Skocz do zawartości

Rosja atakuje Ukrainę. Czy to już pełnoskalowa wojna, czy jeszcze niewielkie działania militarne by coś ugrać?


Rekomendowane odpowiedzi

7 minut temu, slusa napisał:

 

Co sądzisz o tym - Ukraincy, jak już przegrają wojnę i zaczną uciekać do Polski, zaczną być przedstawiani tak jak czarni w stanach.

Tylko oni mogą mieć ze sobą broń bo nikt ich nie sprawdzi, a my nie możemy mieć.To spora różnica, no chyba że wojsko będzie ich sprawdzało, oby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, maroon napisał:

Ach. I niemiecka prasa zaczyna robić Putinowi koło dupy. 

 

Próbując podejść racjonalnie do oceny sytuacji, to należałoby założyć, że plan Putina zakładał blitzkrieg mający na celu zajęcie Kijowa w mniej niż 24 godz.

 

W obecnej fazie wojny już wiadomo, że ten plan się nie udał - jeżeli były jakieś układy pod stołem, to zakładały właśnie taki scenariusz. A skoro się nie zrealizował, to i dotychczasowe obietnice można o kant dupy potłuc. Tak działa polityka.

 

Najgorszy scenariusz jaki może się ziścić, to puszczenie nerwów Ruskim i zrobienie powtórki z Drezna - wtedy możliwe, że NATO zainterweniuje zbrojnie. 

 

Bo druga sprawa - dlaczego Putin czekał z tą wojną 8 lat, skoro równie dobrze mógł wjechać na Ukrainę w 2014? Wtedy wygrałby tą wojnę z placem w dupie, a tak już są zgrzyty.

 

Bo wtedy prawdopodobnie NATO dało mu jasny sygnał, że zainterweniuje. A tak przez te lata odstawiono teatrzyk, że dozbrojono Ukrainę i wystawiono ją Putinowi już nie jako ofiarę, a zawodnika, mówiąc ,,masz 24 godz". One już minęły więc prawdopodobnie teraz jest nowe rozdanie na stole.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, RealLife napisał:

A chorób nie roznoszą?

 

Oczywiście, że roznoszą nawet kilka lat temu była akcja ze szczepieniami na ospę bo ja do nas sprowadzili.

Tu chodzi o to, że dla władzy Ukraincy są ważniejsi niż Polacy.

Dlaczego bo szykuję się masa taniej siły roboczej.

Edytowane przez Iceman84PL
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Iceman84PL napisał:

 

Oczywiście, że roznoszą nawet kilka lat temu była akcja ze szczepieniami na ospę bo ja do nas sprowadzili.

Tu chodzi o to, że dla władzy Ukraincy są ważniejsi niż Polacy.

Dlaczego bo szykuję się masa taniej siły roboczej.

 

A będą walczyć za Polską ziemię w razie czego?

 

 

Jakie ciekawe spotkanie, pandemia się nie do końca udała to teraz kolejny etap:

FMbs685XEAAQMho?format=jpg&name=small

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minutes ago, spacemarine said:

A będą walczyć za Polską ziemię w razie czego?

 

Przecież była ankieta na forum z pytaniem czy będziemy walczyć w razie wojny w Polsce  to większość forumowicz (Polaków) zadeklarowało, że spierdolą w razie czego. To czego tu wymagać od Ukraińców. 

2 minutes ago, Iceman84PL said:

 

Nie liczyłbym na to w razie czego Ci co są u nas uciekną do Niemiec.

 

Jak większość forumowiczów (wg deklaracji)

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, RealLife napisał:

Przecież była ankieta na forum z pytaniem czy będziemy walczyć w razie wojny w Polsce  to większość forumowicz (Polaków) zadeklarowało, że spierdolą w razie czego. To czego tu wymagać od Ukraińców. 

 

Ta forumowa ankieta, to jest nic nie warta statystycznie. To tak jakby zapytać ludzi chorych na raka, czy mają raka i być zdziwionym, że odpowiedzi istotnie mówią o nowotworze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Władimir Władimirowicz napisał:

Na jeśli wojna dotarła by do Polski to raczej ruscy dostali by wpierdol. Chyba że użyli by atomu ale to broń obusieczna.

 

Jak można być tak odrealnionym? Serio się pytam.

Po pierwsze KTO by u nas walczył? (zerknij na liczebność armii). Te śmieszne grupy rekonstrukcyjne zwane dla niepoznaki WOT-em?

 

"Z trzynastu brygad operacyjnych wojska jedynie jedna jest w stanie skompletować powyżej 90 proc. kadry. Kolejne dwie brygady niewiele ponad 70 proc., natomiast pozostałe średnio około 40 proc.”

 

Po drugie CZYM by walczono. Sprawdzałeś może ILE mamy sprawnych samolotów? Jak z obroną p-lot? 

mały cytat:

 

"„ponad 70 proc. czołgów, około 70 proc. wozów bojowych piechoty, ponad 80 proc. artylerii, około 90 proc. broni przeciwlotniczej oraz 70 proc. śmigłowców” wciąż pochodzi z czasów układu warszawskiego, nawet jeśli nie były wyprodukowane w ZSRR, a młodość przeżywały w latach 80., jest faktem znanym i udokumentowanym. Modernizacja techniczna, choć niezwykle kosztowna i zawzięcie nagłaśniana, wciąż nie objęła nawet połowy sił zbrojnych. O tym mogą się dowiedzieć wszyscy, którzy wykażą odrobinę zainteresowania."

 

 

Po trzecie GDZIE by walczono? Z Białorusi do Kijowa (wg Google maps) po drogach jest jakieś 200 km. Z Kaliningradu do Warszawy jest... trochę ponad 300 km.

