Rosja atakuje Ukrainę. Czy to już pełnoskalowa wojna, czy jeszcze niewielkie działania militarne by coś ugrać?

[Obliteraror]

8 minut temu, spacemarine napisał:

Powodem jest niewystarczająca ilość sprzętu, którzy nasi południowi sąsiedzi mieliby otrzymać w zamian za pomoc.

Niesamowite!

xD

[spacemarine]

 

[KolegiKolega]

Taka sytuacja: Litwa wstrzymała transport kolejowy towarów objętych sankcjami z rosji właściwej do kaliningradu.

 

Uuuuuu! Jak kacapstwo zawyło! Kundel pieskov zaskamlał, suka zacharowa zawyła.

Ale co rosja może? Amerykanie od razu przypomnieli, że Litwa jest w NATO i art. 5 obowiązuje, więc jeśli kacapstwo będzie sobie życzyło dostać potężne wpiernicz to taka opcja jest dostępna od ręki. Zresztą czym by rosja miała Litwę zaatakować? Wojsko z kaliningradu pojechało na Ukrainę, w obwodzie zostało 1200 poborowych, do wystrzelania w jeden dzień. Biorąc pod uwagę, że Szwecja i Finlandia są praktycznie w NATO to ruska flota bałtycka przestałaby istnieć po 45 minutach.

Gazu im nie odetną bo Litwa sama zrezygnowała z dostaw gazu z rosji.

 

Wielka i potężna rosja może Litwę za przeproszeniem w pompkę cmoknąć. A kacapki w kaliningradzie będą sobie jesienią z głodu zdychać.

 

Tak jak już kiedyś pisałem: ja założę dwa swetry i wytrzymam w niedogrzanym mieszkaniu tydzień, miesiąc, nawet całą zimę. Ciekawe ile dni bez obiadu wytrzymają szczenięta orków z kaliningradu. Tydzień? 10 dni?

[Obliteraror]

17 minut temu, KolegiKolega napisał:

Biorąc pod uwagę, że Szwecja i Finlandia są praktycznie w NATO to ruska flota bałtycka przestałaby istnieć po 45 minutach.

O czymś nie wiem? Dziś dołączyli, czy jak?

Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę z faktu że FR nie przestanie istnieć, zgodnie z zasadą deus ex machina. Zachód moim zdaniem doskonale sobie z tego zdaje sprawę, prócz "wzmożonych", ale oni i tak za bardzo nie liczą się w realnej polityce. Niezależnie od tego czy na Kremlu będzie Putin, Nawalny czy inna kurwa. Rosja jest i będzie. Stety albo niestety. I Zachód również to wie. I myśli o przyszłości. Czy my myślimy?

 

Inna rzecz, że polskie uwielbienie dla Litwy, Litwinów i litewskiej polityki przypomina  podejście do Ukraińców.

 

[KolegiKolega]

10 minut temu, Obliteraror napisał:

Inna rzecz, że polskie uwielbienie dla Litwy, Litwinów i litewskiej polityki przypomina  podejście do Ukraińców.

Oczywiście. Każdy kto napiernicza ruskich i rosję jest przyjacielem moim, przyjacielem Polski i Polaków. Bo rosja to wróg a wroga trzeba tłuc.

 

Każdy, kto uważa że Ukraina, Litwa źle robią gnojąc rosję powinien poważnie przemyśleć czy Polska to jest dla niego odpowiednie miejsce do życia. Bo może szczęśliwszy będzie w bantustanie donbabwe lub luganda?

 

15 minut temu, Obliteraror napisał:

Niezależnie od tego czy na Kremlu będzie Putin, Nawalny czy inna kurwa. Rosja jest i będzie. Stety albo niestety

Ale dlaczego rosja ma być? Nie potrafisz sobie wyobrazić świata bez rosji? Co my, jako ludzkość, globalnie tracimy gdyby rosji nie było? Bo nie będzie nowych odcinków serialu "Masza i niedźwiedź"? Jaki jest wkład rosjan do światowej kultury? "Moskwa - Pietuszki"?

