Skocz do zawartości

Rosja atakuje Ukrainę. Czy to już pełnoskalowa wojna, czy jeszcze niewielkie działania militarne by coś ugrać?


Rekomendowane odpowiedzi

9 godzin temu, Kespert napisał:

https://tvn24.pl/swiat/ukraina-piotr-kapuscinski-ps-broda-oskarzany-o-grozby-kradzieze-i-handel-bronia-przez-czlonkow-miedzynarodowego-legionu-obrony-ukrainy-ustalenia-dziennikarskiego-sledztwa-6303626

Pruszkowski gangster, później zaś świadek koronny (zeznawał między innymi przeciw Pati Koti), wkręcił się (nie ma prawa legalnie używać tytułu pułkownika) do Legionu Ochotniczego, i "robi swoje".

Nie będzie bardziej dogodnego momentu, aby odjebać tego śmiecia.

Jeżeli ludzie z tej formacji mają jaja, to powinni wiedzieć, co z nim zrobić.

Edytowane przez zychu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.12.2022 o 20:14, Tornado napisał:

Tylko jak do tego ma się dobrać niemiecki rynek motoryzacyjny?

Wycieczka z wermachtem?

Kości zostały rzucone?

Spokojnie w Europie wszyscy są mniej lub bardziej, ale jednak powiązani z Niemcami chociaż ich nie lubią, Holendrzy też dla nich produkują w tym elektronikę.

Pamiętam, że Prodrive z Eindhoven też kiedyś klepał elektronikę dla VW (chyba dokładnie pod Porsche i Lamborghini).

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie tak dawno kolega, nie pamiętam który, mocno chciał mnie przekonać bez wyniku że obcy kapitał, że koncerny / giganci wchodzący w cudze państwo to samo dobro... Wyzysk, niszczenie krajowych firm i nie płacenie podatków to żadne dobro, dobro bierze się wtedy, kiedy samemu się je tworzy i samemu można owoc pracy skonsumować a i podatki są zapłacone, natomiast jest jeszcze kwestia lobbingu czyli łapówek kupowania ludzi i wprowadzania swojego prawa tak aby mieć najwyższy zysk i wytracić konkurencję. Ot z ów idziemy światowo w plany Klausa którego wielu tutaj uważa za postać nie istotną, nie wiedzieć dlaczego....

 

Mogę się zgodzić że, naziści zdrajcy onuce itp, nadal rządzą na świecie ponieważ NIGDY nie zostali rozliczeni, bo jak na złość większość baranów nie chce w nich wiedzieć zbrodniarzy.

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.12.2022 o 10:04, Kespert napisał:

Straty w ludziach niewielkie, NATO się nie zaangażuje bo nie zdąży, a linie logistyczne pójdą w ...

Na szczęście dla nas, prawdziwi żołnierze doskonale wiedzą, że to idiotyzm, i nie ma "łatwych" wojen.

Myślę, że na początku większą była szansa na to, żeby takie coś odwalić. 

 

Oni sami się pewnie wkręcili - tzn sami wierzyli w to, że są tak silni. Uwierzyli we własną propgadanę. No tym bardziej, że służby i wojskowi meldowali, że wszystko wspaniale by nie stracić głowy. 

 

Co fsb miało Putinowi powiedzieć przed wejściem na ukr? Nie wchodzić bo jednak jesteśmy dużo słabsi i nie damy rady? Jest ta pamiętna reakcja szefa służby, który odpowiadał na pytanie: czy uznać republiki czy nie? Wchodzić na Ukrainę czy nie? 

.

Z resztą mimo, że tyle czasu minęło to dalej burdel. Tzn nepotyzym, korupcja i inne takie. 

 

Był rozsądny generał który dobrze się wycofał to kadyrow i prigozyn go jechali aż chłopina wyleciał. Ustawili Surowikina - Surowikin oddał cherson - wszystko wspaniale! Popieramy! 

 

Więc w Rosji po staremu. 

 

Tam zależy bardziej na tym, żeby jak najwięcej władzy zdobyć i się odpowiednio ułożyć a nie zająć Ukraine. 

Interes swój > interes narodowy. 

