Skocz do zawartości

Rosja atakuje Ukrainę. Czy to już pełnoskalowa wojna, czy jeszcze niewielkie działania militarne by coś ugrać?


Rekomendowane odpowiedzi

15 godzin temu, Maniek92 napisał:

Azow itp to blisko 80 tysięcy dobrze uzbrojonych i wyszkolonych, sfanatyzowanych i doświadczonych w walce ludzi, czyli prawie tyle ile liczy nasza pożal się Boże "zawodowa" armia.

Skąd to wziąłeś ? Azov jest pułkiem - w najlepszych czasach to ok. 2000 żołnierzy. Aktualnie pewnie z tego została połowa, a i to pewnie nie.

5 godzin temu, Maszracius_Iustus napisał:

Te dzieci by żyły gdyby nie nieodpowiedzialny ukraiński rząd który swoją durną polityką doprowadził do wojny to jest jedna z rzecz co łączy nasze kraje skrajnie niekompetentne i sprzedane 'elyty'. Ukraina nie prowokowała ataku? A kto chciał do NATO i unii? Marsjanie? Kosmici z South Parku? Ciekawe czemu ten element pominąłeś

Za dużo RT. Kalka z ruskiej propagandy 1:1. Tak, Ukraina chciała do UE i NATO. Polska też chciała i została przyjęta, no ciekawe dlaczego ?!?! Litwa również, Łotwa, Estonia, Czechy, Słowacja ..........
Masz do wyboru UE lub "ruskij mir" - co wybierasz ? Ukraińcy zaczęli jeździć na Zachód - w tym do Polski i zobaczyli jak można żyć, w miarę dobrze, w miarę spokojnie, w miarę dostatnio. Oni też tak chcą.
Oczywiście, że to wybór systemu politycznego i hegemona równocześnie. Ale jakoś wolę mieć za hegemona USA (wojskowo) czy UE (gospodarczo) niż ZSRR - Rosję ... Ty nie ?

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, $Szarak$ napisał:

Nie wierzę w to co czytam - serio. Jesteś kolejnym gościem który usprawiedliwia sprawcę. Gdyby to, gdyby tamto... Może w 39 nie powinniśmy w ogóle walki podjąć bo i tak wiedzieliśmy, że przegramy? hm? Czyja to wina była według ciebie naszej dyplomacji czy hitlera? Bo tutaj na forum częśćiej rząd jechany o to, że złą decyzję podjął a nie Hitler...

 

 

Czasami NIE WOLNO iść na ustępstwa. Wam to się pięknie pisze, że jakby oddali to by był spokój bla bla... A jak niemcy dużo silniejsze poproszą o Wrocław to im dajemy czy chcemy się postawić? No bo wiecie, jak nie oddacie to przecież na waszych rękach będzie krew a nie niemieckich.... Takie myślenie. 

 

@Maszracius_IustusZrozum. Rosja zabrała terytorium Ukrainie już w 2014r. Dużo terytorium. A potem chciała jeszcze więcej... Ty byś pewnie oddał całą. Nie no, ale to chodziło o NATO! - Co najzabawniejsze - Ukraina nie mogła do niego dołączyć bo wojna toczyła się w donbasie. Już zapomniałeś, że rosja chciała by Polska wyszła z NATO? 

 

To jest niewyobrażalne, jak potraficie niektórzy robić z ofiary napastnika. 

 

Tak w 39 przez błędy naszej przekupionej z zachodu dyplomacji zamiast zagrać jak Francja/Węgry/Dania/Szwecja- tu masz idealne przykłady jak się unika zbędnych strat btw. Tak to nie była wina adolfa h że nasz zjeb beck wygadywał dyrdymały o honorze i skazał na śmierć miliony niczego nie winnych ludzi i 60% kraju na zmasakrowanie. A tutaj na forum ludzie słusznie jadą na te decyzje bo tutaj masz często bardzo ogarniętych ludzi którzy potrafią liczyć i kalkulować też byś się mógł tego w końcu nauczyć skoro jesteś 18+ wypadałoby używać głowy a nie serca. Jak masz na granicy 7-8 razy silniejszego sąsiada to jedynym rozsądnym wyjściem jest jakiś układ win-win.

 

A tobie się nie pisze pięknie takich wypocin których chyba jedynym plusem jest łechtanie własnego ego?

