Skocz do zawartości

Rosja atakuje Ukrainę. Czy to już pełnoskalowa wojna, czy jeszcze niewielkie działania militarne by coś ugrać?


Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, bzgqdn napisał:

Ze ja?

Obejrzałeś filmik, wnioskuje ze nie bo trwa godzinę.

Moze na ie w stu procentach ale wg. mnie gosc dobrze gada, bierzemu udzial w masowym teatrzyku a z kilka lat bedzie tylko gorzej

To był sarkazm. Chodziło mi o gościa z twojego linka. Koleś dobrze i logicznie prawi, jak wielu przed nim. I on zniknie z neta, pójdzie siedzieć, albo zakopią go w jakimś lesie lub odbierze sobie życie. Wieszając się z połamanymi żebrami, wyrywanymi paznokciami i przebitymi bembenkami. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ukrainian President Volodymyr Zelensky rode to power on pledges to clean up the Eastern European country, but the Pandora Papers reveal he and his close circle were the beneficiaries of a network of offshore companies, including some that owned expensive London property.
https://www.occrp.org/en/the-pandora-papers/pandora-papers-reveal-offshore-holdings-of-ukrainian-president-and-his-inner-circle

After his nearly three years in office, it’s clear what the problem is: Mr. Zelensky’s tendency to treat everything like a show. Gestures, for him, are more important than consequences. Strategic objectives are sacrificed for short-term benefits. The words he uses don’t matter, as long as they are entertaining. And when the reviews are bad, he stops listening and surrounds himself with fans. (...) Despite his campaign promises, no progress has been made in fighting corruption. According to Transparency International, Ukraine remains the third-most-corrupt country in Europe, after Russia and Azerbaijan. Anti-corruption and law enforcement agencies are either stalling or run by loyalists appointed by the president.
https://www.nytimes.com/2022/02/21/opinion/ukraine-russia-zelensky-putin.html

According to its findings, two of the offshore companies belonging to Zelenskyy’s partners were used to buy three lavish properties in central London. The report also found that Zelenskyy, just before he was elected, transferred his stake in one of the offshore companies to his top aide Serhiy Shefir – the target of a shooting attack last month.
https://www.aljazeera.com/news/2021/10/4/pandora-papers-ukraine-leader-seeks-to-justify-offshore-accounts

In February 2021, the Ukrainian government closed several (mostly, but not entirely pro‐Russia) independent media outlets. They did so on the basis of utterly vague, open‐ended standards. Zelensky has now used the war as a justification for outlawing 11 opposition parties and nationalizing several media outlets. Those are hardly appropriate measures in a democracy, even in wartime.(...)
https://www.cato.org/commentary/whitewashing-ukraines-corruption

 

 

Kradzione z wykopu

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.05.2022 o 13:24, Obliteraror napisał:

@Strusprawa1, między ukrainofilią (dla mnie niezrozumiałą) a ruską onucą (dosyć odrażającą) istnieje jednak wiele stanów pośrednich :)

Mnie taki amok i owczy pęd razi. Postponowanie kogoś, kto pyta, ile to realnie Polskę kosztuje taka postawa jest głupie. Głupie z wielu powodów. Nie tylko dlatego, że bazuje wyłącznie na emocjach i założeniu "jakoś to będzie".

 

Nie będzie jakoś, jeżeli takie zdroworozsądkowe pytania nie będą pojawiać się w przestrzeni publicznej. Moim zdaniem Polski na takie "dobre serce" po prostu nie stać. O ile pojęcia "dobre serce" można używać w przypadku relacji międzynarodowych.

Ostatnią rzeczą której oczekuję jest głęboki kryzys gospodarczy w Polsce sprokurowany przez głupotę polityków.


Wychodzisz od złych założeń. Szczególnie takich, że ta wojna jest obojętna wobec nas. Że w naszym interesie nie jest zwycięstwo Ukrainy - jest nam obojętne. 

Jednak plany Rosjan (z grudnia, z żądań Ławrowa) pokazują, że Rosjanie gdy dojdą do Buga, to nie będą fajnymi koleżkami, z którymi dobrze będzie można handlować, ale niezbyt przyjemnymi osobnikami przygotowującymi ofensywę na nas. 

Przez to - pomaganie nasze Ukrainie to żadna zakichana łaska, a raczej grzeczne wspieranie "naszej" strony, w której NIE DA SIĘ być biernym, ani niezależnym. Po prostu. Nieważne jak dużo by się o tym nie pisało, to nie dochodzi. Im więcej Rosja traci, tym mniej będzie mogła użyć przeciwko nam. Należy jak najbardziej odsunąć od nas prawdopodobieństwo spalonych bloków w Lublinie, Białymstoku i Warszawie - PONAD WSZYSTKO.


I to nie jest bazowanie na emocjach, ale na wykalkulowanym obliczeniu geopolitycznych zmagań w naszej części świata. To pro-ruscy w Polsce mają problemy z ogarnięciem geopolityki w tej części świata i tego, co Rosja zamierza z nami zrobić. To nie jest żadne "dobre serce". Skąd można dojść do takich d/bilnych wniosków, że Polska robi to wyłącznie z "dobrego serca"? Ja jebe.. :D 


Akurat co do podstawy Rosji idealnie wypowiedział się znawca w jej temacie w ostatnim podcaście raczej prorosyjskiego wąchacza kwiatków Lexa Fridmana (który sam się uważa za Rosjanina i tak myśli, pomimo że jest koszerny)

 

W dniu 28.05.2022 o 20:15, wrotycz napisał:

 

Sonderkommando były w obozach, lagrach*.

 

To raz a dwa, to były ukraińskie oddziały SS.

 

14 Dywizja Grenadierów SS (1 ukraińska)


174px-Dyvizia_Galychyna-rukav.svg.png

 

14 Dywizja Grenadierów Waffen SS (1 ukraińska) ukr. 14-та Стрілецька Дивізія Зброї СС, niem. 14. Waffen-Grenadier-Division der SS (ukrainische Nr. 1, potocznie określana w Polsce jako 14 Dywizja Waffen SS-Galizien[6] nazywana również SS Hałyczyna) – jednostka wojskowa utworzona wiosną 1943 przez III Rzeszę z ukraińskich ochotników z Galicji. Organizacji dywizji ze strony niemieckiej patronował gubernator Dystryktu Galicja Generalnego Gubernatorstwa – Otto von Wächter, zaś ze strony ukraińskiej polityczne zaplecze stanowił Ukraiński Komitet Centralny w Krakowie pod przewodnictwem prof. Wołodymyra Kubijowycza i działacze OUN-M.

 


Ukraińscy ochotnicy w SS (Instytut Pamięci Narodowej)


28 kwietnia 1943 r. we Lwowie sformowana została, złożona z ukraińskich ochotników, 14. Dywizja Grenadierów SS, tzw. dywizja SS-Galizien lub „Hałyczyna”.

 

Ukraińscy "aryjczycy" ze Stanisławowa w latach II wojny:


SS-Galizien-Stanislawow-1.jpg

 

I dziś:


SS-Galizien-Banner.jpg

 

 

Te oddziały, których wg Ciebie nie było brały udział w powstaniu warszawskim przeciwko Polsce po stronie Niemiec.

 

Udział Ukraińców w zdławieniu Powstania Warszawskiego

 

Wkrótce po wojnie znani działacze emigracji ukraińskiej Łewyckyj i Ortynskyj dowodzili w paryskiej „Kulturze" (nr 56 i 61 1952), że ukraińska dywizja SS Galizien nie brała udziału w tłumieniu Powstania Warszawskiego

 

 

Tak, że nie wykręcaj kota ogonem, bo były  ukraińskie oddziały SS.

 

--

 

* lager - z niem. obóz, stąd też łagier  (ros. лагерь, концлагерь)

 

To co robisz to czyste bazowanie na emocjach, co zarzucasz tym, którzy wspierają Ukrainę w tym konflikcie. 

Bazujesz na emocjach krzycząc, że "TO CI SAMI, KTÓRZY NAS ZABIJALI" kompletnie ignorując do czego odwołują się Rosjanie, jakie mają wobec nas plany TERAZ. POWTARZAM - TERAZ i do czego się odwołują - do Związku Radzieckiego. Napiszesz proszę co dobrego zrobił dla nas ZSRR w XX wieku i ile Polaków wymordował?

Ukraine-the-flag-of-the-USSR-on-tanks-a-

 

Kompletny brak jakiegokolwiek myślenia perspektywicznego, brak jakiegokolwiek widzenia geopolitycznego, z czego to wynika i jaki jest nasz cel. Proste małpie "CI NAS WYRZYNALI! PATRZCIE TĘPI POLIŃCZYCY! UŚWIADOMCIE SOBIE JAKIMI DEBILAMI JESTEŚCIE, ŻE WSPIERACIE NAZISTÓW!!! POWTARZAM - NAZISTÓW!!" 

Emocje, czyste emocje.

3 godziny temu, cst9191 napisał:

 

Facet mówi o rozbrajaniu polskiej armii.

 

 

Jeszcze nagranie z 2019r.:

 


Oddaliśmy Ukraińcom walczącym z naszym głównym wrogiem swoje najgorszej jakości sowieckie czołgi. 
OLABOGA ROZBRAJANIE POLSKIEJ ARMII!!! ZOBACZ JAK! ZŁY ZACHÓD CHCE NAS OCHUJAĆ!!! POLIŃSKI RZĄD NAS ROZBRAJA BO IZRAEL CHCE NAS ZAATAKOWAĆ! 

2 godziny temu, tmr napisał:

Co uzasadnia sadyzm w mordowaniu? Pomijamy już kwestie wymyślonej okupacji Wołynia, złego traktowania rezunów i setki rzeczy, na których się nie znam. Czy wy ukrofile naprawde nie rozumiecie, że odbierano tym ludziom życie? Bo Polacy to, bo Polacy tamto. Choooooya.Nic nie uzasadnia ludobójstwa ! Nie ma na to wytlumaczenia ! Głupawe argumenty o uciśnionym narodzie, o krzywdach itd. To nie są powody żeby odbierać życie dziesiątkom tysięcy ludzi. 

