Skocz do zawartości

Rosja atakuje Ukrainę. Czy to już pełnoskalowa wojna, czy jeszcze niewielkie działania militarne by coś ugrać?


Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, Strusprawa1 napisał:

To nie Kadyrow umierał tylko Tuszajew. 
Widać jak ogarniasz temat. 

 

O, zarzutka podjęta :)

 

btw, dlaczego jeszcze nie jesteś na froncie ?

Kule byś ponosił, czy się przydał do czegoś, wzmożenie by Ci troszkę uszło, jakbyś popracował.

26 minut temu, cst9191 napisał:

26 sierpnia praktycznie nie mieliśmy wojska na pozycjach przygranicznych, 9 pełnych dywizji piechoty. 1 września - pełnych 27.

 

Oczywiście warto dodać, dlaczego się tak stało.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.06.2022 o 19:38, Kespert napisał:

Wykreślając ekonomiczne bezsensowne "dobro" i "zło",

 

Polacy są traktowani propagandą, która robi z Ukrainy "dobro walczące ze złem". Wielu Polaków ta propaganda skutecznie ogłupia. 

 

W dniu 21.06.2022 o 19:38, Kespert napisał:

nadal Rosja jest mniejszym/większym zagrożeniem.

 

Tak. 

 

W dniu 21.06.2022 o 19:38, Kespert napisał:

A Ukraina - nie.

 

Tak, ale to wynika z jej słabości. Biorąc pod uwagę sytuację i wieloletnią pomoc ze strony Polski dla Ukrainy, to Ukraina zachowuje się względem Polski bardzo niewdzięcznie, bezczelnie i "mocarstwowo". To nie powinno dziwić, bo Ukraińcy są bardzo podobni do Rosjan, tylko ich mocarstwowość, megalomania jest tłumiona przez ich słabość. 

 

Bardzo mnie ciekawi Twoja odpowiedź na to:

 

"Jak sobie wyobrażasz brak polaryzacji? Ja mam zgłupieć do poziomu kretynów wierzących w propagandę typu "Ukraińcy umierają za nas, dzięki czemu my nie umieramy"? Mam nie dostrzegać, że w naszych mediach leci ostra propaganda pro-Ukr/anty-Ros, a wielu Polaków jest nią ogłupionych?"

 

 

5 godzin temu, spacemarine napisał:

No ale jak to? Żadnej frajerskości?

 

Żal patrzeć, jak Słowacja postępuje z głową, a Polska nie. 

 

4 godziny temu, Obliteraror napisał:

Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę z faktu że FR nie przestanie istnieć, zgodnie z zasadą deus ex machina. Zachód moim zdaniem doskonale sobie z tego zdaje sprawę, prócz "wzmożonych", ale oni i tak za bardzo nie liczą się w realnej polityce. Niezależnie od tego czy na Kremlu będzie Putin, Nawalny czy inna kurwa. Rosja jest i będzie. Stety albo niestety. I Zachód również to wie. I myśli o przyszłości. Czy my myślimy? :)

 

Dokładnie. Rosja będzie istnieć i będzie ważnym sąsiadem. 

 

4 godziny temu, Obliteraror napisał:

Inna rzecz, że polskie uwielbienie dla Litwy, Litwinów i litewskiej polityki przypomina  podejście do Ukraińców.

 

To drugi przypadek lizania odbytu bezczelnej hołocie tylko dlatego, że bezczelna hołota jest antyrosyjska. 

 

2 godziny temu, Obliteraror napisał:

Powtórzę - nie teleportujesz Polski z takiego, a nie innego miejsca w Europie centralnej.  

 

To jest straszne, że są Polacy tak głupi, że trzeba im to tłumaczyć. 

 

1 godzinę temu, Rnext napisał:

Ja prdl, brak wyobraźni godny zespołu Downa. 

 

Tak. 

 

41 minut temu, Obliteraror napisał:

To jest jakiś amok, którego nie jestem w stanie zdefiniować logicznie. Nie wiem, zbiorowy narodowy pierdolec?

 

Zbiorowe ogłupienie propagandą, przy jednoczesnym braku odpowiedniej edukacji? 

 

16 minut temu, Rnext napisał:

Mnie to wręcz przeraża - dla mnie to widok wiwatującego w zaślepieniu, pełnego entuzjazmu tłumu, prowadzonego wprost na skraj przepaści. 

