Skocz do zawartości

Rosja atakuje Ukrainę. Czy to już pełnoskalowa wojna, czy jeszcze niewielkie działania militarne by coś ugrać?


Rekomendowane odpowiedzi

6 godzin temu, maroon napisał:

Państwo jest po prostu niewymownie słabe, a skoro nikomu to nie przeszkadza, to znaczy, że po prostu lubimy być ruchani w dupę. Przez urzędników, przez Niemców, Ruskich, Ukrów, sąsiada, kler, itp., itd. 

My nie tyle lubimy być ruchani co dopuszczamy do tego w nadziei że sami będziemy mogli ruchać. Nihil novi. 
Najbardziej nadstawiliśmy tyłka podczas rozbiorów. A rozbiory miały w teorii pozwolic na dalsze ruchanie przez nasze elity. Tylko się okazało że Fryderyk II i Kaśka Wielka nie byli zależni od sejmików.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Baca1980 napisał:

"Były szef" ... "bułgarskiego" ... "mogą" ... "portal wmeritum.pl" .... nie no, to jest super sprawdzona i wiarygodna informacja ...

I na tym kończę dyskusję w tym wątku.

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Medyk napisał:

jak myślicie wciągną nas do wojny w sensie aktywnym?

Obstawiam, że wojska polskie wejdą na Ukrainę jak wojska rosyjskie podejdę pod 200-300 km pod polską granicę. Utworzy się wówczas linia frontu, które potem podzieli Ukrainę na rosyjską i polską (europejską). Do tego czasu mocne pompowanie Ukraińców by sami wygrali. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawie, coraz ciekawiej:

 

https://biznesalert.pl/polska-sabotaz-nord-stream-rosja-energetyka/

 

Rozszczelnieniu uległy obydwa Nord Streamy, przy czym coraz więcej źródeł donosi, że to sabotaż. Nasuwa się pytanie kto za tym stoi, komu najbardziej byłoby na rękę, aby Europa nie była w stanie kupić rosyjskiego gazu. Rosję jako sprawcę można chyba wyeliminować, w końcu to oni dysponują kurkiem, który w każdej chwili mogą zakręcić. Ciekawe komu mogłoby zależeć na tym, aby Europejczycy, a szczególnie Niemcy, pozbyli się złudzeń że jeszcze kiedyś będą mogli sprowadzać rosyjski gaz? A przy okazji wywoła się mały (nie taki mały) kryzys energetyczny w Europie? Nie chcę być złym prorokiem, ale jeśli te wolumeny gazu które szły do Europy z Rosji nie zostaną szybko zastąpione z innych źródeł, to za niedługo Europejczycy sami sobie zaczną skakać do gardeł. Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że plan zakłada rozpętanie wojennej zawieruchy w całej Europie.

 

@BumTrarara uprzedziłeś mnie ;)

Edytowane przez Eskel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, zychu napisał:

Wszystkie te emerytowane eksperty powyłaziły z nor i brylują jak dochtóry za kowida.

 

Jak byli przy "korycie" to jak jeden mąż meldowali "wyżej" że wojsko jest zwarte i gotowe. Szkoda czasu aby słuchać tych "pajaców".

12 minut temu, Eskel napisał:

Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że plan zakłada rozpętanie wojennej zawieruchy w całej Europie.

 

Według mnie dla USA ograniczona wojna (nawet atomowa) na terenie Europy byłaby bardzo na rękę. Bo oczyścili by sobie przedpole przed ostatecznym rozwiązaniem kwestii Chińskiej.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minutes ago, Baca1980 said:

Według mnie dla USA ograniczona wojna (nawet atomowa) na terenie Europy byłaby bardzo na rękę. Bo oczyścili by sobie przedpole przed ostatecznym rozwiązaniem kwestii Chińskiej.

Wystarczy kryzys żywnościowy i napływ wirlkich wilkommen z Egiptu/Jemenu/Libii... porobią porządek z całą EU. 

Jakoś nagle tak cicho o kryzysie żywnościowym, a jeszcze przed inwazją na Ukrainę było wiele sygnałów (susze, powodzie, kowidy), że będzie kryzys żywnościowy.

Jak takie wydarzenie nastąpi (a jest prognozowane), to zarówno USA, Rosja i Chiny będą bardzo zaniepokojone, że ich 'partner' EU ma obornik u siebie.