Kolejne mielenie opowiadań o tym jakie to krzywdy musieli znosić upaincy nie usprawiedliwiają odbierania życia.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Operacja_polska_NKWD_(1937–1938)

https://pl.wikipedia.org/wiki/Zbrodnie_niemieckie_w_Polsce_(1939–1945)

https://pl.wikipedia.org/wiki/Represje_ZSRR_wobec_Polaków_i_obywateli_polskich_1939–1946

https://pl.wikipedia.org/wiki/Zbrodnia_w_Ponarach

https://pl.wikipedia.org/wiki/Atak_słowacki_na_Polskę

 



Uwaga! Każdy z sąsiadów nas mordował! Nie utrzymujmy z żadnym sąsiadem przyjaznych stosunków! Nie prowadźmy żadnej polityki, bo znowu nas wymordują (najlepiej ubiec się od zamierzenia sąsiadów!). 

A nie, zapomniałem - tylko sojusz z Węgrami! Ponad wszystko! Jestem wspaniałym geopolitykiem!

Chryste.... Myślicie trochę?

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minutes ago, slusa said:

Kradzione z wykopu

 

Byłbyś tam miły i jak wklejasz wcisnął "wklej jako zwykły tekst"/"paste as plain text" bo to wygląda strasznie na białym tle forum i czytać się nie da.

 Linki wtedy robi się przyciskiem albo dla leniwych wciskąc enter na końcu adresu - wtedy sam się doda jako odnośnik.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, RealLife napisał:

Co było powodem Wołynia twoim zdaniem?

Szukanie odpowiedzi na to pytanie wśród tutejszych miłośników srania na Ukrainę to kiepski pomysł. 

Myśleć o tym dlaczego Ukraińcy nienawidzili Polaków to niedobra być. Nienawidzili, bo to źli ludzie byli.... I tyle! Polacy dobrzy, tamci źli! Tyle też mogę dowiedzieć się z książek o tej masakrze. 

Nic się nie działo w międzywojniu, tralalala.
 

2 godziny temu, Rnext napisał:

Mnie tylko do czerwoności wkurwia, że kolejny koleś uległ ukrofilskim naciskom (tu - swoich studentów) żeby Ukraińcy nas uczyli polskiego i wymuszali zmianę mówienia z "na Ukrainie" na "w Ukrainie".

Ale chyba zaczynam rozumieć o co w tym chodzi a chodzi jak zwykle o prawdę. Ukraina jest przecież "w dupie" a nie "na dupie". 

Język ewoluuje. Polaków nie wkurza to, że nie mają własnych słów na angielskie zapożyczenia z finansów, militariów albo nowoczesnych technologii. 
O nie. 
Polaka wkurza, że jakiś głupi podczłowiek zza Buga chce, by mówiono o nim jak o pełnoprawnym kraju i narodzie, a nie jak o jakiejś zwykłej krainie geograficznej (tak jak "na Śląsku", "na Lubelszczyźnie"). 

Sąsiad słabszy, sąsiad biedniejszy, to można gnębić - można pluć - można wypominać wszystko. 
Sąsiad zza Donu zrobił nam 10 razy więcej złego w XX wieku? Nieważne! Sąsiad silny - ja się bać! Sąsiad za Odry wymordować 30 razy więcej Polak? Nie protestować! Sąsiad daje pracę! 
A na to nie patrzę co się dziać w kościołach w Bawaria! 
 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, vodkas85 napisał:

Ruska onuca. Polin będzie mocarstwem od morza do morza. Jeśli w TV, Internecie i radiu mówią coś zupełnie innego, to nie mogą kłamać. Żyjemy w demokratycznym państwie i każdy ma prawo głosu. Na jeden głos przytomnego człowieka, przypada sto Julek, Oskarków, Januszy i Karyn. Lol.

 

Bo gośc jest ruską onucą. Wprost jest. Pi/rdoli, że jest obiektywny i niezależny, ale gdy spojrzysz obiektywnie sam, to pi/rdoli. 

Pierdoli, że Rosja jest potęgą.
Pierdoli, że uchodźcy to nie uchodźcy, ale ciemni przybysze.
Pierdoli, że to Ukraina jest zagrożeniem.

Pierdoli, że ci co przyjęli uchodźców to narzekają i są gigantyczne kłopoty (nie znam żadnego takiego przypadku)
Pierdoli o Zełeńskim, że jest komikiem, podczas gdy najlepszy prezydent USA też był aktorem za młodu. 
Pierdoli o rosyjskim gazie nie patrząc na politykę Kremla, o tym co Putin pisał w swoich artykułach (polecam wejrzeć), o tym co Ławrow żądał w grudniu. Mamy kompletnie inną geopolitykę niż Niemcy. 

Ale skąd to może wiedzieć jaśnie oświecony widz, który wszystkie rozumy pozjadał i uważa się ponad tymi Julkami, Oskarkami, Januszami i Karynami? Obejrzał film, w którym gołym okiem widać, że sączy to samo, co można wyczytać z prorosyjskich kanałów na telegramie, ale chj - ON MYŚLI INACZEJ! MYŚLI SAMODZIELNIE! 
Ego rozpiera, duma nieprzejednana - ty jesteś tym wyjątkowym. Ty jesteś tym, który poznał prawdę i twoim zadaniem jest wywyższenie się ponad ten tępy lud, który nie poznał, że to Rosja jest mesjaszem narodów. 
Że to w ich zadaniu leży denazyfikacja innych krajów. Że ich przeznaczeniem jest przekazywaniem dalej swojego ruskiego miru, który jest bogaty, BO POKAZAŁ ZDJĘCIE FINANSOWEGO CENTRUM MOSKWY, KTÓRY OCZYWIŚCIE MUSI WYGLĄDAĆ ŁADNIE, ALE TO JEST DO CH/JA 145 MILIONOWY KRAJ I NIECH MI POKAŻE JAK WIĘKSZOŚĆ LUDZI ŻYJE!!! 
 

 

Brawo! Złapałeś zarzutkę! O to chodzi! Dobry murzyk! 

Ukraina jest zła, zasyfiona, skorumpowana, w ogóle nazi, parodia kraju, agresywna, wysoka przestępczość........................
Więc graniczmy od wschodu z krajem o jeszcze większej korupcji, jeszcze większym wskaźniku HIV, jeszcze większej przestępczości, jeszcze bardziej agresywnym wobec nas, który zrobił nam 10 razy więcej złego w historii niż ten poprzedni kraj! 
Tak! To jest rozwiązanie! Jestem inny niż inni! Myślę samodzielnie w porównaniu do tych tępych polińczyków, którym marzy się ukropolin (celowo z małej, tfu! Brzydzę się!)

 

W dniu 27.05.2022 o 18:49, tmr napisał:

Jak już się ukrofile zesracie ze szczęścia i podniety nad dozbrajaniem rezunów to...pamiętajcie, że oni ( rezuny ) tą broń skierować mogą w stronę inna niż Rosja.

Dobrze Saszka! Dajesz bardziej!
Strasz krajem, który ledwo zipie! Ukraina zaatakuje Polskę! Tak, ma to kompletnie sens! Jak ch/j! Z jakiej szkoły geopolitycznej to bierzesz? Chcę też takie dragi!!! 

Za Rassiju! 
GkzGp99.jpg

Sorry, ale czasem już nie mogę patrzeć na kompletne głupoty, które tutaj czytam. 

O samodzielnym myśleniu począłem film sam ostatnio. Tak, ch/jowo zrobiony. 

 

W dniu 27.05.2022 o 15:46, Obliteraror napisał:

Będą przyjeżdżać, dopóki Zachód będzie uznawał że mu się to opłaca. Jak długo będzie tak uznawał, nie będę silił się zakładać. Chyba w sumie też już nie wierzysz że Mariupol, Siewierodonieck, Chersoń będą z powrotem ukraińskie? A rojenia o odbijaniu Krymu wkładam między bajki. Niestety.

Kiedy to Ukraińcy stracili Siewierodonieck? XD 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Strusprawa1 said:

pomaganie nasze Ukrainie to żadna zakichana łaska, a raczej grzeczne wspieranie "naszej" strony, w której NIE DA SIĘ być biernym, ani niezależnym. Po prostu. Nieważne jak dużo by się o tym nie pisało, to nie dochodzi

 

Tu się zgadzam. I bynajmniej mi na silnej Rosji nie zależy. Ale bardziej mi zależy na silnej Polsce. A Polska jest słaba i do tego słabo się zachowuje.

I, nie, nie pominę faktu, że taśmy z domów publicznych istnieją, ich kopie są przechowywane na Ukrainie i służą do szantażu.

 

  • Like 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Strusprawa1

 

Dostałeś już medal od Jasiny, pokorny sługą narodu ukraińskiego?

A skoro demaskujesz ruskie onuce to można wiedzieć, czy byś się obraził za określenie ukraińska onuca?

 

Zanim coś napiszesz może warto zatrzymać się na chwilę by to przemyśleć? 

Żyjesz w jakimś matriksie, w którym sam tworzysz narrację, której nikt tu nie wypowiedział / jest czymś wyrwanym z kontekstu / mocno naciąganym, a potem na podstawie swoich własnych wymysłów tworzysz jakieś refleksję na ten temat i odpowiadasz sam sobie. Wow. 

Coś pisałeś o dragach - można wiedzieć co Ty bierzesz?

 

Jako przykład Twojej konfabulacji możesz wskazać:

Quote

Myśleć o tym dlaczego Ukraińcy nienawidzili Polaków to niedobra być. Nienawidzili, bo to źli ludzie byli.... I tyle! Polacy dobrzy, tamci źli! Tyle też mogę dowiedzieć się z książek o tej masakrze. 

Przeglądałem na szybko (nie jestem na bieżaco, mam sporo pracy), i jeden z użytkowników pisał o tym, że nawet jakby były zaszłości polsko-ukraińskie to nie jest to usprawiedliwieniem do mordowania Polaków na Wołyniu. Do tego piejesz?