 

Mnie też to przeraża i jestem pesymistyczny jeżeli chodzi o Polaków. Nawet pal sześć Ukrainę i Rosję, ten poziom skretynienia jest przerażający. 

 

13 minut temu, Strusprawa1 napisał:

Gdyby Polakom szła kampania wrześniowa tak jak obecna wojna na Ukrainie po 3 miesiącach:

 

Bot propagandowy, białorycerz menelki Ukrainy się wypowiedział. 

 

Niemcy w 1939 roku nie byli nieudolni, osłabieni korupcją i niekompetencją. Oni mieli wówczas najlepszą armię na świecie. 

 

II RP nie odziedziczyła po żadnym mocarstwie takiej masy uzbrojenia, jaką Ukraina odziedziczyła po ZSRR. 

 

II RP nie miała 8 lat na przygotowanie się. 

 

II RP nie miała takiego wsparcia ze strony zagranicy, jak Ukraina ze strony USA i innych państw. 

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, $Szarak$ napisał:

@cst9191No nie wspominając już dzięki komu przyjęliśmy pierwsze uderzenie. :X

To nie takie oczywiste.

 

1. Beck uważał, że Hitler nie odważy się zaatakować i walczyć na dwóch frontach, myślał że jeśli zawrze się papierowy sojusz z UK, to Niemcy się ugną.

 

2. Przecenialiśmy możliwości Francji. 

 

 

Dodatkowo, trochę offtop:

 

3. Wojnę przegraliśmy na konferencji monachijskiej w 1938 roku.

 

4. Znano potencjał mobilizacyjny armii niemieckiej i się po prostu bano ogłaszać mobilizację powszechną. Podobnie było nie tylko u nas. Niemcy utrzymywali dużą armię w czasie pokoju i mogli ją szybko przerzucić na front.

 

5. Nasi wiedzieli o tajnym porozumieniu w  pakcie Ribbentrop-Mołotow, ale nie dali mu wiary. Podobno dwa tak skrajne systemy nie mogłyby nawiązać współpracy, po drugie ZSRR podobno miał wkrótce się rozpaść pod ciężarem wewnętrznych problemów.

 

6. Ten kraj był skazany na porażkę. Polityka gospodarcza sanacji, brak rynków zbytu po odzyskaniu niepodległości i sąsiedztwo dwóch potężnych i wrogich państw. 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@cst9191 Raczej z tego co sobie słucham wypowiedzi różnych, dużo osób twierdzi, że niemcy zwyczajnie musiały zaatakować bo bankrutowały. Skoro rzeczywiście bankrutowały a mieli silną armię to można było się spodziewać ataku a że Pl była słabsza + inne czynniki to padło na nią. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Armengar napisał:

Niemcy w 1939 roku nie byli nieudolni, osłabieni korupcją i niekompetencją. Oni mieli wówczas najlepszą armię na świecie.

 

Mieli taką średnią, jakby nie dostali w prezencie Czechosłowacji, to by mieli odrobinę dobrych czołgów, do tego tankietki i konie.

Dostali też nieproporcjonalnie dużego łupnia, w stosunku do tego, jak niezorganizowane było Wojsko Polskie na poziomie strategicznym - totalny brak komunikacji, sztaby na obiadkach, rozkazy za późno i złe. Polacy chcieli się bić, natomiast - plan i organizacja były fatalne. Taka tradycja.

Niemcy natomiast przede wszystkim wiedzieli czego chcą, i byli zdeterminowani to osiągnąć.

Mieli też nowinki na poziomie taktycznym - np. piechoty, ze świetnymi podoficerami, którzy po zdobyciu doświadczenia w Polsce pozwolili na pasmo zwycięstw, aż po Barbarossę.

 

7 minut temu, cst9191 napisał:

4. Znano potencjał mobilizacyjny armii niemieckiej i się po prostu bano ogłaszać mobilizację powszechną. Podobnie było nie tylko u nas. Niemcy utrzymywali dużą armię w czasie pokoju i mogli ją szybko przerzucić na front.

 

5. Nasi wiedzieli o tajnym porozumieniu w  pakcie Ribbentrop-Mołotow, ale nie dali mu wiary. Podobno dwa tak skrajne systemy nie mogłyby nawiązać współpracy, po drugie ZSRR podobno miał wkrótce się rozpaść pod ciężarem wewnętrznych problemów.

