Skocz do zawartości

Rosja atakuje Ukrainę. Czy to już pełnoskalowa wojna, czy jeszcze niewielkie działania militarne by coś ugrać?


Rekomendowane odpowiedzi

@Perun82 jeśli to nie jest jakiś fake to zaraz się przekonamy, że to wielki sukces liberałów i całej zachodniej demokracji. No jak tam forumowi chłopcy od Napierały w krótkich porciętach? Jaki dzisiaj mundurek sobie założyliście, ten co miał wczoraj Napierała na swoim streamie czy XVIII wieczne rajtuzy? XD

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.04.2024 o 20:30, Kleofas napisał(a):

Według mnie brak jest dyskusji o aktualnej sytuacji ekonomicznej Polski. Już kiedyś pisałem, że te wszystkie 500 plusy itp a teraz wsparcie dla Ukrainy kosztują miliardy, które finansujemy chyba ze znalezionego złotego pociągu. 4% PKB na zbrojenia, trzeba więc komuś zabrać. Mam wrażenie, że jak wojna się skończy za parę lat to zostaniemy jak golas w samych gaciach. Niech ktoś mnie wyprowadzi z błędu jeśli się mylę. 

Zapewne jakiś Mainstreamowy fachowiec by Cię "wyprowadzał z błędu" ewentualnie jeszcze opcja ruskiej onucy, bo siejesz defetyzm, poruszasz niewygodny temat, chciałbyś dyskusji, tak nie można.

 

Bracie takiej dyskusji nie ma, bo nie ma na nią zapotrzebowania ze strony społeczeństwa. Ludzie nie ogarniają niczego, kompletny brak pojęcia o tym co się dzieje. Deficyt budżetowy z roku na rok gruby wzrost. PiS zaplanował 160 miliardów, przyszła PO dorzuciła jeszcze do 180. Więc politycy również tematu nie ruszają, jest fajnie bawimy się dalej. Ja nie mam długu, Państwo ma dług takie myślenie lemingowe. Przecież to zmierza w totalną przepaść ale nie psujmy sobie nastroju, jakoś to będzie. 

 

Ukraińcy lekką ręką, decyzją podjęta na kolanie przez Panią Maląg poprzednia minister, wciągnięci do programu 500 plus. 8 lat peowcy szczekania, teksty o rozdawnictwie itp. Dziś od pół roku cisza, temat zniknął, naród bierze kasę o zadowolony, peowcy mają na przelewie adnotację ze od Tuska wyszło to.OK popierają już. Tacy klasyczni hipokryci, do komentowania w sochal mediach, spotkasz na zywo, głowa w dół i trsech zdań nie sklecą. Teraz jeszcze kilka miliardów babciowe, w sumie przy takim deficycie to już nie robi różnicy. To absolutnie nie rozdawnictwo..

 

Oddać czesc PKB Ukrainie jak najbardziej, stać nas. Impreza trwa w najlepsze przyjdzie dzień ze trzeba będzie spłacać. Na razie imprezujmy, na armie to i 5% PKB a czemu nie? A koszty dyrektywy budynkowej dopiero przed nami :P

 

Edytowane przez Lucky Luke
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Roman Ungern von Sternberg napisał(a):

 jeśli to nie jest jakiś fake to zaraz się przekonamy, że to wielki sukces liberałów i całej zachodniej demokracji.

Zbagatelizowałbym tego twitta ale wpadł mi ten z WarNews. Rosjanie wycofują siły z granicy ormiańsko-azerskiej, teraz amerykanie odpuszczają Niger (gdzie razem z zachodnimi aliantami walczą z Rosją i chinami o wpływy).

 

Ciąg dalszy ustawiania pionków na szachownicy.

 

 

Amerykańskie wojsko rozpocznie plany wycofania wojsk z Nigru | Aktualności AP (apnews.com)

 

 

Russia sends military trainers, air defence system to Niger: State media | News | Al Jazeera

 

 

Edytowane przez Perun82
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Perun82 napisał(a):

 

 

 

57 minut temu, Roman Ungern von Sternberg napisał(a):

@Perun82 jeśli to nie jest jakiś fake to zaraz się przekonamy, że to wielki sukces liberałów i całej zachodniej demokracji. No jak tam forumowi chłopcy od Napierały w krótkich porciętach? Jaki dzisiaj mundurek sobie założyliście, ten co miał wczoraj Napierała na swoim streamie czy XVIII wieczne rajtuzy? XD

Co się dziwicie?

Tak działa pokój ponad wszystko. Tak działa "brak wrogów wśród sąsiadów" i inne pacyfistyczne brednie. xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Strusprawa1 napisał(a):

 

Co się dziwicie?