No chyba że "polska języka jest trudna", chcesz tłumaczenia ukraińskie? Polecem google translate, sprawdza się jako pierwsza pomoc. 

Edytowane przez eknm2005
  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Strusprawa1 napisał:

Kiedy to Ukraińcy stracili Siewierodonieck? XD 

Jeżeli nie ufortyfikują się w kompleksie przemysłowym i nie będzie drugiego Azowstalu, to zapewne w ciągu kilku najbliższych dni wycofają swoje jednostki. Zerknij na mapkę, jak sytuacja tam wygląda. Niestety.

 

10 godzin temu, Strusprawa1 napisał:

Przez to - pomaganie nasze Ukrainie to żadna zakichana łaska, a raczej grzeczne wspieranie "naszej" strony, w której NIE DA SIĘ być biernym, ani niezależnym. Po prostu. Nieważne jak dużo by się o tym nie pisało, to nie dochodzi. Im więcej Rosja traci, tym mniej będzie mogła użyć przeciwko nam. Należy jak najbardziej odsunąć od nas prawdopodobieństwo spalonych bloków w Lublinie, Białymstoku i Warszawie - PONAD WSZYSTKO.

 

Uprawiasz dosyć ciekawą, manichejską wizję świata i konfliktu Dobra ze Złem :) Nie przeczę, to się nieźle sprzedaje propagandowo, ale jak widzisz nie każdemu. Mnie po prostu ciekawi, ile realnie ten konflikt Polskę już kosztował i co sobie zagwarantowała w zamian. Bo coś sobie już zagwarantowała, prawda? : ) Jakimiś tajnymi umowami, tajnymi protokołami, co będzie ze swojego wysiłku gospodarczo mieć polski naród i podatnik? :) Jeżeli inwestujesz (zgódźmy się w pełni na moment, bo to może być inwestycja w polskie bezpieczeństwo), liczysz na zwrot. I sobie ten zwrot w takiej lub innej formie zabezpieczasz w umowie inwestycyjnej.

 

A Polska sporo zainwestowała (nikt nie powiedział w sumie ile, a to naprawdę ciekawe), dodatkowo tracąc jednolitą strukturę narodową (bez mniejszości w swoich granicach), jeden z największych plusów granic po Jałcie i Poczdamie. Coś, co uchroniło PL m.in przez bałkanizacją i losem Jugosławii chociażby.

 

Bajek o ataku i ofensywie FR na kraj/kraje NATO już nie komentuję, bo naprawdę są granice śmieszności.

 

Celem obecnej polityki ukraińskiej jest realne wciągnięcie Polski i innych krajów do wojny z FR. Z ich punktu widzenia jest to w pełni zrozumiałe, robiłbym tak samo, chcąc realnie umiędzynarodowić ten konflikt.

 

Celem obecnej polityki polskiej nie może bezmyślność i powtarzanie polityki kogokolwiek, ale prowadzenie własnej polityki, zgodnej z własnym interesem. I nie, w tej polityce interesy ukraińskie nie są priorytetowe, nie są na pierwszym miejscu. Jeżeli są, to mamy do czynienia albo z durniami, albo zdrajcami.

 

Priorytetowym celem polskiej polityki jest Heniek, który dojeżdża do roboty 50 km w jedną stronę Passatem by zarobić na rodzinę, a przy paliwie za 10 zł może być go na te dojazdy już niedługo nie stać.

Priorytetowym celem polskiej polityki jest babcia Zosia, która może w najbliższym sezonie jesienno - zimowym zamarznąć lub poważnie zachorować, bo nie będzie miała za co kupić węgla. 

Priorytetowym celem polskiej polityki jest Marian, którego mocno przeorał Polski Ład i nie jest pewny, czy da radę utrzymać pełne zatrudnienie i bezpieczeństwo swoim pracownikom - niektórzy są z nim od lat. Nie jest chujem z sowieckich karykatur rodem z "Krokodyla".

 

I tak dalej :)

 

Więc Heniek, Zosia, Marian, Józek, Staszek.

Nie Dima, Oleh czy Oksana - oni mogą być ważni, ale nie będą priorytetem.

 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 hours ago, wrotycz said:

 

Byłbyś tam miły i jak wklejasz wcisnął "wklej jako zwykły tekst"/"paste as plain text" bo to wygląda strasznie na białym tle forum i czytać się nie da.

 Linki wtedy robi się przyciskiem albo dla leniwych wciskąc enter na końcu adresu - wtedy sam się doda jako odnośnik.

 

 

Lol nie pomyślałem XD mam na czarno wszystko 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macie jakieś sensowne źródła co do sytuacji na Białorusi? Jakiś czas temu Biełsat informował, że trwa akcj dywersyjno-dezinformacyjna białoruskich kolejarzy w związku z transportami a czy sa jakieś analizy dotyczące np. wykorzystania po konflikcie na Ukrainie pułku im Kalinowskiego ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minutes ago, Personal Best said:

Macie jakieś sensowne źródła co do sytuacji na Białorusi? Jakiś czas temu Biełsat informował, że trwa akcj dywersyjno-dezinformacyjna białoruskich kolejarzy w związku z transportami a czy sa jakieś analizy dotyczące np. wykorzystania po konflikcie na Ukrainie pułku im Kalinowskiego ?

 

Ja tylko gdzieś przeczytałem że część dowództwa wojska została zastąpiona rosjanami, i część kolejarzy (xD) też. Ale to tylko plotka

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, wrotycz napisał:

 

Tu się zgadzam. I bynajmniej mi na silnej Rosji nie zależy. Ale bardziej mi zależy na silnej Polsce. A Polska jest słaba i do tego słabo się zachowuje.

I, nie, nie pominę faktu, że taśmy z domów publicznych istnieją, ich kopie są przechowywane na Ukrainie i służą do szantażu.

 

No i uaktywnił się argument Sykulskiego. xD 
To nie przez jakieś pojebane taśmy, a przez nasze położenie geograficzne i to, że w naszym interesie jest mackinderowska koncepcja geopolityczna. Estonia, Litwa i Łotwa proporcjonalnie do swojej wielkości więcej pomagają! Ciekawe czemu hmmmm. Czechy i Słowacja także dużo pomagają w uzbrojeniu i pomocy. 

 

Co jakieś odwiedzanie k/rew robi za różnicę? 

10 godzin temu, eknm2005 napisał:

@Strusprawa1

 

Dostałeś już medal od Jasiny, pokorny sługą narodu ukraińskiego?

A skoro demaskujesz ruskie onuce to można wiedzieć, czy byś się obraził za określenie ukraińska onuca?

 

Zanim coś napiszesz może warto zatrzymać się na chwilę by to przemyśleć? 

Żyjesz w jakimś matriksie, w którym sam tworzysz narrację, której nikt tu nie wypowiedział / jest czymś wyrwanym z kontekstu / mocno naciąganym, a potem na podstawie swoich własnych wymysłów tworzysz jakieś refleksję na ten temat i odpowiadasz sam sobie. Wow. 

Coś pisałeś o dragach - można wiedzieć co Ty bierzesz?

 

Jako przykład Twojej konfabulacji możesz wskazać:

Przeglądałem na szybko (nie jestem na bieżaco, mam sporo pracy), i jeden z użytkowników pisał o tym, że nawet jakby były zaszłości polsko-ukraińskie to nie jest to usprawiedliwieniem do mordowania Polaków na Wołyniu. Do tego piejesz?

No chyba że "polska języka jest trudna", chcesz tłumaczenia ukraińskie? Polecem google translate, sprawdza się jako pierwsza pomoc. 

Nie, nie dostałem. Ciekawy jestem jakie fikołki intelektualne byście robili gdyby Rosjanie chcieli przebić się do Kaliningradu przez przesmyk suwalski. 
"SPROWOKOWALIŚMY ICH!", "JEBANI NASI POLITYCY, BYNDE KOLABOROWAĆ PRZECIWKO POLINOWI!", "NASI WYBAWICIELE OD ZŁYCH ŻYDÓW!!!". I takie tam. 

Ja mam bardzo dobrze przemyślane swoje poglądy. Nie biorę ich z filmiku jakiegoś sebiksa, który wprost, bez jaj, wtłacza propagandę wroga, która jest kłamliwa, dziurawa i bezsensowna w wielu miejscach. 
Ooo oczywiście trafił się argument z matrixem. Tak, nie wziąłem czerwonej pigułki. Nie wziąłem pigułki, że Ukraińców trzeba wybić do nogi za Wołyń, bo nieważne ile by przepraszali, to są zwierzęta, które trzeba zdenazyfikować. Rosjanie? Dobre ziomki! 

Nie, nie jest naciąganym. Poczytajcie samych siebie co tu piszecie. Znalazło się kółko wzajemnej adoracji pi/rdolące w kółko o nazizmie na Ukrainie, złej Ameryce, dobrej wybawicielskiej Rosji, która ma wspaniały plan, który my jeszcze nie znamy i debilnych hehe polińczykach, którzy pomagają Ukrainie, bo są debilami.  
Kompletnie nie przyjmujecie do zrozumienia swojego, że wy też nie jesteście obiektywni, że też możecie być ogłupiani. 

Tak, nie jest, ale trzeba żyć dalej. Trzeba mieć jakiś plan REALNY wyjścia z peryferyjności, gdzie Polacy robią za tanią siłę roboczą Niemców i to jest punkt wyjścia - jak żyć dobrze TUTAJ, jak nie wyjeżdżać z tego kraju, bo w Niemczech zarabia się dwa razy więcej i jak przebić tą bylejakość oraz zależność kompletną od Niemców i Rosji w tym zakresie. 
Pewną odpowiedzią jest międzymorze i oczywiscie, cóż za zaskoczenie, nie jest to w interesie ani Rosji, ani Niemiec! I oczywiście apologeci Rosjan, ich wierne pieski psioczą na Ukrainę gdy się wspomni o unii państw środkowoeuropejskich wyśmiewając tą ideę, że to ukropolin i inne IRRACJONALNE debilizmy oparte na emocjach (oczywiście według nich oni są realistami chłodno kalkującymi, z których kalkulacji wynika, że do końca świata będzie jak ma być - czyli j/bani na zmianę przez Niemców lub Rosjan). 