 

Nie bano się, lecz były naciski "sojuszników", którzy chcieli opóźnić wykorzystanie zderzaka, żeby mieć więcej czasu dla siebie.

Zresztą plotki o silnej agenturze brytyjskiej w rządzie nie wzięły się znikąd.

O Pakcie Wielka Brytania i Francja wiedziały już tego samego dnia - Stalin chciał to wykorzystać jako kartę przetargową.

Brytyjczycy zagrali chętnie ze Stalinem, natomiast kilku życzliwych Francuzów przekazało te wiadomości naszym łącznikom.

Tyle nasz brytyjski "sojusznik".

 

1 minutę temu, $Szarak$ napisał:

@cst9191 Raczej z tego co sobie słucham wypowiedzi różnych, dużo osób twierdzi, że niemcy zwyczajnie musiały zaatakować bo bankrutowały. Skoro rzeczywiście bankrutowały a mieli silną armię to można było się spodziewać ataku a że Pl była słabsza + inne czynniki to padło na nią. 

 

 

Tak, kanał TIK na yt ma o tym świetne filmy, koleś jest profesjonalistą, kilkugodzinnej audycji o samym El Alamein czy Stalingradzie jeszcze nie słuchałem.

Ma też filmy z tezami ekonomicznymi i politycznymi z tych czasów, i faktycznie - jest analiza, że Niemcy zapędzili się w "wojennym socjalizmie" tak bardzo, że musieli atakować.

Tyle że, najpierw chcieli zachód. Zemsta za Compiegne, belgijski węgiel, itp.

Hitler bardzo długo myślał, że Polska jest "życzliwie neutralna", ze względu na ZSRR, Piłsudskiego i wspólny front przeciwko komunie.

Tak bardzo, że to właśnie Hitler zakończył wyniszczającą wojnę handlową od czasu Republiki Weimarskiej, i znormalizował dosyć złe relacje polityczne i gospodarcze, i choć potem wymagał od Polski bycie junior partnerem, to jednak nie było to jednoznacznie złe.

Nieumiejętna gra dyplomatyczna Polski, wystawionej jak kaczka przez "sojuszników" tak go wkurwiła, że jednak zmienił zdanie.

 

Jak ktoś ogląda slashery, to tam jest czasem motyw, że grupa podpuszcza nielubianą lub głupią postać, żeby odciągnęła uwagę mordercy.

No i w 1938 Polska została takim głupkiem z horrorów.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Rnext napisał:

Czyli w niedawno wprowadzonym rublu towarowym. Kropka.

Ty! A smoki tam były? Trochę cię fantazja poniosła. Nie ma nic takiego jak "rubel towarowy" czy prędzej "rubel kartonowy". Weź się skonsultuj z lekarzem, bo ci się rzeczywistość z fantazją miesza.

 

Zadam ci jedno, bardzo proste techniczne pytanie: jaki jest kod tego rzekomego "rubla towarowego" według normy ISO-4217? Bo przypuśćmy, że ktoś chciałby w tej walucie za coś zapłacić, zrobić jakiś przelew. Jaki kod waluty ma wpisać?

 

Czy ktokolwiek akceptuje ten mityczny "rubel towarowy"? No tak, rosja, można rosji zapłacić tym za ropę i gaz. Za nic więcej, bo nic więcej rosja nie potrafi wyprodukować, poza surowcami.

 

Dolarami można zapłacić Chińczykowi za plastikowe zabawki. Chińczyk chętnie dolary przyjmie, bo wie że za nie kupi ropę w Nigerii. Nigeria przyjmuje dolary, bo wie że za nie kupi lekarstwa w Bułgarii. Bułgarzy przyjmują dolary, bo mogą za nie kupić peugeoty we Francji, choć Francuzi pewnie by woleli zapłatę w euro ale dolary też przyjmą. Tak działa waluta światowa.

 

A kto przyjmuje zapłatę w "rublu towarowym"? Za pieniądze z Monopoly samochodu nie kupisz, musisz mieć prawdziwe pieniądze. Żywności zresztą też nikt rosji nie sprzeda za te wymyślone przez nich niby-pieniążki.

