Skocz do zawartości

Rosja atakuje Ukrainę. Czy to już pełnoskalowa wojna, czy jeszcze niewielkie działania militarne by coś ugrać?


Rekomendowane odpowiedzi

@Hubertius Ja śledze głównie u Wolskiego, i Kapitana Lisowskiego (choć ten drugi jest IMO troche mało obiektywny i zapatrzony w sojuszników bez krytycznego spojrzenia na sytuacje). Z drugiej strony warto tez posłuchac pro-rosyjsko nastawionego Gonzalo Liry - zaprasza ciekawych gości ostatnio i choć nie zgadzam się z 60+ procentami tego co mówią to i tak ten gość ma fajne podejście na zasadzie kwestionowania wszystkiego a jego wywody traktuję raczej jako intelektualne gimnastyki raczej niż trzeźwe analizy.

 

W przypadku detonacji rurociągów Nord Stream od razu stwierdizł że to amerykanie i prawdopodobnie miał rację jako że Victoria nuland I Joe biden do dziennikarzy mówili że nie będize Nord Stream jeśli Rosja zaatakuje Ukrainę. Biorąc pod uwage że w czerwcu odbywały się ćwiczenia BALTOPS z udziałem Marynarki Stanów Zjednoczonych a tuż przed eksplozjami w Polsce dokował USS Kearsarge to śmiem twierdizć że tylko amerykanie mieli sposobność przeprowadzić tego typu akcję. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Trevor napisał:

Pamietam jak oglądałem te nagrania to w szoku byłem że konwencjonalna bron może aż takie eksplozje powodować. 

 

Eksplozja w Bejrucie:

Moc wybuchu 2750 ton saletry amonowej jest porównywalna do eksplozji 1155 ton trotylu. Wybuch był jedną z najsilniejszych eksplozji nienuklearnych spowodowanych przez człowieka i miał ponad 7% mocy wybuchu bomby jądrowej Little Boy zrzuconej 6 sierpnia 1945 na Hiroszimę.

 

Obecnie nuk taktyczny to 100 kt :).

 

4 minuty temu, Mosze Red napisał:

Ja neguję skalę potencjalnych zniszczeń. 

 

W Siedlcach przy 100 kt zginęło zaledwie 45 tyś/ a drugie tyle zostało ranne:).

 

https://nuclearsecrecy.com/nukemap/

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, eknm2005 napisał:

No Amerykanie przecież pomagają, ale powoli  - bo kto się śpieszy, tam się diabeł cieszy. 

W końcu nawet do ukrofili kiedyś dotrze, że Amerykanie mają sporo zabawy na Ukrainie.

Amerykanie załatwiają tam swoje interesy, ale bez ich pomocy - jak zauważył @$Szarak$ - Ukraina w tej chwili podpierałaby się nosem. W tej chwili interesy Ameryki i Ukrainy są zbieżne.

Edytowane przez zychu
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza sprawa to nie można zapominać, że ta wojna wybuchła na skutek decyzji rosji. To rosja najechała Ukrainę a nie odwrotnie. I jeśli ta wojna eskaluje do wojny jądrowej to też to będzie tylko i wyłącznie na skutek decyzji rosji. Na pewno ani Ukraina, ani państwa NATO nie użyją broni jądrowej pierwsi.

 

Nie chciałbym tu spekulować na temat możliwości atomowych Ukrainy. W końcu Ukraińcy zniszczyli całą dokumentację do której mieli dostęp w czasach sowieckich i nie zrobili żadnych kopii - tak przynajmniej zapewniali przed podpisaniem Memorandum Budapesztańskiego. Ja bym to określił tak: mało prawdopodobne, zwłaszcza w czasie wojny, ale do końca wykluczyć nie można. Przynajmniej "brudna bomba" powinna być w ich zasięgu technologicznym.

 

Druga sprawa to wystąpienie putina nic wielkiego nie zmienia. Do tej pory kacapy nie użyły broni jądrowej. I to wcale nie dlatego, że brakowało jakiegoś papierka z podpisem putina. W końcu putin mógł nawet pójść do wróża dugina i wrócić z wiadomością, że ten miał wizję "stanu zagrożenia istnienia państwa rosyjskiego" i na tej podstawie wystawić kwit. W rosji nie takie numery przechodziły.

 

Prawdziwy powód dla którego rosja do tej pory nie użyła broni jądrowej ma 18,2 m długości, 13 000 km zasięgu i trafia w moskwę z dokładnością 120 metrów. Nazywa się Minuteman III. Inaczej mówiąc jedynym co powstrzymuje ruskich to pewność odwetu ze strony NATO. Bo przecież nie moralność - zwierzęta nie mają moralności.