Tak działa pokój ponad wszystko. Tak działa "brak wrogów wśród sąsiadów" i inne pacyfistyczne brednie. xD

Nie. Tak działają "sojusze orientalne", tzn takie sojusze, w których dla jednej ze stron los "partnera" jest w zasadzie zupełnie obojętny, tak jak w "sojuszu" USA-Polska. Właśnie mamy okazję obserwować ile warte są dla USA takie państewka. Czy wyciągniecie z tego wnioski? Skądże, będziecie szczekać jak ratlerki na amerykańskiej smyczy aż was w d...ę nie kopną i nie sprzedadzą komukolwiek za paczkę fajek. Jak już będzie po wszystkim to co zdolniejsi z was ułożą na gruzach Warszawy kolejną ckliwą piosenkę o niezłomnej walce XD

 

Refren:

Jestem Polaczek jeden,

Rozumu mam za groszy siedem.

Bartosiaka mam w subskrypcji,

Aż ból dupy mnie szczyci.

Napierała mym mentorem,

Poradzę sobie z przez Anglika wykręconym worem.

Ukraińcowi oddam ostatnie koszule,

A gdy w mordę mi napluje, 

Znów zatryumfuję!

 

 

Edytowane przez Roman Ungern von Sternberg
  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.04.2024 o 19:29, cst9191 napisał(a):

nie mamy praktycznie żadnych przeszkolonych rezerw;

Tu się nie zgadzam z Tobą. Rezerwy są przeszkolone i ciągle są wzywanie na ćwiczenia kilku dniowe w celu przypomnienia sobie jak się obsługiwał damy sprzęt na którym służyli. Co prawda sprzęt stary jest powoli wymieniany ale rezerwy wciąż się szkolą. Np pododziały saperskie, mostowe, kablowe w łączności itp. Itd. 

Problemem w Polsce jest brak poboru młodych ludzi. Niestety rezerwa się starzeje z roku na rok. 

 

Wg mnie powinno się przywrócić służbę zasadniczą ale na innych trochę zasadach niż ta, która była kiedyś. Zupełnie inna rzeczywistość obecnie. 

 

Co do sojuszy i NATO. Liczcie tylko na siebie i na wojska WP oraz system państwowy. Na żadną pomoc i sojusze nie liczę. NATO w Europie w zasadzie nie istnieje jeśli chodzi o wojska lądowe. Może poza skandynawami. 

 

Czytam wasze komentarze i widzę pogardę dla państwa czy jakość pracy służb. Cóż. Polska zawsze taka była. Zawsze słaba i orana przez obcą agenturę.

Ale obecne zbrojenia i jakościowa wymiana sprzętu idzie w dobrym kierunku. 

 

Co do Ukrainy to chyba nikt z nas nie ma złudzeń, że nie są to nasi sojusznicy. Bardziej mnie martwi jak zachowają się właśnie nasi sojusznicy. 

 

Na naszym terytorium wojny były zawsze. Strefa zgnitu między mocarstwami. Ja jako rezerwista chciałbym dożyć starości w pokoju. Czy tam będzie? Nikt nam tego nie zagwarantuje. A niestety z tego co czytam i widzę to Polska będzie musiała podejmować trudne decyzję. Zobaczycie, że cała Europa wschodnio/środkowa będzie patrzyła jakie będziemy podejmować decyzje. 

Status qwo czyjegoś istnienia Litwy, Łotwy czy Estonii będzie zależeć od naszych polityków i wojska. Czy to świadczy o naszej lokalnej geopolitycznej przewadze? Ciężko stwierdzić. 

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Dowódca plutonu napisał(a):

Czytam wasze komentarze i widzę pogardę dla państwa czy jakość pracy służb. Cóż. Polska zawsze taka była. Zawsze słaba i orana przez obcą agenturę.

Ale obecne zbrojenia i jakościowa wymiana sprzętu idzie w dobrym kierunku. 

Moim zdaniem historia ostatnich konfliktów z udziałem Polski nie napawa optymizmem. Moim zdaniem będzie powtórka i tyle. Zderzak.

 

Godzinę temu, Dowódca plutonu napisał(a):

Na naszym terytorium wojny były zawsze. Strefa zgnitu między mocarstwami.

Dlatego trochę zmieniam zdanie i myślę, że Polska to średnio dobre miejsce do życia. Ogólnie kraj i klimat fajny, ale właśnie ta strefa zgniotu w której co kilkadziesiąt lat wybucha wojna średnio nadaję się do życia. Zaryzykował bym nawet stwierdzenie, że w Polsce dobrze się żyje jeśli nie jest się Polakiem. Kobiet do ruchania od groma, w dodatku społeczeństwo z kompleksami zawsze milej spojrzy na kogoś z zachodu no i do wojska nie wezmą (chyba).