Jeśli napiszesz, że te państwa mają słabą siłę ekonomiczną, to chciałbym ci przypomnieć jaką siłę ekonomiczną ma Rosja, która uznawana jest za hipersuperbogactwo (suma Belgii i Holandii). 

uWbkAml.jpg

 

2 godziny temu, Obliteraror napisał:

Jeżeli nie ufortyfikują się w kompleksie przemysłowym i nie będzie drugiego Azowstalu, to zapewne w ciągu kilku najbliższych dni wycofają swoje jednostki. Zerknij na mapkę, jak sytuacja tam wygląda. Niestety.

 

 

Uprawiasz dosyć ciekawą, manichejską wizję świata i konfliktu Dobra ze Złem :) Nie przeczę, to się nieźle sprzedaje propagandowo, ale jak widzisz nie każdemu. Mnie po prostu ciekawi, ile realnie ten konflikt Polskę już kosztował i co sobie zagwarantowała w zamian. Bo coś sobie już zagwarantowała, prawda? : ) Jakimiś tajnymi umowami, tajnymi protokołami, co będzie ze swojego wysiłku gospodarczo mieć polski naród i podatnik? :) Jeżeli inwestujesz (zgódźmy się w pełni na moment, bo to może być inwestycja w polskie bezpieczeństwo), liczysz na zwrot. I sobie ten zwrot w takiej lub innej formie zabezpieczasz w umowie inwestycyjnej.

 

A Polska sporo zainwestowała (nikt nie powiedział w sumie ile, a to naprawdę ciekawe), dodatkowo tracąc jednolitą strukturę narodową (bez mniejszości w swoich granicach), jeden z największych plusów granic po Jałcie i Poczdamie. Coś, co uchroniło PL m.in przez bałkanizacją i losem Jugosławii chociażby.

 

Bajek o ataku i ofensywie FR na kraj/kraje NATO już nie komentuję, bo naprawdę są granice śmieszności.

 

Celem obecnej polityki ukraińskiej jest realne wciągnięcie Polski i innych krajów do wojny z FR. Z ich punktu widzenia jest to w pełni zrozumiałe, robiłbym tak samo, chcąc realnie umiędzynarodowić ten konflikt.

 

Celem obecnej polityki polskiej nie może bezmyślność i powtarzanie polityki kogokolwiek, ale prowadzenie własnej polityki, zgodnej z własnym interesem. I nie, w tej polityce interesy ukraińskie nie są priorytetowe, nie są na pierwszym miejscu. Jeżeli są, to mamy do czynienia albo z durniami, albo zdrajcami.

 

Priorytetowym celem polskiej polityki jest Heniek, który dojeżdża do roboty 50 km w jedną stronę Passatem by zarobić na rodzinę, a przy paliwie za 10 zł może być go na te dojazdy już niedługo nie stać.

Priorytetowym celem polskiej polityki jest babcia Zosia, która może w najbliższym sezonie jesienno - zimowym zamarznąć lub poważnie zachorować, bo nie będzie miała za co kupić węgla. 

Priorytetowym celem polskiej polityki jest Marian, którego mocno przeorał Polski Ład i nie jest pewny, czy da radę utrzymać pełne zatrudnienie i bezpieczeństwo swoim pracownikom - niektórzy są z nim od lat. Nie jest chujem z sowieckich karykatur rodem z "Krokodyla".

 

I tak dalej :)

 

Więc Heniek, Zosia, Marian, Józek, Staszek.

Nie Dima, Oleh czy Oksana - oni mogą być ważni, ale nie będą priorytetem.

 

Od trzech miesięcy czytam o okrążeniu Siewierodoniecka i zdobyciu go. Co prawda zapewne to nastąpi, ale już nie będę pisać "ojj już zaraz zaraz stracą Siewierodonieck". Pamiętam J. Wolski już w marcu mówił, chyba nawet na początku, że Ukraińcy zamierzają się stamtąd wycofać, bo rzeczywiście na mapie wygląda położenie tego miasta tragicznie i bardzo silnie działa tam lotnictwo rosyjskie. 

Właśnie ja nie toczę wizji świata Dobra ze Złem. xD Oczywiście gdybym był Rosjaninem, to bym popierał imperializm rosyjski. Gdybym był Niemcem, to bym popierał wyzyskiwanie taniej siły roboczej ze wschodniej Europy. Gdybym był Amerykaninem, to bym już teraz postulował podbój kosmosu, powrót do lat '50 i hegemonię dolara na świecie ponad wszystko. 
Ale jestem Polakiem. I to co napisałem poprzedniemu samcowi przyświeca mi, a w tym nie zawiera się ciągłe ślepe pi/rdolenie o Wołyniu i przypominanie o SS Galizien, ale bardziej wizja dalszej współpracy. Większość Ukraińcom, których poznałem w życiu nie przyświecała idea Ukrainy od Sanu po Kaukaz, bo oni mają podświadomie poczucie, że ich kraj nie jest atrakcyjny, co sami wiedzą migrując stamtąd. Bardziej im się widzi międzymorze i współpraca gospodarcza. W ich opinii OBECNIE, TERAZ, OBECNI UKRAIŃCY - największym sojusznikiem jest Polska, kraje bałtyckie i może UK. USA ich ostatnio wk/rwia, bo droczy się z nimi na dostarczenie ciężkiego sprzętu "by nie eskalować". 

W tym wszystkich w dłuższym okresie nie pozostalibyśmy stratni, bo potencjał jest ogromny - szczególnie, że Ukraina ma gigantyczne złoża minerałów i żyzne gleby. Wiem, że dla większości tutaj może to brzmieć jak bajkopisarstwo, ale zauważyłem to jest typowe w Polakach - narzekają na zastany stan, narzekają, że na zachodzie więcej się zarabia (bo oczywiście płaca minimalna itd.), narzekają, narzekają, narzekają.... Ale za ch/ja nie widzą kompletnej przyczyny i nie widzą tutaj już absolutnie rozwiązania problemów w dłuższym terminie. Nie mają wypracowanej żadnej koncepcji geopolitycznej, nie znają jej, ale oczywiście w kwestiach międzynarodowych wymiękają, bo jakiś mądrze wyglądający youtuber im powiedział prawdę objawioną, że Rosja wielką potęgą jest, więc trzeba ich słuchać, a my? My jesteśmy guuuuwnem.
I taka narracja się sączy. 

Taki plus tej Rzeczpospolitej jednolitej etnicznie, że Polacy przez ostatnie 20 lat milionami wyjeżdżali za granicę, co sprawiło tutaj ogromną dziurę w zatrudnieniu oraz potencjalny zastój gospodarczy. Gdy na ich miejsca przybyli Ukraińcy, to wielki wrzask, że jak to tak ja wypi/rdalam do Anglii, a tu obcokrajowiec zastępuje miejsce. 

Żeby zachować jednolitość etniczna w dłuższym okresie i zachować lub zwiększyć swoją sprawczość na arenie międzynarodowej potrzebne są dwie rzeczy - dzietność na poziomie 2.1 przynajmniej albo jeśli tego nie ma - dodatnie saldo migracji. My mieliśmy dzietność 1.2 oraz saldo migracji przez dłuższy czas wyraźnie ujemne i nie narzekaj teraz na to. Lata zaniedbań. O tych zaniedbaniach pisało się wiele w innych postach.
 

Czy w interesie Ukrainy jest wciągnięcie Polski do wojny z Rosją? Tak. Czy w NASZYM interesie jest wygrana Ukrainy? TAK. I to się liczy. Wielu tutaj traktuje Rosję jako normalnego partnera, ale ostatnie 5 lat pokazują, że ten kraj, jak i naród jest nam co najwyżej wrogi w wielu wymiarach. Zajebiście jest psioczyć na Ukraińców, bo jest to naród słaby gospodarczo, pracujący u nas, ale ciężko psioczyć na dzikusów, którzy wymachują nuklearną szabelką i prorosyjscy prawicowcy, czując, że tamta małpa silna silnie wspierać ta małpa. 
Tak jak w szkole - Średniakowi łatwiej będzie gnoić słabiaka, bo ten słabiak parę lat wcześniej śmiał odpowiedzieć mocniej na twoje zaczepki, więc teraz, gdy ten słabiak daje ci kanapki, to go i tak gnoisz. A silny, który ma kastet w kieszeni - kłaniasz się, śmiejesz z jego żartów, ale on i tak powie do Ciebie "haha ty j/bana cioto". Słabiak - Ukraina, średniak - Polska, silny - Rosja. 
 

No to napisz mi długoterminowy interes Heńka, bo jak na razie to co przedstawiają prorosyjska opcja z Sykulskim na czele długoterminowo się nie spina. 
Dla przykładu dążenia imperialne Rosjan - czy w interesie Heńka jest być w rosyjskiej strefie wpływów? Czy w interesie Heńka z Garwolina albo Pana Jonasa z Czech nie jest otworzenie się na Ukrainę, założenie tam firmy (jak to robili Niemcy 15 lat temu w Polsce dorabiając się na nas) i zarabiać? Na Ukrainie jest od zaj/bania węgla, ropy i gazu czekającego na wydobycie (czemu nie przez Polaków? Bo jesteśmy gównem i zawsze będziemy gównem i głupi polińczyku nawet na nic nie licz - bo tak Pan Nikt powiedział??) 

Jaki jest długoterminowy cel tych 37 milionów ludzi mieszkających między Odrą, a Bugiem? Czy oni naprawdę chcą tylko teraz mieć dobra micha i pełny bak nie patrząc na to, że jutro albo pojutrze mogą być bardziej wyzyskiwani. Niezbyt przyjemna perspektywa.... A ile nowych narzekań Polaków ta perspektywa niesie uuuu....