 

Jeśli dojdzie do użycia broni atomowej to atomówki będą latały w obie strony. Na 100%.

 

Jest jeden szczegół, który pokazuje że to blef. Jeśli rosjanie teraz użyli by broni jądrowej przeciw wojskom ukraińskim to musieliby to zrobić "na ziemi rosyjskiej", na terenach które właśnie ogłosili jako swoje.

 

Ja się oczywiście mogę mylić. Tak jak się myliłem w sprawie wybuchu tej wojny. Nie sądziłem, że ruscy wywołają wojnę której nie mogą wygrać. Wojnę w której od początku nie mieli żadnych szans i która powoli zbliża się do ich klęski.

 

Ja nie sądzę, że rosjanie zdecydują się eskalować ten konflikt do poziomu wojny nuklearnej. Bo to by oznaczało zmianę klęski rosji w likwidację rosji. Po czymś takim język rosyjski stałby się językiem wymarłym, nauczanym na kilku odległych uniwersytetach.

 

Ale czort ich tam wie. Jak napisałem myliłem się co do nich - nie sądziłem że są aż takimi frajerami.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ku*wa xDDDD

 

 

Zobaczcie od 6:45, DW, największa niemiecka tuba, przerwała wypowiedź sekretarza NATO wycinkiem z przemówienia putina xDDDDD 

 

Niemiaszki próbują wydostać się spod buta, akcja z gazociągiem sporo u nich musiała pozmieniać w kalkulacjach

 

Nie ma to jak wspólny wróg dla dwóch, mimo wszystko, potęg militarno-ekonomicznych (stara europa + rosja)

 

I Polska pomiędzy

 

Najbardziej machająca szabelką, śliniąca się do hegemona chada, który ma na nią zupełnie wyjebane

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minutes ago, zychu said:

Ukraina w tej chwili podpierałaby się nosem. W tej chwili interesy Ameryki i Ukrainy są zbieżne.

No tak, tak. Zgadzam się z tym.

Interesy są zbieżne.

 

Ale niestety korci mnie podzielenie się spostrzeżeniem, że interesy Ameryki, Anglii i Polski też były zbieżne wcześniej, by powstrzymać innego tyrana i bandytę - Niemcy.

I Anglia jak się zachowała wobec Polski to wiemy.

I może trochę mniej się mówi o 'przyjeźni' USA-Anglia, ale Amerykanie też nie rzucili się pomoc bratniej Anglii od razu, tylko jak nieco zaczęło kruszyć się Imperium Brytyjskie ;) . 

Anglosasi już tak mają, dobre wyczucie czasu i "dozowanie" pomocy.

 

Dalej rację może mieć Michalkiewicz, który w pierwszych dniach albo i przed wojną domyślał się, że USA-Rosja się dogadały, ale USA nie wypada dać na tacy Ukrainę tak za darmo i bez fajerwerków. 

 

tenor.gif&f=1&nofb=1&ipt=ede7f7499b2199c

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cztery uwagi w sprawie bulgoczącego gazociągu.

 

Notowania gazu. "Awaria" Nord Stream nie wpłynęła na notowania gazu na giełdzie w Amsterdamie - największym europejskim hubie gazowym. W szczycie gazowej paniki, 26 sierpnia 2022 roku, 1 MWh energii z gazu kosztowała 349 euro. Od tego czasu spada. A wiadomo nie od dzisiaj, że panika na giełdzie służy do ubierania leszcza. Ciekawe czy tym razem to nie ruskie zostały ubrane. Raz że ze znajomością kapitalizmu zawsze było u nich cienko. A dwa że jako dostawcy gazu mogli czuć się na tym rynku bardzo pewnie i uwierzyć we własną bajkę, że ceny gazu mogą tylko rosnąć.

 

Instrumenty pochodne. Instrumenty pochodne istnieją na każdej giełdzie i pozwalają często grać z ogromnym lewarem. I przegrywać z ogromnym lewarem. Ciekawe byłoby się dowiedzieć kto jaką pozycję zajmował na tym rynku przed wybuchami i komu desperacko zależało na zmianie trendu (to znaczy aby gaz znowu zaczął drożeć). Mogło się zdarzyć i tak, że dzięki instrumentom pochodnym przy tych cenach ruskie nie dość, że by musieli oddać gaz za darmo, ale jeszcze do niego dopłacić. Mogło też być tak, że leszcze to Amerykanie albo Niemcy. Zależy kto kogo w jakie opcje ubrał. 

