Skocz do zawartości

Rosja atakuje Ukrainę. Czy to już pełnoskalowa wojna, czy jeszcze niewielkie działania militarne by coś ugrać?


Rekomendowane odpowiedzi

3 minuty temu, Strusprawa1 napisał:

Jest to dużo bardziej żałosne od piesków NAFO

Czy ja wiem? Ruska bywa zabawna (bywa, bo są i krindżowo - siermiężne kawałki).

 

Pieski są żenujące. Ile można w tych ichnich memach pisać o ruSSkach, ruZZkach, kacapsch itd? Zero finezji.

 

Ot, taka świnka. Ruska, nie żydowska, to był fejk, akurat że to górali z góry Synaj dzieło. Nie istnieje ta stacja INN bodajże. Świnka jest fenomenalna ;)

 

 

@Strusprawa1, mam wrażenie, że przeżywasz te memy niczym fanatyczny kibic wczorajszy wpierdol na boisku od Pepików ;)

 

Krecika ruchającego orła też gdzieś po meczu w necie widziałem. Mam szaty z tego powodu rozdzierać? ;)

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Obliteraror napisał:

 

@Strusprawa1, mam wrażenie, że przeżywasz te memy niczym fanatyczny kibic

Przeżywa, a jednocześnie sam wstawia - i też nie są zbyt wyszukane, jeśli idzie o humor.

Dlatego zalecam (każdemu) kliknąć log out, i nie babrać się w łajnie.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Obliteraror napisał:

Pieski są żenujące. Ile można w tych ichnich memach pisać o ruSSkach, ruZZkach, kacapsch itd? Zero finezji.

Ja lubię 4chanowe rasistowskie wyrażenie Ziggers.

 

Gdy patrzę na pieski NAFO to od razu wyobrażam sobie podstarzałych agentów CIA, którzy mówią do kumpli "wróg używa memów jako swojego oręża w wojnie informacyjnej - musimy coś wymyślić! Macie jakieś pomysły?" - i wyszło.

Na szczęście oddolnie wyśmiewanie reżimu moskalskiego, robienie "normalnych memów" i tworzenie zwartego przekazu nie zawodzi jak od strony Libertarianin. 

 

Tu jest przykład dobrego filmu ADEKWATNEGO DO RZECZYWISTOŚCI od strony pro-zachodniej (wytrawne transfoby rozpoznają przekaz). 
https://streamable.com/og32ck

 

12 minut temu, Obliteraror napisał:

Ot, taka świnka. Ruska, nie żydowska, to był fejk, akurat że to górali z góry Synaj dzieło. Nie istnieje ta stacja INN bodajże. Świnka jest fenomenalna ;)

Moskale w swojej propagandzie od bardzo dawna przedstawiają Ukraińców (także, a może i szczególnie rosyjskojęzycznych z Charkowa i Dnipropietrowska) jako świnie. Dosyć to spopularyzowali wśród prorosyjskich ludzi na zachodzie. Jak pytałem jednego ruska na 4chanie o to, to pisał, że to jeszcze mem u Rosjan z czasów ZSRR z różnych względów (Ukraińcy nie są najpiękniejsi lekko mówiąc i zajmowali się rolnictwem). Ja się z tym pierwszy raz spotkałem gdzieś w 2016 roku.

 

Tu pełny opis:
https://knowyourmeme.com/memes/ukrainian-flag-pig-pigposting

 

W sumie taki przypadek, że jak wspominałem parę stron wcześniej Ukraińców w Hrubieszowie, to wykupowali 3+ wózki schabowego...

Tak, czasem miewają śmieszny humor, choć będąc neutralnym stąd bierze się poparcie. Na tym zresztą polegają wybory w USA - na poparciu "niezdecydowanych".

Btw.

Swoim brakiem reakcji na sankcje na półprzewodniki raczej to Chiny pokazały swoją słabość i znak, że jeszcze nie są gotowi na konfrontację z tym osłabionym ptakiem. ;) 

 


 

1 minutę temu, zychu napisał:

Przeżywa, a jednocześnie sam wstawia - i też nie są zbyt wyszukane, jeśli idzie o humor.

Dlatego zalecam (każdemu) kliknąć log out, i nie babrać się w łajnie.

Bo to wojna o nasze umysły. 

Świetne polecenie, choć wtedy się ma świadomość, że coś się dzieje beze mnie (kogokolwiek) i automatycznie "moja" racja traci. 
Wniosek? Najlepiej programować armię botów i chatów powielających narrację. Zresztą "coming very soon" patrząc na GPT-4.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Strusprawa1 napisał:

wtedy się ma świadomość, że coś się dzieje beze mnie (kogokolwiek) i automatycznie "moja" racja traci. 

lol. Kolego, jeżeli ty toczysz wojnę, to ja tobie do rozumu nie przemówię. Ale przeczuwałem, że coś jest z tobą nie tak.