Największym problemem dla Rosji byłby raczej słaby stan dróg na wschód od Wisły niż realny opór naszej armii.

 

Robiono nawet ostatnio jakiś raport w MON-ie i wyszło, że po 2 dniach byłoby po wojnie. 

 

 

 

źródła cytatów: https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/2154595,1,czy-polska-armia-jest-w-ogole-zdolna-do-obrony-a-mon-do-rzadzenia.read

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, RealLife napisał:

 

 

 

Źródła zachodnie mówią o tym, że zginęło 13 żołnierzy w tym dowódca, źródła rosyjskie mówią, że poddało się 82 żołnierzy. Także niepowielajcie niesprawdzonych informacji, nie mitologizujcie, bo pewnie prawda lezy po środku czyli cześć się poddała a część zginęła. Ale tak, już widziałem komenty w necie "drugie westerplatte, druga sparta"

2 godziny temu, maroon napisał:

W zasadzie, to nic niewiadomo. 

 

Media brandzlują się "odgłosami strzałów", "ludźmi w schronach", "ewakuacją noworodków". Faktycznych informacji jak na lekarstwo. 

 

Podobno ruscy ugrzęźli. 

Podobno zniszczono rosyjskie lotnisko w Rostowie. 

Podobmo wyczyszczono Kijów z oddziałów rozpoznania (dywersantow). 

Podobno wysadzono most na Dnieprze. 

Podobno ruski batalion się poddał. 

Podobno. 

 

W choooj ciężko z tego medialno-tłitkowego bełkotu wyciągnąć rzeczywisty obraz sytuacji. 

 

Kolejne 2-3 dni będą rozstrzygające. 

 

Ach. I niemiecka prasa zaczyna robić Putinowi koło dupy. 

Lotnisko zostało odbite a dywersantów najprawdopodobniej rozstrzelano (strona ukraińska używa sformułowania "fizycznie zlikwidowano"). Mimo to w północnej i wschodniej dzielnicy Kijowa słychać strzały, wojsko rosyjskie jest pod Kijowem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie co do Wyspy Węży dla mnie hitem są no właśnie, Polacy. Krótko po tym jak MSZ Rosji podało informację o zdobyciu wyspy wyszła potem informacja ze strony Ukraińskiej o tym, że obrońcy się nie poddali i wszyscy zgineli. Co na to Polacy? Polacy weszli na google maps, i w opiniach (tam gdzie oceniasz miejsca pod względem turystycznym) zaczęli wypisywać hasła popierające ukraine i wrzucali flagi ukraińskie jako komentarze. Zabawne, że robili to tylko Polacy, zabawne, że jak zwykle gramy dziejową rolę Chrystusa Narodów nawet na tak głupim i błahym przykładzie. Obecnie google opinie te skasowała i ostatnia jest sprzed 3 dni (przynajmniej ostatnio jak patrzyłem).

Edytowane przez Dassler89
  • Like 2
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Zdzichu_Wawa napisał:

 

Jak można być tak odrealnionym? Serio się pytam.

Po pierwsze KTO by u nas walczył? (zerknij na liczebność armii). Te śmieszne grupy rekonstrukcyjne zwane dla niepoznaki WOT-em?

Ja to widzę tak: armia Bracisamców jako odrębna dywizja, pod przewodnictwem generała Patona (mamy w końcu na forum) i idziemy wszyscy dać nauczkę Włodzimierzowi. W pierwszym szeregu wyślemy tych co to mówili jakby to pierwsi spierdoliliby za granicę kraju na wypadek wojny, tak żeby już na przyszłość nie psioczyli na nasz kochany kraj

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Dassler89 napisał:

Strona Ukraińska o rozmowach mówi od wczoraj, Rosja zresztą też.

Strona ukraińska mówiła o rozmowach zawsze i ciągle, nawet wieczorem w nocy z 23 na 24. Ukraina nie wjechała czołgami do Rosji, tak dla przypomnienia.

Nie Ukraina wywołała tę wojnę.

 

Rosja nie mówiła o rozmowach. Ruscy postanowili to załatwić po swojemu. Ławrow kłamał wielokrotnie publicznie mówiąc, że Rosja nie ma zamiaru rozpoczynać wojny z Ukrainą. Ale nigdy nie było ze strony Rosji propozycji rozmów rosyjsko-ukraińskich. Ze strony Rosji były tylko żądania i grożby pod adresem NATO i Stanów Zjednoczonych.

 

Teraz coś się zmieniło. Czyżby ktoś poszedł do Putina i zapytał się: "czy chcesz być chory? czy chcesz do sanatorium? pieniadze przez ciebie tracimy"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, RealLife napisał:

Bredzisz z rana. Kawy się napij.

Sam se żłop, najlepiej z wiaderka.

Popytać trepów o kolumnach militarnych czas, waszmościu. 

4 godziny temu, Rnext napisał:

to jaki jest cel, jeśli środki są takie

Powiedział Towarzysz A.....

To musi teraz żeeeknąć Beee.

....sprawdzam?!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Szczery Człowiek napisał:

 

Ale takie są rządy PiS i Maciory,  który rozbroił całą armię. Cała kasa na wojsko szła  na nagrody, premie, dodatki i podwyżki. 

 

Różne mam opinie na ten temat, różne źródła.

 

Na przykład takie, że głównym rozpierdalaczem wojska jest Bogdan Klich , Platformers, lekarz-filozof.

 

Maciora przyszedł już na stertę gnoju, i też sam namieszał, ale - jako że najważniejsze są kadry - to wiele nie ugrał.

Na plus zaliczano mu otwarcie dróg awansowych dla młodych kadr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.