 

ZAWSZE jak się jest u władzy trzeba ograniczać możliwe straty i te ględzenie o ustępstwach sobie włóż między bajki, nic nie trzeba było oddawać wystarczyło oczywiście nie na 100% uznać integralność krymu, dogadać się do dostaw wody na krym, znieść cła(przynajmniej większość) na granicy rosja/ukraina, i ogłosić neutralność jak np Szwajcaria. Trzeba potrafić oddzielić prywatne sprawy od układów miedzy organizacyjnych ustępstwa są ok i normą.

 

W życiu trzeba być wytrawnym graczem pokerzystą/szachistą obserwujesz sytuację kalkulujesz i podejmujesz najlepsze decyzje nawet jeśli prywatnie ci się nie podobają to jest między innymi odpowiedzialne podejście do życia.

 

Co do krymu to Chruszczow wbrew konstytucji ZSRR nielegalnie oddał krym ukrainie prawdopodobnie z prywatnych pobudek i geopolitycy od lat trąbili ze kwestia czasu jest kiedy krym wróci do macierzy.

10 godzin temu, $Szarak$ napisał:

Nic nie warte, jak widać. Każdy sobie robi co chce a Rosja dalej używa praktycznie wszystkiego oprócz atomówki. 

Widzisz jak chcesz potrafisz napisać coś rozsądnego.

8 godzin temu, $Szarak$ napisał:

@slusa Putin tam nie ma takiej władzy, jak się wydaje akurat. Co zabawne, dużo ekonomistów w Rosji twierdzi, że banki rosyjskie są w rękach zachodu i nie pozwalają na własną produkcję - nie chcą dać pieniędzy. 

W praktyce to ma tak wyglądać, że zachód od dziesiątek lat co gmyrał w ruskiej gospodarce i praktycznie każdy tam element jest z zachodu. Brakuje podstawowych części często - a fabryki wybudować nowej nie mogą nawet, bo bank nie chce dać. Xd 

Podobno nawet 100k wagonów nie działa z węglem w Rosji bo zachód im części podstawowych nie wysłał lol. 

 

Przecież zachód Rosji zabrał 300 miliardów dolarów rezerw więc XD

I do mnie piszesz że nie wierzysz co czytasz? Sam masz zerowe pojęcie o tym co piszesz a się wypowiadasz jak moi wujkowie przy grillu znawcy wszystkiego tylko na niczym oprócz wygadywania bzdur o rzeczach których nie mają pojęcia

 

Zachód ZAMROZIŁ a nie ZABRAŁ a to jest różnica jak puścić bąka a zesrać się po calaku i ja jestem trolem?

5 godzin temu, GurneyHalleck napisał:

Za dużo RT. Kalka z ruskiej propagandy 1:1. Tak, Ukraina chciała do UE i NATO. Polska też chciała i została przyjęta, no ciekawe dlaczego ?!?! Litwa również, Łotwa, Estonia, Czechy, Słowacja ..........
Masz do wyboru UE lub "ruskij mir" - co wybierasz ? Ukraińcy zaczęli jeździć na Zachód - w tym do Polski i zobaczyli jak można żyć, w miarę dobrze, w miarę spokojnie, w miarę dostatnio. Oni też tak chcą.
Oczywiście, że to wybór systemu politycznego i hegemona równocześnie. Ale jakoś wolę mieć za hegemona USA (wojskowo) czy UE (gospodarczo) niż ZSRR - Rosję ... Ty nie ?

Jak rozwiązywano ZSRR obiecano Rosji że kraje które były we wschodniej strefie nie zostaną przyjęte do żadnych zachodnich struktur i przyjęto je miedzy innymi za sprawą zachodniej agentury i powiązań gospodarczych +  Rosja w dekadzie lat 90 była pogrążona w chaosie.

 

Nie mam zamiaru się tu udzielać jak coś proszę pw :) 

 

Peace ✌️

 

@eknm2005 @Kacperski nie chcę pouczać ale napisze wskazówkę która sam stosuję a propos przekonywania 'betonu'-

''Przekonywanie ludzi to jest jakiś sposób na życie ,ale lepiej się nie podejmować bezsensownych działań''

Polecam i podziwiam wasze zachowanie kultury mimo braku nici porozumienia. 👍

 

 

  • Like 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wy tu sobie o historii a tymczasem historia dzieje się na naszych oczach.

 

Armia kacapska znowu bierze w pupę i to aż po same kule. Małpoludy bronią miejscowości Łyman a tymczasem Ukraińcy obchodzą ich z północy i od wschodu. Tak sytuacja wyglądała przedwczoraj:

FdddQDqX0AEaluY?format=jpg&name=large

Dzisiaj sytuacja jest już lepsza, Ukraińcy są w wiosce Nowe. Szykuje się kolejny kocioł i wybijanie robactwa.