 

Tak czy siak operacja się nie udała. 26 września 1 MWh energii z gazu kosztowała 192 euro. Po wybuchach oczywiście poszła w górę, na 223 euro. Ale dzień dzisiejszy kończymy na poziomie zaledwie 187 euro za 1 MWh. Leszcz popłynie. Bo nie po to został ubrany żeby nie popłynął.

 

Port Henry. Tak jak w Europie największą giełdą gazową jest Amsterdam, tak na kontynencie amerykańskim jest to Port Henry. Gaz ziemny w Port Henry kosztuje 6,8 USD za MMBtu. Po konwersji daje to 23,8 euro za 1 MWh. Trzeba doliczyć 15% za skroplenie i transport - tradycyjnie dostawcy amerykańscy oferowali skroplony gaz ziemny w Europie w formule "115% Port Henry". To jest 27,4 euro za MWh. A sprzedać można po 187 euro. To jest taka różnica, że choćby skały srały i ławrow z Scholtzem się sprzysięgli to nie dadzą rady. Jedynym wąskim gardłem jest infrastruktura a dokładniej brak odpowiedniej ilości gazoportów w Europie. Ale przy tej różnicy to gazoporty same ze skał będą wychodziły.

 

Wygląda na to, że ruskie ostatecznie wyleciały z rynku gazowego w Europie. A ponieważ natura nie lubi próżni to ktoś w to miejsce wejdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Mosze Red said:

bardzo mocno przesadzasz z tą pustynią. 

A promieniowanie i skażenie? W promieniu z 50 km od detonacji, praktycznie wszyscy ludzie giną na chorobę popromienną. 

2 hours ago, samiecżeta said:

W pszyszłym miesiącu Hiroszima

i Nagasaki przestaną być symbolem

Czemu akurat w przyszłym? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, manygguh napisał:

A promieniowanie i skażenie? W promieniu z 50 km od detonacji, praktycznie wszyscy ludzie giną na chorobę popromienną. 

Owszem. Ale promieniowanie bardzo szybko niknie

 

1 godzinę temu, Baca1980 napisał:

 

The Most Fearsome Sight: The Atomic Bombing of Hiroshima | The National  WWII Museum | New Orleans

Trzeba pamiętać że większość zabudowy była tam z drewna i papieru. Budynki z betonu zbrojonego i cegieł mogą zupełnie inaczej się zachować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie porównujcie tego do Hiroszimy itd. To jest całkiem inna skala i ładunki potrafią być teraz o wiele wiele większe, niż te. 

Zobaczcie jaką moc miały tamte a jaką obecnie posiadają/posiadali USA czy ruskie...

Także ten:

VEHk9kqTURBXy8wZWQ5YTNmNzJkODMzYzgzOTk1M

To jest oczywiście tylko porównanie. 

Edytowane przez $Szarak$
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, KolegiKolega napisał:

Jeśli dojdzie do użycia broni atomowej to atomówki będą latały w obie strony. Na 100%

 

100% zgody. I dlatego właśnie żadne atomówki latać nie będą. Broń atomowa jest po to by:
1. Posiadające ją państwo automatycznie było państwem poważnym

2. By panował pokój na świecie (w rozumieniu braku wojny totalnej)

 

Broń jądrowa spowodowała jedno - nie ma już mowy o pełnoskalowej wojnie światowej - dlatego że wojna pełnoskalowa to uruchomienie machiny sądu ostatecznego.

 

I dlatego od 2 wrzesnia 1945 roku jest pokój na Ziemi. Tej Ziemi.
Uzyskany właśnie dwiema - jak na dzisiejsze czasy - atomowymi drobiazgami.
Tylko dwiema i tylko drobiazgami.

I dlatego, że nie ma możliwości odpalenia wojny światowej - uruchamia się takie zamienniki jak operacja "pandemia Covid-19" lub operacja "wojna w Ukrainie" (pisownia w obu przypadkach oryginalna, cudzysłów w obu przypadkach celowy)

 

To co w tej chwili widzimy na świecie to upadek Anglosasów. Anglosasi nieprzerwanie rządzili światem przez 305 lat, bez dokładnie czterech miesięcy.
Czyli - od 24 czerwca 1717 roku do 24 lutego 2022 roku.