 

Pozdrawiam tych, którzy są tutaj, aby popisać i poczytać. A opcji wojennej mówię: mnie w to nie wciągniecie.

 

Edytowane przez zychu
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@tmr, większego syfu już dzisiaj nie przeczytam. Nauka ukraińskiego jako wyraz hołdu i solidarności. Popierdoleńcy. I jak tu szanować polactwo?

Nic dziwnego, że chachły się panoszą.

 

To nie tylko głupie i pretensjonalne - to jest zwyczajnie SZKODLIWE.

 

 

Edytowane przez zychu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, zychu napisał:

@tmr, większego syfu już dzisiaj nie przeczytam. Nauka ukraińskiego jako wyraz hołdu i solidarności. Popierdoleńcy. I jak tu szanować polactwo?

Nic dziwnego, że chachły się panoszą.

 

To nie tylko głupie i pretensjonalne - to jest zwyczajnie SZKODLIWE.

 

 

Ja nadal nie wierzę, że ten art to na serio...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, tmr napisał:

To troche wyjaśnia czemu kilku ukrofili zachowuje się jakby im klepy ktos poprzestawiał

Jasna cholera. Trochę Ukraińców w życiu poznałem, z każdym rozmawiałem po rosyjsku albo polsku (ci pracujący w PL od lat potrafią naprawdę dobrze mówić po polsku, jeżeli chcą się go nauczyć i chcą go używać, co się im chwali). Nawet już po wybuchu wojny. Każdy rosyjski znał. I nikt mnie nie nazwał rosyjskim agentem xD

 

@Strusprawa1, wiem o tym (tj. o genezie memowej świnki w rosyjskiej propagandzie). Swoją drogą, pewna część  nacji z góry Synaj lubiła również to zwierzątko jako tożsame z Polakami. Niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Obliteraror napisał:

Każdy rosyjski znał.

Kilka mcy temu miałem okazję przypadkiem trafić na gniazdo gdzie siedzieli. Szukalem własciciela domu. Pomijam syf jaki zrobili wokół siebie. Ale inglisz "no", po lacku aż gdzieżbyż, a na "gawarisz pa ruski"...-"nie panimaju". Asymilacja poziom upaina : w urzędach, sklepach, ( w burdelach nie ), obsluga ma się uczycz po ichniemu. Czy jest inny tak zje....ny kraj ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Stefan Batory dziękuję za szczerość. Nie wypowiadam się od dłuższego czasu w tym temacie (nie mam na to czasu, a poza tym co to da), ale skoro mnie wywołałeś do tablicy, to odpowiem.

 

Mówiąc o "języku siły" miałem na myśli generalnie wszystkich wschodnich Słowian, bez względu na narodowość. 

Niezależnie kim są (Rosjanie, Białorusini, Ukraińcy, można podstawiać dowolnie), to jeśli nie pokażesz im już na starcie że jesteś twardy i silny, to prędzej czy później wejdą Ci na głowę. To wynika z ich mentalności i odmienności cywilizacyjnej, tyle. Czytanie ze zrozumieniem się kłania. 

 

Polecam Konecznego, może Ci rozjaśni to głowę, udowodnił to poprzez wiele lat badań. Podobnie współcześnie Huntington. 

 

Ciekawe że "utrwalaczem władzy ludowej" nazywasz (stryjecznego wprawdzie, ale jednak) prawnuka i wnuka człowieka, którego ów Pradziadek spędził po wojnie ładnych parę lat na Rakowieckiej za udział w AK i w Powstaniu Warszawskim, a Dziadkowi złamali możliwości kariery naukowej i wyrzucili z liceum na rok przed maturą w czasach stalinizmu, a potem przez wiele lat blokowali możliwości awansu zawodowego. 

 

"Rozpęd i baranek w ścianę". 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Albert Hofman no widzisz. I co z tego że Dylewski zrobił syntezę faktów i twardych danych ekonomicznych, jeśli niektórzy forumowicze (będący odbiciem oczadzonej i znacznej części polskiego społeczeństwa) są najzwyczajniej odporni na rzeczywistość i wolą wierzyć w baśnie z mchu i paproci, propagandowej ściemy?

 

Wprawdzie doznałem miłego "dowoziku narcystycznego", bo w przekazie Dylewskiego jest praktycznie co tu wraz z innymi "ruskimi onucami" od dawna piszemy, jedynie nie posuwamy się do nazywania @KolegiKolega, @RealLife czy @Strusprawa1 wprost "idiotami" i "dziećmi w piaskownicy". W dodatku żyjącymi naiwnymi fantazjami i majakami implantowanymi propagandowo. 

