Skocz do zawartości

Nowość na rynku dla mężczyzn


Rekomendowane odpowiedzi

9 minutes ago, Obliteraror said:

Na pewno pierwszą myślą potencjalnych ofiar PTSD będzie danie komuś dupy.

Kurwa. Co ja czytam :)

 

Na FB jest w pytę i ciut ciut ogłoszeń "Pilne! 1,2,3,4..., 8 Ukrainek jedzie do Warszawy i pilnie potrzebne mieszkanie. Panie są wypłacalne." 

 

A jak ktoś zadał rozsądne pytanie czemu jadą od razu do najdroższego miasta w Polsce, to go zbluzgali. 

 

Także ten. 

 

 

  • Like 1
  • Haha 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, maroon napisał:

Na FB jest w pytę i ciut ciut ogłoszeń "Pilne! 1,2,3,4..., 8 Ukrainek jedzie do Warszawy i pilnie potrzebne mieszkanie. Panie są wypłacalne." 

 

A jak ktoś zadał rozsądne pytanie czemu jadą od razu do najdroższego miasta w Polsce, to go zbluzgali. 

 

Także ten. 

 

 

A gdzie mają jechać 😁 do wloszczowej czy do Bytomia? 

Na logikę w dużym mieście prędzej odnajdziesz swoją nacje i jakąś pomoc. Łatwiej o pracę. 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Gixer napisał:

Łatwiej o pracę. 

A gdzie żałoba, gdzie smutek, rozpacz, łzy za ojczyzną?

Za rodziną, domem, koleżankami?

Przecież tam straszna wojna jest, Putin własnoręcznie morduje cywilów, bandyta jeden...

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Egregor Zeta napisał:

A gdzie żałoba, gdzie smutek, rozpacz, łzy za ojczyzną?

Za rodziną, domem, koleżankami?

Przecież tam straszna wojna jest, Putin własnoręcznie morduje cywilów, bandyta jeden...

 

Rozpacz mija jak śmierdzisz i nie jadłeś nic konkretnego od 4 dni...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Egregor Zeta said:

A gdzie żałoba, gdzie smutek, rozpacz, łzy za ojczyzną?

Za rodziną, domem, koleżankami?

Przecież tam straszna wojna jest,

 

Ta..., ta straszna wojna to jest doskonały pretekst żeby się przeprowadzić do "zachodniego" kraju.

1 marca, kiedy jeszcze nie strzelali do cywili, było 136 cywilnych ofiar i 660 tyś. uchodźców. Wczoraj był milion. 136 przez 5 dni to 27/dzień, mniej niż w tej chwili w Syrii, która jest bombardowana przez Izrael.

 

Nie chcę tu umniejszać okrucieństwa napastnika, ani liczby ofiar ale  dane są takie jakie są i  wynika z nich, że znakomita większość wykorzystuje tą sytuację jako trampolinę na zachód.

 

  • Like 5
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, wrotycz napisał:

 

Ta..., ta straszna wojna to jest doskonały pretekst żeby się przeprowadzić do "zachodniego" kraju.

1 marca, kiedy jeszcze nie strzelali do cywili, było 136 cywilnych ofiar i 660 tyś. uchodźców. Wczoraj był milion. 136 przez 5 dni to 27/dzień, mniej niż w tej chwili w Syrii, która jest bombardowana przez Izrael.

 

Nie chcę tu umniejszać okrucieństwa napastnika, ani liczby ofiar ale  dane są takie jakie są i  wynika z nich, że znakomita większość wykorzystuje tą sytuację jako trampolinę na zachód.

 

Ty sądzisz że to musi zginąć 1000000 ludzi żeby był powód do ewakuacji. Jeśli na blok obok twojego wpadnie rakieta i zabiję 6 osób to to już jest właściwy moment żeby się ewakuować Czy trzeba poczekać aż spadnie bliżej I zginie np twój brat? 

Znajomi z pracy mają samochody firmowe którymi jeżdżą na co dzień natomiast ich prywatne samochody stoją pod domem zapakowane w najpotrzebniejsze rzeczy i co bardziej wartościowe czekając na ewentualne moment ewakuacji żeby się tylko przesiąść i odjechać a w Polsce jeszcze nie ma wojny

Edytowane przez Gixer
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, wrotycz napisał:

było 136 cywilnych ofiar

Toż to mniej jak za covida. Jaka wojna takie ofiary (z ludzi składane dla lucyfera). W sumie ten lucyfer to też ściema taka sama jak covid, jak ta wojna, jak bomby atomowe i reszta kłamstw..

