Skocz do zawartości

Rosja cywilizacja i kultura - barbarzyństwo i mesjanizm


Voqlsky

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Ocena Rosji przez pułkownika fińskiego wywiadu | 3 grudnia 2018 - trzeba włączyć napisy
Martti J. Kari (były pułkownik wywiadu Fińskich Sił Zbrojnych): Rosyjska kultura strategiczna – Dlaczego Rosja postępuje tak, jak robi?

 


dr Ewa Kurek

Rosjanie się nie zmieniają - dr Ewa Kurek

 

Dr Ewa Kurek o Putinie i rosyjskim rozumieniu historii

 


Dr Ewa Kurek o słowach Dugina: Dla Polski na kontynencie euroazjatyckim miejsca nie ma

 

"Przywracanie Pamięci", Dr Ewa Kurek, "Rosji Rozumem Nie Pojmiesz"

 

Politkowska

 

Pistolet do wynajęcia czyli prywatna wojna Rafała Gan-Ganowicza

 

Arcybiskup Vigano i jego nowe przemyślenia czyli poparcie „mesjanizmu” rosyjskiego

https://szostkiewicz.blog.polityka.pl/2022/03/09/abp-vigano-mowi-putinem/
https://pch24.pl/koscielny-dyplomata-projektuje-nowa-europe-z-rosja-co-z-polska/

https://geopolityka.net/aleksander-dugin-czekam-na-iwana-groznego/

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Maniek92 napisał:

Powinniśmy się od nich tego uczyć. 

 

Niestety Polskie społeczeństwo jest kute na cztery łapy na Rosjan zwłaszcza jaśnie panująca władza.

Poddają się emocjom, propagandzie medialnej przy tym sami nie weryfikując jaka jest prawda.

Nie potrafią rozgraniczyć zwykłych obywateli wśród, których jest wielu normalnych ludzi od rządzących, którzy sami ich tłamszą we własnym kraju.

Polacy żyją przeszłością i tym co kiedyś bolszewicy, komuniści, ZSRS, ZSRR nam zrobili.

Zobacz jaka jest obecnie narracja podczas tego konfliktu na Ukrainie.

Jak zapytasz statystycznego Kowalskiego co sądzi o trudnej sytuacji zwykłych Rosjan to powie tobie, że dobrze im tak.

A teraz postaw się w sytuacji takiego Rosjanina, który niczemu nie jest winien lub żyje sobie w innej części świata gdzie ma wszystkich przeciwko sobie bo jakiś megaloman poczuł krew i chce być Carem.

 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki przeciętny Rosjanin jaki nie chcę żadnych ataków, dodatkowo protestuje w mieście jakimś co władze szybko rozganiają. Nie każdy Polak o tym wie, bądź wiedzieć nie chce. Tak się sytuacja przedstawia, że są tacy co są przeciwni w Rosji:

Rosja: Ryzyko przeciwników wojny | Życie w Niemczech. Społeczeństwo, lifestyle, ciekawostki | DW | 10.03.2022

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Kolejne ciekawe filmy:

 

 


Przemoc domowa i KGB. Saga Putina cz. 1 - Krystyna Kurczab-Redlich i Piotr Zychowicz

 

Zabójstwa, wojny i kochanki. Saga Putina cz. 2 - Krystyna Kurczab-Redlich i Piotr Zychowicz

 

Prof. Nowak. Obrońcy chrześcijaństwa TO AGENCI PUTINA? Mroczne kłamstwo Moskwy! || Jaka jest prawda?

 

PROF. NOWAK. Piotr Wielki, Stalin i Putin! Rosjanie na wojnie z chrześcijaństwem?

 

Jacek Bartosiak rozmawia z prof. Andrzejem Nowakiem na temat Rzeczypospolitej.

 

 

Prof. Andrzej Nowak: Putin, źródła imperialnej agresji || Klub Polonia Christiana

 

 

Edytowane przez Voqlsky
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.03.2022 o 21:36, Maniek92 napisał:

Szacunek za ujęcie tematu. Nikt tak na chłodno, analitycznie i bez emocji nie rozumie Rosjan lepiej niż Finowie. 

