Skocz do zawartości

Rosja atakuje Ukrainę. Czy to już pełnoskalowa wojna, czy jeszcze niewielkie działania militarne by coś ugrać?


Rekomendowane odpowiedzi

46 minut temu, Strusprawa1 napisał:

W sumie cała sprawa rozciąga się o to czy chcemy być w strefie wpływów amerykańskich czy rosyjskich.

To prawda. Niemniej jednak boli mnie, że w praktycznym rozwiązaniu "nasi" decydenci nawet nie próbują wywalczyć choćby ograniczonego pola manewru, jeżeli idzie o zbrojenia. Jednak pod butem rosyjskim ta kwestia wyglądała lepiej. Podpisanie umowy na AW149 dla WP uprzytomniło mi, jak bardzo nasz kraj jest rozgrywany przez zagranicznych lobbystów*. Właściwie to w kwestii zbrojeniówki staliśmy się klientem kilku koncernów zagranicznych. To jest zdrada interesów narodowych, i nikt mi nie wmówi, że nie można było tego uniknąć. 

 

 

https://tvn24.pl/polska/arcybiskup-i-kontrakt-na-wojskowe-smiglowce-reportaz-superwizjera-tvn-5764491

FREE_840

 

 

Edytowane przez zychu
  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Strusprawa1 napisał:

Ja mam inne podejście do tego kraju, wy macie inne. Ja za młodu za Janukowycza jeździłem do tego kraju z braćmi i mamą po ropę, piwo (odsprzedaż, czyt. przemyt) lub cukierki, bo mieszkam obok granicy, a od czasów studiów mam masę dobrych znajomych.

 

Też za gówniarza jeździłem po wódkę, cukierki i chałwę, ale jeszcze za Leonida Kuczmy (jestem trochę starszy od Ciebie). Potem miałem długą przerwę i zacząłem jeździć już służbowo ale bardziej w głąb kraju. I niestety dalej niewiele się zmieniło, istny dziki wschód. Dalej nie przejedziesz stu kilometrów, żeby jakiś skurczysyn w milicyjnym mundurze Cię nie zatrzymał z żądaniem łapówki. Nie chcę tego samego u nas, a niestety im więcej Ukraińców będzie w Polsce, tym więcej takich zachowań będzie widocznych.

 

18 minut temu, Strusprawa1 napisał:

Jeśli:
- są w kraju min. 10 lat
- mają polskie obywatelstwo;

- znają idealnie język polski i zdadzą odpowiedni egzamin

- pracowali minimum 7 lat

 

Mam takie samo zdanie. Chyba w każdym znanym mi kraju prawa wyborcze mają obywatele tego kraju. A z jakiegoś powodu gdy Konfederacja zaprotestowała przeciwko dawaniu praw wyborczych Ukraińcom, wylał się na nią hejt. Można Konfederację lubić lub nie, ale w tym przypadku chyba nie ma wątpliwości. W 2019 PiS zdobył 8 mln głosów, a będąca na drugim miejscu KO 5 mln. Gdyby wszyscy Ukraińcy w Polsce zagłosowali na jakąś hipotetyczną proukraińską partię to mogliby być drugą siłą w parlamencie.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Obliteraror said:

Chyba miłościwie panujący rządzący faktycznie pragną wywołać wojnę.

Domową.

Dzieje się wiele... zaczyna się kampania wyborcza, dowódcy mustrują swe szyki, zaczynają pojawiać się harcownicy...

PO ma zagwozdkę, jak zrobić kampanię w reżimie sanitarnym ;) a PiS skrupulatnie na to właśnie się szykuje. Włącznie z opcjami zmian terminów: zima, -20C, jedyna dostawa węgla z łaski PiS-PGG... i głosujcie :P a jak głosy nie tak wyjdą, to prąd się wyłączy, i głosujemy drugi raz jak wróci.

 

Byleby kampania nie objęła swym zasięgiem paru demonstracji, jak "zielone ludziki" potrafiłyby prowadzić dywersję energetyczną... bo parę kilo C4, albo "zbłąkana rakieta" łatwo może zmienić wynik głosowania w dowolnym dużym mieście. Pokusa.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, slusa napisał:

Finlandia ogłosiła że nie ma zamiaru budować baz NATO na swoim terenie.

 

No i co z tego, skoro ich własna armia stanie się częścią sił NATO? Przypominam, że to Ukraina nie była w sojuszu.