Myślę, że nadchodząca wojna przypieczętuje los tego narodu (kraju nie, w jakiejś formie będzie istniał). Moim zdaniem jakakolwiek wojna z Rosją będzie klęską. Demograficzne tego nie odbudujemy. Możemy się zbroić, kupować, brać kredyty na to, szkolić ludzi, moim zdaniem i tak jest za późno na to. Po za tym mężczyźni nie za bardzo mają o co tu walczyć i tak usłyszą, że mają za dużo praw.

Edytowane przez Pietryło
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj Sunak przylatuje do Polski. Szef NATO z resztą też. 

 

,,Brytyjski premier Rishi Sunak ogłosi we wtorek w Warszawie nowy pakiet pomocy dla Ukrainy o wartości 500 mln funtów - poinformowało w nocy z poniedziałku na wtorek jego biuro. Jak podkreślono, to największy pojedynczy brytyjski pakiet pomocy dla Ukrainy."

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Baca1980 napisał(a):

Jak mówią nam eksperci, cały czas trwa polityczna rozgrywka w tej sprawie.

Rozgrywka? Skandal, że są przeciwnicy tego rozwiązania. Onuce posrane na smyczy Kremla. To przecież logiczne, że jeden kraj oddaje skorumpowanemu sąsiadowi swoje zasoby. Ja np oddaje żulowi z 1 piętra 10 procent wypłaty. Wiadomo, że i czasem mu 100 czy 50 wsunę w rękę idac po schodach i widząc jak leży z tapeta rzygów na twarzy. Czasem jego żona przyjdzie i damy jej kase na zakupy. A to telewizor kupiliśmi im. Bo oni nie pracują.To żeby mieli co robić w ciągu dnia. Laptopy kupiliśmy ich dzieciakom żeby się smyki edukowaly. No musieliśmy wziąć kredyt. Bo mało kogo stać na zakup jednorazowo 5 laptopów. Żona mówiła mi, że te lapki widziała w lombardzie. Strzeliłem ją w łeb żeby nie siała propagandy. To pewnie podobne.

A zalety ? Od kiedy żul mnie wspiera i mamy sojusz to ani razu, powtarzam : ani razu nie zostałem napadniety. No raz okradziony. Ale to przez tego sasiada z 1 piętra. Ale traktujemy się jak bracia to mu wybaczam.

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Roman Ungern von Sternberg napisał(a):

Nie. Tak działają "sojusze orientalne", tzn takie sojusze, w których dla jednej ze stron los "partnera" jest w zasadzie zupełnie obojętny, tak jak w "sojuszu" USA-Polska. Właśnie mamy okazję obserwować ile warte są dla USA takie państewka. Czy wyciągniecie z tego wnioski? Skądże, będziecie szczekać jak ratlerki na amerykańskiej smyczy aż was w d...ę nie kopną i nie sprzedadzą komukolwiek za paczkę fajek. Jak już będzie po wszystkim to co zdolniejsi z was ułożą na gruzach Warszawy kolejną ckliwą piosenkę o niezłomnej walce XD

Dla USA los Europy wschodniej nie jest obojętny, ponieważ od tego zależy ich prymat i ważność dolara - podobnie jak na wschodnim Pacyfiku. Afryka natomiast jest obojętna. 

 

Natomiast co Biden powinien zrobić to nie grać kartą pacyfisty w Afryce, nie oddawać Rosji lotniska i najlepiej profilaktycznie zbombardować delikwentów z Nigru. Dlatego pisałem bardziej o tym, że pacyfiści i "poddawacze" mają dziurę w mózgu nie rozumiejąc jak ważnym jest trzymać gardę. 

 

No tak, tak, znam to, spoko, już. Na twitterze dziwne konta co rusz o tym piszą jak to Amerykanie nas opuszczą. Wcale o tym już się nie nasłuchałem. Ignorancja i nieznajomość amerykańskiej geopolityki, ich priorytetów także gra tu pewną rolę. Wiem o tym, że nienawidzisz Polaków i uważasz nas za cioty, które łatwo przegrywają. Nie musisz.

9 godzin temu, Pietryło napisał(a):

Zaryzykował bym nawet stwierdzenie, że w Polsce dobrze się żyje jeśli nie jest się Polakiem.

Jak jest się przystojnym Polakiem, to też jest spoko.

9 godzin temu, Pietryło napisał(a):

Moim zdaniem jakakolwiek wojna z Rosją będzie klęską.

I tu jest najlepsze - to czy będzie sukcesem czy klęską właśnie zależy w dużej mierze także od percepcji Polaków - naszej woli walki, naszych wpływów. Nastawiając się na przegraną, od razu skazujemy się na ten scenariusz. 