 

No więc jaki jest kod ISO-4217 tego mitycznego "rubla towarowego"? Bo przecież już jest, co nie?

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 hours ago, KolegiKolega said:

Zadam ci jedno, bardzo proste techniczne pytanie: jaki jest kod tego rzekomego "rubla towarowego" według normy ISO-4217? Bo przypuśćmy, że ktoś chciałby w tej walucie za coś zapłacić, zrobić jakiś przelew. Jaki kod waluty ma wpisać?

Niech sobie wpisuje kod jaki chce, Ruskich to nie obchodzi co sobie tam nabazgrzemy w rubryczkach. Mamy przyjść do Gazprombanku, grzecznie z tymi nieistniejącymi rubelkami po węgiel, gaz, ropę, neon itd. w ząbkach i nie ma dyskusji. A i tak możemy usłyszeć - spadajcie, nie będziemy wspierać i karmić naszych wrogów, jak chcecie to kupcie se z niemiecką marżą. 

 

Europa nie będzie palić numerkami ISO w piecach ani ich dosypywać do baków. A te mrzonki o OZE kosztują wszystkich 2/3 energii produkowanej z OZE, więc tylko śniący na jawie mogą pokładać w niej jakieś nadzieje na nieodległą przyszłość. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Obliteraror napisał:

To jest jakiś amok, którego nie jestem w stanie zdefiniować logicznie. Nie wiem, zbiorowy narodowy pierdolec? Z czegoś to musi wynikać. Jakaś musi być przyczyna tego, że dorośli mężczyźni zachowują się w taki, a nie inny sposób. Wzmożenie jak u baby w napięciu przedmiesiączkowym.

 

Pokolenia '90+ większości są wychowywane przez kobiety. Brak silnego męskiego wzorca. Powoduje że w sytuacjach stresowych. Przestają myśleć racjonalnie i dają się ponieść emocją. Do tego wszechobecne media które biorą człowieka pod włos.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Rnext napisał:

Niech sobie wpisuje kod jaki chce, Ruskich to nie obchodzi co sobie tam nabazgrzemy w rubryczkach. Mamy przyjść do Gazprombanku, grzecznie z tymi nieistniejącymi rubelkami po węgiel, gaz, ropę, neon itd. w ząbkach i nie ma dyskusji. A i tak możemy usłyszeć - spadajcie, nie będziemy wspierać i karmić naszych wrogów, jak chcecie to kupcie se z niemiecką prowizją

Aha. To jednak nawet bardziej urojone pieniążki niż te z Monopoly! Niby można nimi płacić ale tylko w Gazprombanku. I do tego trzeba się wybrać z gotówką bo przecież SWIFTem nie przelejesz. Tylko że gotówka nie istnieje, nikt jeszcze banknotów tych "rubli kartonowych" czy "rubli towarowych" nie widział. W formie fizycznej ta waluta nie istnieje, w formie elektronicznej również nie istnieje a mimo to jest już w użyciu i niedługo ma zastąpić dolara, tak? A poza tym czy słyszysz jakieś głosy?

 

Za węgiel możesz zapłacić w dolarach w Australii. Ropę kupisz za dolary w Nigerii lub Wenezueli - każdy chętnie sprzeda za dolary. Gaz za dolary można kupić choćby w Norwegii.

 

A co można kupić za "ruble kartonowe"? Kto byłby na tyle szalony, żeby za takie wymyślone pieniądze sprzedawać telewizory, jabłka, lekarstwa lub samochody?

 

Zresztą samochodów w rosji nie ma i nie będzie. W maju 2022 w całej rosji sprzedano 24 268 samochodów osobowych. W tej "padającej na ryj" Polsce w tym samym czasie zarejestrowano 41 199 nowych samochodów osobowych. A był to bardzo słaby miesiąc w Polsce, sprzedaż była niższa o 12,8% niż rok temu. Dla porównania w rosji spadek sprzedaży wyniósł 83,5% rok do roku i był to najgorszy wynik od 16 lat.

 

Z 20 fabryk samochodów w rosji w dalszym ciągu funkcjonują jakoś jeszcze dwie. Pozostałych 18 wstrzymało produkcję i w najlepszym razie wysłało załogi na postojowe. Z szumnych zapowiedzi produkcji Moskwicza z szybami na korbkę, bez ABSu i z silnikiem spełniającym wymagania normy EURO2 pozostały zapowiedzi. Nawet tego nie udało się zrealizować. Do dziś nie wyprodukowano ani jednej sztuki tego Moskwicza.