Tak - nie zaprzeczam, że najważniejsi są Polacy, a nie Dima. Jednak w znakomitej większości Polacy OBECNIE mają gdzie mieszkać, zaś Dima (załóżmy 15 letni) także może być Polakiem w dłuższym terminie (jak mówili narodowcy o potencjalnych Polakach przed wojną), a młodych Polaków brakuje i to bardzo. Albo się nie narodzili, albo ich potencjalni rodzice wyjechali na zachód i nie ma przebacz. Także w interesie Polski jest, by nie było tu wojny, więc co można zrobić? Wysyłać i dozbrajać Ukraińców, bo walczą z kimś, który otwarcie w grudniu przyznał, że na nas też ma ochotę i przygotowuje swoją propagandę i ludzi na to. Dając broń = zmniejszamy prawdopodobieństwo wojny u nas. Powtórzę -w grudniu wprost Rosjanie dali do zrozumienia jaki mają cel - odnowienie strefy wpływów z czasów komuny. 

 

Możecie mnie nazywać ukrofilem albo inne epitety - mam to w dupie. Mieszkam w Polsce, poznałem trochę Ukraińców, widziałem także uchodźców (95% matki z dziećmi), bo mieszkam przy granicy, tutaj pracuję, całkiem dobrze ogarniam co się dzieje i nikt z Anglii, kto nie był w Polsce przez 10 lat nie przekona mnie, bo on zjadł wszystkie rozumy z "niezależnych mediów", albo od "niezależnych youtuberów" na przykładzie tego watnika. Nie, dziękuję. Wiem co mam myśleć i to, że w tej kwestii jako-tako jestem po stronie mainstreamu, ale nie dlatego, bo jestem blue-pillowcem, ale dlatego, że potrafię swoją rację rozbić na czynniki pierwsze i wywnioskować co jest lepsze dla mnie i mojego narodu (polskiego). Argumenty strony pro-rosyjskiej są kompletnie do dupy i w pełni bazują na emocjach (oczywiście wliczając to, że sami mówią, że "Polacy pomagają, bo mają dobre serce", albo "bo mają nagrania z burdeli", co jest wielutną bzdurą i kompletnym ignoranctwem obecnej sytuacji geopolitycznej. To jest dosłownie poziom wyciągania wiedzy o świecie z Super Expressu, tylko że tym Super Expressem są media narodowe albo wRealu24.tv. Taki sam poziom ogłupienia i ignorancji. 


Co do koncepcji rosyjskiej by nie być gołosłownym:

 

11 godzin temu, eknm2005 napisał:

A skoro demaskujesz ruskie onuce to można wiedzieć, czy byś się obraził za określenie ukraińska onuca?

Bardzo miłe określenie, proszę bardzo.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Strusprawa1 napisał:

Oddaliśmy Ukraińcom walczącym z naszym głównym wrogiem swoje najgorszej jakości sowieckie czołgi. 
OLABOGA ROZBRAJANIE POLSKIEJ ARMII!!! ZOBACZ JAK! ZŁY ZACHÓD CHCE NAS OCHUJAĆ!!! POLIŃSKI RZĄD NAS ROZBRAJA BO IZRAEL CHCE NAS ZAATAKOWAĆ! 

 

Jesteś głupi czy tylko udajesz? 

 

12 godzin temu, Strusprawa1 napisał:

Myśleć o tym dlaczego Ukraińcy nienawidzili Polaków to niedobra być. Nienawidzili, bo to źli ludzie byli.... I tyle! Polacy dobrzy, tamci źli! Tyle też mogę dowiedzieć się z książek o tej masakrze. 

Nic się nie działo w międzywojniu, tralalala.

Fajna relatywizacja, w sumie gratuluję bystrego umysłu.

 

12 godzin temu, Strusprawa1 napisał:

Sąsiad słabszy, sąsiad biedniejszy, to można gnębić - można pluć - można wypominać wszystko. 
Sąsiad zza Donu zrobił nam 10 razy więcej złego w XX wieku? Nieważne! Sąsiad silny - ja się bać! Sąsiad za Odry wymordować 30 razy więcej Polak? Nie protestować! Sąsiad daje pracę! 

To jest ciekawe co piszesz. Zostawmy Wołyń w spokoju, bo... Rosja wyczyniła nam znacznie większe szkody :)

 

No bystry umysł jak już wcześniej pisałem.

 

12 godzin temu, Strusprawa1 napisał:

Pierdoli o rosyjskim gazie nie patrząc na politykę Kremla, o tym co Putin pisał w swoich artykułach (polecam wejrzeć), o tym co Ławrow żądał w grudniu. Mamy kompletnie inną geopolitykę niż Niemcy. 

Może jestem ruskim agentem, ale wolę ruski gaz niż żaden gaz, a na jesieni wszystko na to wskazuje, będą albo niedobory albo co najmniej duże podwyżki.

 

12 godzin temu, Strusprawa1 napisał:

Kiedy to Ukraińcy stracili Siewierodonieck? XD 

To tylko kwestia czasu.

 

6 minut temu, Strusprawa1 napisał:

To nie przez jakieś pojebane taśmy, a przez nasze położenie geograficzne i to, że w naszym interesie jest mackinderowska koncepcja geopolityczna. Estonia, Litwa i Łotwa proporcjonalnie do swojej wielkości więcej pomagają! Ciekawe czemu hmmmm. Czechy i Słowacja także dużo pomagają w uzbrojeniu i pomocy. 

 

Co jakieś odwiedzanie k/rew robi za różnicę? 

Co dostaliśmy w zamian od Ukrainy? No właśnie :):)

 

Ach, przepraszam, pomyłka - odsłonili lwy na cmentarzu orląt!

 

7 minut temu, Strusprawa1 napisał:

Nie, nie dostałem. Ciekawy jestem jakie fikołki intelektualne byście robili gdyby Rosjanie chcieli przebić się do Kaliningradu przez przesmyk suwalski. 
"SPROWOKOWALIŚMY ICH!", "JEBANI NASI POLITYCY, BYNDE KOLABOROWAĆ PRZECIWKO POLINOWI!", "NASI WYBAWICIELE OD ZŁYCH ŻYDÓW!!!". I takie tam.

Nie szkoda Ci czasu na wypisywanie tego typu bzdur?

 

 

8 minut temu, Strusprawa1 napisał:

Ja mam bardzo dobrze przemyślane swoje poglądy. Nie biorę ich z filmiku jakiegoś sebiksa, który wprost, bez jaj, wtłacza propagandę wroga, która jest kłamliwa, dziurawa i bezsensowna w wielu miejscach. 

Nie słuchasz, bo nie pasuje do narracji którą ułożyłeś w główce.

 

9 minut temu, Strusprawa1 napisał:

Ooo oczywiście trafił się argument z matrixem. Tak, nie wziąłem czerwonej pigułki. Nie wziąłem pigułki, że Ukraińców trzeba wybić do nogi za Wołyń, bo nieważne ile by przepraszali, to są zwierzęta, które trzeba zdenazyfikować. Rosjanie? Dobre ziomki! 

Albo albo.

Po czyjej jesteś stronie? Wybieraj!

 

Strasznie ograniczone myślenie. Współczuję po raz kolejny.

 

 

10 minut temu, Strusprawa1 napisał:

Nie, nie jest naciąganym. Poczytajcie samych siebie co tu piszecie. Znalazło się kółko wzajemnej adoracji pi/rdolące w kółko o nazizmie na Ukrainie, złej Ameryce, dobrej wybawicielskiej Rosji, która ma wspaniały plan, który my jeszcze nie znamy i debilnych hehe polińczykach, którzy pomagają Ukrainie, bo są debilami.  
Kompletnie nie przyjmujecie do zrozumienia swojego, że wy też nie jesteście obiektywni, że też możecie być ogłupiani. 

Państwa które wymieniłeś prowadzą politykę mającą im dać jak najwięcej korzyści. Nawet taka Ukraina będąca w stanie wojny. Amerykanie? Przecież oni pomagają nam za darmo :)

 

12 minut temu, Strusprawa1 napisał:

Kompletnie nie przyjmujecie do zrozumienia swojego, że wy też nie jesteście obiektywni, że też możecie być ogłupiani. 

Czy sam się nad tym zastanowiłeś?

 

13 minut temu, Strusprawa1 napisał:

Tak, nie jest, ale trzeba żyć dalej. Trzeba mieć jakiś plan REALNY wyjścia z peryferyjności, gdzie Polacy robią za tanią siłę roboczą Niemców i to jest punkt wyjścia - jak żyć dobrze TUTAJ, jak nie wyjeżdżać z tego kraju, bo w Niemczech zarabia się dwa razy więcej i jak przebić tą bylejakość oraz zależność kompletną od Niemców i Rosji w tym zakresie. 
Pewną odpowiedzią jest międzymorze i oczywiscie, cóż za zaskoczenie, nie jest to w interesie ani Rosji, ani Niemiec! I oczywiście apologeci Rosjan, ich wierne pieski psioczą na Ukrainę gdy się wspomni o unii państw środkowoeuropejskich wyśmiewając tą ideę, że to ukropolin i inne IRRACJONALNE debilizmy oparte na emocjach (oczywiście według nich oni są realistami chłodno kalkującymi, z których kalkulacji wynika, że do końca świata będzie jak ma być - czyli j/bani na zmianę przez Niemców lub Rosjan). 

Kto nie z nami, ten przeciwko nam!

 

16 minut temu, Strusprawa1 napisał:

kszość Ukraińcom, których poznałem w życiu nie przyświecała idea Ukrainy od Sanu po Kaukaz, bo oni mają podświadomie poczucie, że ich kraj nie jest atrakcyjny, co sami wiedzą migrując stamtąd. Bardziej im się widzi międzymorze i współpraca gospodarcza. W ich opinii OBECNIE, TERAZ, OBECNI UKRAIŃCY - największym sojusznikiem jest Polska, kraje bałtyckie i może UK. USA ich ostatnio wk/rwia, bo droczy się z nimi na dostarczenie ciężkiego sprzętu "by nie eskalować". 