 

Pamiętajmy, że w walce lotniczej kraje NATO, także bez USA, miażdżą lotnictwo rosyjskie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Roman Ungern von Sternberg napisał(a):

Nie. Tak działają "sojusze orientalne", tzn takie sojusze, w których dla jednej ze stron los "partnera" jest w zasadzie zupełnie obojętny, tak jak w "sojuszu" USA-Polska. Właśnie mamy okazję obserwować ile warte są dla USA takie państewka. Czy wyciągniecie z tego wnioski?

A jakie ty proponujesz wnioski do wyciągnięcia? Państewka w sojuszu z USA nie wyglądają źle. Weźmy np. taką Koreę Południową. Niemcy po II wojnie światowej, też pod butem amerykańskim źle nie wyszły.

Ale już państewka pod butem rosyjskim, takiego szczęścia nie miały. Jacyś tam Buriaci klepią biedę, a ich synowie robią za nawóz na stepach Ukrainy.

Takie państewko jak Polska, też nie wyszła za dobrze na sojuszu z wielkim Związkiem Radzieckim. :)

Mnie zawsze ciekawi. Do jakiej krainy szczęśliwości, chcą nas prowadzić ludzie z Twoim tokiem myślenia. Tylko nie pisz nam głupot o wielkiej Polsce, bo ani zasobów, ani polityków ku temu nie mamy. A Niemcy, Rosja, czy Amerykanie nagle nie wyparują z naszego świata. 

  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Strusprawa1 napisał(a):

I tu jest najlepsze - to czy będzie sukcesem czy klęską właśnie zależy w dużej mierze także od percepcji Polaków - naszej woli walki, naszych wpływów. Nastawiając się na przegraną, od razu skazujemy się na ten scenariusz. 

No oczywiście, że tak. Tylko dlaczego każdy rząd nie dbał o armie, przemysł, nie poprawił dzietności. Z mojej perspektywy wszystko jest teraz na hura i za późno. No to jaka jest ta wola walki polaków w chwili obecnej? Jak ruscy się rozpędzą nie będzie za wesoło. Mam wrażenie jeszcze, że im bardziej wpierdol dostaną tym bardziej wkurwieni będą, z podbitych terytoriów uzupełnią sobie armie i tyle. Kobiety nam uciekną, może jakieś sukcesy na froncie będą, ale jako naród przegramy demograficznie. Zresztą zobaczymy.

A wiesz jak z mojej perspektywy ta wojna będzie wyglądać. Wezmą mnie, wyślą na front i trafi mnie rakieta, albo pocisk, koniec. Tyle z mojej waleczności;)

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, tmr napisał(a):

Rozgrywka? Skandal, że są przeciwnicy tego rozwiązania. Onuce posrane na smyczy Kremla. To przecież logiczne, że jeden kraj oddaje skorumpowanemu sąsiadowi swoje zasoby. Ja np oddaje żulowi z 1 piętra 10 procent wypłaty.

 

Kiedyś coś takiego nazywano kontrybucjami :)

 

danina, składka, jednorazowy podatek wojenny bądź odszkodowanie wojenne, zwrot kosztów wojennych.

  1. W starożytności i średniowieczu kontrybucja była to pieniężna danina składana przez poddanych na rzecz państwa.
  2. W starożytnym Rzymie w okresie Republiki kontrybucja – contributio była to danina nakładana na pokonane ludy, służąca zwrotowi pożyczki zaciągniętej u ludu rzymskiego na prowadzenie wojny.
  3. W czasach nowożytnych i najnowszych – opłata za odstąpienie od oblężenia lub zaniechanie agresji terytorialnej, która była lub jest stosowana w celach represyjnych.
  4. Również w czasach nowożytnych i najnowszych – danina pieniężna, która została narzucona w traktacie pokojowym przez państwo zwycięskie państwu pokonanemu[2]. Czym innym są reparacje wojenne.

 

Btw.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli w skrócie. Republikanie się kłócili z demokratami w sprawie pomocy Ukrainie, dając taką nutkę niepewności. 

W tym samym czasie sprowadzali z USA do Europy masę sprzętu. 

Nagle magicznie poddają pod głosowanie, przechodzi znaczną większością.

 

Czyli w zasadzie obie strony (demokraci/republikanie) już dawno się dogadały o tym gdzie ten sprzęt trafi i w jaki sposób zostanie wykorzystany. A reszta to teatrzyk. 

 

Edytowane przez $Szarak$
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Perun82 napisał(a):

Zbagatelizowałbym tego twitta ale wpadł mi ten z WarNews. Rosjanie wycofują siły z granicy ormiańsko-azerskiej, teraz amerykanie odpuszczają Niger (gdzie razem z zachodnimi aliantami walczą z Rosją i chinami o wpływy).

 

Czyli jak nowe władze Nigru, może i po zamachu stanu ale nowe, wypowiedziały im umowę na bazę dronów to co...? Mają im importować demokrację? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.