 

Jak donosi jeden z militarnych blogerów: "rosja wciąż wrzuca nowe oddziały do maszynki do mielenia mięsa w rejonie Kupiańska i Łymana. Wiele oddziałów odmawia wykonania rozkazów. Niektóre bataliony nie mają żadnych pojazdów. Formowane są czyste bataliony samej piechoty."

 

Oczywiście Ukraińcy tam też giną. Jednak szacunek liczby poległych na tym odcinku to około 5:1.

 

  • Like 1
  • Dzięki 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Maszracius_IustusKtoś to przeczyta z boku - ktoś rozsądny i się stuknie w głowę. 

Tyle. Kolejny populista. 

https://www.krzysztofwojczal.pl/historia/pakt-z-iii-rzesza-alternatywa-czy-najgorszy-sen-polakow/

Tu masz opcje jakie Polska miała w 39. 

Co do rezerw sami mówi, że mogą je przeznaczyć na ukr. 

 

43 minuty temu, Maszracius_Iustus napisał:

Przekonywanie ludzi to jest jakiś sposób na życie ,ale lepiej się nie podejmować bezsensownych działań''

Polecam i podziwiam wasze zachowanie kultury mimo braku nici porozumienia. 👍

To może czas żebyś otworzył książkę i sam pomyślał, niż głosić populizmy niemożliwe do spełnienia?

 

A tu masz kolejny. ,,Oświecony". Tacy, jak ty NIGDY nie sprawdza źródeł i nie pomyślą po swojemu - NIGDY. 

Więc proszę, doucz się. Bo jesteś pewnie 40 letnim facetem który kłamie na temat historii. Czas otworzyć oczy. 

 

 

Edytowane przez $Szarak$
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, $Szarak$ napisał:

Ktoś to przeczyta z boku - ktoś rozsądny i się stuknie w głowę. 

Tyle. Kolejny populista. 

https://www.krzysztofwojczal.pl/historia/pakt-z-iii-rzesza-alternatywa-czy-najgorszy-sen-polakow/

Tu masz opcje jakie Polska miała w 39. 

Co do rezerw sami mówi, że mogą je przeznaczyć na ukr. 

 

44 minuty temu, Maszracius_Iustus napisał:

Przekonywanie ludzi to jest jakiś sposób na życie ,ale lepiej się nie podejmować bezsensownych działań''

Polecam i podziwiam wasze zachowanie kultury mimo braku nici porozumienia. 👍

To może czas żebyś otworzył książkę i sam pomyślał, niż głosić populizmy niemożliwe do spełnienia?

Ktoś rozsądny czyli kontrewolucyjnie skrzywiony element jak ty? :) pytanie retoryczne

Mam w dupie co masy myślą albo sobie uroją, obchodzi mnie jedynie moje powodzenie i moich bliskich potem ewentualnie otoczenia.

 

To jest blog czyli subiektywne opinie kogoś z kim akurat się zgadzasz bo ci wygodnie i myślisz podobnie, tam jest napisane że nie mogliśmy zawrzeć oficjalnego sojuszu, ale kto borni prowadzić politykę uległą i przychylną w sytuacji kiedy nie można oficjalnie się opowiedzieć? No właśnie nikt. Do śmierci pilsudskiego nasz kraj miał znakomite stosunki z rzeszą wręcz serdeczne i było wysoce prawdopodobne rozegrać sytuację najlepiej dla nas.

 

A z tymi rezerwami kto powiedział że zabiorą BBC? Jakiś kolejny blog? Serio litości.

Pod publikę można wszystko powiedzieć papier nie gryzie.

 

Całą wczesną młodość poświęciłem an puste nic nie warte dyskusje jak ta tutaj i swoje się naczytałem i namyślałem a populizmy to twoja specjalność chociażby ten dyrdymał o tym że nie wolno czasami ustępować w życiu jest dokładnie an odwrót czasami jedyna lub jedna z niewielu szans na sukces do wykonać krok w tył.

 

A to z przekonywaniem ludzi to jest maksyma Seneki wyrwana z kontekstu o tym ,że zamiast pisać brednie lepiej się zająć własnym życiem i to jest rada dla nas obojga nieważne co tu napiszemy nie ma to żadnego wpływu na nasze otoczenie dlatego nie warto się tym zajmować.

 

Żegnam nie było miło

 

Peace ✌️

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, $Szarak$ napisał:

Niestety widzę w Rosji coraz silniejsze głosy dobre o ZSRR... Tak ich katowali, ale ludzie nie biorą tego pod uwagę, najważniejsze, że byli potęga. 

