdzie w grę wchodzi narodowy interes. To (dla mnie) zupełnie inna liga. I odpowiedzialność.

 

PS. @Libertyn, chętnie poznam Twój punkt widzenia co do polskiego interesu narodowego.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.06.2022 o 00:09, ManOfGod napisał:

 

Tam chyba chodzi tylko o pieniądze.  Tak często zresztą bywa. Ogólnie Rybus tylko zasłania się żoną mówiąc ,że będzie niby prześladowana w Polsce czy w innych krajach. To jest bzdura bo przecież większość Ukraińców mówi po rosyjsku i nikt ich z tego powodu nie prześladuje w Polsce ani w innych krajach. Wielu ludzi nie rozóżnia rosyjskiego od ukraińskiego. . 

Rybus jest ponoć w Rosji przepłacany. W innych ligach nie zarobiłby takich pieniędzy. W Rosji płacą mu więcej niż warte są jego umiejętności. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Obliteraror napisał:

Przetrwanie,

Si vis pacem para bellum. To już wymyślono w starożytności. Nie można przetrwać, będąc słabym militarnie jak i gospodarczo.
Jak być silnym militarnie? Trzeba mieć silną, dobrze uzbrojoną armię. Armia potrzebuje pieniędzy. Skąd? Najlepiej z silnej gospodarki. Z realnie silnej, nie wykresowo silnej bo PKB per capita to gówniany wskaźnik. 
Kto powinien być wzorem? RON? USA ze swoimi miliardami i hordami biednych pracujących?
A może Korea Południowa gdzie rozumiano że silna gospodarka to lata wyrzeczeń? Singapur gdzie urzędnik wprost mówił na co masz wydawać zarobione pieniądze. Albo Niemcy z ordoliberalizmem i państwowym udziałem w każdym niemal większym przedsiębiorstwie? (Genialnie to przeciwdziałało exodusowi przemysłu)

Ja bym zaczął gospodarkę naprawiać od mieszkalnictwa. Inwestycja w kawalerki pod wynajem to gówno, nie inwestycja. Jak już koniecznie chcesz dawać ludziom nocleg, to buduj hotel czy hostel. 
Zamroziłbym cenę maksymalną wynajmu na takim poziomie by była dostępna dla kogoś zarabiającego minimalną. Oraz wprowadziłbym limit posiadanych mieszkań przez jedną osobę (nie wliczając dziedziczenia)

Do tego bym w trybie ekspresowym zbudował kilka reaktorów atomowych i przystąpił do tworzenia arsenału atomowego. 
 

5 godzin temu, Obliteraror napisał:

rozwój

Czyli innowacje?  Ale na to trzeba mieć kasę. A o nią bardzo ciężko, zwłaszcza że nasz rodzimy kapitał nie lubi ryzyka i woli odgrzewanie kotletów. Nawet IT to głównie outsourcing (Dlatego jak w PL coś odkryją, to nieraz komercjalizuje to zachód, bo w Polsce nie ma kasy na research, na ryzyko, na ewentualne faile). A skoro rodzinny biznes nie da, to tylko państwo może dać, ze wszystkimi tego typu  konsekwencjami.

5 godzin temu, Obliteraror napisał:

i (przede wszystkim) bogacenie się jej obywateli.

Którzy będą się cieszyć z płacenia podatków, a nawet będą w stanie  fundować coś dla państwa (szpitale, szkoły, uzbrojenie). Czy może będzie jak zawsze (Polak w zagrodzie równy wojewodzie i unikanie podatków jak ognia)

5 godzin temu, Obliteraror napisał:

Pozostawianie w sojuszu atlantyckim na najlepszych możliwych warunkach

Jak zauważył @Kespert jesteśmy dość słabi by dyktować warunki. Możemy tylko wybierać między tym co nam zaprezentują

5 godzin temu, Obliteraror napisał:

i pivotowanie pozostałych sojuszy w zależności od własnych potrzeb.

Jesteśmy za małą płotką. 

5 godzin temu, Obliteraror napisał:

Z każdym innym państwem, które może w jakiś sposób być użyteczne i przysłuży się polskim interesom.