 

USA narobiło nam w świecie a głównie w EU ostrego bajzlu. Jest bezpośrednim sprawcą wzmocnienia Rosji i Chin (o ile nie całego BRICS) oraz potencjału ich walut i gospodarek, ściągając na świat Zachodu i jego mieszkańców realną katastrofę ekonomiczną i bytową. A to tylko dlatego, że za wszelką cenę chcą utrzymać międzynarodowy status $, którego tania i masowa produkcja jest dla nich być albo nie być. Bo do "roboty" rzadko kiedy chce się zabrać kolonizatorom i wyzyskiwaczom. Tymczasem sami sobie (i nam) redukują żerowisko swoją agresywną postawą światowego gangusa. 

 

Przytaczałem również kiedyś fakt, że każde współczesne sankcje nakładane na Rosję przez Zachód, przyczyniały się do jej rozwoju. I co? I jajco. Ani zidiociałe klasy polityczne nie wyciągają żadnych wniosków, nie uczą się na błędach poprzedników, ani część społeczeństw nie rozumie, dlaczego ma cudze gówno w gaciach. Chociaż nie - właściwie źle ujęte - bo wśród "elYt" są wciąż ci sami ludzie. Zatem - nawet nie uczą się na własnych błędach, bo najistotniejsze dla ich prymitywnych łbów, jest nabijanie prywatnej kabzy, zabawić się i poruchać trochę dziwek na jachcie. A gwarancją tego jest uległość i posłuszeństwo wobec własnych, psychopatycznych panów i mocodawców a nie żadna "służba narodom". 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytuję fragment z tego toksycznego syfu, z którym zapoznałem się dzięki koledze @tmr:

Cytat

Barbara Sadurska, pisarka z Krakowa, wracając z pierwszej lekcji do domu, miała głowę pełną ukraińskich słów, które brzmią jak dawny język polski (rychło, obacz). – Co to jest za język! Co on mi robi z mózgiem! Ależ działa na moją polszczyznę i wyobraźnię! Język mi odświeża i pozwala mi na głębszą refleksję nad znaczeniem słów. Działa na mnie jak ciepły, letni deszcz – zachwyca się. I wylicza zalety ukraińskiego: jest przebogaty i przepiękny, ma wiele synonimów i związków frazeologicznych. 

Tak, wiemy - wszystko, co ukraińskie, jest cudowne! 

To jest polackie podejście do kwestii ukraińskiej - w pigułce.

 

I chuj, że rosyjski czy ormiański są równie melodyjne, nieważne, że języki romańskie lepiej gimnastykują umysł - ukraiński to jest to! Tego potrzebowaliśmy! Mało! My przecież tak naprawdę jesteśmy Ukraińcami, którzy ulegli wpływom narzucanym przez polskich panów! Przez pokolenia pozbawieni rodzimej kultury, wtłaczani w fuj polskie schematy, w końcu otrzymaliśmy możliwość, aby powrócić do naszego języka! A to dopiero początek! Polski patriotyzm musi umrzeć, ale ukraińskie umiłowanie ojczyzny i nienawiść do wrogów to najpiękniejsza rzecz na świecie. :wub:

A jak się nie zgadzasz, ruska szmato, to my cię zaraz do stołu przywiążemy, i rozprujemy od góry do dołu! Sława Ukrajini!

 

Czy u nas zawsze musi być z pogardą i nienawiścią/z uwielbieniem i na klęczkach? Czy nie można po prostu po ludzku?

Na forum to samo - zachwyt ukraiństwem idzie w pakiecie z pogardą wobec ludzi np. z Syrii. Tacy to humanitaryści.

Edytowane przez zychu
  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, zychu napisał:

ukraiński to jest to!

Angielski -> Możliwość rozmowy ze wszystkimi niemal na całym świecie, szanse na korzyści społeczne + zarobkowe

Niemiecki -> Możliwość rozmowy z niemal większością obywateli państw centralnej Europy (Belgia, Niemcy, Szwajcaria, Austria), szanse na korzyści społeczne + zarobkowe

Hiszpański, Portugalski > Oprócz wymienionych krajów praktycznie potencjał na normalną komunikację w przypadku pobytu w całej Ameryce Południowej, Środkowej i de facto Północnej, szanse na korzyści społeczne + zarobkowe

Ukraiński -> Żadnych korzyści, państwo z ponad 8 milionami emigrantów na zachodzie, z których mało co wróci + należy doliczyć setki tysięcy które nie dożyją końca wojny. De facto państwo w stanie kompletnego sajgonu w momencie podpisania traktatu pokojowego