Moim zdaniem nie do końca rozumiesz wschodnią mentalność, jak również przyczynę tych resentymentów. Oraz tego, jak ten kraj wyglądał w okresie jelcynowskiej smuty z perspektywy przeciętnego Rosjanina, nie elit Moskwy czy Petersburga.

 

@GurneyHalleck, Ukraina w NATO to mrzonka. I moim zdaniem Amerykanie również to wiedzą. Z rosyjskiej perspektywy to jak wyrzutnie rakietowe na Kubie z perspektywy Kennedy'ego w trakcie kryzysu kubańskiego.

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Maszracius_IustusJest takie powiedzenie - starego psa, nowych sztuczek nie nauczysz. 

Więc nie ma sensu - tyle. 

2 minuty temu, Obliteraror napisał:

Oraz tego, jak ten kraj wyglądał w okresie jelcynowskiej smuty z perspektywy przeciętnego Rosjanina, nie elit Moskwy czy Petersburga

Ale muszę się zgodzić z niektórymi lewakami w kwestii wojny - chodź to nie tylko o lewaków chodzi tylko ogólnie z różnych stron. 

 

W historii nam często przestawiono, że całe narody były niesamowicie odważne i każdy człowiek był twardy. 

Teraz też podobnie jest przykładowo z Czeczenia i w sumie ogólnie ruskimi - przyjęło się, że tam każdy na wojnę idzie i jest strasznym patriota który odda życie.

 

Powoli wychodzi to, że naprawdę jednak bardzo dużo osób boi się wojny i wielu już stamtąd ucieka. Niby wschód, ale odruchy mają całkowicie naturalne.

 

Czeczeni kadyrowa każdy niby super zabijaka, super odważny a jak widziałem filmy to bardzo wystraszeni byli na jednym - nie wiedzieli co się dzieje. 

 

Tak poza tym są jakieś tam badania, że podczas 2 wojny światowej ginęło bardzo dużo osób bo jak atakowali artyleria to przeciwnika się nie widziało - tak samo z lotnictwem. Gdy już jest się blisko przeciwnika, staje się z nim do walki tak o - no to już co innego. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, radeq napisał:

Widzę, że co poniektórzy mają tutaj mentalność, że jak Ci się złodziej włamuje na chatę to masz obowiązek wypiąć dupę i dać się wyruchać

Nie wiem co gorsze.Czy to jak się zaprasza sąsiada, który całe życie pluł na mnie, jego dziad zakatrupił mojego, ów gość dostaje pokój za darmo, kieszonkowe, opłacam mu lekarzy, ksiażki dla pacholąt. A on w podzięce ropierdala mi cały dom i wywala wannę za okno. Co jest tu większym wyruchaniem

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, $Szarak$ napisał:

W historii nam często przestawiono, że całe narody były niesamowicie odważne i każdy człowiek był twardy. 

Teraz też podobnie jest przykładowo z Czeczenia i w sumie ogólnie ruskimi - przyjęło się, że tam każdy na wojnę idzie i jest strasznym patriota który odda życie.

 

 

Nigdy w historii nie było tak, że naród w skali makro był "niesamowicie odważny" ;) To bajki rodem z hollywoodzkich blockbusterów. W przypadku rewolucji, nawet rewolucji amerykańskiej z XVIII wieku w działania i walki było zaangażowane max kilka procent społeczeństwa. W przypadku współcześniejszych konfliktów, w grę często wchodzi idiotyczna (i/lub mordercza) polityka drugiej strony, która pozwala propagandzie porwać za sobą tłumy. Tak jak pozwała porwać propagandzie Stalina, w reakcji na realne masowe zbrodnie Wehrmachtu i SS na wschodzie.

 

Nie kwestionuję wychowania patriotycznego, czy roli patriotyzmu jako wartości. Kwestionuję komiksowe pisanie historii, nie tylko najnowszej.

  • Like 2
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, $Szarak$ napisał:

psa

To nawet do mnie pasuje staram się węszyć dobrych okazji w miarę możliwości, aha jestem poniżej 25 roku życia tak dla porządku obrad.

 

Najwidoczniej bycie samurajem klawiatury sprawia przyjemność cóż nie żałuj sobie, z tego czasami się wyrasta choć nie zawsze. Często odpuszczenie wychodzi na dobre.