 

Gdyby Finowie naprawdę uważali, że jedyną szansą na uniknięcie konfliktu z Rosją, jest pozostawanie neutralnym, to dalej siedzieliby cicho. Gdyby NATO uważało, że Finlandia jest im zbędna, to nie załatwili jej akcesji w trybie natychmiastowym (akcesja Polski trwała kilka dobrych lat, a Finlandia już po paru miesiącach podpisuje papiery).

 

Wnioski wyciągnij sam.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Throgg napisał:

Ale za to jako jedyna, może odciąć Rosję od Bałtyku, więc nawet jakby Ruscy obrali za główne pole starć z NATO Europę Środkową, to nie mogą Finlandii zignorować, ba, w ogóle pod względem strategicznym, powinni zaatakować Finlandię jako pierwszą.

I może odciąć też Murmańsk i bazę floty północnej w Siewieromorsku

Cytat

Taką, aby wystarczyła do obrony przesmyku karelskiego - obchodzenie przez Rosjan od wschodu Ładogi, jak najbardziej jest wykonalne, ale mija się z celem, bo tylko oddala Rosjan od wybrzeża Finlandii. 

 

Druga sprawa, że tu już mówimy o Finlandii w ramach układu NATO, więc założenia, że to będzie konflikt totalny, pomiędzy całym sojuszem a Rosją.

Dokładnie

1 godzinę temu, Redbad napisał:

Wspieranie, a zwłaszcza nieracjonalne wspieranie to również prowokowanie i wystawianie się, to miecz obosieczny.

My Rosje prowokujemy już samym tym że nie warujemy u jej stóp jak stany Azji środkowej czy Białoruś. My ją ciągle od lat prowokujemy podważając jej wizerunek. 
Ostatnio nawet bardziej bo gloryfikujemy faszystów w rodzaju Pileckiego czy Inki i fałszujemy historie w sprawie Katynia i oczerniając bohaterów w rodzaju Rokossowskiego, Stefana Michnika czy Krwawej Luny

1 godzinę temu, Redbad napisał:

A jeśli rzeczywiście nasz większy brat USA uznał, że może mieć oddanego dywersanta, który zaangażuje Rosję swoją krwią, to nie będzie walka o nasze bezpieczeństwo tylko o ważniejszy interes hegemona.

Rosja lub USA. Wybieraj. Ewentualnie bądź ziemią niczyją w stylu RON podczas wojny północnej (ale wtedy wyjdź z NATO). 

1 godzinę temu, Redbad napisał:

Tak tak oficjalny przekaz będzie trąbił o bohaterskich Polakach, którzy znów ratują Europę, ale czy kolejny raz warto przyjmować na siebie główne uderzenie? Ja bym nie chciał. Jestem zwolennikiem polityki zimnowojennej, polityki wzajemnego odstraszania, dyplomacji, pokazów siły.

Ja też. Ale jak widzisz, by to działało trzeba mieć atom. Rosja ma atom, Polska nie.  Nato ma. Putin zaś jest stary i zaczyna sie zachowywać jak Hitler w bunkrze. Pewnie  ma podkolorowane informacje bo tak jak u Hitlera w bunkrze otoczenie boi się zanegować plany i słowa wodza.
Nieobliczalnie, cynicznie. 

1 godzinę temu, Redbad napisał:

Niestety ostatnia narracja NATOwskich notabli, różnej maści ambasadorów zdaje się zmieniać jakby oswajając Polaków z możliwym nad Wisłą poligonem wojennym, w tym z użyciem broni niekonwencjonalnej. Być może już zapadły pewne decyzje.

Ale nawet bez tych natowskich notabli, jest taka możliwość Putin wspomina wiele razy o ZSRR o tym jaką tragedia był jego rozpad, o tym że Rosja powinna odzyskać wpływy ZSRR.  A wpływy ZSRR sięgały do centralnych Niemiec. Tak czy siak Polska ma przesrane przez to gdzie leży.

1 godzinę temu, Redbad napisał:

Ale jeszcze raz uściślę: nie trawię polskiej fantazji ułańskiej zmiksowanej z mesjanizmem narodowym i wmawianiem nam kto jest naszym wrogiem i dlaczego znów mamy poświęcać nasz naród.