@zychu To co, patrząc na powyższe rzecz jasna lecimy w te pędy uczyć się śpiewać "Kalinę"? ;)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Russia's current account - a measure of the difference between all money coming into a country through trade, investment and transfers, and what flows back out - came in at $227.4 billion, up 86% from 2021 

https://www.reuters.com/world/europe/russias-current-account-surplus-almost-doubled-2022-central-bank-2023-01-17/

 

Russia increased its [trade] surplus 1.7 times over the year to a record $333.4 billion, claiming the second place among major economies. 
https://www.rt.com/business/573611-china-russia-trade-surplus/

 

Czyli uciekło im z kraju 106 mld dolców

 

Ciekawe natomiast jak sobie poradzi zachód ze swoimi niesfornymi bankami 

8 hours ago, Rnext said:

"ruskimi onucami"

 

@Patton @Mosze Red wnioskuję o medal ruskiej onucy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniższe filmy dotyczą walk o "Donbaski okręg industrialny" na przestrzeni ostatniego wieku:

Wojna domowa w Rosji i pierwsze starcia w wojnie ojczyźnianej:

1943, a także walki Ukraińców z Rosją na przełomie 2014-2015:

Trochę rzuca światło czemu walki w Donbasie dla strony rosyjskiej kończą się tak niekorzystnie i de facto ugrzęźnięciu linii frontu (brak znaczących postępów w tamtym regionie, de facto Bachmut jest już "zdobywany" z hakiem ponad pół roku przez Wagnerowców).

 

Edytowane przez Hubertius
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Hubertius napisał:

1943, a także walki Ukraińców z Rosją na przełomie 2014-2015:

 

 

Dopiero parę miesięcy temu dzięki temu filmikowi uświadomiłem sobie jak absurdalna była taktyka Ukraińców w 2014 roku - aż się w pale nie mieści. Po co oni brali wojska do granicy republik i Rosji? Wytłumaczenie - żeby przerwać dostawy. Ok. Czyli wiedzieli, że Rosja będzie wspierać separatystów i to robiła (btw. bardzo wielu walczących pochodziła z Rosji), a więc jeśli Rosja jest włączona w wojnę, to może używać artylerii na wojska znajdujące się na tej wąskiej linii... I ich używała. Sytuacja stała się ich katastrofalna i widać pomoc 95 brygady, o której nawet jest na wiki:
https://en.wikipedia.org/wiki/Great_Raid_of_2014
 

Zresztą to o tej linii Piotr Ryczek (był on w DNR i po ukraińskiej stronie wtedy) mówił, że był tam ukraiński blokpost, który był bombardowany 30-ileś razy i za każdym razem ktoś ginął.

 

Cytat

Trochę rzuca światło czemu walki w Donbasie dla strony rosyjskiej kończą się tak niekorzystnie i de facto ugrzęźnięciu linii frontu (brak znaczących postępów w tamtym regionie, de facto Bachmut jest już "zdobywany" z hakiem ponad pół roku przez Wagnerowców).

Absurdem jest czemu Rosjanie zdobywają Donbas frontalnie od wschodu atakując umocnioną linię ATO zamiast wykorzystywać sytuację (dawną) z kwietnia-maja 2022, kiedy to wykonali przełamania pod Iziumem na Barwinkowe i Słowiańsk. Niby tłumaczenie tego było, że "armia im się tam zużyła", ale wciąż to nie tłumaczy zmiany strategii... 
Po linii Konstantynówka-Dróżkówka-Kramatorsk-Słowiańsk zaczynają się przestrzenie niezurbanizowane trudne do obrony, stąd UA tak na siłę broni Bachmutu (stąd prycham gdy ktoś z ekspertów mówi, że nie ma to miasto strategicznego znaczenia - ma i to wielkie).

 

13 godzin temu, Rnext napisał:

@Albert Hofman no widzisz. I co z tego że Dylewski zrobił syntezę faktów i twardych danych ekonomicznych, jeśli niektórzy forumowicze (będący odbiciem oczadzonej i znacznej części polskiego społeczeństwa) są najzwyczajniej odporni na rzeczywistość i wolą wierzyć w baśnie z mchu i paproci, propagandowej ściemy?

 

Wprawdzie doznałem miłego "dowoziku narcystycznego", bo w przekazie Dylewskiego jest praktycznie co tu wraz z innymi "ruskimi onucami" od dawna piszemy, jedynie nie posuwamy się do nazywania @KolegiKolega, @RealLife czy @Strusprawa1 wprost "idiotami" i "dziećmi w piaskownicy". W dodatku żyjącymi naiwnymi fantazjami i majakami implantowanymi propagandowo. 

