Skocz do zawartości

Rosja atakuje Ukrainę. Czy to już pełnoskalowa wojna, czy jeszcze niewielkie działania militarne by coś ugrać?


Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, slusa napisał:

Rosja już upada, jeszcze tylko chwila

@slusa,

 

Kiedy będzie kolejny gest dobrej woli? Co oddacie tym razem? Swatowo? Melitopol? Wszak każdy kolejny gest dobrej woli podkreśla tylko przewagę rosji, prawda?

 

Dawno nie słyszałem pieskova jak mówi, że "specjalna operacja wojskowa idzie zgodnie z planem". Co u niego słychać? Bo "operacja wojskowa " idzie zgodnie z planem, co nie? Plan zajęcia Kijowa w 3 dni dalej jest konsekwentnie realizowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Obliteraror napisał:

Zaiste, głęboko refleksyjny jest Pan Rafał. W pisowskiej dupie siedzi już głęboko, jednakże od paru miesięcy posiadł zdolność prawdopodobnie bilokacji, bo w ukraińskiej utkwił po sam nos ;) Jakoś zapomniał swoje zdroworozsądkowe komentarze nt. polityki i relacji polsko - ukraińskich, których kiedyś jednak nie miał oporów formułować. Bardzo krytycznych, dodajmy.

Tak, jest refleksyjny. To w końcu siedzi w tej pisowskiej dupie czy go wywalono? 

No oczywiście, bo twierdzenie, że w nasym interesie jest zwycięstwo Ukrainy w wojnie z Rosją i trzeba im w tym pomagać, bo leży to w naszym interesie to ukrofilstwo, wchodzenie Ukraińcom w dupę, 

Nie, nie zapomniał, ale widać nie jest idiotą, który żyje przeszłością, bo wie, że bez współpracy polsko-ukraińskiej w przyszłości zwyczajnie się nie da, a tylko przyszłość się liczy. Na przeszłości owszem, można się uczyć, ale tutaj tak samo wyolbrzymia się problem ukraiński ponad problem rosyjski. Nie patrzy się na potencjały, nie patrzy się jak zrobić by ludzie stąd nie wyjeżdżali i do czego dążyć - nie dowiem się tego od "realistów" w postaci Warzechy, Gadowskiego i innych straszycieli przed Ukraińcami - bo im na tym kompletnie nie zależy. 

 

2 godziny temu, Obliteraror napisał:

Prawdopodobnie dzieje się to z wyjątkowego cynizmu i wyrachowania, bo nie uwierzę, by tak inteligentny człowiek jak RAZ w takie rzeczy realnie wierzył. W jakieś upadki i rozpady FR, wygrane Ukrainy, "Wielką Polskę" itd. Z czego ta nieszczęsna "Wielka Polska" ma powstać? Z gospodarczej recesji, która postępuje, m.in z powodu tak intensywnego zaangażowania się w ukraiński konflikt? Z rujnowania klasy średniej i aspirujących do niej (bo realnie klasa średnia to promil społeczeństwa)? Z rozpieprzenia tej "małej stabilizacji", którą wielu po latach udało się w końcu zbudować?

 

Z czego, słucham? Daj mi jakiś powód, by udzieliła mi się podobna neoficka wiara ;)

No i znowu wchodzimy w ten sam temat. 
"W jakieś upadki i rozpady FR" - fajnie, a konkrety? FR ma bardzo poważne problemy związane z demografią (tak, my też mamy, ale terytorialnie jesteśmy 50 razy mniejsi) - wymiera im pokolenie wykształcone w ZSRR, które miało dobre wykształcenie inżynierskie - edukacja upadła po rozpadzie ZSRR. W tym roku stracili ogromnie wpływy w Azji środkowej i na Kaukazie (Armenia, Azerbejdżan). 

"Wygrane Ukrainy".
Czekaj, posiądę wiedzę ekspertów z końca lutego i początku marca:
 

FTmKpp_WUAAW_AZ.png

 

FQO712-XwAYrJXD.jpg

 

I co? Sprawdziło się? Nie? 
Bo wiecie - hehe jak można być takim debilem i wierzyć w zwycięstwo Ukrainy (szczególnie gdy każdy na początku sądził, że przegrają i stracą niepodległość), a skończyło się na tym, że "niee, nie uda im się po odbiciu jedynego miasta okręgowego, które stracili odbić więcej terenów". 
Bo wiecie, hehe, tępe ukropoliniaki. :lol::lol:

Zajebiste argumenty. Chłodny, wykalkulowany realizm.

 

"Z czego ta nieszczęsna "Wielka Polska" ma powstać?"
Z Polski, Ukrainy, Białorusi, krajów bałtyckich, ich dobrym skomunikowaniu, złączeniu gospodarczym, kulturowym i zainwestowaniu przez Amerykę przez obecność dużego potencjału w ludziach, a o co chodzi? Zawsze to lepszy pomysł niż niewspieranie Ukrainy, dać im upaść (tak, to by się stało bez Polski), dostać żądania od Rosjan i w końcu pełną zależność od nich, a w dłuższym okresie kto wie - jak bez wojny, to druga Białoruś. 
Nie no, zajebista wizja (podkreślam - wizja) - kocham te dążenia wielkich patriotów i sumień narodu!
 

"Z gospodarczej recesji, która postępuje, m.in z powodu tak intensywnego zaangażowania się w ukraiński konflikt?"
Gospodarczą recesję to byś miał gdyby Rosja podbiła całą Ukrainę i stanęliby za Bugiem. Miałbyś wtedy ogromną recesję przez wycofanie się szybkie zagranicznych inwestycji, masowy pobór do wojska i masową emigrację. Naprawdę muszę takie oczywistości tłumaczyć? Gdzie my się znajdujemy? To nie jest tak, że będąc neutralnym wszystko będzie zajebiście i nie będziemy tracić na tym, że takie decyzje jak te nasz rząd ze wspieraniem Ukrainy - bierność często kosztuje więcej niż kosztowne decyzje i tu jestem na 100% pewien, że tak jest

I haalo, inflacja i recesja jest na całym świecie, nie tylko u nas...

