Skocz do zawartości

Plany globalistów co do ludzkości?


Rekomendowane odpowiedzi

Tak jak w temacie który założyłem i twierdziłem że coś mi tu od początku nie pasuję te całe zamieszanie z wojenka, tak teraz nie mam żadnych złudzeń że to odwrócenie uwagi od poważniejszych rzeczy. 

 

"Co się kryje pod podszewką wojny ukraińskiej.

Tekst autorstwa Georgina Orwell :
"Ja zaproponuję jeszcze inny punkt widzenia:
Zacznę od tego, że tak, oczywiście, wspieram sercem wszystkich ludzi miłujących Pokój i pragnących Wolności. Tak, oczywiście, to okropne co się dzieje wokół Ukrainy. Okropna jest każda sytuacja, w której zwykli ludzie, nie pytani przez nikogo o zgodę ani o zdanie, stają się ofiarami przemocy, opresji. Największe straty na wojnie ponosi od zawsze ludność cywilna. To ona płaci najwyższą cenę, to jej krew jest przelewana "za ojczyznę", "w imię wolności" i "w obronie demokracji". 
Ale moim zdaniem, PRAWDZIWA trwająca obecnie wojna toczy się zupełnie gdzie indziej i o coś znacznie ważniejszego. I nie zaczęła się kilka dni temu na Ukrainie, a trwa już od 2 lat  na całym świecie. A tak naprawdę od wielu pokoleń, ale to już temat na inny post...  Wydarzenia wokół Ukrainy są jedynie jej kolejną fazą, mają odwrócić uwagę ludzi od walącej się narracji wokół "magicznego wirusa", od horrendalnej liczby zgonów i powikłań po przyjęciu szpryc (bo tutaj szambo już wybiło z pełną mocą i już nie ma jak go sprzątnąć pod dywan) oraz od faktu, że na dniach ma się odbyć w Genewie pierwsze posiedzenie międzyrządowego organu negocjacyjnego w sprawie podpisania Międzynarodowego Traktatu Profilaktyki i Gotowości Pandemicznej, który permanentnie pozbawi 194 kraje członkowskie jakiejkolwiek suwerenności decyzyjnej i finansowej w obszarze polityki zdrowotnej na rzecz WHO (czyli prywatnej organizacji, której właścicielem jest Bill Gates i BigPharma). Jeśli traktat zostanie podpisany (a patrząc na to co się dzieje, nie ma powodów przypuszczać, że nie), od tej pory wszelkie decyzje i rozporządzenia WHO będą uznawane za nadrzędne i wiążące wobec państw członkowskich, co otworzy furtkę do:
-  wprowadzenia totalnej cyfrowej kontroli nad globalną populacją (pod pretekstem "ochrony zdrowia")
-  bezpardonowego łamania praw obywatelskich i eliminowania wszelkich alternatywnych metod leczenia niezgodnych z rekomendacjami WHO oraz interesami jej sponsorów (pod pretekstem "ochrony interesu narodowego w obszarze bio-bezpieczeństwa")
- wprowadzenia nieograniczonej cenzury poprzez usuwanie wszelkich treści niezgodnych z oficjalną narracją WHO (pod pretekstem "walki z dezinformacją”)
- uznaniowego nakładania na kraje członkowskie sankcji (w postaci np. gigantycznych kar finansowych oraz represji w obszarze relacji międzynarodowych) za wszelkie odstępstwa od odgórnych wytycznych WHO.

Tak więc oczy całego świata zwrócone są na wschód, a tymczasem my tu sobie na zapleczu, po cichutku, bez rozgłosu, wprowadzimy kilka kolejnych rozporządzeń, podkładając dalszy legislacyjny grunt pod wprowadzenie i umocnienie Nowego Porządku Światowego...
Prezydent RP właśnie podpisał dokument dający obcym wojskom zielone światło na użycie broni palnej i innych środków przymusu bezpośredniego wobec Polaków na ich własnej ojczystej ziemi, tymczasem do Sejmu właśnie wniesiono projekt ustawy o przymusie szczepień oraz weryfikacji paszportów covidowych. Cóż za niespodzianka...!  
Tylko kogo to teraz obchodzi? Kto to teraz zauważy? Przecież to teraz nieważne, w końcu wybuchła WOJNA!  
TAK, DAJMY LUDZIOM WOJNĘ! - temat zastępczy, nową błyskotkę, na temat której będą mogli prowadzić zażarte dyskusje, jeszcze głębiej i radykalniej dzieląc się przy tym na "pro-" i "anty-". Zainscenizujemy wokół tego konfliktu pełen grozy spektakl medialny, dzięki któremu dłużej utrzymamy lud w stanie strachu (bo Covida przestał się już bać), a przy okazji wygenerujemy sobie oglądalność i clickbaity. I - voila! - po problemie. Teraz już nikogo nie obchodzi Covid, zagadkowe masowe zgony, medyczny apartheid i postępujący globalny totalitaryzm - teraz już tylko Putin i Putin, wojna i wojna. A oligarchom w to graj! Obłowią się na sprzedaży broni, a zmanipulowani, wodzeni za nos, zabijający się nawzajem ludzie, przy okazji dopomogą elitom w realizacji planu masowej depopulacji."

