Skocz do zawartości

40tka na karku i wypalenie zawodowe + chęć zmiany


Wolumen

Rekomendowane odpowiedzi

Nadszedł czas, w którym mówię dość.

Od zakończenia studiów, czyli od 24 r.ż. pracuję w budżetówce, przeszedłem po drodze parę stanowisk, jestem obecnie na średnim szczeblu w mojej jednostce.

Dalsza wspinaczka po tej drabinie stanowisk mnie już kompletnie nie interesuje z 2 powodów:

 

1) potworne wypalenie zawodowe- jestem już pół robotem, pół człowiekiem, do pracy idę jak za karę,

2) Finanse. Kiepsko jak na 16 lat pracy zawodowej, a awans nie podniesie pensji znaczaca- jak to w budzetowce 

 

Myślę już od kilku lat nad zmianą profesji ale nie bedac nigdy przypartym do muru, bo mam co jeść, nie miałem dotąd jakiejś strasznej motywacji do działania. Po drodze miałem też rozwód, który również namieszał mi w życiu, dopiero teraz kurz opadł i stwierdziłem, że podejdę do tematu na powaznie.

 

Przede wszystkim jakakolwiek zmiana pracy na inną etatową raczej odpada- niczego poza swoją profesją nie umiem i w kazdej innej branży zaczynałbym od zera czyli najnizszej krajowej zapewne.

 

Dlatego biorę pod uwagę jedynie własną DG, jakieś kursy, uprawnienia i pracę na własny rachunek.

Mam na ten cel środkiz zarówno na kursy, certyfikaty, szkolenia jak i na jakiś start samej działalności. 

 

Mówimy tu o działalności usługowej, wykonywanej osobiście, z czasem jakiś pracownik może.

 

Pytanie do was- co byście radzili, czym się dziś zająć, by zarobić więcej jak 5k netto na własnej DG? 

 

Do emerytury mam jesscze 25 lat. Jeśli teraz czegoś nie zacznę to za 5 czy 10 lat będzie za późno i zgniję w urzędzie, z urzędniczą pensją bez perspektyw rozwoju zarówno finansowego jak i osobistego.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prace budowlane? Wiem ze brzmi strasznie ale naprawdę gdyby mnie sytuacja zmusiła poszukałbym jakiś porządnych firm budowlanych które zajmują się kładzeniem gładzi, malowaniem, rekuperacją, kładzeniem dachówki itd. 
Po 2 latach pracy mając kapitał założyłbym własna działalność i wykonywał remonty/instalacje. 
tyle teorii…

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Wolumen napisał:

Nadszedł czas, w którym mówię dość.

Od zakończenia studiów, czyli od 24 r.ż. pracuję w budżetówce, przeszedłem po drodze parę stanowisk, jestem obecnie na średnim szczeblu w mojej jednostce.

Dalsza wspinaczka po tej drabinie stanowisk mnie już kompletnie nie interesuje z 2 powodów:

 

1) potworne wypalenie zawodowe- jestem już pół robotem, pół człowiekiem, do pracy idę jak za karę,

2) Finanse. Kiepsko jak na 16 lat pracy zawodowej, a awans nie podniesie pensji znaczaca- jak to w budzetowce 

 

Myślę już od kilku lat nad zmianą profesji ale nie bedac nigdy przypartym do muru, bo mam co jeść, nie miałem dotąd jakiejś strasznej motywacji do działania. Po drodze miałem też rozwód, który również namieszał mi w życiu, dopiero teraz kurz opadł i stwierdziłem, że podejdę do tematu na powaznie.

 

Przede wszystkim jakakolwiek zmiana pracy na inną etatową raczej odpada- niczego poza swoją profesją nie umiem i w kazdej innej branży zaczynałbym od zera czyli najnizszej krajowej zapewne.

 

Dlatego biorę pod uwagę jedynie własną DG, jakieś kursy, uprawnienia i pracę na własny rachunek.

Mam na ten cel środkiz zarówno na kursy, certyfikaty, szkolenia jak i na jakiś start samej działalności. 

 

Mówimy tu o działalności usługowej, wykonywanej osobiście, z czasem jakiś pracownik może.

 

Pytanie do was- co byście radzili, czym się dziś zająć, by zarobić więcej jak 5k netto na własnej DG? 

 

Do emerytury mam jesscze 25 lat. Jeśli teraz czegoś nie zacznę to za 5 czy 10 lat będzie za późno i zgniję w urzędzie, z urzędniczą pensją bez perspektyw rozwoju zarówno finansowego jak i osobistego.