 

I gdzie te źródła od konfiskaty rezerw dalej czekam

Edytowane przez Maszracius_Iustus
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, tmr napisał:

Nie wiem co gorsze.Czy to jak się zaprasza sąsiada, który całe życie pluł na mnie, jego dziad zakatrupił mojego, ów gość dostaje pokój za darmo, kieszonkowe, opłacam mu lekarzy, ksiażki dla pacholąt. A on w podzięce ropierdala mi cały dom i wywala wannę za okno. Co jest tu większym wyruchaniem

W sumie racja, lepiej połowa kraju zrównana z ziemią niż 2-3 mieszkania :)

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Maszracius_IustusTo nie jest atak personalny - bo może ktoś źle zrozumieć. Po prostu powiedzenie - żeby nie było niejasności. 

 

5 minut temu, Maszracius_Iustus napisał:

Często odpuszczenie wychodzi na dobre.

Masz rację, dlatego rozmowę już zakończyliśmy. 

 

Nie ma sensu przepychać się z osobą która już ma obrany jeden jedyny kierunek i nie ma zamiaru otwierać się nawet na inne. To, jak bicie głową w ścianę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minutes ago, spacemarine said:

Warto poczytać komentarze pod tym wykopem, widać nastroje co ludzie piszą i myślą:

https://www.wykop.pl/link/6832651/wyrazmy-swoje-poparcie-dla-ukraincow-w-polsce-na-przekor-onucom-z-konfederacji/

 

Ojezu, jak miło poczytać jak uruki z ukraińskich farm przegrywają na wykopie ❤️

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Obliteraror napisał:

Moim zdaniem nie do końca rozumiesz wschodnią mentalność

"Problem w zrozumieniu Rosjanina jest taki, że nie bierzemy pod uwagę faktu że on nie jest Europejczykiem, ale Azjatą i dlatego myśli pokrętnie. My nie możemy zrozumieć Rosjanina bardziej niż Chińczyka czy Japończyka i od kiedy mam z nimi do czynienia, nie miałem żadnego szczególnego pożądania zrozumienia ich poza obliczeniami jak dużo ołowiu lub stali trzeba zużyć, aby ich zabić. W dodatku, poza innymi cechami charakterystycznymi dla Azjatów, Rosjanie nie mają szacunku dla ludzkiego życia i są sukinsynami, barbarzyńcami i pijakami".

  • Like 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, slusa napisał:

Dwa, jako amerykański wasal, pompujemy broń na Ukrainę bez rzeź Ukrainców dawno by się skończyła, broń przez nas dostarczana zabija rosyjskich zolniezy oraz cywili. 

 

Jesteś debilem czy tylko udajesz ?

Załóżmy przez małą chwilę, że Ukraina nie dostaje broni, ani nie może jej kupić. Rosjanie włażą jak do siebie.

Jak myślisz, w którym roku zobaczymy ruskie tanki pod Lublinem ??

Sprawdź sobie czego chciał pan Ławrow w grudniu 2021. No chyba, że ci się marzy takie rozwiązanie. Mnie nie bardzo.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, $Szarak$ napisał:

Masz rację, dlatego rozmowę już zakończyliśmy. 

 

Nie ma sensu przepychać się z osobą która już ma obrany jeden jedyny kierunek i nie ma zamiaru otwierać się nawet na inne. To, jak bicie głową w ścianę. 

Rozmawiać nie trzeba źródła chętnie bym poczytał

 

Tutaj napisze coś nie związanego z tematem ja jestem otwarty na argumenty tylko one muszą być sensowne i przekonujące zakładanie punktu widzenia rozmówców nie siedząc im w głowach jest delikatnie hmmm pochopne. Co jak co ale u mnie myślenie w stylu 'jeden jedyny kierunek działania' występuje tylko w sprawach biznesowej uczciwości,  tu jestem absolutnie 100% nie do przekonania, żeby postępować inaczej. Na inne tematy zdziwiłbyś się ile razy zmieniałem zdanie a najlepsze jest to że kiedyś myślałem prawie dokładnie jak ty dlatego tak się nie zgadzam bo pamiętam moje życie jak postępowałem życzeniowo i jak postępuję i myślę teraz i to jest niebo a ziemia jak błędne myślenie prowadzi na manowce.

 

Źródeł krytykować nie będę chce się tylko zapoznać co, kto, gdzie powiedział na temat konfiskaty rosyjskich aktywów zagranicznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, radeq napisał:

W sumie racja, lepiej połowa kraju zrównana z ziemią niż 2-3 mieszkania :)

Mówisz o hymnie upainy, w którym jest mowa o tym, że "do Sanu" ich ? Czy o planach prawego sektora dot. Przemyśla ? A może o wypowiedziach tiahnynboka, iriny farion? 