Nasz naród albo się będzie poświęcał, albo będzie zwyczajnie wydymany.
Wielka Wojna Północna. 
Wojna w której Polska nie stoczyła ani jednej bitwy. 
Ale w której poniosła spore straty bo nie miała potencjału by temu zapobiec

 

1 godzinę temu, Eskel napisał:

 

Ukraina do momentu wybuchu wojny zachowywała się wobec Polski często w sposób arogancki, czasami na granicy wrogości. Według mnie nie ma żadnych powodów aby im teraz nadskakiwać, powinniśmy prowadzić z nimi politykę w sposób twardy bo mają teraz zerową pozycję negocjacyjną. Nie mówię że Zełenski powinien przyjechać do Polski i całować Dudę w stopy, ale niech przynajmniej nie pieprzą o sługach narodu ukraińskiego. Obawiam sie jednak, że nasz rząd nie ma tutaj nic do powiedzenia bo w tej kwestii zrzekł sie suwerenności na rzecz Amerykanów, którzy zawiadują tym cyrkiem. 

Ale wojna wybuchła. 
Sytuacja się zmieniła. I Wojna  to zwycięstwo Ententy. Ententy złożonej z państw które przez cała swoją historię były skonfliktowane i mocno sobie nieprzychylne.  A jednak się dogadali bo był w tym wspólny interes.

Jak Ukraina pluje to pluje. Jak Rosja pluje to jest deszcz. Bo to że Rosja pluje to jest normalne 
Naciskanie w tej chwili na Ukrainę  w kwestii jest po prostu słabe. Powinniśmy się jednoczyć. Jak każdy zacznie się kłócić o gruszki za miedzą to będzie łatwo nas rozegrać.

Godzinę temu, Redbad napisał:

Ciekawa zagwozdka strategiczna. Od Vyborga po Narwę można ustawić jednostki rakietowe i ostrzelać wybrzeże fińskie włącznie z Helsinkami. Natomiast całkowita strata ważnego przyczółka w środku NATO czyli Kaliningradu byłaby klęska.

 

Rosja może się przenieść znów na Kronsztadt. 

Godzinę temu, Redbad napisał:

Dowództwo Floty Bałtyckiej znajduje się również w Kaliningradzie. Zatem jest to bastion siły w tym rejonie Federacji. Dodatkowo zajmując korytarz suwalski odcinasz Pribałtykę od reszty NATO.

Dlatego nawet jak ogłosimy śmieszna neutralność i wyjdziemy z NATO to i tak w nas uderzą. Bo to przez nasz kraj biegną linie kolejowe na Litwę i dalej 
I przez nasz kraj biegnie droga do reszty państw NATO.  Będziemy jak Belgia w 1914

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Eskel napisał:

Nie chcę tego samego u nas, a niestety im więcej Ukraińców będzie w Polsce, tym więcej takich zachowań będzie widocznych.

Myślę, że my tu mamy rolę dominującą pod względem kulturowym i jak Polacy w Niemczech mają g...wno do gadania, tak Ukraińcy nigdy nie wprowadzą wschodnich systemów korupcyjnych na model sowiecki, gdyż to oni tutaj zbierają truskawki nawet jeśli byłoby ich tyle ile nas. Trochę jak z latynosami w Ameryce, że jeśli ich jest więcej, to mogą gadać po hiszpańsku, ale ostatecznie przestrzegają amerykańskie prawo, bo wiedzą po co tam przyjechali i że jest lepsze niż ich meksykański pierdolnik. To samo widać po Ukraińcach tutaj. 
 

25 minut temu, Eskel napisał:

Mam takie samo zdanie. Chyba w każdym znanym mi kraju prawa wyborcze mają obywatele tego kraju. A z jakiegoś powodu gdy Konfederacja zaprotestowała przeciwko dawaniu praw wyborczych Ukraińcom, wylał się na nią hejt. Można Konfederację lubić lub nie, ale w tym przypadku chyba nie ma wątpliwości. W 2019 PiS zdobył 8 mln głosów, a będąca na drugim miejscu KO 5 mln. Gdyby wszyscy Ukraińcy w Polsce zagłosowali na jakąś hipotetyczną proukraińską partię to mogliby być drugą siłą w parlamencie.

Ogólnie uważam przeciwnie - to Polacy powinni mieć prawa głosu i wpływ na Ukrainie w jakikolwiek możliwy sposób - po prostu sprawczość by widać było, że to my jestesmy górą w tej kwestii, mamy wyższość kulturową, co pisałem i że wprowadzamy nasz model społeczno-gospodarczy, a nie mieszamy ich. 