Może nie o to pytasz, ale skoro już przeczytałem to dodam coś od siebie. Skoro masz fuchę na etat, to warto zacząć od dodatkowej aktywności zawodowej poza godzinami pracy na etat lub w dni wolne. Myślę, że jest to uczciwe podejście, bo minimalizuje ryzyko niepowodzenia i możesz sobie pozwolić na chłodną kalkulację. Z drugiej strony większe ryzyko = wyższa motywacja do działania, ale to już zależy od człowieka ;)  

 

Osobiście uważam, że warto rozwijać się w dziedzinie, którą już znasz lub która ociera się o twoje dotychczasowe doświadczenia. Uczenie się czegoś od kompletnego zera, mnie nie przekonuje. Dlatego wbrew powszechnej opinii, niektóre zawody, uczące mniej specjalistycznych umiejętności, a więcej uniwersalnych, jak np. umiejętności miękkich, nie są wcale głupie, bo można je wykorzystać w wielu branżach.

 

specjalista BHP?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, Wolumen napisał:

Mówimy tu o działalności usługowej, wykonywanej osobiście, z czasem jakiś pracownik może.

Jaka branża, jakiego typu usługi jeśli to nie tajemnica?

Ja obecnie 33 lata i prowadzę obecnie proces całkowitego przebranżowienia się. No właśnie: proces... Na to musisz się naszykować, że będzie to proces długotrwały. Ja sobie dałem dwa lata. Obecnie jestem w połowie drogi. Też miałem plany własnej działaność etc. lecz plany te zweryfikowałem, na takie, iż w pierwszym etapie będę chciał jednak rok popracować u kogoś (może dłużej jak będzie spoko i będzie się opłacać). Jednak wiedza szkolna/szkoleniowa to nie to samo co wiedza praktyczna i po to dodałem etap pracy na etacie w drodze do własnej działalności - w każdym razie powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Dassler89 napisał:

Jaka branża, jakiego typu usługi jeśli to nie tajemnica?

Ja obecnie 33 lata i prowadzę obecnie proces całkowitego przebranżowienia się. No właśnie: proces... Na to musisz się naszykować, że będzie to proces długotrwały. Ja sobie dałem dwa lata. Obecnie jestem w połowie drogi. Też miałem plany własnej działaność etc. lecz plany te zweryfikowałem, na takie, iż w pierwszym etapie będę chciał jednak rok popracować u kogoś (może dłużej jak będzie spoko i będzie się opłacać). Jednak wiedza szkolna/szkoleniowa to nie to samo co wiedza praktyczna i po to dodałem etap pracy na etacie w drodze do własnej działalności - w każdym razie powodzenia.

 

 

Pracuję w administracji skarbowej. Jakakolwiek inna branża będzie mi obca i start od zera.

 

Nie da się tego z niczym polączyć, a biuro rachunkowe mnie nie interesuje.

Bo właśnie sporo ludzi ze skarbówki odchodzi i zakłada biura rachunkowe. W 90% kobiety.

W dodatku ja pracuję w takim referacie, ze odejście z tej branży to jak odejście z policji. 

Widziałeś kiedyś, by ktoś zatrudnił byłego policjanta gdzie indziej, niż w ochronie? ;)

 

Dlatego jeśli odejdę to zaczynam od nowa, nowa branża. Jak po studiach.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Wolumen napisał:

 

 

Pracuję w administracji skarbowej. Jakakolwiek inna branża będzie mi obca i start od zera.

 

Nie da się tego z niczym polączyć, a biuro rachunkowe mnie nie interesuje.

Bo właśnie sporo ludzi ze skarbówki odchodzi i zakłada biura rachunkowe. W 90% kobiety.

W dodatku ja pracuję w takim referacie, ze odejście z tej branży to jak odejście z policji. 

Widziałeś kiedyś, by ktoś zatrudnił byłego policjanta gdzie indziej, niż w ochronie? ;)

 

Dlatego jeśli odejdę to zaczynam od nowa, nowa branża. Jak po studiach.

 

Może youtuber podatkowy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, Wolumen napisał:

Widziałeś kiedyś, by ktoś zatrudnił byłego policjanta gdzie indziej, niż w ochronie?

Oczywiście :) W grupie przestępczej ; )

 

A poważniej - sporo pracowników skarbówki wg. mojej wiedzy podkupywały firmy (tych ogarnietych), licząc na dobrych doradców co do tych popierdolonych przepisów. Jeżeli również Twoja działka obejmowała ten obszar, nad tym bym pomyślał jak sprzedać swoje umiejętności w prywatnym sektorze.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Wolumen napisał:

 

 

Pracuję w administracji skarbowej. Jakakolwiek inna branża będzie mi obca i start od zera.

 

Nie da się tego z niczym polączyć, a biuro rachunkowe mnie nie interesuje.