 

Przecież na tym terytorium może być kilkanaście wzajemnie się wyrzynających quasi-państewek. I niech sobie wojują między sobą. A gaz będzie tłoczył Pan Chińczyk.

 

Ale wróćmy do tematu: co realnie rosja może w odwecie zrobić Litwie. Otóż nic. "Wszechpotężna" rosja może klęknąć i berło przeczyścić. A orków w kaliningradzie po prostu się zagłodzi.

 

Dobrze, że coś się zaczęło dziać w sprawie kaliningradu. Sytuacja taka, że istnieje takie coś jak okręg kaliningradzki nie powinna być dłużej tolerowana.

[takiTomek]

22 minutes ago, KolegiKolega said:

dlaczego rosja ma być? Nie potrafisz sobie wyobrazić świata bez rosji? Co my, jako ludzkość, globalnie tracimy gdyby rosji nie było? Bo nie będzie nowych odcinków serialu "Masza i niedźwiedź"? Jaki jest wkład rosjan do światowej kultury? "Moskwa - Pietuszki"?

Po tym co piszesz i w jaki sposób nie dziwię się, że pewnie nic nie wiesz o twórczości Dostojewskiego, Puszkina, Tołstoja.

 

Nawet nie masz mglistego pojęcia jak wiele nie wiesz. Skutki gospodarcze czy geopolityczne świata bez Rosji są nie do przewidzenia. Obecnie nie jesteśmy w stanie przewidzieć co będzie jesienią. 

 

[Baca1980]

Teraz, KolegiKolega napisał:

Ciekawe ile dni bez obiadu wytrzymają szczenięta orków z kaliningradu. Tydzień? 10 dni?

 

Na pewno dłużej niż nasze "pincet plusy". :). Pamiętaj że już zapowiadają powrót "koronki" na jesień. Na pewno będzie ciekawie. A niska emisja w.ypierdoli w kosmos. Jak z węgla Polacy przerzucą się na np. opony. :).

[Obliteraror]

1 godzinę temu, KolegiKolega napisał:

Ale dlaczego rosja ma być? Nie potrafisz sobie wyobrazić świata bez rosji? Co my, jako ludzkość, globalnie tracimy gdyby rosji nie było? Bo nie będzie nowych odcinków serialu "Masza i niedźwiedź"? Jaki jest wkład rosjan do światowej kultury? "Moskwa - Pietuszki"?

Bo mocarstwa atomowe mają to do siebie, że nie znikają dlatego że komuś się nie podobają. Ani na pstryknięcie palcami, ani z czystego chciejstwa. Traktowanie ich w kategoriach manichejskich czy ontologicznych jest dosyć zabawne. One po prostu są. Raz z bardziej, raz mniej normalną lub przeciwnie -  totalnie zwyrodniałą władzą. Można się pozłościć, potupać nogami, ale stanu faktycznego to nie zmienia. I prawdą jest, że mocarstwo atomowe może przegrać wojnę. Jak Stany Zjednoczone przegrały ją w Wietnamie, czy ZSRR w Afganistanie.

 

Jednakże miarą każdego dojrzałego polityka, który chce uchodzić za patriotę jest zabezpieczenie interesów własnego kraju. W określonych realiach geopolitycznych. Powtórzę - nie teleportujesz Polski z takiego, a nie innego miejsca w Europie centralnej.  Z takimi, a nie innymi sąsiadami. A mam wrażenie, że dzieje się dokładnie odwrotnie.

 

[Strusprawa1]

Godzinę temu, takiTomek napisał:

Po tym co piszesz i w jaki sposób nie dziwię się, że pewnie nic nie wiesz o twórczości Dostojewskiego, Puszkina, Tołstoja.

To teraz zobacz na ich twórczość, jakimi psycholami kacapskimi byli i jakie mieli zdanie na temat Polski i Polaków wielki patrioto za dwa grosze. 

Pi/rdolenie ciągłe jakimi oni to byli zajebistymi artystami i ludźmi kultury to jak wałkowanie w kółko, że Jan Paweł II wielkim człowiekiem był i chuj. Zlitujcie się. Jebać Rosję. Niech zdechnie. 