 

W sumie tak jeszcze, to słusznie tutaj M. Budzisz mówił o tym, że jakiekolwiek zbliżenie z nimi to niestety będzie przymus geopolityczny. Jeśli nie, to najlepiej od razu się poddać. To albo to. Żadnego innego wyboru. 

 

 

30 minut temu, zychu napisał:

To prawda. Niemniej jednak boli mnie, że w praktycznym rozwiązaniu "nasi" decydenci nawet nie próbują wywalczyć choćby ograniczonego pola manewru, jeżeli idzie o zbrojenia. Jednak pod butem rosyjskim ta kwestia wyglądała lepiej. Podpisanie umowy na AW149 dla WP uprzytomniło mi, jak bardzo nasz kraj jest rozgrywany przez zagranicznych lobbystów. Właściwie to w kwestii zbrojeniówki staliśmy się klientem kilku koncernów zagranicznych. To jest zdrada interesów narodowych, i nikt mi nie wmówi, że nie można było tego uniknąć. 

W sumie gdyby w Polsce w przeciągu 3 lat dobrze ogarnięto wojsko, to sam bym dołączył, a nie gadał zza komputera jak to bardzo kocham Polskę i wspieram jej interesy. 

 

Pod rosyjskim butem byliśmy realnie przygotowywani na wojnę z zachodem, lecz nie dawano nam elektrowni atomowych. Teraz dali nam wolną rękę... a jak komuś niedoświadczonemu zleci coś zaawansowane, co wymaga dziesiątek lat.... ehhh

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, Libertyn napisał:

My Rosje prowokujemy już samym tym że nie warujemy u jej stóp jak stany Azji środkowej czy Białoruś. My ją ciągle od lat prowokujemy podważając jej wizerunek. 
Ostatnio nawet bardziej bo gloryfikujemy faszystów w rodzaju Pileckiego czy Inki i fałszujemy historie w sprawie Katynia i oczerniając bohaterów w rodzaju Rokossowskiego, Stefana Michnika czy Krwawej Luny

Rosja nie ma do nas żadnych roszczeń terytorialnych.

No bez przesady jakieś tam urojone ujadanie PiSowskich szczekaczy może prowokować Rosję tak jak Ty mnie prowokujesz tutaj.

 

51 minut temu, Libertyn napisał:

Rosja lub USA. Wybieraj. Ewentualnie bądź ziemią niczyją w stylu RON podczas wojny północnej (ale wtedy wyjdź z NATO). 

 

Bananowa republika jaka jest Polska, zwlaszcza z jej tranzytowym położeniem między wielkimi rozgrywającymi, musi wybrać silniejszego kolegę, to oczywiste. Ale nie oznacza to bycia chujem do bicia i podkładania się, wychodzenia przed szereg. Formalnie jesteśmy sojusznikiem, a nie dywersantem.

 

51 minut temu, Libertyn napisał:

Ale nawet bez tych natowskich notabli, jest taka możliwość Putin wspomina wiele razy o ZSRR o tym jaką tragedia był jego rozpad, o tym że Rosja powinna odzyskać wpływy ZSRR.  A wpływy ZSRR sięgały do centralnych Niemiec. Tak czy siak Polska ma przesrane przez to gdzie leży

Niemcy nie zgodza się na "bliskie sąsiedztwo" z Rosją. Czytałem o niepisanym porozumieniu, że w razie jakiegokolwiek konfliktu wojska ruskie mają zatrzymać się na Wiśle najdalej, ma być bufor.

 

51 minut temu, Libertyn napisał:

 

 

51 minut temu, Libertyn napisał:

Nasz naród albo się będzie poświęcał, albo będzie zwyczajnie wydymany.

Od dawien dawna się poświęcamy i wychodzimy na tym źle. Nasze poświęcenie będzie jednocześnie wydymaniem naszego narodu. Trzeba zmuszać sojuszników do równoległego poświęcenia, a nie wykrwawiać naród dla wyższego dobra wszystkich tylko nie nas. To droga do kolejnego wyniszczenia i mozolnej odbudowy.

Edytowane przez Redbad
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli połączymy się z Ukr bardziej niż w ramach współpracy wojskowej to można stąd uciekać, zresztą od kiedy pomoc wojskowa wymaga jakiejś nowej Rzeczpospolitej Obojga Narodów. Czy oni mają rozum? To inflacja zaraz będzie jak w Turcji ponad 100%.