Tak. Tylko te państwa mają własne interesy i trzeba je brać pod uwagę. W pierwszej lepszej strategii, gdy pozawierasz sojusze z wszystkim to w końcu musisz wybierać między opcją A a opcją B, choćby to było lata świetlne od Twojego interesu

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Everson napisał:

 

Tam chyba chodzi tylko o pieniądze.  Tak często zresztą bywa. Ogólnie Rybus tylko zasłania się żoną mówiąc ,że będzie niby prześladowana w Polsce czy w innych krajach. To jest bzdura bo przecież większość Ukraińców mówi po rosyjsku i nikt ich z tego powodu nie prześladuje w Polsce ani w innych krajach. Wielu ludzi nie rozóżnia rosyjskiego od ukraińskiego. . 

Rybus jest ponoć w Rosji przepłacany. W innych ligach nie zarobiłby takich pieniędzy. W Rosji płacą mu więcej niż warte są jego umiejętności. 

 

Ok rozumiem, tylko on w innej lidze nie dostawał by kilka tysięcy złotych za miesiąc, to nie jest dylemat pracownika biedronki, który musi wyjechać pracować na chleb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Libertyn napisał:

Czyli? Bo to ogólniki pod którymi mógłby się podpisać ktokolwiek włączając mego kolegę posła PiS

Masz zatem dokładne:

1. Oddanie 25% własnych czołgów za frajer, bez umowy na uzupełnienie jak zrobiły Czechy

2. Poproszenie UE aby dowalić własnym obywatelom podatek od aut z silnikiem diesla, no bo jak jest wojna to każde koła nie będą potrzebne. Wskoczymy na konie i z szabelką będziemy jechać na wrogie czołgi. No chyba że już produkujemy czołgi, tiry, kombajny na prąd?

3. Potęga węgla i zgoda na podatek węglowy. Podczas wojny nikogo te bzdury nie obchodzą. Wskazałem w tym wątku że te zmiany klimatu to wymysł radzieckiego naukowca i to dobra okazja by ten bezsens i głupoty przerwać! No ale nie sami wykonują radzieckie pomysły, które w celu miały osłabienie zachodu

4. Moralne zwycięstwo odmawiając rosyjskiego gazu, ropy i węgla i kupowanie tych samych od Słowacji i de

5. Niszczenie własnych firm jak Maga foods bo raz się przewinął rusek w historii, no bo podczas wojny po co nam potencjał robiący konserwy czy inną żywność?

6. Zgoda na KPO co zniszczy polską gospodarkę, obniży jej możliwości i tym samym potencjał obronny kraju.

7. Przykrycie swojej nieudaczności huura optymizmem i dorżnięcie inflacją rozdawnictwem dla ludzi którzy powinni być tutaj przejazdem.

8. "My po prośbie nie chodzimy" i zero pomocy z UE czy USA, kolejne frajerstwo

 

Tak ma to wyglądać? Powinieneś być zadowolony, jeszcze mało? Bo jak nic wychodzi z tego mocarstwo, rozbrojone, zniszczone BEZ WOJNY, ale jak zwykle u nas z zwycięstwem moralnym!

 

No ale spoko to ruskie onuce piszą, bo tutaj chcą się ugadywać z Putinem, tak, puknijcie się w łeb. Tymi działaniami to właśnie ru się cieszą, bo obniżamy swój potencjał, gospodarka jest niszczona i łatwiej nas pokonać, no ale głośno nie wolno o tym mówić.

Edytowane przez spacemarine
  • Like 5
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, spacemarine napisał:

Oddanie 25% własnych czołgów za frajer, bez umowy na uzupełnienie jak zrobiły Czechy

Już od dawna się mówi, a nawet ostatnio te plotki kolportowali pewni znani jutuberzuy (już tu przytaczani), że dostniemy za te t-72 kilkaset abramsów M1A1. Tych które zostały wycofane  z Marine Corps, w ramach reformy. 

Pożyjemy, zobaczymy.

 

1 godzinę temu, spacemarine napisał:

bez umowy na uzupełnienie jak zrobiły Czechy

Jakiej umowy? Przecież oni kupują te Leopardy od niemca. To, że dostali kilkanaście "z bomby" to wiesz... negocjują zakup  40-50 szt. wersji 2A7 za około 1 mld euro, no to dostali w ramach "planu szkoleniowego" kilkanaście 2A4. Których nie ma już na wyposażeniu bundeswery. 