8 minut temu, Gixer napisał:

czekając na ewentualne moment ewakuacji żeby się tylko przesiąść i odjechać

Gdzie oni odjadą? Do lepszej krainy?

9 minut temu, Gixer napisał:

w Polsce jeszcze nie ma wojny

Od dwóch lat jest już jawna...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, Obliteraror said:

Na pewno pierwszą myślą potencjalnych ofiar PTSD będzie danie komuś dupy.

Mógłbyś się zdziwić, jak to wyglądało w historii świata. Często niestety właśnie tak. Ostatni większy epizod o podobnej skali - "wyzwolenie" Berlina.

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minutes ago, Kespert said:

Mógłbyś się zdziwić, jak to wyglądało w historii świata. Często niestety właśnie tak. Ostatni większy epizod o podobnej skali - "wyzwolenie" Berlina.

Danie dupy = bezpieczeństwo. Poczucie więzi emocjonalnej z biorącym dupę. Również rozładowanie stresu. Szanse rosną. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Kespert napisał:

Mógłbyś się zdziwić, jak to wyglądało w historii świata. Często niestety właśnie tak. Ostatni większy epizod o podobnej skali - "wyzwolenie" Berlina.

 

Gdzieś mi niedawno mignęły statystyki HIVa na Ukrainie. O innych przyjemnościach nie wspomnę.

Do tego Morze Czarne "party-town" dla Mokebe i Ahmedów.

 

Ja tam się nie palę za bardzo.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minutes ago, maroon said:

Poczucie więzi emocjonalnej

Jak z jednej strony masz Ruska co zgwałci i pobije, z drugiej Amerykanina co da żarcie albo nawet rajstopy, a z trzeciej - piąty dzień bez jedzenia bo miasto zbombardowane do poziomu gruntu niemal, to "więzi emocjonalne" większość ludzi ma głęboko w poważaniu.

3 minutes ago, sargon said:

statystyki HIVa na Ukrainie

Ano, nie jest dobrze trzeba mówić pozytywnie, jest dużo plusów.

Może jak w Portugalii, na ulicę wyjadą mobilne laboratoria testujące, "by ONS był znowu bezpieczny".

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, sargon napisał:

Gdzieś mi niedawno mignęły statystyki HIVa na Ukrainie.

Trzeba w takim razie wystosować orędzie ogólnopolskie do naszych witaminek żeby w razie gwałtu zbiorowego miały przy sobie kondomy, a najlepiej kilka tak dla bezpieczeństwa.

No i maseczkę obowiązkowo...

 

Kurwa, zapomniałem o najważniejszym:

images?q=tbn:ANd9GcQhKnRkzx7oZUoLL9HAtmo

images?q=tbn:ANd9GcRo7Bz_tdwj8VjcQfFgKBM

 

Chyba sam się przemaluję na czarno...

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 hours ago, Gixer said:

Ty sądzisz że to musi zginąć 1000000 ludzi żeby był powód do ewakuacji.

 

Nie przeczytałeś co napisałem. Tym bardziej nie zrozumiałeś.

 

Przez pierwsze pięć dni Ruscy nie strzelali do celów cywilnych. Zachowywali się wręcz honorowo a  ich postępy były słabe. A mimo to 660 tysięcy uciekło z kraju. Ukraina jest  dwa razy wierzą od Polski ze wschodu na zachód. Ci ludzie jechali do granicy co najmniej dobę, jak nie dwie, więc musieli wyjechać najpóźniej 3 dnia. A mimo to 660 tys. uciekło z kraju.

To nie był przypadek.

 

Idę o zakład, że co najmniej połowa jest z zachodniej Ukrainy. Oni też uciekają przed wojną?

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no kurwa, zychu i Obliteraror, zgadzam się, nie wiem czy było to mówione wprost, ale samo istnienie tego tematu budzi we mnie odrazę...

W sensie ja wiem że podczas wojny i okupacji, dzieją się różne rzeczy, ale... Wiem, że reprezentuję naiwne myślenie. Chodzi mi o to, że... w sumie tak, jak jest wojna to w sumie i też jest jebanie z kim popadnie, tylko trochę to wszytko ujęte jest w słowa dla mnie dosadne.