 

Powinniśmy się od nich tego uczyć. 

Skąd wiesz, że "bez emocji"? Bo oglądasz jednego wykładowce akademickiego, który mówi coś spokojnie?
Wojna to nie jest "gra" jakby chcieli Bartosiak i Zychowicz. Dlaczego Finowie albo ich dzieci czy wnuki mają nie mieć w tym wzgledzie emocji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.04.2022 o 09:48, Personal Best napisał:

Skąd wiesz, że "bez emocji"? Bo oglądasz jednego wykładowce akademickiego, który mówi coś spokojnie?
Wojna to nie jest "gra" jakby chcieli Bartosiak i Zychowicz. Dlaczego Finowie albo ich dzieci czy wnuki mają nie mieć w tym wzgledzie emocji.

 Znam trochę Finów z racji zainteresowań naukowych i utrzymywanych z nimi kontaktów naukowych i zawodowych. Finowie to ludzie którzy posiadają mimo dwóch bądź co bądź przegranych z Moskwą wojen o wiele mniej pozbawione emocji i braku rusofobii podejście do Rosjan - cechuje ich jedynie częściowo zrozumiały kompleks wyższości wobec nich i generalnie antyrosyjskie nastawienie, lecz nie jest ono tak jak było pisane, pełne paranoicznej rusofobii, jak wśród zdecydowanej większości Polaków. 

 

Owszem, obecnie równie są zszokowani postępowaniem Rosji na Ukrainie i wzrasta u nich poparcie dla akcesji do NATO, ale przeciwieństwie do Nas brak w mediach i sferze publicznej machania szabelką, pogardy dla zwykłych Rosjan jako narodu i antyrosyjskiej propagandy (chodzi mi o zrównywanie władz z Kremla z całością Rosjan, jak w Polsce), mimo że w razie potencjalnego konfliktu zbrojnego z Rosją są stokroć lepiej przygotowani od Nas.

 

Ponadto w Finlandii na uczelniach wyższych są dość dobrze rozwinięte studia rosjoznawcze (zarówno wojskowe i cywilne). W Polsce ostatnich 30 lat zaniedbano tę kwestię. 

 

Finowie obecnie raczej są jak cała Europa w szoku, tyle że pod innym kątem - dotychczas sądzili że Rosjanie to wprawdzie mający imperialne ambicję, ale jednak racjonalnie myślący ludzie, z którymi można robić dobre interesy gospodarcze i żyć jako sąsiedzi we względnym spokoju, na co wskazuję dotychczasowa polityka fińska po 1945 roku. 

 

Aktualnie Helsinki obawiają się dalszych kroków Rosji, popierają sankcje wobec Moskwy, społecznie wspiera się Ukrainę ale nie widać tam fali niechęci do Rosjan jak w Polsce, przypominającej irracjonalne formy. Raczej skupia się tam na analizie działań wojennych na Ukrainie. Nikt tam nie wzywa do militarnego "dobicia" Rosji ani odzyskania Petsamo, Salli i Karelii, jak u Nas co niektórzy "okupowanego obwodu kaliningradzkiego".

 

Autor zaprezentowanego wykładu prezentuje typowe dla Finów chłodne i analityczne podejście do tematu. W przeciwieństwie do Nas Finowie potrafią oddzielić emocje od politycznej rzeczywistości i nie mieszają jej z resentymentami i zaszłościami. 

Edytowane przez Maniek92
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, Maniek92 napisał:

 Znam trochę Finów z racji zainteresowań naukowych i utrzymywanych z nimi kontaktów naukowych i zawodowych. Finowie to ludzie którzy posiadają mimo dwóch bądź co bądź przegranych z Moskwą wojen o wiele mniej pozbawione emocji i braku rusofobii podejście do Rosjan - cechuje ich jedynie częściowo zrozumiały kompleks wyższości wobec nich i generalnie antyrosyjskie nastawienie, lecz nie jest ono tak jak było pisane, pełne paranoicznej rusofobii, jak wśród zdecydowanej większości Polaków. 