Tak samo było z Węgrami. Zakupili nowe 2A7, to im pożyczyli kilkanaście starych na "już". Będą się chłopaki szkolić na starszej wersji.

Żadne czary i dobroć ze strony szkopa.

Reszta to trololoo dziennikarskie - szczególnie na typowych portalach newsowych.

 

 

Edytowane przez BumTrarara
lit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, spacemarine napisał:

Masz zatem dokładne:

1. Oddanie 25% własnych czołgów za frajer, bez umowy na uzupełnienie jak zrobiły Czechy

Czyli kolejny dowód ze rządzą nami idioci wybrani przez  idiotów?

Godzinę temu, spacemarine napisał:

2. Poproszenie UE aby dowalić własnym obywatelom podatek od aut z silnikiem diesla, no bo jak jest wojna to każde koła nie będą potrzebne. Wskoczymy na konie i z szabelką będziemy jechać na wrogie czołgi. No chyba że już produkujemy czołgi, tiry, kombajny na prąd?

Kto prosił i kiedy?

Godzinę temu, spacemarine napisał:

3. Potęga węgla i zgoda na podatek węglowy. Podczas wojny nikogo te bzdury nie obchodzą. Wskazałem w tym wątku że te zmiany klimatu to wymysł radzieckiego naukowca i to dobra okazja by ten bezsens i głupoty przerwać! No ale nie sami wykonują radzieckie pomysły, które w celu miały osłabienie zachodu

Zmiany klimatu to fakt. Widać to na biegunach, widać to po suszach i pustynnieniu. Widać to po coraz krótszych zimach.

Godzinę temu, spacemarine napisał:

4. Moralne zwycięstwo odmawiając rosyjskiego gazu, ropy i węgla i kupowanie tych samych od Słowacji i de

Nie no, trzeba było ciągnąć dalej z Rossiji. I przeprosić za Katyń

Godzinę temu, spacemarine napisał:

5. Niszczenie własnych firm jak Maga foods bo raz się przewinął rusek w historii, no bo podczas wojny po co nam potencjał robiący konserwy czy inną żywność?

Karygodne. Ale ile masz takich przypadków? Jeden? Setki?

Godzinę temu, spacemarine napisał:

6. Zgoda na KPO co zniszczy polską gospodarkę, obniży jej możliwości i tym samym potencjał obronny kraju.

Gdyż? W jaki sposób ją zniszczy?

Godzinę temu, spacemarine napisał:

7. Przykrycie swojej nieudaczności huura optymizmem i dorżnięcie inflacją rozdawnictwem dla ludzi którzy powinni być tutaj przejazdem.

Rozdawnictwo było od dawna. Rozdawnictwo ulg na prawo i lewo (ulga na internet, mały zus, ulga tytułem dojazdów, ulga na dzieci) to dalej rozdawnictwo.
Ja bym w rozdawnictwo nie poszedł. Rozdawnictwo się wykorzystuje i nadużywa.
Ale mój sposób by sprawił że byś błagał na kolanach by go zamienić na 500+
Bo mój sposób to byłoby solidarnie płacone przez obie płcie bykowe,

Godzinę temu, spacemarine napisał:

8. "My po prośbie nie chodzimy" i zero pomocy z UE czy USA, kolejne frajerstwo

Owszem. Ale lata antyunijnej retoryki nie pozwalają na nic innego, zwłaszcza że masa wyborców wierzy że jesteśmy silni 

Godzinę temu, spacemarine napisał:

Tak ma to wyglądać? Powinieneś być zadowolony, jeszcze mało? Bo jak nic wychodzi z tego mocarstwo, rozbrojone, zniszczone BEZ WOJNY, ale jak zwykle u nas z zwycięstwem moralnym!

Nie jestem zadowolony. Ale to że rząd zachował się debilnie nie znaczy że powinienem   kłaść na wszystkim krzyżyk

Godzinę temu, spacemarine napisał:

No ale spoko to ruskie onuce piszą, bo tutaj chcą się ugadywać z Putinem, tak, puknijcie się w łeb. Tymi działaniami to właśnie ru się cieszą, bo obniżamy swój potencjał, gospodarka jest niszczona i łatwiej nas pokonać, no ale głośno nie wolno o tym mówić.