 

"Z rozpieprzenia tej "małej stabilizacji", którą wielu po latach udało się w końcu zbudować?"

Stabilizuje to się kobieta po 30-tce, a nie kraje w naszym położeniu geograficznym gdy Rosji albo Niemcom odpi/rdala.

Noo, miałbyś stabilizację gospodarki polskiej przy neutralności Polski w tym konflikcie... Jezus Maria, nie wierzę, że takie oczywistości muszę tłumaczyć...

 

Cytat

Z czego, słucham? Daj mi jakiś powód, by udzieliła mi się podobna neoficka wiara ;)

Trzeba wierzyć, trzeba planować i ustalać co się najbardziej opłaca dla nas i dla przyszłości naszego kraju, by kolejne młode pokolenie nie wyjeżdżało na zachód znowu, ale by zbudować coś konkretnego tu, by tu ludzie mieli siłę i mogli się realizować oraz budować wysokomarżową gospodarkę - to jest cel warty wszystkiego i dlatego ta wizja jest ważna dla krajów znajdujących się między Rosją i Niemcami muszą się połączyć militarnie i gospodarczo, tworząc unię, by mogły wydobyć się na podmiotowość. Tylko to jest droga do wyjścia z dziury, bycia wiecznym przedmiotem i montownią dla Niemiec lub Rosji (w PRL). Unia, bo sami jesteśmy za słabi, a także kraje te de facto mają ten sam cel i one także to wiedzą. 

Dlatego tak mnie wk/rwia to typowe polactwo, które sam Ziemkiewicz opisywał, a które jest idealnym przykładem tej wiecznej niemożności, braku planu na lepszą przyszłość, tej martyrologii, która sprawia, że decyzje popełniane są na bazie przeszłych zdarzeń "A BO WOŁYŃ KURWA", "A BO WOJNA JEST STRASZNA I NIE MOŻEMY ZA WSZELKĄ CENĘ DO NIEJ DOPUŚCIĆ I DAMY SIĘ NAWET ZNIEWOLIĆ BY JEJ NIE BYŁO!", "A BO TU JEST POLIN I TU NIGDY NIC KURWA NIE BĘDZIE".

Sram takim podejściem, bo przypominają mi się od razu część moich znajomych, którzy jest właśnie taka - fani teorii spiskowych, różnych Maciaków, prorosyjskich kanałów, pseudopatrioci, którzy mają kompletnie niepoukładane życia. Sam zauważyłem do czego takie gwno mentalne w głowie prowadzi.

 

Oczywiście będziesz sądził i myślał, że to ja jestem polactwem i tępym poliniakiem nie dając żadnego modelu, ani planu co robić by Polacy wygrali w dłuższym terminie. Mi się na przykład nie podoba, że Polacy są pariasami Europy, a Polki uchodzą za łatwe kobiety, a Polska jest tanią montownią i wymieralnią, skąd się wyjeżdża - chciałbym to bardzo zmienić.

Żeby to zmienić muszą się wydarzyć trzy rzeczy:
1. Musi sprzyjająca kultura w 

2. Wola społeczna do modelu państwa (lub unia spajająca kraje ze wspólnym celem), który pozwoli na realizację budowy bogatego państwa z szeroką klasą średnią, silnym wojskiem zdolne bronić kraju zarówno przed Rosją, jak i przed Niemcami oraz realizujący interes ludzi żyjących w nim i przyciągający produktywnych ludzi do niego perspektywami

3. konieczna współpraca między sąsiednimi krajami z tym wspólnym celem, który nie chce być zależny ni to od Niemiec, ni od Rosji (i tu włamują się tarcia historyczne i pi/rdolenie o ukropolinie itd.)

 

Ja mogę:

1. Dawać przykład po sobie (staram się i do tego dążę by mieć pozycję społeczną)

2. skłaniać do myślenia strategicznego o dłuższym okresie jak tu teraz

3. unaoczniać pseudo-patriotów "realistów" do czego prowadzą ich krótkowzroczne myślenie w dłuższym terminie dla nas wszystkich i tych, którzy się jeszcze nie narodzili nad Wisłą.


Tyle. Historia nigdy się nie kończy i nie ma żadnej stabilizacji. Wiem, że jesteś 15 lat starszy ode mnie (pisałeś, że jesteś przed 40-tką) i biologicznie chce się braku wyzwań, stabilności i pewnego jutra, ale nie da się tak. Bierność zawsze prowadzi do bycia przegranym, niestety.

 

2 godziny temu, sargon napisał:

Wobec obecnej polityki zasiłkowej to w populacji Ukr będzie raczej niekorzystna podmianka.

Przed wojną do Polski przyjeżdżali ludzie nastawieni na samodzielność, de facto często się polonizujący w jakimś tam stopniu.

Ewentualnie byli faktycznie jak "gastarbaiter", zarobić, wysłać rodzinie, odłożyć na dom/AGD/samochód, choć wielu decydowało się na pozostanie i integrację.

No i ci się lekko wkurwili na przywileje dla masówki napływającej po wybuchu wojny, nawet filmiki nagrywali (w stylu "pana jareczka" czy "płaćcie za bilet")

Bo oni musieli pracować, i uznali jakiś polski porządek społeczny, jakieś zasady.

A "nowi" - wszystko na tacy.

