Skocz do zawartości

Rosja atakuje Ukrainę. Czy to już pełnoskalowa wojna, czy jeszcze niewielkie działania militarne by coś ugrać?


Rekomendowane odpowiedzi

16 minut temu, Strusprawa1 napisał:

Gdy pomyślicie, że debilami są ludzie, którzy kupują gówna kobiet w słoikach, to pomyślcie, że są setki tysięcy ludzi dający zarobić ludziom robiącym takie gówno-filmiki:
CmgnZRc.png

Co to za kanał? (Nomen omen 😂). Bo już teraz większość kanapowych gełopolitykuch robi takie oczojebne grafiki rodem z pierwszej strony popularnego szmatlawca FUCKT

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Obliteraror napisał:

 

Bić ruskich za "wolność naszą i waszą". Kolejny raz, kolejny polityczny błąd, kolejnych politycznych głupków, których polska historia niczego do tej pory nie nauczyła? Oby nie.

Bić ruskich za wolność naszą. 
Przezorny zawsze ubezpieczony.
Wszak Warszawa jest miastem rosyjskim pod okupacją Polaków.

Dowody są jasne. Mapa Imperium z 1913. Warszawianka z 1905..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Obliteraror napisał:

Uprawiać politykę, a nie jej emocjonalną imitację. Politykę "panu Bogu świeczkę, a diabłu ogarek".

Realna polityka nie nie ma nic wspólnego z manichejską wizją świata. Z konfliktem Światła z Ciemnością. Mówi się (słusznie), że polityka powinna być oparta na wartościach. Tak, oczywiście. Ale główną wartością jest interes narodowy i standard życia wyborców.

 

Uprawiać politykę, czyli robić parówki.

Z XIX wieku sporo się zachowało szczerych analiz uprawiania polityki, plus zestawienie materiałów wywiadowczych z archiwów - daje jako taki obraz bezwzględności i brudu, jaki stoi za tą sztuką.

Szczególnie historia Prus od Fryców po Bismarcka, czy historia Anglii.

Brytyjczycy na ostatni przejaw szczerości w kulturze poszli chyba w serialu Yes,minister / Tak, panie ministrze.

 

Polacy nawet w przełomie 2 RP nie osiągnęli takich politycznych umiejętności, przy całym doświadczeniu endecji i innych z zaboru Rzeszy , a teraz jest jeszcze gorzej.

Romantyzm zastępuje wielu rozum.

W sumie to by się przydała taka polska Legia Cudzoziemska - można by wysyłać tam naszych romantyków, aby się wyleczyli, najlepiej permanentnie - walcząc o jakieś istotne dla Polski surowce czy coś.

 

 

2 godziny temu, zychu napisał:

Zatem moje pytanie brzmi - czy Putin jest idiotą, który uwierzył we własny geniusz? 

Może też pomogli mu jego przeciwnicy, którzy pozwolili mu uwierzyć, że rozwiązanie wojenne będzie najlepszym wyborem?

 

Chyba klasyk - syndrom oblężonej twierdzy, odcięcie się od ludzi, a więc od prawdy, postawienie na bezpiecznych lizusów.

A stąd przecenienie wojsk Rosji i niedocenienie Ukrainy, oraz ogromnej pracy propagandowej, do jakiej Ukrainę wyszkoliło USA. Co jest podstawą oporu społecznego. Mimo dziesiątek tysięcy dezerterów "za 10k$" w Polsce, Czechach i innych krajach.

 

 

Edytowane przez sargon
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://alaskapublic.org/2022/09/27/coast-guard-spots-chinese-and-russian-military-ships-together-in-bering-sea/

Amerykańska Straż Przybrzeżna natknęła się w okolicach Alaski na chiński krążownik rakietowy, w towarzystwie dwóch innych chińskich jednostek i czterech jednostek rosyjskiej marynarki wojennej. Po odkryciu, jednostki te rozpłynęły się w różne strony. Sytuacja miała miejsce na wodach międzynarodowych, ale w strefie którą USA uważa za "swoje" poletko surowcowe.

 

@Obliteraror myślę że twierdzenia o jakiejkolwiek "sprawczości" Putina można powoli wkładać między bajki. Odwlekanie ataku przez olimpiadę, "wyjazdy po konsultacje" na spotkania z Xi, wojska chińskie na terenach Ukrainy, teraz zaś ćwiczenia morskie eskadry statków pod dowództwem Chin...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@KespertPrężenie się - jak zawsze. 

 

Jeszcze w końcu się okaże, że Chiny są dużo mocniej napompowani, niż ruscy. 

Ruscy to przynajmniej kraj jest przejrzysty w miarę a w Chinach każde dane są  rządowe. Mogą mówić, że mają 1.5 mld osób, doskonale wyniki itd, ale to jest tak wiarygodne, jak 0 przypadków wirusa w Korei północnej. 

