Skocz do zawartości

Wojsko


Eren Yeager

Rekomendowane odpowiedzi

5 minut temu, manygguh napisał:

Idź. Im więcej takich chłopaków, tym mniejsze szanse, że mnie powołają jeśli coś się wydarzy XD

Czy na tym forum członkowie mają problem z czytaniem Konstytucji?

 

Zamiast wypisywać takie głupoty, proszę oszczędzać pieniądze na ewentualny wyjazd do Ameryki Płd czy uprawiać sport, by mieć więcej sił witalnych i odporności psycho-fizycznej.

 

Nie wybieram się do wojsk obrony terytorialnej.

 

 

Edytowane przez Eren Yeager
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, Eren Yeager said:

Czy na tym forum członkowie mają problem z czytaniem Konstytucji?

Sam poczytaj, zwłaszcza ostatnie poprawki i ustawę "O obronie Ojczyzny". A logika jest taka, że im więcej będzie regularsów, tym mnie będzie potrzebnych mobilizowanych. A im mniej będzie potrzebnych mobilizowanych, tym mniejsze szanse, że ja się znajdę w tej grupie. A im mniejsze szanse, że ja się znajdę w tej grupie, tym mniejsze szanse, że mnie rozwali jakiś dron, rakieta czy cokolwiek. A ja nie chce tego. A jeśli tego nie rozumiesz, to tym bardziej idź do wojska. Proszę.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie to widzę, że masz takie chyba takie idealistyczne i romantyczne podejście. Jest to piękne na swój sposób, ale wypacza rzeczywistość. Jak chcesz poznać szczegóły tej rzeczywistości to poszukaj raportów NIK (lub ich streszczeń) dotyczących wojska. Przynajmniej będziesz miał lepszy ogląd sytuacji i mniej rzeczy będzie niespodziewanych. Jak już komuś wierzyć z tego świata polityki, to niech to będzie NIK. Starają się być obiektywni.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Eren Yeager napisał:

Obowiązek obrony Ojczyzny dotyczy każdego mężczyzny. 

vs.

 

43 minuty temu, Eren Yeager napisał:

Stabilna praca, pieniądze, dobra emerytura, pozycja społeczna, przydział mieszkaniowy. 

vs.

W dniu 8.04.2022 o 14:51, Eren Yeager napisał:

Nie ukrywam również, że jest to dla mnie sposób na zdobycie pozycji społecznej oraz powodzenia u naszych Pań, które lecą jedynie na dobre serce i głębokie wnętrze

Zastanawiam się jak to wszystko się ma do siebie? Być może czegoś nie ogarniam albo mi umknęło.

 

Osobiście wydaję mi się, że praca w tego typu charakterze powinna raczej wynikać z pobudek niematerialnych, a raczej z powołania, tymczasem to wszystko się wyklucza.

 

@Jan III Wspaniały Zdaje się, że jesteś wojskowym. Może coś podpowiesz w tej sprawie, wyjaśnisz, nakreślisz, opiszesz?

 

 

Edytowane przez Krugerrand
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Krugerrand napisał:

Osobiście wydaję mi się, że praca w tego typu charakterze powinna raczej wynikać z pobudek niematerialnych, a raczej z powołania, tymczasem to wszystko się wyklucza.

 

Zdecydowanie bardziej przeważają korzyści materialne.

 

Obowiązek bronienia Ojczyzny to wymóg konstytucyjny, a nie mój wymysł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, Eren Yeager napisał:

Na tym forum widzę temat kobiet jest tabu. Bo zaraz jak coś ktoś robi: sport, zdobywanie hajsu, zdobywanie pozycji społecznej, pieniędzy i dodaje sympatię Pań - czyli to że będą milsze - to już jest wrzask.

Otóż nie jest, to żaden temat tabu. Aczkolwiek gdy sam piszesz o tym, że jedną z głównych motywacji jest "za mundurem panny sznurem", to nie dziw się, że Bracia się do tego odnoszą. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Krugerrand spoko ale bez szczegółów.

 

@Eren Yeager mi tam pasujesz, Twoje motywacje idealnie wpisują się w młode pokolenie oficerskie, czyli:

są żołnierze i oficerowie. ,,My błogosławieni oficerowie, Wy motłoch żołnierski”.