I pewnie ktoś tu zacznie pierdolić o łzawych historyjkach o bombach, a prawda jest taka, że najpierw napłynęli ludzie, którym nic nie groziło, z zachodniej Ukrainy (zresztą to są ci , którzy masowo wyłudzają zasiłki i wracają , bo mają blisko do granicy).

Dopiero dalsze fale to byli autentyczni uchodźcy z terenów walk i zniszczeń.

Ale jakikolwiek głos rozsądku wskazujący - że jak kogoś stać na penthouse w Kijowie i najnowsze Audi, to raczej nie jest zbytnio pokrzywdzonym uchodźcą, a raczej małym rekinem cwaniactwa, który w środowisku naturalnego "klimatu" Ukrainy dorobił się takich rzeczy, czyli na pewno nie jest bezbronną babcią z dzieckiem, a bliżej mu do krzyżówki biznesowego Janusza z gangsterem Słowikiem - był sekowany przez naszych zakompleksionych chrystusków, czyli Dulskie samarytanki za cudzą kasę.

Rzeczywistość wkracza powoli, ale największe głąby nadal brandzlują się swoim nikomu niepotrzebnym mesjanizmem.

Fajnie, znowu gdybanie na tym "co się wydaje", a nie na tym co zostało zbadane i przedstawione w raportach. 
Jakoś trudno się niektórym pogodzić z tym, że nie są oni z Afryki i Bliskiego wschodu i nie mają tendencji do bycia pasożytami. 

Tak samo czytałem 5, 10, 15 lat temu wysrywy angolskich underclass na 4chanach i innych angielskich forach o Polakach, którzy nie pracują i biorą zasiłek, a z drugiej strony pracujących i zabierających pracę. Fajnie.

Przyjechały w większości młode kobiety i dzieci. Czyli w praktyce to, czego najbardziej brakuje z punktu widzenia demografii. 

 

Demografia to problem (kwestia bardziej) długoterminowy. Skutki niskiej dzietności zaczynają być widoczne po 20-30 latach. Jakoś nikt z patriotów, warzechów i innych bogów tutejszych realistów twardo stąpających po ziemi nie zastanawia się jak ten problem realnie rozwiązać gdy już sam wzrost dzietności nie pomoże, bo mamy gigantyczną lukę w wieku 0-25 lat.

 

Tu jest o tym kto tu przyjechał, czy pracują, czy się przydadzą i zasymilują. I samemu wnioski nasuwają się takie, że Ukraina demograficznie będzie tak osłabiona, że albo będzie musiała w dłuższym terminie wpaść w ręce polskie, albo rosyjskie. 

 

  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minutes ago, Strusprawa1 said:

nie jest idiotą, który żyje przeszłością, bo wie, że bez współpracy polsko-ukraińskiej w przyszłości zwyczajnie się nie da

 

Jestem pod wrażeniem, naprawdę, przebijania tutaj kolejnych poziomów absurdu, no naprawdę nie mogę się nadziwić, to jest jakiś bezmiar kretynizmu, kurde nawet mi się już słownictwo zaczyna kończyć

 

O kurcze, tu nawet cały elaborat jest xD ja wymiękam

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, slusa napisał:

 

Jestem pod wrażeniem, naprawdę, przebijania tutaj kolejnych poziomów absurdu, no naprawdę nie mogę się nadziwić, to jest jakiś bezmiar kretynizmu, kurde nawet mi się już słownictwo zaczyna kończyć

 

O kurcze, tu nawet cały elaborat jest xD ja wymiękam

Idź lepiej posłuchać nowych raportów MONu rosyjskiego i ich prawdy o stratach ukraińskich przy rosyjskich wspaniałym hymnie. 



Tak, to debilna odpowiedź na debilny komentarz... Nie napisałeś w ogóle z argumentami. Zwykłe "kretynizm" i koń zwalony..

1 minutę temu, spacemarine napisał:

A ja myślałem że kilka dni temu przyjdzie otrzeźwienie niektórych ale dalej jakiś syndrom sztokholmski.

Czemu zatem ten Pan nie pojedzie na wschód tylko pisze elaboraty, niech jedzie jako ochotnik.

Bo trzeba pilnować aby manipulatorzy zbyt dobrze nie ogłupili takich jak ty i nie wciągnęli nas w PRL 2.0. 
No oczywiście, syndrom sztokholmski. xD
Zajebista odpowiedź, taka znów bez argumentów. Emocje i pełna stronniczość bez ustalenia w którym celu jako Polska powinniśmy długoterminowo dążyć. Po prostu polityka dobra jest wtedy jak tu i teraz jest micha i ch/j. Nie liczy się pojutrze, kolejne pokolenie, czy cokolwiek tu kiedyś będzie. Nie wybiegać za daleko w przyszłość 1+ roku i narzekać, narzekać i jeszcze raz wyzywać wszystkich, kto nie mówi po twojemu od ukrofili, poliniaków, debili i agentów. To działa! Dzięki temu będzie lepiej - na długie lata staniemy się krajem bogatym, w którym dobrze jest mieszkać, dorabiać się i żyć, nie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Strusprawa1

 

Ale Ty ciągle ignorujesz prosty fakt, że zwycięstwo Ukrainy nie zależy w ogóle od tego jakie mają morale/znajomość terenu/ilość ludzików chętnych do walki, ale od tego jak ich sojusznicy (USA) będą ich wspierać?

Czy możesz odpowiedzieć na zupełnie proste pytanie, co by się stało jakby USA w ogóle się nie zaangażowało na Ukrainie?

A idąc dalej, bardziej z tym co się dzieje obecnie, czemu oferują pomoc "kropelkową", zamiast wziąć przeszkolić ile się da Ukraińców / napakować do nich sprzętu ile się da w tym jak najbardziej ofensywnego / rakiety dalekiego zasięgu by ubić Rosję, to dają jakieś zabawki do biegania po lasach?