  • Like 8
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, oxy said:

Zacznijmy od podstawy podstaw - ustalmy najpierw czy w ogóle wiesz o czym piszesz

W dziale Polityka, wątku o satanizmie i spiskach, równaniem Schrodingera? Nie, nie wiem co to jest, bo zawiera m - czyli tzw. "masę", więc wniosek od razu podam - Kespert jest ciemną masą fizyki, samozwańczym zwolennikiem eteru, i dobrze mu z tym ;) i na tym poprzestańmy offtop. A tu ciekawostka niezwiązana:

https://arxiv.org/pdf/1902.05080.pdf?fbclid=IwAR3QsXgJPkAPXlt-PQ5Ti6xGD4Taz-2_fmeZ-IlZdKVqBFdhRv1795Z39Zo

 

1 hour ago, Wolverine1993 said:

mają odwrócić uwagę ludzi od

Każde odwrócenie uwagi może być zamienne. Czy pierwsze było odwrócenie uwagi, a przy okazji pcha się ukrytą agendę, czy też pierwsza był ukryta agenda - bez dowodów trudno wyciągnąć wniosek.

Prosta analogia to człowiek kradnący biżuterię w płonącym budynku - czy fakt, że kradnie, jest dowodem że podłożył ogień? Nie jest nawet dowodem na istnienie podpalacza, bo nie wyklucza przyczyn naturalnych pożaru. Ale jak trzeba ratować, to pierwsza jedzie straż pożarna - bo jak się pali, to najpierw trzeba gasić. Policja i zbieranie dowodów jest dopiero trzecia w klejce.

Stąd pierwsze w hierarchii jest zatrzymanie strzałów na Ukrainie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś jeszcze mocno siedziałem w wszelkich teoriach czy, wielkich ujawnieniach czy innych cudach, ale jako, że lata mijały, nic się nie działo na korzyś społeczeństwa, to już zeszło ciśnienie w tych tematach. 

Żyję i patrzę co się dzieje, covid niby nadal jest, ale wojna przyćmiewa to solidnie. Kto wie, co za naszymi plecami właśnie przechodzi. 

Trzeba patrzeć realnie, korpo wchodzi nam coraz bardziej z butami, coraz większa nad nami kontrola i w to wierzę bo widzę to na co dzień. 

A czy globaliści mają plany? Zapewne tak i je wykonają, kwestia czasu. Różnymi zawiłymi drogami, lecz efekt będzie zamierzony.

Generalnie mam taką zasadę, że jeżeli coś się dzieje na skalę światową, to 100% pewne, że będzie jakieś działanie na naszą niekorzyść. 

Trzymanie ludzi w strachu, niepewności czy dzielenie społeczeństwa to podstawa do odwrócenia uwagi i trzymania nas w ryzach. 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To brzmi jak jakaś historia studenta na zaliczenie, dałbym 4+ bo nawet niezłe fantazy

W dniu 3.03.2022 o 12:49, RedChurchill napisał:


Ale to akurat bardzo łatwo obalić co tam piszą
 

Cytat

 

32 A od figowego drzewa uczcie się przez podobieństwo! Gdy jego gałązka staje się soczysta i liście wypuszcza, poznajecie, że zbliża się lato. 33 Tak samo i wy, kiedy ujrzycie to wszystko, wiedzcie, że blisko jest, we drzwiach. 34 Zaprawdę, powiadam wam: Nie przeminie to pokolenie, aż się to wszystko stanie15. 35 Niebo i ziemia przeminą, ale moje słowa nie przeminą.
 

