Skocz do zawartości

Zmiana zdania w trakcie gry wstępnej


Cypher

Rekomendowane odpowiedzi

Aż się boję pytać, bo pewnie przeczytam, że coś zepsułem i sytuacja jest nie do odratowania, no ale dobra.  Ostatnio poznałem dziewczynę, nie chcę wchodzić w szczegóły, ale naprawdę w moim guście i pod każdym względem mi pasującą. Ponieważ wcześniej pisano mi tutaj, że szybka wycieczka do łóżka jest złym pomysłem zrobiłem co w mojej mocy, żeby potraktować ją poważnie i stopniowo budować relacje, mamy za sobą dwie randki, na drugim spotkaniu trzymanie za ręce i pocałunki. Byliśmy umówieni na trzecią randkę w następnym tygodniu. Wczoraj miała imprezę firmową i o 2 nad ranem budzi mnie telefon, czy może do mnie przyjechać. Zgodziłem się, przyjechała troszeczkę, ale wyraźnie podpita. Trochę pogadaliśmy, potem poszliśmy do łóżka - spać, ale szybko zaczęliśmy się do siebie dobierać. Zaskoczyła mnie jej bierność, ponieważ nie miałem wcześniej z czymś takim do czynienia, praktycznie zero inicjatywy z jej strony w trakcie gry wstępnej. Zapytałem ją więc, czy na pewno jest w stanie podjąć decyzje czy tego chce, ale stwierdziła że już wytrzeźwiała i chce. No i gdy zdjąłem z niej wszystko prócz bielizny - stop. Poszliśmy więc spać, też stwierdziła że zrobiło się jej strasznie zimno i przez moment miała takie dreszcze, miałem nawet skojarzenie że jakby od stresu? No i rano się ubrała i zawinęła bo ma tam swoje sprawy do załatwienia. Rano niby wszystko było okej, dalej przytulanie itd., potwierdziła że za parę dni się widzimy ale jestem trochę rozkojarzony bo nigdy nie miałem takiej sytuacji, nie wiem jak to potraktować.

Edytowane przez Cypher
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Cypher napisał:

Aż się boję pytać, bo pewnie przeczytam, że coś zepsułem 

@CypherTo tylko moje zdanie. Wez pod uwagę albo nie.

 

1. Podpite panny są łatwiejsze w obsłudze i w naturalny sposób chętne. Alkohol zwykle tak na nie działa.

2. Jak trzezwieją, często zmieniają zdanie. (znam z autopsji, nie cierpię takich akcji po alkoholu)

3. Pijana czy nie, odpowiada za siebie (jest dorosła, formalnie) ale jak coś jej nie przypasi, to zwali to na Ciebie.

4. Jak Ci nie przeszkadza, to idziesz na całość i się nie przejmujesz. Chyba, że w połowie Panna się wycofa, bo przetrzezwieje. Tak było zapewne w tym wypadku.

5. Zimno jej się zrobiło. Ta... jasne... gdyby chciała kontynuować, to poprosiłaby o przykrycie. To tylko wykręt lub pretekst.

 

6. Jak ona tak do Ciebie, że po alkoholu dzwoni i przyjeżdża... to... święta nie jest. Opinia @Król Jarosław I jest brutalna ale... skłaniam się, że bliższa prawdy niż sądzisz. Z resztą żadna panna święta nie jest. To nie Twój nieodparty urok zadziałał, tylko Panna tak ma, tak robiła i... Czy naprawdę to dobrze wróży do czegoś poważnego dla Ciebie? Sam sobie odpowiedz.

 

7. Nie rozkminiaj. Czas pokaże. Gdyby była taka chętna na Ciebie, to rano by z łóżka nie wyrywała. Że ma do załatwienia jakieś sprawy to po prostu wykręt.  Głupio jej było.

Edytowane przez Miszka
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Miszka myślałem, że każdy zdaje sobie sprawę z tego, że gdyby np. jego córka chodziła pijana wpadała do kolegów i/lub "kolegów" w późnych porach i dawała się rozebrać to by raczej nie określił tego zachowania delikatnie mówiąc jako poprawne.

Edytowane przez Król Jarosław I
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Król Jarosław I napisał:

jego córka chodziła pijana wpadała do kolegów i/lub "kolegów" w późnych porach i dawała się rozebrać to by raczej nie określił tego zachowania delikatnie mówiąc jako poprawne.

 

Chyba nie spotkaliśmy się pierwszy raz. To ile spotkań trzeba odbębnić by dać mi się wymacać żeby nie być szlaufem xd? Piszecie o jakiejś fikcji, takie są kobiety. Powodzenia w znalezieniu takiej z którą pół roku będzie się chodzić za rączkę i ona na pewno będzie bardzo happy z tego powodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Cypher napisał:

No i gdy zdjąłem z niej wszystko prócz bielizny - stop.

 

Kolego, pozwól że Ci wytłumaczę.

 

Dziewczę było wczorajsze.

 

Przyszła do Ciebie tak, jak napisałeś po drugiej w nocy.