Bo do 2022 r roszczenia terytorialne zgłaszali jedynie upaińcy. Groźby kierowali upaińcy w stronę rządu PL. Zanim nastała ta "miłość" za 25 mld to powstało sporo opracowań dotyczących tego jak niebezpieczny dla PL jest upaiński faszyzm.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, radeq napisał:

Widzę, że co poniektórzy mają tutaj mentalność, że jak Ci się złodziej włamuje na chatę to masz obowiązek wypiąć dupę i dać się wyruchać...  

 

Liczę, że rosja (specjalnie z małej) zostanie wymazana z mapy. 

Tylko że bandzior ma ,,pałe,, w postaci broni atomowej więc wskazana jest daleko idąca ostrożność. Według mnie powinno się dać Rosji wyjść ,,z twarzą,, z tego konfliktu. Całkiem prawdopodobny scenariusz powrotu do Status quo ante bellum. Co jest dla Polski dobrym wyjściem. Bo z jednej strony Rosja dostała po łapach a z drugiej Ukraina za bardzo nie urośnie w siłę. Co by nie mówić oba te państwa od 30-stu lat prowadzą wrogą politykę względem Polski.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, tmr napisał:

Mówisz o hymnie upainy, w którym jest mowa o tym, że "do Sanu" ich ? Czy o planach prawego sektora dot. Przemyśla ? A może o wypowiedziach tiahnynboka, iriny farion? 

Bo do 2022 r roszczenia terytorialne zgłaszali jedynie upaińcy. Groźby kierowali upaińcy w stronę rządu PL.

Naprawdę się czepiasz wiersza z XIX wieku ?? Grubo. Tereny do Sanu rzeczywiście były kiedyś zamieszkiwane przez Rusinów.

Zostali wysiedleni w ramach akcji Wisła. Tak samo jak Niemcy z "piastowskich" ziem Zachodnich.

Czy rząd Ukrainy którykolwiek zgłaszał roszczenia terytorialne w stosunku do Polski, tj. polskiego rządu ??

BTW. o ile dobrze pamiętam to "nasi" nacjonaliści też coś pierdolą o wiecznie polskim Lwowie czy planach przyłączenia Wilna do Korony.
Brauna wystarczy posłuchać i mamy to samo tylko w druga stronę.

Niektórzy Ukraińcy wierzą w to, że Polska planuje razem z Rosją rozbiór Ukrainy, przecież sam pan Giertych głosi to otwarcie jako "plan Kaczyńskiego", a to przecież ważna persona. To co ? Planujemy powrót Lwowa do macierzy czy nie ?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Baca1980 napisał:

Co by nie mówić oba te państwa od 30-stu lat prowadzą wrogą politykę względem Polski.

K@#$a mać, ja p@#$%^ ...

Rosja prowadzi politykę wrogą wobec Polski od zawsze, a nie od 30 lat. Słaba, rozbita i pokonana Rosja to warunek istnienia państwa polskiego w perspektywie kilku dekad. Nigdy w historii nie było inaczej.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tu taki wątek autorstwa  dr Maksima Mironowa o socjologicznych i ekonomicznych efektach ogłoszonej w Rosji mobilizacji dodany wczoraj na jedną z grup fb:

"Wkleje tłumaczenia dla lepszego czytania.
Wątek: https://twitter.com/mironov_fm/status/1573717825075699713...
"Krótkie wnioski: W ciągu najbliższych 6 miesięcy zostanie podjęta próba zmobilizowania od 700 tys. do 1 mln osób.

Grupę docelową, spośród której w pierwszej kolejności odbędzie się nabór szacujemy na 2-3 miliony ludzi. W sumie prawdopodobieństwo bycia powołanym wśród członków tej grupy przekracza 25%.

Oczekiwane straty w ciągu pierwszych 6 miesięcy wśród powołanych szacujemy na 60-70%. Spośród nich 15-20% zginie a 45-50% zostanie rannych.

Zniszczenia demograficzne spowodowane wojną na Ukrainie dla ludności Rosji wielokrotnie przewyższy szkody wywołane pandemią KOVID 19.
 

Spodziewamy się dwóch gwałtownych wzrostów przestępczości. Pierwsza fala będzie związana z tymi, którzy wrócili z wojny. Druga fala dotyczy sierot, które dorastają bez ojców.