W tym wszystkich w dłuższym okresie nie pozostalibyśmy stratni, bo potencjał jest ogromny -

Był ogromny. Chyba nie łudzisz się, że Ukraina odzyska Donbas i południe kraju?

 

17 minut temu, Strusprawa1 napisał:

ie mają wypracowanej żadnej koncepcji geopolitycznej, nie znają jej, ale oczywiście w kwestiach międzynarodowych wymiękają, bo jakiś mądrze wyglądający youtuber im powiedział prawdę objawioną, że Rosja wielką potęgą jest, więc trzeba ich słuchać, a my? My jesteśmy guuuuwnem.
I taka narracja się sączy. 

To Ty powielasz taką narrację. Nie spotkałem tutaj ani jednego wpisu który można by było uznać za prorosyjski.

 

 

19 minut temu, Strusprawa1 napisał:

Wielu tutaj traktuje Rosję jako normalnego partnera, ale ostatnie 5 lat pokazują, że ten kraj, jak i naród jest nam co najwyżej wrogi w wielu wymiarach.

To oczywiste. Wiedzieli też o tym rządzący. Co zrobili aby przygotować Polskę do nadchodzącego kryzysu? czy zwiększono siłę armii? 

 

21 minut temu, Strusprawa1 napisał:

Zajebiście jest psioczyć na Ukraińców, bo jest to naród słaby gospodarczo, pracujący u nas, ale ciężko psioczyć na dzikusów, którzy wymachują nuklearną szabelką i prorosyjscy prawicowcy, czując, że tamta małpa silna silnie wspierać ta małpa. 

Nawet nie ma czego komentować. Serio.

 

22 minuty temu, Strusprawa1 napisał:

No to napisz mi długoterminowy interes Heńka, bo jak na razie to co przedstawiają prorosyjska opcja z Sykulskim na czele długoterminowo się nie spina. 
Dla przykładu dążenia imperialne Rosjan - czy w interesie Heńka jest być w rosyjskiej strefie wpływów?

Zapytaj naszych polityków jak przygotowali kraj do wojny, która było do przewidzenia, że wybuchnie. Teraz Płaszczak ogłosił, że kupi 500 Himarsów, tylko jest kilka problemów:

-potężne koszty zakupu i późniejszej eksploatacji;

-brak wyszkolonych kadr do obsługi sprzętu;

-gotowość bojowa za 10-12 lat?;

 

To samo z Abramsami. Fajnie, że będziemy mieć takie czołgi, szkoda tylko, że nie mamy czym ich obronić przed rakietami.

USA, nasz wspaniały sojusznik decyduje, kiedy możemy użyć własnych F-16. Serio, nie możemy bez ich wiedzy.

 

26 minut temu, Strusprawa1 napisał:

Na Ukrainie jest od zaj/bania węgla, ropy i gazu czekającego na wydobycie (czemu nie przez Polaków? Bo jesteśmy gównem i zawsze będziemy gównem i głupi polińczyku nawet na nic nie licz - bo tak Pan Nikt powiedział??) 

Bo mamy polityków, którzy do niczego się nie nadają.

 

28 minut temu, Strusprawa1 napisał:

Co do koncepcji rosyjskiej by nie być gołosłownym:

Po raz kolejny pytam: co zrobili rządzący aby jakoś temu przeciwdziałać?

 

---

I tak na koniec: nie obrzucaj nikogo gównem, nie przypinaj łatek, tylko dlatego że ktoś zauważa, że my Ukrainie wszystko, a Ukraina nam bardzo mało, nawet z tych rzeczy które nic by ich nie kosztowały.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, cst9191 napisał:

Jesteś głupi czy tylko udajesz? 

Szczyt realizmu geopolitycznego. Chłodny umysł. Ostra percepcja. Cały ty. :3 

 

Cytat

To jest ciekawe co piszesz. Zostawmy Wołyń w spokoju, bo... Rosja wyczyniła nam znacznie większe szkody :)

 

No bystry umysł jak już wcześniej pisałem.

Nie o to chodzi. To jest taki sam argument jak uwypuklenie kwestii masakry na Wołyniu. Dosłownie. Mamy kolejne przesilenie geopolityczne i argumentem jest mały epizod z poprzedniego, co jest dosłownie kwestią czwartorzędną. Kto poważny tak o tym myśli? Przecież proste, że wroga agentura próbuje nas skłócić na wszelkie możliwe sposoby. Jednak większość baranów pokroju redpillowców lub prawicowców narodowych się na to łapie. 
Generalnie mam wrażenie, że ci, którzy tak głośno krzyczeli "a kto was obroni gdy wróg wiedzie na ziemię polską? Chłopcy w rurkach?" będą pierwszymi do kolaboracji, bo tak łatwo dają się omotać wrogiem propagandzie. 

 

Cytat

Może jestem ruskim agentem, ale wolę ruski gaz niż żaden gaz, a na jesieni wszystko na to wskazuje, będą albo niedobory albo co najmniej duże podwyżki.

Jakub Wiech pokazywał dokładne wyliczenia, że wytrzymamy bez rosyjskiego  gazu. Potrafisz łączyć kropki? Czy nie rozumiesz co pisałem, że Rosja jest wrogim państwem i dopóki nie zmienią swojej koncepcji geopolitycznej albo powiedzmy nie zmienią lidera na Kasparowa, to zwyczajną głupotą jest kupować od nich gaz? Wiem, najlepiej byś miał w dupie wszystko, byleby kiełbacha i piwsko w niedzielę było i zajebiście. 

 

Cytat

To tylko kwestia czasu.

Ale nie stracili. Tak samo było w marcu pi/rdolenie, że los Mikołajowa, Charkowa, Czernihowa i Sum jest przesądzony. Tacy jasnowidze z Koziej Wólki. 
 

Cytat

Co dostaliśmy w zamian od Ukrainy? No właśnie :):)

 

Ach, przepraszam, pomyłka - odsłonili lwy na cmentarzu orląt!

Napisałem co dostaliśmy, ale widzę nie za bardzo styka - dostaliśmy mniejsze prawdopodobieństwo, że Rosjanie będą bombardować nasze miasta, gdyż napisałem - mają także wobec nas takie plany, a wymówkę mogą sobie wymyślić dowolną. Bajki fajne potrafią tworzyć. 
Jeśli nie potrafisz zrozumieć kwestii ryzyka, prawdopodobieństw i zagrożeń rosyjskiego, to nieważne ile bym ci to tłumaczył...

 

Cytat

Nie szkoda Ci czasu na wypisywanie tego typu bzdur?

Nie, nie szkoda, bo polskie kacapy dosłownie tak się zachowują na czele z fanami Pana Nikt, Sykulskiego, Roli czy innych apologetów prawicy opłacanych z dziwnych źródeł. 

 

Cytat

Nie słuchasz, bo nie pasuje do narracji którą ułożyłeś w główce.

Słuchałem wiele i dlatego piszę, że jest dziurawa, bezsensowna i jakkolwiek szkodząca nam. Nie ma tam urywku prawdy, ani czegokolwiek nam sprzyjającego. Naucz się czytać po polsku.

 

Cytat

Albo albo.

Po czyjej jesteś stronie? Wybieraj!

 

Strasznie ograniczone myślenie. Współczuję po raz kolejny

Ojej! Ograniczone myślenie! Na pewno włączę myślenie, samodzielne myślenie i zobaczę jak się myliłem i to naprawdę Ukraina jest ta zła, a Rosja dobra!!!!!! 
A na poważnie - na wojnie, szczególnie za miedzą - można być tylko po jednej stronie. Tak samo było w wojnie trzydziestoletniej, gdzie teoretycznie Rzeczpospolita była bierna, rzecz można neutralna, ale praktycznie stanęła po stronie Habsburgów (Lisowczycy). Zważywszy na to, że kilka lat po wojnie nastąpił potop szwedzki pokazuje to, że raczej warto było stanąć przeciwko Szwedom. 

 

Cytat

Państwa które wymieniłeś prowadzą politykę mającą im dać jak najwięcej korzyści. Nawet taka Ukraina będąca w stanie wojny. Amerykanie? Przecież oni pomagają nam za darmo :)

Nie, nie pomagają za darmo. My mamy interes, by tu byli, bo mamy z tego więcej profitów niż okupacja przez Rosjan lub nadmierny wyzysk od Niemców, natomiast my wspieramy amerykańskie interesy w tej części Europy. Tak, wolę Amerykę od Rosji, co w tym złego? Akurat przy tym irracjonalnie ludzie z kręgów około-prawicowych prorosyjskich dostają skrętu dupy gdy się o tym pisze. Co więcej powiem - USA jest bardziej konserwatywne od Rosji i widać to na podstawie konkretnych danych, a nie narracji sączonej przez prawicowe media bo elgiebete i różne takie. Aborcja, alkoholizm, narkomania, ateizm, HIV, przestępczość, korupcja - w tym Rosja przoduje i w tej części świata nie ma sobie równych.

Uwaga, zaskoczę cię - Polska też teraz prowadzi bardzo przemyślaną długoterminowo strategię, która ma naprawdę sens, ale gdy świat się zna z perspektywy prorosyjskich mediów, które mają Rosję za ostatniego obrońcę cywilizacji, a USA jako siedlisko złych żydobankierów, to nie dziw się, że masz wykrzywiony obraz. Jesteś ogłupiony w drugą stronę. 

Na kanale Uncle Timo napisałem dłuższy komentarz w tym temacie. 

 

Cytat

Z Rosją carską podczas I wojny światowej i ze ZSRR w II wojnie światowej to też nawet ciekawa historia czemu wystąpili po stronie ludzi morza. I wojna światowa wybuchła przez bardzo szybki rozwój ekonomiczny, demograficzny i dążenia imperialne Niemców. W swoich założeniach geopolitycznych już wtedy określali Europę Środkową, wliczając w Rosję, jako teren taniej pracy i płodów rolnych. Stąd pewnie Brytyjczykom udało się przekonać Rosję do sojuszu. Jednak w 1917 Rosjanie przegrali mając bardzo wysokie straty, a Niemcy wprowadzili swojego agenta, który wyszedł z wojny i dlatego były wojska ekspedycyjne, gdyż Amerykanie i Brytyjczycy bali się, że Niemcy zrealizują swój projekt na wschodzie, przez co mieliby przewalone. Potem na froncie zachodnim Niemcy przegrały, a Republika Weimarska (jak sam robiłeś o tym film, bardzo dobry zresztą) był krajem kompletnie upadłym.

