Skocz do zawartości

Próba wymuszenia łapówy?


maroon

Rekomendowane odpowiedzi

Miałem wczoraj ciekawą sytuację. 

 

Wracam przed 23 ze sklepu, stoi radiowóz. Przejechałem, panowie wystartowali za mną i stop do kontroli. 

 

Podchodzi posterunkowy i daje alkomat do dmuchania. Dmucham. 

 

Coś tam popiszczało i koleś mówi "O profile wyszły, ale może się dogadamy jakoś co do wysokości mandatu, haha..." 

 

Uszom nie słyszę, więc pytam uprzejmie "Co kurwa? Pokaż ten alkomat!"

 

"Nie pokażę". 

 

Spoko mówię, to albo powtarzamy procedurę, tylko włączę najpierw nagrywanie albo na krew jedziemy. 

 

Posterunkowy wydusił z siebie "Proszę jechać" i poszedł. 

 

Wg. mnie ewidentnie frajera szukali, ale też w głupi i ryzykancki totalnie sposób. 

 

Zastanawiałem się czy nie złożyć zawiadomienia, ale wiadomo moje słowo guano, świadków brak. 

 

Pierwszy raz od 15 lat taka akcja. 

Edytowane przez maroon
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, maroon napisał:

Spoko mówię, to albo powtarzamy procedurę, tylko włączę najpierw nagrywanie albo na krew jedziemy. 

A nie mają przypadkiem obowiązku raz powtórzyć dmuchania w "świeczkę", jak wyskoczy coś na plusie? Nie pamiętam, szczerze mówiąc. Raz mi zapiszczało, bo parę minut przed natknięciem się na kontrolę spryskałem szyby płynem; był wyjątkowo jebiący alkoholem : ) Powtórzyli, przeprosili grzecznie za kłopot.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, maroon napisał:

może się dogadamy jakoś co do wysokości mandatu, haha...

W obecnych czasach nie ryzykowałby dawania łapówki.

Nie raz i nie dwa czytałem o udupieniach kierowców chcących przekupić "pana władzę".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Conrad napisał:

Lata 90te wracają,

Ja bym powiedział raczej, że "głęboki" PRL- akurat czytając to przypomniała mi się często tu opisywana sytuacja, w której milicjanci pałowali albo "częstowali" gazem za brak szmaty na mordzie.🙄

 

6 godzin temu, Obliteraror napisał:

A nie mają przypadkiem obowiązku raz powtórzyć dmuchania w "świeczkę", jak wyskoczy coś na plusie?

Jak na "latarce" zaświeci się 1 czerwona dioda zabierają Cię na przejażdżkę na dołek w celu dokonania pomiaru stanu trzeźwości na stacjonarnym alkomacie, z którego można zrobić wydruk.

 

3 godziny temu, Brat Jan napisał:

W obecnych czasach nie ryzykowałby dawania łapówki.

Po części fakt - jak nie znają Cię z widzenia, do tego auto na obcych "blachach". większość tych młodych psów jest zakredytowana pod korek, więc teraz ma jakieś 500-1000 pln mało który desperat by się połasił.

 

3 godziny temu, Brat Jan napisał:

Nie raz i nie dwa czytałem o udupieniach kierowców chcących przekupić "pana władzę".

To o czym wyżej napisałem, to jedno, ale nie chce mi się wierzyć, że robili by "dym" "Zwykłemu Kowalskiemu"- no chyba, że byłby zbyt chamski i nachalny albo kandydował gdzieś z innej opcji politycznej.

 

7 godzin temu, maroon napisał:

Zastanawiałem się czy nie złożyć zawiadomienia, ale wiadomo moje słowo guano, świadków brak. 

 

To fakt- rozeszło by się pewnie po kościach. Tym bardziej biorąc pod uwagę kaczystoFFski ustrój, srandemię, obecną sytuację i braki kadrowe. 

 

Ja na Twoim miejscu @maroon zadzwoniłbym na 112 i spytał dyżurnego co mam zrobić w tej sytuacji - bo nie chcesz stwarzać zagrożenia i nie chcesz popełnić przestępstwa.🤣🤣 Możesz być pewien, że gdyby dorwali Cię bez szmaty na twarzy w publicznym miejscu nie byliby tacy pobłażliwi. ;) 1- 0 dla Ciebie by było. ;) 

Edytowane przez Kiroviets
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego dobrze w takich sytuacjach nagrywać rozmowy na dyktafon lub po prostu kamerować telefonem.

Najlepiej jeszcze zawsze gdzieś w okolicy znaleźć człowieka i wziąć na świadka bo jak dobrze wiesz dwóch policjantów na jednego obywatela nie jest korzystne.

Zawsze jest dwóch policjantów by w razie czego jeden świadczył i ręczył za drugiego na niekorzyść obywatela.

 

 

 

Edytowane przez Iceman84PL
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.