 

Sabotaż poboru i wszelkie sposoby unikania służby wojskowej są optymalną strategią na poziomie indywidualnym i uniemożliwiają rekrutację znacznie większej liczby młodych ludzi. Ale ta strategia nie pozwala na znaczną zmianę liczby poborowych w pierwszych miesiącach kampanii, a co za tym idzie, na uniknięcie związanych z tym śmierci.

Zastrzeżenie 1. Autorami tego artykułu nie są wojskowi, ale ekonomiści. Nasze doświadczenie wojskowe ogranicza się do dwuletniego szkolenia w departamencie wojskowym oraz miesięcznego szkolenia wojskowego. Dlatego wszystkie wnioski tego artykułu opierają się głównie na logice ekonomicznej i przewidywaniu skutków.
Zastrzeżenie 2. Obiektywne liczby dotyczące wielkości rosyjskiego ugrupowania, strat, planowanej mobilizacji itp. nigdy nie były opublikowane. Są tylko oceny. Będziemy uwzględniać te liczby, które uważamy za najbardziej wiarygodne.

  1. Na początku wojny łączne zgrupowanie wojsk rosyjskich szacowano na 200 tys. osób. Od wiosny władze aktywnie rekrutowały obywateli do służby na krótkoterminowych kontraktach zastępujących zabitych i rannych. Ilu nowych pracowników wojskowych było zaangażowanych na kontraktach dokładnie nie wiadomo, również nie wiadomo na pewno, ilu zostało zmobilizowanych w LPR/DRL.
    W czerwcu brytyjski wywiad oszacował straty armii rosyjskiej na 20 tys. osób. Można przyjąć, że do końca września liczba ta wynosi około 35–40 tys. Jeśli przyjmiemy stosunek zabitych i rannych jako 1 do 3, to łączne straty rosyjskiej armii na koniec września wynoszą około 150 000 ludzi. Zakładając, że zrekrutowano co najmniej tyle samo osób, ile odpadło, otrzymujemy dolny limit dodatkowej rekrutacji w tym czasie wynoszący 150 000 osób. Nawet ocalych i zdrowych żołnierzy w pierwotnym zgrupowaniu należy w najbliższym czasie wymienić, bo nie mogą walczyć bez odpoczynku. Ile żołnierzy trzeba wezwać, aby zastąpić 350 000?
    Na początku wojny na Ukrainę wysłano głównie zawodowych żołnierzy kontraktowych. Potem zaangażowani zostali zmotywowani wysokopłatnymi kontraktami ludzie, którzy chcieli służyć. Powszechna obilizacja (której syninimem jest "częściowa mobilizacja") polega na rekrutacji nieprofesjonalistów, którzy nie chcą służyć, co oznacza, że ich skuteczność będzie kilkukrotnie niższa niż żołnierzy zawodowych. Aby odrobić straty, będzie trzeba zaangażować 2-3 razy więcej osób niż pierwotne ugrupowanie, czyli 700 000-1 000 000 osób.
    W sieciach społecznościowych było wiele kontrowersji dotyczących tego, jaka liczba faktycznie znajdowała się w siódmym „tajnym” akapicie dekretu. Uważamy, że te spory nie mają sensu. Władze zażądają tylu, ile potrzeba.
    Zmień cyfry w dekrecie można w dowolnym momencie, w tym czy innym kierunku. Trzeba zacząć nie od konkretnej liczby, ale od potrzeby. Jak wykazaliśmy, szacujemy, że potrzeba będzie znacznie wyższa niż oficjalnie ogłoszone 300 tys.
  2. Wierzymy, że mobilizowani będą przeważnie młodzi ludzie, w wieku od 20 do 30 lat. Po pierwsze starsi obywatele są w najgorszej formie fizycznej. Po drugie, częściej mają dzieci i kontakty społeczne. Potencjalny koszt ich poboru dla władzy jest znacznie wyższy niż młodych.
    Z powodu dziury demograficznej lat 90. i początku XXI wieku, w Rosji jest obecnie tylko 7,3 miliona mężczyzn w wieku 20-29 lat. Mobilizacja będzie raczej skierowana do tych, którzy już służyli w wojsku. W ostatnich latach wzywanych jest około 250 000 osób rocznie. Biorąc pod uwagę, że część z nich pozostała w służbie kontraktowej, część stała się bezużyteczna z różnych powodów, dostajemy potencjalną pulę 200 000 rekrutów na rok, czyli około 2 mln osób wśród mężczyzn w wieku 20-29 lat. Jeśli zwiększymy docelowy wiek do 35 lat, otrzymamy pulę około 3 milionów osób.