Niedługo trzeba będzie stąd sp..ać a dolar już po 4.7...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, spacemarine napisał:

Jeśli połączymy się z Ukr bardziej niż w ramach współpracy wojskowej to można stąd uciekać,

Liczę że aż tak poroniony pomysł nie jest jednak brany na poważnie. Skutków negatywnych byłoby wiele, przy czym jeden najważniejszy - totalny kolaps gospodarczy i ciągnięcie Polski w dół. Jeżeli Polska miałaby coś zyskać na takim "sojuszu", to moim zdaniem tylko w jednym wariancie - intensywnej repolonizacji Ukrainy swoimi wpływami, ale nie od teraz, a procesem przez dekady.

 

Ale o czym mówić, jak decydenci nadal podchodzą na klęczkach do wschodnich sąsiadów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Obliteraror napisał:

Liczę że aż tak poroniony pomysł nie jest jednak brany na poważnie. Skutków negatywnych byłoby wiele, przy czym jeden najważniejszy - totalny kolaps gospodarczy i ciągnięcie Polski w dół. Jeżeli Polska miałaby coś zyskać na takim "sojuszu", to moim zdaniem tylko w jednym wariancie - intensywnej repolonizacji Ukrainy swoimi wpływami, ale nie od teraz, a procesem przez dekady.

 

Ale o czym mówić, jak decydenci nadal podchodzą na klęczkach do wschodnich sąsiadów?

 

Pamiętajmy że mówimy nadal o Państwie co oddało czołgi bez żadnego planu B, bez papieru na dostawę innych jak miały Czechy, o państwie gdzie było 200 tyś nadmiarowych zgonów, ale "przynajmniej nie umierali na ulicy", o Państwie co zamknęło firmy na rok bo srovid i teraz mamy niby putinflacje. Czyli jeden kryzys przykrywany jest kolejnym większym, więc tutaj wszystko jest możliwe. Np zgoda na likwidacje aut spalinowych od 2035, nawet to podpisali....

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Redbad napisał:

Rosja nie ma do nas żadnych roszczeń terytorialnych.

Nie. Nie ma. Ma tylko do nas za złe że nie jesteśmy pod jej wpływem i nie dostosowujemy się do jej wizji historii

11 minut temu, Redbad napisał:

No bez przesady jakieś tam urojone ujadanie PiSowskich szczekaczy może prowokować Rosję tak jak Ty mnie prowokujesz tutaj.

Ale co z tym zrobisz? Nic.

11 minut temu, Redbad napisał:

Bananowa republika jaka jest Polska, zwlaszcza z jej tranzytowym położeniem między wielkimi rozgrywającymi, musi wybrać silniejszego kolegę, to oczywiste. Ale nie oznacza to bycia chujem do bicia i podkładania się, wychodzenia przed szereg. Formalnie jesteśmy sojusznikiem, a nie dywersantem.

Jesteśmy na linii potencjalnego frontu. My nie wychodzimy przed szereg. My jesteśmy przed szeregiem. No i bananowa republika ma bananowy naród. 

11 minut temu, Redbad napisał:

Niemcy nie zgodza się na "bliskie sąsiedztwo" z Rosją. Czytałem o niepisanym porozumieniu, że w razie jakiegokolwiek konfliktu wojska ruskie mają zatrzymać się na Wiśle najdalej, ma być bufor.

Ribbentrop Mołotow? 

11 minut temu, Redbad napisał:

 

Od dawien dawna się poświęcamy i wychodzimy na tym źle. Nasze poświęcenie będzie jednocześnie wydymaniem naszego narodu. Trzeba zmuszać sojuszników do równoległego poświęcenia, a nie wykrwawiać naród dla wyższego dobra wszystkich tylko nie nas. To droga do kolejnego wyniszczenia i mozolnej odbudowy.

Bo się poświęcamy w durny sposób. Nie poświęcamy się dla gospodarki, dla budowy ekonomii czy społeczeństwa.  Giniemy za wolność waszą i naszą a potem się wzajemnie dymamy i uważamy że jesteśmy pokrzywdzeni oraz nam się po prostu należy bo ten drugi to (wstaw cokolwiek)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Libertyn said:

Putin wspomina wiele razy o ZSRR o tym jaką tragedia był jego rozpad, o tym że Rosja powinna odzyskać wpływy ZSRR

 

Dzieciaku, co za bzdury piszesz. Koniecznie musisz światu udowodnić ze masz rację. Chodziło mu o fakt że wiele Rosjan obudziło się nagle poza granicami kraju, nie o odbudowę terytorium ZSRR. 