 

Zresztą nawet sam pućka wyraził "zaniepokojenie" sytuacją w kacapskim przemyśle samochodowym. Masz, poczytaj sobie, w oryginale będzie ci łatwiej: 

http://kremlin.ru/events/president/news/68666

 

Jeszcze raz: nie ma takiej waluty jak "rubel towarowy". Nikt wam za to nic nie sprzeda. Nikt tego nie potrzebuje. Wytrzeźwijcie, weźcie się do pracy - może coś z tego będzie. A przede wszystkim zakończcie tę wojnę, bo z bandytami nikt handlował nie będzie.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Yolo napisał:

A skąd wiesz, że wiesz lepiej? 

Ostatnim terminem, którym bym siebie określił jest besserwisser :)

 

10 godzin temu, Yolo napisał:

Jakie wyjście w tej sytuacji, spuścić głowy i udawać że się nie widzi? Bo tak wyjdzie taniej? 

Tak zrobiły państwa zachodu gdy wojska niemieckie wchodziły do Polski. Jak na tym wyszły? 

 

Tak, Yolo. Między innymi taniej, chociaż nie tylko. To nie jest nasza wojna. Federacja Rosyjska nigdy nie miała żadnych pretensji terytorialnych do Polski. Polska nie jest również dawną SRR, by w jakikolwiek sposób marzyć o jej aneksji. Wiesz, z pomocą (jakąkolwiek) to jest dosyć ciekawa kwestia: jakąkolwiek, podkreślam, charytatywną również. Czyny dobre, szlachetne, z odruchu serca zawsze powinno kalkulować się tak, by przede wszystkim sobie nie zaszkodzić. Ja ta matka w samolocie, która maskę tlenową najpierw zakłada sobie, dopiero potem dziecku. Nigdy nie zmieniając kolejności.

 

Nie widzę zatem ani jednego powodu, by wyżej stawiać interesy Ukraińców niż rzesz Polaków, których obecna polityka zepchnie w coraz większą biedę, zabierając te z trudem od trzydziestu lat budowane marzenia o "małej stabilizacji".

 

Może to i przykre, cyniczne i obrazoburcze, ale chyba nie dla kogoś, kto już ukończył klasę maturalną i zdaje sobie sprawę, jak funkcjonuje świat. Chciałbym, by dotychczasowa polska historia i wiele płynących z niej tragedii czegoś polskich decydentów nauczyły.

 

Kalkuluj.

Szacuj.

Oceniaj.

Zamiar podług sił, nie siły na zamiary.

Więcej makiawelizmu, mniej werteryzmu.

Więcej księgowych, niż poetów.

Jeżeli robisz X, żądaj za to Y.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minutes ago, KolegiKolega said:

Aha. To jednak nawet bardziej urojone pieniążki niż te z Monopoly! Niby można nimi płacić ale tylko w Gazprombanku. I do tego trzeba się wybrać z gotówką bo przecież SWIFTem nie przelejesz. Tylko że gotówka nie istnieje, nikt jeszcze banknotów tych "rubli kartonowych" czy "rubli towarowych" nie widział. W formie fizycznej ta waluta nie istnieje, w formie elektronicznej również nie istnieje a mimo to jest już w użyciu i niedługo ma zastąpić dolara, tak? A poza tym czy słyszysz jakieś głosy?

 

Co za gość xD Od SWIFTu odłączane są tylko gównobankow, pieniążki za surowce zachód grzecznie przelewa SWITFem tak jak Rosija kazała. Odnośnie cyfrowej waluty:

 

 

Ogólnie to dzięki że tu jesteś, jest kogo wyjaśniać xD Nigdy się nie znudzi

Edytowane przez slusa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Obliteraror napisał:

Tak, Yolo. Między innymi taniej, chociaż nie tylko. To nie jest nasza wojna

 

Mam wrażenie że polemizujesz z czymś, czego nie napisałem. 

 

21 minut temu, Obliteraror napisał:

Więcej makiawelizmu, mniej werteryzmu.

Więcej księgowych, niż poetów.