Edytowane przez $Szarak$
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Piccardo napisał:

Nie tak dawno kolega, nie pamiętam który, mocno chciał mnie przekonać bez wyniku że obcy kapitał, że koncerny / giganci wchodzący w cudze państwo to samo dobro... Wyzysk, niszczenie krajowych firm i nie płacenie podatków to żadne dobro, dobro bierze się wtedy, kiedy samemu się je tworzy i samemu można owoc pracy skonsumować a i podatki są zapłacone, natomiast jest jeszcze kwestia lobbingu czyli łapówek kupowania ludzi i wprowadzania swojego prawa tak aby mieć najwyższy zysk i wytracić konkurencję. Ot z ów idziemy światowo w plany Klausa którego wielu tutaj uważa za postać nie istotną, nie wiedzieć dlaczego....

 

Mogę się zgodzić że, naziści zdrajcy onuce itp, nadal rządzą na świecie ponieważ NIGDY nie zostali rozliczeni, bo jak na złość większość baranów nie chce w nich wiedzieć zbrodniarzy.

Based, trzeba się reformować do nowych czasów.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://babylonianempire.wordpress.com/2022/11/26/batalion-monako/

 

"CNN rozmawiała z emerytowanym pułkownikiem USA, który powiedział, że ukraińskim oddziałom brakuje zaopatrzenia. Broń strzelecka, sprzęt medyczny, szpitale polowe i wiele innych rzeczy znajduje się pod kontrolą struktur prywatnych – bardziej zainteresowanych kradzieżą pieniędzy niż ratowaniem życia swoich rodaków. https://maxpark.com/community/7300/content/7594219"

 

 

 

 

 

 

 

O ile jestem w stanie zrozumieć, że "kapitał nie ma narodowości" to już "polityków wysokiego szczebla" nie.

To samo będzie w PL w razie "w" z tym, że korupcja i lewy handel pomocą i bronią będzie znacznie mniejszej skali.

 

 

To cud, że potrafią i mają czym odbijać zajęty przez Rosjan teren. Prawdopodobnie dlatego, że po drugiej stronie frontu jest jeszcze gorzej.

Edytowane przez Brat Jan
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i Macron się wygadał. Zachód jest skłonny negocjować z rosją całkowitą denuklearyzację rosji w zamian za "Memorandum Budapesztańskie II" czyli międzynarodowe gwarancje nienaruszalności granicy rosyjsko-chińskiej. W takiej sytuacji sądzę, że Zachód bez problemu dorzuciłby "dzierżawę Krymu" na 99 lat.

 

Łatwo przewidzieć jaki ciąg dalszy miałoby takie rozwiązanie: Chiny dokument podpiszą, po czym w ciągu 10-15 lat złamią te zapisy i wjadą do rosji. A końcu Chińczycy to też Azjaci, tak jak rosjanie. Degradacja sytuacji wewnętrznej, rozwiewanie się mrzonek o największym imperium narzucającym swoją wolę całemu światu zmusi rząd chiński do poszukiwania wyjścia drogą ekspansji militarnej. Dokładnie tak jak teraz rosja. I wtedy oczywiście rosja będzie mogła liczyć na pełną pomoć Stanów Zjednoczonych i NATO w obronie przed Chińczykami. Ale to ruskie będą musieli z Chinami walczyć a nie Amerykanie.

 

Póki co takie rozwiązanie nie mieści się kacapom w głowach, a więc nie ma żadnych tajnych negocjacji za plecami Ukrainy. Bo nie ma o czym gadać. Ameryka ma wiele do zaoferowania rosji, może zezwolić na dalsze istnienie tego grajdołu. A co ma do zaoferowania w zamian rosja? Jeszcze rosja nie jest gotowa rozmawiać o tym, na czym Ameryce na prawdę zależy.

 

Tak więc strumień dostaw sprzętu na Ukrainę się nie zmniejszył. Co jest jawnym dowodem, że jakichkolwiek zakulisowych negocjacji nie ma. Sytuacja do tego jeszcze nie dojrzała. Mobiki dalej idą na przemiał, obecna pula mobików skończy się gdzieś pod koniec stycznia lub w połowie lutego. Dlatego zaraz po Nowym Roku rusza nowa fala poboru w rosji. Sądzę, że po przemieleniu tej drugiej fali, gdy ruszy pobór fali trzeciej, sytuacja w rosji zacznie dojrzewać.