 

Owszem, obecnie równie są zszokowani postępowaniem Rosji na Ukrainie i wzrasta u nich poparcie dla akcesji do NATO, ale przeciwieństwie do Nas brak w mediach i sferze publicznej machania szabelką, pogardy dla zwykłych Rosjan jako narodu i antyrosyjskiej propagandy (chodzi mi o zrównywanie władz z Kremla z całością Rosjan, jak w Polsce), mimo że w razie potencjalnego konfliktu zbrojnego z Rosją są stokroć lepiej przygotowani od Nas.

 

Ponadto w Finlandii na uczelniach wyższych są dość dobrze rozwinięte studia rosjoznawcze (zarówno wojskowe i cywilne). W Polsce ostatnich 30 lat zaniedbano tę kwestię. 

 

Finowie obecnie raczej są jak cała Europa w szoku, tyle że pod innym kątem - dotychczas sądzili że Rosjanie to wprawdzie mający imperialne ambicję, ale jednak racjonalnie myślący ludzie, z którymi można robić dobre interesy gospodarcze i żyć jako sąsiedzi we względnym spokoju, na co wskazuję dotychczasowa polityka fińska po 1945 roku. 

 

Aktualnie Helsinki obawiają się dalszych kroków Rosji, popierają sankcje wobec Moskwy, społecznie wspiera się Ukrainę ale nie widać tam fali niechęci do Rosjan jak w Polsce, przypominającej irracjonalne formy. Raczej skupia się tam na analizie działań wojennych na Ukrainie. Nikt tam nie wzywa do militarnego "dobicia" Rosji ani odzyskania Petsamo, Salli i Karelii, jak u Nas co niektórzy "okupowanego obwodu kaliningradzkiego".

 

Autor zaprezentowanego wykładu prezentuje typowe dla Finów chłodne i analityczne podejście do tematu. W przeciwieństwie do Nas Finowie potrafią oddzielić emocje od politycznej rzeczywistości i nie mieszają jej z resentymentami i zaszłościami. 

Też znam ale może chodzi Ci bardziej o dystans, chłód emocjonalny ale nie że są "pozbawieni emocji". Ludzie nie są pozbawieni emocji co do zasady. 
Za wrzucenie wykładu bardzo dziękuję. Zajebisty !

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow obszerny materiał na długie wieczory, dzięki. Zanim się za to napomknę, dopowiem iż Pani Ewa Kurek aktywnie angażuje się w odkłamywanie historii Jedwabnego, i razem z Sumlińskim (pomijam sympatie czy antypatie - nikt inny nie robi tak dobrej roboty w tej kwestii) napisali książkę która miała swoją kontynuację w drugiej części, oraz ekranizację którą 7ydzi na jewtube szybciutko w popłochu usunęli.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
  • 2 tygodnie później...

Pani Ewa Kurek w książce "Rosji rozumem nutę pojmiesz" wysuwa tezę, że komunizm bolszewicki się udał dzięki "rosyjskiej mentalności" i ja się z tym zgadzam. Twierdzi też, że sowiecką mentalność wyrosła i wynika z tej rosyjskiej. Co jest całkowitą nadinterpretacją. Przez wzgląd na panią Kurek nie nazwę tego po imieniu tylko powiem krótko, że to bzdura. Gdyby to była prawda to komunizm by się nigdzie poza Rosją nie udał, a wiemy, że się udał. Udał się, poza "Rosją" i to nie gorzej a nawet lepiej - w takich krajach jak Kambodża czy Chiny. Chiny nie miały "rosyjskiej" mentalności, a mimo to "stworzyły" komunizm nawet "lepszy" od rosyjskiego. Chiny z konfucjańską tradycją, z tradycją filozoficzną niegorszą od Grecji wyrosły na października w socjalistycznym świecie, i to bez "rosyjskiej" mentalności.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.