Miałem dać posta do innego tematu, czyli tego:

Ale chyba dam tutaj. Chodzi mi o to że, np mam w okół siebie pewną społeczność, chuj tam niech będzie, że okolice Kalisza. Od małego chodzę po festynach i imprezach. To są moje pierwsze znajomości i pierwsze kontakty z kobietą. W swojej małej "wiosce" i otoczeniu obcowałem z dziewczynami, gadałem za facetami, zawierałem umowy, np. brzy budowie robi mi znajmy jeden i drugi , tynki, hydraulikę i tak, dalej, w zamian daje im pieniądze wypracowane prze zemnie, bądź usługę z mojego zainteresowania... Chodzi mi o taką wioskę, miasteczko. Ale nie, przyjdą teraz decydenci bądź inne karle szwaby i powiedzą, że nie, tak nie może być, zrównają to wszytko z ziemią i tyle. I co? Mam uciekać i nie walczyć lokalnie o to? Nawet jeśli przypłacę to życiem. Ktoś powie, "mają cię w dupie". No, nie mają, bo "rąbałem" kilka dziewczyn z okolicy, dogadywałem się z ludźmi, tworzyliśmy społeczność, ostatecznie tu osiadłem i mam żonę z okolic i tworze kolejną komórkę społeczną... Ktoś powie,wyjedź, nie bądź głupi, może wojna przyjdzie, bądź inne zło, to ja powiem, że chyba zostanę i na pohybel wszystkiemu. Mam w okolicy wspaniałe dęby, grube jak skurwysyn, Brzozy co można na wczesną wiosnę soki brać, jabłonie na jesień... i co, mam to zostawić? Gram dalej swoją piłkę, a jak przyjdzie co do czego, będę gotowy. Wiem, że emocjonalny wpis, ale to mi w duszy gra i chcę się z tym podzielić, bo może nie biedzę okazji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Januszek852 napisał:
W dniu 4.03.2022 o 08:25, Casus Secundus napisał:

na sztandze progres 2,5 kg każdego tygodnia,

A to realne jest ?

(OT)

No jasne.

Zobacz, te dwa małe obciążenia po 1,25 kg to właśnie 2,5 kg. I tylko takie chucherka. A ręce mam małe.

Mogę się założyć, że jest tu full chłopaków, którzy dokładają o wiele więcej. Jest tutaj mnóstwo ludzi z konkretną wiedzą, a ja wiem tylko tyle, że ciało się adaptuje i tylko progressive overload powoduje progres jakościowy i objętościowy, więc nie można zamulać ciągle na tym samym obciążeniu.  

9ce637468d8d8.jpg

d88fbe7e1010f.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, wrotycz napisał:

 

Nie przeczytałeś co napisałem. Tym bardziej nie zrozumiałeś.

 

Przez pierwsze pięć dni Ruscy nie strzelali do celów cywilnych. Zachowywali się wręcz honorowo a  ich postępy były słabe. A mimo to 660 tysięcy uciekło z kraju. Ukraina jest  dwa razy wierzą od Polski ze wschodu na zachód. Ci ludzie jechali do granicy co najmniej dobę, jak nie dwie, więc musieli wyjechać najpóźniej 3 dnia. A mimo to 660 tys. uciekło z kraju.

To nie był przypadek.

 

Idę o zakład, że co najmniej połowa jest z zachodniej Ukrainy. Oni też uciekają przed wojną?

 

Ty uważasz że jak by spadły rakiety na Suwałki czy Gdynię to ludzie w zakopanym by to olali bo daleko i to tylko lotniska? Tym bardziej że informacje o zbliżającej się wojnie i 250 tys żołnierzy nad granicą były wielokrotnie powtarzane. 

Raz mówisz że Ukraina długa i szeroka a potem że emigracja była z części zachodniej. Musisz się zdecydować 😂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minutes ago, Gixer said:

Raz mówisz że Ukraina długa i szeroka a potem że emigracja była z części zachodniej. Musisz się zdecydować 😂

 

Przeczytaj jeszcze raz, że zrozumieniem.

 

Teraz masz dwie opcje:

1. A potem skomentuj.

lub

2. Dalej odwracaj kota ogonem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.