1 hour ago, Libertyn said:

Powinniśmy się jednoczyć

 

Pojedź sobie na zachodnia ukraine zacznij tłumaczyć ludziom że fajnie byłoby przeprosić za wolyn i strzelić jakiś pomnik chociaż. Życzę powodzenia. Możesz posłużyć się argumentem, że Putin klęknął przed pomnikiem ofiar zbrodni w Katyniu, na pewno ich to przekona. A nie, czekaj, mają sprane mózgi po 8 latach promowania skrajnego nacjonalizm i pychy narodowej. 

21 minutes ago, Obliteraror said:

repolonizacji Ukrainy

 

XD świetny pomysł milordzie, taka sama prośba, pojedź do Lwowa i przekonaj ich że powinni się uczyć polskiego a nie ukraińskiego w szkołach 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Strusprawa1 napisał:

Myślę, że my tu mamy rolę dominującą pod względem kulturowym i jak Polacy w Niemczech mają g...wno do gadania, tak Ukraińcy nigdy nie wprowadzą wschodnich systemów korupcyjnych na model sowiecki, gdyż to oni tutaj zbierają truskawki nawet jeśli byłoby ich tyle ile nas.

 

No nie wiem. Polacy w Niemczech też jeszcze do niedawna zbierali szparagi i podcierali tyłki starym Niemcom. A jaki był synonim słowa Polak? Złodziej samochodów. I niestety nie bez przyczyny.

 

Polska jest teraz jednym z najbezpieczniejszych krajów w Europie, z kolei Ukraina dokladnie na drugim biegunie. Mają bardzo dużo różnego rodzaju gangów, od złodziei przez handlarzy bronią, narkotykami, żywym towarem, aż po porwania na nielegalne transplantacje.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, slusa napisał:

XD świetny pomysł milordzie, taka sama prośba, pojedź do Lwowa i przekonaj ich że powinni się uczyć polskiego a nie ukraińskiego w szkołach 

O tak, świetny xDD Ale nieśmiało zaznaczę, że o dekadach mówiłem. Ofertę cywilizacyjną lepiej się wdraża dobrowolnie, niż pod lufami karabinów i obozów reedukacyjnych.

Edytowane przez Obliteraror
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Plaga włamań w Krakowie. "Pieniądze w pojemniku z napisem kasza lub mąka"

Komitety blokowe, monitoring, wymiana zamków, czy alarmy? Jak zabezpieczyć się przed plagą włamań, która nęka Kraków. Niestety z wypowiedzi mundurowych wynika, że włamania są i będą, a mieszkańcy muszą sami zatroszczyć się o bezpieczeństwo swoich domów i oszczędności, bo policji jest za mało i nie może być wszędzie. Do tego sami ułatwiamy złodziejom znalezienie pieniędzy, bo jesteśmy schematyczni i trzymamy je w miejscach, które oni doskonale znają. – Jeśli wejdziemy do mieszkania, w którym mieszkają starsi ludzie, i otworzymy szafkę nad zlewem, to możemy się spodziewać, że w pojemniku z napisem kasza lub mąka będą ukryte pieniądze. – mówi Mariusz Niedzielski z V Komisariatu Policji w Krakowie."

 

https://www.onet.pl/informacje/glos24/plaga-wlaman-w-krakowie-pieniadze-w-pojemniku-z-napisem-kasza-lub-maka/t519bll,30bc1058

 

Społeczeństwo biednieje, policja ściga za maseczki i inne pierdoły, a gangi robią co chcą, no ale przynajmniej bomby nie spadają!

Edytowane przez spacemarine
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Rnext napisał:

Ha. Ha. Ha. (ale dość smutne - a nie mówiłem że nas wychujają braty? Uratuj żmiję zimą...,)

750153bfb5163.png

 

Warto obejrzeć

 

 

Wbrew pozorom to dobre informacje że może wreszcie k..a ta frajerskość będzie tak widoczna dla naszego narodu że trochę zmądrzeją. Awans dla ambasadora, ludzie po tym co wyrabiał, to jest lepsze niż niejeden film. Masakra.