 

Ale póki co cicho sza, trza dozować to co jest w mediach...

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taktyka jest następująca: bierzesz jakieś świeżo zmobilizowane mięso, wsadzasz do jakiegoś czołgu i każesz mu jechać na wprost, w stronę Ukraińców. Jak się odezwie ukraińska artyleria i rozwali ci ten czołg to starasz się namierzyć skąd Ukraińcy walą i uciszyć ich ogniem kontrbateryjnym. Czasem się to udaje, czasem nie bo zwykle Ukraińcy mają przewagę zasięgu.

 

Zalety tej taktyki są takie, że czołg może być stary, nie wszystko musi w nim działać, pancerz kontaktowy to zbędny luksus, w zasadzie musi tylko jechać. Mięso z poboru nie musi przechodzić żadnego szkolenia, nie musi strzelać na poligonie, nie potrzebuje teoretycznego przygotowania z taktyki walki - duża oszczędność czasu.

 

I tylko ten niezręczny moment gdy twoje świeże mięso zaczyna się orientować co będzie grane i robi mu się jakoś tak smutno:

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minutes ago, eknm2005 said:

Jakoś nagle tak cicho o kryzysie żywnościowym

Informacje są, jak ktoś szuka specyficznie... mas nie należy denerwować, jeszcze by zaczęły robić zapasy, sobie, a nie państwu.

https://www.reuters.com/world/china/chinas-biggest-lake-declares-red-alert-long-drought-lingers-2022-09-23/

W Chinach na dwa tygodnie przed zbiorami, już jest mowa o przewidywanej wydajności rzędu 60% średniej. Przez suszę, która przy okazji rozwaliła im hydroeletrykę, i muszą zastępować braki węglem, którego sami zwiększają wydobycie, ale i skupują z rynku. UE zachodnia też narzeka na suszę, jak i Afryka.

Jak już wszystko w UE/ChRL/USA będzie zebrane, i zabezpieczone w jedynych słusznych silosach, których może pilnować policja/wojsko, WTEDY wieści wrócą do mainstreamu...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, maroon napisał:

A dlaczego to Rosjanie nie mogliby własnych rurociągów sabotować? Hmmm? Same benefity z takiej operacji. 

 

1. Rosjanie mają kurek pod swoją kontrolą, nie muszą niszczyć rurociągu żeby pozbawić Europy gazu.

2. Gdyby sami to zrobili to lepiej zrobić to bliżej Rosji, a nie praktycznie u wybrzeża Danii. Takie umiejscowienie wycieku jak jest teraz bardziej utrudni naprawę gazociągu albo wrecz ją uniemożliwi.

3. Po co niszczyć infrastrukturę, która kosztowała majątek a jeszcze się może przydać?

4. Niskie cisnienie w podmorskim gazociągu może doprowadzic do jego całkowitego zniszczenia przez działanie ciśnienia wody.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 hours ago, zychu said:

Skrzypczak stał się sztabowym pogodynkiem - w tvn z przejęciem wyjaśnia widzom (przed mapą i ze wskaźnikiem w ręku) strategoczno-operacyjne niuanse wojny.

 

Ten sam Skrzypczak, który na początku wojny mówił że wojna się skończy w tydzień, oczywiście zwycięstwem Ukrainy?

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Eskel napisał:

Rosjanie mają kurek pod swoją kontrolą, nie muszą niszczyć rurociągu żeby pozbawić Europy gazu.

Ale tego nie da się sprzedać własnej kacapii tak jak np sabotażu dokonanego przez usa/nato/eu/ukraińskie ludzi ryby, a jakoś muszą nagonić te 3 mln luda na nową wojnę ojczyźnianą... i nie skończyć zawinięci w dywan.

No i skoro NS i tak już upadł to można zrobić taki użytek.

Taka teoria.

 

Nieźle daje.

"Niemożliwe do przewidzenia kiedy uda się przywrócić działanie". To Niemcy mogą pożegnać się z jakimkolwiek gazem z Rosji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 hours ago, BumTrarara said:

Od paru godzin lata news o przecieku na obu nitkach NS.

 

Pewnie zaraz od GER/RUS dowiemy się, że to robota tajnych ukraińskich łodzi podwodnych albo i PL.