 

Jakby tak spojrzeć w historii to ten kraj zawsze prawie miał ogromną ilość ludzi a był jechany przez kraje inne nawet łatwo. 

 

Dlatego pewnie dalej będą straszyć wszystkim czym się da a Ameryka dalej robić co jej się podoba. 

 

Rosji dalej nie poparli za bardzo, wojska tam ich jak są to i tak nic nie pomogły, bo wczoraj USA wydało komunikat, że mogą sobie atakować Ukraińcy Donbas i Krym ich bronią bez problemu. 

A Ameryka jeszcze poinformowała, że Ukry dostają aż 17 wyrzutni kolejnych Himarsch a Niemcy od razu po tym, jak rurociąg zamarł zapowiedzieli, że wyślą dużo więcej, niż zapowiadali. 

 

Więc podsumowując. Ameryka robi sobie co chce a Rosja i Chiny tylko straszą końcem świata a w tym samym czasie wioski i miasta rosyjskie są bombardowane przez broń amerykańska. A MON Rosji Mliczy i udaje, że tak nie jest. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minutes ago, $Szarak$ said:

Prężenie się - jak zawsze. 

To że sobie jedno czy drugie państwo pływa gdzie chce i prowokuje - to standard.

To, że najprawdopodobniej rosyjskie jednostki wojskowe pływały pod komendą chińskiego dowódcy - to jest... znaczące. Myślę że gdyby zwykli Rosjanie o tym masowo się dowiedzieli, mogliby nie być zachwyceni. Oczywiście zakładając że te ćwiczenia były za zgodą i wiedzą Moskwy... a nie przeciw niej.

29 minutes ago, $Szarak$ said:

Jakby tak spojrzeć w historii

"Zawsze jesteśmy przygotowani do poprzedniej wojny".

29 minutes ago, $Szarak$ said:

Ameryka robi sobie co chce a Rosja i Chiny tylko straszą końcem świata a w tym samym czasie wioski i miasta rosyjskie są bombardowane przez broń amerykańska.

Ameryka robi co może, by długofalowo nie spaść do roli kraju II świata. Ale to raczej odwlekanie, rozciąganie w czasie procesu, nie jego odwrócenie. Gdyby USA miało "pewny" plan zniszczenia Chin bez poniesienia znaczących strat własnych, zrobiliby to.

 

Chiny poprzez kontrolowaną Rosję dają USA coś do zajęcia się gdzie indziej, ciesząc się że Ukraina ich wyręcza w redukcji rosyjskiej armii, która potencjalnie broniłaby Syberii - i robi to bronią USA, która w ten sposób "znika" z amerykańskich magazynów.

Każdy pocisk HIMARS który rozwali rosyjską bazę, to pocisk który nie zostanie wystrzelony w chińskie bazy, a przy okazji redukuje pewną liczbę wojsk mogących potem bronić Syberii.

 

Propagandowo "wypadek" rosyjskich rurociągów (już 4 dziury), w dniu otwarcia Baltic Pipe - idealny materiał. I nikt nic nikomu nie może udowodnić... w końcu każdy scenariusz jest teoretycznie możliwy :)

94e517ffe67130a93b457eec540f0707.webp?s=

 

Do tego wątku dodam myśl. NASA walnęła satelitą w kosmiczną bryłę, by zmienić tor jej lotu i sprawdzić "zdolność usuwania potencjalnych zagrożeń dla Ziemi". Ale każdy kij ma dwa końce, a wahadło może się w dwie strony bujać... Zero radiacji przy uderzeniu, czysta kinetyka.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, $Szarak$ napisał:

No to szykuje się wojna na pełną skalę. 

 

 

On musi tez uważać by samemu nie być zdegradowanym do przywódcy autonomicznej republiki.
Rosjanie Zelenskiego nie podmienili. Ale Łukaszenka jest na talerzu. Atak na Kijów z granicy to co innego niż atak na na Mińsk z Mińskiego lotniska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Kespert napisał:

broniłaby Syberii - i robi to bronią USA, która w ten sposób "znika" z amerykańskich magazynów.

A Rosja nie ma w doktrynach czasem, że jeśli ktoś wejdzie na wschód to użyje broni atomowej i głównie ona im służby do obrony wschodu? Bo, jak czytałem sobie generałów tam niektórych to zawsze powtarzali, że zbombardują sami to, niż żeby ktoś przejął. Szczególnie, że mają takie możliwości. 

Niestety Rosja to kraj nie tak silny bez atomu, jak się wydawało, ale dalej ma atom więc nawet, jakby nie miał prawie w ogóle wojska to i tak każdy by się bał dostać atomem. 