    Wychodząc od przewidywanej mobilizacji 700 000-1 000 000 osób uzyskujemy prawdopodobieństwo rekrutacji dla tych, którzy spełnią kryteria docelowe powyżej 25% w ciągu pół roku. Prawdopodobieństwo to rozkłada się nierównomiernie w regionach. W biednych i odległych regionach będzie wymagać więcej, w bogatszych miastach - mniej, aby uniknąć protestów. Po pierwszych dniach mobilizacji widzimy, że władze stosują właśnie taką taktykę, więc w biednych regionach istnieje duże prawdopodobieństwo, że zostaną wezwane również osoby spoza kategorii docelowej.
  3. Spodziewane straty wśród nowo zmobilizowanych będą większe niż straty regularnej armii, przede wszystkim dlatego, że mają gorszą sprawność fizyczną, brak motywacji i ekstremalnie krótkie czasy szkolenia. Szkolenie wojskowe wymaga czasu i zasobów. Rosyjskie władze nie mają teraz dość oficerów do szkolenia zmobilizowanych, brak sprzętu, brak czasu. Zmobilizowani zostaną wysłani na front po kilku miesiącach przygotowań (być może za kilka tygodni) w zasadzie jako mięso armatnie. Straty będą porównywalne do strat wojsk DRL - według wywiadu brytyjskiego go czerwiec (3,5 miesiąca wojny) zoatało spośród nich tylko 55% swoich pierwotnych stanów. Można przypuszczać, że w ciągu najbliższych 6 miesięcy straty wśród zmobilizowanych Rosjan mogą wynieść 60-70%. Spośród nich 15-20% zginie, 45-50% zostanie rannych.
  4. Nadmierna śmiertelność z powodu covid w Rosji wyniosła 1 milion osób. Jednak krukowata dotknęła głównie osoby po 60. roku życia, które już urodziły i wychowały własne dzieci, często kończyły karierę zawodową. Wojna na Ukrainie za rok przyniesie straty w zabitych i rannych (znaczna część którzy na zawsze pozostaną niepełnosprawni) około 500 000 osób. Są to ludzie w najbardziej produktywnym wieku, którzy mają przed sobą całe życie zawodowe i społeczne. To znaczący procent ogólnej liczby mężczyzn w tej grupie. Obecnie w Rosji jest 13 milionów mężczyzn w wieku od 20 do 34 lat. Oprócz służby kilkaset tysięcy mężczyzn w tym wieku może zdecydować się (lub już zdecydowało) na emigrację. W sumie Rosja może stracić ponad 10% mężczyzn w grupie wiekowej 20-29 lat.
  5. Ci, którzy wrócili z wojny, mają szereg problemów psychicznych – pourazowych syndrom personelu wojskowego. W Rosji w ostatnich dziesięcioleciach były to „syndrom afgański” i „czeczeński”. Skala strat na Ukrainie przekroczyła już zarówno wojny afgańskie, jak i czeczeńskie. Po zakończeniu wojny w Rosji spodziewamy się wzrostu przestępczości. Również znaczna liczba dzieci, zwłaszcza w biednych regionach pozostaną bez ojców, co doprowadzi do nowej fali przestępczości za 5-10 lat, kiedy te dzieci staną się nastolatkami.
  6. Niezależni rosyjscy działacze na rzecz praw człowieka, dziennikarze i politycy proponują sabotowanie powołania wszelkimi dostępnymi sposobami - od wyjazdu za granicę do czasu, gdy wymagania desek roboczych nie są spełnione. Oczywiście jest to minimalna strategia oporu, aby uniknąć dodatkowych ofiar śmiertelnych w zbrodniczej wojnie rozpętanej przez reżim Putina na Ukrainie. Ponadto strategia ta wyczerpuje zasoby państwych mechanizmów przymusu, a w perspektywie średnioterminowej nie pozwoli na znaczne zwiększenie skali poboru. Niestety strategia ta nie pozwala na znaczącą zmianę liczby poborowych w pierwszych miesiącach kampanii. Ze względu na to, że potencjał rekrutacyjny jest dość wysoki unikanie służby wojskowej pozwala lepiej poinformowanym i zamożnym młodym ludziom uniknąć poboru do wojska kosztem mniej zamożnych rówieśników. W konsekwencji taka strategia nie pozwala uniknąć masowych bezsensownych strat ludzkiego życia związanych z wysyłaką setek tysięcy poborowych na wojnę na Ukrainie. W ten sposób rosyjskie społeczeństwo obywatelskie stoi teraz przed wyborem między masowym protestem przeciwko mobilizacji i wojnie a utratą dziesiątek tysięcy młodych ludzi"
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.