 

Cui prodest scelus, is fecit.

Należy się zastanowić kto na tym zyskał i wtedy się okaże kto to zrobił.

 

Ukraińcom akurat to na rękę. Oni nie cierpią, Ruskim nie wpada złoto do sakwy, czyli dobrze, Niemcy nie mają gazu, co może ich skłonić do pomocy Ukrainie, szczególnie jeśli się to zawali na Ruskich, czyli też dobrze.

Same plusy.

 

Amerykanie sa tak samo podejrzani. Z tych samych powodów. Do tego pognębiliby Niemcy, swojego największego konkurenta w UE.

Znowu same plusy.

 

Rosja nie ma w tym interesu, tym bardziej, że jest pierwszą podejrzaną.

 

Kto jeszcze Niemcy, Dania?

Tak samo jak Rosja - nie mają w tym interesu.

 

Edytowane przez wrotycz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@wrotycz

 

Ukraina? Trochę to nie trzyma się kupy?

1) Geografia (gdzie Ukraina, gdzie gazociąg), 2) Status (chyba są na wojnie i dla nich ważniejsze są priorytety) 3) Zdolności (bez pomocy z zewnątrz to zardzewiałe ruskie tanki by ich pokryły pewnie, a gdzie tu mowa o samodzielnych, finezyjnych akcjach).

Co nie znaczy, że jacyś Ukraińcy mogli wykonać taki projekt dla kogoś innego.

 

Czemu nikt nie bierze pod uwagę UK?

I w miarę blisko, i oni lubią się w tego typu rozrywkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, wrotycz napisał:

 

Cui prodest scelus, is fecit.

Należy się zastanowić kto na tym zyskał i wtedy się okaże kto to zrobił.

 

Ukraińcom akurat to na rękę. Oni nie cierpią, Ruskim nie wpada złoto do sakwy, czyli dobrze, Niemcy nie mają gazu, co może ich skłonić do pomocy Ukrainie, szczególnie jeśli się to zawali na Ruskich, czyli też dobrze.

Same plusy.

 

Amerykanie sa tak samo podejrzani. Z tych samych powodów. Do tego pognębiliby Niemcy, swojego największego konkurenta w UE.

Znowu same plusy.

 

Rosja nie ma w tym interesu, tym bardziej, że jest pierwszą podejrzaną.

 

Kto jeszcze Niemcy, Dania?

Tak samo jak Rosja - nie mają w tym interesu.

 

 

Są w zasadzie 3 opcje:

1. Rosjanie, żeby mieć pretekst do eskalacji

2. Amerykanie, niekoniecznie własnymi rękami, aby podgrzać nieco atmosferę i przyspieszyć decydujące starcia

3. Trzecia strona, żeby zaognić sytuację, i na tym zyskać.

 

Po rozważeniu "kto", pozostaje pytanie - "kto miał możliwości".

Kto ma dostęp do Bałtyku, i kto ma tu okręty, zdolne do takich operacji : Rosja, Szwecja, Dania, Finlandia, Polska, państwa bałtyckie, Niemcy, oraz ewentualnie okręty USA lub UK, lub Norwegii. Lub jakiś prywatny kontraktor.

Z tym, że o wpłynięciu takich okrętów z zewnątrz na 99% muszą wiedzieć Duńczycy, bo dość ściśle monitorują swoje cieśniny.

 

Wybór miejsc sabotażu też nie jest przypadkowy - wody międzynarodowe, tuż przy strefie duńskiej Bornholmu, trochę przy strefie polskiej.

 

Obstawiam, że Dania wie, kto to zrobił, lub ma pewne podejrzenia, bo to za blisko ich wód.

Pytanie tylko, czy i jak wykorzystają tą wiedzę.

 

Inne pytanie, to czy NS miał także inne funkcje, np. pasywnego sonaru. Jeśli miał, to operatorzy też wiedzą, co się stało.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minutes ago, sargon said:

1. Rosjanie, żeby mieć pretekst do eskalacji

W moim odczuciu cały ten konflikt jest o to, by Rosja mogła jak najwięcej pompomować gazu do Europy za jak najwyższą cenę.

Niszczenie infrastruktury, która dostarcza ten gaz to podważenie przyczyny całej tej wojny.

Więc trochę jakby nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.