 

 

Dobra, to każdy wie, ale pojawia się tutaj kilka kwestii, które ludzie mają biologicznie zakodowane:

- każdy człowiek wspiera swój interes i interes swojego ludu (nie całej ludzkości - tak nasz gatunek nie wyewoluował i w ogóle nie mógłby wyewoluować gdyby ludzie skupili się wyłącznie na pomaganiu słabszym)

- każdy człowiek stara się, aby on i jego lud nie byli wyzyskiwani, albo chociaż nie podbici. Stąd pojawiają się wojny i też wojny światowe. Zasoby są ograniczone. Każdy chce zapewnić dobry byt swoim ludziom, bo w przeciwnym przypadku wybuchają rewolucje. Dlatego geografia (od której zależy handel, zasoby naturalne) ma znaczenie i ludzie położeni geograficznie na różnym położeniu zdają się mieć różną mentalność oraz inne interesy.

 

Stąd jest to trochę odgórnie przybite dla danych ludzi - dane sojusze - co jest bardziej sprzyjające. Rosjanie w czasach ZSRR bardzo dobrze przyswoili sobie jak zdegenerować ludzi w danym kraju (co w sumie omawiał Bezmenow). Stąd też jeśli komuś REALNIE zależy na dobrym bycie i przyszłości Polski i Polaków powinien przejść do podstaw i niczym matematyk, obliczyć parametry z całej układanki co jest najlepsze ku realizacji tego celu. Opłaceni z Kremla idioci często wtłaczają takie zdanie "Amerykanie nas pchają do wojny!", co jest pewną manipulacją, bo unika się w tym stwierdzeniu tego, czy Rosja ma na nas ochotę (a ma), czy mamy interes w tym, aby być w strefie wpływów rosyjskich (nie mamy i można to udowodnić na podstawie historii i wskaźników gospodarczych) oraz ignoruje to kwestie geograficzne.

 

W skrócie - trzeba być cynicznym. W rozmowie prorosyjskich polityków z Konfederacji lub prorosyjskich mediów w Polsce można dostrzec fakt, że tak naprawdę nienawidzą Polski - bardziej przejmują się istnieniem Rosji, bardziej straszą wrogami Rosji niż samą Rosją, co gdy się rozłoży to wszystko na czynniki pierwsze jest kompletnie irracjonalne i antypolskie. Lecz bardzo dużo osób się na to łapie, bo istnieją wyraźne braki w podstawowej wiedzy społecznej, a przecież niewielu ludzi ma dużą wiedzę z historii, geografii, informatyki (kwestia przepływu informacji i oddziaływanie na ludzi). Z tego można wywnioskować, że gdy ci ludzie nie mając tej wiedzy łykają z "niezależnych" mediów informacje, stają się takimi samymi baranami jak lewicowcy łykający propagandę zachodnią, nad którymi tak ogromną wyższość czują. Temat w sumie wymaga napisania całej książki, ehhhh....

 

https://www.youtube.com/channel/UCMAzUgMEKUwcnHS4it2Gydg/community?lc=Ugw17lubPKqe-kWFRSt4AaABAg.9bEbpOio1zr9bHik9NkY4I&lb=UgkxXu8vYOCBpO9CmSs1eW7dClYGLnOpBfuR

 

Cytat

Był ogromny. Chyba nie łudzisz się, że Ukraina odzyska Donbas i południe kraju?

Nie, nie odzyska, ale jak na razie jeszcze Ukraina ma we władaniu najbardziej zasobne terytoria, tj terytorium Krzywy Róg-Dnipro-Słowiańsk-Kramatorsk-Zaporoże. Jeśli stracą ten teren, to będą upadłym państwem kompletnie, który będzie musiał wejść albo w skład Rosji, albo Polski na warunkach służalczych. 

S1Y5mmN.jpg

 

Jednak gdyby chcieli zagarnąć południu, to byłoby to możliwe gdyby ruszyli z ofensywą 500 tys. żołnierzy, z czego zapewne 300 tysięcy byłoby rannych lub zabitych. Nie muszę pisać, że to są gigantyczne straty dla 33 milionowego kraju (nie 40, rok temu była informacja, że de facto jest ich 33 miliony po odjęciu DNR, LNR, Krymu, a szczególnie gigantycznej emigracji). W Niemczech także jest ich sporo. Mój szwagier ma firmę w Niemczech i dwóch Saszków zatrudnia i musi przez ostatnie 3 miesiące ich namawiać, by nie wracali. Doszło nawet do tego, że zawiózł ich do siostry swojej do Holandii. :D

 

Cytat

To Ty powielasz taką narrację. Nie spotkałem tutaj ani jednego wpisu który można by było uznać za prorosyjski.

Dobra, jak użyjemy rozmycia, czyli dla przykładu 0% - prorosyjski i 100% - proukraiński, to podejście większości tutaj - oscyluje wokół 20%-30%. 
Tak mniej więcej. Rosyjska narracja mocno wchodzi i widać to gołym okiem. 
 

Cytat

To oczywiste. Wiedzieli też o tym rządzący. Co zrobili aby przygotować Polskę do nadchodzącego kryzysu? czy zwiększono siłę armii? 

Nie, a było na to społeczne zezwolenie? Szczególnie, że większości Polakom szeregowcy i generalnie wojsko kojarzy nam się ze słabym zj/banym poradzieckim sprzętem, myciem podłogi szczoteczką do zębów albo pijaństwem. Także nie będę bronić rządzących, bo nigdy na nich nie głosowałem, ani nie wspierałem, a celują raczej w elektorat "jakoś to będzie", "w sprawie obronności sami i tak nie damy rady, więc najlepiej nic nie róbmy". Tak widzę po znajomych. 

 

Cytat

Czy sam się nad tym zastanowiłeś?

No jasne, a Ty? Pytam się was. Można popaść w paranoję. Przypomina mi się fragment z książki Ziemkiewicza "Polactwo" o polskim chłopie, który ma świadomość, że wiecznie ktoś chce go okraść, oskubać, wyrobić na dudka, ale nie wie kto i kiedy, więc na wszelki wypadek nie wierzy nikomu i nic nie uważa za absolutnie słuszne. 

Cytat

Zapytaj naszych polityków jak przygotowali kraj do wojny, która było do przewidzenia, że wybuchnie. Teraz Płaszczak ogłosił, że kupi 500 Himarsów, tylko jest kilka problemów:

-potężne koszty zakupu i późniejszej eksploatacji;

-brak wyszkolonych kadr do obsługi sprzętu;

-gotowość bojowa za 10-12 lat?;

 

To samo z Abramsami. Fajnie, że będziemy mieć takie czołgi, szkoda tylko, że nie mamy czym ich obronić przed rakietami.

USA, nasz wspaniały sojusznik decyduje, kiedy możemy użyć własnych F-16. Serio, nie możemy bez ich wiedzy.

Wiem, że mamy ch/jowe MON, które obudziło się za 5 dwunasta. 
Gdy Bartosiak alarmował, że nadchodzi przesilenie geopolityczne i za wszelką cenę musimy przebudować Narodowe Siły Zbrojne, to został wyzywany amerykańskich agentów i że nastawia nas przeciwko Rosji (no bo po co nam wojsko?! Prowokujemy!). Teraz gdy zagrożenie jest naprawdę realne (licząc od kryzysu migracyjnego przy Białorusi), to każdy zgrywa mądrale i zaczęło się typowe dla polskiej mentalności obwinianie każdego i wszystkich za to co się dzieje. Typowe i znajome z II wojny światowej. Józef Mackiewicz pisał o tym w "Optymizm nie zastąpi nam Polski".

 

Cytat

Po raz kolejny pytam: co zrobili rządzący aby jakoś temu przeciwdziałać?

Weszliśmy do NATO i............. A nie będę adwokatem naszych polityków. Jaki naród tacy politycy. Ktoś w końcu ich wybiera.....
 

Cytat

I tak na koniec: nie obrzucaj nikogo gównem, nie przypinaj łatek, tylko dlatego że ktoś zauważa, że my Ukrainie wszystko, a Ukraina nam bardzo mało, nawet z tych rzeczy które nic by ich nie kosztowały.

Fakt, nie chcę nikogo BEZ POTRZEBY obrażać, ale to nie jest prawdą co piszesz, że oni nam nic. To jest taka bzdura, że tylko pokazuje kim jest ktoś, kto takie rzeczy pisze. 

Nie jest przesadą gdy napiszę, że gdyby nie hub logistyczny koło Rzeszowa, to Rosjanie byliby już we Lwowie. To Rosjanie nie mieliby takich strat (nie piszę, że Ukrainy mają małe - Polskę i Polaków powinny obchodzić straty rosyjskie). Pewnym jest, że stracili już 1000 czołgów. 

Każdy dozbrojony przez Polskę Ukrainiec idący na ruskich to być może oszczędzony Polak, który szedłby na Rosję w potencjalnej wojnie za 3 lata. 
Polska oddała Ukrainie najbardziej zdziadziałe posowieckie czołgi, które były gorsze niż Leopardy czy nasze "Twardy" albo już nie mówiąc o przyszłych Abramsach.