 

33 minuty temu, Cypher napisał:

o 2 nad ranem budzi mnie telefon, czy może do mnie przyjechać

 

 

Wiesz, takie normalne sprawy.  Zapachy spod pachy. Wczorajsza bielizna, itd.

Albo, była już po jednym numerku. Chciała dla Ciebie zachować miłe chwile.

Więc, nie musiałeś się po koledze ślizgać. Do woli! :) 

  • Like 1
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Cypher napisał:

Wczoraj miała imprezę firmową i o 2 nad ranem budzi mnie telefon, czy może do mnie przyjechać. Zgodziłem się, przyjechała troszeczkę, ale wyraźnie podpita.

W moim odczuciu to była błędna decyzja i jej shit-test.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Król Jarosław I napisał:

@Miszka myślałem, że każdy zdaje sobie sprawę z tego, że gdyby np. jego córka chodziła pijana wpadała do kolegów i/lub "kolegów" w późnych porach i dawała się rozebrać to by raczej nie określił tego zachowania delikatnie mówiąc jako poprawne.

Ty użyłeś słów żołnierskich, ja bardziej delikatnych, bo jak widać autor wątku zareagował nerwowo.

Przekaz jest ten sam. Ona nie jest święta.

 

Cytując klasyka.

 

Edytowane przez Miszka
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Cypher ja tylko napisałem w pierwszym poście, żebyś brał ją od razu na chatę w domyśle nie łaził nigdzie z jej powodu ani nic jej nie stawiał a ogólnie cała moja wypowiedź miała sugerować ci, żebyś nad tym wszystkim za dużo nie rozmyślał.

Chłopaki wyłapali co miałem na myśli między wierszami ty trochę gorzej koleżko.

10 minut temu, Doggie napisał:

W moim odczuciu to była błędna decyzja i jej shit-test.

 

Ależ oczywiście. 

 

"Czy zmienisz dla mnie plany o 2giej w nocy"

 

"Czy nie wyśpisz się dla mnie jak się odezwę"

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak Ty chcesz zbudować fajną relację, jak kobieta znając Cię tylko od 2 randek wskakuje do łóżka? 

 

Owszem, ja to nawet i po 1 lądowałem z Pannami w łóżku ale takie wypady dają Ci wnioski:

 

1) Panna ma duży przebieg (bo trzeba się zdobyc, pójść, poza tym wiedzieć, żeby się ogolić i dobrać BIELIZNĘ). 

2) Jest niestała w uczuciach, szybko się zakochuje i odkochuje. 

3) Dziś wali się z Tobą a za chwilę znajdzie kogoś lepszego i puści się Twojej gałęzi. 

 

Nikt nie broni Ci tego robić - ba, rób to. Miej jednak zawsze z tyłu głowy te sentencje, żeby nie dostać nożem w plecy. Nie nastawiaj się, nie obiecuj nic, trzymaj ramę i podstawę. Dzięki temu będzie dobrze, jeśli zaczniesz jej z góry ufać i wierzyć w jej czułe słówka jaki to żeś jedyny w swoim rodzaju, pewnego dnia obudzisz się z ręką w majtkach ale nie jej tylko swoich. 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Zgredek napisał:

ak Ty chcesz zbudować fajną relację, jak kobieta znając Cię tylko od 2 randek wskakuje do łóżka? 

 

W innych wątkach czytałem tutaj, że jak po dwóch-trzech randkach nie traficie do łóżka to jest friendzone i koniec. To ile w końcu trzeba chodzić za rękę żeby się na to zdecydować bo już jestem pogubiony. Po za tym ostatecznie literalnie jedyne co zrobiliśmy to spaliśmy xd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, Cypher napisał:

 

W innych wątkach czytałem tutaj, że jak po dwóch-trzech randkach nie traficie do łóżka to jest friendzone i koniec. To ile w końcu trzeba chodzić za rękę żeby się na to zdecydować bo już jestem pogubiony. Po za tym ostatecznie literalnie jedyne co zrobiliśmy to spaliśmy xd

Nie wiem co piszą inni, bo każdy ma swoje wizję. Z jednej strony 2/3 randki i łóżko to na pewno znak, że się jej podobasz a z drugiej, że szon. 

 

Tak naprawdę zależy to od Twojej wizji i wzoru kobiety, jakiej szukasz. Co do tego, że tylko leżeliscie wynika z tego, że jej się odechciało a nie taki był plan. To spora różnica 😬

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobną sytuację, z panią ze spotkania na spotkanie był progres, nie naciskałem bardzo ale byłem konsekwentny, widać było inicjatywę z jej strony, ale gdy rozebrałem ją do bielizny to stop.

 

Cóż, nie lubię zabaw w kotka i myszkę, zostałem postawiony w głupiej sytuacji i musiałem podziękować za znajomość. Po co się męczyć? Niech pani dorośnie i się zdecyduje czego chce :)

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.02.2022 o 00:26, Zgredek napisał:

Jak Ty chcesz zbudować fajną relację, jak kobieta znając Cię tylko od 2 randek wskakuje do łóżka? 