 

Kończy się zazwyczaj jak młody, zakochany w sobie oficer z zerową wiedzą prosi nas podoficerów o pomoc w ogarnięciu tego wojska. A dowodzenie, zarządzanie żywą tkanką ludzką aby było skuteczne i efektywne to nie jest wymachiwanie pagonem. Na pewne rzeczy, szacunek, posłuch trzeba sobie zasłużyć. Tego nie dają na śmiesznych, rocznych kursach dla ludzi po studiach cywilnych i jeśli będziesz w ten sposób patrzeć na wojsko jak to opisujesz to szybko dostaniesz wiadro zimnej wody na łeb.

 

Jak patrzę co wyprawiają podchorążowie, to upewniam się tylko w mojej decyzji, że niedługo trzeba kończyć. 

  • Like 2
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.04.2022 o 14:51, Eren Yeager napisał:

Witajcie Bracia, 

 

w jednym z postów wspomniałem już, że moja rodzina ma tradycje wojskową. Wiadomo, że rozważając swoje mocne i słabe strony, zacząłem myśleć na ten temat i wiem, że mam szansę, by dobrze ustawić się w tym systemie. Obecnie kończę magisterkę i rozważam pójść na studium oficerskie. 

 

Nie ukrywam również, że jest to dla mnie sposób na zdobycie pozycji społecznej oraz powodzenia u naszych Pań, które lecą jedynie na dobre serce i głębokie wnętrze ;)

 

I tutaj moje pytanie: jakie macie doświadczenia z wojska? Jak je oceniacie? Plusy? Minusy?

 

A może jakieś doświadczania ze współpracy z Paniami w tej organizacji? 

 

 

 

Idź może uda Ci się coś zmienić tam na lepsze. Też chciałem kiedyś się wybrać ale sekcje które mnie interesowały praktycznie nie funkcjonowały. Tutaj dużo ludzie krytykuje, bo to najłatwiejsze.

Ja  mundurze spędziłem swoja lata nie odnotowały aby kobiety to jakoś wabiło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Staś napisał:

Ja  mundurze spędziłem swoja lata nie odnotowały aby kobiety to jakoś wabiło.

 

Super, to już jest jakaś informacja

16 minut temu, Jan III Wspaniały napisał:

Jak patrzę co wyprawiają podchorążowie, to upewniam się tylko w mojej decyzji, że niedługo trzeba kończyć

 

Z całym szacunkiem do Twojej służby - ale skoro uważasz, że nieokreślona część oficerów będzie potencjalnie prosić o ogarnięcie pewnych spraw podoficerów, to czemu chcesz rezygnować? 

 

W każdej pracy może zdarzyć się niekompetentny szef.

 

32 minuty temu, Adalberto napisał:

jedną z głównych motywacji jest "za mundurem panny sznurem",

 

To nie jest jedną z głównych przyczyn, a jedynie pewien dodatek. Z tego co tutaj czytam, nie jest to stała. Tak samo jak ćwiczysz sport i dbasz o testosteron. 

 

Najważniejsze powody już wymieniłem.

Edytowane przez Eren Yeager
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Jan III Wspaniały napisał:

Kończy się zazwyczaj jak młody, zakochany w sobie oficer z zerową wiedzą prosi nas podoficerów o pomoc w ogarnięciu tego wojska

 

Zaś w trakcie ostrzału kuli uszy po sobie i nie wie co robić. 

A wojsteczko się wkurwia bo chce być dobrze dowodzone, od tego m.in. zależy ich życie. 

 

12 minut temu, Jan III Wspaniały napisał:

niedługo trzeba kończyć

 

Przechodzilem ten etap. A po skonczeniu z tą robotą, śniła mi sie jeszcze przez kilka lat, nie raz i nie dwa sie serducho rwało żeby wrócić. Życie  

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Eren Yeager napisał:

Z całym szacunkiem do Twojej służby - ale skoro uważasz, że nieokreślona część oficerów będzie potencjalnie prosić o ogarnięcie pewnych spraw podoficerów, to czemu chcesz rezygnować? 

 

W każdej pracy może zdarzyć się niekompetentny szef.