Nieznany czas przyjścia16



36 Lecz o dniu owym i godzinie nikt nie wie, nawet aniołowie niebiescy, tylko sam Ojciec

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od paru lat zauważyłem, że z tą planetą jest coś nie tak. Ciągle wojny i inne straszne rzeczy. Pamiętacie pizzagate i tuszowanie? Jeden z uczestników był przyjacielem rodziny królewskiej, gdzie służby infiltrują otocznie. I co, służby nie wiedziały o tym? Nie, to nie możliwe. Mówił o tym Dawid Icke, sam go nie rozumiem, może po prostu mało wiem bo nie czytam, ale z całą pewnością tu miał rację. 

 

Grupa na bildenberg oraz skull and bones naprawdę istnieje, w której części filmów pt Akademia Policyjna był bardzo podobny motyw. 

 

BARDZO dobry materiał, który pokazuje dlaczego jest praktykowana hipokryzja wśród elit, to film nie obrazek wbrew nazwie'

https://darkmemes.pl/obrazek/3516

 

 

Prezydent USA JFK, jego słowa i jak skończył:

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minutes ago, DOHC said:

Ja od paru lat zauważyłem, że z tą planetą jest coś nie tak. Ciągle wojny i inne straszne rzeczy. 

Na tej planecie, a zwłaszcza w Europie, od setek lat były wojny i inne dziwne rzeczy. Jak w PRL ludzie jeździli na wczasy FWP, to w Londynie IRA podkładała bomby, a w Niemczech Baadeer-Meinhoff brała zakładników. Baskowie napierdalają Hiszpanów, a we Włoszech jeszcze nie tak dawno była brutalna wojna z mafią. Na Słowacji pogromy Romów, w Szwecji walki z imigrantami. 

 

Ciągle są jakieś mniejsze lub większe rozpierduchy. Względny spokój to raptem ostatnie 40-50 lat. 

 

I w całej Europie znalazłoby się może z 5 krajów, gdzie od dekad zupełnie nic się nie działo. 

Edytowane przez maroon
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stajemy się bohaterami powieści 1984.

 

Wiemy co się dzieje, widzimy fakty, wyłapujemy kłamstwa, narracje, widzimy nawracanie owieczek aby służyły Panom.

 

Tłumaczymy owieczkom a one beee beee beee.

 

Owieczek przybywa z roku na rok.

 

Stajemy się mniejszością, czarnymi owieczkami poza systemem mieszkającymi z nimi i przemalowanymi na biało aby nas nie zabito.

 

Musimy żyć wśród nich. Owieczki bee beee bee codziennie.

 

Tak jak bohater trzymamy się faktów i dowodów.

 

Koniec jest taki, że żyjesz ze świadomością, ze żadna owca ci nie pomoże.

 

Pozostaje dyskretne przebudzanie owiec, a reagują różnie i mogą odebrać ci życie.

 

Z czasem system może cię dopaść i nawrócić, brutalnie ostrzyć ciebie, wstrzyknąć propagandę aby twoja wełna stała się biała i zaczął służyć Panom.

 

Tak jak z bohaterem Orwella co na koniec zrozumiał, że po "nawróceniu" kocha Wielkiego Brata.

 

Uratował swoje życie niszcząc "życie"i stał się zombi.

 

Kocham Wielkiego Brata, zalała mnie miłość do niego, krzyczałem z innymi pochwalne pieśni dla niego. Dlaczego nie kochałem Wielkiego Brata? - mniej więcej tak kończy się powieść, czytałem ją w gimnazjum, minęły lata i piszę z głowy.

 

Żyjemy w  Epoce Tyranów.

 

W epoce, która nie ma za nic twoje zdanie, depcze twoje prawa i zmusza do rzeczy, których nie akceptujesz, milionowe protesty nie zmieniają zdania władców.

 

W epoce, której bogaci psychopaci mogą za swoje pieniądze dręczyć ludzkość i przy tym bogacić się.

 

W epoce wypranych mózgów i podłączonych do kroplówek z propagandą.

 

W epoce, w której nastała era Panów i Nadzorców, którzy bawią się ludźmi jak na polu szachowym i poświęcając ich bez skrupułów dla dobrej zabawy.

 

W epoce co ma za nic zdrowie i życie ludzi. Pojawia się psychopata co sprzedaje szczepionki, będzie opłacać aby każdy brał jego produkt co miesiąc i dawał mu kasę. To, ze umierają, tracą zdrowie to szczegół.