 

6 minut temu, Kespert napisał:

i robi to bronią USA, która w ten sposób "znika" z amerykańskich magazynów

Dalej to mała część. A Chiny być może czeka wojna z Tajwanem a to koszty xxxx razy większe, niż to co USA wysłało Ukrainie. 

 

10 minut temu, Kespert napisał:

Gdyby USA miało "pewny" plan zniszczenia Chin bez poniesienia znaczących strat własnych, zrobiliby to.

Może już mają i go wypełniają. Po prostu czekają, zbroją sobie Tajwan itd 

 

@Libertyn Łukaszenka już jest chyba tylko jako republika rosyjska.

 

Zachód musi dostarczyć jeszcze więcej bronii. Amuncji kasetowej i innych takich co duże straty zadają bardzo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, $Szarak$ said:

A Rosja nie ma w doktrynach czasem, że jeśli ktoś wejdzie na wschód to użyje broni atomowej i głównie ona im służby do obrony wschodu?

Jakby dali taki pretekst, z Moskwy zostałby parking, i zamiast zdobywać teren, Chińczycy by weszli jak po swoje - w części nieskażone.

Co najlepsze, za taki atak odwetowy, na Chiny nie powinny spaść żadne sankcje, bo przecież to "Putin jest ten zły co strzelił pierwszy".

4 minutes ago, $Szarak$ said:

Dalej to mała część.

Mała ale... w '39r wysłaliśmy kilkadziesiąt tysięcy karabinów za granicę, w czerwcu bodajże. Gdyby pozostały w Polsce... kto wie, co by zdziałały. Może nic. Ale lepiej mieć, niż nie mieć.

6 minutes ago, $Szarak$ said:

Może już mają i go wypełniają.

Możliwe. Stąd wzmianka o NASA...

7 minutes ago, $Szarak$ said:

Łukaszenka już jest chyba tylko jako republika rosyjska.

Rosjanie już wysłali mu do Mińska głowice atomowe, z rosyjską obsługą? No to ma wybór jak kostka lodu w piekle. I tak znacząco odwleka jak może... listopad-luty dla wysłania zaledwie 120k wojska to kpina z sojusznika, 30 tysięcy miesięcznie w sytuacji gdy Rosja dostarcza na front "rekruta" po jednodniowym szkoleniu i kilkudniowej podróży.

Może też wie, że jakaś część by od razu przeszła z bronią na stronę Ukrainy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 hours ago, Yolo said:

Ona się już dokonała.

Jak zwykle problem jest chyba w definicjach i co oznacza sromotna klęska.

 

2 WŚ Niemcy wygrały czy przegrały z perspektywy czasu?

A co z Polską - wygraliśmy czy przegraliśmy?

 

Jak ktoś wierzy, że Rosja zniknie nagle z mapy Europy albo stopnieje do nic nie znaczącego kraju jak Mongolia to naprawdę chciałbym poznać jak to się miałoby wydarzyć mając atom pod ręką.

Jasne, używanie atomu jako straszaka jest świetne, bo tanim kosztem (samą gadką) można uzyskać coś, do czego trzeba byłoby użyć niesłychanych wręcz środków. 

Ale chyba wiele jest upojonych wizją, że atom to tylko straszak i nie jest możliwe użycie go jak któreś z państw będzie całkowicie przyparte do muru. 

 

A co do Ukrainy to póki co na razie są tylko przepychanki, pomimo kasy/szkoleń/broni nie weszli Amerykanie tam pełną pompą (by być na etepie walki przed użyciem nuków).

Więc dla Amerykanów wycofać się to będzie bardziej jak pstryknięcie palcem, jak będzie zbyt gorąco.

Jak Rosji naprawdę zależy na Ukrainie (a chyba zależy), to walną gdzieś atomem i wtedy nagle cały zachód powie dość.

Żaden Amerykanin, Niemiec czy Anglik nie będzie nadstawiał realnie swojego karku za jakąś Ukrainę, bo oni pół roku temu nawet nie wiedzieliby gdzie ona jest na mapie. 

 

Jak @zychu zauważył Rosję gdzieś będzie trzeba zastopować, bo inaczej stasząc nukami całą Europę przejmie. 

No i zgadzam się z tym jak najbardziej, że samymi groźbami to się całego świata nie weźmie. 

Tyle, że chyba nawet zapite ruskie wiedzą o tym, że gdzieś się muszą zatrzymać. 

Grozić i próbować to oni sobie mogą, bo jakby USA chciałoby się naprawdę im postawić i dać do zrozumienia, że tego nie dostaną, to nagle wszystkie amerykańskie łodzie podwodne z nukami oraz samloty zaczęłyby krążyć koło / nad Rosją jako pokaz siły.