Czemu Dylewski nie dał mapy wyborów w UA z 2019 roku? Bo nie pasowała do całości? 
Odporni na rzeczywistość tak jak Warzecha, który przewidywał upadek Polski po miesiącu albo rychłe walki w Kijowie po paru dniach po rozpoczęciu wojny? 
Halo, mamy 400 dzień wojny, linia frontu w skali makro aż tak nadto się nie zmieniła od listopada - czy serio nie włącza ci się krytyczne myślenie gdy wróg mówi, że wsjo haraszo?
Oczywiście, że ja nie sądzę, że u nas jest git, malina, cacy, jednak zawsze, nieważne od poziomu naporu wstydzenia się za to, będę wspierać polskie interesy (opcja niepodległościowa) ponad Rosję. 

 

Zawsze potrafiłeś piękne poematy pisać o tym jak jesteś ponad innymi w tym propagandowym ścieku wszechogarniającym nas wszystkich i inni (w tym ja) dajemy się nabrać na obrzydliwą propagandę. 
Z. Dylewskiego też oglądałem, bardzo wartościowe filmy robi, choć gdy obejrzy się 10+, to czasem widać jak sam sobie zaprzecza. W odcinku o Rosji wskazał jej wady, zaś nie wyciągnął nadto z tego żadnych wniosków jak to by mogło się mieć na jej postrzeganie świata by potem oskarżyć o trwającą wojnę Amerykę.

Polecam zresztą jego film o Rosji i z pobytu na Ukrainie.

 

Podałem minutę.

 

Rozumiem, że myślimy inaczej i postrzegamy rzeczywistość. To świetnie, obydwaj na wymianie poglądów zawsze zyskujemy. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 hours ago, Strusprawa1 said:

Czemu Dylewski nie dał mapy wyborów w UA z 2019 roku? Bo nie pasowała do całości? 

To bez znaczenia dla osi dyskusji, zwłaszcza, że to tylko wprowadzające tło jego wypowiedzi. Oglądałeś tylko początek materiału? Jakieś idiotyzmy (pseudo)narodowościowe to margines. Jedwabnik może migrować i wybierać sobie "lepszego pana" nawet gdzieś poza kontynentem na którym przyszedł na świat. Ale administracyjnego terytorium zarządzalnego się nie przeniesie, tym bardziej jego infrastruktury i ekonomii. I jeśli jeszcze nie zauważyłeś, mało mnie interesuje czy akurat UKR odbija jakąś wiochę czy może RUS dzisiaj dla odmiany. To jest najmniej istotne w kontekście sporów do których się odnoszę, bo zwykle spieram się o aspekty ekonomiczne i - nazwijmy to - plany i perspektywy. Ponieważ...

9 hours ago, Strusprawa1 said:

Zawsze potrafiłeś piękne poematy pisać o tym jak jesteś ponad innymi w tym propagandowym ścieku wszechogarniającym nas wszystkich i inni (w tym ja) dajemy się nabrać na obrzydliwą propagandę. 

...Dylewski nie opiera się na propagandzie przedstawiając twarde dane ekonomiczne (wcale nie ruskie) i nasze poglądy polityczne ani spojrzenie na propagandę ma tu niemal nic do rzeczy. Oczywisty jest przecież ciężar sporu, który w zasadzie da się sprowadzić do starcia propagandystów z możliwie rzeczywistym oglądem faktów. Przecież RUS upada praktycznie od początku wojny, waluta jest niby tekturowa, prowadzi wojnę saperkami i tym podobne pierdoły powtarzane przez bezmyślne, ludzkie repeatery i trolle. Nie fiksuj się tak bardzo na nieistotnych wątkach, bo w np. warstwie liczb Rusków mieszkających na Krymie czy w Donbasie, są one bez większego znaczenia dla ważniejszych procesów o które tak naprawdę idzie i tych, które się rzeczywiście dzieją. Zaprzeczam propagandzie o upadku ekonomii Rosji, przeróbce ich waluty na kartony, skuteczności sankcji, wskazując że dodatkowo z każdej dodatkowej, RUS wychodzi z odpowiednimi wnioskami i bogatszy o własną produkcję i rozwój, podczas gdy "bliski Zachód" traci. A polityka - powiedzmy - "dolarowa" hoduje na naszych oczach alternatywny i wrogi sypiącemu się aktualnie, światowemu systemowi walutowemu, choć raczej chodziło o co innego. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Strusprawa1 ale po co Ty się tak zacietrzewiasz i szukasz ratunku w ironizowaniu? RUSkie nie po to postawiły warunki nie do spełnienia, żeby ktokolwiek próbował je spełniać. To raz. Dwa - masowy napływ UKR, niezależnie czy jest związany z zaplanowanym projektem masowych prze/wysiedleń, jest dla nas problemem. Bardzo dobrze to można  zdekodować z medialnego przekazu zachwytów "jedynie słusznej linii partii", jak to UKRowie wspierają nasze PKB itp. fantazje. Być może o ile wspierają nasze PKB, to tylko na potrzeby wskaźników dla rządzących, jednak jest tu wiele aspektów, które bezpośrednio szkodzą suwerenowi. Nie chodzi tylko o wprowadzanie czy też przywracanie stylu życia definiowanego słowami "jak nie posmarujesz to nie pojedziesz", ale głównie powodującego wzrost cen wszystkiego kluczowego dla polskiego obywatela (najem, ceny nieruchów, zwiększony popyt na dobra etc.) powodowany przez masy dość niechętnie o ile nie wrogo nastawione do gospodarzy ich goszczących. 