 

W swojej wypowiedzi podałem suche fakty i odniesienia historyczne do bardzo podobnej sytuacji.

Tu nie ma poezji, ani werteryzmu. 

Mamy w bezpośredniej bliskości dwa państwa, z których jedno z nich zaatakowało drugie (a wcześniej inne) i destabilizuje region.

M.in. nasz kraj. 

 

Po pierwsze, sprzeciwiam się udawaniu że tego nie ma. 

Po drugie, pusty śmiech mnie ogarnia kiedy widzę w tym temacie rozemocjonowane głosy oburzenia, które sugerują że oddajemy wszystko za darmo.

Bo kiedy wchodzę w opracowania ekspertów, okazuje się że nie wszystko i nie za darmo. 

Rządzący nie są aż tak glupi, jak chcieliby to widzieć zaślepieni propagandą. Wystarczy przypomnieć wybrniecie z miny F-16 na jaką chcieli nas włożyć sojusznicy. 

 

Nigdzie nie twierdzę że trzeba stawiać wyżej obcych. 

Twierdzę, że trzeba pomagać zaatakowanemu bo to jest w naszym interesie, kiedy nie patrzy się na czubek własnego nosa. 

Tak, szukając okazji do tego by kwity wyszły na plus, to jest oczywiste. 

 

 

Jeszcze inna sprawa, o której jaśnie oświeceni wszystkowiedzący zdają się zapominać  (nie do Ciebie, Obli)- my w tej grze mamy coś do powiedzenia, ale jesteśmy pionkiem. 

Wiele rzeczy dzieje się ponad nami, funkcjonujemy w określonym układzie sił i jeśli komuś się wydaje że możemy być ponad tym, to.. mu się wydaje. 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, slusa said:

Co za gość xD Od SWIFTu odłączane są tylko gównobankow, pieniążki za surowce zachód grzecznie przelewa SWITFem tak jak Rosija kazała. Odnośnie cyfrowej waluty:

@KolegiKolega jest zdaje się w jakiejś początkowej fazie leczenia neuroleptykami i jeszcze sprawdzają na nim co i jak zadziała ;) Mam nadzieję, ze te dłuższe jego przerwy na forum to nie dlatego że go wpinają w pasy dla spokojności. Może nastąpiło u niego rozchwianie po nieudanej promocji akcji covid bo siedzi cichutko jak myszka pod miotełką i ani piśnie. Pewnie mu głupio że taki mądry i wyszedł na durnia, bo oby te aberracje to nie NOP po tej serii boosterów które łyknął.

 

A Powell z tym swoim udawanym zaskoczeniem "że zmiany w systemie monetarnym same się dzieją" jest tak samo zabawny jak główna atrakcja tego wątku ;) Lubię obserwować ten poziom dezorientacji. 

 

Jeszcze wracając do @KK - czy crypto mają jakieś (szybkie) numerki ISO? :D

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dawno będąc w składzie budowlanym i gadałem z właścicielem o węglu, to się śmiał z tych dopłat itp mówił że rząd kupuje sobie czas i robi z ludzi debili na tej giełdzie PGG. 

Prognozuje że węgla się nie kupi ponieważ węgiel pójdzie do elektrowni a domy jednorodzinne węgla nie dostaną. 

  • Like 2
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 hours ago, Armengar said:

Wielu Polaków ta propaganda skutecznie ogłupia.

Jest coś w stawaniu po stronie tego, który został napadnięty.

Nie znaczy to jednak, że nie ma jednostek, stających po stronie Ukrainy pomimo propagandy.

11 hours ago, Armengar said:

Ukraińcy są bardzo podobni do Rosjan

Piłsudski powiedział o nas, że "naród wspaniały, tylko ludzie kurwy".

Parafrazując to na Rosję, "ludzie wspaniali, tylko naród kurwa".

W mej opinii, pomimo iż są wyśrodkowani, Ukraińcom mimo wszystko ciut bliżej do tego pierwszego.

11 hours ago, Armengar said:

Bardzo mnie ciekawi Twoja odpowiedź na to:

 

"Jak sobie wyobrażasz brak polaryzacji? Ja mam zgłupieć do poziomu kretynów wierzących w propagandę typu "Ukraińcy umierają za nas, dzięki czemu my nie umieramy"? Mam nie dostrzegać, że w naszych mediach leci ostra propaganda pro-Ukr/anty-Ros, a wielu Polaków jest nią ogłupionych?"