 

Aha! Byłbym zapomniał - benzyna w rosji też się kończy, po Nowym Roku ruskie czeka podwyżka +35%.

  • Haha 1
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 12/2/2022 at 7:16 PM, zychu said:

Nie będzie bardziej dogodnego momentu

Od '89r. w Polskiej wsi się tańczy i śpiewa... Bo jeśli ktoś myśli że paru "osiłków" wystarczyło, by wiceminister sam dzwonił ostrzegać przed nalotem Policji... :(

Rozumiem że nad "inwestycjami" trzeba trzymać dozór, ale nie tak... nie tak.

 

On 12/3/2022 at 8:08 AM, Piccardo said:

onuce itp, nadal rządzą na świecie ponieważ NIGDY nie zostali rozliczeni

Gdyby mieli być rozliczeni, nigdy władzy nie oddaliby po dobroci.

 

21 hours ago, $Szarak$ said:

Myślę, że na początku większą była szansa na to, żeby takie coś odwalić.

Też. Ale jak się nie wiedzie, to "tonący brzytwy się chwyta".

 

43 minutes ago, KolegiKolega said:

międzynarodowe gwarancje nienaruszalności granicy rosyjsko-chińskiej

...

Bez zgody Chin (a oni zgodzą się na nienaruszalną granicę, ale na Uralu), jest to tyle warte co gwarancje dla Ukrainy.

44 minutes ago, KolegiKolega said:

wtedy oczywiście rosja będzie mogła liczyć na pełną pomoć Stanów Zjednoczonych i NATO w obronie przed Chińczykami

Przynajmniej dopóki nie skończy się ropa i gaz. Gratis dostaną "demokrację" jako pakiet nie do odrzucenia.

Mogą świadomie wybrać mniejsze zło, przynajmniej w ich rozumieniu.

 

47 minutes ago, KolegiKolega said:

po Nowym Roku ruskie czeka podwyżka +35%

Jakiś link? Bo jeśli tak jest, najprawdopodobniej muszą sobie odbić to: https://energia.rp.pl/ropa/art37540911-ue-ustalila-limit-cenowy-na-rope-z-rosji-60-dolarow-za-barylke

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Kespert napisał:

Jakiś link?

Nie ma linku. Link będzie pod koniec stycznia. Na razie sobie obczaiłem dość losową stację benzynową w rosji (МКАД, километр 30-й, вл1, Moscow, Rosja, 101000) i tam Google raportuje, że za 95 życzą sobie 52,55 rubla. Zobaczymy jak będzie.

 

Póki co nie ma większych problemów z fizycznymi brakami paliw w rosji. Podwyżka motywowana jest "napiętą sytuacją budżetową spowodowaną zwiększeniem koniecznych wydatków na obronność". A więc jest to decyzja polityczna, podwyżka w każdej chwili może zostać odwołana a dziurę w budżecie mogą ruscy zdecydować się zadrukować. Jak nastroje społeczne będą słabe to się z planów podwyżki mogą wycofać.

 

Wiadomo już, że nie ma w budżecie rosji pieniędzy dla Ordo Iuris, nie ma dla Stop NOP. Mniej strategiczne projekty nie dostaną ani kopiejki. Może zabraknąć też pieniędzy dla Konfederacji a z pewnością "anonimowi darczyńcy" wpłacą znacznie mniej w przyszłym roku.

  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, KolegiKolega napisał:

tam Google raportuje, że za 95 życzą sobie 52,55 rubla. Zobaczymy jak będzie.

Czyli tak ze 3,70 zł ;) Nie wiem, czy to oznaka kryzysu, czy wręcz przeciwnie. Pisanie że Ruskim skończy się benzyna to trochę tak, jakby na Saharze miał skończyć się piasek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, Obliteraror napisał:

Pisanie że Ruskim skończy się benzyna to trochę tak, jakby na Saharze miał skończyć się piasek

Fizycznie się nie kończy. Ale kończą się pieniądze na wojnę. Zobaczymy. Też mnie to ciekawi. Znaczna podwyżka cen paliw może bardziej zniechęcić ruskich do wojowania niż wybicie 20 tysięcy mobików.