W końcu najlepszą obroną jest atak, to czemu Ukraińcy nie mogą atakować? Czy mogą? 

 

Póki co USA pokazało, że nie jest zainteresowane obroną Ukrainy, a jedynie zrobieniem poligonu na tamtym terenie. 

Jakby USA na serio chcieli bronić, to byśmy mieli sytuację jak z Kubą. Ale ewidentnie nie chcą tego.

 

Przechodzimy dalej do tego co napisałeś powyżej, że wg Ciebie najlepszą opcją jest działanie, aby Polska stała się najlepiej mocarstwem. Międzymorza / unia jakaś / UkrainoPolska, sojusze państw słowiańskich - sam nazwij je jak chcesz.

I ponownie jeden fakt, który ignorujesz, że poza chęcią państw chcących taki sojusz, to jeszcze muszą mieć poparcie kogoś większego, jak np. USA. Czy może od tak państwa mogą się skrzyknąć i nie ma z tym problemów?

 

Podobnie nie widać chęci by USA chciało stworzyć jakieś mini-mocarstwo do kontroli Europy i by Polska była jego liderem.

Może się to zmieni, może nie. Na razie to wychodzi na to, że Polska zawierzając USA może zostać z siusiakiem w dłoni, podobnie jak Ukraińcy zostali w Lutym.

 

Co do bierności to tak, gdy chodzi o to żeby pójść dostać coś za darmo albo co się należy, jak wypłata, - to jest się zawsze przegranym jak się jest biernym.

Ale gdy chodzi o wkładanie rąk do rozgrzanego pieca bo każdy tak robi, to w takim wypadku to osoby bierne są wygranymi.

 

(jakoś tak pragniesz argumentów, a moje ignorujesz :P )  

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, eknm2005 napisał:

@Strusprawa1

 

Ale Ty ciągle ignorujesz prosty fakt, że zwycięstwo Ukrainy nie zależy w ogóle od tego jakie mają morale/znajomość terenu/ilość ludzików chętnych do walki, ale od tego jak ich sojusznicy (USA) będą ich wspierać?

Tak, oczywiście, że od tego zależy także, lecz dochodzą tu inne kwestie. 
Tak, sądzę, że dostawy z krajów zachodnich były niezbędne, by do dnia dzisiejszego Ukraina mogła walczyć i miała komu walczyć.

Po pierwsze, bo zniszczono ich przemysł zbrojeniowy. Amunicja, także do artylerii 152 mm, broń dla szarego piechociarza, drony, części zamienne, czołgi jest sprowadzana z zachodu. Jest to niezbędne.

Po drugie, dzięki himarsom udało się w lipcu i sierpniu stopniowo niszczyć zgrupowanie amunicji artyleryjskiej Rosjan, przez co liczba ofiar po stronie ukraińskiej ogromnie zmalała - Ukraińcy mieli ogromne straty przez to od kwietnia do czerwca. Tempo było tak duże, że gdyby trwało do listopada, to zapewne Ukraińcy nie mieliby kim walczyć. 

Po trzecie, znajomość terenu jest także przez kraje zachodnie i wykupowanie od nich dokładnych map satelitarnych - wręcz, można powiedzieć, czasu rzeczywistego. W 2014 roku, choćby w bitwie pod Iłowajskiem, Amerykanie nie dawali Ukraińcom wręcz żadnego rozpoznania, albo bardzo ograniczali, przez co Ukraińcy dali się wtedy okrążyć i ponieśli wtedy gigantyczne straty. 

 

12 minut temu, eknm2005 napisał:

Czy możesz odpowiedzieć na zupełnie proste pytanie, co by się stało jakby USA w ogóle się nie zaangażowało na Ukrainie?

Rosjanie by podbili Ukrainę niemal na pewno. Rosjanie wtedy, ponawiając swoje żądania z grudnia 2021 roku żądaliby od Amerykanów wycofania wojsk z krajów, które weszły do NATO po 1997 roku. Wtedy te kraje stałyby się wasalami Rosji lub byłyby bardzo im podległe. Uciekłyby od nas inwestycje i weszlibyśmy w recesję, jako że od tego nasza gospodarka zależy. Niewykluczona być może byłaby wojna z Rosją i krajami bałtyckimi, jeśli Rosjanie poczuliby krew w żyłach i realną szansę odbudowy ZSRR. Kto twierdzi, że z Rosją dałoby się wtedy normalnie handlować na zasadach partnerskich, że wcale nie wpieprzaliby się w nasze inwestycje, w to jak działami (jak robili za PRL) ten jest marzycielem o królowej i krasnoludkach.

 

15 minut temu, eknm2005 napisał:

A idąc dalej, bardziej z tym co się dzieje obecnie, czemu oferują pomoc "kropelkową", zamiast wziąć przeszkolić ile się da Ukraińców / napakować do nich sprzętu ile się da w tym jak najbardziej ofensywnego / rakiety dalekiego zasięgu by ubić Rosję, to dają jakieś zabawki do biegania po lasach?

Ponieważ kompletne pokonanie wojsk rosyjskich amerykańską bronią (abramsami, F-16) przez Ukraińców spowodowałoby rozpad wojska rosyjskiego, a za tym rozpad Rosji, a to nie jest w interesie USA, bo wtedy byłoby bardzo duże prawdopodobieństwo stabilizacji Rosji przez Chiny i podporządkowania jej przez Chińczyków, a to kompletnie nie jest w interesie USA. 
Dlatego grają takiego półdudka - czyli osłabić ich, zażądać od obydwu pokoju i obrócić Rosję. Oczywiście oni mają swoje interesy, a my swoje i nie pisałem, że dziwi mnie, że Amerykanie nie wysyłają każdej możliwej broni. 