 

W epoce, w której wyślą ciebie na wojnę bo tak chce Pan i Władca.

 

W epoce fanatycznych przywódców, co chcą być zapisani w książkach do historii.

 

W epoce, której planują i powoli zabierają ci pieniądze na rzecz cyfrowej z terminem ważności skorelowanym z social creditem.

 

W epoce, której bzdurne zarządzania są egzekwowane, wymyślą, że masz chodzić na czworakach to będziesz chodzić na czworakach.

 

W epoce, której elity niszczą majątki, własność i zarobek ludzi.

 

W epoce, której absolutnie nie masz wolności. Na wszystko musisz mieć pozwolenie i za wszystko płacić Panom za to, że żyjesz. Płacisz za wodę, dach  i powietrze.

 

W epoce cyfrowego kolonializmu.

 

W epoce, której nastąpił powrót niewolnictwa. Tym razem cyfrowego.

Edytowane przez Martius777
  • Like 3
  • Dzięki 2
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Martius777 napisał:

Żyjemy w  Epoce Tyranów.

 

W epoce, która nie ma za nic twoje zdanie, depcze twoje prawa i zmusza do rzeczy, których nie akceptujesz, milionowe protesty nie zmieniają zdania władców.

 

W epoce, której bogaci psychopaci mogą za swoje pieniądze dręczyć ludzkość i przy tym bogacić się.

 

W epoce wypranych mózgów i podłączonych do kroplówek z propagandą.

 

W epoce, w której nastała era Panów i Nadzorców, którzy bawią się ludźmi jak na polu szachowym i poświęcając ich bez skrupułów dla dobrej zabawy.

 

W epoce co ma za nic zdrowie i życie ludzi. Pojawia się psychopata co sprzedaje szczepionki, będzie opłacać aby każdy brał jego produkt co miesiąc i dawał mu kasę. To, ze umierają, tracą zdrowie to szczegół.

 

W epoce, w której wyślą ciebie na wojnę bo tak chce Pan i Władca.

 

W epoce fanatycznych przywódców, co chcą być zapisani w książkach do historii.

 

W epoce, której planują i powoli zabierają ci pieniądze na rzecz cyfrowej z terminem ważności skorelowanym z social creditem.

 

W epoce, której bzdurne zarządzania są egzekwowane, wymyślą, że masz chodzić na czworakach to będziesz chodzić na czworakach.

 

W epoce, której elity niszczą majątki, własność i zarobek ludzi.

 

W epoce, której absolutnie nie masz wolności. Na wszystko musisz mieć pozwolenie i za wszystko płacić Panom za to, że żyjesz. Płacisz za wodę, dach  i powietrze.

 

 

Czyli nic się nie zmieniło od jakiś 5 tys. lat.

 

Serio, nie wiem za czym wy tęsknicie, bo chyba tylko za swoim wyobrażeniem o świecie z czasów dzieciństwa, bo to wszystko to nihil novi.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Throgg napisał:

Czyli nic się nie zmieniło od jakiś 5 tys. lat.

 

Czy to nie zastanawiające?

 

Czy kiedykolwiek ludzkość była naprawdę w PEŁNI wolna?

 

Już sama Biblia mówi, że człowiek został stworzony aby strzegł ogrodu Boga - DO PRACY - i nakazał skatalogowanie roślin i zwierząt.

 

Sumerowie rozwijają ten wątek - ludzkość została stworzona aby wydobywała złoto bo bogowie podnieśli bunt w kopalniach. Z czasem musiała dodatkowo wznosić megalityczne budowle dla nich. Potem zostali zaprzęgnięci do uprawy i innych prac aby przejęli wszystkie prace bogów. W mitologii sumeryjskiej i egipskiej wypisane są imiona bogów, którzy nauczyli ludzkość konkretnych umiejętności - wyszkolili pracowników.

 

Z czasem bogowie podzielili się władzą z wybranymi ludzkimi władcami i kapłanami - w tym celu pojawiła religia aby ludzie oddawali bogom swoje dobra w zamian za błogosławieństwa. Bogowie zniknęli z ludzkich oczu aby rządzić zza kulis i objawiać się "wybrańcom".

 

Jezus spotyka "szatana", który mówi, że posiada wszystkie ziemskie dobra.

 

Czyżby te opowieści zawierały ziarenko prawdy?