 

Zresztą bym się nie zdziwił gdyby w końcu fizycznie zaczęło benzyny u nich brakować. Ropę niby mają ale benzynę bierze się z rafinerii. Technologii ruski zapijaczony łeb nie wymyśli, technologię kupują na Zachodzie. A teraz sankcje. Jak się coś zepsuje może być ciężko naprawić. Przy ruskiej gospodarce to i na Saharze w dwa tygodnie piasku by zabrakło. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.12.2022 o 08:08, Piccardo napisał:

Nie tak dawno kolega, nie pamiętam który, mocno chciał mnie przekonać bez wyniku że obcy kapitał, że koncerny / giganci wchodzący w cudze państwo to samo dobro... Wyzysk, niszczenie krajowych firm i nie płacenie podatków to żadne dobro, dobro bierze się wtedy, kiedy samemu się je tworzy i samemu można owoc pracy skonsumować a i podatki są zapłacone, natomiast jest jeszcze kwestia lobbingu czyli łapówek kupowania ludzi i wprowadzania swojego prawa tak aby mieć najwyższy zysk i wytracić konkurencję. Ot z ów idziemy światowo w plany Klausa którego wielu tutaj uważa za postać nie istotną, nie wiedzieć dlaczego....

 

Mogę się zgodzić że, naziści zdrajcy onuce itp, nadal rządzą na świecie ponieważ NIGDY nie zostali rozliczeni, bo jak na złość większość baranów nie chce w nich wiedzieć zbrodniarzy.

No tak, po cholerę być u siebie gospodarzem. Będziemy odbierać azjatyckie tanki i bić się za interesy obcych korpo. I za prawo do bycia parobkiem w niepolskiej montowni.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, zychu napisał:

No tak, po cholerę być u siebie gospodarzem. Będziemy odbierać azjatyckie tanki i bić się za interesy obcych korpo. I za prawo do bycia parobkiem w niepolskiej montowni.

Alternatywą jest niestety niewalczenie, wyjebongo i wejście Rosjan. Raczej na pewno to gorsze. 
Lepiej mieć pretensje do przodków wybierając to terytorium do zamieszkania...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Strusprawa1 , można jednocześnie szykować się do wojny obronnej, brać udział w osłabianiu Rosji, i nie wspierać obcych, którzy dobijają naszą gospodarkę. Ale na fali wojennej histerii rząd i jego poplecznicy wytworzyli wojenną narrację, w której albo jesteś z nami, albo jesteś ruską onucą, i już my cię dojedziemy.

 

A o bezprawnym zmuszaniu do szczepek, histerii covidowej, i administracyjnie rozkręconej inflacji już ludzie zapomnieli, bo idzie Putin i nas zje (putinflacja! głąby naprawdę to łykają!). Pisałem o tym tuż przed wybuchem wojny, i jak widać, miałem rację, zresztą nie pierwszy, i zapewne nie ostatni raz. 

 

Edytowane przez zychu
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Strusprawa1 napisał:

Alternatywą jest niestety niewalczenie, wyjebongo i wejście Rosjan.

 

Podaj, proszę, konkrety za tezą o wejściu ruskich do nas (czyli wejściu na teren NATO). Pamiętam, że teza ta pojawiła się w pierwszych minutach wojny, zupełnie jakby była przygotowana wcześniej. Jak do tej pory nie widać akcji ani nawet pokazówek w pobliżu granic NATO, nie mówię tylko o naszej granicy.

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, zychu napisał:

@Strusprawa1 , można jednocześnie szykować się do wojny obronnej, brać udział w osłabianiu Rosji, i nie wspierać obcych, którzy dobijają naszą gospodarkę. Ale na fali wojennej histerii rząd i jego poplecznicy wytworzyli wojenną narrację, w której albo jesteś z nami, albo jesteś ruską onucą, i już my cię dojedziemy.

 

A o bezprawnym zmuszaniu do szczepek, histerii covidowej, i administracyjnie rozkręconej inflacji już ludzie zapomnieli, bo idzie Putin i nas zje (putinflacja! głąby naprawdę to łykają!). Pisałem o tym tuż przed wybuchem wojny, i jak widać, miałem rację, zresztą nie pierwszy, i zapewne nie ostatni raz. 