7 minut temu, Obliteraror napisał:

Bo mocarstwa atomowe mają to do siebie, że nie znikają dlatego że komuś się nie podobają.

ZSRR zniknęło realnie i był problem z ukraińską bronią atomową.

Tak was widzę jak bronicie WYLKIEGO YMPERIUM KACAPSKIEGO

[MG-42]

 

[Strusprawa1]

37 minut temu, Baca1980 napisał:

 

Na pewno dłużej niż nasze "pincet plusy". :). Pamiętaj że już zapowiadają powrót "koronki" na jesień. Na pewno będzie ciekawie. A niska emisja w.ypierdoli w kosmos. Jak z węgla Polacy przerzucą się na np. opony. :).

22 godziny temu, sargon napisał:

 

Kadyrow umiera po raz 13 🤣

To nie Kadyrow umierał tylko Tuszajew. 
Widać jak ogarniasz temat. 

[Rnext]

2 hours ago, takiTomek said:

Po tym co piszesz i w jaki sposób nie dziwię się, że pewnie nic nie wiesz o twórczości Dostojewskiego, Puszkina, Tołstoja.

Nie martw się, on w ogóle o niewielu rzeczach ma pojęcie inne niż implantowane medialnie - czyli żadne.

 

Quote

Nawet nie masz mglistego pojęcia jak wiele nie wiesz. Skutki gospodarcze czy geopolityczne świata bez Rosji są nie do przewidzenia. Obecnie nie jesteśmy w stanie przewidzieć co będzie jesienią. 

No właśnie - jak wyżej. Zachód leży na deskach i jest liczony. Tylko że jest tak upojony własną propagandą (i latem, które szybko minie), że w tej nieprzytomności dopiero zaczyna kojarzyć, że sędzia jest już przy siedmiu. Jak pokazuje obecna rzeczywistość, głupie dwie turbiny gazowe zablokowane w Kanadzie są w stanie wykoleić niemiecką gospodarkę. 

Nie wiem czy kolega ma pojęcie jak zmieniła się retoryka ruskich polityków, zaprezentowana na niedawnej konferencji biznesu w Petersburgu. Ich już nie obchodzi co Zachód sobie myśli na temat Rosji i Rosja ma Zachód w dupie (Ławrow słynie z wielkiej kultury wypowiedzi a hamulec puścił) a na postawę kmieci typu B. Johnson, i ogólne stanowisko pt. "musimy pokonać Rosję, rzucić ją na kolana i zetrzeć z mapy świata" ma prostą ripostę - że niech próbują ("więc idźcie i zróbcie to"). Prezes Gazpromu otwarcie mówi o tym, że Rosja nie będzie już respektować systemu oszukańczej waluty i będzie swoimi surowcami handlować na własnych zasadach. Czyli w niedawno wprowadzonym rublu towarowym. Kropka. A tutaj niektórzy sprowadzają sprawy do ciepłej wody z bojlerka i najwyżej dwóch sweterków zimą. Jest jeszcze taki kolejny as, co to może tankować za dychę, byle nie ruską naftę. Ja prdl, brak wyobraźni godny zespołu Downa. 

[Libertyn]

Godzinę temu, takiTomek napisał:

Po tym co piszesz i w jaki sposób nie dziwię się, że pewnie nic nie wiesz o twórczości Dostojewskiego, Puszkina, Tołstoja.

A także Tołstoja Aleksego, Gogola, Czechowa, Pasternaka, Czajkowskiego, Szostakowicza, Eisensteina
Ale to było. Ktoś dzisiaj się liczy? Rosyjska 

Godzinę temu, takiTomek napisał:

Nawet nie masz mglistego pojęcia jak wiele nie wiesz. Skutki gospodarcze czy geopolityczne świata bez Rosji są nie do przewidzenia. Obecnie nie jesteśmy w stanie przewidzieć co będzie jesienią. 

Nie zawsze Rosja była i nie zawsze w takiej roli. Rosja była jak Niemcy. Tylko Rosje zjednoczył Iwan IV Groźny w XVII wieku Przedtem był Suzdal, Twer, Nowogród Wielki, Moskwa, Psków. Każde duże miasto w europejskiej części Rosji, poza Petersburgiem było stolicą państwa. 