 

Jeśli niejaki Kuźmuk głosi takie szkodliwe dla nas poglądy (a wręcz wzywa do zbrojnej reakcji uratowanych od śmierci "uchodźców"), to na pewno za aprobatą zarówno mas jak i rządzących i to on jest nawołującym do konfrontacji i nienawiści etnicznej. A Ty udajesz że to wina jakiegoś profilu twitterowego. Jeszcze brakuje, żeby "w Ukrainie" dyktowano nam własne prawo, oprócz reszty. 

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 3/24/2023 at 8:03 PM, cst9191 said:

Nie chcą upadku handlu, bo to osłabi ich PKB

Co widać na przykładzie Huawei... https://www.tabletowo.pl/raport-huawei-wyniki-finansowe-za-2021-roku/

A nie, idzie im nieźle i coraz lepiej, pomimo "sankcji". Dlaczego? Bo mogąc skupić się na wewnętrznym rynku, stracili ~20% rynku EMEA ale marża wzrosła ponad dwukrotnie... i z zyskami sumarycznie są do przodu.

Dla Chin, całkowite zamknięcie granic dla eksportu jest nie zagrożeniem, a politycznym celem... szansą, możliwością rozwoju, a także bronią ekonomiczną.

On 3/24/2023 at 9:48 PM, maroon said:

Powstała próżnia, w którą weszło kolejne państwo/nacja z imperialnymi ciągotami. 

Nie próżnia... pozostało tam dość broni, by co kilka lat organizować "zrywy wolnościowe przeciw wyzyskiwaczom". I pozostał kult walki z kolonizatorami, jakkolwiek by nie wyglądali, w tyglu obok całkowitego lekceważenia "zasad wojny", i pełnej pogardy dla tzw. "humanitaryzmu".

Mina.

I dlatego Chiny bardzo ostrożnie i powoli ją rozbrajają, zamiast iść na żywioł.

4 hours ago, tmr said:

Tak, to inf. sprzed kilku lat.

https://www.fronda.pl/a/prorosyjski-general-ukraincy-w-polsce-moga-chwycic-za-kije,106177.html

Quote

Co ciekawie, generał Kuźmuk był jednym z 148 parlamentarzystów Rady Najwyższej Ukrainy, którzy podpisali Apel deputowanych Partii Regionów i Partii Komunistycznej do posłów Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z prośbą o „uznanie tragedii wołyńskiej za ludobójstwo przeciwko ludności polskiej i potępienie zbrodni ukraińskich nacjonalistów.

Ludzie jak widać, potrafią z wiekiem zmieniać zdanie. Ciekawe, którą wersję powiedziałby dzisiaj.

 

https://tvn24.pl/swiat/usa-izrael-bialy-dom-komentuje-wydarzenia-w-izraelu-6862406

Coraz wyraźniej widać powody, dla których USA amunicję z Izraela przerzucało na Ukrainę. W sumie - napływ diaspory do NYC wzmocniłby finansowo dolara...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Rnext napisał:

@Strusprawa1 ale po co Ty się tak zacietrzewiasz i szukasz ratunku w ironizowaniu? RUSkie nie po to postawiły warunki nie do spełnienia, żeby ktokolwiek próbował je spełniać. To raz. Dwa - masowy napływ UKR, niezależnie czy jest związany z zaplanowanym projektem masowych prze/wysiedleń, jest dla nas problemem. Bardzo dobrze to można  zdekodować z medialnego przekazu zachwytów "jedynie słusznej linii partii", jak to UKRowie wspierają nasze PKB itp. fantazje. Być może o ile wspierają nasze PKB, to tylko na potrzeby wskaźników dla rządzących, jednak jest tu wiele aspektów, które bezpośrednio szkodzą suwerenowi. Nie chodzi tylko o wprowadzanie czy też przywracanie stylu życia definiowanego słowami "jak nie posmarujesz to nie pojedziesz", ale głównie powodującego wzrost cen wszystkiego kluczowego dla polskiego obywatela (najem, ceny nieruchów, zwiększony popyt na dobra etc.) powodowany przez masy dość niechętnie o ile nie wrogo nastawione do gospodarzy ich goszczących. 