 

Gdyby Ukraińcy mogli walić aż do Uralu, to byłoby it's over dla Rosjan, bo zrobiliby im to samo, co Rosjanie zrobili Ukraińcom, ale ci właśnie są wspierani przez zachód. Gigantyczna ilość uzbrojenia idzie i z punktu widzenia interesów Polski i Polaków długoterminowo jest to sprzyjające. (jeśli ktoś twierdzi, że nie - to proszę logicznie i skrupulatnie wyjaśnić dlaczego).

 

20 minut temu, eknm2005 napisał:

Póki co USA pokazało, że nie jest zainteresowane obroną Ukrainy, a jedynie zrobieniem poligonu na tamtym terenie. 

Tak, USA pokazało, że chce osłabić Rosję oraz udało im się wspomóc Ukrainę na tyle, że obronili się na tyle, że zachowali główne ośrodki miejskie i poligony (baza mobilizacyjna). 
"Zrobieniem poligonu na tamtym terenie" - Rosja zrobiła ten poligon. Ameryka do tego łap nie przystawiała. Całej wojny by nie było gdyby nie imperialne zapędy Rosji i wola realizacji planu z Niemcami i Francją o jednej zjednoczonej Europie bez Amerykanów, gdzie oczywiście jako Polacy bylibyśmy w tej układance na szarej dupie. Manipulujesz słownie takimi "to amerykanie są temu winni i to przez nich giną Ukraińcy przedłużając tą wojnę wysyłając nie tyle broni, aby jedna ze stron zwyciężyła". Jest to poroniona logika, bo winny nie jest ten, kto dokonał czynu pierwotnego (czyli Rosja), ale ten, kto wspiera obrońcę.

USA jest tak samo winne przedłużającej się wojny jak Polska. Czyli wcale. Rosja w każdej chwili może ją skończyć. 

Ale rozumiem, że żyjesz w bańce medialnej, że za całe zło na świecie odpowiada USA - znam to, rozumiem, ale się nie zgadzam.

 

25 minut temu, eknm2005 napisał:

Przechodzimy dalej do tego co napisałeś powyżej, że wg Ciebie najlepszą opcją jest działanie, aby Polska stała się najlepiej mocarstwem. Międzymorza / unia jakaś / UkrainoPolska, sojusze państw słowiańskich - sam nazwij je jak chcesz.

I ponownie jeden fakt, który ignorujesz, że poza chęcią państw chcących taki sojusz, to jeszcze muszą mieć poparcie kogoś większego, jak np. USA. Czy może od tak państwa mogą się skrzyknąć i nie ma z tym problemów?

Nie stanie się mocarstwem z dnia na dzień, ale byśmy mieli wolę i potencjał do stworzenia kraju, który pozwoli tworzyć kapitał, realizować się i krajem z perspektywami w dłuższym terminie (by nie dochodziło do emigracji młodych), a tego nie da się zrobić bez:
1. wzrostu potencjału demograficznego i komunikacyjnego poprzez ścisłą współpracą z Ukrainą, krajami bałtyckimi i idealnie (jeśli istniałaby wola) z Białorusią, Rumunią, Czechami i Słowacją.

2. braku zależności od Niemiec lub Rosji (skutkującej ostatecznie i tak słabością wobec nich, podzieleniem, wpływom ichniejszej agentury i w najlepszym wypadku pułapką średniego dochodu jak teraz, przez co wciąż nie da się zrealizować "krajem z perspektywami w dłuższym terminie (by nie dochodziło do emigracji młodych)"
3. Odpowiedniej kultury pracowitości, ambicji, silnej woli dążenia o lepsze jutro, rozwoju w kraju wśród jego członków. To już dłuższy temat, ale ten problem widać i na tym forum...

Cytat

Podobnie nie widać chęci by USA chciało stworzyć jakieś mini-mocarstwo do kontroli Europy i by Polska była jego liderem.

Nie widać chęci bo punkt 3. Widać to. 

Mocarstwo nie powstaje bo CIA da pieniądze tak jak Majdan albo Solidarność nie wybuchły bo CIA dały pieniądze, ale dlatego, ponieważ zaistniała wola wśród ludzi, determinacja oraz spójność ludzi w dążeniu do celu. Jestem pewny, że były o tym dyskusje w USA, ale czy w Polsce? Czy Polakom - takim jak ty czy Oberator by na tym zależało? Czy też wszystko jedno, bo ważne by było stabilnie, a nieważne jak będą żyć młode pokolenia i czy będą wyjeżdżać, bo nie mamy dzieci?
Tu się sprowadza o samoocenę, wymagania wobec życia, czego się chce, do czego się dąży, co się jest w stanie postawić za ten cel.

 

34 minuty temu, eknm2005 napisał:

Podobnie nie widać chęci by USA chciało stworzyć jakieś mini-mocarstwo do kontroli Europy i by Polska była jego liderem.

Może się to zmieni, może nie. Na razie to wychodzi na to, że Polska zawierzając USA może zostać z siusiakiem w dłoni, podobnie jak Ukraińcy zostali w Lutym.

Ukraińców, nawet jakby nie było wojny, to czekałoby w dłuższym okresie wymarcie (całkowita emigracja i zapaść demograficzna), co skutkowałoby wejściem do Rosji. No zostali w lutym, zostali zaatakowani i co? I są. Jak ma zostać Polska z siusiakiem w dłoni, bo "wybrała USA". Wybieramy niepodległość od wpływów rosyjskich i tak najlepiej realizują się interesy państwa polskiego w obecnej formie najbardziej. 
I podkreślam, nieważne jakie byś zrobił raporty i analizy, to jednoznacznie by z nich wynikło, że lepiej wybrać USA ponad Rosję, co dla wielu współcześnie jest trudne do zrozumienia tak jak trudne do zrozumienia jest pojęcie wolności lub woli społecznej (przez co dochodzimy do paradoksów, że wszystko to można kupić za dolary jak święcie wierzą Rosjanie i Polacy lubujący się w Rosji).