 

 

Edytowane przez spacemarine
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Rnext napisał:

Ha. Ha. Ha. (ale dość smutne - a nie mówiłem że nas wychujają braty? Uratuj żmiję zimą...,)

 

Pisane już o tym było. Kontrolują 2/5 okręgu donieckiego. Dodatkowo ten region jest najbogatszy w surowce z wszystkich podanych (bogatszy jest tylko region Dnipro, ale ten nie jest uwzględniany, co dziwne zważywszy na walki przy granicach okręgu).

 

Okręg czernihowski zaś to jeden z najbardziej wyludnionych regionów nie tylko na Ukrainie, ale i w Europie. Nie mówiąc o biedzie i tamtejszych zniszczeniach. 
No ale jak się chce przyj/bać o coś, to można o wszystko, no jasne. 

 

Nas zawsze ruchają. Nowe, nie znałem. 

Cytowałem Ziemkiewicza, to zacytuję znowu

"Oczywiście, zła zawiść należy do tych spośród wymienianych tutaj grzechów, które Polacy dzielą z innymi społeczeństwami postniewolniczymi. Jest też skutkiem wpajanej przez wiele lat, wymuszanej rozmaitymi karami bierności. „Ty nie myśl, nie myśl, jeden taki myślał i myślał, to mu pokazali, i teraz już nie myśli ani dzieciom nie pozwala” - ulubione powiedzonko jednego z bohaterów braci Strugackich dobrze pokazuje jej mechanizm. Osoba wyłamująca się z bierności, z
bylejakości i nawyku bezproduktywnego zrzędzenia psuje samopoczucie tym, którzy owe niewolnicze przyzwyczajenia kultywują. Budzi więc irytację, niechęć, a w przypadkach nazbyt kłującego w oczy sukcesu wręcz nienawiść. Jeśli na polską wieś przyjeżdża Holender i tam, gdzie wszyscy tylko jojczą i złorzeczą, zaczyna się dorabiać, to polactwo go podpala."

 

Teraz zamiast "haha" będę dawać "dzięki", aby nie być nadto irytujący i zeby punkciki się zgadzały.

Edytowane przez Strusprawa1
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Usiądźcie lepiej, w czasach kiedy niedługo Polacy będą płacili 3 krotnie większe raty hipoteczne niż rok temu rząd chce:

 

Ścigaj: Rząd planuje niedrogie mieszkania komunalne dla uchodźców z Ukrainy

"Przygotowywany przez rząd projekt strategii międzyresortowej ma pomóc w integracji uchodźców z Ukrainy. Jednym z jego elementów jest przygotowanie z samorządem niedrogich mieszkań komunalnych - powiedziała w środę PAP.PL minister w KPRM Agnieszka Ścigaj (Polskie Sprawy)."

 

A czemu nie kwaterować ich w pustostany w małych miejscowościach skąd Polacy wyjeźdżają?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, spacemarine napisał:

A czemu nie kwaterować ich w pustostany w małych miejscowościach skąd Polacy wyjeźdżają?

Jak byłem tydzień temu na wsi u teściów (co się chwaliłem yeee), to na tej wyludnionej miejscowości, gdzie psy dupami szczekają na środku drogi bawiły się ukraińskie dzieci. Jakiś rolnik przyjął matkę z trójką i dalej są, ale jak widziałem chyba mu to nie przeszkadza nadto. 

Czyli to się dzieje, ale ogólnie sądzę sam pomysł już za debilny, bo już kto miał wyjechać, to wyjechał. Duża część pojechała dalej, dużą liczbę z nich przyjęli ich ziomkowie. Takie info chyba jest takie, aby jeszcze bardziej wkurwić Polaków. Sens zerowy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Strusprawa1 napisał:

Jak byłem tydzień temu na wsi u teściów (co się chwaliłem yeee), to na tej wyludnionej miejscowości, gdzie psy dupami szczekają na środku drogi bawiły się ukraińskie dzieci. Jakiś rolnik przyjął matkę z trójką i dalej są, ale jak widziałem chyba mu to nie przeszkadza nadto. 

Czyli to się dzieje, ale ogólnie sądzę sam pomysł już za debilny, bo już kto miał wyjechać, to wyjechał. Duża część pojechała dalej, dużą liczbę z nich przyjęli ich ziomkowie. Takie info chyba jest takie, aby jeszcze bardziej wkurwić Polaków. Sens zerowy...