 

Jeśli niejaki Kuźmuk głosi takie szkodliwe dla nas poglądy (a wręcz wzywa do zbrojnej reakcji uratowanych od śmierci "uchodźców"), to na pewno za aprobatą zarówno mas jak i rządzących i to on jest nawołującym do konfrontacji i nienawiści etnicznej. A Ty udajesz że to wina jakiegoś profilu twitterowego. Jeszcze brakuje, żeby "w Ukrainie" dyktowano nam własne prawo, oprócz reszty. 

Jaaazu, znowu ten temat. No dobra, lecimy.

Nie szukam ratunku w ironizowaniu. Zostało mi się tylko śmiać jak masy łykają zapodaną przez moskiewskich agentów propagandę pod przykrywką "polskich zjadaczy chleba, Wielcy k*rwa obrońcy Polaków się znaleźli. Coś jak tutaj:

comment_1662233344m4BFI9Sb6cilCVc6r1yAc4

Cytat

Bardzo dobrze to można  zdekodować z medialnego przekazu zachwytów "jedynie słusznej linii partii", jak to UKRowie wspierają nasze PKB itp. fantazje. Być może o ile wspierają nasze PKB, to tylko na potrzeby wskaźników dla rządzących, jednak jest tu wiele aspektów, które bezpośrednio szkodzą suwerenowi.

Najważniejszym kapitałem Polski jest ludność pracująca - to co obywatele w Polsce wypracują, a tego z roku na rok ubywa. Podziękuj tym z roczników '70 i '80 nieposiadających dzieci. Nie ma magii - nie ma ludzi, nie ma rozwoju. Pogódź się z tym. 

Ja nie widzę w życiu prywatnym tych problemów. Są to w 90% urojenia ruskich trolli lub ludzi ogłupionych przez nich. Poza pojedyńczymi przypadkami nie widać się tej walącej Polski, którą zapowiadali jeszcze rok temu kacapolaczki. Gdzie jest ta zniszczona Polska? Czy ktokolwiek weryfikuje kłamstwa tych ludzi?!

 

Godzinę temu, Rnext napisał:

Nie chodzi tylko o wprowadzanie czy też przywracanie stylu życia definiowanego słowami "jak nie posmarujesz to nie pojedziesz", ale głównie powodującego wzrost cen wszystkiego kluczowego dla polskiego obywatela (najem, ceny nieruchów, zwiększony popyt na dobra etc.) powodowany przez masy dość niechętnie o ile nie wrogo nastawione do gospodarzy ich goszczących. 


A może jest to spowodowane odchodzeniem na emeryturę wyżu demograficznego lat '50? Może jest to bardziej skomplikowane niż "uuu Ukry przyjechały i kradno nam naszą pracę!".  
XDD 
Co? Chyba zwiększony popyt na dobra jest dobrą rzeczą. Halo? Co robią kraje turystyczne? To jest duży zysk dla wszystkich, że ktoś z wypracowanych pieniędzy kupuje towary w naszym kraju, nie? (wiem, że sądzisz, że 99% z nich nie pracuje i dostaje tajemnicze pieniądze - ja się z tym nie spotkałem). Poza tym bardzo często pracują/pracowali w budowlance, której brakowało pracowników, gdyż ci wyjeżdżali na zachód, więc to tak odnośnie cen najmów.

 

Tak, wrogo nastawionych do gospodarzy. Tu masz dane ich nastawienia. Potrafisz jeszcze coś wykłamać aby bardziej zgadzało się z twoją narracją czy nie? 

ac9e24a-1200.png

 

Wiem, wiem, to jest ukrowska propaganda. Prawdą jest tylko zmyślone dane z dziwnych twitterowych kont. Pamiętaj, to się nazywa myśleć samodzielnie, a nie jak ja głupi leming :D

Godzinę temu, Rnext napisał:

Jeśli niejaki Kuźmuk głosi takie szkodliwe dla nas poglądy (a wręcz wzywa do zbrojnej reakcji uratowanych od śmierci "uchodźców"), to na pewno za aprobatą zarówno mas jak i rządzących i to on jest nawołującym do konfrontacji i nienawiści etnicznej. A Ty udajesz że to wina jakiegoś profilu twitterowego. Jeszcze brakuje, żeby "w Ukrainie" dyktowano nam własne prawo, oprócz reszty. 

Dobrze, jak to się ma do całej skali - jedna k*rwa osoba, co? Jaką masz w ogóle dziwną metodologię wnioskowania na rzeczywistość - rzeczy, które winny być oceniane poprzez skalę oceniasz za indywidua. 

 

O i musiałeś na końcu dowalić jakim to ja jestem ogłupionym ukrofajnopolakiem. xD
Brawo!