 

Owszem, ja to nawet i po 1 lądowałem z Pannami w łóżku ale takie wypady dają Ci wnioski:

 

1) Panna ma duży przebieg (bo trzeba się zdobyc, pójść, poza tym wiedzieć, żeby się ogolić i dobrać BIELIZNĘ). 

2) Jest niestała w uczuciach, szybko się zakochuje i odkochuje. 

3) Dziś wali się z Tobą a za chwilę znajdzie kogoś lepszego i puści się Twojej gałęzi. 

 

 

 

Amen. I wbij to sobie do głowy. Kolega pozamiatał. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

W dniu 26.02.2022 o 16:26, Cypher napisał:

Wczoraj miała imprezę firmową i o 2 nad ranem budzi mnie telefon, czy może do mnie przyjechać. Zgodziłem się, przyjechała troszeczkę, ale wyraźnie podpita. Trochę pogadaliśmy, potem poszliśmy do łóżka - spać, ale szybko zaczęliśmy się do siebie dobierać. Zaskoczyła mnie jej bierność, ponieważ nie miałem wcześniej z czymś takim do czynienia, praktycznie zero inicjatywy z jej strony w trakcie gry wstępnej. Zapytałem ją więc, czy na pewno jest w stanie podjąć decyzje czy tego chce, ale stwierdziła że już wytrzeźwiała i chce. No i gdy zdjąłem z niej wszystko prócz bielizny - stop.

Ktoś ją na tej imprezie rozbudził, ale nic się nie wydarzyło więc wjechała do Ciebie na finał, ale wytrzeźwiała.:)

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.02.2022 o 16:41, Cypher napisał:

zwłaszcza że nic szlaufowatego nie zrobiła

Nie zrobiła?

Bardziej ostentacyjnie już się nie dało.

Natomiast twój 'szlauf' wymięk....zjebałeś po całości.

Oj czas na wyborczą/NIE urbana.. co kolwiek.

Jpole!

18 minut temu, Brat Jan napisał:

więc wjechała do Ciebie na finał, ale wytrzeźwiała.:)

Tu dokładnie co jest 5!

W dniu 26.02.2022 o 17:11, Król Jarosław I napisał:

Czy zmienisz dla mnie plany o 2giej w nocy"

 

"Czy nie wyśpisz się dla mnie jak się odezwę"

Znaczy czy, że co?

Ruchniesz mnie bo jestem napalona/urabiam rogi(jakiemuś innemu)....chybbba nie oto chodziło?

Przecież one są inne/niewinne.

😎

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Tornado napisał:

 

Ruchniesz mnie bo jestem napalona/urabiam rogi(jakiemuś innemu)....chybbba nie oto chodziło?

Przecież one są inne/niewinne.

😎

 

Chodziło o cokolwiek co odciągnie jego uwagę od aktualnie wykonywanej rzeczy na nią.

 

Formą wykonania może tu być wszystko nawet same zadzwonienie i trucie mu dupy następne 30min.....

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Brat Jan napisał:

 

Ktoś ją na tej imprezie rozbudził, ale nic się nie wydarzyło więc wjechała do Ciebie na finał, ale wytrzeźwiała.:)

Niekoniecznie tak musiało być ale osoby trzecie mogły mieć zapalnik w tym wydarzeniu. 

 

Jak jeszcze byłem małolatem lat gdzieś 17, poszedłem na występ grupy panny, do której podbijałem. Było jej miło srele morele - wsrod tej grupy był typ, który do niej podbijał. Ona go friendzonowała. W każdym razie po tym występie była impreza. Wjechało alko, on do niej się przystawiał. Samiczka napisała do mnie, że bardzo by się ze mną spotkała i przytuliła. 

 

Spałem a mam od dziecka przyjętą zasadę, że jak śpię to wyciszam telefon. Rano odczytałem, odpisałem. Powiedziała, że wytrzeźwiała ale dalej by się przytuliła (na pewno tylko o to chodziło hehe) oraz wierzyła, że jak napisze to przyjadę. 

 

Wnioski: Najebanej wzrosło libido, fakt podbijającego bolca wywołało efekt chęci spotkania ze mną. Może z jej pragnienia, może żeby jemu utrzeć nosa? Nie wiem. Fakt wiary, że jak napisze to przyjadę. Umiejscowienie siebie na tak wysokim piedestale, że jej jedna wiadomość wystarczy, żebym był. 

 

Efekt chęci spotkania kilka razy gdy się napila często się powtarzał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Król Jarosław I napisał:

Chodziło o cokolwiek co odciągnie jego uwagę od aktualnie wykonywanej rzeczy na nią.

Serio to piszesz?

Załamka.

Miało być przejęcie emocji....Ale wytrzeźwiała....za długo grzał armatę.

Cackał się zamiast szturmować.

...chyba nie wyczytałeś ironi.

 

 

 

2 godziny temu, Zgredek napisał:

Wnioski: Najebanej wzrosło libido, fakt podbijającego bolca wywołało efekt chęci spotkania ze mną.

Jeszcze może być chęć na 'pororze' bo się z facetem pokłóciła na imprezie.

Tak czy siak autor jest w orbicie.

Kto inny gra obecnie pierwsze skrzypce.

Edytowane przez Tornado
t9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.