 

Trzy największe korporacje mają wspólnych wspólników, te TRZY megakorporacje kontrolują 80% firm na świecie oraz mają zarejestrowane spółki państw między innymi Polskę sp. z o. o. co jest zarejestrowana w USA.

 

Kto jest WŁADCĄ trzech megakorporacji? Poczytajcie o nich jakie firmy zawierają. Złapiecie się za głowę.

 

 

Gadowski: Kto nas posiada? Struktura własnościowa korporacji rządzących  światem - Wykop.pl

 

 

Edytowane przez Martius777
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.03.2022 o 09:59, Iceman84PL napisał:

Po pierwsze, musimy sobie uświadomić, że nie jesteśmy tylko materią. Wszyscy jesteśmy istotami duchowymi, które inkarnują do ciała, doświadczając w życiu tego, co odpowiada potencjałom energetycznym ducha i poziomowi świadomości przed wcieleniem i w jego trakcie. Istotne jest też to, że energia z jaką umieramy jest znacząca z punktu widzenia kolejnego wcielenia.

 

Covid, Ukraina, hedonizm ostatnich lat, niszczenie edukacji, kultury, zdrowia, itd., służyło i służy do degradacji duchowej człowieka. Chociaż to także nie takie proste, bo to co manifestuje się w tym świecie dzieje się samo przez się, a najprościej rzecz ujmując, co ma się wydarzyć i tak się wydarzy. Nie mamy na to wpływu oprócz zwrócenia się do własnego wnętrza. Kto kogo. co i jak nie ma większego znaczenia.

 

Czy Słońce pyta każdego ranka czy ma się w ogóle zjawić? Komu dawać ciepło i światło? Rozświetla i daje ciepło wszystkim niezależnie od ich

czynów.

 

Określone wydarzenia, np. obecnie Ukraina dla jednych jest źródłem degradacji duchowej (festiwal nienawiści i strachu), a dla innych wzniesieniem. To samo było z Covidem. Także jest tak, że wspomniany hedonizm może być dla pewnych dusz wzniesieniem, a dla innych degradacją.

 

Dlatego właśnie każde wydarzenie dla danej duszy będzie odpowiadało jej potencjałom energetycznym. Przykładem ta wojna: jeden się wzbogaci, drugi będzie dzielnie walczył na froncie, ktoś zostanie zgwałcony, kogoś będą torturować, a ktoś będzie bohaterem wojennym, ktoś będzie cierpiał głód, jedni pomogą uchodźcom inni nie, itd. itp. Jedni kultywują nienawiści inni miłość. Tak manifestuje się karma zaangażowanych. Kim ja jestem aby oceniać czy to jest dobre, czy złe?

 

W dniu 3.03.2022 o 09:59, Iceman84PL napisał:

Jak przez setki lat płynęliśmy z prądem, tak od jakiegoś czasu energie duchowe są dla nas niesprzyjające. Widzimy, że nasze imperium się sypie i nie ma już możliwości jego uratowania. Wielu ludzi podnosi świadomość i duchowo opowiada się za stroną światła. Za 20 lat byłoby już po wszystkim, dlatego elita podjęła decyzję skrócenia tego czasu, wykorzystując obecną jeszcze kontrolę, aby dokonać największego sabotażu, jaki można zrobić...

 

 

Paradoks. Świadomość tego, że tak na prawdę im więcej zła wyrządzają, tym więcej dobra się pojawia. 

 

W dniu 3.03.2022 o 09:59, Iceman84PL napisał:

Dlatego polecam wszystkim już teraz codziennie praktykować rytuały kreowania rzeczywistości oraz przyciągania do życia tego czego chcecie. Zacznijcie od drobnych rzeczy, a jak zacznie się to manifestować w życiu, to zwiększy się wasza pewność, a tym samym skuteczność. Im więcej praktykujecie, tym skuteczniejsi w tym jesteście. Wasz klucz to uczucie wdzięczności i miłości do siebie i otaczającego was świata. Wszystkie informacje jak to robić są dostępne, trzeba tylko sięgnąć po nie ręką.

 

To jest pułapka. Ta "miłość" to dalsze zniewolenie. W tym świecie nie ma czego szukać. Dzisiaj jest, jutro go nie ma. Istnieje w stanie czuwania, znika w głębokim śnie. Pojawia się wraz z pojawieniem się umysłu i znika przy jego śmierci.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.