W obecnej sytuacji dla Ameryki jest to bardziej czyszczenie magazynów z (prawdopodobnie) starych gratów. 

I może robienie porządek z Europą, która zapowiedziała wypowiedzenie ekonomicznej wojny USA jakiś czas temu.

 

Bedąc szurem mam przeczucie, że ten konflikt cały jest już ugadany i każde z mocarstw załatwia przy tym chaosie swoje interesy i tylko tyle. 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, $Szarak$ said:

No to szykuje się wojna na pełną skalę. 

 

 

Wszyscy przywódc(e)y prą od początku do tego. Z wyjątkiem jedwabnika. 

Dlatego pozamykał bym ich w klatkach i niech się przed kamerami napierdalają. My popatrzymy, nie czekając... aż się im limity CO2 skończą na czołgi ;)

 

6 minutes ago, eknm2005 said:

 

Bedąc szurem mam przeczucie, że ten konflikt cały jest już ugadany i każde z mocarstw załatwia przy tym chaosie swoje interesy i tylko tyle. 

Cóż, nie Ty jeden. Niemal pierwszego dnia "W" o tym pisałem. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minutes ago, eknm2005 said:

naprawdę chciałbym poznać jak to się miałoby wydarzyć mając atom pod ręką

1. Rosyjska republika X na Syberii ogłasza niepodległość i organizuje "referendum".

2. W celu "zabezpieczenia interesów ludu" prosi o pomoc bratnie wojska chińskie (albo amerykańskie, jak będą na tyle głupi by się zgodzić).

3. Powstaje państwo X, Rosja kurczy się.

4. Rosja nie uznaje wyników referendum, ale reszta świata powołuje się na casus Ługańska i Doniecka....

5. Rosja albo się kurczy pokojowo (a wtedy ustawia się cała kolejka republik), albo wysyła "operację specjalną zaprowadzenia porządku".

6. Operacja specjalna dostaje srogi łomot - albo zaczyna wygrywać i "represjonować naród", w sumie nieważne, i tak dupa z tyłu. Wchodzi oddział ochotników chińskich/amerykańskich plus uzbrojenie... w zamian za koncesje wydobywcze, oczywiście.

7. Rosja albo się poddaje, albo odpala atom - uznając to za wewnętrzne terytorium, a nie pogwałcenie traktatów.

8. Chiny/USA albo dostarczają atom "sojusznikowi" i zasadzają mu kopa startowego w kierunku Moskwy, albo nie - i wtedy kontynuują wysyłając drugi legion/transzę pomocy konwencjonalnej, w tym np pociski manewrujące + MOAB... a co, atom już był.

9. Albo Rosja ma okrojone terytorium i dodatkowo jest zniszczona atomowo, albo tylko ma okrojone terytorium.

 

Nie ma za co. Ktokolwiek chce, niech wdraża w życie na zdrowie.

Wariant gdzie Rosja odpala choć jedną głowicę w Pekin/Waszyngton nie ma co komentować - wtedy odpowiedź byłaby ostateczna.

Zaś wariant że Rosja odpala wszystko co ma - koniec, wszyscy przegrali. Jednak na każdy blef jest słowo "sprawdzam".

 

10 minutes ago, $Szarak$ said:

Kongres USA zatwierdził dla Pl kilkaset milionów dolarów pomocy. 

To 8 września zapowiedzieli... jak zobaczyli że nasze ukraińskie czołgi są na miejscu gotowe do akcji. No to mamy zwrot kosztów...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Rnext napisał:

A no to ciekawe gdzie Morawa i spółka, kupią teraz ziemię. To jednak ponad 1mld PLN do przepierki.

Oni wszystkiego sobie robić nie mogą. Jeśli usa będzie chciało, żeby te pieniądze trafiły tam gdzie trzeba to trafia. Dlaczego tak myślę? Bo te ogromne zakupy Pl mają być s dużej części z Ameryki. Jakiś tam land Lese czy jakoś tak. 

 

7 minut temu, Kespert napisał:

To 8 września zapowiedzieli... jak zobaczyli że nasze ukraińskie czołgi są na miejscu gotowe do akcji. No to mamy zwrot kosztów...

To dopiero początek. 

Pisałem już tutaj, że USA i UK będą zbroić nas tutaj dowalajac Niemcom i ruskim. Niemcom nie pozwalają niczego kupić praktycznie a jeśli nam zatwierdzają grube zakupy no to coś się kroi. A te zakupy, jak liczyłem to ogromne pieniądze. No dla nas ogromne. 

 

Od początku wojny też się mówi, że bazy jakieś mają być przenoszone do Pl z zachodu. Nie wszystkie, ale jakieś tam tak - tzn sprzęt itd. 

Edytowane przez $Szarak$
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.