Czasem mam wrażenie, że tłumacząc tak zawile tak oczywiste rzeczy mam po drugiej stronie człowieka, który nic nie postawiłby o lepszą przyszłość - zgodzić się na warunki bandziora byleby był spokój i stabilizacja. Tak się nie da. Za to potem płaci się jeszcze więcej.

 

40 minut temu, eknm2005 napisał:

Ale gdy chodzi o wkładanie rąk do rozgrzanego pieca bo każdy tak robi, to w takim wypadku to osoby bierne są wygranymi.

Nieważne ile bym tego tłumaczył, to nie zrozumiesz tego. 
Właśnie tutaj jak na dłoni widać, że jednoznacznie przy naszej polskiej bierności stracilibyśmy w dłuższym okresie - strzelam, w przeciągu 15 lat - dużo więcej niż jak daliśmy możliwość obrony Ukraińcom. Jest to wręcz oczywiste jeśli przedstawi się to planowo i zrobiłoby się dłuższą analizę (powiedzmy - zaprogramowało się magicznie grę idealnie odwzorowującą rzeczywistość i sprawdziłoby się rezultaty).

 

42 minuty temu, eknm2005 napisał:

(jakoś tak pragniesz argumentów, a moje ignorujesz :P )  

Cieszę się, tego mi brakowało. :)

35 minut temu, spacemarine napisał:

25 lat jak sam pisze "XD", to mentalnie nie do końca osoba dorosła i lepiej ignorować trolla

Znów, zajebista argumentacja, brawo. 
Daleko zaszedłeś z taką postawą w swoim jakże długim dorosłym życiu? 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Kespert napisał:

podstaw dowolny ciąg).

Divida et impera.....to jest jednak obarczone 'obozami'.....W tym zbiorze nie uwzględniono bezpośredniego przepływu informacji z poza systemu pruskiego*.

 

Generalnie 'polactwo' to wylęgarnia 'INDYWIDOOOW'.....to systeeem może kosztować....oj PRÓG WEJŚCIA już blisko.... 

Chleb po 8 zyla zaczyna grzać galarete muskoowe....

Kożystając (ciąg)kombinatoryki trujkątów przystajacych zaczyna być duzo PUZLI nie zakoniecznie biegających w kieracie.

3 Polaków to: @!#@!....

2 to partia polityczna.

1 To prawdziwy geniusz.....odwróciłem cytat na potrzeby inż...wstecznej.

:)

 

DARKMEN IS BACK....is com in 

Here no fear.

  

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, spacemarine napisał:

Jedyne racjonalne wytłumaczenie jak się spojrzy z góry to że muszą być mocne kwity na naszych i to nie tylko  FR, im bardziej obserwuje to co się dzieje to nabiera sensu. Zresztą coś było mówione o jakiś taśmach i imprezach w hotelu na płd pl.

Tak, bo oczywiście podejmuje się takie strategiczne decyzje o to czy jakiś przegryw idzie do burdelu. Wcale Polska nie ma interesu we wspieraniu Ukrainy, powtarzam - WCALE. 
" im bardziej obserwuje to co się dzieje to nabiera sensu"
I co zamierzasz zrobić jak posiądziesz wiedzę drzewa kto kogo r/cha i połączysz wszystkie teorie spiskowe o burdelach na Podkarpaciu?
Dowiesz się jak zrobić by dało się tu realnie robić biznesy, dorabiać, by ludzie stąd nie uciekali, byśmy tworzyli silne marki, słynęli z dobrych produktów, silnego wojska, by nas szanowano, byśmy się nie wyludniali, byśmy nie byli zależni od kacapskiego lub szkopskiego sąsiada? Nie? 
Ale wytłumaczenie, że wspieranie sąsiada jest dlatego, bo jakiś polityk chodził do burdelu i ta wiedza daje ci przyjemne uczucie, że posiadłeś już całą wiedzę o świecie, połączyłeś kropki i teraz możesz patrzeć na świat z chłodną kalkulacją, jest całkowicie dla Ciebie logiczne, racjonalne i w pełni zgadza się z rzeczywistością... To jest jakiś żart...

 

Swoją drogą przypominasz mi orkę Aarona Carreya na reżysera filmu Zeitgeist, gdzie idealnie wypunktował brak logiki i spójności wśród miłośników teorii o podejmowaniu decyzji strategicznych przez to, że prostytutki na Podkarpaciu odbyły proces seksu. 
 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, eknm2005 said:

Na razie to wychodzi na to, że Polska zawierzając USA może zostać z siusiakiem w dłoni

Kilka lat temu nasz minister spraw zagranicznych w prywatnej rozmowie, dość dobrze podsumował plany PiS - polityki pomiędzy Polską a USA.

https://dorzeczy.pl/kraj/86851/sikorski-mialem-racje-w-sprawie-robienia-laski-amerykanom.html

 

Z tego punktu widzenia, to co proponujesz, jest znaczącym awansem... swój w dłoni, nie obcy w... Zawsze to jakiś postęp.

 

Odnośnie poruszonego wcześniej wątku "niezrozumienia mentalności Rosjan" - w mej opinii "statystyczny Rosjanin" nie ma za złe Putinowi "operacji specjalnej", a przynajmniej nie tak, by z tego powstała realna opozycja.

Ale będzie miał Putinowi za złe - porażkę. I na to "gra" USA.

 

19 minutes ago, Strusprawa1 said:

tak jak Majdan albo Solidarność nie wybuchły bo CIA dały pieniądze, ale dlatego, ponieważ zaistniała wola wśród ludzi, determinacja oraz spójność ludzi w dążeniu do celu

Wola i determinacja, dały Czechom Operację "Dunaj".