W tym pierwszym z wyżej wymienionych dni powstała w Londynie pierwsza loża masońska na świecie, w tym drugim - Włodzimierz Putin rozpoczęciem tzw "wojny w Ukrainie" (pisownia oryginalna, cudzysłów celowy) zakończył w ciągu jednego dnia tak zwaną "pandemię Covid-19"

 

Dlatego przed nami około dwóch lat tzw "bardzo ciekawych czasów"

Po 2025 roku się uspokoi ponieważ Chiny uzyskają status hegemona (przy słabnącej pozycji USA).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, KolegiKolega napisał:

Pierwsza sprawa to nie można zapominać, że ta wojna wybuchła na skutek decyzji rosji. To rosja najechała Ukrainę a nie odwrotnie

Postaw się w sytuacji mieszkańca moskwy jak ukraina wchodzi do nato to jest pierwszy ruch ukrainy bo to ich władze musza się zgodzić na wejście do obcych struktur interwencja wojska to jest tylko odpowiedź na ruchy polityczne

 

rakiety bliżej kremla to zagrożenie dla rosji a gra idzie o 75bln w surowcach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Maszracius_Iustus Szczerze mówiąc to i tak nie było na to szans nigdy żeby weszła. Po prostu toczyła się jej na terytorium wojna, noi nie każdy członek NATO chciałby żeby ona weszła. 

Dla Pl lepiej by było, gdyby nie weszła. Wtedy nie musielibyśmy reagować w razie gdyby została zaatakowana. 

To nie chodziło konkretnie  o Ukrainę i NATO, tylko ogólnie żeby oddali Ukrainę po dobroci + wycofali NATO do Niemiec. Tzn Polska wychodzi z NATO, kraje bałtyckie itd. 

Chcieli coś na wzór układu Warszawskiego pewnie ruscy. Zmienić strukturę bezpieczeństwa w Europie. 

 

Ogólnie Ukraina i NATO razem z UE to taka propaganda. Tutaj UE już przyjmuje niby, ale jednak nie, tutaj NATO już ma przyjmować, ale jednak jeszcze nie. Po prostu robią nadzieję itd. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam że uderzenie taktyczną bronią nuklearną przez Rosję to tylko kwestia czasu. Góra 2 miesiące i będzie "po ptokach". Oczywiście piszę tu o ataku na Ukrainę.

Inaczej być nie może skoro Putin zaanektował te tereny w skład Federacji Rosyjskiej a Ukraina wyzwała owe tereny w dosyć szybkim tempie.

A czy "to" się rozprzestrzeni? Np.na Polskę? Tego chyba nikt nie wie. Nawet sam Putin.

Edytowane przez trop
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, trop napisał:

Inaczej być nie może skoro Putin zaanektował te tereny w skład Federacji Rosyjskiej a Ukraina wyzwała owe tereny w dosyć szybkim tempie.

 

Kozacy wielokrotnie ostrzeliwali Krym a także tereny stricte należące do Federacji. Jakoś wtedy Orda nie uznała tego jako atak na jej terytorium :D

 

 

3 godziny temu, KolegiKolega napisał:

Pierwsza sprawa to nie można zapominać, że ta wojna wybuchła na skutek decyzji rosji.

 

Patrząc szerzej - konflikt interesów USA, samej Ukrainy oraz wspomnianej Rosji - a sam atak to kolejny etap tego konfliktu. Dla Ordy Moskiewskiej Białoruś i Ukraina to diament w carskiej koronie- a w grudniu minie 100 lat od utworzenia Sajuza..

Edytowane przez Perun82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, Maszracius_Iustus napisał:

Postaw się w sytuacji mieszkańca moskwy jak ukraina wchodzi do nato to jest pierwszy ruch ukrainy bo to ich władze musza się zgodzić na wejście do obcych struktur interwencja wojska to jest tylko odpowiedź na ruchy polityczne

Postaw sie w sytuacji  mieszkańca Koenigsbergu.

Urodziłeś sie w Koenigsberg, jeździłeś do Thorn, do Danzig, do Bromberg. I nagle Francuzi i Angole z Jankesami tworzą Polskę 
I nagle Thorn i Bronberg to zagranica. Danzig zresztą też
Unsere letzte Hoffnung: Hitler widzisz na plakacie.  Idziesz na wiec. Sieg Heil! Pokażemy tym zachodnim potęgom ich miejsce. Polska to bękart Wersalu, odbierzemy co nasze. 
Potem inwazja na Polskę, Bombardowany Wieluń i Warszawa. Gdynia, Hel i Westerplatte pod ostrzałem.

Ale to wina Francji i USA. Wehrmacht i SS tylko odpowiadają na ruchy polityczne zgniłego zachodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.