 

>nie wspierać obcych, którzy dobijają naszą gospodarkę

Jak widziałem szczegółowe dane (a nie pierdy twitterowych proruskich znawców), to łatwo stwierdzić, że ci ludzie wyszli na plus niż minus.

No dobrze, wiem, oblężona twierdza, wszystko przez zły rząd, ok.

 

Pisałem już 10 razy dlaczego na 100% po Ukrainie byśmy byli my i mają to w swojej doktrynie i kulturze strategicznej. Tak, oczywiście, nie zagrażają nam Rosjanie, jak nigdy nam nie zagrażają (a nawet jak zagrażają, to co z tego kto nas wyzyskuje, nie?)

59 minut temu, paazik napisał:

Podaj, proszę, konkrety za tezą o wejściu ruskich do nas (czyli wejściu na teren NATO). Pamiętam, że teza ta pojawiła się w pierwszych minutach wojny, zupełnie jakby była przygotowana wcześniej. Jak do tej pory nie widać akcji ani nawet pokazówek w pobliżu granic NATO, nie mówię tylko o naszej granicy.

Ale NATO to sojusz, który nie za bardzo działa. Kraje takie jak Niemcy, Francja, Austria czy Węgry są w tym sojuszu symbolicznie i ciężko tu mówić o tym, że na pewno rzucą się nam na pomoc. Niemcy, Francja i Rosja mają swój plan i swoje interesy kompletnie sprzeczne z naszymi (długoterminową strategię), a my, Ukraina, USA i UK inną, stąd tworzą się dwa bloki. 

No jasne, że była przygotowana wcześniej, bo widać na co Rosjanie się przygotowują, jakie mają plany i do czego dążą. Wielu o tym dogłębnie mówiło. 

A czym były ćwiczenia Zapad jak nie przygotowaniami do ataku na Polskę lub Litwę? O czym ty piszesz?
 


 

 

 

A oczywiście wstawiłbym Jacka Bartosiaka, który do cna logicznie na temat tłumaczy dlaczego Rosja tak się zachowuje i zachowywać musi, ale wiem, że będą głosy "yyyy nie, bo to amerykański agent" i nieważne jak głęboko wchodziłby w argumentację. 

Bo króluje chłopskomyślenie "ja na miejscu Rosji bym się tak nie zachował, ja bym Polski nie zaatakował. Najlepiej na ich miejscu grzecznie bym z nami handlował, a to tylko przez Amerykę albo polskich polityków, którzy sprowokowaliby, to by się wojna zaczęła". Kompletny odlot. 

 

Tak, daję filmiki, bo dłuższych opisów (które sam się rozpisywałem), albo książek na te tematy nikomu nie chce się czytać.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Strusprawa1 napisał:

widziałem szczegółowe dane, łatwo stwierdzić, że ci ludzie wyszli na plus 

Jacy ludzie?

Ci przedsiębiorcy, którzy dzięki rządowym lockdownom wkrótce zwiną interesy?

A oblężona twierdza to narracja obecnego rządu.

 

Może i zbrojeniówka wespół z budżetówką jakoś sobie poradzą, ale reszta będzie biedować i zagryzać tę biedę brukwią. 

Czyli jak w Rosji. :) 

 

Ale jeżeli taki model cywilizacyjny tobie odpowiada, to nie mam pytań. Zbijcie sobie piątkę z Wanią.

Edytowane przez zychu
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Strusprawa1 napisał:

Pisałem już 10 razy dlaczego na 100% po Ukrainie byśmy byli my i mają to w swojej doktrynie i kulturze strategicznej. Tak, oczywiście, nie zagrażają nam Rosjanie, jak nigdy nam nie zagrażają (a nawet jak zagrażają, to co z tego kto nas wyzyskuje, nie?)

Ale NATO to sojusz, który nie za bardzo działa. Kraje takie jak Niemcy, Francja, Austria czy Węgry są w tym sojuszu symbolicznie i ciężko tu mówić o tym, że na pewno rzucą się nam na pomoc. Niemcy, Francja i Rosja mają swój plan i swoje interesy kompletnie sprzeczne z naszymi (długoterminową strategię), a my, Ukraina, USA i UK inną, stąd tworzą się dwa bloki. 