Nie będzie ale to robi. Jeśli podchodzi normalnie, to luz ale jak zdarzy się ktoś z takim podejściem jak Ty, to jest to nawet zabawne.

 

Odchodzę z wielu powodów, kiedyś to opisałem ale być może jeszcze Ciebie nie było. To nie tak, że się obrażam na wojsko. Absolutnie. Wiem, gdzie poszedłem służyć i nie narzekam, nie jest źle ale jestem już trochę wypalony, poza tym marzy mi się cieplejsze miejsce do życia, więcej luzu.

 

@Yolo wróciłbyś na rok i odszedł znowu. Ja też często się zastanawiam jak zniosę to rozstanie, bo gadać to sobie można. Pewnie będzie mi brakować tego specyficznego klimatu.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, zychu napisał:

Daj sobie odstrzelić łeb dla iluzorycznego powodzenia u cipek. Piękne.

 

5 godzin temu, thyr napisał:

Jak nie masz nic wielkiego do stracenia tylko wlasne zycie to polecam szczegolnie teraz jest dobra okazja .

 

Czytam ten temat i przecieram oczy ze zdumienia co się stało z mężczyznami w tym kraju.

Niestety z roku na rok jest coraz to większy wysyp pseudo oświeconych facetów, którzy walą takimi frazesami jak powyżej.

 

Co zrobicie jak zaatakują Wasz kraj? - Wiadomo, spierdolicie do innego kraju.

A co zrobicie jak ten drugi kraj zostanie zaatakowany? Spierdolicie do kolejnego? :D

 

- Tutaj umiera Wasze pseudo oświecenie typu: ,,Nie będę ginął za PiS", albo ,,trzeba być kretynem, by wymienić rękę za medal".

 

Czyli w przypadku wojny spierdalacie najdalej jak się da, by Ruska armia weszła do Waszego domu bez wystrzelenia nawet 1 naboju?

Putin zawyłby z radości jakby przeczytał Wasze polskie wpisy nt. Wojen. :)

 

Ciekawi mnie co będzie za kilkadziesiąt lat jak wnuczek zapyta:

 

- Dziadku a opowiesz mi o tej wojnie co była w Polsce?

- Niestety nie za wiele pamiętam, od razu uciekłem na zachód. W kraju zostali sąsiedzi, którzy walczyli za mój dom i moich bliskich a ja za to byłem super oświecony bo nie podniosłem karabinu.

 

Kryzys męskości w Polsce widoczny gołym okiem.

 

Po prostu jesteście zwykłymi tchórzami, którzy oddaliby własne podwórko bez jakiejkolwiek obrony. - Największe zeszmacenie w życiu sprawnego i zdrowego mężczyzny.

Pseudo nowoczesne myślenie niestety dogorywa.

 

Wejdzie Ruski do Twojego domu, nasra Ci na obrazek rodzinny powieszony na ścianie, zaminuje sypialnie, wcześniej nasrawszy Ci na łóżko, zabije psa jak zapomnisz go zabrać ze sobą.

No ale broń Boże oddawać życie za polityków, nie nie nie.

 

Strasznie się zaczyna dziać w naszym kraju :(

Edytowane przez Tomek9494
  • Zdziwiony 2
  • Smutny 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Tomek9494 napisał:

 

Po prostu jesteście zwykłymi tchórzami, którzy oddaliby własne podwórko bez jakiejkolwiek obrony. - Największe zeszmacenie w życiu sprawnego i zdrowego mężczyzny.

Pseudo nowoczesne myślenie niestety dogorywa.

No nie oddamy życie jak pokolenie lat 20stych a później Ci co przeżyją będą ciągnąć w biedzie przez dziesiątki lat po okuacja. Sorki ale wyjadę z powodu wojny to nie wrócę.

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Staś napisał:

No nie oddamy życie jak pokolenie lat 20stych a później Ci co przeżyją będą ciągnąć w biedzie przez dziesiątki lat po okuacja. Sorki ale wyjadę z powodu wojny to nie wrócę.

 

Tchórzostwo, rozumiem.

 

Daj Ruskiemu nasrać we własnym mieszkaniu ;) Niech jeszcze nasika w kuchni.

 

Spoko, serio to rozumiem :)

Edytowane przez Tomek9494
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.