Ugadywać z Putinem. Pytanie czy Putin chce sie ugadywać z nami jak równy z równym, czy po prostu sprowadzić nas do własnej sfery wpływów. Bo za gaz przepłacaliśmy od zawsze. Właśnie za to że nie chcieliśmy być w strefie wpływów. Właśnie za to że pluliśmy im w twarz insynuacjami o Katyniu, o 17 września
Mówimy o typie który uważa upadek ZSRR za największą tragedię. O typie otaczającym się ludźmi, którzy w publicznej telewizji już  te 8 lat temu snuli wizje ataku na Warszawe. 

Nie. Tu nie ma co się dogadywać. To jak dogadywanie się z przemocową ex. Ile dla gazowej cipki powinniśmy zrobić?
 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te zakupy dla wojo to w ogóle jakiś cyrk. Abramsy, systemy artyleryjskie, koreańskie czołgi, śmigłowce aw149 (po co armii dwie maszyny tej samej klasy? zostaliby już przy tych s-70*). Utrzymanie i logistyka tego wszystkiego to będzie koszmar. 

Ale prawdę mówiąc, już nawet nie chce mi się tym emocjonować. Jestem na prostej drodze do wypierdolenia z tego srajdołka i wypisania się dożywotnio z klubu obywateli RP.

 

I niezmiennie bawi mnie, gdy piszecie "powinniśmy zrobić", "jesteśmy zobowiązani" etc. Wiara w waszą sprawczość jest rozczulająco naiwna. :) 

 

* swoją drogą, miałem ostatnio kuriozalną rozmowę o śmigłowcach. Ptyś wyraźnie zniesmaczony stwierdził, że sowieckie mi-8/17 wyglądają "jak takie powietrzne marszrutki", na co ja odparłem, że jego ukochane blek hołki wyglądają jak jamniki - ekspert się zamknął (w sobie) i już nic nie powiedział. :)

No bo serio, te śmigłowce wyglądają jak rozciągnięty, rozwałkowany uh-1, co więcej nie nadają się na następcę mi-8...

Edytowane przez zychu
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, zychu napisał:

Te zakupy dla wojo to w ogóle jakiś cyrk.

E tam sprzęt. Ludzi jeszcze trzeba skołować. Chyba, że Julki w kamasze pójdą.

 

10 minut temu, zychu napisał:

koreańskie czołgi,

 

Jeżeli te czołgi mają być docelowo robione w PL i zastąpić poradzieckie... to nie wygląda to na zły pomysł. W końcu widać, że np. Niemcy mogą PL w każdej chwili odciąć od części do Leopardów, a części do posowieckich to w ogóle chyba już mało kto robi. Poza Rosjanami, ale oni nam nie sprzedadzą.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@BumTrarara, z tymi ludźmi pewno nie będzie problemu, jak inflacja przypierdoli, to pińcetplusy ruszą do wojo, aby służyć panu za 4500 netto. Buahahaha, ja pierdolę, nawet mi ich nie żal...

22 minuty temu, BumTrarara napisał:
a części do posowieckich to w ogóle chyba już mało kto robi

jak by się miało przemysł i wykwalifikowane kadry, to by się samemu robiło. Jeden wielki pierdolnik. 

Edytowane przez zychu
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Libertyn napisał:

Oraz wprowadziłbym limit posiadanych mieszkań przez jedną osobę (nie wliczając dziedziczenia)

Do tego bym w trybie ekspresowym zbudował kilka reaktorów atomowych i przystąpił do tworzenia arsenału atomowego. 

O ile z kawalerkami można sobie pokombinować dowolnie o tyle zabawa z atomem, jeszcze jak to piszesz w trybie ekspresowym, to chyba tylko w grze komputerowej na cheat kodach.