 

 

5 godzin temu, Rnext napisał:

...Dylewski nie opiera się na propagandzie przedstawiając twarde dane ekonomiczne (wcale nie ruskie) i nasze poglądy polityczne ani spojrzenie na propagandę ma tu niemal nic do rzeczy. Oczywisty jest przecież ciężar sporu, który w zasadzie da się sprowadzić do starcia propagandystów z możliwie rzeczywistym oglądem faktów. Przecież RUS upada praktycznie od początku wojny, waluta jest niby tekturowa, prowadzi wojnę saperkami i tym podobne pierdoły powtarzane przez bezmyślne, ludzkie repeatery i trolle. Nie fiksuj się tak bardzo na nieistotnych wątkach, bo w np. warstwie liczb Rusków mieszkających na Krymie czy w Donbasie, są one bez większego znaczenia dla ważniejszych procesów o które tak naprawdę idzie i tych, które się rzeczywiście dzieją. Zaprzeczam propagandzie o upadku ekonomii Rosji, przeróbce ich waluty na kartony, skuteczności sankcji, wskazując że dodatkowo z każdej dodatkowej, RUS wychodzi z odpowiednimi wnioskami i bogatszy o własną produkcję i rozwój, podczas gdy "bliski Zachód" traci. A polityka - powiedzmy - "dolarowa" hoduje na naszych oczach alternatywny i wrogi sypiącemu się aktualnie, światowemu systemowi walutowemu, choć raczej chodziło o co innego. 

To co? Pozostało poddać się Rosji, zaakceptować jej żądania z grudnia 2021 roku i wycofać wszystkie inwestycje kluczowe dla rozwoju Polski? I oczywiście wykonywać główny interes Polski, czyli omnio mniom kupować ruski gaz? 

 

Cytat

Zaprzeczam propagandzie o upadku ekonomii Rosji, przeróbce ich waluty na kartony, skuteczności sankcji, wskazując że dodatkowo z każdej dodatkowej, RUS wychodzi z odpowiednimi wnioskami i bogatszy o własną produkcję i rozwój, podczas gdy "bliski Zachód" traci.

To zapewne dlatego zachód zanotował wzrost gospodarczy, całkiem ładny wynik, a Rosja spadek? Oczywiście, że sankcje zajebiście nie działają. Liczą się te technologiczne oraz złamanie łańcucha dostaw surowców. 
Czemu Dylewski albo ty nie wspomnicie, że nie ma przepustowości w infrastrukturze, aby skompensować sprzedaż surowców do zachodu Europy? 

"bogatszy o własną produkcję i rozwój" XD
Tak, cuda techniki, które w Polsce rozpieprzył zły Balcerowicz. Dobrze, fajnie. Wiem do czego pijesz. 

 

6 godzin temu, Rnext napisał:

To bez znaczenia dla osi dyskusji, zwłaszcza, że to tylko wprowadzające tło jego wypowiedzi. Oglądałeś tylko początek materiału? Jakieś idiotyzmy (pseudo)narodowościowe to margines. Jedwabnik może migrować i wybierać sobie "lepszego pana" nawet gdzieś poza kontynentem na którym przyszedł na świat. Ale administracyjnego terytorium zarządzalnego się nie przeniesie, tym bardziej jego infrastruktury i ekonomii. I jeśli jeszcze nie zauważyłeś, mało mnie interesuje czy akurat UKR odbija jakąś wiochę czy może RUS dzisiaj dla odmiany. To jest najmniej istotne w kontekście sporów do których się odnoszę, bo zwykle spieram się o aspekty ekonomiczne i - nazwijmy to - plany i perspektywy. Ponieważ...

Tak, wiem, że działania wojskowe w takich tematach większego znaczenia nie mają niż jak kwestia łańcuchów dostaw (nie piję do Bartosiaka tym wyrażeniem, ale jest to popularne określenie w krajach, gdzie znają się na handlu). Mimo to jest mocne uwypuklenie tematu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Kespert napisał:

Ciekawe, którą wersję powiedziałby dzisiaj.

Pane lach "dej"

 

22 minuty temu, Kespert napisał:

Ludzie jak widać, potrafią z wiekiem zmieniać zdanie. Ciekawe, którą wersję powiedziałby dzisiaj.

Ułożyłeś text sugerujac, że po haniebnej wypowiedzi dot."buntu" ukrów nastąpiła zmiana poglądów tego dzbana i podpisał się pod wnioskiem dot.ludobójstwa na Wołyniu. Było dokładnie odwrotnie

Z Wikipedii "W 2013 podpisał się pod apelem części deputowanych ukraińskiej Rady Najwyższej do polskiego Sejmu, którego autorzy uznali rzeź wołyńską za ludobójstwo".

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.