 

Prosiłem konkrety od Ciebie a nie od teoretyków gawędziarzy. Jak na razie to fakty przeczą tym teoriom bo ruscy trzymają się jak najdalej od granicy NATO, nie żadnych akcji regularnego wojska ani żadnych zielonych ludzików. Zastanawia mnie także skąd taka pewność, że my bylibyśmy następni. Są "łatwiejsze" i mniejsze kraje na których mogliby przetestować reakcję NATO.

 

3 godziny temu, Strusprawa1 napisał:

No jasne, że była przygotowana wcześniej, bo widać na co Rosjanie się przygotowują, jakie mają plany i do czego dążą. Wielu o tym dogłębnie mówiło. 

 

Czym to się różni od zwykłej propagandy?

 

3 godziny temu, Strusprawa1 napisał:

A czym były ćwiczenia Zapad jak nie przygotowaniami do ataku na Polskę lub Litwę? O czym ty piszesz?

 

A czym są ćwiczenia NATO w europie jak nie przygotowaniami do wojny z ruskimi. Nato i ruscy są przeciwnikami więc to logiczne, że ćwiczą obronę i atak na tereny przeciwnika. Co mają ćwiczyć, wyzwalanie pingwinów na alasce? Czym są ćwiczenia amerykańców z azjatami jak nie przygotowaniem do obrony lub ataku na innych azjatów.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, paazik napisał:

Prosiłem konkrety od Ciebie a nie od teoretyków gawędziarzy. Jak na razie to fakty przeczą tym teoriom bo ruscy trzymają się jak najdalej od granicy NATO, nie żadnych akcji regularnego wojska ani żadnych zielonych ludzików. Zastanawia mnie także skąd taka pewność, że my bylibyśmy następni. Są "łatwiejsze" i mniejsze kraje na których mogliby przetestować reakcję NATO.

No a jak mają się nie trzymać jak najdalej od granicy NATO jak jeszcze nie rozprawili się z Ukrainą? 

2 lata temu ćwiczyli przy granicy litewskiej i ci musieli dzwonić do zachodnich partnerów, aby uspokoili tych. 

Doktryny strategiczne rosyjskie i plany rosyjskie odbudowy strefy wpływów ZSRR to gawędy teoretyków gawędziarzy? To samo można powiedzieć o pseudo-realistach, którzy odrealnieni pieprzą usprawiedliwiając Rosją jak Leszek Sykulskij pomijając w niej to co nie wygodne (a bardzo dobrze zna kulturę strategiczną i wie, że po Ukrainie będziemy my i TU MA W TYM NADZIEJĘ). 

No jasne, są kraje bałyckie, które praktycznie są nie do obrony oraz nie ma potencjału na wschodniej flance do obrony ich. Dla bałtów to oczywiste jak słońce, aby pomagać Ukrainie, bo wiedzą, że są następni (gdy piszę, że Polska jest następna, to chyba nietrudno pomyśleć, że także piszę o bałtach).

 

 

 

3 godziny temu, RealLife napisał:

Zdaje się, że dwóch naszych nie żyje. Jeden z nich - Janusz Szeremeta ostatnio udzielił wywiadu ma YouTube:

Prawdziwy polski bohater czasów współczesnych. Wieczna pamięć.

 

3 godziny temu, paazik napisał:

Czym to się różni od zwykłej propagandy?

Zdefiniuj tu propagandę, bo pod to można absolutnie wszystko podczepić. 

 

3 godziny temu, paazik napisał:

A czym są ćwiczenia NATO w europie jak nie przygotowaniami do wojny z ruskimi. Nato i ruscy są przeciwnikami więc to logiczne, że ćwiczą obronę i atak na tereny przeciwnika. Co mają ćwiczyć, wyzwalanie pingwinów na alasce? Czym są ćwiczenia amerykańców z azjatami jak nie przygotowaniem do obrony lub ataku na innych azjatów.

No to skąd twoje zdziwienie dlaczego mielibyśmy mieć wojnę z ruskimi i czemu mielibyśmy być następni? JUŻ NAS ZAATAKOWALI rok temu na granicy białoruskiej!

 

6 godzin temu, zychu napisał:

Ci przedsiębiorcy, którzy dzięki rządowym lockdownom wkrótce zwiną interesy?

A oblężona twierdza to narracja obecnego rządu.

Te wkrótce już trochę mija

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.