 

Bez urazy, ale piszesz o arsenale atomowym jakby to były budki z kebabem.  Człowieku czy wiesz, że kilka miesięcy temu była u nas minister środowiska Niemiec i wyraziła mocna dezaprobatę dla pomysłu by polska posiadała elektrownie atomową? Ale nie, jeszcze nie do budowy broni jądrowej, gdzie tam! Tylko do zaspokojenia potrzeb energetycznych. Gdybyśmy choćby zaczęli próby wzbogacania uranu tak by powiększyć "Klub atomowy" to mogłoby się to spotkać delikatnie mówiąc z agresją mocarstw. Za dużo filmów na YT, za dużo...

Edytowane przez Redbad
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Redbad, ale on by zbudował te reaktory, i to w trybie ekspresowym. No czego tu nie rozumiesz? Przecież w świecie Nibylandii wszystko jest możliwe.

Po co wy w ogóle dyskutujecie z takimi debilami? 

Ja pierdolę, gdyby szeregowy partyjny ptysiu przeczytał te wasze wypociny, to by się zdefekował ze śmiechu. To tak, jak gdyby świnie na farmie dyskutowały o tym, z którą masarnią właściciel powinien się dogadać. Zupełnie wam już odjebało. 

Edytowane przez zychu
  • Like 4
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@RnextTak wracając. UE to ogólnie ciekawa sprawa. Idea początkowa jej założenia - raczej to co robili na początku było ok, tylko czym dalej tym gorzej. 

Ukraina, Mołdawia, Gruzja a nawet Turcja pchają się do niej od lat. Dostać się do niej też nie tak łatwo. 

Jest lewacka być może przez to, że nie ma nikogo tak ważnego, jak Francja i Niemcy w niej. Tzn żeby był po drugiej stronie też ktoś silny, który mógł się przeciwstawić głupim pomysłom. UK, Pl, Węgry mogli coś zdziałać, jeszcze jakby Turcja dołączyła. No, ale UK teraz ma sankcjonować się z UE. 

CHYBA, że wymyślą jakaś nowa unie? Kto wie. UK, Polska, kraje bałtyckie, Ukraina - o takim sojuszu ogólnie się mówi na dniach. 

A Unia nowa mogłaby być tworzona z Rumunii, Finlandii, Szwecji, Słowacji, Czech, Polski, Ukrainy może Turcji... Oczywiście to taka abstrakcja obecnie, ale różne rzeczy mogą wymyśleć, skoro USA przyklepie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Redbad napisał:

O ile z kawalerkami można sobie pokombinować dowolnie o tyle zabawa z atomem, jeszcze jak to piszesz w trybie ekspresowym, to chyba tylko w grze komputerowej na cheat kodach.

 

Tryb ekspresowy czyli asap.  Nie hurra bez dbania o bezpieczeństwo. 

 

41 minut temu, Redbad napisał:

Bez urazy, ale piszesz o arsenale atomowym jakby to były budki z kebabem.  Człowieku czy wiesz, że kilka miesięcy temu była u nas minister środowiska Niemiec i wyraziła mocna dezaprobatę dla pomysłu by polska posiadała elektrownie atomową?

Kilka miesięcy temu czyli? Przed 24 czy po 24 lutego? Bo tak się składa ze olbrzymie anty atomowe lobby dostawało finansowanie z Rosji. To plus budowa NS2. 
To oczywiste ze tu chodziło o to by Niemców uzależnić od rosyjskiego gazu który miał w najbliższym czasie zastąpić elektrownie atomowe. 
Poza tym to była minister środowiska NIEMIEC, nie Polski

41 minut temu, Redbad napisał:

Ale nie, jeszcze nie do budowy broni jądrowej, gdzie tam! Tylko do zaspokojenia potrzeb energetycznych. Gdybyśmy choćby zaczęli próby wzbogacania uranu tak by powiększyć "Klub atomowy" to mogłoby się to spotkać delikatnie mówiąc z agresją mocarstw. Za dużo filmów na YT, za dużo...

Agresją mocarstw. Pytanie czy gdyby w UA mieli Atom to czy Sewastopol by dalej nie leżał w Ukrainie a moja znajoma z Charkowa nie kupowała nowych mebli zamiast łatać dziury w ścianach czym popadnie.

Kiedyś popularne było myślenie że silna armia drażni sąsiadów. A potem były rozbiory.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.