[Strusprawa1]

Tak swoją drogą. Co do prawowitości Moskali co do odbudowywania Rusi, polecam historię jednego z książąt:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Iwan_I_Kalita

 

Jako panujący we Włodzimierzu nad Klaźmą uzyskał od Tatarów, zgodę na przyjęcie tytułu wielkiego księcia (jarłyk 1328 od Ozbega) i prawo zbierania podatków z całej Rusi (stąd przydomek Kalita znaczący sakiewka^[1]). W zamian za tytuł ten Iwan poprowadził 50 tys. wojowników mongolskich oraz ruskich przeciwko zbuntowanemu Twerowi. W ten sposób ośrodek władzy Rusi został przeniesiony z Włodzimierza do Moskwy. Sprawując rządy w Moskwie (od śmierci brata – Jerzego) Iwan szybko zdobył sobie reputację pracowitego, spokojnego i łaskawego władcy. Kontynuował on politykę swego poprzednika zmierzającą do powiększania moskiewskich posiadłości książęcych, jednak uczynił to w niespotykany dotąd sposób. Pożyczał pieniądze innym książętom, żądając w zamian zabezpieczenia na miastach i wsiach, niewypłacalnym dłużnikom odmawiał prolongowania długu i przyłączał te terytoria do księstwa moskiewskiego.

[deleteduser179]

Ten wątek jest jak sama Rosja - bez wódy nie ogarniesz.

[Baca1980]

Ajwaj.

 

https://next.gazeta.pl/next/7,151003,28603919,skandal-w-niemczech-bild-rzecznik-nord-stream-2-byl-szpiegiem.html#s=BoxOpImg3

[Rnext]

@Baca1980 ale Makrela przecież była aktywistką komunistycznej młodzieżówki DDRowskiej - FDJ. No to niby myślisz, że też nie umoczona?

 

ps. Wykład Bezmienova się kłania.

[Obliteraror]

Godzinę temu, Rnext napisał:

Ja prdl, brak wyobraźni godny zespołu Downa. 

To jest jakiś amok, którego nie jestem w stanie zdefiniować logicznie. Nie wiem, zbiorowy narodowy pierdolec? Z czegoś to musi wynikać. Jakaś musi być przyczyna tego, że dorośli mężczyźni zachowują się w taki, a nie inny sposób. Wzmożenie jak u baby w napięciu przedmiesiączkowym.

 

Jest to tak dalekie od mojego postrzegania rzeczywistości, że aż fascynujące.

[Rnext]

26 minutes ago, Obliteraror said:

Jest to tak dalekie od mojego postrzegania rzeczywistości, że aż fascynujące.

Mnie to wręcz przeraża - dla mnie to widok wiwatującego w zaślepieniu, pełnego entuzjazmu tłumu, prowadzonego wprost na skraj przepaści. Jeszcze z całej tej sytuacji wyłania się obraz, że USA tracąc kontrolę nad wartością światowej waluty i pozycję hegemona, aktualnie mają coraz mniej do stracenia i mogą się zachowywać nieobliczalnie. 

 

ps. Wprawdzie rozpoczęły się jakieś rozmowy w Turcji, RUS-UA w sprawie żywności z UKR, więc ktoś się próbuje dogadywać.

[Strusprawa1]

Gdyby Polakom szła kampania wrześniowa tak jak obecna wojna na Ukrainie po 3 miesiącach: 

[$Szarak$]

21 minut temu, Rnext napisał:

Jeszcze z całej tej sytuacji wyłania się obraz, że USA tracąc kontrolę nad wartością światowej waluty i pozycję hegemona, aktualnie mają coraz mniej do stracenia i mogą się zachowywać nieobliczalnie. 

Raczej ogólnie jest jakieś załamanie na świecie. Tak, jakby wszystko nagle się waliło i to nie chodzi tylko o usa - w Chinach też podobno nie jest ciekawie. Ja to tam się nie znam akurat na finansjerze świata, ale to wygląda, jak wielki światowy burdel.  