Dopiero kumulacja czasu, miejsca, sytuacji w państwach ościennych pozwoliła CIA na "Solidarność" - przy współpracy samych polskich komunistów, dążących do Magdalenki, grubej kreski, uwłaszczenia nomenklatury...

Gdzie byłoby nasze 11 listopada, gdyby nie interwencja USA? Tam gdzie listopadowe, styczniowe...

 

2 minutes ago, Tornado said:

to systeeem może kosztować....oj PRÓG WEJŚCIA już blisko....

Dlatego właśnie para pod pokrywką ma iść w gwizdek, a nie w tłoki.

Czy konkretnej - ma "gwizdnąć" onych, nieważne kim "oni" akurat będą. To zadziała, bo już sprawdzono że działa, np. Szela.

To było tak - najpierw bociana gwizdał szpak.

A potem nastąpiła zmiana, i to szpak gwizdał bociana.

Nieważne po ile będzie chleb - ale kogo da się wskazać jako winnych.

Bij Tuska/Ruska/Pana! Won z PIS/Księdzem!

Ksiądz wini Pana, Pan księdza - a nam prostym zewsząd nędza.

 

3 minutes ago, Strusprawa1 said:

oczywiście podejmuje się takie strategiczne decyzje o to czy jakiś przegryw idzie do burdelu

Nie zawsze... ale czasem tak.

Czasem imperia upadają przez dupę. Grzanie dupy, obłapianie (nieletniej) dupy... I jeśli myślisz że nie ma to "jakiegoś" wpływu, popatrz na tą jakąż piękną katastrofę:

1669091890_yctdnp_600.jpg

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Padł jurij szuchewycz. syn qrwy i śmiecia romana szuchewycza. Zachęcam do świętowania. Bo już się smaży toto w piekle obok tatusia ( wersja dla wierzących ), ew. zaczyna się rozkładać. 

 Powołał do życia organizację, która przekształciła się w prawy sektor. 

Wikipedia :

"W 2011 na wiecu we Lwowie wraz z Rostysławem Nowożencem wzywał do przyłączenia do Ukrainy zamieszkiwanych przez Ukraińców ziem znajdujących się m.in. w Polsce: "Łemkowszczyzny", Nadsania, Chełmszczyzny i Podlasia"

Edytowane przez tmr
  • Like 4
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, tmr napisał:

Padł jurij szuchewycz. syn qrwy i śmiecia romana szuchewycza. Zachęcam do świętowania. Bo już się smaży toto w piekle obok tatusia ( wersja dla wierzących ), ew. zaczyna się rozkładać. 

 Powołał do życia organizację, która przekształciła się w prawy sektor. 

Wikipedia :

"W 2011 na wiecu we Lwowie wraz z Rostysławem Nowożencem wzywał do przyłączenia do Ukrainy zamieszkiwanych przez Ukraińców ziem znajdujących się m.in. w Polsce: "Łemkowszczyzny", Nadsania, Chełmszczyzny i Podlasia"

Przez chwilę myślałem, że umarł w "nagłych" okolicznościach na Ukrainie.

Ale wygląda na to, że zasiedział się w Niemczech... .

No cóż można więcej dodać... a tak. :)

 

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, $Szarak$ napisał:

Kaczyński jest geniuszem!!!! 

 

Będą problemy kadrowe póki co jeśli chodzi o armię 300k. Ale on na to znalazł sposób! 

 

Doprowadzi do kryzysu gospodarczego i ludzie pójdą do woja. 

Patrzcie na Kore Północna. 

Ludzi z 25 mln i jedna z największych armii świata! 

Ale tak będzie. Nieskromnie przyznam się, że przewidziałem to (a co!). :P 

Jeżeli mięcho armatnie dostaje 4,5 za palenie głupa i lecenie w chuja, to mnóstwo sebiksów i januszy będzie się tam dobijać. Złota robota, nie to co magazyn za 2500 netto.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polska pierwszy raz w historii kupuje satelity. Dostawcą będzie Airbus

 

https://forsal.pl/swiat/bezpieczenstwo/artykuly/8593239,polska-zakup-satelitow-airbus.html

 

Ruch dobry, chyba nie ma co mieć złudzeń, czeka nas wojna

 

 

 

Niemieckie patrioty mogą trafić do Polski

Christine Lambrecht, niemiecka minister obrony, zaproponowała, by do Polski trafiły niemieckie wyrzutnie systemu Patriot, który służy do zestrzeliwania pocisków. To pokłosie incydentu w Przewodowie, gdzie najprawdopodobniej w wyniku omyłkowego działania pocisku wystrzelonego przez Ukrainę zginęło dwóch Polaków. – Podczas dzisiejszej rozmowy telefonicznej ze stroną niemiecką zaproponuję, by system stacjonował przy granicy z Ukrainą – zapowiedział minister obrony Mariusz Błaszczak, który propozycję przyjął „z satysfakcją”
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow w rozmowie ze Sky News potwierdził słowa, które w poniedziałek wypowiedział do dziennikarzy w Moskwie.   - W ramach specjalnej operacji wojskowej nie jest planowana zmiana rządu na Ukrainie- powiedział Pieskow.

 

Zwróćcie uwagę na to co się stało. Na przestrzeni ostatnich dni obustronnie zrezygnowano z warunku zmiany rządu u przeciwnika.  Najpierw Zełeński uznał, że rozmowy pokojowe z Putinem będą dopuszczalne, a teraz to.