Bo właśnie sporo ludzi ze skarbówki odchodzi i zakłada biura rachunkowe. W 90% kobiety.

W dodatku ja pracuję w takim referacie, ze odejście z tej branży to jak odejście z policji. 

Widziałeś kiedyś, by ktoś zatrudnił byłego policjanta gdzie indziej, niż w ochronie? ;)

 

Dlatego jeśli odejdę to zaczynam od nowa, nowa branża. Jak po studiach.

 

 

Najlepiej w Twojej sytuacji zrobić uprawnienia Doradcy Podatkowego i kosić hajs. Chyba nawet byłbyś zwolniony z części egzaminów. Dodatkowo znasz procedurę itd. Ale nauki jest w chuj, ja wziąłem zamach i w końcu odpuściłem. Realizuję się w księgowości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, Personal Best napisał:

Budowlanka ale nie rzucaj normalnej roboty tylko rób za podchujaszczego, ucz się i z czasem idź na swoje.
Zarządzanie nieruchomościami.

@Personal Best Wyobrażasz sobie pracownika ze skarbówki pracującego jako budowlańca? Od końca studiów człowiek nie tknął się pracy fizycznej (niekoniecznie wcześniej próbował też) i teraz NAGLE ma się w takim miejscu odnaleźć? Błagam Cię. Radźmy mu coś sensownego.

 

@Wolumen Zastanów się co lubisz robić w wolnym czasie (pasja, hobby), co mogłoby być dochodowe. Pracę na etacie w czymś, co Ci nie przynosi satysfakcji już przerobiłeś. Otwieranie "jakiejkolwiek" DG "dla kasy" ma krótkie nogi. Gdy przyjdzie gorszy czas (a w każdej DG taki czas może przyjść) musisz mieć tam coś, co poza kasą daje Ci kopa do robienia tego.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może idź do IT? Ale na kierownika, nie na programistę 😁

 

Weź sobie pogooglaj kto to taki jest 'product owner'. Przy okazji pogooglaj sobie o 'agile project management' i 'scrum'.

'Product owner' to taki koleś, który osobiście nie programuje, ale ogarnia projekt trochę od strony technicznej i dość dobrze od strony przyszłego użytkownika.

Parę kursów na Udemy będzie cię kosztowało jakieś 50 USD, egzamin na certyfikat 200 USD.

 

A potem zostaje najprostsze: znaleźć firmę, która prowadzi projekt, gdzie twoje dotychczasowe doświadczenie byłoby przydatne. 🤣

Mówiąc bardziej serio: od tego trzeba by zacząć, zobaczyć czy jest zapotrzebowanie na 'product ownerów' z wykształceniem i doświadczeniem w podatkach, w twojej specyficznej działce.

 

Gdyby cię to poważniej zainteresowało to pisz na priv albo pociągniemy temat tutaj w szczegółach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, Wolumen said:

Widziałeś kiedyś, by ktoś zatrudnił byłego policjanta gdzie indziej, niż w ochronie?

Tak, w audycie bezpieczeństwa. Czyli wskazaniu jak się można najłatwiej na obiekt włamać.

W Twoim przypadku - wskazaniu do czego skarbówka mogłaby się najłatwiej przyczepić. Zlecenie na stałą sumę plus premia 0.1% od kwoty zauważonych nieprawidłowości - jedno zlecenie miesięcznie w dużej firmie z obrotem 10 mil + i jesteś na plusie. A w międzyczasie, rozglądanie co by tu jeszcze można robić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Barry napisał:

Prace budowlane? Wiem ze brzmi strasznie ale naprawdę gdyby mnie sytuacja zmusiła poszukałbym jakiś porządnych firm budowlanych które zajmują się kładzeniem gładzi, malowaniem, rekuperacją, kładzeniem dachówki itd. 
Po 2 latach pracy mając kapitał założyłbym własna działalność i wykonywał remonty/instalacje. 
tyle teorii…


Mam to samo zdanie. Wykończeniówka, gładzie pozwalają zarobić 10k miesięcznie i to lekko. Prostsze prace budowane: ocieplenia i elewacje możesz robić po zainwestowaniu w sprzęt kilkadziesiąt tysięcy z 1-2 pomocnikami. Łatwy jest również montaż ogrzewania podłogowego, wentylacji mechanicznej, powietrznych pomp ciepła, klimatyzacji. Budowlanka jest naprawdę prosta, tylko „fachowcy” wykorzystują nasz brak czasu i kreują się na niewiadomo jakich magików. 

 

Alternatywa, doradztwo podatkowe lub biuro rachunkowe. Zadaj sobie pytanie, czy posiadasz kompetencje w swojej branży, które pozwolą Ci na założenie wyspecjalizowanej działalności.
 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.