Pytanie tylko czy spokojnie zatonie czy nie... Bo według mnie nie - wojna światowa już na poważnie niedługo? Kto wie. Problem tylko taki, że wtedy wszystko już może polecieć. 

Edytowane 22 Czerwca 2022 przez $Szarak$

[Libertyn]

24 minuty temu, Obliteraror napisał:

To jest jakiś amok, którego nie jestem w stanie zdefiniować logicznie. Nie wiem, zbiorowy narodowy pierdolec? Z czegoś to musi wynikać. Jakaś musi być przyczyna tego, że dorośli mężczyźni zachowują się w taki, a nie inny sposób. Wzmożenie jak u baby w napięciu przedmiesiączkowym.

 

Jest to tak dalekie od mojego postrzegania rzeczywistości, że aż fascynujące.

Jedni mają amok "UPA, Bandera, Wołyń" 

Inni mają amok "Rosja nas może  zaatakuje"

Który amok jest bardziej irracjonalny?

[Yolo]

36 minut temu, Obliteraror napisał:

Jest to tak dalekie od mojego postrzegania rzeczywistości, że aż fascynujące.

 

A skąd wiesz, że wiesz lepiej? 

 

Niektórzy się zdają zapominać, kto jest agresorem a kto sie broni. 

Też o tym, jak pokazuje historia z 39' że jak się komuś coś upierdoli, to nie zadowolą go małe zdobycze. 

A tu najwyraźniej ktoś stracił zdrowy rozsądek. Mając po swojej stronie cały zachód i możliwość dogadania się z USA, zaczął stawiać żądania- też dotyczące Polski, po czym przeszedł do otwartej konfrontacji pokazując że nie żartuje. 

Jakie wyjście w tej sytuacji, spuścić głowy i udawać że się nie widzi? Bo tak wyjdzie taniej? 

Tak zrobiły państwa zachodu gdy wojska niemieckie wchodziły do Polski. Jak na tym wyszły? 

 

 

Trzeba się cieszyć, że na Ukrainie mają krew w żyłach zamiast wody. Nie mędrkują, tylko walczą o swoje. Jeśli można im w tym pomóc, to trzeba. Chyba nie trzeba tłumaczyć dlaczego. 

[vodkas85]

10 minut temu, Strusprawa1 napisał:

Gdyby Polakom szła kampania wrześniowa tak jak obecna wojna na Ukrainie po 3 miesiącach: 

Ależ idzie.

Propaganda taka sama, zachodni sojusznicy klepią naszych po plecach.

 

Samoloty rządowe gotowe do odlotu (kierunek Londyn, Paryż, Bukareszt).

 

Skłóceni ze sąsiadami jesteśmy tak samo jak w 39r.

 

Międzymorze jest dogadane. Polska będzie mocarstwem, nasi tak mówią.

 

Mięso armatnie jest już gotowe, teraz tylko czekać na mobilizację.

 

To nie są zdrajcy tylko debile, sanacja 2.0.

[cst9191]

2 godziny temu, Strusprawa1 napisał:

Tak was widzę jak bronicie WYLKIEGO YMPERIUM KACAPSKIEGO

Kiedyś widziałem dokument o życiu na pograniczu rosyjsko-chińskim i można to podsumować tym obrazkiem:

 

U góry Heihe w Chinach, na dole Błagowieszczeńsk. Chińczycy kupują ziemię w Rosji i biorą sobie za żony Rosjanki, które widzą w Chińczykach dobrych mężów.

 

 

37 minut temu, Strusprawa1 napisał:

Gdyby Polakom szła kampania wrześniowa tak jak obecna wojna na Ukrainie po 3 miesiącach:

Taka anegdotka historyczna: gdyby Hitler zaatakował Polskę, tak jak początkowo zakładał, 26 sierpnia, to niemieckie czołówki pancerne dotarłyby pod Warszawę w max 2 dni, bo nasze dywizje dopiero wyruszały z garnizonów na granicę.

 

26 sierpnia praktycznie nie mieliśmy wojska na pozycjach przygranicznych, 9 pełnych dywizji piechoty. 1 września - pełnych 27.