 Wygląda mi to na efekt zakulisowych starań Amerykanów - naciski na Zełeńskiego i spotkanie na dworze sułtana szefa CIA ze swoim rosyjskim odpowiednikiem.  Niezależnie od przyczyny jest to pierwszy mały kroczek do porozumienia pokojowego.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 hours ago, zychu said:

to mnóstwo sebiksów i januszy będzie się tam dobijać. Złota robota

Stosunek maturzystów/podstawowych/niepodstawowych w szeregach najniższych, zawsze był... taki sobie.

IMHO specjalista obsługujący np. ręczną wyrzutnię rakiet, powinien tą "średnią krajową" jak nie więcej dostawać - netto.

 

4 hours ago, Baca1980 said:

Wygląda mi to na efekt zakulisowych starań Amerykanów

https://www.wnp.pl/rynki-zagraniczne/ukraina-premier-szmyhal-bank-swiatowy-przeznaczy-dla-nas-kolejne-4-5-mld-dolarow,647864.html

Miało być 3 miliardy. Ale spadły rakiety na Polskę, Zełeński się wypierał, protestował... i dostali 4.5 miliarda. Skrypt.

 

8 hours ago, spacemarine said:

Ruch dobry, chyba nie ma co mieć złudzeń

Z artykułu:

Co ciekawe, w ostatniej chwili do gry o sprzedaż satelitów próbowali się włączyć Amerykanie, ale ich oferta nie jest obecnie rozpatrywana

 

Ze świata: szef TSMC, po spotkaniach z Xi Jinpingiem i Kamalą Harris, zdecydował że w USA otworzą wszystkie warianty produkcji, także najnowsze (do tej pory, najnowsze były zawsze wyłącznie na Tajwanie). Koniec "silikonowej tarczy".

 

Białoruś: pracujący w Polsce Białorusini mówią o przypadkach "wezwań do stawienia się w 72 godziny".

 

Iran: ze względu na protesty, Iran straci na inwestycjach kierowanych w stronę kibiców mundialu. Także wizerunkowo, bo próbowali ocieplić swój wizerunek (strefy z alkoholem, tanie hotele bez nakazu noszenia hidżabu itd).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rosja uznana przez Parlament Europejski za państwo sponsorujące terroryzm.

https://www.money.pl/gospodarka/rosja-uznana-za-panstwo-sponsorujace-terroryzm-jest-rezolucja-parlamentu-europejskiego-6837051783408320a.html

Quote

W przyjętej rezolucji eurodeputowani wyrażają niezachwiane poparcie dla niepodległości, suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy w jej granicach uznanych przez społeczność międzynarodową oraz potępiają nielegalną, niesprowokowaną i nieuzasadnioną agresywną wojnę Rosji przeciwko Ukrainie.

 

A to oznacza, że niektóre "rękawiczki zostają zdjęte": https://www.o2.pl/informacje/oglosili-to-calkiem-jawnie-cia-ma-propozycje-dla-rosjan-6837054323022528a

https://www.wsj.com/articles/cia-aims-to-recruit-spies-among-russians-displeased-with-ukraine-war-11669129798

Quote

CIA poszukuje na całym świecie Rosjan, którzy są tak samo zniesmaczeni tą wojną w Ukrainie, jak my. Jesteśmy otwarci na współpracę – podkreślił Marlowe (szef CIA)

W oryginale jest zaznaczone, że chodzi o wojskowych wyższego szczebla, oligarchów, personel kierowniczy.

Czyli na prosto - przepiszesz się do "właściwej" strony, to zapewnimy że zachowasz co masz... i dość jasno pokazuje to stanowisko USA, że zamierzają wywrzeć solidną porcję presji na jak najszybsze zakończenie konfliktu. A jak się to nie uda, to wtedy pozostanie opcja "or else" - wykorzystania tak pozyskanych zasobów ludzkich. Do czego? Chyba wiadomo...

 

Jak zareagowała Rosja?

Standardowo, atakami na infrastrukturę.

Dość zresztą skutecznie - na razie nie ma oficjalnego potwierdzenia, ale podobno Kijów poza prądem, nie ma też na znacznych obszarach ciśnienia w wodociągach. Niepotwierdzone informacje mówią o odcięciu Mołdawii od ukraińskiego prądu.

 

Aha, https://wiadomosci.wp.pl/zacharowa-grzmi-nagla-reakcja-rosji-po-rezolucji-pe-6837090886838944a

Quote

Decyzję skomentowała rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa. "Parlament Europejski to sponsor idiotyzmu" - stwierdziła propagandystka Kremla.

 

Potencjalnie "słaby punkt" dla Polski - w rezolucji wspomniano też o Smoleńsku... co pozostawia "otwartą drogę" do późniejszej eskalacji. Do gry z poziomu Niemiec, Polską przeciw Rosji.

A nasi politycy? Kombinują po cichutku jak załatać budżet, przez dobranie się do "dobra" obywateli:

https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-nowe-narzedzie-skarbowki-nic-sie-nie-ukryje,nId,6429019

Ciekawe czy poza skrytkami depozytowymi, system obejmie działki kupione "na żonę", "na rodziców" itd. Śmiech przez łzy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze trochę i będą robili spis inwentarza co roku kto co ma w domu ,komisyjnie, zajrzą do szuflad i w kieszenie w szafie. Serio widać że przygotowują się do jakieś formy podatku od bogactwa czy czegoś podobnego, np jeśli majątek powyżej 100 tyś prócz nieruchomości, cyk 5% rocznie itd

Edytowane przez spacemarine
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, spacemarine napisał:

Jeszcze trochę i będą robili spis inwentarza co roku kto co ma w domu ,komisyjnie, zajrzą do szuflad i w kieszenie w szafie. Serio widać że przygotowują się do jakieś formy podatku od bogactwa czy czegoś podobnego, np jeśli majątek powyżej 100 tyś prócz nieruchomości, cyk 5% rocznie itd

Parafie też ? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.