 

A więc aby nie tłumaczyć dalej - Polska daje im:

- sprzęt;

- jedzenie;

- uzbrojenie

- amunicję

- paliwo

 

Ukraińcy dają nam:

- Czas;

- mniejsze straty po naszej stronie w potencjalnej przyszłości;

- Do pewnego punktu może się okazać, że plany rosyjskie się posypią i tak - nie wiadomo jak to się skończy

 

Widziałem wiele narzekań na politykę anglosaską, że mają tendencję do tego, że uwielbiają walczyć o swoje interesy cudzymi rękoma - gdy teraz Polacy i robią swój land-lease to zastosowali (muszę po raz piąty pisać, że Rosja jest naszym wrogiem?), to wielki krzyk, że nic za to nie mamy, że się rozbrajamy i inne pierdoły. 
Widzisz absurd tego rozumowania czy mam napisać 5 razy dłuższe wypracowanie po kolei? 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego @Strusprawa1

Możesz przyjąć do wiadomości, że są osoby, które popierają pomoc militarną i humanitarną Ukrainie, które rozumieją że dla nas jako Polski dobrze jest aby Rosja połamała sobie zęby na Ukrainie, ale jednocześnie nie chcą żadnej cholernej unii polsko-ukraińskiej bez granic? Czy Amerykanie, którzy pomagają Ukrainie najmocniej, obwieszają się ukraińskimi flagami, a dziadek Biden proponuje Zełenskiemu żeby Ukraina była 51 stanem? Nie możemy podejść do sprawy pragmatycznie i napierdalać Rosji ukraińskimi rękami, tylko od razu wjeżdżają jakieś sny o polsko-ukraińskim braterstwie, którego nigdy nie było?

 

14 godzin temu, Strusprawa1 napisał:

Szukanie odpowiedzi na to pytanie wśród tutejszych miłośników srania na Ukrainę to kiepski pomysł. 

Myśleć o tym dlaczego Ukraińcy nienawidzili Polaków to niedobra być. Nienawidzili, bo to źli ludzie byli.... I tyle! Polacy dobrzy, tamci źli! Tyle też mogę dowiedzieć się z książek o tej masakrze. 

Nic się nie działo w międzywojniu, tralalala.

 

Świetny argument. Czyli mogę z czystym sumieniem zatłuc widłami sąsiada i jego ciężarną żonę, bo mi się z nimi nie układają relacje.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Eskel napisał:

Kolego @Strusprawa1

Możesz przyjąć do wiadomości, że są osoby, które popierają pomoc militarną i humanitarną Ukrainie, które rozumieją że dla nas jako Polski dobrze jest aby Rosja połamała sobie zęby na Ukrainie, ale jednocześnie nie chcą żadnej cholernej unii polsko-ukraińskiej bez granic? Czy Amerykanie, którzy pomagają Ukrainie najmocniej, obwieszają się ukraińskimi flagami, a dziadek Biden proponuje Zełenskiemu żeby Ukraina była 51 stanem? Nie możemy podejść do sprawy pragmatycznie i napierdalać Rosji ukraińskimi rękami, tylko od razu wjeżdżają jakieś sny o polsko-ukraińskim braterstwie, którego nigdy nie było?

A co jeśli chcę zarabiać na Ukrainie i inwestować w nią tak jak Niemcy dorabiają się na Polsce? No właśnie Amerykanie to robią i to też generowało u nich wkurw, bo jeszcze przed wojną wielu jankesów nie wiedziało gdzie ten kraj jest i o co chodzi. 

Problem jest głębszy i rozumiem skąd ten wkurw. Z moją mamą już o tym gadałem (mieszka przy granicy, w Chełmie - [a ch/j wszystko jedno czy to napisze]) i jeździła na Ukrainę 12 lat temu wiele razy po ropę i mówiła, że średnio jej się to widzi. 
Jednak tu powstaje uwypuklenie się ogromnych problemów Polski, których polscy patrioci ni w ząb nie potrafili rozgryźć i rozwiązać. Trzeba zwiększyć jakkolwiek dzietność do poziomu 2,1 i załatać obecną dziurę, bo mamy jedną z gorszych dzietności w Europie - a to poskutkuje marginalizowaniem naszego kraju na arenie międzynarodowej. 

 

Dodatkowo Ukraina, nawet jeśliby magicznie wygrała, to jest zniszczonym krajem, który przecież jeszcze przed wojną był bardzo biedny. W konsekwencji albo pozwoli w siebie zainwestować dla średnich dla siebie warunków, albo na bazie zim i biedy zostanie włączona jakkolwiek do Rosji albo do Polski. 
Naiwne jest myślenie, że możemy jakkolwiek zachować się biernie wobec tej sytuacji. Oni nas gigantycznie potrzebują, a my na tej potrzebie możemy zarobić. Oczywiście nie jest to popularne w Polsce myślenie - zarabianie na kimś, bo w końcu my nie jesteśmy Niemcami i u nas dawno się na kimś nie zarabiało, więc jak to tak - my zawsze wyzyskiwanie i pracujemy dla kogoś, a tu nagle mamy w kogoś inwestować i pobierać profity z czyichś zasobów - jak to tak?! 
Wiem, że to debilnie brzmi z mojej strony trochę, ale tak widzę, że pokutuje taka mentalność - "pomagamy, bo pomagamy, aby u nas nie było powtórki z 1920 roku, ale po wojnie się odpierdolta, bo znowu ktoś mnie wystruka na dudka, więc żadnych interesów, ani osiągnięć mieć nie chcę!"

Dodatkowo jeszcze, gdyby doszło do takiej Unii, to na pewno dołączyłyby do tego kraje bałtyckie (które biedne nie są) oraz być może Czechy i Słowacja, które także gigantycznie pomagają, o czym średnio się mówi (mamy w sumie w skali makro ten sam interes geopolityczny i to nas łączy). 

@cst9191 Przepraszam, że miejscami obrażam. Będę starać się jak mogę logicznie podchodzić do sprawy, ale wiadomo jak jest. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Strusprawa1 said:

No i uaktywnił się argument Sykulskiego. xD 
To nie przez jakieś pojebane taśmy, a przez nasze położenie geograficzne i to, że w naszym interesie jest mackinderowska koncepcja geopolityczna.

 

Pomaganie a służenie to nie to samo. Pomóc można w potrzebie a służyć na rozkaz. My nie pomagamy, my służymy. Jesteśmy sługami narodu ukraińskiego.

 

1 hour ago, Strusprawa1 said:

Estonia, Litwa i Łotwa proporcjonalnie do swojej wielkości więcej pomagają!

 

 

Wydajemy 22% PKB na pomoc służbę Ukrainie i to jest niby mniej niż  Estonia? Na jakiej planecie?

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, wrotycz napisał:

Pomaganie a służenie to nie to samo. Pomóc można w potrzebie a służyć na rozkaz. My nie pomagamy, my służymy. Jesteśmy sługami narodu ukraińskiego.

Mówisz kłamstwo wać panie i chciałbym zakomunikować grzecznie, że nie zgadzam się z Tobą wypowiedzią. Równorzędnie Amerykanie są sługami narodu polskiego. Rosjanie są sługami narodu białoruskiego. 

 

1 minutę temu, wrotycz napisał:

Wydajemy 22% PKB na pomoc służbę Ukrainie i to jest niby mniej niż  Estonia? Na jakiej planecie?

44% PKB od razu. A ile byśmy stracili za wojnę na naszym terytorium? 
Estonia ile wydała? Z tego co słyszałem większość ze swojego budżetu obronnego. Tak, kraj mały, ale sam frontowy na pełnej k/rwie.

(u nas Śląsk czy Pomorze Zachodnie, albo nawet Wielkopolska są jako-tako bezpieczne. Estonia jest cała zagrożona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, Strusprawa1 napisał:

A więc aby nie tłumaczyć dalej - Polska daje im:

- sprzęt;

- jedzenie;

- uzbrojenie

- amunicję

- paliwo

Powtórzę się, bo nie usłyszałem odpowiedzi :) Ile do tej pory budżet PL to kosztowało? Chciałbym wiedzieć. I widzieć konkretny rachunek ekonomiczny tego altruizmu. Jak Polsce zostaną zrekompensowane te straty i wysiłek? Bo jakoś zostaną, prawda? ; ) Czy znów jak ostatni polityczny idiota Polska wychodzi przed szereg, rojąc sobie pozycję i status Polskich Emiratów im. Ziemniaka i Pomidora.


W bogatym kraju widać żyję. Niezmiernie to musi każdego cieszyć, żyjącego np. za średnią krajową, jak na zakupy albo stację obecnie podjeżdża :)

 

45 minut temu, Strusprawa1 napisał:

A co jeśli chcę zarabiać na Ukrainie i inwestować w nią tak jak Niemcy dorabiają się na Polsce?

Brawo! Cieszę się, że się zgadzamy :) I prawda, nie robi się biznesu póki "nie umilkną działa". Ale nie zdziw się potem, jak ukraińską gospodarkę będą odbudowywać głównie Niemcy, a PL zostanie jak "Himmilsbach z angielskim". Bo takie rzeczy negocjuje się i WYMAGA konkretów, gdy te "działa" jeszcze strzelają. To jest polityka, a nie relacje międzyludzkie wśród przyjaciół.

 

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Strusprawa1 napisał:

Oczywiście nie jest to popularne w Polsce myślenie - zarabianie na kimś, bo w końcu my nie jesteśmy Niemcami i u nas dawno się na kimś nie zarabiało, więc jak to tak - my zawsze wyzyskiwanie i pracujemy dla kogoś, a tu nagle mamy w kogoś inwestować i pobierać profity z czyichś zasobów - jak to tak?! 

 

Ja właśnie rozumiem koncepcję zarabiania na Ukrainie. Ale jak mówi powiedzenie, żeby napić się mleka nie trzeba kupować mleczarni, tak żeby robić z jakimś krajem biznesy nie trzeba od razu pisać wspólnej konstytucji i obwieszać się jego flagami. To w jaki nachalny, propagandowy sposób próbuje się na siłę stworzyć wizerunek bratnich narodów jest dla mnie osobiście nie do zniesienia. Czemu to właściwie ma służyć? Bo nie jest to niezbędne do czerpania przez Polskę korzyści z ukraińskiego przemysłu, energetyki czy rolnictwa, do tego wystarczą zwykłe bilateralne umowy między Polską a Ukrainą. A w tym urabianiu nas chodzi o coś więcej, pytanie tylko o co.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.