 

Ale to jest dowód nei oszukujmy się miałki, ważny ale mówimy o skali obecnie pewnie z 1.5 miliona ludzi, a oni przyznaj w większości są w dużych miastach, nie bez powodu koszt najmu poszły srogo w górę. A wystarczyłoby poprzenosić ich do mniejszych np nawet do Łodzi która jest bardzo wyludniona ale blisko Wawy. Pełno tam pustostanów przecież.

 

 

Warto poczytać komentarze pod znaleziskiem odnośnie tych mieszkań komunalnych:

https://www.wykop.pl/link/6728507/scigaj-rzad-planuje-niedrogie-mieszkania-komunalne-dla-uchodzcow-z-ukrainy/

bo to już nie agencje pijarowe co waliły pierwsze miesiące różne głupoty tylko zwykli ludzie i to jest efekt Struś tego pitolenia i hurra optymizmu, nastroje bardzo się pogarszają wobec ukraińców i ostrzegałem o tym od dawna, a te ruchy jakby były robione specjalnie by dolać oliwy do ognia

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, spacemarine napisał:

Ale to jest dowód nei oszukujmy się miałki, ważny ale mówimy o skali obecnie pewnie z 1.5 miliona ludzi, a oni przyznaj w większości są w dużych miastach, nie bez powodu koszt najmu poszły srogo w górę. A wystarczyłoby poprzenosić ich do mniejszych np nawet do Łodzi która jest bardzo wyludniona ale blisko Wawy. Pełno tam pustostanów przecież.

To tak nie działa. 
Po pierwsze: 
- te pustostany, jeśli nawet są, to do kogoś należą w większości. Chyba, że ktoś wziął mieszkanie służbowe (np. od służb mundurowych) i tak wynajmuje od miasta... 

- to, że się miasto wyludnia paradoksalnie nie musi oznaczać, że zostają pustostany. Może być paradoksalnie więcej mieszkań przez to, że np. 20 lat temu ludzie żyli bardziej ściśnięci, np. brat z siostrą, a teraz więcej ludzi żyje w pojedynkę. Problem znany dobrze w Warszawie przykładowo. Może w innych miastach wojewódzkich.

- wylęgarnia pustych mieszkań jest w małych miastach powiatowych

 

Z tego co mi wiadomo, to był pomysł przemianowania większości świetlic wiejskich na właśnie takie punkty mieszkalne dla uchodźców i po części to właśnie miało miejsce na początku konfliktu. 
 

Jednak problem sam się będzie rozwiązywał wraz z upływem lat i wymieraniem pokolenia urodzonego powojnie (jakkolwiek to dziwacznie i chamsko brzmi):
glPdko7.png

 


Wolne mieszkania np. są we wschodnich Niemczech 

 

Edytowane przez Strusprawa1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-ukraina-rosja/aktualnosci/news-niemieckie-media-alarmuja-nowy-pomysl-putina,nId,6139929

Kolejne doniesienie "z dupy".

W Normandii w czerwcu 1944 roku wśród Niemców rozeszła się pogłoska, że amerykańscy spadochroniarze to specjalnie wyselekcjonowani skazańcy, którzy wcześniej odsiadywali wyroki za morderstwa i gwałty. Plotkę rozsiewali oczywiście sami Niemcy, aby wzmóc wśród żołnierzy nienawiść i skłonność do brutalnego traktowania wroga. 

Myślę, że tu mamy to samo. Klasyczny propandowy chwyt pt. "wróg pożera niemowlęta!".

Edytowane przez zychu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukraina niestety przegrywa. Problem: nie chcemy o tym słyszeć

"O sytuacji militarnej na Ukrainie, celach wojsk rosyjskich, o tym, co się musi stać, by Ukraina nie przegrała. Jaka może być rola Polski w najbliższych latach - mniej lub bardziej gorącej wojny. O tym WNP.PL rozmawia z gen. prof. Bogusławem Packiem, byłym rektorem Akademii Obrony Narodowej i doradcą NATO ds. Ukrainy, prezesem Fundacji - Instytutu Bezpieczeństwa i Rozwoju Międzynarodowego."

 

https://www.wnp.pl/przemysl-obronny/ukraina-niestety-przegrywa-problem-nie-chcemy-o-tym-slyszec,599178.html

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.