Na każdy model (także społeczeństwa) trzeba patrzeć jak na zbiory jednostek.

Pierwszy zbiór daje się urobić pierwszej warstwie propagandy.

Potem są "kontestatorzy", czyniący dokładnie odwrotnie niż mówi propaganda.

Dalej masz "milczącą większość", która ma to wszystko w dupie, byleby był chleb, igrzyska i paliwo. Ponieważ zazwyczaj ta grupa jest największa, obie wcześniejsze chcą z niej zagarnąć ile się da, mówiąc że "My-tanio, Oni-drogo".

Pomijam grupę "decyzyjną", klikę, władzę itd.

Zbiór jednostek myślących samodzielnie, ma zaś jeden feler - mogą w jego obrębie ludzie dochodzić do skrajnie różnych wniosków!

Stąd nie chodzi o to, by się z tym pierwszym zbiorem utożsamić - ale by zauważyć zbieżność celów.

 

Stąd zresztą od dawna piszę, że dzięki tej wojnie, mamy sytuację paradoksalną i dawno nie widzianą - oficjalna propaganda przypadkiem ma rację co do "wyboru stron" - nawet jeśli z kompletnie innych pobudek. Czy pomimo używanych środków perswazji.

 

4 hours ago, Rnext said:

jak chcecie to kupcie se z niemiecką marżą

Teraz z chińską.

https://forsal.pl/swiat/chiny/artykuly/8464713,chiny-wzrost-importu-ropy-rosja.html

Ciekawe czy Niemcy podskoczą Chinom za takie zagrywki ;) czy pójdą po rozum do głowy. Przynajmniej zaczęli zwiększać wydobycie węgla u siebie. Żegnajcie zieloni.

Paradoks zielonego - może być zielony jak ma prąd, ciepło, dochód minimalny, spokój wewnętrzny w kraju. Jak jednego z elementów zabraknie, zmienia kolor na czerwień... lub brąz.

3 hours ago, Obliteraror said:

To nie jest nasza wojna.

O tym nie nam decydować.

Wojnę wypowiada jednostronnie agresor - przykład ostatni był 24 lutego. Hop, siup, jeb i nagle to już jest wojna, chociaż niewielu po stronie zwykłych Ukraińców jej chciało... nie chcieli, a i tak dostali. My na razie też nie chcemy... ale czy wyciągniemy wnioski na czas, dopiero czas pokaże.

1 hour ago, IBRA said:

ponieważ węgiel pójdzie do elektrowni

Ano tak.

Rząd ma zadania państwowe do wykonania. Obrona, ochrona zdrowia (co z niej zostało) itd - i to wszystko wymaga prądu.

Także to, że nie ma taniego węgla w sklepie - nie znaczy, że rząd zapasów nie ma... ma, do elektrowni. Tak samo kolumbijski - idzie do elektrowni na hałdy.

I przynajmniej raz ktoś pomyślał, i robi zapasy przed, a nie po! I tego się powinno pilnować... za naruszenie tych rezerw, sąd wojskowy i kula w łeb. Nawet jeśli jakiś polityk zacznie za te zapasy kupować sobie głosy (oferując "tani węgiel").

W tym wielkim resecie, nagle znów zaczynamy rozumieć zwrot "surowce strategiczne".

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, IBRA napisał:

Prognozuje że węgla się nie kupi ponieważ węgiel pójdzie do elektrowni a domy jednorodzinne węgla nie dostaną. 

To będą siedzieć w kurtkach, albo napalą drewnem w kominku. Zresztą wiele z tych domków bez prądu by w piecach nie napaliła bo piece i tak są uzależnione od prądu .

A tak serio, to nawet jak dostaną. To nie wszystkie.  No chyba że węgiel na kartki. Bo gdy jest możliwość że czegoś za jakiś czas zabraknie, to zawsze się znajdzie świnia co na tym ubije interes.

Mam 20k złotych?  Kupię teraz węgiel za całość a jak będzie źle to będę sprzedawał za 100% więcej.  Bo mogę.
Nawet nie muszę korzystać.

Państwo ma w interesie dobro jak największej ilości osób więc powinno mi tego zabronić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.